Internetowy Klub Seata

Witam kolegow mam w aucie wskaznik cisnienia oleju jak to w SX i chcialem sie dowiedziec jakie powinno byc wskazanie??

u mnie:
- na zimnym silniku na biegu jalowym 5 barow
- jak sie nagrzeje to troszke ponizej 2 barow na jalowym
- na wyzszych obrotach dochodzi do 5

czy to dobrze???

dodam ze olej wymienialem jakies 5 tysiecy tenu mam GTX MAGNATECA 10W40


Pzdr

Hej też jestem tego ciekawy. Z tego co zauważyłem to ja mam na luzie chyba z 1 (ale faktycznie przy różnym rozgrzaniu są różne wartości) a na gazie pod max idzie ale muszę się temu dokładnie przyjrzeć.

Przebieg 125kkm, mobil S

To normalne, że na zimnym silniku jest większe ciśnienie - olej jest gęstszy.
Przy wyższych obrotach silnika zwiększają się też obroty pompy oleju i ciśnienie wzrasta - to też normalne  ;-)

Jeszcze dodam ze przy b wysokich nie rosnie bo dziala zawor cisnieniowy i nie pozwala na nadmierny wzrost cisnienia.

Ok dzieki chlopaki ale mnie w zasadzie bardziej chodzilo o jakas minimalna wartosc na biegu jalowym przy nagrzanym silniku czy te niecale 2 bary swiadcza o tym ze jest ok czy o tym ze trzeba robic panewki??

PZDR

Poczytałem na innych forach i ciśnienie na jałowym na rozgrzanym silniku jest bardzo dobrą metodą na sprawdzenie faktycznego stanu silnika.

Z tego co znalazłem (nie było wiele) to w autach te wartości są od ok 1 do 2.5
Przy VW (czyli i Seacie) normalnie jest 1.5-2 ale np dla cienkasów (700,900,1100) normą jest coś w granicach 0.7-1 przy temperaturze oleju chyba 90 stopni

PS: Przy jakiej temp. Ty mierzyłeś?? Ja po przejechaniu 2km dalej miałem 4.5 - 5 ale olej nie miał więcej jak 50 stopni. Ale kojarze, że też w granichach 2ki się trzyma przy długiej jeździe.

No ja mam niecale 2 bary ale po przejechaniu np 100 KM kiedy olej ma wlasnie 90 stopni. Wiec moj silniczek jest OK cieszy mnie to :) Abdul dzieki za pomoc:)

PoZDRAWIAM

Myślę, że u mnie jest podobnie bo miałem przed momentem okazje podgrzać go do 76-78 stopni i było 2.5-2.6 bara :)

No to znaczy ze OK?? a na jakim oleju jezdzisz?? ja niestety jakos sie decydowalem na polsyntetyk 10 W 40 i nie wiem czy dobrze zrobilem;/ a nie wiesz czy bede ewentualnie mogl pozniej przejsc na syntetyk przy nastepnej zmianie???

Paradoksalnie, przy półsyntetyku powinieneś mieć wyższe ciśnienie oleju w silniku, niż przy pełnym syntetyku  ;-)

Ale niestety tak nie jest sam nie wiem czemu;/ Ale i tak niecale 2 bary to jest dobrze:)

A czemu paradoksalnie?? Przeca jest gęstszy :)

Shovax czym Ty się partwisz?? Napisałem, że te 2.5-2.6 bara miałem przy ok 76-78 stopniach także przy 90 więcej jak 2 bym pewnie nie miał. Jak będę miał okazje jechać gdzieś dalej to oblookam.

PS: Rozumiem, że temp ojelu sprawdzasz na MFA a nie na lookasz na pionową (90stopni)kreske przy zegarach - wiele ludzi myli temp ojelu z temp płynu chłodzącego :)

A jeżdżę na Mobili S 10W40 +trochę MotorLife  :mrgreen: (nie śmieć się bo dostałem za freeko :) ) No i olej ma dopiero tydzień także to też ma pewnie jakieś znaczenie

Dla mnie nie jest to 'paradoksalne', bo rozumiem zależność  :ok:
Ale może niekórym może wydawać się dziwne, że kupuje tańszy olej, o gorszych właściwościach i ma wyższe ciśnienie smarowania  ;-)

Ja sie wcale nie martwie:) Ja patrzalem wlansie na MFA a nie na wskazowce:) mial 90 stopni .Wlasciwie to jestem zadowolony ze jest OK:)

Źle zrozumiałem Twojego posta  :roll:  No ale jesteś happy to wszyscy są już happy  :mrgreen:

Witam właśnie sprawdziłem w moim mądrym programie i ciśnienie oleju powinno wynosić na rozgrzanym silniku 2,0 bar przy prękości 2000 obr/min

Hmm cos nie tak bo jak dzisiaj rozgrzalem olej do 90 stopni jak wcisnalem gaz do 2000 obr/min to mi pokazalo ok 5 barow wiec cos kolega sie chyba pomylil :chytry:

Moze chodzilo o 1000 obr/min???

