Internetowy Klub Seata

... tak najkrócej mozna opisac to co dzieje sie z zawieszeniem w mojej IBIzie, odczuwalne jest to jak wpadne w dziurę, tył auta jak by sie przesuwał w bok a keirownica jest sztywno (mam wspomaganie) siedzac na z tyłu na siedzieniu mam wrazenie jakby kołysał sie na boki. gdzie szukac przyczyny ??

Amorki do wymiany  :ok:
Zobacz czy sie nie wylaly...
I tak z ciekawosci podjedz na diagnostyke i sprzwdz ile maja % tlumienia  :hmm:

amorki niesa moze idealne ale jest sztywny a to falowanie jest na boki, przy szybkich skretach keirownica trzyma sie dobrze
co do diagnostyki to przeglad mam w maju wiec wtedy sprawdze dokładnie

bez sensu, szkoda pieniedzy. ja tak sprawdzalem i wyszlo ze mam od 75-78% (czyli prawie jak nowe - 80%) a po dokladniejszych ogledzinach okazalo sie ze jeden jest wylany a reszta prawie wcale nie tlumi - jade jak w fotelu bujanym, i tluka sie na dodatek.

bo tylne sa wywalone...
od nowisci nie wymieniane? Jaki przebieg?

dziwne ze ta cala maszyneria tego nie wykryla... moze maja uszkodzony sprzet  :zakrecony:  jak kolo odbija sie od asfaltu to musi wykryc ze omortyzery do wymiana  :neutral:

nie do konca sie na tym znam, ale o ile dobrze kojaze co mi kiedys mechanik mowil to sa jakies gumy na tylnej belce czy cos.. i one moga byc za to odpowiedzialne... nie wiem co to dokladnie jest.. tak mi sie tylko kojazy.. wez sie przejedz do mechanika i sie wypytaj czy takie cos istnieje wogole..

a mowil mi to (ze bede mial do wymiany) jak mu mowilem ze auto mi na szybkich lukach odjezdza tylem.. wrazenie jakby kola mialy za chwile z pionowych - zrobic sie poziome... tak jakby karoseria ciagnela auto w bok, a kola mimo wszystko probowaly je utrzymac...

pozdro

w moim samochodzie na przegladzie twierdzili ze mam dobre amorki a jak jechalem i na jakims nawet slabym zakrecie zlapalem nierownosc na drodze to tyl mi normalnie w bok uciekal pojechalem sprawdzic amorki w innym warsztacie i okazalo sie ze wylane totalnie jedyne co trzymalo samochod to sprezyny zreszta Gizmo moze potwierdzic jak wygladaly moje amorki

w wielu dobrych warsztatach np u w CNF (centrum naprawy felg) itp amorki mozna sprawdzic za darmo
najczescie w drogisz warsztatach mozna sprawdzic za darmo poniewaz odbijaja sobie to w cenie uslugi wymiany ale samo sprawdzenie nie jest zobowiazujace wiec mozna sprawdzic i wymienic w innym :P

w tym przypadku-wygląda na to że wszystkiego po trochu się nazbierało...
trzeba by oblookać tuleje w belce wleczonej czy przypadkiem gumy nie są wypracowane i przy gwałtownym przeniesieniu środka ciężkości psują geometrię tyłu...i amory-dokładnie czy aby sama sprężyna nie trzyma tego... jak mocno buja na zakrętach mimo żę pod naciskiem wydaje się sztywny -to trzeba się zająć amorami...
 :pub:   :pub:

a czy mozliwe jest zeby cos sie stało z łaozyskami w kołach bo znalazłem ze jest luz na kołach jak dokreciłem łozysko przez moment było OK ale juz czuje ze zaczyna sie to samo  :niewiem:
co do amortyzatorow to jeden jest wylany ale zawieszenie jest sztywne

No coz jesli na amorkach zrobion jest mniej niz 50kkm to moze ten nie wylany jest dobry. Jednak takie uciekani tylu na zakretach lub nierownosciach wskazuj na wymiane amorkow. Nawt jak tyl jest sztywny. U mnie do dzis tyl i przod sa sztywne. A amorki z tylu wymienilem niewiele po kupnie auta bo mi uciekalo na dolkach. I tez po silnym nacisnieciu nie skakalo. aLE diagnostyka wykazala ponizej 30% na amorkach z tylu. Po prostu amorki liche to kola nie trzymaja sie drogi.

mam to samo, i jestem pewny że to wina amorków..  tylko jakos nie moge sie zebrać do wymiany