Internetowy Klub Seata

witam

jako laik zwracam sie do was z uprzejma prosba. pewnie bede zmuszony zmienic glowice w mojej ibi - peklo jej sie chyba - czas pokaze. i teraz moje pytanie... czy majac silnik afn musze szukac konkretnie takiej samej glowicy od silnika z takim samym oznaczeniem czy moze moge wepchnac jakas inna. no i czy jest szansa na poprawe osiagow w przypadku gdyby inna dalo sie tam zalozyc. bo sie zastanawialem czy glowica od 130 hp albo 150 hp by pasowala i cos zmienila.

dzieki i pozdrawiam


ps. czy ktos moze zrobic zdjecie tego .... N75 i pokazac strzalka w ktorym on dokladnie jest miejscu?


jeszcze raz dzieki

Hmm a dlaczego twierdzisz ze glowica ci pekla ???
Jesli chodzi o zalozenie innej niz z AFN to nawet jesli ci sie uda to nie licz na zadna poprawe osiagow, bo w praktyce silnii 1,9 sa takie same a roznia sie osprzetem (turbo,IC,Wtryski itp.)ktoremu zawdzieczaja wieksza badz mniejsza moc

wnioskuje po tym ze zmienile prawie wszystko w układzie chlodzenia i tylko glowica/uszczelka pod nia nie byla ruszana... a przy ostrzejszej jezdzie grzeje sie i wywala wode zbiorniczkiem wyrównawczym

tzn zagotowuje ci sie czy tylko nie masz plynu w chlodnicy ??
Ja teraz mam wlasnie autko w naprawie bo mialem tak ze przejechalem kawalek i juz zbiornik pusty, jednak sie nie przegrzewal.
Diagnoza to walnieta uszczelka pod glowica i pokrzywiona glowica. Pewno masz to samo.
W dobrym warsztacie ci to sprawdza :)

130 i 150 to pompowtrysk, nie bedzie pasowac ;-)

Jezeli auto sie przegrzewa to albo masz niedrozny uklad chlodzenia albo termostat padl albo pompa wody nie wyrabia. Jezeli wymieniles juz wszystko to zostaja chyba jedynie kanaliki w bloku.

vertor,  a powiedz ile Cie wyszły koszty wymiany uszczelki pod głowica ? bo mi się też szykuje taka wymiana bo mam w swoim AFN taki sam problem jak opisany w tym temacie.
Ile wyszly Cię części a ile robocizna ? chce wiedziec zeby mnie mechanior nie skroił za bardzo  :niewiem:

Pozdrawiam

600 zl (robocizna, planowanie glowicy i czesci zamienne)

gotuje sie... no ale dzisiaj sie okaze co i gdzie bo glowica na sprawdzenie jedzie. pozniej napisze co sie talo ;)

dzieki

Moj sie nie gotowal, ale w sumie pilnowalem poziomu plynu i jak tyylko wlanczal sie alarm ze jest go malo to stawale mi dolewalem.
Koles sprawdzil mi uszczelke i powiedzial ze walnieta. Jak z nim rozmawialem po rozebraniu silnika to powiedzial ze nie jest zle bo glowica cala tylko pokrzywiona no i ze glowica do planowania poszla(zreszta to bylo pewne juz w momencie kiedy stwierdzono ze trzeba go rozebrac).

Witam
Chciałem dołączyć do tego forum ponieważ mam obawy że uszczelka lub głowica w mojej alhambrze może być walnięta .Wnioskuje to po tym że po odpaleniu zimnego silnika dość długo z wydechu wylatują jasne spaliny i czuć odrobinę płynem chłodzącym (wszystko to dzieje się w tem. poniżej zera). Po zagrzaniu , spalin praktycznie nie widać . Ponieważ samochód mam od 3 tygodni nie mogę stwierdzić dużego ubytku płynu bo po ok 1000km ubyło go od MAX do MIN. Do tego dochodzi koszmarne złużycie paliwa , w 200km trasie nie przekraczając 120 km/h komp pokazał mi średnią 7,4l . Wiem że Alhambra to mały autobus ale to 2 l więcej niż podaje producent . Przy okazji chciałem zapytać jakie spalanie chwilowe pokazuje Wam komp na wolnych obrotach przy rozgrzanym silniku , u mnie jest 0,6l , myślę że ten parametr powinien być podobny dla wszystkich tdi , bez względu na wielkość samochodu. Bardzo proszę o Wasze opinie co naten temat sądzicie .
Z góry dzięki

To nieduży ubytek? Ludzie latami nie dolewają płynu i nic nie ubywa. Proponuję upewnić się czy to uszczelka (najprawdopodobniej) i zrobić porządek. Koszt uszczelki jest dużo mniejszy niż głowicy, jak tego nie zrobisz to się dowiesz ile kosztuje remont  głowicy.
Co do spalania to jeśli jest uszkodzona uszczelka pod głowicą nie ma odpowiedniego ciśnienia w głowicy i to może być powód większego zużycia paliwa. Sprawdź czy nie pojawiają się pęcherzyki "powietrza" w zbiorniczku z płynem

zielony_grojec, 2006 rok produkcji i żeby już uszczelka padła ? sprawdź konsystencję i barwę oleju, czy jest czarny. Zobacz czy w zbiorniczku  nie pływa olej. Na forum było już parę wątków dot. uszczelki.

Pozdr...

2006 powinien jeszcze byc na gwarancji (czy sie myle?) wiec do ASO i jechac po nich na ch** i k*** to zrobia :D

chyba że auto z reichu  ;)  Jeszcze można by jechać na kontrolę spalin. Wyczytałem gdzieś na forum że powodem białego dymku po zapalaniu auta może byc do d... filtr paliwa oraz świeczki bo nie grzeją wszystkie. zielony_grojec, sprawdź może gdzieś na wężach płyn ucieka.

Oby tak było tylko:

Stary z czego Ty robisz problem :?:  u mnie spalanie jest w w granicach 8,5 miasto+trasa i myślę że jest oki. trasa 7,6 i też jest oki.
ile przebiegu ma Twoje auto :?:
U mnie też dymi na biało rano, ale płynu nie ubywa w zbiorniczku.

Wózek sprowadziłem z Niemiec , jest po leasingu i ma nakręcone 140kkm więc uszczeika mogła paść . Odkąd jesteśmy w unii gwarancja obowiązuje też na samochody sprowadzane więc teoretycznie mogę jechać i reklamować . Teoretycznie ponieważ wózek  jeździł w firmie był regularnie serwisowany , potwierdziłem to telefonicznie bo SEAT nie ma systemu w którym można sprawdzić historię samochodu , na moje nieszczęście ostatni wpis w KS jest poprawiany korektorem , bo "komuś się kartki posklejały" , teraz nie wiem jak w Polsce się do tego odniosą . Za 500km powinienem zrobić serwis olejowy za 700-800PLN ,gwarancja kończy się 16 lutego jak  czytam na forum to za tą kasę mogę mieć zrobioną głowicę i uszczelkę . Najbardziej obawiam się że jak to w serwisie rozbiorą silnik , a potem stwierdzą że nie mogą tego naprawić w ramach gwarancji i przyjdzie mi beknąć za naprawę ze 3tysie.
Pozdr.

Napisano: Czwartek, 27.12.2007, 08:03:17

---

Woj dzięki za opinie własnie tego potrzebowałem , nie mając innych źródeł opierałem się na książce ale skoro u Ciebie w sharanie jest podobnie to mam jakieś odniesienie . Nie liczyłem że alhambra będzie paliła 4l , ale jakby się mieściła w 7l byłoby dobrze , teraz wiem że spalanie jest standardowe więc mam jeden problem z bani.

Sprawdz czy nie przybywa ci oleju.

Witam.
No to proszę o lekkie potwierdzenie, czy u mnie też jest już problem z uszczelką pod głowicą :?:
Od jakiegoś czasu autem jeździ żona (świeżak) bo jestem poza domem. Co weekend sprawdzam stan oleju i co mnie ostatnio zaciekawiło to to, że po odkręceniu korka wlewu oleju na włączonym silniku strasznie dmucha. Ale stan oleju w sumie jest w normie (małe dolewki z 50gr na 1000-2000 km). Co weekend staram się go przegonić i powiem, że od czasu tych przedmuchów zbiera się jakby lepiej  :-\  No i zasuwa do 200 km/h bez problemu.
Ale jak ostatnio jechałem, to mi się kontrolka stanu płynu chłodzącego zapaliła. Stanąłem i patrzę, a tu prawie cały płyn wywaliło przez korek - tak przynajmniej wyglądało, bo dookoła było mokro. Dolałem wody, dokręciłem mocniej korek (może wcześniej był za lekko) i jakoś przejechałem spokojnie z 40km i trzyma płyn. Ale w zbiorniczku cały czas są pęcherzyki powietrza na powrocie płynu do zbiorniczka (znaczy z góry, tzw. przelew czy jak to się nazywa). Oleju nie przybywa, masła pod korkiem też na razie nie ma. Pali dobrze, jedynie co to lekka chmurka z rana na biało ale dosłownie z 5-10 sek., jakby to przez paliwo. Aha jeszcze przy gaśnięciu lekko, leciutko trzepnie silnikiem, czego chyba wcześniej nie było, jakby klapa gasząca późno reagowała. Ale jak postoi trochę bez gaszenia od razu, to gaśnie normalnie.
Co mogę jeszcze sprawdzić, żeby się upewnić, czy to uszczelka i wcześniej zareagować :?:
Z góry dzięki za sugestie.

To ze dmucha spod korka oleju to norma.
A to ze plynu ubywa i sa pecherzyki powietrza to raczej uszczelka, bo spaliny dostaja sie do plynu.
Co do gaszenia to moze zawor od egr pada i dlatego ci trzepie silnikiem.

Pojedz gdzies na sprawdzenie zawartosci co2 w plynie chlodniczym to bedziesz wiedzial na 100% czy to uszczelka.
Mozna jeszcze sprawdzic w oleju czy sa tluste krople, musialbys troche spuscic z miski i zobaczyc.

Odkrec korek do zbiorniczka  plynu chlodzacego , dolej plynu/wody pod korek(chodzi o nadlanie nad wezyk powrotny) i upewnij sie czy nie bedzie powietrze wylatywac.

Pojedynczy babelek moze sie zdazyc ale jak caly czas bedzie babelkowac to nie masz cos sie upewniac- uszczelka,glowica.

Generalnie nie musi kopcic na bialo, ani nic innego sie dziac,oleju tez nie  musi ubywac przy nieszczelnosci,peknieciu glowicy/uszczelki .  

Jezeli wywalilo plyn chodzacy, to typowa oznaka. Niby moglaby byc niedroznosc na trasie zbiornik -silnik-chodnica.

Sprawdz dokladnie ulatujace powietrze przez zbiorniczek i tyle. Jak babluje to wiesz juz co to.

 I wazne !!!!!!!!! Bardzo ostroznie odkrecaj. i upewnij sie ze plyn jest zimny.

Kiedys podnioslem maske i  nawet nie zdazylem odkrecac- zakretka  wystrzelila jak korek od szampana.

Bardzo latwo o tragedie.  

:?:  :?:  :?: Czy oby napewno :?:  :?:  :?:  Wcześniej chyba tego nie było  :-\
Chyba tak zrobię  :!:
O to dobra metoda. Tak zrobię.

Poza tym już się umówiłem w warsztacie na sobotę. Jak się dowiem to dam znać.
Dzięki za odpowiedzi.

TAk, jak przylozysz reke i zobaczysz olej, ze wali olejem spod korka to kicha, ale powietrze zawsze bedzie tamtedy uciekac...

Witam ponownie.
Przepraszam że tak długo nie odpisywałem, ale nie  miałem za bardzo czasu.
Jedyne co na razie zrobiłem w sprawie wywalającego płynu chłodniczego to sprawdzenie w 3 warsztatach, czy to oby na pewno uszczelka no i zakup wszystkich potrzebnych gadżetów. Wszyscy potwierdzili to samo, że uszczelka, ale teraz pytanie, czy też głowica nie mogła pęknąć :?: Bo nie za bardzo mam jak i czasowo i logistycznie szybko wysłać/pojechać z głowicą na sprawdzenie. A mówią różnie o cenach na sprawdzenie szczelności głowicy - od 150 do 500 z planowaniem. Jak to się w końcu ma z tą ceną np. we Wrocku :?: Czy ktoś zna dobrą firmę co sprawdzi i splanuje we Wrocku lub okolicach :?: Znajomy chce wymienić uszczelkę za 150 + planowanie 50. Ale czy lepiej sprawdzić szczelność głowicy, czy wymieniać uszczelkę, a jak coś dalej będzie to wtedy wiadomo, że głowica :?:
Płynu jak raz dolałem i nie butuje to nic nie wywala przez korek ani nic nie ucieka ze zbiorniczka.
Z góry dzięki za podpowiedzi.

we wrocku masz http://www.glowice.com.pl/ nie są tani ale ponoć można im zaufać.. jak Ci to znajmy zrobi za 200pln to ja bym sie nawet nie zastanawiał, głowice w asv żadko pękają... jak znasz swoje auto i długo nim jeździsz to wiesz że nie leciałem trasą 200km/h przez 3h a do zwykłej jazdy czapka w asv jest mocna, wypalona uszczelka za to est częstym objawem, polowa ludzi w ibize juz to zrobiła ;p

Dzięki kacperix - też właśnie taką mam nadzieję i chyba zaryzykuję wymianę bez sprawdzania głowicy  :-\  :-X

z drugiej strony dołożysz 100 i powinni za tyl sprawdzić (cennik ze stronki jest chyba nie akutalny) i będziesz miał spokojną rozczochraną... sciagaj czapke i popatrz na uczelkie jak będzie na niej widać ślad gdzie przepuszczała (zazwyczaj między 2/3 cylindrem) to zerknij w tym samym miejscu na głowice jak nie będzie na niej śladu  to ja bym dał sobie spokój ze sprawdzaniem szczelnosci..

Dokładnie to powiem mechaniorowi, który będzie wymieniał :!:

Napisano: Wtorek, 07.12.2010, 22:44:48

---

Witam.
No i uszczelka wymieniona - wszystko gra  :evil:  :pub:

Jakie wrazenia po wymianie uszczelki? Ja ostatnio robiac u siebie generalny remont zauwazylem, wrecz doswiadczylem na wlasnej skorze ogromna poprawe, ale ubytki w portfelu tez widoczne ;)

No jakby lepiej  :-\ Szybciej się chyba zbiera. Wyczyszczone z syfu zawory i wylot (choć nie było tego dużo). Na pewno "minus" tego w zimie, że się wolniej grzeje - chyba te spaliny jednak podgrzewały płyn  :-X  :-\  :?: Ale i tak dzięki dogrzewaniu nie jest źle  :ok: