Internetowy Klub Seata

Techniczne => Ogólne => Wątek zaczęty przez: Bucek Piątek, 06.01.2006, 10:39:36



Tytuł: Niepolecane warsztaty
Wiadomość wysłana przez: Bucek Piątek, 06.01.2006, 10:39:36
Może to nie warsztat ale serwis. Nie polecam go w Płocku !!!! Ludzie bez totalnej wiedzy !! Szukali w mojej Ibizie 1.4 2000r linki od pedału gazu !!!!


Tytuł: Niepolecane warsztaty
Wiadomość wysłana przez: hudy Piątek, 06.01.2006, 12:36:29
Cytat: "Bucek"
Może to nie warsztat ale serwis. Nie polecam go w Płocku !!!! Ludzie bez totalnej wiedzy !! Szukali w mojej Ibizie 1.4 2000r linki od pedału gazu !!!!


może jakiś adres albo nazwe.....


Tytuł: Niepolecane warsztaty
Wiadomość wysłana przez: Bucek Piątek, 06.01.2006, 23:23:44
Nie znam nazwy ani adresu ale jest to serwis seata na wylocie z Płocka w stronę Warszawy !!


Tytuł: Niepolecane warsztaty
Wiadomość wysłana przez: GOMEZ Środa, 25.01.2006, 14:10:31
Auto Barcelona :evil:  (Wawa) Okęcie, al. Krakowska


Tytuł: Niepolecane warsztaty
Wiadomość wysłana przez: Smyczek Piątek, 27.01.2006, 10:56:09
"Klima" w Ostrowcu Świętokrzyskim totalne bezmuzgi i tylko kaskę biorą.

Nie Polecam  :evil:


Tytuł: Niepolecane warsztaty
Wiadomość wysłana przez: siemion22 Piątek, 27.01.2006, 22:18:23
Seat Białystok-osobiście nie polecam (naciągacze)


Tytuł: Niepolecane warsztaty
Wiadomość wysłana przez: peter174 Sobota, 28.01.2006, 15:29:50
Cytat: "siemion22"
Seat Białystok-osobiście nie polecam (naciągacze)


a gdzie swego rumaka w B-stoku serwisujesz :?:


Tytuł: Niepolecane warsztaty
Wiadomość wysłana przez: terrago Niedziela, 29.01.2006, 12:38:40
AUTO-WEGA SZCZECIN  nie polecam   moze mało biorą ale  robią tragicznie  nawet nie umieją podłączyc sondy lambda  po ich  naprawach braki w nakretkach i śrubkach


Tytuł: Niepolecane warsztaty
Wiadomość wysłana przez: marcinmg Sobota, 18.02.2006, 14:41:57
Cytat: "Bucek"
Może to nie warsztat ale serwis. Nie polecam go w Płocku !!!! Ludzie bez totalnej wiedzy !! Szukali w mojej Ibizie 1.4 2000r linki od pedału gazu !!!!


Wiem gdzie to jest bo pochodzę z tego rejonu, nie wiem jaką mają wiedze ale wiem, że mają wysokie ceny. Pasek rozrządu wymieniłem więc  w innym ASO CopiFlex Wola Łącka koło Płocka mają tam dużo niższe ceny i fachową obsługę, można też płacić kartą.


Tytuł: Niepolecane warsztaty
Wiadomość wysłana przez: tobek Poniedziałek, 20.02.2006, 20:29:48
Auto BARCELONA w Wa-wie na Malowniczej, objaw  krzywej kierownicy naprawiali przez przekręcenie jej na kole zembatym na górze:-)))) bez zaglądania pod spód auta:-(((((


Tytuł: Niepolecane warsztaty
Wiadomość wysłana przez: bartekzpomorza Sobota, 25.02.2006, 11:10:04
Gdańsk - wrzeszcz - "REGMET" - bardzo odradzam...


Tytuł: Niepolecane warsztaty
Wiadomość wysłana przez: max Poniedziałek, 27.02.2006, 18:19:43
witam
Łódź ul. Inflancka ASO, na moje pytanie czy silnik   jest kolizyjny starszy pan zapytał się co to znaczy i stwierdził że kazdy silnik jest kolizyjny, a na wymiane czujnika ciśnienia oleju jezdziłem kilka razy .


Tytuł: czestochowa
Wiadomość wysłana przez: hubertusg Sobota, 11.03.2006, 18:30:47
1.Beznadzieja - koles - kierownik serwisu probuje zedzrzec najwiecej jak tylko mozna, zagaduje i wymysla nowe oplaty - mnie za śrubke chccial policzyc 26 zł!!!!! a jak sie sprzeciwilem to w ogole ja wywalił z rozliczenia ! paranoja
2. pracują tam sami młodzi - srednia wieku to chyba okolo 20 lat - ile oni maja doswiadczenia? zreszta widac to jak sie do wszystkiego zabierają....masakra


Tytuł: Niepolecane warsztaty
Wiadomość wysłana przez: jerzy-w1 Sobota, 18.03.2006, 14:18:55
Seat REISKI :evil:  w Bydgoszczy za książkę pojazdu do IBIZY 2002 krzyknął 65 zł , a w Osielsku pod Bydgoszcz a dostałem za frii . Reiski za sprawdzenie komputerkiem krzyknął 250 PLN , w Osielsku 85. Nie polecam Reiskiego. Walcie do Osielska. Warto. Pozdrawiam: :wink:   :wink: :wink:  :wink:


Tytuł: Niepolecane warsztaty
Wiadomość wysłana przez: rockman Czwartek, 23.03.2006, 19:54:36
witam;
serwis SEATA
PTHW Wrocław, ul. Dmowskiego 7, totalny brak profezjonalizmu w każdej dziedzinie


Tytuł: Niepolecane warsztaty
Wiadomość wysłana przez: Trzebol Czwartek, 20.04.2006, 19:19:48
aso (http://motoryzacja.interia.pl/news?inf=739882)


Tytuł: "Kometa" Warszawa
Wiadomość wysłana przez: shemkel Czwartek, 20.04.2006, 20:18:16
Pod kątem przeglądów - niby tanio, ale mało robią w porównaniu do innego ASO. Przykładowo: czyszczenie hamulcy i przepustnicy za dodatkową opłatą.
Jak z innymi naprawami - niewiem.
Na plus - załatwili mi montaż podgrzewacza separatora oleju.


Tytuł: Niepolecane warsztaty
Wiadomość wysłana przez: arteqi Poniedziałek, 28.08.2006, 20:20:52
Uwaga na naciagaczy w Broniszach k. Warszawy,

Auto Service Jacek Marczak,

Nie slowni oszukuja na kazdym kroku, jak cos chcecie zeby zrobili bierzcie na pismie bo potem bedzie jak u mnie ze sie pan "przejezyczyl" ;/  :pala:
A najlepiej mijajcie szerokim lukiem.


Tytuł: och..j i spółka
Wiadomość wysłana przez: mario BMW Poniedziałek, 02.10.2006, 19:55:01
Auto Naprawa Ochej
66-400 Gorzów Wlkp.
ul. Wschodnia 28A
tel. 095 7263 923
NIP 599-247-77-70

Moja przygoda z panami ochejami zaczęła się w maju 2006. Miałem wypadek w Gorzowie i tam naprawiałem auto. "Naprawa" kosztowała w sumie ok. 4500 zł.
Stary ochej robił 3 podejścia z malowaniem - dopiero za trzecim razem udało mu się usunąć wszystkie zacieki jakie porobił. A teraz (po 4 miesiacach) wychodzi rdza.
Synalek (och..j damian) jest miszczem świata ;) w naprawach mechanicznych - lewarek zmiany biegów zamontował mi odwrotnie - wystarczyło spojrzec do ETK żeby wiedzec gdzie może być błąd.
Oczywiście nie zadał sobie tego trudu. Kiedy zwróciłem mu uwagę, że lewarek opiera sie o deskę rozdzielczą przy 1,3 i 5 biegu i nie mozna otworzyć popielniczki z gniazdem zasilającym, uchlastał lewarek szlifierką i "pospawał" pod kątem. Kłamiąc przy tym w żywe oczy, że "dokonał regulacji".
A teraz najlepsze: Nie zorientował się, że lewarek jest alumuniowy -"pospawał" go zwykłym drutem stalowym. W efekcie, po przejechaniu kilkuset kilometrów, lewarek został mi w ręku przy próbie wrzucenia trójki !!! Gdyby auto prowadziła wtedy moja dziewczyna, myślę że miałaby małe szanse żeby nie wpaść w panikę i nie wylądować na drzewie.
Poinformowałem ocheja o tym fakcie (wysłałem mu sms bo na samą myśl o rozmowie robiło mi niedobrze) - oczywiście brak reakcji.

Mam tez zastrzeżenia co do wymiany przedniego zawieszenia, ale niestety na sprawdzenie geometrii pojechałem dopiero po 3 tys. kilometrów i och..je oczywiście umyli ręce.

Chetnie skopałbym gębę osłom, ale rozważam jeszcze możliwości prawne.
Uważajcie na nich jeżeli jeżeli macie do naprawy coś bardziej skomplikowanego niż młotek. Młotka też w sumie szkoda. Spotkałem wielu mechaników-półgłówków ale ci biją na głowę wszystkich.

P.S. Będę wdzięczny za wszelkie porady jak legalnie i skutecznie dać tym "ludziom" i im podobnym do zrozumienia, że powinni znaleźć sobie inne zajęcie (np. żebractwo, albo mycie szyb na światłach... Chociaż nie - szyby na pewno porysują).

P.S.2. Na wszystkie naprawy mam faktury i połamany lewarek jako pamiatkę - gdyby ktos chciał sprawdzic moja wiarygodność.


