Internetowy Klub Seata

mam to samo. nawet nie czytam do końca Twojego postu bo objawy mam identyczne w moim AQM. z tego co się orientuję to jest to któryś czujnik temperatury ale nie wiem który. w określonych warunkach któryś musi chyba tracić styk czy co. nie wiem czy to ten przy chłodnicy czy też w bloku silnika czy jakiś inny. nigdy nie mam czasu oddać mojej Ibi do sprawdzenia, ale jak kiedyś mierzyłem na szybko to przy silniku były sprawne. ale tam są chyba 3 i każdy od innego zakresu temp jest odpowiedzialny. więc sądze że to jeden z nich. teraz tego nie ma bo jest ciepło ale przyjdzie jesień i zima i wtedy się zacznie od nowa :-)

Mnie tez to draplo ze 2 razy w zime, potem problemy z odpalaniem, w przyplywie emocji zebralem z przyslowiowego buta stacyjke :satan:  i juz wszystko dziala jak nalezy :ok:

Valgaar, też jakby nasunęły mi się na myśl temperaturowce :hmm: ,ale nie chciałem nic sugerować,nie jest to częste,ale trzeba by się tym zająć ...może kiedyś-a odwykłem już od grzebania w silniku ... :hmm: od czasu golfa-a to już 5 lat-może czas znów przywyknąć :hmm: masz vag-a,diagnozowałeś to :?: niestety ja nie mam,ale czasem myślę że zdało by się z kimś dogadać,by wprowadził mnie w ten świat diagnostyki nim zakupię ów przedmiot pożądania właścicieli aut tej grupy... :hmm:
spons, masz naklejki klubowe na swojej :?: dziś wracając z gliwic ,w siewierzu miałem nieprzyjemność przymusowo ustąpic pierwszeńswa srebrnej ibizie-wyjątkowy wariat...nawet jak na polskie warunki :chytry: -o.k-retoryczne pytanie-...wprowadz tam porządki na drogach,ostatnio często tam jeżdżę-to narazie, :papa: jutro do pracy :niewiem:

mam to samo chlopaki tak juz od roku w zime częściej w lato sporadycznie ,
u mnie wygląda to w ten sposób - gdy zaczynam podróż po postuju i tak  po np 2 minutach lekkiej jazdy dojeżdżam do śwaiteł, wtedy na luzie  obroty same lecą na 1100 -1200 trwa to 10 - 15 sekund i wraca do normy .... ale nie jest tak zawsze pojawia sie to z nikąd i ciężko abym to nawet  komus pokazał

raczej też stwaiam na jakiś czujnik temperatury ale rozwiązania jeszcze nie odkryłem .... jak sie wam uda coś wyszperać to dajcie znać
pzdr

Wydaje mi się ze to takie "ssanie" tylko automatyczne.
Zimny silnik potrzebuuje wiecej paliwa i dosaje ,bo mu komp podnosi obroty,
bo czujniik temperatury podaje ze jest niska.
Nie ma sie czym przejmować :mrgreen:
Gorzej jest jak tego nie ma, bo silnik gasnie.

Nie zgadzam się z tym. Tego wcale nie ma być i nie radzę Ci tego odpuszczać. Odpalanie zimnego silnika i natychmiastowe wejście na wysokie obroty jest mocno szkodliwe i powoduje szybsze zużycie! :!: Nie masz innego wyjścia, jak sprawdzić po koleji wszystkie czujniki temperaturowe, albo zwyczajnie oddać auto do serwisu. :?

Mam nalepki, a moja ibiz jest czarna ;-)

spons, looknij tu: http://klubseata.pl/forum/index.php?topic=5050.0&postdays=0&postorder=asc&start=25
 :hmm:   :hmm:   :pub:

w VAGu nie nie wychodzi. czujnik najprawdopodobniej to ten z prawej strony na przewodach od chłodnicy. wali się pewnie w określonych warunkach. np jak się przegrzeje to traci rezystancję i leci. narazie zostawie to tak do jesieni. później zmienie. sądze że czujnik to koszt ok 40zł. większy problem będzie z dostaniem takowego. i upewnieniem się czy to na pewno ten

Valgaar, no to zdaję się na ciebie :hmm: ,spróbuję mu się przyjrzeć bliżej...a on to robi w różnych sytuacjach niezależnie czy jest ciepły,zimny,wilgotny ,suchy...gdybyś miał namiary na jego...parametry-zapodaj-coooo :?:
 :pub:   :pub:

oki jak będe miał chwilkę to się nim zajmę. narazie cierpię na chroniczny brak czasu i to już tak od 2 lat :-)

Valgaar, no to wyrazy głębokiego wspólczucia :zakrecony: ...chociaż też tak mam--siem budujem-takie czasy... :hmm:

[ Dodano: 2007-07-13, 21:22 ]
chłopaki  :hmm:  to po pewnych obserwacjach zapodam wam zadanie  :ok:
[oczywiście znów niczego nie będę sugerował}-jeśli czujecie w jakim momencie wam to zrobi...{bo to naprawdę trzeba mieć nosa}spójrzcie na wskazania temp.zewnętrznej { przede wszystkim},wskazanie temp.silnika i chwilowe spalanie...i piszcie jakie macie ustalenia po powyższych obserwacjach... :hmm:  powiem wam że rzuciły mi się w oczy pewne nieścisłości w takich momentach... :hmm:  ale o tym po waszych postach... :hmm: -do roboty :!:   :!:

[ Dodano: 2007-08-05, 09:09 ]
nooo,nie chcecie się w to pobawić :?: no to powiem wam jak ja to widzę :idea: często przed czymś takim zapodaje mi temp.zewnętrzną wyższą o kilka stopni{czego nie robi normalnie}po tym -przez chwile zawyża mi spalanie {pewnie tak jest}i wskaźnik temp.silnika{płyn}jakby dużo szybciej wędruje na swoje-90st. :zakrecony:
zacząłem rozkładać na czynniki pierwsze złącza,kostki i.t.p-odpowiedzialne za to i poprostu je obserwując -czyściłem-nie wiem na ile mu pomogłem-ale już dość długi czas mi tego nie zrobił...czy to przez to -nie pytajcie-nie wiem :niewiem: -poprostu obserwuję dalej... :rock:  :hmm:

Witam a ja mam następujacy problem.. zaraz po odpaleniu mam obroty rzedu 600/min a po 2, 3 min sa juz normalne.. dodam że swice wymnieniłem w lutym. w czym moze byc problem ??? A moze to noramlne w dieslach???

obroty powinny być ok 900/min. sprawdziłbym czy nie cofa Ci się gdzieś paliwo, lub nie ma gdzieś powietrza w wężykach. MOżliwe, że coś z filtrem paliwa - kiedy wymieniałeś? I jak silnik pracuje po odpaleniu?

Ps. Poza tym uzupełnij profil, skąd jesteś i najlepiej oznaczenie silnika. To pomaga w doradzaniu