Internetowy Klub Seata

Witam wszystkich
w internecie znalazlem kilka zdjęć felg z rantami zamalowanymi "domowym sposobem"
nie mam obecnie funduszy na profesjonalną renowacje a moje aluski nie wyglądają juz tak dobrze jak przed zimą :P
mam tu 2 zdjecia felg pomalowanych i jedno swojej felgi
czy ktos juz takie "eksperymenty" próbował na swoich felgach - niech przyblizy jaki lakier zastosował - czy jakies podklady, lakiery bezbarwne na wierzch, jak przygotowac podłoże... wszystko co w tym temacie jest mile widziane - pozdrawiam

===>>> moja biedna felga <<<=== (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/78f8227c2e056e67.html)
===>>> pseudorenowacja <<<=== (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/f867911e0edf965d.html)
===>>> pseudorenowacja <<<=== (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/3cde80a357d3d350.html)

Też jestem przed podobnym problemem.
Słyszałem, że:
Należy zmatowi felgę, w miarę możliwości pod szpachlować ubytki. Walną podkładem ( najlepiej Hammerite'em ) i położyć kolor właściwy na podkład ( polecam Hammerite ).

chodziło mi tylko o pomalowanie ubytków - czy sie tak da - boje sie malowac calej felgi - jak porobie zacieki to wtedy juz napewno musze oddac do renowacji

Pistolecik albo spray i lecisz !!!
Widziałem felasie pomalowane sprayem ( tylko stalówki ) wyglądały jak nówki.

ale radzisz całą felgę - ja bym wolał pedzelkiem pomalowac ubytki - co Ty na to
zobacz na te fotki jakie zamiesciłem - tamta felga jest chyba tylko pomalowana w ubytkach a nie calosc - tak mi sie wydaje

Może być problem z doborem odcienia. I ubytki mogą się różnic odcieniem. Wybór należy do Ciebie - zawsze można na początek nanieś poprawki - jak sie będzie rzucało w oczy to polecisz po całości.

Ja malowałem swoje całe(na zewnątrz) i do tego nawet opon nie zdejmowałem. Miałem lakier akrylowy w sprayu dorobiony pod oryginalny kolor felg, malowałem nim kilka warstw a póżniej bezbarwnym też kilka razy. Większe zadrapania zeszlifowałem, zaszpachlowałem, maznąłem podkładem i lakier na koniec. Efekt jest dość dobry, należy jednak pamiętać że lakiery akrylowe słabo kryją i że powierzchnia felg po domowym lakierowaniu jest bardziej porowata niż fabryczna.
(http://img264.imageshack.us/img264/4172/image3ri7.jpg)

Jak chcesz osiągnąć rezultat widoczny na pokazanych przez Ciebie zdjęciach wystarczy ranty felg uważnie pomalować lakierem w sprayu do felg (pamiętając o ogólnych zasadach lakierowania). Ja robiłem dokładnie to samo w swoich letnich felgach (na przednich miałem identyczne uszkodzenia), byłem jednak właśnie przed zakupem letnich opon, więc gołe felgi dokładnie umyłem i doczyściłem i jazda... Z założonymi oponkami będzie pewnie trudniej... Ja użyłem lakieru Porzelack Alu Spray, zawierającego podobno 95% aluminium. Cena ok. 25 PLN, pzdr

jakie to zasady??
aha - czy zakrywales pozostałą część felgi?? ja na ramionach felgi tez mam 2 przetarcia i chcialbym to zamalowac i pozniej jakos spolerowac

dzieki za informacje

Przede wszystkim odpowiednia odległość puszki od lakierowanej powierzchni: ok.20-25 cm, felga postawiona w pionie (żeby lakier też był w pozycji pionowej), nie lakierujemy punktowo, tylko poziomymi pasami, nie zaczynając na feldze ale przed nią i kończąc za nią (na dworze?). Nie wiem jak wyglądają rysy na ramionach, może lepiej będzie je delikatnie przetrzec wacikiem do uszu i szybko zetrzeć nadmiar farby. Lakier oczywiście dobrze wymieszany (minuta machania ręką nie zaskodzi).

Osobiście pozostałej powierzchni felg nie zakrywałem, ale czemu nie... Kartka, cyrkiel, nożyczki i gotowe.

Pozdrawiam i daj znać jak wyszło

Witajcie.

Spoglądając ostatnio na moją Izke, naszedł mnie pomysł renowacji felg.
Fegi mam 15'' firmy DBV.
I teraz moje pytanie:
Czy ktoś z forumowiczów robi takie rzeczy, lub orientuje się ile taka usługa kosztuje?
Dokładnie to chodzi o wypolerowanie rantu, bo reszta część felgi jest w bardzo dobrym stanie...

Aha. I ile może kosztować prostowanie?

Z góry dzięki za odpowiedzi...
Pozdrawiam

Prostowanie średnio ok 50PLN/szt
Malowanie 50PLN/szt

Wszystko w firmie ---> COLOREX <--- (http://www.colorex.pl/puph/puph.php?width=1280&height=1024)

a ja bym poecał samemu sobie spolerowac rant jak sie ma czas :]

Podepne sie
Moze mi kto doradzi na jaki kolor malnąc te felgi by pasowały do mojej corbi?
Zostawic kolor taki jak był?Mysle ze polerka nie zabardzo wchodzi w gre. sam nie wiem.
wczesniej musze doprowadzic je do stanu "pierwotnego" pod malowanie.
oto jedna z nich chyba najbardziej "przyjechana"

(http://img74.imageshack.us/img74/4962/seat1002jv9.jpg)

(http://img214.imageshack.us/img214/6521/seat1003ku3.jpg)
czekam na porady

Srebrny jest komercjalny !!!!
Zrób sobie albo grafit albo biały.
Zobacz jak mnie zrobili

(http://klubseata.pl/album_pic.php?pic_id=1579)

ściągaj folie i zakładaj opony ,nio i ładuj na auto....foty,foty na serwer.

Chwilowy brak czasu - ale nie omieszkam........... :ok:

uwazam ze na bardzo ciemny grafit jak pomalujesz to bedzie bardziej orginalnie i moze autko sie ladnie prezentowac

Ja sie podpinam pod pomysł Krychola ciemny grafit bedzie wygladało rewelacyjnie

A mnie się podoba czarny metalik. Do żółtej Corby jak ta lala.

ja marze o czarnym rancie i graficie metalicznym w srodku lekka polerka ojoj .. ale to niezle dukaty taka zabawa czuje :/

koledze do zoltego tez polecam czarny rant i jasniejsze wnetrze :)

zdania podzielone jak widze;
troche popracowałem dzisiaj nad zdzieraniem starej farby z alufelg  :?
Jest co robic.
Przeglądałem troche seatowskie fora i jest taka żółta cordoba z S-Ra mistrza TOMKKKA

(http://img161.imageshack.us/img161/558/corbinapolercezz0.jpg)

kolor prawie ten sam ,fele praaawiiie te same, co myslicie ?
strzelic je na chrom bo polerka odpada
moze MOTIP pomoze (http://www.allegro.pl/item210759408__motip_zestaw_silver_chrom_.html)
Jak dla mnie ta corbi  wygląda super.

ciekawie wyglądałoby tez ciemny rant a srodek jasny , musi to nie zle wygladac .Duzo opcji mało czasu ,jedno auto

mysle ze ta cordi ma pasztetowe dziury przy reflektorze :P

a tak powaznie, moze i wygladaja ladnie te alusy ale jakos nie do "zwyklej" cordi .. troche przypomina bling bling murzynski ( popatrzcie na ich suvy ;) blyszczace jak psu jąderka felaszcze, czarna szyba i tłusty bas )

obstaje przy ciemnym rancie i jasnym srodku. przy twoim kolorze efekt murowany. takie moje zdanie ;)

Ale 4 felgi - zawsze mogą być różne  :mrgreen:

do znawców...
da się coś takiego samemu naprawić??? jeśli tak to jak??

http://moto.allegro.pl/item308833275_4_100_15_cali_opel_vw_czarne.html

szpachla to chyba przy alu odpada więc jak zrobic żeby te rany były okej? bo chyba polerka to też nie za bardzo sie dopoleruje, więc jak uzupełnić te ubytki na rantach??

Nadspawać(nadlać) aluminium. Mnie to kosztowało 25 pln, bo duży ubytek był.

Ja to sam robiłem w ojca felgach, na allegro można kupić potrzebny lut aluminiowy+ potrzebny jest mały palnik oraz teflonowa szpatułka, pilnik, papier ścierny i mase cierpliwości ewentulanie gaśnica jak coś nie pójdzie po naszej mysli :-\  :ok: 

Czy stalowa felga fabrycznie jest zabezpieczana antykorozyjnie? Mam odpryski lakieru i sie zastanawiam czy rdza wyjdzie szybciej jak psiknę na "nie" sprayem czy jak spoleruje papierem i dopiero pomaluje.

moje maja odrapane ranty od prostowania i rdza sie pojawila wiec najlepiej by bylo popierem / druciakiem na szlifierce i hamerite

Mi chodzi o takie odpryski do gołego metalu (bez rdzy) czy przeszlifować przed malowaniem czy nie naruszać powierzchni

zdrap troche papierkiem

byly poniszczone ;/ a "buty" musza byc ładne no nie  :)  kuiłem do tego nowe opony REGAL (niby DUNLOP je produkuje w RPA) no jak narazie to moge powiedzic ze sa bardzo ciche. Reszta sie okaze w "praniu"

http://img508.imageshack.us/my.php?image=25042008210eb8.jpg

A masz fotki sprzed malowania?

nie bo bym sie spalił ze wstydu  ;D  2 byly tragiczne

a malowales sam czy  lakiernika ?

sam nie, lakiernik malowal. zobaczymy ile wytrzyma  :evil:

Dziś miałem przykry przypadek... ratując się poboczem uszkodziłem dość mocno rant felgi, na szczęście opona na pierwszy rzut oka cała, koło nie bije itd  ( postaram się jutro zamieścić zdjęcia)

Co Polecacie do naprawy rantu felgi (zagnieciony i mocno porysowany) raczej w grę wchodzi nadlanie aluminium lub zaszpachlowanie tego w jakiś sposób ... co uważacie się nada ?

http://www.allegro.pl/item449571211_spawanie_lutowanie_aluminium_gratis.html
http://www.allegro.pl/item458679389_szpachla_1_5kg_delta_alu_z_opilkami_aluminium.html
http://www.allegro.pl/item453457163_lut_do_aluminium_nie_spawarka_teraz_palnik_gratis.html

Ktoś z Was już przeprowadzał taką operację sam ? Jakich efektów można się spodziewać ?

Jest jakiś środek do usunięcia lakieru z felgi ... bez szlifowania etc ... ?

Scansol - schodzi elegancko
http://www.scansol.pl/

ja masz zagietą fele to nie baw się w to sam, tym bardziej w szpachlowanie...renowacje mozna przeprowadzić jak jest obdarta fela, sam to robiłem i  nie jest to nic trudnego ale tylko czasochłonnego... jak jest rant zagięty oddaj fele do zrobienia, na bezpieczeństwie sie nie oszczędza, koszt zrobienia takiego uszkodzenia powinien oscylowac koło 80 złotych- przynajmniej w KrK. Pozdrawiam

Może być uszkodzona wewnątrz. Lepiej ściągnąć i sprawdzić.Nada się dobry warsztat, który sprawdzi czy felga nie jest skrzywiona, pęknięta itp. Ja za taką usługę + nadlanie felgi, zapłaciłem o ile dobrze pamiętam 40 lub 50 zł.

Witka
A jakie polecacie środki chemiczne do czyszczenia felg z osadów z klocków?

temat o renoiwacji a nie czyszczeniu no ale, sprawdzają sie kosmetyki carplan, najlepszy jest sonax bo nie matowi lakieru po paru razach no ale drogi jak 150...omijaj szerokim łukiem K2- mi uszkodził lakier ten srodek...

A może ktoś poleci mi zakład prostujący alufelgi w Łodzi. Wczoraj miałem przygodę i opona do wywalenia, a felga do naprawy.

pisz gdzie, będzie jak przestroga. Co do warsztatu to nie jestem jeszcze w psiadaniu tej wiedzy, nie musiałame, ufffff

droga 91, Łódź-Piotrków Tryb, jakieś 10 km przed Piotrkowem, panowie drogowcy wycięli - "sfrezowali" jakieś 50 m drogi na takim małym wiadukcie. Tylko zapomnieli, żeby przy powrocie na normalną nawierzchnię zrobić łagodne przejście. Niestety był próg jakieś 3 - 4 cm. Zaliczyłem go wszystkimi kołami. Szczęście w nieszczęściu poszło lewe przednie tylko.

P.S. A gdybym jechał zamiast 50 km/h jakieś 100 km/h?  :-\

CZy ktos z was malowal felgi bez zdejmowania opon ? Musze swoje troche odswiezyc przed wiosna, a nie chce mi sie sciagac i na nowo wywazac pozniej.

ja wpadłem na taki głupi pomysł....i wiecej z tym było zabawy niż zdjąć oponę i zrobic to jak należy....jak masz duży rant to jeszcze pół biedy...bo łatwo to obkleić ....

panowie jak cztam to co tu piszecie to ręce opadają.....

cytuję: podszpachlowac, pomalować hameraitem, bądź sprayem.... tak się robi fele do sprzedania, ale nie dla SIEBIE :evil:

Jeżeli macie podziarane mocno ranty to należy napawać spawem, potem wyszlifować na gładko i będzie cacy. Jeżeli chodzi o malowanie to tylko i wyłącznie piaskowanie "pyłkiem", następnie lakierowanie tylko i wyłącznie proszkowe!

Firma w której pracuje, zajmuje się lakiernictwem i przerabiałem renowację felg na własnych, najpierw malowanie podkładem specjalnym do alu, potem baza+klar. Na wulkanizacji przy zakładaniu opony maszyna dotknie felgi i po lakierze.... a jak woda podejdzie już pod klar to tragedia!

Malując proszkowo nie spotkałem żadnych problemów fele jeżdżą już 3 SEZONY i wyglądają jak nowe!

to tyle, zrobicie jak będziecie chcieli.

Kozak jak masz fele do renowacji to skontaktuj się ze mną bedziesz miał super cenę.

Jak sie chce szkłem dupe wytrzeć to tak jest, i takie pomysły się rodzą.

Adek masz zupełną rację ale...np w moim przypadku mam na zimę 14tki alusy które nadawały się tylko zeby je używać w zimie bo urodą nie grzeszą...sam sobie je pomalowałem i wygladają o niego lepiej, koszt całej renowacji zamknął mi się w 40 złotych a lakier trzyma 3cią zimę...tylko trzeba to dobrze zrobić...twoja sugestia jest jak najbardziej trafna ale w przypadku kiedy felga jakoś wygląda...z kołami na lato (17cali) w życiu czegoś takiego bym nie zrobił, jakbym miał 15tki jakies ładne to oddał bym je do malowania tak jak to zrobił Puncho bo z tego co widziałem zrobili mu tego koła super profi...takie moje zdanie...

mnie kiedyś tak podkusiło i pomalowałem jeszcze w poprzednim aucie... szkoda gadać, ale tak to czasami jest że Bóg rozum odbierze  :P  Też doszedłem do wniosku żeby więcej nie dziadować i robić jak się patrzy i dlatego kupiłem nowe felgi. a tamte jak będe miał czas to zedre , wyczyszcze porządnie i pomaluje jak się patrzy. wiadomo wymaga to wszystko więcej czasu ale i efekt będzie ciekawy i na pewno na dłużej.

Mam u siebie takie felgi 16' jak ta ibiza http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C7059708

Czyli takie jak montowali w cuprach i evo

Są poniszczone i chciałbym je odnowić, i teraz zastanawiam się czy one są jakoś polerowane bo błyszczą się jakoś lepiej, i teraz sam nie wiem czy je oddać do zakładu który maluje proszkowo kosztowało by mnie to około 60zl za felge tylko problem w tym że oni pomalują na dany kolor a ja bym wolał żeby były takie jak w oryginale czyli w lekkiej polerce, wie ktoś może jaki mógłby być orientacyjny koszt zrobienia 4 felg?

Jak będzie drogo to najwzyej walne je w kolor ...

Pozdrawiam

No to i mnie naszlo na regeneracje moich felunków
w skawinie gosc mi powiedzial za komplet 350(baza+2kolor+bezbarwny) a w colorexie 400zł+VAT co wybiore to oczywiste

ale pytanie co z plastikowymi dekielkami? zajmuja one 1/4 felgi wiec sa dosc spore i pasowałoby je pomalowac pod kolor felg ale proszkowo sie oczywiscie nie da wiec jak?

tak jak inne plastiki na aucie :-X

ale jak dobrac cholera kolor nie ebdzie taki sam przeciez

malowałem kumplowi fele proszkowo i też miałem ten problem..... dekielki pomalowałem u siebie w lakierni chłopaki dobrali zbliżony kolor.... ale to jednak nie to samo....

także pomaluj najpierw felgi a potem dobierz zbliżony kolor na dekielki

Nadchodzi sezon wiec trzeba sie zabrać za odkurzenie felunku i tu pojawia się moje pytanie na wewnętrznej część felgi mam taką mieszaninę rożnego rodzaju brudu i bardzo ciężko go doczyścić, ranty zrobiłem druciakiem i wszystko złazi aż do gołego aluminium(nie ma prawi śladu farby, niewielkie pozostałości) i tu pojawia się moje pytanie czy jak doczyszczę felgi do gołego aluminium czy nie będzie to wpływało na ich żywotność. Ewentualnie czym je potraktować żeby nie przyczepiał się kurz ani osad z klocków.

Czeka Cię częste mycie i cotygodniowa mini-polerka

techno na hartim.pl masz zarabisty srodek do czyszczenia felg miedzy innymi tak samo do czyszczenia tapicerki super srodek

firma w krakowie wiec jak cos to moge Ci to wziac i komus podac jakos lub wysłac

A co do Twojego problemu ja bym je pomalował proszkowo bo szkoda felg w 200 zł sie zmiescisz a sam robiac to tez bedziesz musial dac z 80 na porzadne farby wiec czasem sie nie oplaci kombinowac

piaskowanie i malowanie proszkowe w skawinie 350 u was na wschodzie pewnie bedzie troszke taniej

Ja mam felgi wypolerowane wrzuce fotki to zobaczycie czy warto to robić ;D

no to dawaj fote, felgi polerowane może i ładne ale utrzymanie ich boli, wiem cos o tym bo mam ranty polerowane i praktycznie co 2dni trzeba je czyścić a przynajmniej raz na miesiąć przepolerować, jak ktoś ma czas i lubi czyścić to gra warta świeczki, techno nie wiem o których felgach mówisz ale jeżeli tych porszawkach to wal je kolor proszkowo i będzie cacy, w polerce z racji dużej ich powierzchni ciężko będzie Ci je utrzymać, kumple w golfie miał te fele i była masa roboty, klarem nie opłaca się malować bo lubi odejść no i polerka traci głębie blasku...

Jutro wrzuce bo dopiero odbieram ;D

Schowaj się z tymi paściami :rotfl:

Spokojna Twoja rozczochrana ;D

potwierdzam
mialem polerowane i jak narazie nie chce :-X
czesto trzeba bylo myc :-X

Poniżej moje nowe fele ale jest jeden mały problem - to są 4x108, wiec nie wiem co mam zrobić, sprzedać ich nie chce a dystanów nie założe bo mi wyjdą poza auto, zostaje tylko wymiana piast, tarcz itp jezeli jest wogóle taka opcja, no nic narazie mogę osbie na nie patrzyć :(  zonk totalny
(http://img206.imageshack.us/img206/8687/p1017516.jpg) (http://img206.imageshack.us/my.php?image=p1017516.jpg)
(http://img206.imageshack.us/img206/p1017516.jpg/1/w1024.png) (http://g.imageshack.us/img206/p1017516.jpg/1/)
Jak te zdjecia sie dodaje bo u mnie nic nie widać?

ktoś Cie w bambuko zrobił i zamiast 4x100 sprzedal 4x108?  :o  no bo chyba świadomie ich nie kupiłeś..BTW jakoś mi polerka do tych alusów nie pasuje, co nie znaczy że felgi nie są fajne...

śruby pływające, ale nie wiem czy przy te mocy wytrzymają - nie stosowałem.Tak jak jest napisane w instrukcji. :P

Nie w bambuko tylko ten koles tez byl pewny ze sa 4x100 bo mowil mi jeszcze ze z golfa 3 je sciągał, do tego je doprowadzilem do stanu uzywalnosci, koles mowi ze jakby co to moze je zabrac z powrotem ale co mi  z tego, dlugo ich szukalem i od razu nie oddam

Przy 4mm róznicy na stronę? :o Chyba nie bardzo

a tak?
(http://img171.imageshack.us/img171/9417/820887108.th.jpg) (http://img171.imageshack.us/my.php?image=820887108.jpg) (http://img177.imageshack.us/img177/715/8208871081.th.jpg) (http://img177.imageshack.us/my.php?image=8208871081.jpg)

I pomyśl nad grafitem, bo naprawdę ładnie komponuje się z czerwonym.
(http://images41.fotosik.pl/59/c1425da016d1893b.jpg)

mysle ale na tym foto to nie widze nic  :rotfl:  :ok:

Często widuje to auto na żywo. Z tymi felgami naprawdę wygląda szałowo.

noo te białe robią robotę  ;D

Widać wszystko co trzeba :eye:

mozesz zapytac kto je malowal?

ale felg naj mniej

Oczywiście. Jak tylko spotkam właściciela to się zapytam.

O ile to jest ten, a nie FR-ka na Oz-tach z przodem od R-ki

W-Y-P-A-S :ok:

No ale przecież raby nie skopiuje od kogoś :P

:?: w bialym te fele mi sie podobaja i sa nie spotykane na drodze :-X
ale to juz pomysl rezerwowy

i do czerwonego autka świetnie pasują  :ok:

Raby jest prosta zasada jak fela ma optycznie łanie wypełniać nadkole to musi mieć małą liczbę ramion wtedy koło wydaje się większe i widać ładnie zaciski...ja bym te twoje pomalował na biało ewentualnie jak podasz ile chcesz wydać to moge coś załatwić ze zniżką z palety Inovite albo Drag (tych za bardzo nie polecam...)

Pytałem w ASO o koszt malowania na biało 3 sztuk, 3 bo jedną mają i tak mi odnowić i wycenili na 400. Drogo jak na serwis?
Widzi ktoś co to za napisy na felgach?

jak proszkowo i jak na serwis to cena do przyjęcia...

'speedline', tutaj masz wyraźniejszą fotkę: http://dziewierz.auto.pl/index.php?id=3

Ty napisz sobie CUPRA  ;D

Wątpię żeby w ASO malowali proszkowo, a moim zdaniem inaczej niż proszkowo felg nie warto malować.

Ja płaciłem za moje 16' profi malowanie proszkowe 40zl od sztuki  :-X

Rozmawiałem dziś z właścicielem leona ale widzę że już zorientowaliście się gdzie malował.  :) Przynajmniej wiem skąd ta reklama na aucie.

Jak zjade do domu to zapytam o koszt tego malowanka chyba że ktoś szybciej się dowie?

Napisano: Środa, 06.01.2010, 15:20:07

---

Mathie, a to jest już nowy nabywca tego leona?
Dzwoniłem i oni nie zajmują się malowaniem felg, nie mają na to czasu, zrobił to dla siebie szef. Malowane lakierem a nie proszkowo. Powiedział też że proszkowe nie jest konieczne przy tych felgach...

Nie. Auto stoi cały czas ma krakowskim osiedlu. Zawsze rano jak idę do szkoły to go widzę. No chyba że są dwa dokładnie takie same leony. Z rejestracją TK....

raby - pomyliłem sie w SMS'e - bo miałem jeszcze na miejscu prostowanie felg. Znalazłem swojego starego posta:


Warto zobaczyć czy Ci sie nie opłaca wysłać do nich i z przesyłka nie wyjdzie taniej niż w ASO

Trochę googlowalem i cena ASO nie jest taka mega wielka. Inne firmy robią 17 za 100/szt.
A tak dojdzie wysyłka demontaż opon itd i wyjdzie mi wiecej. A do aso z oponami oddam i jest na gotowo. Gwarancja też pewnie jakas jest... Kumpel lakiernik powiedział że nie zrobi taniej jak 300-400.
Będzie czas to podjąde obadać temat osobiście bo propozycja jest dobra.

czyli zdecydowałeś na białe?

raczej tak...
Kupić felgi które mi się podobają to 2-3 tys. Więc nie teraz...
Zmiana wygląda tych fel to ułamek tej kwoty a wiem że są w bardzo dobrym stanie i nie ma się co martwić o nie.
A kasę będzie można zainwestować w coś innego :)

i myślę, że raby dobrze kombinujesz.. ja szukałem białych 15 dla siebie, ale z powodów finansowych póki co odpuściłem.

a napis jakiś też planujesz? czerwona "cupra" oryginalną czcionką by pasowała  :ok:

Nie wiem czy będą w stanie to wykonać. Porozmawiam na dniach z nimi i się zobaczy.

A wszyscy się nabijali z moich białych... ech - trzeba dorosnąć do pewnych kolorów ;) :P

hmm to może jakąś dobrą naklejkę  ;D 

punchoo, bo Twój wygląda jak terenówka  :P

Niech wygląda - a Wy możecie w zimie i na krawężnikach kwiczeć jak dla mnie :P

Raby to jest cena za lakier proszkowy? a co do naklejek to mogę spytać u mojego źródełka ile by kosztowała taka naklejka o podwyższonej wytrzymałości...

Bylem w ASO ale po 16 i g... sie dowiedzialem
maluja lakierem ale nie bylo jeszcze skarg ze cos sie odkleja. Daja rok gwarancji.
Zrobie kolejne podejscie jak bedzie czas...

Raby nie maluj lakierem, czego Ci nie życzę ale złapiesz kapcia na trasie pojedziesz bo najbliższej wulkanizacji i przy ściąganiu kapcia lakier zostanie na maszynie, ja to już przerabiałem... naprawdę szkoda kasy...Jakbyś się wybierał np na wycieczkę do Krakowa to oddasz sobie je do Colorexu gdzie zrobią Ci mega profi za tą samą kasę proszkiem a ja mogę Ci jak coś je odebrać i przechować albo ktos inny z Krk...

moze nie bedzie tak zle, nie ja pierwszy mam zamiar to robic
a wulkanizator zawsze moze troche uwazac co robi :nonono:

ja swoje w cordi dałem lakierowac koledze, i pierwsze chyba 3 sezony bylo super, piekne blyszczace....  i nie bylo widac różnicy....

to tak, ja za swoje trzy razy wydebilem od goscia na nowe lakierowanie bo mi ranty sciagnal tym diabelstwem... a teraz jeszcze mam w zamysle mu je sprzedać  :ninja:
przy zmanie opon trzeba patrzec gosciowi na rece wtedy uwaza na to co robi.

Raby ja nie mam interesu w tym żeby Cie przekonywać, mówie z własnego doświadczenia, jak masz opony z niskim profilem to zakładanie ich jest troszkę bardziej problematyczne niż pospolity balon...jest duże prawdopodobieństwo że lakier zejdzie na maszynie z rantów...ale twoja kasa twoje felgi...Jak chcesz zapytać kogoś fachowego to pogadaj z Adkiem to Ci coś na ten temat powie...

przy zakladaniu profilu od 45 sa juz trudnosci i jak ktos nie umie albo robi na odpier..... to w najlepszym wypadku farba z rantow pojdzie sie wali... lub co gorsze zostanie uszkodzona opona ktora bedzie przepusczac powietrze (na poczatku da troszke "kleju uszczelniajacego jaki stosuje sie na ranty") i do wyjazdu bedzie wszystko ok jak przyjedziesz reklamowac to ci wcisnie ze to wina opony i ze to nie jego wina

dokładnie zwykle zostaje uszkodzona opona łyżką od wewnętrz, mi tak niby najlepszy macher w Małopolsce załatwił dwie opony...

a jakie lepiej wentylki do bialych fel, czarne czy chromy?

Może ukryte wentylki :?:  U mnie siedzą i nie było z nimi najmniejszych problemów, trzymają normalnie, a jak potrzebuje to odkręcam zaślepkę, dokręcam końcówke i pompuję, a nic nie sterczy z felgi :ok:

jakos tak nie chce mi sie kombinowac z redukcjami przy pompowaniu :-X
w sumie to mozna kupic chromy a jak nie bedzie pasowac to zdejme nasadki i beda czarne 8)

Napisano: Środa, 13.01.2010, 20:12:38

---

a czego to nie wymysla :-X
http://allegro.pl/item878088152_nakretki_na_wentyle_kostki_czerwone_na_kolo.html
http://allegro.pl/item869120942_chromowane_nakretki_na_wentyle_kostki_na_kolo.html
http://allegro.pl/item882843647_nakretki_na_wentyle_czaszki_z_piszczelami_chrom.html

Napisano: Środa, 13.01.2010, 22:32:48

---

no i musialem zdejmowac opone i da sie bez zniszczen :P
dalem to chlopakom z ASO oczywiscie uprzedzilem ze raz malowali i jak znicza to beda poprawiac
wystarczy wolniej i nie dostawiac maczyny do rantu i bez problemu da sie zdjac opone
co mnie zaskoczylo to opone zniszczylem a lakier zostal, bylo tylko otarcie lakieru guma w miejscu gdzie zaliczylem dziure ale zeszlo palcami :ok:

a jakbys prysnal chromoane nakladki na biało??  znikna w tłumie :)

znikaja w tlumie jak pyl z klockow przykrywa felge  :rotfl:

nie chce mi sie wierzyc ze do tego dopuszczasz  :-X  ;)
a z reszta co za roznica co pył zasyfi....

1 dzien jazdy i czarne :P nie myje codziennie leosia i z brudnymi tez sie przemieszam tylko wtedy szybciej :eye: bo tak nie widac :rotfl:

Witam, skrzywiłem felgę na naszych wspaniałych polskich drogach:/ niby koleś wyprostował  ale czy ta felga po jakimś czasie nie siądzie znów, nie pokrzywi się ?? Pytam bo nie wiem czy można bez problemu jeździć czy mieć na uwadze kupno nowej?? miałem ją założoną w przodzie wiec na pewno na tył przełożę..... Proszę o pomoc...:)


od KYS: Dopisuj się do istniejących wątków jeżeli to możliwe!

100% nigdy nie bedziesz mial, bo nie wiadomo jak zrobione. Do tego jak felga byla krzywa to juz zawsze pozostanie Jej zdolnosc do szybszego skrzywienia sie, jest oslabiona. Za bardzo nic nie da jak bedzie z stylu bo jak przelecisz przez dziure to przod i tyl dostanie. Ale spokojnie troche wytrzyma.

Witam. mam pytanie, posiadam żółtą cordobe ( będą fotki z zimy to ją zaprezentuje) i na lato mam do niej oryginale alusy 14" od toledo I. są w średnim stanie, dekielki mam tylko 3 ale bez nich jakoś bardziej mi się podoba. I zastanawiam się co z nimi zrobić? Na polerkę niezbyt mam czas-praca w delegacji-myślałem raczej o malowaniu, albo na srebrno albo na czarno tylko znowu pytanie czy połysk czy mat? Co o tym sądzicie? Może jak zapodam fotke to ktoś mógłby mi zrobić virtualny podgląd?

od KYS: Poczytaj regulamin forum i nie pisz tego samego w kilku wątkach!

Tutaj opisałem mój problem z ALUFELGAMI, a w tamtym temacie jest zapytanie o felgi stalowe, a to chyba co innego? :-\  No chyba, że nie to przepraszam. :huh:

czy ktoś może polecić jak usunąć farbę a alusków albo polecić warsztat gdzie odnowią felgi w olsztynie ?

No najlepiej chyba wyszkiełkować- ale są też sprey-e do usuwania starych powłok lakierniczych:)

"wyszkiełkować" czyli? bo pierwszy raz słyszę tą nazwę

Jeśli powłoka fabryczna to jej nie ruszy. Można spróbować poszukać firm, które trawią lakiery w kwasach. Piaskowanie z użyciem pyłu szklanego. Można też użyć proszku z łupin orzechów kokosowych itp. Mniej uszkadza powłokę, ale jest droższe.

w casto albo leroy kup środek do usuwanie starych powłok lakierniczych coś jak bemixol, nakładasz pędzlem zostawiasz na 15min farba zaczyna się łuszczyć, następnie plastikowa szpatułka i jedziesz z koksem, potem papierek do wyrównania powierzchni i możesz malować podkład, kolor, klar...
po piaskowaniu, szkiełkowaniu i tego typu sztukach pozostaje tylko i wyłącznie malowanie proszkowe... a i tak uważam że alusa bym nigdy nie wypiaskował, tylko i wyłącznie stalówke

problem polega na tym ze mieszkam w okolicach Olsztyna i albo nie ma odpowiedniego fachowca albo jest tak drogi ze mnie na niego nie stać , ale chyba lepiej  dać do wytrawiania kwasem i pomalowania proszkowego  czyli może zacznę szukać nowych felg używanych z seata dzięki za cenną wiedzę spróbuje ją wykorzystać

Jest jeszcze taka opcja że możesz wysłać do renowacji za pośrednictwem kuriera. Zależy jeszcze od felgi ale są takie miejsca w których odmładzają aluski już od 50 PLN.

Witam. Kupiłem w zeszłą środę takie oto felgi (cena bardzo niska) (http://img17.imageshack.us/img17/4564/c1rr.th.jpg) (http://img17.imageshack.us/i/c1rr.jpg/)
Jak widać nie są idealne, trzeba je sprawdzić, jedna bankowo do prostowania. Chce je wypiaskować i wymalować. I tu moje pytanie, gdzie polecacie robić takie operacje? Mieszkam w okolicy Tarnowa, do Krakowa w sumie też nie mam daleko. Wiadome, zależy mi na tym, żeby to nie kosztowało kosmicznych pieniędzy, a było zrobione dobrze. I jeszcze jedno, założone będą do Cordoby z 97r kolor żółty ;D Niestety nie mam żadnej fotki...  Jaki polecilibyście kolor na felgi? Myślałem o czarnym połysku/lub macie, ale bardziej bierze mnie na ciemny grafit. Może ktoś miał coś podobnego w żółtej budzie? Czekam na info :)

Chcesz tanio to daj fachowcowi tą jedną do wyprostowania za 80zł, kup papiery ścierne, lakier w sprayu i zrobisz sam. Jak się przyłożysz to efekt będzie super a satysfakcja murowana. Kolor srebrny jest najlepszy bo przykuwa uwagę, ja będzie czarna to nie będzie wcale jej widać, hamulcom latem tez nie pomaga w chłodzeniu.

Shizo, co Ty za herezje ostatnio na forum szerzysz?

Przecież czarny właśnie najlepiej oddaje ciepło. (podparte własnymi badaniami w lab na polibudzie)

Jak pytasz o okolice Krakowa to mogę polecić miejsce gdzie prostowałem i malowałem moje felgi. Wulkanizacja w Biskupicach koło Wieliczki, przy drodze Wieliczka - Gdów. Ceny rozsądne a efekt świetny. Ja swoje pomalowałem na czarno z ziarnem brokatu i w słońcu robi to robotę  ;)

Myślę nad pomalowaniem moich 16
Obecnie są srebrne co nie wygląda za fajnie
Myślę nad Białymi lub Czarnymi zrobiłem mała podmiankę tutaj 2 foto
https://imageshack.com/i/muxjqgj
https://imageshack.com/i/m9wk81dj
I jakoś nie mogę wybrać może ktoś podpowie . Oczywiscie Alu nie śa takie jak wklejone aczkolwiek bardzo podobne

pozdrawiam i z góry dzięki za odpowiedzi.


od KYS: Przed zadaniem pytania sprawdź co już jest na forum.

Czy stalówki bez piaskowania można lakierować proszkowo (lakier na lakier)? Mam niewielką miejscową rdzę nie chce piaskować, wystarczy tylko papierem? Zna ktoś w Bydgoszczy miejsce gdzie można tanio polakierować proszkowo?
Zastanawiałem się równiez nad samodzielnym malowaniem czarnym podkładem w spray Dragon - miał ktoś styczność? Wychodzi rudzielec spod tego specyfiku po czasie?
Felgi wyglądają tak:
(http://pics.tinypic.pl/i/00514/cdz1mvhre458_t.jpg) (http://www.tinypic.pl/cdz1mvhre458)

Jak masz drobną korozję to zwykłym lakierem możesz prysnąć. Pod proszek musi być goły metal albo specjalny podkład. Poza tym podczas wygrzewania stary lakier może uleć uszkodzeniu.

Witam was sprawa wygląda tak maluję sobie felgi i zaczynają się schody.felga wyczyszczona,odtłuszczona,położony podkład,kładę taki lakier http://allegro.pl/boll-lakier-do-felg-samochodowych-srebrny-1l-i5024434710.html  i kicha pomaluję a powierzchnia jest chropowata jakbym piaskiem posypał a po położeniu podkładu było gładziutko. taki mam zestaw http://allegro.pl/lakierniczy-zestaw-pistoletow-do-kompresor-olejowy-i4997692534.html wiem że to nie jest pistolet do malowania ale na start takie coś kupiłem i teraz nasuwa się pytanie dlaczego takie chropowate wychodzi?
pistolet szmelc? czy coś innego maluję już kilka razy nim i nie wiem czemu tak wychodzi.

od KYS: Już jest taki wątek na forum.

Załącz jakieś zdjęcie poglądowe bo ciężko wróżyć z fusów. Przyczyn może być wiele a po co szukać jak zdjęcie może wiele wyjaśnić.

doczyściłem to lekko miękką ściereczka  i o wiele lepiej jest 2 warstwę dałem,więcej lakieru jest lepiej,ale jeszcze się gdzie nie gdzie pojawiają a foto dam jutro po 2 warstwie pokaże co miałem na myśli.

A że tak delikatnie zapytam rozcieńczyłeś ten lakier odpowiednio?

ten lakier jest już w takiej rozcieńczonej postaci,on już gotowy,przygotowany jest.

dołącz zdjęcie to pomyślimy - doradzimy. jak będziesz wrzucać zdjęcie napisz jaki podkład używałeś albo co najmniej jak długo wysychał - ile godzin lub minut.