Internetowy Klub Seata

Jak przeciągnąć kabel z drzwi do auta przez gumowy łącznik? Jest tam kolejny wspaniały patent VW: 18-stykowa oprawa złączek płaskich która zajmuje całą przestrzeń i nie ma gdzie przecisnąć przewodów? Można to jakoś przepchnąć do środka czy trzeba rozwalić i polutować wszystkie kabelki? (http://img442.imageshack.us/img442/6760/image3wk8.jpg)

Z prawej strony da się przepchnąć, gorzej jest z lewą, ale też można. Jest tam miejsce go przepchania kabla, ale trzeba sie trochę pogimnastykować, wyjąć obie częsci wtyczki i przewiercić.

a te wtyczki w jaki magiczny sposób wyjąć?

rozkreca  sie je przekrcasz jedna i juz a jak znajdziesz koonektorki to mmozna w wwolne mimejsce włozyc i łaczyc bez wiercenia i kombinowania

[ Dodano: 2007-04-22, 11:39 ]
one sa złaczone tak jak sruba :D nie wiem jak Ci wytłumaczyc maja gwint i sie tak rozłaczaja

Dzięki za rady!!! Dam znać jak coś wykombinuje

No dobra, tylko samo ich rozłączenie nic nie da, bo nie będzie możliwości przewiercenia.
Żeby wyjąć tą białą część kostki, trzeba się dostać od wewnętrznej strony do tej koski i delikatnie ścisnąć rękami zaczypy (sztuk 3) i dopiero można ją wyciągnąć, inaczej nie da rady :satan:  Ale nikt nie powiedział że montaż nowych głośników jest łatwy :satan:
Jeśli masz elektryczne szyby, lusterka, centralny zamek to może być problem z przeciągnięciem kabli, bo poprostu nie ma wtedy zbyt wiele miejsca.
Można też by się pobawić w podłaczenie nowych kabli do pinów w kostce, ale tez sporo dłubania z tym będzie.

NIE ma problemu  :chytry:
Ja zalatwilem to tak ze przy rurce od centralnego rozwiercilem otwor na wiekszy i przecisnolem obok tej rurki  :chytry:
ZERO problemu  ;-)

To zalezy widocznie od wersji samochodu, bo jak ja robiłem, to miałem problemy i to spore, ale tylko po lewej stronie, nie było kompletnie miejsca żeby puścić kabel, wszystkie piny były pozajmowane i nie dało się przejść. A co do otworu koło rurki centralnego, to kabel był za gruby, żeby tamtędy przejść bez uszkodzenia któregokolwiek z pinów.
Ale do odważnych świat zalezy:D

no to widocznie po lifcie sie cos zmienilo (kostka)  :niewiem:
to jaki miales ten kabel?  :eek:  ja przecisnolem 2x3mm2 i jeszcze bylo miejsce na cienszy (jeszcze czujnik termometru puscilem) Dokladnie to: na okoro rurki centralnego w kostce jest taki maly rant (1-2mm) i tylko ten rant rozwiercilem (piny nie zostaly ruszone).

Rozumiem że rozwiercałeś kostkę po wyjęciu z auta? Jeszcze jedno pytanko jak dostać się do tej kostki od strony drzwi - wyjęcie schowka pod airbagiem nic nie dało

tak, po wyjeciu. Chyba od srodka a NIE dzwi  :chytry:
Ja odkrecilem ta maskownice pod schowkiem i zdjolem plastki przy uszczelce dzwi, nastepnie odginasz tapicerke i jest kostka.

Nie ma szans na przeciągnięcie kabli w lewych drzwiach żeby nic nie uszkodzić. Nie bede ryzykował że przestanie mi działać centralny albo alarm... Poucinam kable przy wtyczce żeby miały po 3cm i dolutuje do nich nowe kable. Mam nadzieje że 6cm "wąskiego gardła" nie spowoduje jakiegoś drastycznego pogorszenia jakości dzwięku - zresztą od radia też idzie kilka cm kolorowych cienkich kabelków od oryginalnej kostki i nikt z tego tragedii nie robi!

A mówiłem że lewa strona jest trudna do zrobienia.
Spróbuj się wczepić w piny w kostce od głośników, da się to zrobić, jednak trzeba temu troche czasu poświęcić.

to powiedz co tam takiego jest? A moze masz fotke?  :chytry:
a Ty chcesz podlaczyc glosniki pod samo radio?

Wszystkie piny są zajęte a odległości między nimi 1-2mm, otwór nad wężykiem od centrala nie jest na wylot tylko do połowy złącza i na jego wysokości od środka auta jest wtyczka więc nie ma gdzie się przebić!
Nie zrobiłem fotki bo byłem za bardzo wkur...ny na ten patent gniazdowo-wtyczkowy.
Nie powiedziałem że chce podłączać pod samo radio ale jak tak dalej opornie będzie szło to kto wie czy nie rzuce tego w cholere.
Dla przykładu: miały być nowe kable-jest problem przeciągnąć, miał być stabilny szeroki dystans-wchodzi fikuśny wąski i do tego nie przylega do blachy, miała nie grać tapicerka po założeniu dystansu-a będzie grać, miało być bezproblemowe oklejenie matami-a są takie wywalone dziury(w 3d) że trzeba wsporniki z blachy wstawiać itd itd a prace jeszcze trwają jak dojde do wzmacniacza to juz będe siwy

czekaj czekaj... chyba sie nie rozumiemy  :niewiem:
Ja rozwiercilem miejsce na wezyk od zamka, nie ma tam miejsca?

No jest, ale jeśli ma centralny pneumatyczny, to jak może rozwiercić to miejsce? Do czego wtedy podepnie wężyk? Albo ja tu czegoś nie rozumiem, co chcesz nam przekazać, albo Ty jesteś w błędzie :niewiem:
Shizo, nie łam się, powoli i zmeczysz to. Ale nie ma się co dziwić, że profi zakłady biorą za takie montaże grube pieniądze i nie mówię tu o 200plnach.
Co do zaklejania matami, to aluminiowe wsporniki daje się wszędzie, nie tylko u Ciebie w 3d, ja natomiast zamiast bawić się ze wspornikami dałem blachę aluminiową i dopiero na to poszedł Dynamat. rozwiązanie lepsze gdyby chciało się mieć dostęp do wnetrza drzwi.
Połóż najpierw matę na blachę a dopiero potem dokręć dystans, powinien wtedy lepiej przylegać, a jak nie, to rzeźba panie, rzeźba dystansu :satan:

no to chyba czegos razem nie rozumiemy  :niewiem:
Od pocztku:
ja mam centralny pneumatyczny, rurka od niego siedzi luzno w plastiku (przechodzi przez kostke na wylot) i jest laczona gdzies w tej gumie co idzie do dzwi.
Wyciaga sie rurke, wyciaga kostke i rozwierca otwor na rurke.
Sklada kostke, wklada rurke i wciska kabet w ten sam otwor co idzie rurka.
Ot tyle roboty, teraz jasne?

Nie, bo widocznie w późniejszych modelach rurka od pneumatyka szła do kostki białej i tam się łączyła poprzez kostkę z rurką idącą przez drzwi i wtedy nie ma możliwości wyciągnięcia rurki, ani przewiercenia obok niej, bez zrobienia w niej dziury. Może u Ciebie w starszej wersji rurka przechodziła przez kostke na wylot i dopiero łączyła się w gumowej tulejce, ale nie wszędzie tak jest i to stanowi zaje....y problem.

to jak ta rurka jest laczona w kostce?
dokladnie i nie myslalem aby sie to znienilo  :neutral:

jest tak jak pisze Leemarvin: w kostce jest koniec rurki z taką zwężką, we wtyczce jest też koniec rurki ale z szerszą końcówką. Po złożeniu i skręceniu wtyczki rurki nachodzą na siebie i zamyka się szczelnie obwód. Jak tam coś rozwiercę to wężyki będą lużne i się nie złączą! Poza tym środkowa wtyczka (jedna z trzech wpiętych od wnętrza auta) zakrywa przestrzeń która jest wolna nad wężykiem jak się patrzy z zewnątrz. Trudno to wytłumaczyć

ok no to rozumiem ze sie nie da  :neutral:  przed liftem problemu nie ma  :mrgreen:
To masz 3 wyjscia:
- zrobic nowe przejscie przez blache wiertarka  :los:
- podlutowac sie do starych pinow nowymi kablami (lub sie podlutowac tylko od strony samochodu i puscic nowe kable na wzmak)
- odpuscic wymiane kabli

Osobiscie polecam wariant 2

Też pomyślałem o przewierceniu drzwi i słupka tylko korozji sie boje. Pewno wybiore riant 2
ps. po odkręceniu plastiku pod schowkiem jest jako takie dojście do kabli ale wydaje mi się że lepsze byłoby po odkręceniu tego plastiku w którym jest rączka od klapy - da sie?

[ Dodano: 2007-04-24, 21:31 ]
Leemarvin, jaką grubą i skąd wziąłeś tą blachę, dużo waży? Okleiłeś całą blachę czy tylko brzegi? Nie "robi" żadnych dziwnych hałasów podczas jazdy?
To jest niezłe rozwiązanie zważywszy na to że ciągle mi się psują a to zamki a to podnośniki szyb i prędzej czy później musze mieć dostęp do wnętrza drzwi.

Da się bez problemów, wtedy wyjmiesz sobie wtyczkę tą białą, spokojnie pomajstrujesz i dołączysz nowe kable do pinów od głośników, bo wcześniej napisałeś, że nie ma wolnych pinów, ale mozesz wykorzystać te które były do tej pory dla głośników w drzwiach. To jest jednak sporo dłubania i trzeba mieć dużo nerwów i spokoju:D

Blacha jest do kupienia w marketach budowlanych, nie pamietam ceny, ale z torbami nie pójdziesz:D. Matą okleiłem wszystko, jednak na obrzeżu tych blach jest odcieta od reszty, aby można ją było bez problemów wyciągnąć. Blacha zamocowana jest na nitach, łatwo można je rozwiercić i łatwo zanitować na nowo.

z lutownicę mam obycie na szczęście :mrgreen:

Ta blacha jest grubości chyba 1,5mm albo 2mm, nie wiem dokładnie, a nie waży praktycznie nic, więc nie obciążą zawiasów.

No i jednak się udało, wprawdzie od strony kierowcy lekko popękała wtyczka ale przeciągnąłem. Niestety ze wzglądu na miejsce(głównie z lewej strony) przeciągnąłem niezbyt grube kable - ale zawsze ciut lepsze od fabrycznych.
ps. fotka dla RABY z patentem wtyczkowym VW(http://img265.imageshack.us/img265/9581/wtyk1gq0.jpg) (http://img265.imageshack.us/img265/4811/wtyk2pl5.jpg)

[ Dodano: 2007-05-01, 18:33 ]
a tu zaznaczone gdzie się przebijałem w lewej wtyczce i gnieździe: (http://img251.imageshack.us/img251/7971/as1vj7.jpg) (http://img102.imageshack.us/img102/4863/as2dt9.jpg)

Cio to za kabelek? 2x1qmm?? Cieńkie to trochę:(

Nie zawsze grubszy znaczy lepszy :mrgreen:  a w końcu to tylko jakieś kilkadziesiąt cm do zwrotnicy...

Ale grubszy znaczy mniejsze straty na długości.

Tu sie wiele audiofili oburzy! W chacie mam niedrogie ale bardzo dobre Sonic Link AST 75 i maja jakieś 0,8-1mm (sam dokładnie nie wiem) a wcześniej miałem właśnie jakieś grubaśne miedziane z marketu (do car audio) i grały jak przewód telefoniczny. Te co założyłem w aucie to są od zestawu Phase, nie wyglądały na najgorsze a były pod ręką i nie są (tak mi się wydaje) z miedzi więc nie zrobią się "zielone" na końcach

no to widac ze kostki sa inne  :neutral:  niezle to skomplikowali  :pala:

A powie mi ktoś jak przeprowadzić kable w Ibizie 2003?? Nie potrafie wyciągnąć tej kostki, tam jest taka prostokątna z 4 wtyczkami... :niewiem: