Internetowy Klub Seata

juz sie nie boje bo sie poprzedni znowu rozsypal i mam nowy ktory otwiera sie wolno i dlugi i chyba sie nie domyka, jemu tez podpiluje nozke  :x  , poza tym jesli  bedzie sie otwieral za malo to go wywale calkiem na lato, poprzednie tak przejezdzilem,a co do tego ze dlugo sie nagrzewa to chyba normalne ze na postoju dluzej sie nagrzewa niz w czasie jazdy i dla mnie to raczej norma, najwazniejsze zeby sie nie zagotowal reszte da sie zniesc. ogolnie walke z termostatem wygralem ale co sie nakombinowalem to moje a przez uklad przelalem chyba cysterne wody  :mrgreen:  a jak sie udalo to sie rozsypal, trzebabylo kupic nowy i walka od poczatku.
Pozdrawiam Gizzi

no to u mnie podobna sytuacja, walke tez mysle ze wygralem ale nie bylo latwo :D
zobaczymy co sie bedzie dzialo w lecie.
jak kupilem ibi to w zbiorniczku wyrownawczym plyn mial postac jakiejs brazowej brei ale dzieki tym doswiadczeniom i wielokrotnemu spuszczaniu i napelnianiu (plynu chlodzacego :mrgreen: ) teraz jest niebiesciutki wiec ma to tez swoje dobre strony.
pozdrawiam

A czy mozna to jakos diagnostycznie sprawdzić jak szybko auto ma "łapać temperature" i czy ten czujnik czy termostat np niepotrzebnie dlugo nie trzyma zimnego silnika???

 Ibiza 1.4 1999

z tego co wiem to wskazowka powinna stanac pionowo po przejechaniu jakichs 4-5km i pozostac w tej pozycji przez cala droge.
u mnie jednak cos jest nie w porzadku. dzis jechalem trase ok 25km i po 5-6km wskazowka doszla do 1/4 skali i tak zostala cala trase.
gdy dojechalem ma miejsce to jezdzilem troche 'w miejscu' i troche stalem z wlaczonym silnikiem bo trudno bylo zaparkowac (gielda narciarska rotunda krakow  :D ) i wskazowka doszla do pionu i nawet wentylator mi sie wlaczyl kilka razy.
czy to mozliwe ze w trasie zimne powietrze tak chlodzi silnik ze nie moze on osiagnac 90 stopni?
dodam jeszcze ze termostat jest zalozony dobrze i uklad jest szczelny (term. sie domyka jak ostygnie)
poradzcie co to moze byc bo juz mnie krew zalewa i nie wiem co robic :cry:

Moze treba bylo sprawdzic termostat. Ja swoj jak kupilem to wrzucilem ze starym do gara z woda i termometrem i obserwowalem kiedy sie otworza. Oba otwieraly sie tak samo, wiec pomyslalem ze to cos innego, ale po dokladniejszym sprawdzeniu okazalo sie ze stary juz przy 50 st C jest minimalnie nieszczelny, nie bylo tego widac ale woda przeciekala. Potem przy montazu okazalo sie ze cieknie plyn na zewnatrz, pomimo ze orginal i zamiennik wygladaly tak samo. Wtedy zrozumialem po co sa uszczelki w zestawie z nowym. Zalozylem jedna obejmujaca caly termostat wkolo i mam spokoj do dzis. Moje wrazenia dotycza silnika 1.6 typ 1F.


Raczej nie, dzisiaj gonilem 120-140 i wskazowka ani drgnela z 90st (chyba ze przymarzla)


Mnie sie wydaje ze to jednak termostat (lub jego nieszczelnosc)

a jakie ty w zestawie miales uszczeliki na termostat? u mnie byla tylko uszczelka wchodzaca miedzy króciec a obudowe termostatu.
szczerze mowiac nie bralem pod uwage mozliwosci czesciowego otwarcia termostatu juz przy np 50 stopniach. to by wiele wyjasnialo. ale z drugiej strony dolny waz pozostaje dlugo zimny wiec wskazywalo by to na szczelny uklad.
moze chlodnica bardziej mi sie chlodzi bo nie mam zaslepek na halogeny i za bardzo tam wieje :D

Ja mam to samo i właśnie podejrzenie padło na termostat, i w związku z tym jadę do mechesa na wymanę.
A swoją drogą patrzyłem na inne samochody grupy VW i jak wskazówka dochodzi do 90 st. to oscyluje wokół tej temperatury

Koledzy
Dzięki Wam wiem, że wskazówka w stanie pionowym to prawidłowy odczyt temperatury i to jest OK. Mam jednak mały problem. I coś czuje, że trzeba będzie także spiłować ten trzpień około 1mm.

Otóż, po raz kolejny mam ten sam :!:  problem. Termostat zdechł, nie załączył się wentylator, woda się zagotowała i znowu poszło uszczelką pod głowicą i co? Dupa! Do planowania głowica, do wymiany uszczelka, rozrząd do zmiany...  :evil: szlak by to trafił  :!:  :!:  :!:

Czy ktoś z Was wie, dlaczego tak się dzieje? Czy te auta mają taki feler? Czy może pomoże wymiana całego tego plastyku wokoło tego wkładu termostatu na oryginalny? Czy tam jest jeszcze jakiś czujnik od tego termostatu i za mocno podgrzewa tą wodę czy jak?.... zgłupiałem do reszty...  :-\   Macie na to jakieś wytłumaczenie i dobrą poradę?

Dodam zdjęcia, bo myślę, że nie wszyscy wiedzą jak takie ustrojstwo wygląda...
(http://img399.imageshack.us/img399/4589/zdjcia0077zz7.th.jpg) (http://img399.imageshack.us/my.php?image=zdjcia0077zz7.jpg)
(http://img301.imageshack.us/img301/1421/zdjcia0078zk1.th.jpg) (http://img301.imageshack.us/my.php?image=zdjcia0078zk1.jpg)
(http://img381.imageshack.us/img381/6348/zdjcia0079lc5.th.jpg) (http://img381.imageshack.us/my.php?image=zdjcia0079lc5.jpg)

Napisano: Piątek, 04.07.2008, 20:27:57

---

I słuchajcie... ten nowy, który włożyłem, to jest ciut inny.

Przy starym, moduł ze środka tego plastyku, który wyciągnąłem (zdjęcia), nie powinien dać się wyciągnąć.  >:( Ale  oto co można zrobić z tym starym uszkodzonym.
Ten nowy nie jest na swej powierzchni równy (na tej złotej części), bo jest taki, że ze środka wychodzi stożek na 1mm i potem jest równa powierzchnia. Natomiast porównując długość tego trzpienia w przypadku nowego i starego jest taka sama. Czy będzie jakaś różnica w działaniu  :?:  :-\  Może teraz będzie działać dobrze...

Kup taki metalowy jak ostatnio w innym temacie radzilem z tracerem
odszukaj temat to sie wszystkiego dowiesz

raby, ale Gizmo i 4th_horseman i ja mamy ten sam model AEX...  :-\  myślisz, że to coś zmieni ?...
 OK, lukne w intercarsie, może będą mieli całe metalowe, i jak zawiozę auto do mechanika to każę mu wymienić na metalowy

http://klubseata.pl/forum/index.php?topic=3626.msg111928#msg111928

raby, dzięki... właśnie poczytałem ten wątek... może Tracer da namiary na tą wersję metalową jak nie będą mieli w intercarsie

ale między tym metalowym (zapodanym w linku), a plastykowym to widzę, że jest mała różnica w obudowie... to jest tylko podobny metalowy, czy tak właśnie powinien wyglądać? ...

Napisano: Sobota, 05.07.2008, 14:15:40

---

no i po sprawie. Głowica wytrzymała, uszczelka też  ;D Pękła obudowa termostatu, ale tak bardzo dziwnie bo w środku. W środku jest taki krzyżak plastykowy i on się przesunął bo pękł i coś tam jeszcze od niego odpadło. Stąd wkładając sam wkład termostatu inaczej leżał. Przy otwarciu się, mógł się o coś zahaczać, potem przy zamykaniu mógł być już skrzywiony, aż w pewnym momencie się nie otworzył.... to taka moja filozofia  ;D

Poszukuje informacji na temat budowy silnika w moim seaciku a dokladniej informacji na temat termostatu.  Musze go niestety wymienic i potrzebuje wiadomosc na trn temat czyli gdzie sie znajduje i moze jakis numer katalogowy.
Prosze o pomoc i instrukcje

Moze ten zalacznik ci w czyms pomoze.
pozdr.
(http://img363.imageshack.us/img363/9778/t4jn0.th.jpg) (http://img363.imageshack.us/my.php?image=t4jn0.jpg)(http://img363.imageshack.us/images/thpix.gif) (http://g.imageshack.us/thpix.php)

Witam, dopisuję tutaj, aby nie mnożyć tematów:

Ibiza 1.4 silnik ABD - i dwa termostaty do wyboru, wg sprzedawców pasujące:

(http://photos02.allegroimg.pl/photos/oryginal/774/97/26/774972639) http://moto.allegro.pl/item774972639_termostat_cordoba_ibiza_golf_ii_iii_legionowo.html

albo
(http://photos02.allegroimg.pl/photos/oryginal/780/44/74/780447472)
http://moto.allegro.pl/item780447472_termostat_vw_golf_polo_seat_cordoba_ibiza_inne.html

I bądź tu mądry...

Applewine, nie zakładaj tego g... plastykowego  :!: pomimo, że takie powinno się używać. Te w obudowie plastykowej mają wadę konstrukcyjną. Dwa razy przez taki termostat musiałem dać głowicę do planowania. Tylko i wyłącznie ten cały metalowy. ;) Naprawdę wiem co piszę i szczerze Ci radzę.

pierwszy napewno pasuje do 1.6 ABU z 96 roku,
drugi napewno do 1.4 AEX z 97 roku,
hmmmm ale czy jeden mozna zastapic drugim  :-\  :-\  niech sie wypowedza madrzejsi, a i tak okaze sie po wyjeciu.

Napisano: Poniedziałek, 19.10.2009, 07:54:01

---

czy w podstawe bedą pasiowały obydwa?? bez zmiany króćca na wężu ?


Napisano: Poniedziałek, 19.10.2009, 07:55:02

---

jak juz tak rozmawiamy :D
to czy ktos wie, ma możliwość podania mi srednicy/dlugosci - ogolnie wymiaru oringu ktory wchodzi w miejsce przy montazu termostatu, chodzi mi o oring uszczelniajacy króciec węża. trzymajacego termostat,
chodzi o silnik 1.4 AEX.
moze ktos zna ten wymiar, bo mi pyknal a chcialbym kupic przed demontazem ;)
dzieki

Powiem tak... plastykowy pasuje na pewno do AEX 97r. Metalowy też pasuje do AEX 97r., ale nie daje gwarancji czy to na pewno ten sam, który pokazałeś na zdjęciu. Wymieniasz jeden do jeden.
Nie do końca rozumiem Twoje określenie "króćca na wężu"... 

Semir, nieudolny fotomontaż z tym certyfikatem  :P  sorry za OT  :ninja:

najlepiej się nie wypowiadać jak nie wie się o co kaman a co do OT to dodam od siebie: bardzo nieudolny fotomontaż :rotfl:

Ehhh... ta dzisiejsza młodzież...  :o
nie podoba się, to nie ma certyfikatu. Człowiek ledwo ciągnie na starym komputerze ze starym skanerem, a tu jeszcze radocha...
Próbuje się czegoś dowiedzieć o króćcu to jeszcze dostałem zjebkę. Faktycznie, lepiej się nie wypowiadać...

delikatnie poprawiłem, jaj nie urywa, ale trochę lepiej  ;)
(http://img5.imageshack.us/img5/3134/certyfikat3.th.jpg) (http://img5.imageshack.us/i/certyfikat3.jpg/)

Semir z tym króćcem chodzi mi o to ze moze zle nazwalem ;)
chodzi mi o podstawe termostatu tego plastykowego, czy metalowy bedzie pasowal to tej podstawy po plastykowym czy trzeba ją wymienić ;)
 nie wiem o co lotto z tymcertyfikatem, ale moim zdaiem zbedna sprawa :)

Napisano: Poniedziałek, 19.10.2009, 14:31:08

---

ma ktos podstawe na wierzchu? potrzebuje srdenice oringu, jesli nie pojawi sie do 16ej, bede musial maltretowac babkę w sklepie  :evil:

zbędna, zbędna  ;)

nio to doczytalem co  z tym certyfikatem, jk sie nie ma chwili wytchnienia zeby zobaczyc o co lotto, doczytalem i gratki ukonczenia kursu, w tym temacie pomyslalem ze chodzi o certyfikat terostatu o żesz .... czas dop domu , bania mi siada

Gizmo, dosłownie wyciągnąłem plastykowy i wstawiłem metalowy. Nałożyłem gumową rurę i dokręciłem śrubą obejmę, i tyle = cała wymiana. Nie mierzyłem ich i nie zastanawiałem się nad podstawą. Termostat funkcjonuje poprawnie do teraz.

o to mi chodzilo, dzięki
czyli pasują 1:1  :ok:  u mnie poki co plastykowy zdaje egzamin bardzo dobrze,
wymieniłem ten oring, 5zł, 15 minut pracy i juz nie cieknie :) i ciepełko w środeczku  ;D

mogles wymienic na taki http://allegro.pl/item760243292_termostat_seat_cordoba_ibiza_leon_toledo_itd.html

ten metalowy ktory jest w tym temacie to od innego silnika...

Gizmo, nie powiedziałem że nie będzie działać. Średnio starcza na około 1 rok. Później albo ten plastyk/obudowa się jakoś dziwnie wygina, albo ten wychodzący trzpień/iglica się wykrzywia i termostat się nie otwiera. Ale jak się nie otworzy to ciśnienie wywala uszczelkami pod kapą albo w najgorszym razie pod głowicą.

raby, właściwie już nie pamiętam dokładnie jaki był kształt tego metalowego. Ale poszukam jakichś informacji lub cokolwiek na co wskazywało jaki w końcu ostatnio założyłem i dam znać.

plastikowego zamiennikiem jest ten co podalem
wszystko juz bylo na forum

witam,
Szukam i szukam i nie mogę znaleźć nazwy tego metalowego termostatu co polecacie? Jaka to firma? I co za uszczelkę mam jeszcze kupić? Chciałabym, żeby mechanik został postawiony przed faktem dokonanym i wymienił to co ja chcę. Ale muszę wiedzieć dokładnie co chcę :-)
Auto mi się bardzo wolno nagrzewa. 20 km jeżdżenia po mieście a wskazówka dochodzi do pierwszej kreski, więc chyba nie jest za dobrze. Czujnik wymieniałam latem, więc to wykluczam.
Pozdrawiam i proszę o pomoc.

http://klubseata.pl/forum/index.php?topic=3626.msg111928#msg111928

polecam ten - polska produkcja i działa jak Terminator  ;D   www.unto.pl
(http://img12.imageshack.us/img12/6124/ter1d.th.jpg) (http://img12.imageshack.us/my.php?image=ter1d.jpg)
kluczyk w łapkę, obejmę poluźnić, rurę wyciągnąć i uważać żeby się nie polać płynem, wyciągnąć stary termostat, włożyć nowy, rurę nałożyć, kluczykiem dokręcić obejmę, uzupełnić płyn i szafa gra  ;)

Dziękuję Semir za odpowiedź. Mam 1,4 AkV więc ten będzie pasowal i cena jest przystępna :ok: A jaka to jeszcze uszczelka potrzebna? Jestem w stanie to sama zrobić, znaczy z pomocą kolegów z pracy np? :o Znaczy jak sie nazywa fachowo ten kawałek gumy, to sobie znajdę  :P

nie wiem o jakiej gumowej uszczelce piszesz... ja nic takiego tam nie miałem
Szkoda, że nie mieszkamy blisko siebie to bym Tobie pomógł   :)  Pewnie koledzy dadzą radę.  ;) 

Hmmm no to może ja też nie mam. Do AKV i AEX są takie same więc pewnie tak właśnie jest. Oki. Zamówie, założymy i zobczymy czy będzie lepiej. Szkoda mi silniczka bo ciągle zimny pewnie...Semir,  z Poznania troche do mnie daleko  ;)

A z tym nagrzewaniem to się nie dziwię, choć z drugiej strony, aż tak się nie znam. Jak jest minus 10 na dworze to na krótkim odcinku przejazdu auto ledwo co się nagrzeje. Ale może niech mechanicy się wypowiedzą w tym temacie.

W tym temacie:
http://klubseata.pl/forum/index.php?topic=576.msg7184#msg7184

no właśnie... i w powyższym temacie zapodanym poprzez linka, są jednak uszczelki, ale np. dla silnika 1.6 typ 1F. Nawet zabierałem w temacie głos  8)  i nawet jest fotka oryginalnego termostatu dla silnika 1.4 AEX, który okazał się być konstrukcyjnie wadliwy.
A co do gumowej uszczelki... hmmm... może u mnie cały czas siedzi jeszcze ta stara?...  :-\

Smerfetka - jak będą Tobie wymieniać termostat to niech ktoś pogrzebie paluchem i wyciągnie tą uszczelkę ze środka w celu sprawdzenia czy jest cała. Być może nie jest to wina termostatu, a samej uszczelki.

Oprócz tego co wcześniej napisał Semir jest jeszcze firma, którą tez gdzieś polecaliście: http://www.allegro.pl/item901230811_termostat_audi_skoda_seat_vw_1_0_1_4_1_6_wahler.html
Ale ten jest plastikowy  :-\
I teraz to nie wiem który wziąć. Plastikowy czy metalowy?

No właśnie ten plastykowy jest konstrukcyjnie wadliwy, więc pozostaje tylko metalowy.

I wszystko jasne. To kupuję  8)

Też mam AKV nawet w identycznym kolorku :P Termostat Wahlera jest to niby oryginalny termostat w naszych seatków i jest właśnie z oringiem...jak ja wymienialem termostat to wlasnie dawali mi oringa z termostatu wahlera ;)

Panowie termostat do mnie jedzie  :-X  Na wszelki wypadek zrobiłam test jak gdzieś przeczytałam. Odpaliłam zimne autko. Najpierw górny wąż był ciepły dolny zimny (te grube). Po jakiś 5 min wszystkie węże były ciepłe (te cienkie też) tak samo. Wskazówka nie wyszła poza szare pole. Po 10 min znudziło mi się i pojechałam. Wskazówka doszła do pionu a jak przyspieszyłam to opadła do 1 czarnej kreski i tak sobie została. :o To co mam ten termostat zepsuty? W kabinie też za świetnie się nie nagrzewa, raczej tak sobie. Z jednego końca miasta na drugi jest jakieś 7-9 km i wskazówka się nie ruszyła z pierwszej kreski. Uff  :( to auto mnie wykończy. I jeszcze płyn chłodzący mi gdzieś zwiewa  >:(

Termostat do wymiany. Miałem dokładnie tak samo, po wymianie na oryginalny wahlera silnik nagrzewa się do 90C po 5 km jazdy i ogrzewanie daje rade nawet w duże mrozy :)

na 100% do wymiany...ja orginalu nie wsadzilem...ale nagrzewa mi sie mniej wiecej tez po takim odcinku...plyn moze Ci uciekac np przy bloku silnika tam gdzie obudowa termostatu sie styka z blokiem lub np tam gdzie z obudowy wychodzi Ci gorna rura...

Ech to będę musiała pomęczyć mechanika, bo sama to nic nie znajdę...  :'(

znajdziesz...poczekaj sproboje czegos poszukac...

Napisano: Środa, 03.02.2010, 21:57:24

---

kurcze nie jestem w stanie Ci chyba tego wytlumaczyc inaczej...heh...najlepiej jakby Ci ktos pokazal schemat z Etki...

Nie ma sprawy :angel:  Jak przyjdzie termostat to się pomartwię...

Napisano: Środa, 03.02.2010, 22:37:28

---

MixerGda, dziękuję bardzo za pomoc :-)  Zdeterminowałam się i dzięki płci przeciwnej z mojego miejsca pracy wiem, że mam wyciek i gdzie mniej wiecej. Jak będzie termostat to już będzie wymiana i usuwanie nieszczelności. Więc dam znać jeżeli operacja się uda a pacjent (nie)przeżyje. Pozdrawiam wszystkich  :-[

Napisano: Czwartek, 04.02.2010, 15:40:39

---

Pacjent przeżył operację wyminy termostatu. Mechnik nie był zbyt zadowolony ze sposobu jego montażu (ponoć wypadał czy coś). Niestety auto nie zostało jeszcze przeze mnie przetestowane za dobrze. Póki co, mechanik stwierdził, że tamten zachowywał się tak samo jak ten nowy (więc stary dostałam spowrotem w razie co).
Wycieki usunięte- uszczelka+silikon po obu stronach obudowy termostatu, dalej mam obserwować czy płyn gdzieś indziej nie wycieka.
Pozdrókwa

Napisano: Piątek, 19.02.2010, 07:05:51

---

Niestety po dzisiejszej 130 km przejażdżce wskaźnik na desce nie podniósł się za bardzo. No może raz powyżej szerego pola. Sprawdzaliśmy węże od chłodnicy i wszystko wydaje się ok. Ogrzewanie działa bardzo dobrze.
Teraz już zaczynam myśleć, że latem włożyli jakiś nieodpowiedni czujnik i dlatego tak się dzieje. W ogóle jest taka możliwość, żeby włożyć nieodpowiedni?
Sama już nie wiem  :huh: Jaki powinien być czujnik do silnika AKV? Jaki kod?
Stary termostat testowaliśmy w garnku i ten pręcik wypadł  :o przy 95 stopniach. wsadziliśmy go, ale już się chyba nie wsunął do końca. Chciaż nie jesteśmy pewni.
(http://img109.imageshack.us/img109/231/dsc00477xz.th.jpg) (http://img109.imageshack.us/i/dsc00477xz.jpg/)
Jak myślicie?

Poczekaj do włączenia wentylatora i zobacz co pokaże wskaznik na desce + trzeba podpiac vag i zobaczyć jaką jest temp silnika

Dziś kolejny raz Iza dostała nowy termostat. Tym razem sami wymieniliśmy. Operacja o tyle trudna, że robiona na parkingu i troche zimno i płyn spierniczał. Tym razem kupiłam wahlera. Jak ten będzie do kitu to już nie wiem.
A swoją drogą jak to jest z tymi obiegami. Skoro termostat jest na dolnym wężu, znaczy, że jest na powrocie płynu tak? Czyli, że płyn jest cały czas w chłodnicy?i dopiero potem termostat otwiera obieg płyn ma 90 stopni?

To jest tak tak jak w centralnym ogrzewaniu dopóki nie włączy się pompki woda jest tylko gorąca w piecu

Jestem już totalnie załamana i zdesperowana.
Wymieniliśmy termostat. Iza się zagrzała włączyły się wentylatory, zaczynam jechać i temperatura w dół. Włączyłam ogrzewanie i strzałka leży. Węże nagrzewają się równomiernie. Dlatego może ktoś wie jak to jest z tym dużym obiegiem? Z góry na dół czy z dołu do góry.  :ninja:  :ninja:  :ninja:  :'(  :'( Jestem totalnie załamana.

Na vagu pokazuje jak na wskaźniku, wentylator się włącza, kiedy strzałka jest w pionie, czyli ok 90 stopni. czyli czujnik wykluczam. Na postoju temperatura wzrasta, jak zaczynam jechać to spada, spada jak włączę ogrzewanie. Dwa poprzednie termostaty zachowują się identycznie.

Wyczytałam gdzieś, że węże powinny być twarde, jak jest odpowiednie ciśnienie w układzie. U mnie mogę je ścinąć. Nie wiem czy to okey. Do tego wyciek powrócił, bo śrubę trzeba wkleić, bo gwint nie trzyma... ehh
Wymyśliłam jeszcze, że może korek jest nieszczelny na zbiorniczku wyrównawczym i nie trzyma ciśnienia. A i jeszcze ten króciec termostatu jest firmy topran, czyli nieoryginalny, może trzeba kupić oryginalny...

Macie jakieś pomysły co można jeszcze zrobić? Bo mi już ręce opadają... :-\

kolejna winna  - obudowa termostatu
czesc nie jest droga ale kupic wlasciwa to trzeba ze swoja isc do sklepu

wypelnij profil bo nawet nie wiadomo o jaki silnik chodzi

PS podczas moich walk z ukladem chlodzenia kupilem 3 termostaty, czujnik temp oraz obudowe termostatu
jak sie okazalo wszytkie 3 byly dobre ale obudowa miala wewnatrz pekniecia i plyn sie mieszal

raby, mówisz o tym całym rozdzielaczu czy o tym kapturku co trzyma termostat, że był pęknięty? Właśnie dziwiliśmy się, że w ten cały rozdzielacz ciężko było trafić termostatem, opadał w dół po włożeniu. Potem, żeby docinąć go króćcem trzeba było pomagać sobie śrubokrętem, żeby termostat przytrzymać i trafić w ten otwór w króćcu. Nie wiem czy tak powinno być. No a sam króciec jest nieoryginalny (topran), może trzeba kupić oryginalny?
A te węże.... żaden nie jest zimny... Szczerze pisząc to czeski film dla mnie :-/ Sama nie wiem...

(http://img502.imageshack.us/img502/352/dsc00503d.th.jpg) (http://img502.imageshack.us/i/dsc00503d.jpg/)

Tak wygląda moja obudowa od strony, gdzie wchodzi termostat.

caly ten "pajak"
przykrywki do odudowy nie kupowalem bo u mnie termastat sie o nia nie opiera i nie ma sie co zapsuc tam
oryginala tez nie bralem bo cena jakas kosmos byla a zammiennik za 30-40zl
to tylko plastikowa obudowa

Dzięki raby, możliwe, że wymienię.
Spróbuję jeszcze na szrotach porównać... może będą mieli.

