Internetowy Klub Seata

Techniczne => Benzyna & LPG => Wątek zaczęty przez: wkmb Czwartek, 08.12.2005, 11:56:43



Tytuł: Poprawa osiągów Cordoba 1,2
Wiadomość wysłana przez: wkmb Czwartek, 08.12.2005, 11:56:43
Witam,
Swoją Cordobę zakupiłem w salonie w czerwcu 2003 roku. Niestety przed zakupem nie miałem mozliwości bezpośredniego porównania porównania motoru 1,2 12V z 1,4 16V dlatego pozostało mi tylko opierać się na danych technicznych oraz sugesti sprzedawcy (był to nawet znajomy). I niestety sugerując się także  gotówką wybrałem silnik 1,2. Na początku było żle. W mieście jazda ok, natomiast wyjeżdżając za miasto zdecydowanie brakowało mocy. Trochę mnie to wkurzalo i byłem zły na siebie, że pożałowałem 2 tyś i nie wybrałem 1,4. Tak było do lata tego roku. Logując sie na Allegro zauważyłem takie wynalazki jak chip-rezystor oraz magnetyzery. Czytając opinie kupujących i biorąc pod uwagę fakt, iż stracę co najwyżej 100 zł zaryzykowałem. Miałem małe problemy ze zlokalizowaniem czujnika IAT, ale w serwisie udzielono mi fachowej porady. Po założeniu owych wynalazków przez pierwsze 2 tygodnienic się nie działo. I tak pewnego dnia moje autko dostalo wyczuwalnego kopa. Elastyczność na IV I V biegu wprawiła mnie w osłupienie. po kilku dniach będąc na trasie zrobiłem małe testy (pogoda słoneczna, bez wiatru, równy dobry i prosty odcinek drogi, obciązenie auta - kierowca) i tak: przyspieszenie 0-100 - 14,09 s (15,6); 60-100 IV b - 11,30 s (12,6); 80-120 V b - 14,70 s(18,6).Byłem wniebowzięty! Reasumując: kosztem ok 100 pln pod względem startu 0-100 zrównałem się z silnikiem 1,4 16v 75 km, natomiast elastyczność znacznie przewyższa osiągi tej jednostki i wielu innych niby mocniejszych motorów! I nikt mi nie powie, że magnetyzery są do bani i jest to jedno wielkie naciąganie! I może nie uwierzycie ale spalanie w mieście kształtuje się w okolicach 6-6,5 l/100km. natomiast trasa 5-5,5 l/100km.
Jest po prostu super i mam nadzieję, że długo tak będzie. Celem uwiarygodnienia podanych danych w najbliższych dniach zamierzam pofatygowac się na hamownię i jak tylko będę mial wykres postaram się go umieściś na forum. Pozdrawiam wszystkich wielbicieli SEATA szczególnie właścicieli motoru 1,2 i czekam na wszelkie sugestie i zapytania.


Tytuł: Poprawa osiągów Cordoba 1,2
Wiadomość wysłana przez: peter174 Czwartek, 08.12.2005, 12:00:34
a spalanie przez te "chip rezystory"  masz pewnie jak w czołgu  :D


Tytuł: Poprawa osiągów Cordoba 1,2
Wiadomość wysłana przez: wkmb Czwartek, 08.12.2005, 12:25:10
Wiataj peter,
Jakbyś dokładnie przczytał moja wypowiedź to nieodpowiedzialbyś tak.........
Spalanie pozostało bez zmian i nawet bez komputera pokładowego można to wyliczyć.


Tytuł: Poprawa osiągów Cordoba 1,2
Wiadomość wysłana przez: MlodY01 Czwartek, 08.12.2005, 13:00:00
ten wielki cip rezystor to zwykly opornik co oszukuje kompa i przez to komp wzbogaca mieszanke ale to ze spalanie jest jakie jest to moze dlatego nie wzroslo dlatego ze ten magnetyzer jest... hmm tak ja wnioskuje  :wink:   Magnetyzerom tak ale "cip rezystorom" to jestem na nie.. zwykle naciaganie


Tytuł: Poprawa osiągów Cordoba 1,2
Wiadomość wysłana przez: abdul Czwartek, 08.12.2005, 13:49:41
Cytat: "wkmb"
Reasumując: kosztem ok 100 pln pod względem startu 0-100 zrównałem się z silnikiem 1,4 16v 75 km, natomiast elastyczność znacznie przewyższa osiągi tej jednostki i wielu innych niby mocniejszych motorów!


Witam.

Po pierwsze to porównujesz rzeczywiste dane w swoim przypadku z teoretycznymi danymi innych silników.

Po drugie dane przeprowadza sie przy pełnym baku i 2ch osobach  (chyba po 70 kg sie przymuje) wiec dorzuć 100kg i jeszcze raz zrób test.