Tytuł: Niepolecane warsztaty
Wiadomość wysłana przez: heartless Poniedziałek, 02.10.2006, 20:31:05
To przebiłeś wszystkich chyba.. faktycznie partacze. A jeśli chodzi o jakość usług i ewentualne skopanie im ..p przy pomocy prawa, to chyba wchodzi w rachubę UOKiK - Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta.

Tak swoją drogą skąd sie wziąłeś u nas w klubie z beemką? - odpowiedz w wątku "skąd wiem o IKS"


Tytuł: Niepolecane warsztaty
Wiadomość wysłana przez: Kajtek87 Poniedziałek, 23.10.2006, 17:06:45
osobiscie ni epolecam w Bielsku-Białej to jest stacja diagnostyczn ai serwis tam tez maja nazwa BIELMOT co do ustawiania zbieznosci to naprawde nie umieja ustawic kierownica krzywo jak cholera i sciagalo mi auto pozdrawiam


Tytuł: Niepolecane warsztaty
Wiadomość wysłana przez: marmax3 Piątek, 15.12.2006, 13:16:31
Witam!
Chciałem się podzielić uwagami dotyczącymi warsztatu "Jasiniecki" na ul. Bydgoskich Olimpijczyków w Bydgoszczy. Nie jest to ASO (kiedyś chyba był - przed erą elektroniki w autach).
Miałem okzaję trzykrotnie tam zawitać.
Pierwszy raz końcowy tłumik się obraził na resztę autka i się oddzielił oznajmiając to gromkim basem. Werdykt: rura i tłumik na tyle przerdzewiały, że nie ma co spawać. No to mi ekspresowo ze sklepiku załatwili nowy, zamontowali mechanicy kochani i skasowali 163 zł (materiały plus robocizna). Usługa nie za droga, zrobiona expresowo - to i po pierwszej wizycie byłem zadowlony.
Za drugim razem taka przypadłość spotała moją Cordóbkę, że się wycieraczki nie wyłączały ( o czy pisałem w Samo włączające się wycieraczki w seacie cordoba (http://www.klubseata.pl/viewtopic.php?p=24056&highlight=#24056) ). Pojechałem - elektryk przez godzinę próbował różne przekaźniki, a na moje sugestie, iż może to wyłącznik, nie reagował. Jak już wszytskie jego przekaźniki nie zadziałały to łaskawie rozebrał wyłącznik, wyczyścił z grafitu i ... wycieraczki zadziałały prawidłowo! Zero części - a robocizna: 60zł. Więc po drugiej wizycie już miałem mieszane uczucia co do warsztatu.
Z trzecią wizytą (dałem skubańcom kolejną szansę) udałem się celem przeglądu - wymiana oleju, filtra oleju, filtra paliwa, wymiana termostatu, czyszczenie przepustnicy, sprawdzenie elektryki silnika. Olej dałem swój. Jakież było moje zdziwienie, jak w bańce "zwrotnej" dostałem tylko ok. 0,2 l oleju (z początkowych 4l)! Jak oni wlali 3,8l do układu o pojemności 3,5?? Na moje pytanie czy nie za dużo wlali zostałem niemalże opieprzony że co ja się znam, a na bagnecie (bo było oczywicie powyżej maksa) to sobie mogę sprawdzić "na równym po całej nocy a nie bezpośrednio po wlaniu oleju"... Termostat wymienili - ale tylko wkład - mimo, że  żadnego telefonu, z zapytaniem czy to mnie satysfakcjonuje, nie miałem - więc żadnej szansy decyzji nie dostałem. Na rachunku dostałem wypis świadczący o uzupełnieniu płynu chcłodzącego - i faktycznie po otwarciu maski było ciut powyżej minimum. Ale jak tydzień później sobie dolewałem płynu do spryskiwaczy zaważyłem, że chłodziwa mam dużo poniżej "min"! Dolałem i przez następne kikaset km sprawdzałem czy nie ubwya - ale nie ubywało (więc żadnego "ciągłego uszkodzenia" nie ma). Pewnie chłopcy z warsztatu po wymianie termostatu dolali kapkę, ale o odpowietrzeniu układu to już mowy nie było! Za cały ten przegląd zabuliłem 197 zł, z czego za materiały ok. 90zł!
I po tej trzeciej wizycie z za wysokim poziomem oleju, a za niskim poziomem chłodziwa stwierdziłem, ze więcej moje opony tam nie postaną!!
Wszycy, którzy z tego warsztatu chcą skorzystać, niech uważnie patrzą na ręce mechanikom i niech dokładnie sprwdzą sprawność auta po naprawach / przeglądach!!


Tytuł: Niepolecane warsztaty
Wiadomość wysłana przez: twyster1 Piątek, 15.12.2006, 14:05:04
Adres
Ulica ul. Jabłoniowa 2
Kod, Miasto 80-180, GDAŃSK
Kontakt
Telefon (0-58) 322 11 85, 322 11 65
Fax (0-58) 322 10 55
E-mail gosk@seat.pl  
Strona WWW www.gosk.seat.pl

za wymianę półośki i drążka kierowniczego chcieli 1500 złoty. (najpierw wmawiał mi ze mam nie wyważone felgi- felgi miały dwa dni kupione nowe i wyważone tak jak trzeba) prywatnie części + wymiana kosztowała 390 złoty. a mechanik powiedział mi w oczy ze moje auto wygląda i jeździ jak wóz drabiniasty i ze powinien mnie podać do sądu za zgwałcenie ibizy! :pala: (skarge napisałem).

Adres
Ulica Grunwaldzka 303D
Kod, Miasto 80-314, GDAŃSK
Kontakt
Telefon (058) 552 32 74
Telefon pogotowia  
Fax (058) 552 26 44
E-mail serwis.kaszubowscy@seat.pl  
Strona WWW www.kaszubowscy.seat.pl

za dwa zaczepy zderzaka (tył) skasowali 95 złoty i dali mi dwa lewe co okazało się w warsztacie gdy montowali mi zderzak.


Tytuł: Niepolecane warsztaty
Wiadomość wysłana przez: piguu Piątek, 15.12.2006, 19:15:32
twyster1, Witam, mam pytanie: Czy mógłbyś mi przesłać bardziej wyraźne fotki swojej Ibi?Szykuje swoją i widze ze masz podobny wyglądzik jaki ja chcę osiągnąć :-)

mój adres : piguu21@wp.pl

pozdro


Tytuł: Niepolecane warsztaty
Wiadomość wysłana przez: snurf Poniedziałek, 18.12.2006, 19:01:40
Po dzisiejszej przygodzie (szczegóły w moim poście "Lpg zagadka" w dziale benzyna & lpg) odradzam wszystkim firmę Kam Gaz w piekarach śląskich przy ul. bytomskiej 43.
Oszukali mnie podczas regulacji (110zł - oczywiście bez dowodu wpłaty), musiałem wrócić po 2 tygodniach spowrotem bo okazało się że mam pęknięty jakiś przewód (więc podmienili lub celowo uszkodzili), 30zł (wymuszony kolanem wypisany na wizytówce "dowód naprawy"), i jeszcze do tego ktoś sobie zrobił wycieczkę moim autem bo tankowałem do 1/4 baku a po odbiorze miałem rezerwę.
Nie dajcie zarobić kombinatorom!


Tytuł: Niepolecane warsztaty
Wiadomość wysłana przez: Cysters Niedziela, 01.04.2007, 19:37:48
Niepolecam warsztatu w Lublinie Auto Plus przy ul. Spółdzielczości Pracy 76. Pan wymieniwszy olej silnikowy przykręcił mi osłonę od silnika od spodu innym wkrętem wbijając się w przewód od wspomagania. Straciłem potem trochę nerwów i gotówki.


Tytuł: Niepolecane warsztaty
Wiadomość wysłana przez: qdlaty Wtorek, 03.04.2007, 03:47:04
Zakład blacharski na ul. Siwka w Krakowie (właściciel: pan Wrona).

Miałem niewielkie wgniecenie i odrapanie koło lewego lusterka. Panowie z zakładu doktoryzując się na moim samochodzie, pomalowali całe lewe drzwi oraz błotnik  :neutral:  A W TYM:
1) Kolor pomalowanych elementów NIE pasował do reszty samochodu (inny odcień)
2) Panom "psiknął się" lakier na dach, nieco go przymatawiając
3) Mistrzowie profeski wypolerowali mi przednią maskę (po co???) tak, że w jasnym świetle wyglądała jakby była pognieciona
4) Założone chwilę wcześniej nowe lusterko przy odbiorze było pęknięte (boss stwierdził, że jest lekko przybrudzone i dlatego wydaje się, że jest pęknięte...)
5) Brudne paluchy na desce rozdzielczej/schowku, świadczą niezbicie o tym, iż pomalowanie dziesięciu centymetrów kwadratowych przy lusterku na lewych drzwiach wymaga zajrzenia do schowka (który jak wiadomo jest po stronie pasażera), w celu, którego do tej pory zrozumieć nie potrafię... być może to taka technika malowania przez schowek?  :neutral:

OCZYWIŚCIE WRÓCIŁEM W CELU DOKONANIA REKLAMACJI
Dach i przednia maska zostały poprawione. Drzwi i błotnik pomalowane w odcieniu bliższym jak oryginał, jednak dużo do oryginału brakuje. Lusterko czeka na wymianę...

Zdecydowanie odradzam ten zakład blacharski, chyba że:
a) masz mnóstwo wolnego czasu
b) jesteś człowiekiem o spokojnym usposobieniu (czyli niezdolnym do agresji)
c) pieniądze lubisz... wydawać bezsensownie
d) nie lubisz swojego Seata albo chcesz go za coś ukarać  ;-)

Pozdrawiam


Tytuł: Niepolecane warsztaty
Wiadomość wysłana przez: raby Środa, 18.04.2007, 18:55:38
Kompletnie odradzam wszystkim filme LORBI   :satan:
http://www.lorbi.com.pl/index.html

Pelny brak profesjonalizmu i olewanie klienta!!!!!

Na pocztku lutego zamowilem od nich wydech i do chwili obecnej nic nie dostalem (czyli 2 miesiace)
Ale malo tego! Nie raczyli nawet zadzwonicz czy odpisac na wiadomosc!

Napisalem kilka wiadomosci i wykonalem do nich kilka telefonow i za kazdym razem slyszalem ze trzeba czekac kilka dni a paczka jest juz w drodze.
Na pytanie czym to zostalo wyslane nie umieli nawet odpowiedziec (poczta czy kurier) ciagle zbywali ze trzeba czekac bo napewno zostalo wyslane.

Wiec jezeli ktos sie nimi interesuje to w 200% odradzam, szkoda szasu, nerwow i pieniedzy na partaczy  :satan:


Tytuł: Niepolecane warsztaty
Wiadomość wysłana przez: Marlon123 Środa, 25.04.2007, 09:56:37
Hehehe. Niezle. To teraz dorzuce troszke ja :-)

SEAT Lech Szymczyk Warszawa ul. Połczyńska iles tam.

Samochod od nowosci serwisuje a raczej serwisowalem u nich.
Posiadam ibize od nowosci czyli od lipca 1999.
Lista wpadek:
1. pierwszy przeglad - pytam sie przez tel ile bedzie kosztowal, przed odbiorem samochodu. Podali kwote. Wziolem kaske i okazalo sie ze podali mi kwote netto wiec musialem sie bujac po kaske z powrotem.
2. naprawa po wypadku. Czy wiecie ze naprawa wraz z wymiana szkieletow przednich foteli wyniosla prawie 18 tysiecy?? Po roku pojechalem z pecherzami pod lakierem na elemencie ktory byl wymieniony. Hmm uznali. Naprawili
2. Kolejne 2 lata minely znowy te same pecherze w tym samym miejscu - nie naprawili. Umyli rece. Do jasnej cholery jesli cos robia to niech biora odpowiedzialnosc za to i nie partacza. Naprawa po nich kosztowala mnie 5000 pln
3. W 3 roku cos mi zwariowal wskaznik paliwa - naprawa wraz z rzekoma wymiana plywaka trwala prawie 3 miesiace. Efekt - dzialajacy wskaznik poprawnie, zgubiona srubka mocujaca zegary i tak naprawde nie wiem czy wogole plywak ruszali bo nawet srubki nie ruszone pod tapicerka i fotelami :-)
4. Po wypadku wymienione szkielety foteli. Tylko ze dostalem jakies takie kubelki a pianki na siedziskach sie zsuwaja z nich. Podobno tylko takie byly i takie mam. Musze cos z tym zrobic bo mi sie juz o prety tapicerka wyciera. A za kazda pianke sedziska chcieli 500PLN i do tego montaz.
5. Kolyszace sie fotele. Po wymianie. Ten typ tak ma :-) Fajna odpowiedz :-) A doczytalem sie na forum ze slizgi trzeba tylko wymienic :-) Mysle ze to juz za duzo jak na panow z serwisu.
6. Od chyba 4 lat non stop chca czysci przepustnice. Znajomy mechanik u ktorego teraz juz naprawiam i serwisuje Ibizke powiedzial ze przy kazdej wymianie oleju robi to gratis bo sprowadza sie to do jej nasmarowania specjalnym preparatem i trwa 2 min. - koszt 200 pln. Niezla cena jak na 2 minuty :-)
7. 1,5 roku temu po przegladzie stwierdzili ze trzeba wymienic cale zawieszenie i hamulce. Koszt - 3500 pln :-) Rece mi opadly. Pojechalem wtedy do znajomego mechanika a ten po zbadaniu wykonal naprawe za 240 pln i do tego roku smigalem bez problemow. Okazalo sie ze nieweiele mam do roboty. Serwis przegial i to sporo.
8. A juz szlag mnie trafil gdy w zeszlym roku tj. 2006 wykonalem przeglad przy 105 000 km i skasowali odemnie 700 pln. Nie skasowali komunikatu o przegladzie. Nie wymienili przepalonej zarowki. Musialem sam sobie to zrobic.

Jak narazie to wszystko.
Ja juz nie serwisuje u nich samochodu. Robie to u znajomego mechanik ktorego sobie chwale. U nich moze cos zrobie czego nie bedzie mogl wykonac ten mechanik ktory teraz naprawia moje autko.


Tytuł: Niepolecane warsztaty
Wiadomość wysłana przez: Stinkero Poniedziałek, 07.05.2007, 20:10:38
Widzę, że kilka postow wcześniej kolega obsmarowal Auto Gosk w Gdańsku, no to ja obsmaruję Auto Gosk w Gdyni, ul. Chwaszczyńska Co prawda jest tam już tylko salon Suzuki, ale serwis Seata funkcjonuje. Opiszę pokrótce : zaczęła mi migać kontrolka od świec w czasie jazdy i autko zgasło i nie chciało odpalić. Pierwsza wizyta w tym serwisie to wydatek ponad 80 zł na diagnozę. Następnie miesiąc oczekiwania na część ( diagnoza brzmiała : czujnik obrotów silnika) W tym czasie kilkakrotnie zmieniała się cena tej części : 360 zł, potem 400, potem 250. Gdy część już przyszła, wymiana trwała raptem 1 dzień. Ale zabuliłem 460 zł! Autko odebrałem tuż przed długim weekendem majowym i postawiłem na parkingu, jako, że miszkam 2 km od serwisu. Po długim weekendzie zrobiłem niecałe 100 km ( kurs do Pruszcza Gdańskiego i z powrotem) i autko wysiadło w centrum Gdyni na środku skrzyżowania. Powód ten sam : zaświeciła mi się lampa od świec i autko zgasło. Zaholowałem je w sobotę z powrotem i teraz czekam.
Nie polecam Auto Gosk - partactwo i oszukiwanie klienta o cenie części zamiennych


Tytuł: Odp: Niepolecane warsztaty
Wiadomość wysłana przez: polin 3 Poniedziałek, 08.10.2007, 19:58:30
SZYMCZYK w-wa na Połczyńskiej przesiadł sie na KIA, zmienił ludzi partaczą prawie wszystko, a za to zdzierają. Po przeglądzie wnętrze wysmarowane smarem, często na podnośniku rysują błotniki. Uciekam z przeglądami do NORAUTO n aTargówku


Tytuł: Odp: Niepolecane warsztaty
Wiadomość wysłana przez: PawcioW Wtorek, 09.10.2007, 08:07:40
no to nie pozostaje mi nic innego jak dopisać AutoDoktor Serwis przy ul. Jagiellońskiej 69
trzy podejścia i trzy odbicia od sciany
albo nie potrafią podać szacunkowych cen (robocizny + cześci) podkreslam szacunkowych
albo w przypadku próby wyymiany płynu hamulcowego odsyłaja do Seata zebym dowiedział sie jaki to.
albo w celu podpięcia osłony pod silnikiem odesłali mnie do Seata po "spinki"

prawde powiedziawszy nie po to jade do serwisu żeby jeszcze czesci szukać :(


Tytuł: Odp: Niepolecane warsztaty
Wiadomość wysłana przez: piorunek Poniedziałek, 11.02.2008, 22:15:55
Nie wiem czy to jest odpowiednie miejsce do tego, ale mam nadzieje jak ktoś mądrzejszy i z mocą uzna, że to dobry nowy temat to na pewno będzie mógł przenieść i umieścić jako temat.

A dokładniej temat ma dotyczyć stacji diagnostycznych( tych dobrych i tych złych ). Oto moja historia :) hehehe

W tamtym tygodniu pojechałem na przegląd mojej ibizki do stacji diagnostycznej volvo tuż przy budynku TVP w Warszawie na ulicy Garażowej. Ibizka nie przeszła przegląd z powodu luzu wachacza i drążka kierowniczego oba lewej strony. Dzisiaj odebrałem moją furke z warsztatu i od razu pojechałem na przegląd do tej samem stacji, ponieważ będę musiał zapłacić tylko 21zł za przegląd. Diagnosta rozpoznał samochód i zaczął przeglądać naprawione rzeczy... Tutaj nagle mówi, ze luz końcówki drążka kierowniczego i pokazuje mi go, schylam się pod samochód, żeby zobaczyć ( owy luz ) i co widzę ? NIC ! końcówka drążka kierowniczego sztywnie siedzi jak i cały drążek ( nic nie puka, nic nie stuka ) Wszystko OK ! mówie. Próbuje wmówić mi że sie macha itd.... , ale nic takiego nie ma miejsca. W tygodniu jadę do innej stacji diagnostycznej żeby sprawdzili i jak samochód przejdzie pozytywnie przegląd pojadę do tych ORMOWCÓW i powiem co sądzę o ich fachowości. Może wiecie czy istnieje sposób na złożenie zażalenia na daną stacje diagnostyczną ? Normalnie nie podaruje im tego...


Tytuł: Odp: Niepolecane warsztaty
Wiadomość wysłana przez: hahaha Środa, 13.02.2008, 17:08:23
Warsztat pod Krakowem w miejscowosći Liszki. Właśćicel nazywa się Janusz. Dokładnych danych nie mam. Może i jest tani ale na nowszych silnikach się nie zna. Od tego długi czas naprawy.


Tytuł: Odp: Niepolecane warsztaty
Wiadomość wysłana przez: masa997 Czwartek, 20.03.2008, 09:39:20
Nie polecam serwisu Dakol w Dębicy, goście się nie znają na robocie, źle założyli rozrząd do mojej  cordi.


Tytuł: Odp: Niepolecane warsztaty
Wiadomość wysłana przez: Śmielu Wtorek, 25.03.2008, 22:27:05
odradzam Norauto z Łodzi przy Carefourze na wylocie z Łodzi w stronę Katowic/Częstochowy (Rzgowska/Kolumny)

parę dni temu wlali mi 4l oleju do silnika a powinno być 3,5l, interwencja w tej sprawie nic nie dała, ponadto założony filtr oleju nie od tego silnika  :nonono: Widocznie nie chciało im sie zajrzeć w katalogi nawet... ( niestety mnie przy tym nie było :(, kto inny pojechał autem na wymianę)

ostatnimi czasy jakoś spaliło sie auto z ich winy o czym poinformował mnie kumpel po tym jak już wymieniłem u nich olej

banda partaczy nic więcej ......


Tytuł: Odp: Niepolecane warsztaty
Wiadomość wysłana przez: dugi Czwartek, 24.04.2008, 17:50:21
Chciałbym opisać moją historię z serwisem "Auto Bartnik" w Poznaniu na ul. Kurlandzkiej 10 specjalizującego się (jak twierdzą) w naprawach Seatów.
Pierwszego dnia pojechałem na diagnostykę komputerową i komp wywalił błąd przepustnicy - za wysokie obroty na biegu jałowym. Pan mechanik powiedział że to tylko kwestia adaptacji i może zrobić to jutro za 80 PLN. No to ok, robimy! Podjechałem dziś autem, zostawiłem je i czekałem na telefon kiedy auto będzie do odbioru. W końcu zadzwonili i okazało się że z 80 złotych zrobiło się 250!!! Nieźle, nie? Ktoś umawia się z wami na 8 dych a każe płacić 250. Zdziwiłem się niemiłosiernie skąd taka kwota i okazało się, że: oprócz adaptacji trzeba jeszcze wyczyścić przepustnicę (nie było o tym mowy wcześniej i za to kolejne 80 złotych, poza tym padł jeszcze czujnik temperatury za który wraz z wymianą zażyczyli sobie 90 złotych!!! Szlag mnie jaśnisty w tym momencie trafił! Nikt nie mówił o takich kosztach to raz, a dwa panowie nie zadzwonili z pytaniem czy mają robić mimo że koszt przekracza znacznie umówiona kwotę tylko po prostu wzięli się za robotę a mi oznajmili tylko ile to będzie kosztować... Na szczęście zrobili wszystko ok - a przynajmniej tak to wygląda.
 Niemniej chciałbym ostrzec Was przed  serwisem Auto Bartnik w Poznaniu na ul. Kurlandzkiej 10 przed ich w moim odczuciu niepohamowaną chęcią zysku (to już dało się wyczuć 1 dnia kiedy pan zasugerował że nie ma sensu robić samej diagnostyki tylko od razu trzeba auto do naprawy zostawić) i bardzo niskim poziomem obsługi (nie oceniam usługi!) klienta!!! Panowie zatrzymali sie w poprzedniej epoce chyba jeśli chodzi o ich podejście do klienta! Ja tam już więcej nie pojadę!

PS. Po ożywionej wymianie zdań z Panami mechanikami zapłaciłem 200 złotych.
PS.2 Czujnik na allegro kosztuje z przesyłką jakieś 30 PLN... Wnioski wyciągnijcie sami:)


Tytuł: Odp: Niepolecane warsztaty
Wiadomość wysłana przez: KKKKris Czwartek, 24.04.2008, 18:49:25
Nie miałem jeszcze takiego numeru, ale ciekawy jestem jak wyglądałaby rozmowa na ten temat u rzecznika praw konsumenta.


Tytuł: Odp: Niepolecane warsztaty
Wiadomość wysłana przez: kasia_lukas Wtorek, 29.04.2008, 23:12:39
Podobną sytuację jak dugi mialem na Kniaziewicza we Wrocławiu ;)
Może poza tym, że obsluga klienta nie była najgorsza :)


Tytuł: Odp: Niepolecane warsztaty
Wiadomość wysłana przez: Oktan Sobota, 03.05.2008, 07:48:55
ja na kniazia we Wrocławiu bylem 2 razy and 2 razy niestety wolne terminy nie pozwoliły tym mechaniką zająć się moją bryczką aczkolwiek za każdym razem dostałem takie namiary na inne warsztaty gdzie mi to zrobili prawie od ręki i za przyzwoitą cenę.

ps. raz udało się zaoszczędzić 200zl dzięki nim. ;)


Tytuł: Odp: Niepolecane warsztaty
Wiadomość wysłana przez: Broda79 Środa, 09.07.2008, 11:20:37
To ja się poprawiam i pisze0, że nie polecam a nawet nie radzę jechać do Pana Paździorka w Mikołowie - to elektryk. Jeśli chodzi o wrsztat to Kasprowski na ul Rybnickiej tez w Mikołowie. Drogi że hej...


Tytuł: Odp: Niepolecane warsztaty
Wiadomość wysłana przez: Infra Środa, 09.07.2008, 11:45:54
nie wiem jak sie ta pierdoła nazywa ale na ulicy Tetmajera w Ząbkach urzeduje najgorsze elektryk swiata O_o

wymienil mi kable, wzial 300 zeta. Po 4 miechac padla cala elektryka okazalo sie ze wysypaly sie wlasnie te nowki sztuki kable jak sie okazalo z Hong Kongu warte 30 zeta.. Smiech na sali i zgrzytanie zebow.


Tytuł: Odp: Niepolecane warsztaty
Wiadomość wysłana przez: Wojtach Poniedziałek, 14.07.2008, 15:01:18
Zgierz, ul. Łęczycka 82, bardzo mała wiedza w zakresie przynajmniej Setów, ceny mają kosmiczne. Telefonicznie umawia sie na 250,a  na miejscu krzyczy 300 zł puFFF


Tytuł: Odp: Niepolecane warsztaty
Wiadomość wysłana przez: hudy85 Piątek, 26.09.2008, 20:04:34
odradzam wszystkim SERWIS SEATA w Kędzierzynie-Koźlu przy ulicy Koszykowej...
...miała być naprawa złącza diagnostycznego - za zdanie "fachowca" "radio robi zakłócenia" zapłaciłem 220zl ,polecając przy okazji diagnozowanie samochodu u nich ,bo "tylko tak się da" bez naprawy sterownika.
od tamtej pory zacina się także stacyjka...


Tytuł: Odp: Niepolecane warsztaty
Wiadomość wysłana przez: zadra Piątek, 17.10.2008, 19:18:35
niepolecanych serwisow/warsztatow c.d - jakos nie moge przekonac sie do Auto Kalinki w Elblagu. Przemilczam opryskliwa i niesympatyczna (w wiekszosci) obsluge ktora nie zwykla porozumiewac sie za pomoca innych form wypowiedzi niz ,,mentorski monolog". Najlepsze jest to ze w trakcie przegladu na 90 tys km NIE wymienili mi paska rozrzadu (auto wtedy bylo jeszcze na gwarancji) co wyszlo na jaw dopiero przy przegladzie z okazji 165 tys km. Na szczescie nic sie nie stalo,ale jesli Wam sie ze uslyszalam slowo wyjasnienia czy przeprosiny to sie mylicie. Probowali wmowic mi,ze to moja wina :) ciekawa teoria..


Tytuł: Odp: Niepolecane warsztaty
Wiadomość wysłana przez: simex41 Piątek, 12.12.2008, 15:31:00
Zdecydowanie odradzam DEL AUTOSERVICE w Gdyni ul. Białostocka 5. Przyjechałem do nich z prośbą o zbadanie co jest przyczyną pukania podczas jazdy na dziurach. Bardzo prosiłem, aby się przyłożyli ponieważ wcześniej już byłem w innym warsztacie w którym wymienili mi łącznik stabilizatora ( pukanie oczywiście nie ustało ). Po kilku godzinach odbieram telefon z diagnozą - uszkodzona przekładnia kierownicza. Koszt regeneracji 1200 zł + robota 400. Zapytałem czy to na pewno to jest powodem stukania ? Tak ! na 200% to ! Trochę dziwne, że w rocznym aucie wystukała się przekładnia ale dobra. 1200 - za dużo - kupiłem używkę na allegro za 400. Oddałem im auto - zrobili - do płacenia: 520 zł ( miało być 400 ). Dlaczego tak drogo pytam? Aaa bo jeszcze zbieżność, olej do przekładni... . Dobra położyłem 520 zł, wyjeżdżam z warsztatu i słyszę - nadal stuka i dodatkowo zapaliła się kontrolka od poduszek.. Wyobraźcie sobie moją wściekłość! Oddałem im kluczyki i powiedziałem - miłej zabawy w szukaniu usterki. Po kilku godzinach dostałem tel. z informacją - że oni nie wiedzą co to stuka .. Grrrr. Kasa wywalona w błoto. Około 1000 zł przed świętami poszło się je..ć. Nie polecam, zdecydowanie odradzam. Książkowy przykład braku profesjonalizmu.


Tytuł: Odp: Niepolecane warsztaty
Wiadomość wysłana przez: matwoj Niedziela, 14.12.2008, 10:47:52
jest ich pelno w Polsce


Tytuł: Odp: Niepolecane warsztaty
Wiadomość wysłana przez: aboz Niedziela, 14.12.2008, 12:34:41
Cytuj
jest ich pelno w Polsce
I co twój post wnosi do tematu? BTW uzupełnij profil.


Tytuł: Odp: Niepolecane warsztaty
Wiadomość wysłana przez: SouthMan Niedziela, 14.12.2008, 12:42:48
No ja od siebie napiszę parę słówek na temat firmy V-Tronic na ul. Rostockiej w Szczecinie. Niby jest to warsztat tuningowy, zajmują się chipami i mechaniką, mają też hamownię. A że mam do nich blisko oddałem im auto na swap silnika, zmieniałem ASV na ASV bo mi pękł blok przy korbowodzie i ciekł olej. Zmiana silnika na identyczny wiec zero rzeźby. Raz że cała sprawa trwała ponad miesiąc, ale to nie problem, nie paliło mi się, ale jest inne ale ... po miesiącu wziąłem od nich auto bo już mnie szlag trafił, po prostu nie mogli włączyć silnika, rozrusznik kręcił ale nie zapalał. Zapewniali mnie że auto oglądała połowa mechaników z miasta a i tak nikt nic nie wie. No nic, zabrałem niedziałające auto, zapłaciłem jedynie za uszczelniacz wału do nowego silnika i pare uszczelek, przynajmniej tu zachowali się fair. Znalazłem w końcu kolesia który ogarnia temat, i co się okazało : w pompie wtryskowiej padła jakaś sprężyna - naprawa u pompiarzy 500 zł, spalony główny komputer - 150 zł, spalone zegary z immo - udało się naprawić za 200 zł, przestał działać TCS, wywalała kontrolka airbaga ( okazało się że zwijacz padł, a potem sie okazało że odłączyli wtyczke od airbaga siedzenia kierowcy ). I jeszcze mieli przeczyścić turbine, a oczywiście wyjęli ją nawalili WD-40 i miało być po sprawie. Tyle że wtedy zapieka sie jeszcze bardziej po pewnym czazsie  ...  Cała zabawa trwała ponad dwa miechy  :ninja:  Jak bede sie szykował na virusa to raczej pojade do Gdyni niż do nich :P


Tytuł: Odp: Niepolecane warsztaty
Wiadomość wysłana przez: falconnes Sobota, 03.10.2009, 09:26:17
dabrowa gornicza -auto complex - pan bierze duzo kasy a jak juz wezmie auto na najprostsza naprawe to mozemy sie spodziewac ze auto bedzie tak dlugo tam jakby wakacje spedzalo bo wlasciciel idzie na ilosc...im wiecej aut mu stoji tym lepiej(do tego dodam ze pomalowane elementy sporo roznia sie od reszty )


Tytuł: Odp: Niepolecane warsztaty
Wiadomość wysłana przez: slager Czwartek, 08.10.2009, 09:29:50
Jak ktoś jest z Chrzanowa (małopolskie) lub z okolic to zdecydowanie nie polecam warsztatu WIPEXIM.
Pan się uśmiecha do czasu, jak jest wszystko ok. Jeśli dłużej trzeba pogrzebać w aucie to bierze
kase i odsyła do sądu.

Miałem u nich problemy z termostatem. Po wymianie dalej silnik był niedogrzany i niechcieli nawet słyszeć o dalszym szukaniu przyczyn niedogrzania. Usłyszałem tylko, że wszystko zrobili dobrze i ze tak ma byc bo na polu jest zimno.
Pan Szef przez telefon używał słów niecenzuralnyhc i był bardzo nieprzyjemny.

Na zapytanie co może być jak w samochodzie przy wlaczonym nawiewie czuć zapach spalin usłyszałem, ze mam za krótka rurę wydechową i przez zderza ki podwozie wlatuje do środka.

Pamniętajcie. WIPEXIM. Zdecydowanie Odradzam.


Tytuł: Odp: Niepolecane warsztaty
Wiadomość wysłana przez: Pit Sobota, 20.02.2010, 20:22:18
Witam

Nie polecam ASO Seat Auto-Tar o/Nowy Sącz

historia jednej naprawy....
Toledo III krajowy, 2006.10 .... przebieg około 48000km

Problemy techniczne:
1. Uszkodzona klimatyzacja, zatarta sprężarka (auto ma 2,5 roku ! kupione 2006.10, serwisowane w ASO Seata !)
2. Błąd "cisnienie w oponach" cały czas świeci nie pomaga reset.
(ponad rok temu w innym ASO sprawdzano ciśnienie czynnika, ponieważ kiepsko pracowała klimatyzacja, jeszcze na gwarancji, teraz wiem nie powinni tego dotykać,  nie ASO !  )

Zgłaszam się do ASO SEAT w.w. z problemem tam proponują nową sprężarkę koszt około 4k zł  , odmawiam bo jeszcze na Węgrzech sprawdziłem ceny NOWYCH sprężarek w Polskich sklepach, chwile potem telefon z ASO że zaoferują mi sprężarkę za 2k zł  .
Sprężarka w sklepie motoryzacyjnym obok ASO (przecznice) kosztuje 1550zł (Nowa), znalazłem inny sklep w Warszawie za ten sam produkt płacę około 1200zł + 90zł za filtr osuszacz.

Umawiam termin naprway w ASO Seata, mają zlecone:
1. naprawić klimatyzacje
2. rozwiązać problem z błędem "czujnika ciśnienia",

dostarczam im nowe części na które mam paragon i gwarancję,
- Nową sprężarkę     1200zł
- Nowy filtr osuszacz    91zł
---------------------------
1291zł + przesyłka

pozostałe elementy jeżeli będą potrzebne określą wartość, wszystkie prace w moim mniemaniu przeprowadzą profesjonalnie... przecież to ASO a nie Stefek.

8:00 wjazd na serwis
18:00 planowany odbiór... niestety nic nie jest zrobione   do tego musze zapłacić za wykonane (?) prace 560zł

na rachunku widnieją pozycje:
- czyszczenie przewodów klimatyzacji
- napełnianie układu klimatyzacji
- diagnostyka komputerowa
-----------------------------
560zł !

Nie ma dyskusji co do wysokości rachunku, Pan (białe rękawiczki z reklamy) wyjaśnia że to podejrzane że za takie pieniądze kupiłem sprężarkę i że była od początku uszkodzona i powinienem reklamować skoro mam gwarancję, oni jak dostanę nową mogą ją założyć bo wyczyścili instalację ale to za około 300-400zł  .
Dla czego nie usunęli/naprawili błędu czujnika ? Brak jasnej odpowiedzi... generalnie skończył się czas bo Panowie zostali do 19 ale nie rozwiązali również tego problemu.

Odesłałem więc sprężarkę do sklepu w Warszawie, tu zaskoczenie sklep/serwis stwierdził że sprężarka jest zanieczyszczona opiłkami, dla tego nie działa, w wyniku źle przeprowadzonego czyszczenia układu klimatyzacji uszkodzono nową sprężarke !
Do tego pada pytanie dla czego profesjonalny serwis nie wymienił chłodnicy klimatyzacji ?!
A skąd mam to wiedzieć oddałem auto profesjonalistom   mieli wykonać usługę profesjonalnie czyli zgodnie z procedurami informując mnie o ewentualnych kosztach jakie są z tym związane.

Rozmowa z Sklepem (+),
+starają się pomóc, nie lawiruje nie ściemnia, jasno i konkretnie tłumaczy jakie są procedury i co powinno być zrobione, stara się pomóc, mam otrzymać ekspertyzę, Kolejna Nowa sprężarka będzie wysłana ale mam do wyboru kilkanaście serwisów klimatyzacji (polecanych przez sklep) gdzie moge zlecić naprawę, z nowej sprężarki muszę się rozliczyć.

Naprawa przebiega sprawnie, warsztat mały ale każde ASO pozazdrości ruchu i pewnie sprzętu i ludzi jakich tam mają,

diagnoza: układ kliimatyzacji nie jest wyczyszczony, nadal znajdują się w nim opiłki, nowy osuszacz zanieczyszczony do wymiany, chłodnica klimatyzacji do wymiany nie nadaje się do czyszczenia.

Wniosek, ASO Seata nie wykonało profesjonalnie usługi, nie wyczyścili układu, nie wymienili chłodnicy, zapięli nowe części do nadal zabrudzonej instalacji napompowali czynnikiem w efekcie czego uszkodzili ponownie instalowane podzespoły.

dodatkowe koszty:
-    71zł wysyłka "reklamacji" zepsutej przez ASO sprężarki
- 1200zł Sprężarka klimatyzacji (do rozliczenia) pożyczona przez sklep
- 1000zł Filtr osuszacz, Chłodnica klimatyzacji, koszt robocizny, tym razem profesjonalnie wykonanej
            koszty przejazdu do kolejnego serwisu...
-------------------------------------------------------
  2271zł 

Auto-Tar umywa ręce, "to nie ich wina"

mój błąd? nie wezwałem rzeczoznawcy z PZMOT do odbioru auta z ASO po pierwszej próbie naprawy w.w ASO...

pozdrawiam
Piotr


Tytuł: Odp: Niepolecane warsztaty
Wiadomość wysłana przez: aboz Niedziela, 21.02.2010, 10:36:02
Jedno pytanie. Dlaczego Auto-Tar, a nie Trans Konspol? Sprawa jeszcze do wygrania, pod warunkiem, że zbierzesz opinie wszystkich, którzy poprawiali po ASO. No i opinia rzeczoznawcy koniecznie. Poza tym chyba nie zapłaciłeś, skoro wykonali nie zlecone prace?


Tytuł: Odp: Niepolecane warsztaty
Wiadomość wysłana przez: toka Wtorek, 23.02.2010, 17:48:49
Witam, stanowczo nie polecam Aso Seat Auto-Centrum Kaczmarczyk na ul. Wielicka 193, 30-663 Kraków!!!!!! Kupiłem tam auto i jak pojechałem w sprawie spadającej temperatury oraz źle zaprogramowanego kluczyka, zostałem potraktowany w bardzo zły sposób, po macoszemu, z kpiną i drwiną. Obsługa serwisu jak i salonu jest na baaaaardzo niskim poziomie. Pan z serwisu zrobił wielką łaske jak powiedziałem że kluczyk nie działa prawidłowo, ponieważ otwiera odrazu wszystkie drzwi a powinien kolejno : po naciśnięciu raz przycisku na kluczyku powinny otwierać się drzwi kierowcy, po dwukrotnym naciśnięciu pozostałe drzwi, to pan z serwisu powiedział mi że to będzie kosztować, mimo tego że kupiłem u nich samochód (zaznaczam że coś się rozstroiło bo siedziałem w innym exeo i kluczyk działał poprawnie od nowości).. Jak to powiedziałem to z wielką łaską wsiadł w auto i pojechał do serwisu.. Zrobili tak jak ma być ( trwało to dwie godziny  :-X ), więc pojechałem. Okazało się że ustawili pojedyńcze otwieranie drzwi ale za to w jakiś sposób wyłączyli samo zamykające się drzwi po przekroczeniu 20 km/h... Musiałem spowrotem przyjechać i czekać kolejne pół godziny... Po czym ostatecznie zrobili tak że po zamknięciu auta jakimś cudem słychać jedno piknięcie ( dźwięk taki jakby któreś z drzwi było otwarte, ale wszystko jest pozamykane, sprawdzałem dokładnie).... Powiedzieli że musiało się jakoś to uruchomić podczas programowania kluczyka :-X ... Bez komentarza.. Nie polecam nikomu!! Mimo że kupiłem tam auto traktują klienta jak śmiecia, dosłownie..
"Szacunek dla klienta, nawet niepozornie wyglądającego, może czasem przynieść nieoczekiwane efekty"


Tytuł: Odp: Niepolecane warsztaty
Wiadomość wysłana przez: aboz Wtorek, 23.02.2010, 17:55:12
Kaczmarczyk to historia. Ten serwis i salon trzeba omijać szerokim łukiem od lat. A wystarczyło podjechać do Golemo na zakopiance. Zwłaszcza jeśli auto jest na gwarancji.


Tytuł: Odp: Niepolecane warsztaty
Wiadomość wysłana przez: fonfel Sobota, 03.04.2010, 15:01:42
Cytat: aboz
Kaczmarczyk to historia.
jak tam bylem z siłownikami szyb to raz zapomnieli podpiąć głośnik a druga sprawa to jak robiłem centralkę u nich (bo aso) to zamówili zły zamek i znów cze bało czekać z tydzień cena spora bo aż około 550 pln . A dodzwonic sie do nich to wielka sztuka .


Tytuł: Odp: Niepolecane warsztaty
Wiadomość wysłana przez: Aro01 Wtorek, 04.05.2010, 18:35:05
Uwaga na zakład regenerujący turbo we Wrocławiu!!!

Poniżej link z forum Octavii i historia z zakładem we wrocku, który regeneruje turbo, w necie tez można znaleźć negatywy.

LInk: http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=34449




Tytuł: Odp: Niepolecane warsztaty
Wiadomość wysłana przez: jacuś Sobota, 26.06.2010, 07:26:43
Ja miałem do czynienia raz z tymi ludźmi i nie narzekam, ale aby uczulić przekopiowałem z innego forum taki oto tekst:

--------------------------------------------------------------------------------
 
Nigdy nie sądziłem, że sprawa taka jak serwis samochodu skłoni mnie do negatywnych wypowiedzi na forum jednak mam nadzieje, że tych parę minut stukania w klawiaturę oszczędzi Wam kłopotów i wizyt w serwisie, który zamiast wybawić Was z kłopotów, tylko ich więcej przysporzy.

Pod koniec 2009 kupiłem w warszawskiej Auto Barcelonie Leona w dieslu. Myślałem, że 5-letni program gwarancyjny to coś co zapewni mi spokój przez cały okres jego użytkowania. Stało się jednak trochę inaczej.. Nowe auto zostało wystawione do odbioru z wieloma usterkami. Począwszy od źle zamontowanych reflektorów, wadliwego panelu sterowania w kierownicy, wibrującej klamki w drzwiach, dziwnym stukaniu w zawieszeniu, a skończywszy na źle spasowanych lampach tylnych Sad
Po 1 dniu użytkowania samochód wrócił do serwisu. Był w nim kilka dni, udało się prawidłowo zamontować reflektory, spasować tylne lampy i..... tyle!
Stukania nie potrafili zlokalizować, a reszta wymagała sprowadzenia części. Mieli się odezwać za dwa tygodnie. Po miesiącu cisza. Dopiero jak pomęczyłem ich telefonami to udało się doprowadzić do ponownej wizyty.
Tu trochę przeskoczę w czasie gdyż długo by opowiadać co się działo w międzyczasie, ale tak w skrócie:

- 4 lub 5 wizyt w serwisie (łącznie prawie miesiąc czasu brak dostępu do auta)
- panowie zamiast tylnych drzwi rozkręcili przednie i wmawiali mi, że wszystko jest ok.
- Przez tyle wizyt nie udało im się usunąć żadnej ze zdiagnozowanych usterek, mimo tego ?sprawdzili dokładnie? CAŁY samochód. Nawet wymiana części na nowe, która teoretycznie nastąpiła, nie przyniosła skutku. (Stukanie w podwoziu zniknęło po tym jak w Feu Vercie zmieniłem opony na zimowe)

Tak się bujałem, aż do pierwszego przeglądu... i tu zaczęły się prawdziwe schody. Przegląd w Auto Barcelona trwał 8 dni! Gdy stojąc obok mojego leona na placu zadzwoniłem do serwisu z pytaniem dlaczego tak długo, to usłyszałem, że właśnie jest sprawdzany na kanale i że na dziś wieczór z pewnością będzie gotowy. Reakcji opiekuna, który mnie zobaczył jak do niego macham komórką z zewnątrz chyba nie muszę opisywać ?
Auto z przeglądu odebrałem pare dni później. W międzyczasie panowie bez mojej wiedzy zaktualizowali oprogramowanie, mimo iż 3 miesiące wcześniej robili autoryzowany Chip Tuning.. leon stracił moc i nastepnego dnia wrócił do serwisu.
Dodatkowo okazało się, że po przeglądzie, przy zmianie biegów spod maski dochodzą dziwne odgłosy (brzmi jak zjechane po maksie koło dwumasowe). Kolejny powód i kolejna wizyta w serwisie.. kolejne dni z brakiem dostępu do samochodu.. Mijają 4 miesiące posiadania NOWEGO samochodu.. Dobrze, że mam gwarancję, choć zaczynam kalkulować czy nie byłoby lepiej naprawić to wszystko raz, zapłacić i zapomnieć.

Nie wiem co mnie podkusiło, ale jakoś niedługo później dokonałem u nich wymiany opon na letnie... wróciło stukanie w podwoziu.

Co do najgorszej sprawy związanej z kołem dwumasowym to nagle w Auto Barcelonie wszyscy nabrali wody w usta, nigdy nie można zastać mojego opiekuna, zawsze zapomina oddzwonić, a kierownik serwisu nie ma czasu się ze mną spotkać.
Kumpel mnie trochę uświadomił o różnego rodzaju ?wałkach? w serwisach i żebym sprawdził czy nikt przy mojej skrzyni nie majstrował. Pojechałem do innego autoryzowanego serwisu seata i okazało się, że: cytuję ?elementy zabezpieczające dostęp do elementów skrzyni biegów noszą ślady demontażu? ...
Nadal bujam się ze stukaniem w podwoziu, dziwnymi odgłosami z koła dwumasowego, panelem sterowania z kierownicy i paroma innymi, ale UFF.. mam go już ponad 6 miesięcy i jeździ.. Poza tym autko miód 

Dziś po kolejnej, osobistej wizycie w Auto Barcelona okazało się, że p.o. kierownika nie ma czasu się ze mną spotkać i żebym przyjechał w przyszłym tygodniu.... No comment...

Nikomu nie polecam zakupu samochodu w Auto Barcelona w Warszawie. Partacze i krętacze, a do tego brak jakiejkolwiek umiejętności kontaktu z klientem..

Nie wiem jak skończy się moja historia, ale mam coraz większe wrażenie, że zahaczy o paragrafy, albo TVN Turbo 
Pewnie napiszę, co i jak.


Tytuł: Odp: Niepolecane warsztaty
Wiadomość wysłana przez: aro121 Niedziela, 25.07.2010, 23:00:26
Nie polecam:
CAR JAVI w Swarzędzu:
1) Nie potrafią zamówić części - mają auto na warsztacie - zamawiają część po numerze VIN - są dwie części do wyboru - zamawiają złą (czas oczekiwania 3 tygodnie) jakby nie można było sprawdzić jak jest zamontowana.
2) Kłamią że część jest zamówiona - z kim byś nie rozmawiał każdy mówi co innego !!! fatalny kontakt
3) Po odbiorze auta z serwisu
  - brak śrub przy stojaku do ABS
  - brak osłony pod silnikiem !!! niestety za późno się zorientowałem a mieszkam 300 km od serwisu - przez telefon oczywiście mówią że części nie było jak oddawałem samochód do serwisu !!!

Kolejny:
Serwis Seata w Gliwicach
1) Dzwonie i pytam "Ile kosztuje wymiana modułu ABS" kolo odpowiada 360 zł
2) Jadę do serwisu zostawiam auto i uwamiwam się na odbiór za pięć godzin.
3) Za dwie godziny telefon z serwisu i kolo mówi że aby wyciągnąć pompę trzeba rozebrać pół auta i odkręcać filtr DPF a w ogóle to mechanik powiedział że za taką kasę on tego nie nareperuje - czyżby w autoryzowanym serwisie rządził mechanik :))) - wystarczy odkręcić przewody hamulciwe + dwie śruby i wychodzi górą
4) Nie kazałem nic robić pojechałem po samochód a koleś mnie przeprasza że mnie wprowadził w błąd i nadmienia że nigdy nie wymieniali pompy ABS w Altei :)) - mimo tego że zarzekał się że już to robili i mają doświadczenie w takich tematach...


Co za kraj - serwisy Seata to porażka mam nadzieje że następny serwis mnie miło rozczaruje.

Aro  



Tytuł: Odp: Niepolecane warsztaty
Wiadomość wysłana przez: KYS Poniedziałek, 26.07.2010, 07:33:19
Cytat: aro121
Jawi-Car w Swarzędzu
A nie Car Javi? Taki salon/serwis Seata kojarzę.


Tytuł: Odp: Niepolecane warsztaty
Wiadomość wysłana przez: grigorij35 Poniedziałek, 26.07.2010, 08:08:48
Serwisy Seata są kiepskie - w Car Javi próbowałem dorobić kluczyk i się nie udało - kluczyk mam ale immo nie działa
zapłaciłem tyle samo co jak bym dorobił kluczyk a auto trzymali 2 dni (bez zastępczego)
mieli tylko dość fajną promocję na kpl rozrząd z pompą do AXR za 1150zł brutto

zwykle serwisuje seata w skodzie i jestem zadowolony (bracia JÓŹWIAK z Suchego Lasu)


Tytuł: Odp: Niepolecane warsztaty
Wiadomość wysłana przez: aro121 Poniedziałek, 26.07.2010, 20:12:11
Faktycznie CAR JAVI już poprawiłem  ;D

To nie zmiania faktu że są do d... !!!! >:(


Tytuł: Odp: Niepolecane warsztaty
Wiadomość wysłana przez: KKKKris Wtorek, 26.10.2010, 06:11:25
Bosh serwis Molendowski Radom.
Mercedes Sprinter nie pali, zaholowany do serwisu. Po naprawie faktura na ok. 3,2kPLN. Wymieniono wtrysk (do robocizny doliczone dodatko i co ciekawe pokrywę zaworów (600zł), bo pękła. Serwis twierdzi, że to normalne przy wtrysku, który nie chce wyjść i należy do jego demontażu użyć specjalnego przyrządu.
Na koniec informacja, że jeśli to nie pomoże to trzeba wymienić uszczelkę pod głowicą.
To nie pierszy taki dziwny przypadek, chyba firma zmieni se4rwis.


Tytuł: Odp: Niepolecane warsztaty
Wiadomość wysłana przez: raby Piątek, 21.10.2011, 19:32:59
NAJ GORSZY "serwis" z jakim mialem nie przyjemnosc miec stycznosc :!:
Cytuj
"Auto Moto Ekspres" Piotr Czuba
ul. Zawieprze 2 b
22-300 Krasnystaw
tel. kom. 530 978 961
fax.82 576 55 13
Samochod odstawiony na wymiane uszczelki pod glowica, uszczelka niby wymienina ale skutki uboczne wieksze niz warta sama uszczelka. A nerwy jakie zjadlem odkrywajac kolejne usterki doprowadzily do problemow z zasnieciem :evil:
Wlasciciel kompletnie olewa klienta, brak dowodu zakupu / naprawy - karze sobie doplacic vat za taki kwit.
Mechanik ktory skladal silnik kompletny lamaga - klucze ciegle mu leca z reki, odlozy cos a za chwile nie ma pojecia gdzie zostawil. Do tego okazalo sie ze ktos inny rozbieral a kto inny skladal silnik :pala:
rachunek na 2060 z czego dla nich 1160zl bo 900 skasowal inny serwis za glowice a pozniej kilku dniowa meka z doprowadzaniem do ladu osprzetu silnika.

lista usterek jakie znalazlem (raczej nie wszystkie):
- na poczatku wolne obroty falowaly 880-960
- trasa ponad 100km bez ostrego deptania spalanie 9L gdzie zwykle max 7L wychodzilo
- na wolnych obrotach 1,4-1,5L wczesniej bylo 0,7L
- srodkowa oslona paska rozrzadu zgieta i pasek o nia ociera, zaczal sie strzepic
- napinac zle przykrecony - blaszka ogranicznika odwrotnie wcisnieta w napinacz, pasek oczywiscie luzny i skacze
- nie podlaczony wezyk od N75 do filtra powietrza
- brakuje sruby od mocowania rury IC, przod silnika na dole
- brak sruby mocujacej przewod olejowy do turbo, widac wyciek oleju, podejrzenie braku uszczelki bo dokrecenie nie pomoglo
- brak opaski wezyka powrotu ON z pompek
- brak metalowego wspornik ktory jest przykrecony do poduszki silnika pod zbiorniczkiem wyrownawczym
- brak podkladki metalowo gumowej mocujacej metalowy odcinek rury od IC
 do nadwozia
- przy skladaniu rozrzadu po reklamacji mechanik urwal gwint we sporniku ktory jest przykrecony do silnika a do niego mocuje sie poduszke, silnik nie byl docisniety do poduszki tylko dociagany srubami
- brak opaski na wezu podcisnienia na pompie, waz idacy do serwa
- brak uszczelki miedzy egr a chlodnica spalin, polaczenie to skrecone szpilka kolektora wylotowego
- nie dokrecony kolektor wydechowy - 2 nakretki, do innych ciezki dostep aby sprawdzic
- nie przykrecone turbo do wspornika przy kadlubie silnika
i to pewnie nie koniec bo nie wszystko widac od razu... :evil:
historia: http://klubseata.pl/forum/index.php?topic=13231.msg267600#msg267600
Takiego serwisu nie zycze naj wiekszemu wrogowi :!:

Prosze o skopiowanie na inne fora aby nikt tam nie trafil


Tytuł: Odp: Niepolecane warsztaty
Wiadomość wysłana przez: MAGIC87 Piątek, 21.10.2011, 21:54:05
To nie masz jednego stalego mechanika? wspolczuje :'(


Tytuł: Odp: Niepolecane warsztaty
Wiadomość wysłana przez: raby Sobota, 22.10.2011, 07:30:40
Niby mam ale z terminem bylo ciezko a gosc wydawal sie ok no ale wyszlo jak widac...
Nie wiem czy nie warto odkladac na ASO tam przynajmniej reklamacja jest respektowana.
Tylko szkoda ze musze 60km do nich jechac...


Tytuł: Odp: Niepolecane warsztaty
Wiadomość wysłana przez: Qba Sobota, 22.10.2011, 08:06:19
Cytat: raby
Nie wiem czy nie warto odkladac na ASO tam przynajmniej reklamacja jest respektowana.
warto w 100% btw. mi się astra domaga (przez wyświetlanie kontrolki - pali ok) wymiany świeczek i jak się okazuje w ASO wychodzi najtaniej, na oryginalnych częściach, nie muszę kombinować tylko jadę i wymieniają, przy takich naprawach na prawdę warto pomyśleć o porządnych serwisach a nie ładować byle gdzie samochodu, zapłacimy więcej ale spokój nawet jakby się coś stało, jest faktura i pozamiatane


Tytuł: Odp: Niepolecane warsztaty
Wiadomość wysłana przez: Jakobe Sobota, 22.10.2011, 09:39:21
Jak dobrze mieć Tune-up pod nosem uffff, jak czegoś nie potrafię to tylko tam serwisuję auto i mogę spokojnie spać.

Współczuje Raby i miejmy nadzieje że to się dobrze skończy i auto będzie śmigać.

pzdr


Tytuł: Odp: Niepolecane warsztaty
Wiadomość wysłana przez: ania Sobota, 22.10.2011, 15:44:04
Cytat: raby
NAJ GORSZY "serwis" z jakim mialem nie przyjemnosc miec stycznosc 
raby widzisz, ty się znasz na autkach i wiesz co, do czego trzeba przypiąć,
a teraz sobie wyobraź, że kobieta trafia na taki warsztat i wyjeżdża "naprawionym" przez tych mechaników autkiem...strach jechać  :o  :o


Tytuł: Odp: Niepolecane warsztaty
Wiadomość wysłana przez: toka Sobota, 22.10.2011, 15:51:07
Cytat: Qba
warto w 100% btw. mi się astra domaga (przez wyświetlanie kontrolki - pali ok) wymiany świeczek i jak się okazuje w ASO wychodzi najtaniej, na oryginalnych częściach, nie muszę kombinować tylko jadę i wymieniają, przy takich naprawach na prawdę warto pomyśleć o porządnych serwisach a nie ładować byle gdzie samochodu, zapłacimy więcej ale spokój nawet jakby się coś stało, jest faktura i pozamiatane
Ciekawe od kiedy w ASO jest tak cudownie..  :-X
Fakt, zdarzają się porządne autoryzowane serwisy ale to rzadkość, niestety  :(


Tytuł: Odp: Niepolecane warsztaty
Wiadomość wysłana przez: Mixer Sobota, 22.10.2011, 17:12:10
Cytat: raby
Prosze o skopiowanie na inne fora aby nikt tam nie trafil
już poszło na KSI do odpowiedniego wątku  :eye:


Tytuł: Odp: Niepolecane warsztaty
Wiadomość wysłana przez: Qba Sobota, 22.10.2011, 17:29:48
Cytat: toka
Fakt, zdarzają się porządne autoryzowane serwisy ale to rzadkość, niestety  :(
i tak samo jest z niezależnymi warsztatami, nie ma reguły trafi Ci się byle jakie ASO i byle jaki warsztat, albo super ASO i super warsztat

Cytat: DIO
Na Twoim miejscu Raby postraszyłbym ich rzeczoznawcą i sądem... Ale.... kto podpisuje jakąś umowę oddając auto do pana Zdzisia.....
w świetle prawa nawet kupno chusteczek do nosa jest umowa kupna - sprzedaży, pod warunkiem, że masz dowód zakupu - paragon czy fakturę


Tytuł: Odp: Niepolecane warsztaty
Wiadomość wysłana przez: KKKKris Sobota, 22.10.2011, 19:52:39
Cytat: raby
Nie wiem czy nie warto odkladac na ASO tam przynajmniej reklamacja jest respektowana.
Tak samo jest respektowana jak u p. Zdzisia. Tylko z obu musisz mieć kwit co robili i co wymienili. Jak w ASO nie masz kwitka, to też sie mogą wykręcić.
Wychodzi, że najlepiej znaleźć taki warsztat, gdzie można patrzeć na przebieg naprawy, tylko kto ma na to czas?


Tytuł: Odp: Niepolecane warsztaty
Wiadomość wysłana przez: dominik Środa, 26.10.2011, 10:23:32
Cytat: KKKKris
Wychodzi, że najlepiej znaleźć taki warsztat, gdzie można patrzeć na przebieg naprawy
...i dostajesz papier dot. napraw jeśli kwota zapłaty osiąga takie ceny.To nie wymiana żarówki za "frajer".
Masz potwierdzenie napraw to masz podstawę do reklamacji i prawo dochodzenia roszczeń, a tak zapłaci się jeszcze raz-"skąpy dwa razy traci"


Tytuł: Odp: Niepolecane warsztaty
Wiadomość wysłana przez: pampi Środa, 26.10.2011, 20:05:06
DIO, też o tym słyszałem. Ja robię zawsze foto licznika ;D Ale i tak te 2 litry to lajtowo można spuścić. Nawet się nad tym kiedyś zastanawiałem. Dlatego np. nigdy nie daje auta z pełnym baku. Ale raz oddałem i jak zawsze zanim kreska się ruszy przejeżdzam 100 km tak tym razem po 50 drgnęła. Wniosek...wiadomy.


Tytuł: Ostrzegam przed serwisem Seat Szymański w Dąbrowie Górniczej
Wiadomość wysłana przez: Dry Wtorek, 04.12.2012, 10:31:29
Ostrzegam przed korzystaniem z usług serwisu Seat Szymański w Dąbrowie Górniczej

Witam serdecznie wszystkich forumowiczów. Pragnę przestrzec przed korzystaniem z usług serwisu Seat Szymański w Dąbrowie Górniczej na al. Piłsudskiego 2h. Mianowicie zleciłem danemu serwisowi usługę przeglądu stanu technicznego przed zakupem pojazdu Seat Altea. Autkiem zajęło się dwóch jegomości, którzy pooglądali pocmokali i nic konstruktywnego nie powiedzieli. Jedynie zwrócili uwagę na temperaturę krzepnięcia płynu chłodzącego i hamulcowego oraz sugerowali zużycie klocków hamulcowych, których jeszcze jest około 6mm i nadal są bezproblemowo eksploatowane. Coś wspomnieli o znikomym podcieku pod skrzynią biegów następnie oznajmiając że to normalne. Odczytali wydruk z komputera i to wszystko. Pracownik przejechał się autkiem i nie potrafił wydać żadnej konkretnej opinii. Za przegląd zapłaciłem 250zł i miałem wrażenie, że to pieniądze wyrzucone w błoto. Po powrocie do domu pojechałem do zaprzyjaźnionych mechaników aby ocenili mój zakup, odpalili autko i od razu usłyszeli nieprawidłową pracę koła dwumasowego, bardzo się zdziwili że serwis nie wskazał mi tej usterki. Teraz jestem 1900zł lżejszy, a przecież gdyby serwisanci rzetelnie podeszli do zagadnienia i prawidłowo ocenili stan techniczny pojazdu wynegocjował bym niżą cenę za zakup pojazdu. Reklamowałem usługę i od kierownika serwisu otrzymałem obietnicę zwrotu pieniążków za naprawę auta, w rzeczywistości na moje konto wpłynęła tylko kwota  250zł będąca zwrotem kosztu wykonania usługi przeglądu pojazdu, co między innymi świadczy o przyznaniu się serwisu do błędu. Teraz zastanawiam się czy założyć sprawę w sądzie bo przez nich straciłem dużo więcej niż 250zł. Zastanawiające jest tylko czy w Serwisie Seat Szymański pracuje banda gamoni znających się tylko na wymianie klocków hamulcowych i wszelkich płynów, czy po prostu był zawarty cichy układ z osobą sprzedającą samochód w celu zatajenia poważnej usterki samochodu. Tak czy inaczej ten serwis śmierdzi na odległość dlatego wszystkich przestrzegam by się nie dał wyrolować jak ja. Osobiście nigdy już nie zaufam przeglądowi w serwisie Seat-a, a co idzie w parze nigdy nie odważę się na serwisowanie pojazdu w autoryzowanym serwisie Seata. A Seat Szymański w Dąbrowie Górniczej będę omijał bardzo szerokim łukiem i polecam tę zasadę stosować innym.


od KYS: Następnym razem napisz w odpowiednim temacie.


Tytuł: Odp: Ostrzegam przed serwisem Seat Szymański w Dąbrowie Górniczej
Wiadomość wysłana przez: jacuś Wtorek, 04.12.2012, 11:33:45
Myślę ze omijanie serwisów autoryzowanych i to nie tylko seata jest dobrym rozwiązaniem. Fachowości minimum a ceny max.


Tytuł: Odp: Niepolecane warsztaty
Wiadomość wysłana przez: Danny Wtorek, 04.12.2012, 20:43:50
A tam od razu nie ma co wszystkie ASO krytykować, chociaż rzeczywiście dużo zależy od tego na kogo się trafi.. Osobiście od 12lat serwisuje swoje Seaty tylko w jednym serwisie specjalizującym się w grupie VAG i naprawdę można gości nazwać fachowcami.
A z kolei w innym ASO Seat sprzedawałem swojego ostatniego Leona( na życzenie kupującego) to szczerze nic wiele auta nie sprawdzili ;)  a z kupujących kasę za to tylko wyciągnęli. Tak czy tak leonik był czysty jak łza, tak że kupującemu się po prostu udało...


Tytuł: Odp: Polecane warsztaty
Wiadomość wysłana przez: Zioom Wtorek, 22.01.2013, 18:35:15
...


Tytuł: Odp: Niepolecane warsztaty
Wiadomość wysłana przez: KYS Środa, 23.01.2013, 09:53:13
Zioom, zalogowałeś się na forum tylko po to, żeby napisać tą wiadomość :?:


Tytuł: Odp: Niepolecane warsztaty
Wiadomość wysłana przez: kacperix Środa, 23.01.2013, 15:39:43
nawet jeśli to uważam że dobrze zrobił


Tytuł: Odp: Niepolecane warsztaty
Wiadomość wysłana przez: KYS Środa, 23.01.2013, 16:08:57
nawet jeśli to uważam że dobrze zrobił
Może i dobrze, ale trochę to dziwne zważywszy na "Samochód: Inne niż Seat".


Tytuł: Odp: Niepolecane warsztaty
Wiadomość wysłana przez: kacperix Środa, 23.01.2013, 16:18:59
jeśli nie ma u nas możliwości pisania jako gość to jak miał nas ostrzec, jeśli intencje są czyste to ja jestem zadowolony że ktoś chce mnie ostrzec przed kiepskim "fachowcem", nawet jeśli jeździ hondą ;)


Tytuł: Odp: Niepolecane warsztaty
Wiadomość wysłana przez: mac456x9 Środa, 23.01.2013, 17:13:11
dokładnie. kacperix, ma racje. Uważam tak samo. :)


Tytuł: Odp: Niepolecane warsztaty
Wiadomość wysłana przez: aboz Środa, 23.01.2013, 17:46:30
Cytat: kacperix
jeśli intencje są czyste
Skąd pewność, że są? A może konkurencja robi pod górkę? To takie moje spostrzeżenia wynikające z doświadczenia. Nie kwestionuję prawdziwości opinii Zioom, tylko zastanawiam się skąd w Was taka pewność, że to co napisał to prawda. Tak czy inaczej trzeba będzie zmienić zasady umieszczania "poleceń", bo do "niepoleceń" zastrzeżeń nie mam póki co.


Tytuł: Odp: Niepolecane warsztaty
Wiadomość wysłana przez: Zioom Wtorek, 05.02.2013, 21:50:11
W związku z tym,że udało mi się dojść do porozumienia z firmą Sztukalakierowania,która zechciała honorowo załatwić całą sprawę,chciałbym napisać,że finalnie jestem zadowolony z wstępnego zakończenia tej trudnej sytuacji,jednocześnie po tym,co zaproponował właściciel,mogę wycofać mój wpis na temat niesolidności firmy w związku z reklamacją,którą złożyłem i cieszę się,że są gotowi stanąć na wysokości zadania.
Dziękuję i pozdrawiam wszystkich.


Tytuł: Odp: Niepolecane warsztaty
Wiadomość wysłana przez: amstaff14 Niedziela, 18.01.2015, 12:50:03
Ja nie polecam warsztatu w Inowrocławiu Marcin Lewandowski ul. Andrzeja.Może sam właściciel jest dobry ale jego pracownicy są kitu,nic nie potrafią.Wiem to bynajmniej po moim aucie.Dałem tłumik do spawania tylko a przy spawaniu rozwalili mi sterownik silnika.Nie polecam,


Tytuł: Odp: Niepolecane warsztaty
Wiadomość wysłana przez: siwykomar Wtorek, 12.04.2016, 10:26:37
Byłem w tym warsztacie http://geometriakol.waw.pl/ na zrobienie geometrii.

zrobiłem tylko zbieżność i całe szczeście nie płaciłem. W weekend pojechałem na przegląd i ku mojemu zdziwieniu, okazało sie, że śruby przy amorkach niebyły dokręcone (to mi wyjaśniło lekkie wstrząsy  ;D ). Przez to muszę sprawdzić jeszcze cały układ kierowniczy, bo przy hamowaniu trzesie mi kierownica (tylko podczas hamowania).

wiec omijajcie warsztacik


Tytuł: Odp: Niepolecane warsztaty
Wiadomość wysłana przez: skiba Środa, 13.04.2016, 18:27:14
jedź na jakąkolwiek stację gdzie robia przeglądy i za 30zł na szarpakach przetrzepią Ci całe zawieszenie.Jak nic nie znajdą to zainteresuj się tarczami-wg. mnie to one krzywe


Tytuł: Odp: Niepolecane warsztaty
Wiadomość wysłana przez: siwykomar Czwartek, 14.04.2016, 08:29:15
już mam potwierdzenie :) szfagier zasugerował właśnie wymiane klocków i tarcz. Ah, ta ma ibi - ciągnie kase a mało daje :D