 :mrgreen:

U mnie jest to samo. Przy 2000 juz idzie pod 5tke. No chyba, że tu chodzi o najniższe dopuszczalne ciśnienie.

PS: Dzisiaj udało mi się podgrzać Cordi tylko do 56 stopni - 3.5 bara
PS2:  A co do ciśnienia na tych obrotach to ma jakieś znaczenie czy silnik jest obciążony (jazda) czy na neutralu??

Wydaje mi sie ze to nie ma znaczenia bo cisnienie oleju zalezy tylko od predkosci obrotowej  
silnika i chyba nie ma nic wspolnego z obciazeniem silnika.

mnie sie wydaje ze jednak ma. to samo powiedzial mechanik ktory mierzyl mi cisnienie na jalowym i bylo wg niego wzorowe, ale stwierdzil ze powinno sie mierzyc pod obciazeniem, bo wlasnie u mnie w trasie przy dluzszym butowaniu (obciazeniu silnika na max) zapalala sie kontrolka oleju.

Massz racje kolego pomyliłem sie bo okazało się że każdy silnik ma inne ciśnienie a ja sprawdziłem dla mojego tz 1,4. A jeśli chodzo o 1,6 to pisze że ciśnienie przy obrotach 2000/min powinno się mieścić w przedziale "3-4.5" więc jeśli masz 5 to bardzo dobrze.

Dzisiaj udalo mi sie dokladnie sprawdzic i mam dokladnie 4,5 bara przy tych 2000 obr/min wiec jest ksiazkowo:)



Kolego z jakiego ty programiku korzystasz???

Kolego z jakiego ty programiku korzystasz???[/quote]

Bardzo dobry program na dwóch płytach CD nazywa się  INFO TECH z rirmy FOTA

Polecam naprawde czasami szybko znajduje to co pisze tylko w dobrych książkach

a jeżeli u mnie zawsze jest max tzn. powyżej 5barów to jest bardzo źle czy bardzo dobrze? Co ewentualnie moze być uszkodzone?

Shizo nawet po rozgrzaniu na loozie masz max?? Raczej to nie jest normalny objaw... może czujnik a może jakiś zawór upustowy. Może odma przytkana??

PS: Mierzyłem dzisiaj przy 98 stopniach:

Looz: ok 1.8 bara
2000 obrotów: 4-4.2 bara

Także patrząc na odczyty z 76 stopni to chyba przy 90 wyjdzie te instrukcyjne 2 bary :)

Nigdy nie zwracałem uwagi na wskazania z tego zegara, dzisiaj sie przyjrzałem cały czas jest max bez względu na obroty i temp silnika
ps. a gdzie i jakiego szukać czujnika?

Witam, mam problem z ciśnieniem oleju w Cordobie 1.4 1998 150tys, silnik APQ.  Na zimnym silniku po zapaleniu auta ciśnienie jest w normie 2bar, po rozgrzaniu auta ciśnienie spada do 0.5bar  lub niżej. Słychać też jakby stukanie, delikatnie na zimnym i bardziej na rozgrzanym silniku. Wcześniej był wlany olej mineralny 15w40, teraz od pół roku mam półsyntetyk 10w40. Do tej pory nigdy nie było problemu z autem. Gdzie szukać problemu lub co do wymiany?

od KYS: Używamy opcji szukaj!

1 zmiana oleju - może niepotrzebna
2 Do wymiany auto. Wcześniej czy później może Cię drogo kosztować. Takie coś zalatuje remontem silnika, lub w wersji optymistycznej pompy.

Co do 2 to tylko moja opinia, której chyba większość niepodzieli, ale jakoś wolę zmienić auto zanim zacznie się sypać. Chyba taniej wychodzi.

Zapala ci się kontrolka od ciśnienia oleju? Spadek ciśnienia po nagrzaniu oleju jest zrozumiały, mierzycie na zimnym silniku na podwyższonych obrotach, po nagrzaniu obroty spadają, zmniejsza się ciśnienie wytwarzane przez pompę, olej nie stawia już takiego oporu jak na zimno, oporu przepływu znacznie spadają.
Stuki moga byc spowodowane wyrobionymi szklankami zaworów, przytykaniem ich, lub kończącymi się panewkami na wale dla korb, może tuleje tłokowe też.
Kolejna sprawa, zmiana oleju faktycznie niepotrzebna. Rzadszy olej mógł ruszyć zanieczyszczenia z dołu silnika, które przytykają kanały, lub zmniejszają ciśnienie smarowania.

Na zimnym silniku kontrolka oleju nie świeci się. Po rozgrzaniu zaczyna świecić. Na początku to było sporadyczne mrugnięcie podczas jazdy ale po kilku dniach już po prostu świeci.

To ja radze przestac jeździć narazie tym autem, sprawdzić pompę olejową. Może to czujnik temperatury oleju nawala po rozgrzaniu? Ale znów skoro słychas stukanie w silniku, to pewnie będzie remoncik niedługo:)
Polecam się z częściami już :eye: 

Znaczy czujnik ciśnienia, nie temperatury, coś dziś jestem chyba niewyspany :eye:

(ciśnienia) - chyba jednak pośpij. A może taki dzień? W pracy też dziś niektórzy niekontaktowali. I to nie był "syndrom dnia wczorajszego"
Podawał ciśnienie, więc musiało być mierzone:

Obym był złym prorokiem ale z opisu ewidentnie wynika, że remont zbliża się wielkimi krokami

Podjedź jeszcze do jakiegoś mechaniora (auto się nie rozpadnie - co najwyżej zużyjesz elementy, które i tak pójdą do wymiany + np oleju ubędzie/przybędzie) i niech zbada jeszcze inne parametry, które mogłyby sugerować remont (chociażby stopień sprężania na cylindrach)

Zauważyłeś zmianę poziomu oleju i płynu chłodniczego??
Dymi Ci auto??
Stukają szklanki po odpaleniu?? Jeśli tak to jak długo??

Nie jestem mechanikiem, więc nic konkretnego nie poradzę ale z mostu też nie ma co skakać bo remoncik można zrobić do 500pln a nie jak by niektórzy krzyczeli 1000-2000

Czy można na vagu sprawdzić ciśnienie i temperaturę oleju ?

Silnik jak w opisie,przebieg 160 000 km.Ten model max.V 187 km/h ja na gazie 175
Jechałem na max.prędkości (powyżej 1h non stop pedał w podłodze-wcześniej tylko przy wyprzedzaniu jeździłem przy maksie )po autostradzie i wszystko ok,ale w momencie
zjazdu(mniejsza prędkośc)włącza się i piszczy sygnalizacja ciśnienia oleju(za 1 razem oczywiście się zatrzymałem),temp.silnika w porządku,żadnych wycieków.Silnik nie łyka oleju(mobil 1 mineral).Za drugim razem jechałem dalej i po około minucie sygnalizacje ciśnienia się wyłączyła.
Nadmienię ,że gdy nie przekraczam 130 nic się nie dzieje.
1.Czy wyższa temp.spalanie gazu powoduje nadmierne "przegrzewanie"oleju i spadek ciśnienia?
2.Może inny olej,np.półsyntetyk(z Niemiec przyjechał na mineralu i nie zmieniałem)
3.Pada silnik?
Poza tym silnik jak zegarek!Przy normalnej eksploatacji wszystko gra.


od KYS: Używaj opcji szukaj! Scaliłem z istniejącym wątkiem.

Napisano: Czwartek, 04.06.2009, 12:31:17

---

Kys i chyba dlatego ,że scaliłeś post umiera?Ale dzięki.

Chyba nie. Poczytaj. Albo silnik kaput, albo pomiar ciśnienia fehler.

Ok !
Czy jest jakaś metoda(miernik,vag)sprawdzenia czujnika ciśnienia lub też
pomiaru ciśnienia czy tylko manometr?

Manometr. A czujnik to chyba tylko pod jakieś wzorcowe ciśnienie podpiąć. Zazwyczaj jak ciśnienie jest OK, a czujnik pokazuje co innego to nikt go nie sprawdza tylko wymienia.

Dzięki!
A to znalazłem w instrukcji od golfa4

Edit by aboz: Zdjęcia wrzucamy zgodnie z instrukcją.

Witam serdecznie. Jestem tutaj nowy i nie wiem czy w dobrym dziale piszę temat, jeśli nie to przepraszam.
Posiadam Ibizę z 2003 silnik 1.2 12v. Przejechane ~155tys.  km. Parę dni temu wracałem z krótszej podróży ( przejechałem ok 40km) i zapaliła mi się czerwona kontrolka oleju. 3 razy zapiszczał chwilę pulsował i zgasło. I po 2min znów to samo. Z początku myślałem, że jakimś cudem skończył się olej, ale na miarce było minimalnie pod połowę(bliżej min). Z miejsca dałem go do znajomego, który na początek stwierdził, że prawdopodobnie stukają zawory i jest to przyczyna ciśnienia oleju. Wkręciliśmy zegar i na zimnym silniku miał 0.5 bara, później spadł do 0.1. Przy nadawaniu mu obrotów ciśnienie wzrastało praktycznie pod optymalne. Poinformował mnie, że prawdopodobnie jest to wina pompy oleju, ale może być też wina popychaczy. Zalecił od rozpoczęcia wymiany dwóch rzeczy: olej i filtr, a później zabranie się za sprawdzenie pompy. Chciałbym prosić opinię użytkowników co powinienem zrobić, czy faktycznie zacząć od wymiany oleju, czy dać go z miejsca do warsztatu by rozbierali pod kątem pompy? A może wina leży gdzieś indziej? Proszę o pomoc!

od KYS: Zapoznaj się z regulaminem forum. Poczytaj forum i wątek z którym scaliłem.