A po trzecie to zawsze jedna rzecz mnie irytowała z tymi elastycznościami i nie są one adekwatde na rzeczywistych odczuć, ponieważ np samochód z silnikiem 60KM a na IV biegu przy prędkości 60 km/h ma większe obroty silnika niż auto mocniejsze z inną skrzynią, a co za tym idzie nie startuje z dużo mniejszej mocy i momentu obrotowego. Co z tego że czasy wyjda podobne jak w takim słabszym silniku obroty się wcześniej skończą i będzie trzeba wrzucić V bieg jak w dużo mocniejszym aucie z inną skrzynią dalej bedziemy mogli kręcić na czwórce i wtedy auto sie bedzie nam dużo lepiej zbierało.

PS: Tą wypowiedzią nie podważam Twoich obserwacji. Uważam że za taką kase to można poexperymentować. Sam kiedyś miałem w jetcie magnetyzer ale tam był specyficzny system zasilania i nie odczułem różnicy. Ale fakt faktem, magnetyzery mają naukowo (nie auto światy czy allegro) udowodnioną skuteczność. Od lat stosuje się je w innych dziedzinach a z tego co juz pisałem na główym forum to chyba silniki TDI mają seryjnie gdzies je montowane.

PS: Ja mam w 1.6 100KM na IV od 60 do 100km/h ok 9.5 sekundy (2 osoby + duzo gratów w bagażniku)

Pozdrawiam  :pub:


Tytuł: Poprawa osiągów Cordoba 1,2
Wiadomość wysłana przez: heartless Czwartek, 08.12.2005, 16:10:03
zrób testy na hamowni najpierw bez magnetyzerów, a potem z nimi, i się przekonamy :) Chyba, że sam sprzedajesz mag-i na allegro to i tak nie uwierzymy  :D


Tytuł: Poprawa osiągów Cordoba 1,2
Wiadomość wysłana przez: raf2 Czwartek, 08.12.2005, 17:45:29
Możliwe ze jest poprawa ale uwazam ze 1.2 do Cordoby to stanowczo za mało! Obecnie jezdze ibizą z silnikiem 1.4  75 koni i wcale nie jestem z niej zadowolony jezeli chodzi o elastyczność. Poprzednio jezdziłem Cordobą rocznik 2001 tzw. przejsciówka obecnie jezdzi nią mój ojciec i powiem tyle że mimo iz moc silnika była 75 koni i pojemnośc 1.6 to kultura pracy była lepsza a i osiągi i elastyczność lepsze. Nawet na autostradzie Cordi była lepsza od ibi zarówno w przyspieszeniu jak i max prędkości.
W serwisie mam znajomego który powiedział ze nowe modele silników są "mułowate" w porównaniu z poprzednikami.  :P tak wiec 1.2 w ogóle odpada


Tytuł: ehhh
Wiadomość wysłana przez: Mitek Czwartek, 08.12.2005, 18:47:51
niewiem jak wy ale ten tekst traktuje jako reklame wszelkich bajerow. Jeszcze zapomnial dodac ze strumienice zamontowal i dostal tekiego kopa ze ma teraz 20 PS wiecej.
wlasne sugestie to mozemy wsadzic. Jedz na chamownie. podl. ci go i zrob cale wydruki. Przy magnetyzerach owsem lepsze sa wyniki spalania [(dwutlenek wegla i inne bajery)(szwagier uwiezyl i jezdzil na stacje i sprawdzal wydruki)]

Bez Napinki do zalozyciela tematu ale ja ci niewierze.
 
p.s. ja zalozylem magentyzer na prad w aucie i szybciej mi dociera do reflektorow i jasniej mi swieca niz przed zalozeniem magnetyzerow. wczesniej widzialem na 30 m teraz na 50 m  :lol:  :mrgreen: Planuje teraz na wydech zeby szybciej z auta wydostawaly sie spaliny, a pozniej na maske zeby poprawic opory powietrza  w aucie a jeszcze pozniej to poczekam na nowe pomysly ludzi z aukcji.  :lol:


Tytuł: Poprawa osiągów Cordoba 1,2
Wiadomość wysłana przez: heartless Czwartek, 08.12.2005, 19:34:54
:ok:


Tytuł: Poprawa osiągów Cordoba 1,2
Wiadomość wysłana przez: Morgan Piątek, 09.12.2005, 23:50:58
Dobry jest :hmm:  

Powiedz mi jeszcze czym mierzyłeś te osiągi? Stoper w komórce? :wink: Pomijając zupełnie kwestie magnesów i innych oporników (strasznie przeplaciles bo magnesy na lodówke są po kilka zł a oporniki po kilkadziesiąt groszy w każdym sklepie) to sam mam htp w ibizie i wiem jak to jeździ. A i bez tego Twojegp tjuninku z allegro ten silniczek potrafi kręcić o wiele lepsze rzeczy :wink:


Tytuł: Poprawa osiągów Cordoba 1,2
Wiadomość wysłana przez: wkmb Piątek, 16.12.2005, 14:13:40
Witam ponownie,

Na wstępie chciałbym wszyskim podziękować za opinie i jednoczesnie wyjaśnić kilka kwesti. Otóż nigdy nie nazwałem poprawy osiągów mojego auta TUNINGIEM i nie mam zamiaru tego robić. Uważam iż to pojęcie jest zarezerwowane dla poważnych ingerencji w system. Poprostu chciałem aby auto choć trochę lepiej jeżdziło i chyba mi sie udało. Stwierdzenie, iż tekst jest reklamą magnetyzerów jest totalną bzdurą. Nigdy nie byłem i nie jestem sprzedawcą tych wynalazków a tym bardziej ich producentem. I szczerze mówiąc w nosie mam czego to zasługa - ważne jest, że auto chodzi lepiej! Niektore wypowiedzi poprostu..............., ale cóż (zastanawiałem się nawet czy dobrze zrobiłem dzieląc się na forum moimi spostrzeżeniami).
 I tak jak obiecałem, wczoraj byłem na hamowni w Bydgoszczy (firma ŚWIĄTEK). Nietsety nie mam na razie możliwości technicznych aby umieścić wykres, lecz jak tylko mi się uda będzie wykres. Na tą chwilę najważniejsze informacje:

Pmax - 71,8 KM przy 5010 rpm             SERYJNIE  Pmax - 64 KM przy 5400 rpm
Nmax - 127,1 Nm przy 2810 rpm                          Nmax - 112 Nm przy 3000 rpm

90 % momentu obrotowego jest w zakresie obrotów 1800 - 4200.

Pozdrawiam


Tytuł: Poprawa osiągów Cordoba 1,2
Wiadomość wysłana przez: Jobski Piątek, 16.12.2005, 19:04:47
mozesz podac jaki typ hamowni tam mają :?:


Tytuł: Poprawa osiągów Cordoba 1,2
Wiadomość wysłana przez: Morgan Piątek, 16.12.2005, 23:35:43
i w jakich warunkach Ci auto hamowali :?:
I wkleić wykres :wink:


Tytuł: Poprawa osiągów Cordoba 1,2
Wiadomość wysłana przez: Rafal32 Sobota, 17.12.2005, 19:30:25
fajnie, to się uśmiałem.


Tytuł: Poprawa osiągów Cordoba 1,2
Wiadomość wysłana przez: wkmb Wtorek, 20.12.2005, 09:36:32
Witam,

Auto było hamowane na hamowni podwoziowej DTIv5.
Warunki pogodowe: błoto pośniegowe (brudne, mokre koła).
I tak jak obiecałem link do strony z wykresem:
Wykres (http://wkmb.fm.interia.pl/wykres)

Pozdrawiam


Tytuł: Poprawa osiągów Cordoba 1,2
Wiadomość wysłana przez: Morgan Wtorek, 20.12.2005, 23:08:56
Tyle to mi seria wypluła po przejechaniu 30kkm :lol:  Tyle, że u mnie wykres przebiegał wtedy bardziej płynnie i moment o wiele dłużej utrzymywał się na tym samym poziomie.
Mierzyłes auto bez tych swoich magnesów i innych wynalazków? Powinienes uzyskac taki sam wynik-zdarza sie w htp. A przynajmniej nei narazasz silnika na uszkodzenia spowodowane tymi opornikami i innymi tego typu cudami :roll: A to, że autko lepiej Ci smiga to juz siła autosugestii i fantazji :P
P.S. Jaki masz numer silnika? AZQ lubiały mieć bonusy i często się zdarzały egzemplarze z mocą ok. 70KM.. Te B coś tam niestety nie :roll: Za to w nich lubią sypać się łańcuszki...


Tytuł: Poprawa osiągów Cordoba 1,2
Wiadomość wysłana przez: wkmb Środa, 21.12.2005, 11:05:52
Cytat: "Morgan"
Tyle to mi seria wypluła po przejechaniu 30kkm :lol:  Tyle, że u mnie wykres przebiegał wtedy bardziej płynnie i moment o wiele dłużej utrzymywał się na tym samym poziomie.
Mierzyłes auto bez tych swoich magnesów i innych wynalazków? Powinienes uzyskac taki sam wynik-zdarza sie w htp. A przynajmniej nei narazasz silnika na uszkodzenia spowodowane tymi opornikami i innymi tego typu cudami :roll: A to, że autko lepiej Ci smiga to juz siła autosugestii i fantazji :P
P.S. Jaki masz numer silnika? AZQ lubiały mieć bonusy i często się zdarzały egzemplarze z mocą ok. 70KM.. Te B coś tam niestety nie :roll: Za to w nich lubią sypać się łańcuszki...


Witaj Morgan,

To jakie paramatry ma teraz Twoja Ibiza?! :wink:  Pochwal się swym wykresem. Nie mierzyłem auta bez "wynalazków" i w najbliższym czasie napewno tego niezrobię bo,...szkoda mi 80 pln, a tyle właśnie kosztuje pomiar (tak a marginesie to uważam, iż to stanowczo za dużo - czas od momentu wjechania na rolki i zjechania z nich to 10 min). Siła autosugestii i fantazji hmm, w przypadku wszelakich testów i porównań wyzbyłem się jej już dawno temu gdy testowałem audiofilski sprzęt audio, co zresztą nadal mnie fascynuje. Jakoś nie robiły na mnie wrażenia opisy i rankingi w Audio bądz Hi-Fi i Muzyka, WAŻNE BYŁO TYLKO TO CO SŁYCHAĆ! I tak samo jest z autami. Gdyby była to autosugestia to efekty w głowie powinny się zakodować już w momencie założenia a nie pojakimś czasie. Co do magnesów to nie sądzę, aby mogły zaszkodzić silnikowi. Numer mojego silnika to rzeczywiście Q i jeśli jest tak jak piszesz to musimy się cieszyć, że mamy dobre auta a ja jestem w najgorszym przypadku 90 pln w plecy :( A jak u Ciebie wychodzi spalanie?
W necie znalazłem wykres seryjnego 1,2. Co Ty na to?
Link : Wykresseria (http://wkmb.fm.interia.pl/wykresseria/)

Pozdrawiam serdecznie :)

[ Dodano: 2005-12-21, 11:11 ]
Sorki, to poprawny link Wykresseria (http://wkmb.fm.interia.pl/wykresseria)


Tytuł: Poprawa osiągów Cordoba 1,2
Wiadomość wysłana przez: Valgaar Środa, 21.12.2005, 13:14:48
nie koniecznie te dodatki daly CI taką moc...
1. Paliwo... tankowanie między różnymi stacjami daje naprawdę zauważalne óżnice zarówno w spalaniu jak i elastyczności... nie mówie o mocy bo akurat jej nie podnośi jakoś istotnie.
2. Zima.... im zimniejsze powietrze tym autko ma lepsze osiągi na rozgrzanym silniku. fajnie to widać np w dieslu... w zimie jest wg mnie dużo Cichszy i bardziej elastyczny.(niech się wypowiedzą inni dieslowcy)
3. Silniki ze stajni VW mają bonus w mocy na +. sprawdzono już nie jeden raz , że silniki z pewnym przebiegiem mają większą moc niż podaje producent zarówno w VW, Seat, Skoda. np silnik mojego znajomego w Octawi 1.9 TDI ma wg hamowni ok 8 km więcej niż podaje producent (silnik bez żadnych zmian)

[ Dodano: 2005-12-21, 13:15 ]
ps. a ile płaciłeś za hamownię? to tak z ciekawości


Tytuł: Poprawa osiągów Cordoba 1,2
Wiadomość wysłana przez: Morgan Środa, 21.12.2005, 13:39:00
Ja mam jeszcze jedno pytanko o Twoj wykres. Dlaczego konczy sie tak szybko? :shock: Nie zwrocilem wczesniej na to uwagi ale spojrz ze przy ciut ponad 5k Twoje auto juz nie jedzie wiec cos tu jest nie halo. Albo hamowanie padaka (ktoś zdjął noge z gazu przy 5k?) albo te parametry mozesz wlozyc miedzy bajki :wink: Mi odcina paliwo przy ponad 6k. I jeszcze jedna sprawa. Moment obrotowy przy ok.3,4k obr. Masz tu jakąś dziure w przyspieszaniu :roll: Moc stoi a moment nagle i dosc sporo spada-troche za wczęsnie :roll: Wykres mocy tez cos nie halo. Zbyt słabo pnie się do góry. Raczej mało prawdopodobne że przy 2k masz 45KM skoro ten silnik wtedy nie jedzie jeszcze :roll: Tym bardziej, ze moment masz tedy bardzo niski (za niski). No i troszke szarpie zamiast płynnie przebiegać :roll: Więc podsumowując po przyjrzeniu sie na spokojnie temu wykresikowi i porównaniu z moim starym seryjnym wykresem coś mi tu śmierdzi :roll: Albo coś nei tak z hamowaniem albo ktoś Cie w jajo zrobił albo Ty próbujesz nas :wink:
Poniżej link do mojego wykresu. Hamowanie odbyło sie pod koniec czerwca tego roku(zeby nikogo nie zmyliła data z aparatu-nie była przestawiona a ja tego nei zuwazyłem, potem mam zdjęcia leżąć na plazy a data fotek-luty 2002 :lol: ). Moment mam troche niższy ale spojrz na temp. otoczenia. W nizszej temp. wychodziło ok.115Nm.
Wykres: EDIT: link nei działał wiec wykres umieściłem w albumie. http://klubseata.pl/album_pic.php?pic_id=187
Autko to kompletna seria. Shamowałem przed przystapieniem do dłubania czegokolwiek. Teraz przez zimę są długie i nudne wieczory więc troche sie moze zmienic i na wiosne będzie ciekawiej :wink:
A co do spalania. To juz zalezy od sposobu jazdy. W trasie potrafi mi zejsc poniżej 5l. W mieście 6-7. Ogolnie przy normalnej jezdzie na codzien (dojazd do pracy-20km trasa (prędkosci do 140km/h), 10km miasto i z powrotem) pali mi srednio 6-7l na 100. Jak się ja poprzyciska w mieście to spali i 8-9 bez problemu :wink:
A wracajac do Twojego wykresu to najlepsza weryfikacja było by ustawienie obok siebie naszych autek-moze byc ciekawie :wink:
Pozdrawiam


Tytuł: Poprawa osiągów Cordoba 1,2
Wiadomość wysłana przez: wkmb Środa, 21.12.2005, 14:05:59
Cytat: "Valgaar"
nie koniecznie te dodatki daly CI taką moc...
1. Paliwo... tankowanie między różnymi stacjami daje naprawdę zauważalne óżnice zarówno w spalaniu jak i elastyczności... nie mówie o mocy bo akurat jej nie podnośi jakoś istotnie.
2. Zima.... im zimniejsze powietrze tym autko ma lepsze osiągi na rozgrzanym silniku. fajnie to widać np w dieslu... w zimie jest wg mnie dużo Cichszy i bardziej elastyczny.(niech się wypowiedzą inni dieslowcy)
3. Silniki ze stajni VW mają bonus w mocy na +. sprawdzono już nie jeden raz , że silniki z pewnym przebiegiem mają większą moc niż podaje producent zarówno w VW, Seat, Skoda. np silnik mojego znajomego w Octawi 1.9 TDI ma wg hamowni ok 8 km więcej niż podaje producent (silnik bez żadnych zmian)

[ Dodano: 2005-12-21, 13:15 ]
ps. a ile płaciłeś za hamownię? to tak z ciekawości


Witaj,

Za pomiar zapłaciłem 80 pln. Zgadzam się z Twoją wpowiedzią częściowo. Paliwo rzeczywiście ma duże znaczenie - zatankowałem wiele razy Vpower na Shellu i potwierdzam. Jednak zaznaczam, że podczas moich prób testowych miałem w baku zwykła 95. Co do drugiego punktu - przyznam szczerze, iz nie zauważyłem aby aby przy zimniejszym powietrzu auto mialo odczuwalnie lepsze osiągi na rozgrzanym silniku.
3 - Czyli można przyjąć, że wszystkie silniki VW mają po dotarciu lepsze parametry?. Jeśli przy motorze 64 Km przybyło 8 to np. w 1,9 TDI 100Km teoretycznie powinno przybyć więcej?!
Zastanawia mnie jeszcze fakt, iż naprawde dziwnym zbiegem okoliczności silnik zaczął pracować wyrażnie lepiej kilka tygodni po "mojej ingerencji w system". Jesli także dostałem bonus w postaci kilku kucyków i Nm to dlaczego ujawniło sie to dopiero po przebiegu 30 tyś km (przed badaniem na hamowni).

Pozdrawim


Tytuł: Poprawa osiągów Cordoba 1,2
Wiadomość wysłana przez: Morgan Środa, 21.12.2005, 15:15:22
wkmb, jeszcze nie byłbym taki pewien czy przybyło. Przyjrzyj się swojemu wykresowi  raz jeszcze jesli nic nie widzisz :wink:


Tytuł: Poprawa osiągów Cordoba 1,2
Wiadomość wysłana przez: wkmb Środa, 21.12.2005, 15:21:57
Nie bardzo rozumiem Twoje spostrzeżenia Morgan. Fakt wykres kończy się przy ok 5400, ale nie wiem czy zauważyłeś całość przesunęła się w stronę niższych obrotów. I  max.moc i Mn są dostępne wcześniejCo do dziury przy 3,4k to u Ciebie jest to samo tylko przy 4k. Co do wykresy mocy to zauważ, że przy 2k mam 32,5 KM a nie 45 (pomyliłeś wykres mocy z Nm) i uwierz mi, że  przy 2k u mnie silnik jedzie. Moje odczucia zjazdy potwierdzają się z wykresem - auto ma porządny ciąg od 2800k. Nie mam zamiaru robić kogoś w jajo, poprostu od jakiegoś czasu zaczeło mnie te tematy mocno interesować!
Weryfikacja bezpośrednia byłaby chyba najlepsza lecz chyba to niemozliwe, a może jednak kiedyś...? (Twoja Ibiza i tak powinna mieć ciut lepszy start potrząc chociażby na osiągi o raz masę aut)

Pozdrawiam
wkmb


Tytuł: Poprawa osiągów Cordoba 1,2
Wiadomość wysłana przez: Morgan Środa, 21.12.2005, 15:53:56
Cytat: "wkmb"
Co do wykresy mocy to zauważ, że przy 2k mam 32,5 KM a nie 45 (pomyliłeś wykres mocy z Nm)


Faktycznie, zgadza się-mój błąd :oops:

Ciekaw jestem w takim razie jak jedzie Twoje auto w wyższym zakresie obrotów. Przy 5,4k odcina Ci paliwo? :roll: Troszkę za wcześnie przestaje Ci to auto jechać.  No i jeśli od 2k ciśniesz juz ten silniczek żeby jechał to gratuluje ale długo się nim nie nacieszysz-przyjrzyj się lepiej w jakim stanie masz łańcuszek :roll: Co do tego, że od 2,8 autko ma ciąg to jest to zupełnie normalne-każde htp w okolicach 2,8-3,2 ma max moment umiejscowiony i dlatego odczuwasz, że dostaje "ciągu". Po prostu doskonale znam ten silnik i wiem co on potrafi i kiedy i Twoj wykres jakos mi do htp nie pasuje :roll: Być moze autko smiga Ci ok, ale z wykresem jest cos nie halo.

A w kwestii osiągów. Czym je mierzyłeś, że wyszły Ci takie a nie inne przyspieszenia? Bo troszke mi nie pasuje w takim razie stosunek mocy tego silnika do czasów jego przyspieszeń. Ja wiem, że cordoba jest cięższa od ibizy ale i tak różnica jest zbyt duża. Ja mierzyłem swojego htp g-techem pro i wypluwa on ciągle ok. 12s do 100. (G-tech jak wiadomo mierzy 0-60mph czyli 0-96km/h i wypluwa mi 11,7-11,8 a więc do 100 przyjmuje w przybliżeniu 12s). Po odelżeniu auta najlepszy czas jaki mi wypluł to było 11.2 a więc całkiem ładny jak na swoje możliwości. Twoja cordoba ma troszke lepsze parametry (zarówno moc jak i moment) więc to powinno równoważyc różnice w masie. Więc ciagle pozostaje różnica ok. 2s między ~12s a ~14s


Tytuł: Poprawa osiągów Cordoba 1,2
Wiadomość wysłana przez: wkmb Środa, 21.12.2005, 17:01:39
Morgan, nie wiem przy jakich obrotach odcina mi paliwo - nie sprawdzałem. Nie napisałem, że przy 2k juz cisnę silnik tylko, że przy takich obrotach moje auto jedzie. Co do łańcuszka-jest jak najbardziej ok! Piszesz, że to zupełnie normalne-każde htp w okolicach 2,8-3,2 ma max m. obrotowy i dlatego dostaje ciągu. To dlaczego na Twoim wykresie max moment jest na 3.8k (wtedy dopiero ma ciąg?)Przecież to samo sobie przeczy. Osiągnąłeś mniejszy moment przy wyższej prędkości obrotowej - gdzie tu technologia htp??? Przy 3,8k największy Mn ma np 14 16v 75 Km (zresztą też VW) auto nie jest chyba htp? Co do osiągów to sprawdzałeś u siebie elastyczność bo u mnie to chyba najbardziej jest odczuwalne na korzyść. A tak na marginesie to super, że w końcu mogę z kimś KONKRETNYM wymienić się uwagami na temat tego motoru!

Pozdro
wkmb


Tytuł: Poprawa osiągów Cordoba 1,2
Wiadomość wysłana przez: Morgan Czwartek, 22.12.2005, 00:07:46
Na mój moment nie patrz bo nie jest on zbyt wiarygodny-na pewno nie jest niższy :wink: I maksymalną jego wartość mam przy około własnie 3-3,2 tys obr. A co do odcięcia paliwa. Przycisnij autko i zobacz w którym miejscu Ci sie obrotomierz kończy. Dziwne, że tak szybko-mi spokojnie do ponad 6 się dokręca. A z łańcuszkiem to naprawdę uważaj. Jaki masz przebieg już?


Tytuł: Poprawa osiągów Cordoba 1,2
Wiadomość wysłana przez: wkmb Czwartek, 22.12.2005, 11:20:13
Nie bardzo rozumiem, tzn. rozumiem, że Twój wykres jest do bani??? Szkoda, że dopiero teraz o tym napisałeś - ominelibyśmy wątek porównania naszych wykresów. Jak tylko warunki na to pozwolą to sprawdzę maxymalne obroty i dam znać. Co do osiągów to ja sprawdzałem to sam na drodze, nie na hamowni. Zrobiłem kilka prób i wyniki były bardzo podobne dlatego wykluczam błąd pomiarowy. Różnica 0-100 wynosi 2 s - mój pomiar to także opory powietrza a na hamowni raczej ten element nie występuje (chyba, że się mylę?!). A elastyczność 60-100 IV i 80-120 V - jak to u Ciebie wygląda? Szczerze mówiąc o wiele bardziej mnie to interesuje (w końcu bardziej to przydaje się na trasie). Przebieg mojej Cordoby to 35 tyś. i na rzaie jest odpukać wszystko w porządku.Ile ma Twój? Zastanawiałem się także co oznaczają na prędkościomierzu czerwone kropki przy 30 i 50 km/h - u Ciebie też są? Mam jeszcze jedno pytanko: Podczas przeglądu w ASO podpytałem trochę mechanika o silnik i powiedział mi, że jest ok...dopóki coś nie nawali, bo wtedy do wymiany jest cały motor, gdyż jest to jednostka nierozbieralna. Co Ty na to?

Pozdrawiam
wkmb


Tytuł: Poprawa osiągów Cordoba 1,2
Wiadomość wysłana przez: Morgan Czwartek, 22.12.2005, 16:23:26
Po koleii :)
Mój wykres jest ok (gdy był aktualny). Moc jest ok. Tylko moment jest troszke zaniżony i przesunięty w górę ze względu na warunki i duże obciązenie.
Osiągów nie sprawdzałem na hamowni tylko na drodze za pomocą g-tech. Takie urządzonko do pomiarów troche wiarygodniejsze niż stoper itd. Także opory powietrza i wszystkie inne rzeczy wpływające na osiągi na drodze są tutaj uwzględnione. Elastyczności nie mierzyłem ale w wolnej chwili sprawdze za pomocą stopera :ok:
Ja przejechałem juz ponad 50kkm i wszystko gra z silnikiem. Raz mi tylko cewka padła. Faktycznie jest to silnik z tych nowoczesnych których się nie dotyka ale bez przesady. Wszystko da się naprawic i nie ma zadnych klopotow. Widziałem go juz rozebranego na części peirwsze i uwierz mi, że wcale nie jest tak źle. Trzeba tylko dbać o niego i uważac na łańcuszek. W seacie był tylko jeden przypadek znany ze padł łancuszek w tym silniku. Ale w skodach to sie czesto zdarza :roll: A jak padnie łancuch to już troszke narozrabia :( Ale dopóki nie daje o sobie znac to wszystko jest ok.
Jeszcze jedno. Dbaj o dobre paliwo bo ten silnik jest na to cholernie czuły :!:


Tytuł: Poprawa osiągów Cordoba 1,2
Wiadomość wysłana przez: Morgan Czwartek, 22.12.2005, 23:17:58
Urządzonko o którym mowa to g-tech pro. Poczytaj w necie, poszukaj na allegro. Podpinasz do autka, mówisz co ma zmierzyć i jedziesz :wink:
Kropki na predkosciomierzu? Hmmm to ma większość aut prz ytych wartościach. Przypomina Ci to o ograniczeniu w strefach do 30 i w mieście 50 :wink:
Zauważ ze w skodach ten silnik występuje także w wersji słabszej 6v (w VW tez jest, w ibizie w PL nie występuje). W ogóle kazda skoda w porównaniu z seatem czy vw tej samej klasy i z tym samym silnikiem ma słabsze osiągi. Pewnie chodzi o reszte podzespołów, zestrojenie, tańsze częscie itp


Tytuł: Poprawa osiągów Cordoba 1,2
Wiadomość wysłana przez: masz12 Poniedziałek, 06.02.2006, 09:12:43
bez porównania pomiarów z wynalazkami i bez nie wierze w cudowne przyrosty mocy
moja cordoba  1,4 16V 75km też daje więcej o 4km(niestety nie mogę zlokalizować moich wykresów,gdzieś mi się zapodziały) ,kwestia spasowania i dotarcia silnika
co do rezystora ok,ale magnetyzery to bajka napisana przez producentów


Tytuł: Poprawa osiągów Cordoba 1,2
Wiadomość wysłana przez: marcinmg Sobota, 18.02.2006, 11:43:48
Moja ibizka jak w profilu ma 12,5 s do 100
od 60 do 100 na IV 9 s
od 80 do 120 na V 13 s
bez żadnych modyfikacji, wię chyba też ma większą moc - paliwo 95


Tytuł: Odp: Poprawa osiągów Cordoba 1,2
Wiadomość wysłana przez: Leemarvin Piątek, 07.11.2008, 15:53:36
To nie działa, pracą układu wtryskowego steruje sonda lambda, a nie żadne oporniki, rezystory itp. Tym tylko oszukujesz komputer o wskazaniach temperatury cieczy chłodzęcej, a to determinuje długość okresu jazdy na mieszance zubożonej. Nie bardzo rozumiem jak miałby działać taki rezystor, skoro ilość wtryskiwanego paliwa regulowana jest odczytami z sondy (sond) Lambda, to co zmienia ten rezystor? Kąta wtrysku nie ruszy, bo nie ma jak. Mieszanki również nie zmieni. Wniosek jak dla mnie że to nic nie daje. A co ze wskazaniami temperatury cieczy chłodzącej? Też są zmienione? Jeśli tak, to można przegrzać motor i zafundować sobie kapitalkę, bo przecież wskazanie czujnika temperatury cieczy chłodzącej steruje włączeniem wentylatora, a skoro wzkazanie będzie niższe niż w rzeczywistości, to wentylator się nie włączy wcale, a temperatura spalania pozostaje taka sama, lub nawet zwiększa się, jeśli rezystor powoduje zmianę składu mieszanki, schodząc poniżej skladu stechiometrycznego. Idać dalej, zmienia się emisja NOx, CO, CO2, HC. O ile emisja NOx akurat spada, o tyle reszta rośnie bardzo, więc pierwsze badanie na stacji diagnostycznej o dowodzik zabrany. Kolejna sprawa, to szybsze zużycie katalizatora, a raczej jego zapchanie.
Ale czy tak jest faktycznie? :eye: 


Tytuł: Odp: Poprawa osiągów Cordoba 1,2
Wiadomość wysłana przez: KYS Niedziela, 09.11.2008, 22:08:13
Cytat: Leemarvin
bo przecież wskazanie czujnika temperatury cieczy chłodzącej steruje włączeniem wentylatora
Leemarvin, tu chyba chodzi o to zdanie, które zacytowałem...

Ten "magiczny" rezystor podłącza się pod czujnik, który mierzy temperaturę dla ECU. Włącznik wentylatora umieszczony w chłodnicy nie przekazuję sygnałów do ECU a jedynie działa jak przekaźnik włączając powyżej ustalonej temperatury silnik od wentylatora.


Nie wiem czy tak jest w silniku do którego misiek1940 chcę podłączyć rezystor, ale z tego co pamiętam z fiatów, to do momentu zagrzania silnika ECU nie brał pod uwagę sygnałów z sondy lambda, tylko ustalał stałe dozowanie paliwa.


Tytuł: Odp: Poprawa osiągów Cordoba 1,2
Wiadomość wysłana przez: Leemarvin Niedziela, 09.11.2008, 22:56:55
Ale ECU bierze pod uwagę wskazania sondy kilka sekund po odpaleniu, od chwili rozgrzania się sondy do temperatury pracy, a nie od momentu rozgrzania się silnika, bo tak to by sie jechało 6-7 km bez sterowania sondą, na ciągłym ssaniu, a wtedy to spalanie jest kosmiczne, więc to nie tak. Grzane sondy osiągają 99% skuteczności już po 2 sekundach pracy. A co do sensora temperatury w chłodnicy to ja wiem, mnie chodziło o ten włącznik. Nie pisałem o tym że czujka temperatury na bloku włącza wentylator i tylko o to mi chodziło. 


Tytuł: Odp: Poprawa osiągów Cordoba 1,2
Wiadomość wysłana przez: KYS Niedziela, 09.11.2008, 23:03:54
Cytat: Leemarvin
Ale ECU bierze pod uwagę wskazania sondy kilka sekund po odpaleniu, od chwili rozgrzania się sondy do temperatury pracy, a nie od momentu rozgrzania się silnika, bo tak to by sie jechało 6-7 km bez sterowania sondą, na ciągłym ssaniu, a wtedy to spalanie jest kosmiczne, więc to nie tak. Grzane sondy osiągają 99% skuteczności już po 2 sekundach pracy.
Czyli z tego co piszesz ten "chip rezystor" będzie działał tylko przez kilka sekund od odpalenia silnika... Później nie powinien mieć wpływu na parametry silnika, bo i tak wyznacznikiem jest sonda lambda.
A jaki parametr pracy silnika może być ustalany na podstawie pomiaru temperatury cieczy chłodzącej?


Tytuł: Odp: Poprawa osiągów Cordoba 1,2
Wiadomość wysłana przez: raby Poniedziałek, 10.11.2008, 22:26:14
Cytat: KYS
Cytat: Leemarvin
bo przecież wskazanie czujnika temperatury cieczy chłodzącej steruje włączeniem wentylatora
Leemarvin, tu chyba chodzi o to zdanie, które zacytowałem...
o to chodzilo


Tytuł: Odp: Poprawa osiągów Cordoba 1,2
Wiadomość wysłana przez: Leemarvin Wtorek, 11.11.2008, 01:53:44
Cytat: KYS
Cytat: Leemarvin
bo przecież wskazanie czujnika temperatury cieczy chłodzącej steruje włączeniem wentylatora
Leemarvin, tu chyba chodzi o to zdanie, które zacytowałem...
o to chodzilo
A czy w tym moim zdaniu jest jakiś błąd? Czy coś tu jest niezgodne z prawdą?


Tytuł: Odp: Poprawa osiągów Cordoba 1,2
Wiadomość wysłana przez: raby Wtorek, 11.11.2008, 17:50:54
Leemarvin, tak to napisales jakby czujnik w bloku wlaczal wentylator o to nie jest prawda


Tytuł: Odp: Poprawa osiągów Cordoba 1,2
Wiadomość wysłana przez: Leemarvin Wtorek, 11.11.2008, 19:01:07
Ale tam nie jest napisane że czujka na bloku włącza wentylator, tylko sensor temperatury, rezystor Positive Temperature, a gdzie on się znajduje to inna bajka, bo to że akurat VW tak robi, że sensor umieszcza w chłodnicy, to nie znaczy że każde auta tak ma, bo japończyki, koreańce i wiele innych ma na przykład wisko i tutaj włącznika wentylatora nie znajdziesz, albo czujka jest za termostatem, a wszystko działa na podwyższanie temperatury. O to mi chodziło.


Tytuł: Odp: Poprawa osiągów Cordoba 1,2
Wiadomość wysłana przez: dariuszol Niedziela, 30.11.2008, 21:25:26
I temat sie urwał.Daj znać misiek1940 jak to działa , czy sobie poradziłeś z tym chip-em.


Tytuł: Odp: Poprawa osiągów Cordoba 1,2
Wiadomość wysłana przez: misiek1940 Wtorek, 02.12.2008, 09:53:27
no urwał się urwał i nic nie zrobiłem bo nie mam pojęcia gdzie ten czujnik się znajduje i gdzie się podpiąć z tym chip-em :(