Może po prostu nie domyka albo jest cały czas otwarty. Sprawdź czy kilka min po odpaleniu nie są od razu dwa węże gorące czy tylko jeden górny

nie szukaj na szrotach a kup nowa, koszt nie jest wielki
plastik peka od temp i starosci wiec nie wiadomo co kupisz

jest otwarty
ale jezeli termostat siedzi ok i jest uszczelniony to plyn moze sie mieszac dalej za termostaten w obudowie

No właśnie są wszystkie ciepłe. Ale już drugi termostat wymieniłam. Wszystkie się zachowują tak samo. Wcześniej miałam jakiś bez nazwy, potem kupiłam ten metalowy co polecaliście, a teraz wahlera za 60 zł. I na wszystkich jest to samo. Więc zrobiło się podejrzanie. Myślę więc, że ból jest w czymś innym, może właśnie w tym rozdzielaczu. Podpadało mi jak on tam wchodzi tą obudową... Bo w samym króćcu było oki.
(http://img367.imageshack.us/img367/921/dsc00514p.th.jpg) (http://img367.imageshack.us/i/dsc00514p.jpg/)

To zapewne coś z obudową termostatu. Ja miałem podobnie tylko ze u mnie nie domykał termostat pomogło podłożenie pod niego 1mm blaszki

Dziś zdejmiemy rurę z króćca i sprawdzimy czy termostat trzyma, jak nie to płyn będzie ciekł z miejsca gdzie jest termostat. Tak ciekło na poprzednim. Jak się okaże, że jest luźno w obudowie to kupię nową i dam znać jak moja walka przebiega :-)

Napisano: Środa, 24.03.2010, 10:07:30

---

Dziś był walki ciąg dalszy. Termostat był niedomknięty. Po zdjęciu rury lał się płyn chłodzący. Okazało się, że pręcik się nie chowa do końca. Wiele osób pisało, że piłuje pręcik albo jak vicotel podkłada blaszkę. Widocznie te termostaty tak mają, że pręcik jest fabrycznie innej długości niż po pierwszym zadziałaniu. U mnie jest teraz zamiast blaszki 1 zł pod termostatem  ;D oraz trochę pogłębiliśmy otwór w króćcu. I tadam... dolna rura zimna aż do zadziałania termostatu. Wentylatorki chodzą. Układ szczelny (dołożyliśmy czerwony silikon do uszczelki). Jutro będzie test miejski bo dziś już sił nie straczyło. Obudowa kosztuje około 100 zł do mojego  modelu, więc jak na razie 99 zł zaoszczędzone  :-X A 1 zł jako kaucja zwrotna  8)
Zobaczymy jak będzie dalej.
A teraz zdjęcia:
złotówka w gnieździe termostatu:
(http://img130.imageshack.us/img130/6803/dsc00525el.th.jpg) (http://img130.imageshack.us/i/dsc00525el.jpg/)
Zasylikonowany króciec:
(http://img528.imageshack.us/img528/4428/dsc00533xa.th.jpg) (http://img528.imageshack.us/i/dsc00533xa.jpg/)
A swoją drogą co oni za badziewne termostaty robią. Żeby wszystkie były wadliwe...

Hehe no i oby 1 zł pomógł  8)  :eye:

Po teście miejsko podmiejskim wskazówka idzie do góry w ciągu kilku km i ładnie się trzyma w pionie. Wydaje się, że wszystko jest ok i miejmy nadzieję, że tak zostanie. Teraz nowy problem... klima po zimie się nie załącza ehhh  :-\

To już chyba nie ten wątek. Poszukaj bo było.

Odgrzeję kotleta- znowu. Ostatecznie postanowiłam wymienić całą obudowę tzn. króciec wody i obudowę termostatu. Udało mi się dorwać używkę z nowszego modelu z termostatem i śmiga elegancko. A termostat za 60 zł został wyjęty i okazało się... że nie chowa tego trzpienia do końca i też przepuszczał. Jakieś buble z tych termostatów robią. Poza tym ktoś u mnie wcześniej wymienił samą tą obudowę termostatu-kolanko i wszystko razem się nie zgrywało i miało za dużo luzu. Iza jest w końcu dogrzewana jak trzeba :-)

w lecie malo to potrzebne :P

 :huh: No może tak... ale całą zimę się nie dogrzewała to chociaż teraz/.. może do zimy wytrzyma termostat... mam nadzieję.

Witam wszystkich.

Nie wiem czy w dobrym dziale zamieszczam temat...
Potrzebuje waszej pomocy odnośnie wymiany termostatu w mojej Cordobie, otóż nie moge wylukać gdzie on sie znajduje.
Cordoba z silnikiem 1.6 (75 KM), 96r.

(http://img402.imageshack.us/img402/6906/silnikhg.jpg)

od KYS: Po raz kolejny uprasza się o sprawdzanie co jest na forum przed zadaniem pytania. Poczytaj ten wątek.

Patrząc na silnik po prawej stronie w miejscu gdzie idzie wąż powrotu z chłodnicy (ten dolny) tuż przy silniku jest plastik gdzie się schodzą wszystkie węże i na wężu który idzie z chłodnicy jest klapka przykręcona na dwie śruby, tam właśnie jest termostat

(http://img685.imageshack.us/img685/3323/termostatb.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/685/termostatb.jpg/)

Plaskik w ktorym schodzą sie węże wraz z tym grubym ktory idzie z górnej części chlodnicy (zaznaczono na czerwono) - tam nie ma nigdzie termostatu... wiem bo ten plastik wymienialem jakis czas temu, zreszta nie mial by gdzie sie tam zmiescic. Zauważyłem ze dolny wąż, który wychodzi z chlodnicy (zaznaczony na niebiesko) idzie gdzieś pod alternator... czy tam gdzieś powinien być ten termostat?? tak głęboko...

(http://img252.imageshack.us/img252/6450/silnik2a.jpg)

tak
to silnik 1F a Bartek, pisze o ABU :-\

Czyli zleci mi calutki plyn.. ehh :/ no cóż więc biore sie do roboty. Wiecie moze jak najlepiej sie do tego zabrac?? chodzi mi o dojscie bo od góry ten alternator a od dołu tez nie ma zabardzo dojscia...
Czy odkrecac alternator?? czy jednak jakis inny sposób??

odkrecaj altka

No właśnie skończyłem... troche to trwało niestety niekrote sruby odmawialy posluszenstwa mino ze mialem oslony. Termostat wymieniony, niedlugo jazda próbna zobaczymy czy sie dogrzeje. na wolnych obrotach po krotkiej chwili ssanie sie wylaczylo (spadly obroty) i temp zaczela wzrastac, zobaczymy jak bedzie w trakcie jazdy.

Co do dostania sie do termostatu podszedlem do niego od dolu (odkrecilem pompe wspomagania) bo od alternatora itak bym nie podszedl bez odkrecania pompy wiec uniknąłem dodatkowej roboty.

Napisano: Czwartek, 13.12.2012, 19:09:30

---

jestem właśnie po krótkiej jezdzie okolo 5 km. Po 3 km temperatura silnika zaczela wzrastac szybko i zatrzymala sie na 90 stopniach niby wszystko ok ale... auto nie grzeje teraz w środku... zapowietrzony układ?? pomocy

odkrec kilka razy zbiorniczek i uzupelnij plyn
uklad sam sie odpowietrza

zrobilem tak jak mowisz silnik odpalony co kilka chwil odkrecam i dolewam ubytki odpowietrzania az stan sie unormowal (w sbiorniczku plynu przestalo ubywac) temperatura silnika caly czas w normie ogrzewania wciaz nie dziala (leci zimne powietrze) dziś juz dam spokuj ale prosze o pomysły co jeszcze mogl bym zrobic... jutro działam dalej

nie jestem pewien ale ty chyba masz odpowietrznik na wężu który wraca od nagrzewnicy w środku poszukaj ;) a jak nie to  rozgrzej autko porządnie i ręką zgniataj węże może coś się ruszy tego powietrza a i rób to z wyczuciem

Z wyczuciem  ;D zrobilem tak jak mowisz zgniatalem te węże i zaczely robic sie gorące jednak nawiew wciąż zimny.
Przeczytalem gdzieś zeby wystudzic silnik i ponownie rozgrzac tak tez zrobilem poczym ponownie odkrecilem zbiornik plynu i okazalo sie ze jeszcze sie odpowietrzyl troche uklad i mamy cieplo w autku :) Podczas jazdy na wyzszych obrotach bylo dosc gorace powietrze lecz na wolnych obrotach troszke mniej ale wciaz ciepeło. Jutro poznownie rozgrzeje auto moze jeszcze sie bedzie odpowietrzać

Napisano: Czwartek, 13.12.2012, 23:27:56

---

No dzis juz ladnie grzeje myśle ze wszystko juz jest ok. Dzieki za pomoc :pub: