Tytuł: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: jaca76 Środa, 28.02.2007, 21:28:22 Mój problem jest następujący: Podczas uruchamiania silnika wszystkie kontrolki się zapalają słychać lekkie szumienie to chyba pompa paliwa ale żadnej reakcji nie ma nie wiem czy to zbieg okoliczności ale zauważyłem to na ciepłym silniku. Problem jest co jakiś czas. Nie wiem czy to może coś z immobilizerem bo rozrusznik na moje to chyba nie bo na luzie lekko go ruszyłem i też bez reakcji więc to chyba nie szczotki. Pomocy!
Tytuł: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: KKKKris Środa, 28.02.2007, 21:43:24 Cytat: "jaca76" Nie wiem czy to może coś z immobilizerem Gdyby to byl immo to odpala i po ok sek. gasnie. Jak przekrecisz na rozruch to odzywa sie cos rozrusznik? Przygasaja kontrolki? Jesli zadne z tych to sprawdz czGrubykabel z aku (watpie zeby padl) i cienszy na ktorym powinno sie pojawic 12V po przekreceniu kluczyka. Jesli sie pojawia to powinien odezwac sie elektromagnes. Jesli sie nie odezwie to szczotki lub wirnik nie lacza. Mozesz tez sprobowac podac napiecie przez zwarcie (czyms grubym metalowym) sruby na ktora przychodzi plus z aku ze sruba z ktorej wchodzi prad do wnetrza rozrusznika (na uzwojenia, z pominieciem elektromagnesu) Tylko nie na biegu i ostroznie. Tytuł: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: jaca76 Środa, 28.02.2007, 21:46:27 Jak przekręce na rozruch rozrusznik milczy a kontrolki nie przygasają...
Tytuł: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: KKKKris Środa, 28.02.2007, 21:56:02 Mozesz sprobowac na krotko, jesli zadziala to elektromagnes do rozbiorki i przegladu, albo wymiany.
[ Dodano: 2007-02-28, 21:56 ] Chyba ze napiecie ze stacyjki nie dochodzi Tytuł: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: macko Poniedziałek, 12.03.2007, 20:21:13 jak dla mnie to są właśnie szczotki, znam nawet sposób naprawy :hmm: ale radze go nie robić samemu to z opowiadania kolegi którego samochód miał dokładnie takie same objawy zadzwonił do znajomego mechanika ten kazał mu przyjechać o ile samochód odpali, odpalił a gdy zajechał do mechanika ten stał już z młotkiem :eek: kazał otworzyc maske i przy....lił :) młotkiem po rozruszniku ponoć szczotki się ułożyły od tamtej pory nie ma z tym problemu hehe :ok: ale ja stawiam na szczotki ;-) temat stary ale musiałem opisac metody działania naszych kochanych mechaników ;-)
Tytuł: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: KKKKris Poniedziałek, 12.03.2007, 20:59:02 Cytat: "macko" gdy zajechał do mechanika ten stał już z młotkiem kazał otworzyc maske i przy....lił młotkiem po rozruszniku ponoć szczotki się ułożyły od tamtej pory nie ma z tym problemu Takie cos przerabial szwagier w maluchu. Tylko ze przyczyna byly uzwojenia wirnika, ktore w miejsu gdzie lacza sie z komutatorem obluzowaly sie. Efekt jest taki sam jak przy "nieulozonych" szczotkach i rozrusznik raz dziala a raz nie, w zaleznosci jak zatrzyma sie wirnik. Tytuł: problem z odpalaniem Wiadomość wysłana przez: Shovax Poniedziałek, 02.04.2007, 16:30:27 Witam szanownych kolegów mam prozbe niech mi ktos podpowie jak wyjac rozrusznik zeby nie miec problemow. Tzn odkrecam srube mocująca z gory a ona wykreca sie cala lacznie z ta czescia mocujaca silnik do poduszki. Boje sie ze jak ja calkiem wyjme to mi silnik poleci. Czy ktos kiedys to robil i moze podpowiedziec troche. Mam to autko od niedawana i nie chce sobie narobic balaganu;/
Pozdrawiam Tytuł: problem z odpalaniem Wiadomość wysłana przez: uszek Poniedziałek, 02.04.2007, 16:39:12 no to poddstaw cos pod silninik i nie poleci
Tytuł: problem z odpalaniem Wiadomość wysłana przez: Shovax Poniedziałek, 02.04.2007, 16:48:38 Wlasnie chcialem Tego uniknac bo nie mam kanalu a i trzeba by ta pokrywe pod silnikiem zdjac, bez kanalu to moze byc slabo
Tytuł: problem z odpalaniem Wiadomość wysłana przez: stifler Wtorek, 03.04.2007, 18:21:27 Silniki 1.05, 1.3, 1.4 i 1.6
- odkręcić śrubę mocowania rozrusznika - odkręcić śrubę wspornika ze skrzynki przekładniowej - odkręcić śrubę łączącą skrzynkę przekładniową z silnikiem, umieszczoną pod śruba mocowania wspornika - odłączyć przewody elektryczne elektromagnetycznego włącznika rozrusznika - poruszając wspornikiem wyjąć rozrusznik wszystko robiłem z góry bez kanału Tytuł: problem z odpalaniem Wiadomość wysłana przez: Shovax Wtorek, 03.04.2007, 20:55:48 No ok a silnik nie spadnie jak wyjmiesz ta srube mocujaca do wspornika???
[ Dodano: 2007-04-07, 13:12 ] A jednak dobrze ze podlozylem lewarek pod silnik bo opadl o jakies 3 cm gdyby nie lewarek moze polecialby bardziej. Na szczescie moj problem okazal sie bardzo blachy wystarcylo nasmarowac bendix i frez na wirniku i kreci jak pszczolka :) Temat uwazam za zakonczony:):) Tytuł: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: Dzunior Środa, 04.04.2007, 22:15:42 Witam. Z tym młotkiem to jest trochę prawdy. Podobno szczotki sie jakos zapiekaja i zawieszają się. Działo się tak u kumpla w Oplu i u kolezanki w peugeocie :) pozdrawiam.
Tytuł: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: mdavid Piątek, 06.04.2007, 08:20:21 Ale cerki sam jestem Mechanikiem i nie słyszałem jeszcze że szanujący się mechanik stuka młotkiem po rozruszniku. A wymiana szczotek to bardzo prosta i tania sprawa więc polecam samemu wymienić.A najlepiej sprawdzić czy to szczotki poprosu podłączając rozrusznik kablami z akumulatora jeśli działa to przyczyna może być np. w stacyjce, często się zabrudza i wtedy nie łączy styków, ale najpier sprawdź ten rozrusznik na kable.
Tytuł: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: macko Piątek, 06.04.2007, 09:15:41 ze szczotkami to prawda ale ja to napisałem w formie żartu :pala: to jest jakies rozwiązanie ale nie na długo ;-)
Tytuł: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: raby Piątek, 06.04.2007, 11:08:18 Cytat: "mdavid" wymiana szczotek to bardzo prosta i tania sprawa więc polecam samemu wymienić moglbys sie jeszcze zdziwic czy taka prosta sprawa :chytry: to juz zalezy od konkretnego silnika :hmm:Tytuł: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: mdavid Piątek, 06.04.2007, 11:24:10 Cytat: "raby" Cytat: "mdavid" wymiana szczotek to bardzo prosta i tania sprawa więc polecam samemu wymienić moglbys sie jeszcze zdziwic czy taka prosta sprawa :chytry: to juz zalezy od konkretnego silnika :hmm:No taka to zalezy od silnika ale wyjąć rozrusznik to nie jest nic skomplikowanego nawet jak czasami trzeba kilka innych rzeczy podemontować.Ogólnie chodzi mi o to aby za taką robotę nie dawać zarobić mechanikom bo minimum co skasują to będzie to 50 zł a szczotki kosztują 10 zł max, więc lepiej 40 przeznaczyć na np.PIWKO ;-) :ok: Tytuł: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: raby Piątek, 06.04.2007, 11:31:53 No spoko ale jak musisz zdemontowac kolektor dolotowy i pare innych badziewi lub rozkopac pol silnika jak przy BMW to nie wiem czy to bedzie takie latwe :chytry:
Tytuł: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: mdavid Piątek, 06.04.2007, 11:41:41 Cytat: "raby" No spoko ale jak musisz zdemontowac kolektor dolotowy i pare innych badziewi lub rozkopac pol silnika jak przy BMW to nie wiem czy to bedzie takie latwe :chytry: Nie to masz rację ale BMW to inna inszość bo np. ostatno w Vectrze wymieniałem rozrusznik i musiałem zdemontować pompe ABS oraz wybierak skrzyni biegów ale i tak nie dałbym za taka robotę zarobić Mechanikom.Myślę że rozbierać(oczywiście nie kobiety)i składać to każdy facet potrafi, więc jak troszke poodkręcasz części to nic się nie stanie no chyba że ktoś się nie lubi brudzić, ja lubie kopać przy autach i nie ma to jak sobie samemu coś naprawić Tytuł: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: raby Piątek, 06.04.2007, 11:46:16 U mnie tez by trzeba sciagac kolektor bo rozrusznik jest pod nim :neutral:
Jestes mechanikiem i nie dasz zarobic (zrozumiale) ja tez troche mechanikuje ale bym dal z prostej przyczyny: nie mam kluczy :neutral: i czasami sa pozniej tylko komplikacje... PS wiekszosc osob na forum zapewne nie wie jak wymienic klocki lub tlumik wiec zabierac sie za cos takiego to tylko kleska :hmm: Tytuł: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: mdavid Piątek, 06.04.2007, 11:58:51 Cytat: "raby" Jestes mechanikiem i nie dasz zarobic (zrozumiale) ja tez troche mechanikuje ale bym dal z prostej przyczyny: nie mam kluczy i czasami sa pozniej tylko komplikacje... Ok masz racje czasami zapominam że to właśnie narzędzia to więcej niż połowa sukcesu, a i nie każdy facet potrafi gwoździa do ściany wbić. Kończąc tą naszą dyskusje trzeba podkreślić że czasami drobna naprawa wymaga umiejętności i dobrych narzędzi . A jeśli chodzi o to zapalanie to tak jak pisałem jak jest dojście do rozrusznika to startnąć go na kable a jak nie to wizyta u mechanika i on juz stwierdzi czy to szczotki czy może stacyjka. Mój seacik ma przejechane 180 tyś i jak ostatno demontowałem rozrusznik to szczotki były w idealnym stanie a demontowałem bo elektro-magnez padł ale wtedy tak tyka przy próbie rozruchu. Mojemu koledze jak nie chciał kręcić rozrusznik to właśie stacyjka była powodem, poprostu kość od stacyjki sypła się.Mam nadzieję że te informację pomoga zarzegnać ci problem z odpalaniem[shadow=olive][/shadow] Tytuł: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: macko Piątek, 06.04.2007, 12:11:29 ja się tam nie znam na mechanice ale u mnie był ten sam problem z odpalaniem ale juz po nim, a było cos takiego że ponoć rozrusznik jest połączony ze skrzynią biegów jakimś tam elementem :roll: który sie "wysypał" przez co rozrusznik się źle układał i dlatego nie kręcił dodatkowo mechanik wymienił mi łożysko jakieś tam w skrzyni biegów i nie obeszło sie bez wyciagania skrzyni za co juz na starcie biorą 60 zł łącznie kosztowało mnie to 250 zł od tamtej pory autko pali idealnie ;-)
Tytuł: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: raby Piątek, 06.04.2007, 12:26:09 Cytat: "macko" ponoć rozrusznik jest połączony ze skrzynią biegów jakimś tam elementem który sie "wysypał" przez co rozrusznik się źle układał i dlatego nie kręcił koniec rosrusznika opiera sie w tulejce ktora jest w skrzyni to to pewnie bylo robione.U mnie tez to robili bo wybilo ta tulejke ale nie mialem problemu z odpalaniem, byla wyciagana skrzynia i to wychwycili przy okazji ;-) Wjaki sposob Ci to naprawiali? Tytuł: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: macko Piątek, 06.04.2007, 12:38:08 po prostu wymienili na nowe :) stare mam w domu
Tytuł: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: raby Piątek, 06.04.2007, 12:53:53 Cytat: "macko" po prostu wymienili na nowe stare mam w domu sama tulejke wymienili?Tytuł: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: macko Piątek, 06.04.2007, 16:35:41 jak będe miał czas to wrzuce fotke tej części :) nie sądzisz chyba że wymiana tulejki kosztuje 250 zl ;-)
Tytuł: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: raby Piątek, 06.04.2007, 16:42:51 Cytat: "macko" jak będe miał czas to wrzuce fotke tej części nie sądzisz chyba że wymiana tulejki kosztuje 250 zl tulejka nie ale robocizna tak ;-)Tytuł: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: macko Wtorek, 10.04.2007, 15:01:44 a o to zdjęcia tej ponoć felernej części
(http://img458.imageshack.us/img458/5812/p4080036th0.jpg) (http://imageshack.us) (http://img254.imageshack.us/img254/7632/p4080037vk9.jpg) (http://imageshack.us) Tytuł: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: raby Wtorek, 10.04.2007, 15:15:27 no to nie rozmawialismy o tym samym ;-)
mi to wyglada na elektro-wlacznik PS zle linki wybrales, nie da sie powiekszyc foto. Tytuł: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: macko Wtorek, 10.04.2007, 15:22:19 już poprawiam :P
Tytuł: Odp: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: hrebianP Czwartek, 17.01.2008, 11:34:39 witam
mam mały problem, w ciągu miesiąca zdarzyło mi się że moja ibiza na ciepłym silniku nie chce w ogóle odpalic. kręce rozrusznikiem i nic i tak kilka razy i za każdym razem wyjmuje i wkładam kluczyk aż za czwartym lub piątym razem odpala na dotyk. czym to może być spowodowane? czyżby immobilaizer sie zacinał? możliwe cos takiego jest? czy może coś innego jeśli ktoś ma jakiś pomysł to proszę o podpowiedz. pozdrawiam Tytuł: Odp: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: Gizmo Czwartek, 17.01.2008, 11:42:47 imo raqczej nie bo wtedy odpalalaby na 2-3 sec i gasla a ty mowisz ze krecisz a ona nic, wiec moim zdaniem to nie imo.
Tytuł: Odp: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: raby Czwartek, 17.01.2008, 12:12:01 Cytat: hrebianP na ciepłym silniku nie chce w ogóle odpalic potrzebna korekcja dawki paliwa - szukaj w dziale diesel, piszesz w niewlasciwym temacieTytuł: 1.4 AEX problem z odpalaniem przy dużej wilgotności Wiadomość wysłana przez: gre Piątek, 17.10.2008, 19:52:27 Witam.
Posiadam, jak w tytule ibizę, 97r., 1.4 AEX. Od kilku miesięcy mam pogłębiający się problem. Otóż silnik odmawia współpracy, gdy postoi (nie odpalany) przez kilka deszczowych dni, a także we mgle porannej. Potrafi często odpalic w garażu, a gdy go wygaszę po wyjechaniu i po 10 min pauzie już rozmawiac nie chce.... Paaaali po kilkukrotnym kreceniu (dłuższym), ale ciężko i TYLKO z GAZEM. Gdy już odpali, szatkuje obrotami, jest słabieńki (może nawet nie chodzi na wszystkich cylindrach), problem ustępuje po przejechaniu 2-3 km. O co ?????? :-\ Tytuł: Odp: 1.4 AEX problem z odpalaniem przy dużej wilgotności Wiadomość wysłana przez: aboz Piątek, 17.10.2008, 20:05:32 Problemem może być cewka. Sprawdź czy nie mam na niej przebicia. Ewentualnie przewody zapłonowe.
Tytuł: Odp: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: raby Piątek, 17.10.2008, 20:10:06 cewka, kopulka, kable, swiece, halla do sprawdzenia
Tytuł: Odp: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: Arekator Poniedziałek, 29.03.2010, 10:03:38 Podłącze się do problemu, wiele razy pomogliście więc mam nadzieję że i tym razem coś pomożecie. Sytuacja wygląda tak, jakieś dwa miesiące temu autko stanęło, hol do serwisu i wymiana cewki zapłonowej, od tego momentu auto pojeździło 2 tygodnie i znów klops, stanęło, hol do innego mechanika, wymiana pompy paliwa i akumulatora bo już stary był i autko śmigało pięknie, do czasu, 4 dni temu podczas jazdy auto zdechło, próby odpalenia nic nie dały ( pompa normalnie się odzywa), auto kręciło, ale zero reakcji. No więc hol pod dom, następnego dnia włażę do auta, odpalił bez większego ale, pojeździłem, wczoraj pojechałem do pracy, ale już po 10h chcąc wrócić do domu auto znowu nie odpaliło, znów kręciło ale nic więcej ( pompa też się normalnie odzywa za każdym razem), a dziś rano odpaliło znowu bez większych problemów, zależności pogodowych niema, inne to chyba pali w dni parzyste, w dni nie parzyste nie pali ;) Nie wiem co się dzieje, ale czeka mnie trasa niebawem i jak w trasie padnie do kaplica, powtórzę: nowa jest pompa, cewka i aku, pomóżcie panowie bo mi nic do głowy nie przychodzi . Aha, to może ważna informacja, po nieudanych próbach odpalenia z rury wydechowej chlupnęło jakimś płynem, raczej to nie paliwo, bardziej coś pod wodę podchodzące, ale pewności nie mam.
Tytuł: Odp: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: machina Poniedziałek, 29.03.2010, 16:00:37 Polecam sprawdzić czujnik halla, jak mi gasł to akurat ten czujnik zamontowany w aparacie zapłonowym był tego powodem. A z rury to zapewne woda wypływa.
Tytuł: Odp: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: Arekator Poniedziałek, 29.03.2010, 19:30:58 Ehh, to pewnie z 200zł nie moje, po tych ostatnich inwestycjach w Ibizkę mam już powoli dość, w dwa miesiące ponad 1000zł, auto super, ale zaczyna powoli zmieniać się w skarbonkę, no nic, dzięki za pomoc, jutro popatrze jak to ustrojstwo wymienić, pozdrawiam
Tytuł: Odp: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: raby Poniedziałek, 29.03.2010, 21:29:35 sprawdz halla zdecydowanie, a jak to on to szukaj calego aparatu na allegro - bedzie taniej :-X
Tytuł: Odp: 1.9TD kłopoty z odpalaniem. Wiadomość wysłana przez: Gribo Środa, 09.06.2010, 19:38:00 Witam. Mam następujacy problem :
Auto gdy stoi pod chmurką w słońcu nie chce zupełnie zapalić. Po przekręceniu na zapłon zapalają się kontrolki na desce, przy dalszym przekreceniu cisza. Rozrusznik ani drgnie. Czasami auto zapali przy 50 próbie. Jak juz odpali to nie ma kłopotów. W dni z temp. do 18 tez nie ma problemów pali na 1 kopa. Czy może być to wina kostki w stacyjce ? a może coś innego ? Tytuł: Odp: 1.9TD kłopoty z odpalaniem. Wiadomość wysłana przez: fonfel Środa, 09.06.2010, 19:41:40 a rozrusznik sprawdzałeś :?:
Tytuł: Odp: 1.9TD kłopoty z odpalaniem. Wiadomość wysłana przez: Qba Środa, 09.06.2010, 19:42:52 też myślę o rozruszniku, bez znaczenia czy silnik gorący czy zimny?
Tytuł: Odp: 1.9TD kłopoty z odpalaniem. Wiadomość wysłana przez: fonfel Środa, 09.06.2010, 19:50:32 lub czujnik od Immobilizer i on nie pozwala odpalić
Tytuł: Odp: 1.9TD kłopoty z odpalaniem. Wiadomość wysłana przez: Gribo Środa, 09.06.2010, 20:04:10 Panowie jestem zupełnym leszczem w sprawach technicznych ale nie sadze by mój leciwy seat ibiza 1.3 z 94 posiadał immobilizer, jak nawet nie posiada wspomagania :P. Jest to moje auto zastepcze w tym momecie. Tez podejżewałem rozrusznik ale nie mogę sobie odpowiedziec na pytanie dlaczego to sie dzieje gdy jest gorąco na dworze ? Pytanie a jak sprawdzić czy prad dochodzi do rozrusznika? bo po przekręceniu stacyjki w upał rozrusznik ani drgnie nic żadnego dźwieku, może prad do niego nie dochodzi , bo jak ttylko sie ściemni i temp. spadnie pali odrazu
Tytuł: Odp: 1.9TD kłopoty z odpalaniem. Wiadomość wysłana przez: daniels81 Środa, 09.06.2010, 20:24:27 a klemy sprawdzał czy są dokręcone?
Tytuł: Odp: 1.9TD kłopoty z odpalaniem. Wiadomość wysłana przez: fonfel Środa, 09.06.2010, 20:31:51 może ci to pomoże http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1587444.html#7734378 http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic184456.html#896098 tam piszą ze to immo chyba wiec posiada
a klemy sprawdzał czy są dokręcone? lub czy nie są mocno ośniedziałe Tytuł: Odp: 1.9TD kłopoty z odpalaniem. Wiadomość wysłana przez: Gribo Środa, 09.06.2010, 20:43:12 No tylko tu pisza że im odpala a potem gasnie. A mi sie w ogóle nie odpala i zaznaczam TYLKO W UPAŁY. A jesli posiada immobiliser to gdzie on jest zamocowany ? na stacyjce ?
Nie klemy niedawno czyszczone i akumulator ładowany Tytuł: Odp: 1.9TD kłopoty z odpalaniem. Wiadomość wysłana przez: uszek Środa, 09.06.2010, 21:10:38 sprawdz przekazniki moze zimne luty sa i wymien profilaktycznie kostke stacyjki albo choc pal go na krotko pomijajac stacyjke
immo raczej nie masz w tym roczniku i sprawdz polaczenie rozrusznika do modów co za polityka temat o dieslu a pisza o benzynie, jakby nie przypadek to nie wszedlbym wogole do tego tematu, a pozniej szukajka a tam burdel jak nie wiem bo w jednym temacie mnostwo nie wiadomo czego i do czego Tytuł: Odp: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: Gribo Środa, 09.06.2010, 21:18:57 Z tego co wyczytałem szperajac cały dzień na necie to najcześciej powodem takiego zachowania są : szczotki w rozruszniku lub własnie kostka stacyjki.
Właśnie sobie przypomniałęm że wczoiraj nie mogąc odpalic poleciałem do domu po 2 parę kluczyków i udało mi się odpalic po kilku próbach. Wiec wypadało by na ta kostke jednak. Postaram się ja wymienic i dam znać. Co do umiejscowienia posta to 2 razy zakładałem temat w odpowiednim dziale ale zostałem skierowany do disla, więc nie moja wina :P od KYS: Przeniesione do odpowiedniejszego wątku/działu. Tytuł: Odp: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: stachub Wtorek, 05.10.2010, 19:07:23 mam problem z odpalaniem na ciepłym silniku-seat leon 1,4 16v 2000r-ktoś pomoże
Tytuł: Odp: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: bRZOZA-Gda Wtorek, 05.10.2010, 19:08:03 a jaki to problem, dlugo odpala czy wogole nie odpala i musisz poczekac ?
Tytuł: Odp: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: aboz Wtorek, 05.10.2010, 19:08:52 Cytat: stachub mam problem z odpalaniem na ciepłym silniku-seat leon 1,4 16v 2000r-ktoś pomoże Ktoś pomoże.Tytuł: Odp: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: stachub Wtorek, 05.10.2010, 19:11:26 odpala za 5,6,7 razem
Tytuł: Odp: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: aboz Wtorek, 05.10.2010, 19:12:32 no to czujnik temp. cieczy chłodzącej do sprawdzenia.
Tytuł: Odp: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: stachub Wtorek, 05.10.2010, 19:15:25 mechanik podejrzewa zawór ciśnienia paliwa na listwie wtryskowej,ale jak sprawdzić
Tytuł: Odp: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: aboz Wtorek, 05.10.2010, 19:18:36 Zacznij od czujnika, bo mechanik wymieni Ci pół samochodu zanim dojdzie, że winny był element kosztujący w porywach do 100 zł. A jak się okaże, że miałem rację (a mogę się mylić :eye: ) to zmień mechanika.
Tytuł: Odp: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: stachub Wtorek, 05.10.2010, 19:22:47 czujnik może też powodować że w czasie jazdy też zgaśnie
Napisano: Wtorek, 05.10.2010, 20:21:21 wogóle to jest wrażenie że słabnie Tytuł: Odp: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: aboz Wtorek, 05.10.2010, 19:25:09 Cytat: stachub czujnik może też powodować że w czasie jazdy też zgaśnie MożeCytat: stachub wogóle to jest wrażenie że słabnie Bo go zalewa paliwem. Awaria czujnika to jazda na wzbogaconej mieszance co przy ciepłym silniku daje objawy zmulenia.Zacznij od podpięcia pod VAG-a. Tytuł: Odp: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: stachub Wtorek, 05.10.2010, 19:35:08 no więc spróbuję od czujnika 8) dzięki
Napisano: Wtorek, 05.10.2010, 20:29:34 pierwszy raz korzystam z IKS i z pomocy internautów.jeśli chodzi oVAG to są programy w serwisach czy też w średnich warsztatach Tytuł: Odp: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: raby Wtorek, 05.10.2010, 19:37:17 wiekszosc warsztatow zajmujacych sie diagnostaka ma programy do vag
Tytuł: Odp: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: aboz Wtorek, 05.10.2010, 19:41:31 Uzupełnij profil, to łatwiej będzie Ci pomóc.
Tytuł: Odp: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: stachub Wtorek, 05.10.2010, 19:59:48 czy VAG powinien wychwycić awarię czujnika temp. cieczy chłodzącej lub awarię zaworka regulującego ciśnienie paliwa na wtryskach
Napisano: Wtorek, 05.10.2010, 20:59:07 co mam dopisać Tytuł: Odp: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: uszek Wtorek, 05.10.2010, 20:00:30 moze nie wykryc trzeba sprawdzic jaka wartosc podaje do komputera
Tytuł: Odp: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: olinek2 Wtorek, 05.10.2010, 20:55:43 Można zauważyć że polski VAG czasem nie wywali błędów czujników, a VAG-Com odczyta. Jednak nie jest to obligatoryjne i nie zawsze podpięcie do kompa powie cokolwiek :) Jak by tak było to byśmy mieli samych świetnych elektroników samochodowych...
Czasem konieczny okazuje się miernik i zbadanie czujnika temperatury organoleptycznie :) Tytuł: Odp: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: szczepan24 Środa, 06.10.2010, 15:35:12 problem z odpalaniem może być w antence imobilajzera
Tytuł: Odp: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: kamilbd Czwartek, 25.11.2010, 06:32:26 siemka co mi poradzicie, aku jest obry bo sprawdzany pomiarem i wstawilem nowe swiece a dalej odpala ledwo ledwo, gdzie szukac??Jak widze jak inni wsadzaja kluczyk odpalaja blyskawicznie i jada to mnie zazdrosc bierze:P
Tytuł: Odp: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: Cobra25 Czwartek, 25.11.2010, 11:02:47 Cytuj siemka co mi poradzicie, aku jest obry bo sprawdzany pomiarem i wstawilem nowe swiece a dalej odpala ledwo ledwo, gdzie szukac??Jak widze jak inni wsadzaja kluczyk odpalaja blyskawicznie i jada to mnie zazdrosc bierze:P a rozrusznik normalnie kręci czy ciężko ??Tytuł: Odp: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: kamilbd Czwartek, 25.11.2010, 11:59:13 raz ok a raz kreci i kreci, jesli silnik rozgrzany w sesie jechalem jakies pare godzin wczesniej gdzies i teraz znowu to spoko odpala, ale jak z noc postoi to muli muli az odpali
Tytuł: Odp: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: aboz Czwartek, 25.11.2010, 19:53:35 Cewka do sprawdzenia. Jak ma przebicie to przy wilgoci może robić takie problemy.
Tytuł: Odp: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: olinek2 Czwartek, 25.11.2010, 19:54:45 W rączkę spryskiwacz do szyb i jedziemy ;)
Warto obejrzeć cewkę czy nie ma pęknięć na obudowie... Może też na złączce coś nie domagać... Tytuł: Odp: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: kamilbd Piątek, 26.11.2010, 20:08:28 cewka, tzn zaplonowa??gdzie ona sie podziewa, gdzies tam przy połączeniach kabli zaplonowych? Chce to zrobic by wreszcie normalnie odpalalo, przychodzi mrozek i jest slabiutko
Napisano: Piątek, 26.11.2010, 07:28:44 dzis mialem tak ze odpalalem, az wiekszosc kontrolek zaczelo swiecic na chwile;p ale odpalil i prawie zgasl wcisnolem sprzeglo i uspokoil sie chwile pogazowalem i pojechalem Tytuł: Odp: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: olinek2 Niedziela, 28.11.2010, 10:43:45 Najpierw pod VAG'a, potem układ wysokiego napięcia/przepustnica. Chyba że świeci Ci się kluczyk na desce :-X
Tytuł: Odp: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: kamilbd Niedziela, 28.11.2010, 13:33:00 jesli chodzi o immo to z nim jest wszystko ok, nie swieci sie. Trzeba jechac na komputer niech sprawdza co jest nie tak
Tytuł: Odp: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: przemasi Piątek, 31.12.2010, 09:52:15 Witam,
A mnie przywitał wczoraj inny problem. Ibiza stała tylko 2 dni i próbowałem ją uruchomić. I tu niespodzianka. Przekręcam kluczyk, wszystko ok, słychać pompę, lampki prawidłowo na desce, rozrusznik kreci i na tym koniec. Silnik się nie uruchamia, nawet nie próbuje się uruchomić. Wyładowałem akumulator, włożyłem kolejny i nadal to samo - zero reakcji na próbę uruchomienia. Tylko rozrusznik kręci. Podłączyłem pod VAG-COM, żadnych błędów poza sondą lambda (ale mam gaz, to się zdarzało - poza tym sonda nie ma wpływu na uruchomienie zimnego silnika, bo i tak komputer z niej jej czyta na zimnym). Sprawdziłem też stan immobilisera i też żadnego błędu. Poszedłem nawet po zapasowy kluczyk - oczywiście nic to nie dało, bo bym teraz nie pisał... Dodam, że alarm nie był w ogóle załączony - samochód stoi cały czas otwarty. Sprawdziłem tez same bezpieczniki i są całe. Nie mam pojęcia co to może być? Macie jakiś pomysł? :-\ Tytuł: Odp: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: JarekF Piątek, 31.12.2010, 10:09:16 Moim pomysłem jest sprawdzenie iskry :eye: a potem szukanie dalej np. czy paliwo dochodzi ...
Tytuł: Odp: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: przemasi Piątek, 31.12.2010, 10:40:47 Iskra jest, paliwo jest. Wygląda bardziej na coś z elektroniką, ale co?
Tytuł: Odp: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: JarekF Piątek, 31.12.2010, 10:48:48 spróbuj go na samostarcie czy np plak'u i zobacz, moze zaciągnie :-X
Tytuł: Odp: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: przemasi Piątek, 31.12.2010, 11:00:45 W tej chwili jest +1 stopień Celsjusza...myślę, że paliwa ma dość. Jak odkręciłem świece, to aż w całej komorze paliwem śmierdziało. :'(
Tytuł: Odp: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: JarekF Piątek, 31.12.2010, 11:04:18 Może iskra jest ale "zasłaba" :-\ szukaj jakiegoś golegi z golfem III czy coś w tym stylu zeby Ci cewke pożyczył :P i sprawdź na samostarcie :P
Tytuł: Odp: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: przemasi Piątek, 31.12.2010, 11:34:40 Samostart (Plak ;) nic nie pomógł. Chyba wezmę go na hol i do mechanika, bo za nic nie chce się dać uruchomić. Nawet nie ma próby startu, a ja nie mam cierpliwości już.
Tytuł: Odp: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: JarekF Piątek, 31.12.2010, 11:36:23 jak plak nie pomógł to ja bym sprawdził ten zapłon - ale jak mówisz, niech magik się bawi ;D no chyba, że w nocy przyszły krasnoludki i Ci przestawiły rozrząd :-X
Tytuł: Odp: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: przemasi Piątek, 31.12.2010, 11:43:20 Dzięki za rady. :)
Mechanik nie odbiera i pewnie dzisiaj nie pracuje...Muszę zacząć kombinować inny transport na Sylwestra >:( Ibiza pewnie trafi w poniedziałek na holu (po raz pierwszy w jej życiu) do mechanika. Dam znać co było przyczyną. No chyba, że do poniedziałku ktoś wpadnie na pewny pomysł co to :evil: Tytuł: Odp: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: kacperix Piątek, 31.12.2010, 11:55:44 tam nie ma tego magicznego przekaźnika 109? Mnie to wygląda na cewkę ale skoro iskra jest :idea: spróbuj go zapalić na pych, [już nie piszcie że tak się nie robi i że rozrząd przeskoczy]
może przełącznik od gazu jest jcały czas w pozycji włączonej a niektóre instalacje zawsze odpalają na benzynie Tytuł: Odp: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: przemasi Piątek, 31.12.2010, 12:23:14 Przekaźnik 109? Gdzie tego w ogóle szukać? Tam gdzie bezpieczniki? No i o co z nim chodzi? :huh: Możesz przybliżyć?
Już myślałem też o tym, żeby go zaciągnąć, choć wiem, wiem, że nie powinno się tego robić :nonono: Tytuł: Odp: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: olinek2 Piątek, 31.12.2010, 12:24:01 Sprawdź emulator sondy lambda (taka kostka z podłączoną wtyczką łącząca sondę lambda z prawdziwym przewodem).
Oczywiście podstawowe pytanie, czy pali na gazie? EDYTA: Jak zalałeś komorę spalania to teraz może być problem z odpaleniem. Żeby go przedmuchać można pchnąć go na 5 biegu parę metrów wtedy wywali nadmiar mieszanki, no chyba że powykręcasz świece i przewietrzysz komorę spalania. Tytuł: Odp: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: przemasi Piątek, 31.12.2010, 12:32:38 Instalacja gazowa jest sterowana komputerem i jest odłączona w tej chwili - tak na marginesie (samochód sam się przełącza po tym jak temperatura silnika osiągnie odpowiednią temperaturę). Spróbuję go przepchnąć.
Tytuł: Odp: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: olinek2 Piątek, 31.12.2010, 12:34:44 No to sprawdź emulator, jeśli nie połączy sondy z kompem to wtedy nie będzie palić... Miałem taki przypadek bo zalało wodą emulator i po naprawie odżyło (czyszczenie styków i przelutowanie płyty). Z reguły wystarczy trochę złączką poruszać :)
Tytuł: Odp: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: aboz Piątek, 31.12.2010, 12:35:17 Po tym
Cytat: kacperix tam nie ma tego magicznego przekaźnika 109? to traktuję jako żart :arrow: Cytat: kacperix spróbuj go zapalić na pych, [już nie piszcie że tak się nie robi i że rozrząd przeskoczy] Tytuł: Odp: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: przemasi Piątek, 31.12.2010, 13:30:31 Uruchomił się po kilku próbach zaciągnięcia. Pracuje w tej chwili, ale jak się wciska pedał gazu, to zamiast podnosić obroty, one spadają bardzo mocno w pierwszej chwili.
Tytuł: Odp: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: olinek2 Piątek, 31.12.2010, 13:48:50 Błędy wywala?
Tytuł: Odp: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: przemasi Piątek, 31.12.2010, 14:39:43 No to sprawa wygląda tak, że coś z zapłonem chyba. Na wolnych chodzi bardzo dobrze. Po dodaniu gazu zaczyna prykać - tak jakby co najmniej jeden cylinder gubił zapłon. Sprawdziłem też na gazie, żeby wykluczyć problem z paliwem. Jest to samo - a wtryskiwacze do gazu są inne, biorą tylko czasy wtrysku z seryjnych i przekazują do komputera od gazu. To wszystko działa. Zacząłem przestawiać sam zapłon i po przestawieniu go w o kilka stopni w jedną stronę - silnik zaczął zachowywać się lepiej. Na benzynie przestał prawie się tak zachowywać, za to wolne obroty falują. Wiem, że to tak zostać nie może i zapłon i tak trzeba ustawić jeszcze raz, ale co jest przyczyną tego, że on tak się zachowuje? Cewka walnięta?
Błędy z komputera (co zrozumiałe przy tym, że nie wszystkie dawki podawanego paliwa są spalane): 00537 Kontrola czujnika tlenu - ten jest najczęściej w tej chwili 00561 Kontrola dodawania mieszanki Tytuł: Odp: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: olinek2 Piątek, 31.12.2010, 14:42:19 A masz rozdzielacz czy cewka poczwórna ?
Jeśli rozdzielacz, to kopułka i palec rozdzielacza do wymiany... Ewentualnie pozostają kable WN do wymiany. Możesz sprawdzić jak to na wodę zareaguje, daj spryskiwacz do kwiatków i pryskaj po kolei układ WN. Wtedy można wykluczyć przebicie :) Tytuł: Odp: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: aboz Piątek, 31.12.2010, 14:43:12 Cytat: przemasi Cewka walnięta? Może być. Pod lampę strobo podpiąć auto i wszystko będzie widać.Tytuł: Odp: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: przemasi Poniedziałek, 24.01.2011, 16:55:55 Dzięki za rady panowie. W poniedziałek dalsze boje. Zobaczymy.
Co do tej kopułki i palca, to trochę wątpię, bo mają z pół roku może i z 10tys. km. Zresztą tak jak świece i przewody. Zdaję sobie sprawę, że wszystko może się w dowolnym momencie zepsuć, więc sprawdzę wszystko pewnie po kolei, ale obstawiam cewkę :eye: Napisano: Piątek, 31.12.2010, 14:46:47 Wyobraźcie sobie, że do teraz mam problemy z tym zapłonem. Na szczęście do jeżdżenia na razie mam "zapasowy" samochód. W Seacie wymieniłem cewkę na nową Beru. Fakt, cewka była już do wymiany, bo stara była pęknięta od dołu. Jest dużo lepiej, bo samochód odpala sam. Sprawdziłem dzisiaj przewody - na innych jest dokładnie to samo, więc odpada. Wyczyściłem dokładnie kopułkę i palec. Wyjąłem świece - wyczyściłem i włożyłem z powrotem w innej kolejności. Sprawdziłem też kompresję i jest wszędzie zbliżona. Nadal przy ostrym depnięciu z niskich obrotów zdarza się dość często, że przerywa. Już nie wiem co sprawdzać? Tytuł: Odp: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: kaszeszczuk Środa, 09.03.2011, 16:05:32 Witam Kolegów
Ja ogólnie mam takie objawy. Na początku po wymianie akumulatora po pierwszym przekręceniu kluczyka było słychać pompę, a w momencie przekręcenia w celu odpalenia było słychać tylko chyba jakiś przekaźnik. Po cofnięciu kluczyka i ponownej próbie wszystko w normie. Po kilku dniach ponownie się tak zdarzyło. A teraz: Zdarzyło się, że odpalił i po chwili zgasł, a potem doszło do tego jeszcze, że raz rozrusznik kręci normalnie a raz się ślizga i tylko mocne bzyczenie słychać. teraz samochód stoi u mechanika i nie wiadomo za co się wziąć, bo raz kręci raz nie. - chce zakręcić butle z gazem i dolać benzyny do baku - sprawdzę iskrę i wskazania temp. płynu czujnika w vagu - a najpierw to chyba rozrusznik. Tytuł: Odp: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: daniels81 Środa, 09.03.2011, 16:11:04 kostka stacyjki, bendix, do sprawdzenia plus masowanie
Tytuł: Odp: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: kamilbd Środa, 18.05.2011, 05:08:35 siemka przed chwila mialem zonka!! wsiadam w auto przekrecam kluczyk kontrolki sie swieca, odpalam nic, i znowu nic. zero reakcji, rozrusznika nie slychac. sprawwdzilem czy swiece wpiete, wszytsko ok, aku zrobilem reset dalej nic. auto stoi pod domem, bo spieszno mi bylo do pracy. Do wczoraj bylo wszystko ok(wczoraj rozkrecalem na chwile schowek od strony pasazera ale kabli zadnych nie odpinalem wiec to chyba nic nie ma do tego)
Tytuł: Odp: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: raby Środa, 18.05.2011, 07:16:20 akumulator ma prad? kontrolki nie gasna? swiatla, sygnal jest?
jezeli tak to kostka stacyjki lub lub kabel idacy do rozrusznika Tytuł: Odp: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: kacperix Środa, 18.05.2011, 07:45:07 kamilbd, miałem podobny problem do Ciebie i diagnoza raby'ego
Cytat: raby akumulator ma prad? kontrolki nie gasna? swiatla, sygnal jest? u mnie sprawdziła się dwa raz, raz kostka, raz kabel od rozrusznika, stawiam na kostke jesli nie grzebałes nic ostatnio przy aku..jezeli tak to kostka stacyjki lub lub kabel idacy do rozrusznika poruszaj kluczem jak już jest w stacyjce takie okrężne ruchy.. może załapie Tytuł: Odp: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: kamilbd Środa, 18.05.2011, 08:21:36 nic a nic nie grzebalem, dzis po tej akcji pierwsze co sprawdzalem czy swiece sa ok i ich przewody. potem odlaczylem akumulator odczekalem chwile i wpiolem. radio sie wlaczylo odrazu w standardzie. odpalic nadal nie chcialo kontrolki sie pala, swiatla wlaczylem swieca normalnie. wiec albo kostka albo kable to rozrusznika tak jak piszecie
Tytuł: Odp: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: olinek2 Środa, 18.05.2011, 09:05:25 Może też bendix klęknął w rozruszniku :-X Sprawdź czy napięcie dociera do rozrusznika z aku i czy ten cienki kabelek po przekręceniu stacyjki na rozrusznik dostaje 12V.
Tytuł: Odp: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: Winchester Środa, 18.05.2011, 13:35:58 W poprzedniej cordobie takie akcje mialem wlasnie z kostka stacyjki. Musialem tam troche ja paluchami podociskac, poruszac i auto odpalalo.
Dwa tygodnie temu natomiast w aktualnym aucie, problemem byl rozrusznik gdzie przepalil mi sie kabel masowy od szczotkotrzymacza. Tytuł: Odp: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: kamilbd Środa, 18.05.2011, 18:49:27 Po pracy przyszedł czas na sprawdzenie o co chodzi z tym odpalaniem. Szukam szukam, aż patrze na rozrusznik, a tam wisi jakiś kabelek, okazało się ze ten kabelek jest tym od podawania sygnału ze stacyjki do rozrusznika. końcówka się poluźniła, byla na taki zatrzask, narazie troszkę ścisnołem i wsadziłem w miejsce gdzie powinno być ale wole dopóki pamiętam zmienić na nowy kabelek z nowa kóncowka by bylo pewniejsze. Auto odpala juz normalnie jak ta lala
Tytuł: Odp: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: Mad_Maxs Wtorek, 15.05.2012, 18:40:34 Koledzy, powiedzcie mi czy regulator ciśnienia paliwa, a dokładniej jego uszkodzenie lub zmęczenie może mieć wpływ na odpalanie auta?? wcześniej paliło dosłownie na dotyk, teraz muszę go z 2-3 sekund dłużej pokręcić żeby zapalił.
Po wymianie całej listwy wtryskowej, pojawił się efekt dłuższego kręcenia rozrusznikiem przy pierwszym odpaleniu auta. Na poprzedniej listwie nie było czegoś takiego, mimo że wtryski były już bardzo mocno zmęczone i strzelały jak petardy w sylwestra. Po demontażu ze starej listwy, wspomniany czujnik jest jak nowy. Niestety w nowej listwie nie sprawdziłem go przed montażem :( Tytuł: Odp: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: Kozak Niedziela, 27.05.2012, 20:59:07 Mam pytanko, otoz nie jest to seat, ale silnik benzynowy fordowski, ale moze cos doradzicie.
Otoz sprawa wyglada tak, pewna osoba od ktorej mam to auto, jechala podczas zimy, auto zaczelo tracic moc, cos stuknelo, zatrzymala sie, auto jeszcze pracowalo, ale cos stukalo, zgasila i juz nie odpalil. Pod maska zauwazylem rozwalony kolektor ssacy ( plastikowy), wymienilem ale auto nie odpala. Iskra poczatkowo byla tylko na 4 garku, na pozostalych zmniejszylem przerwe na swiecy i iskra sie pojawila. Paliwo jest. Kompresja tez. Rozrzad jest na lancuchu, nie sadze aby przeskoczyl. Podczas proby odpalenia auto slychac ze chechła pyrka w tlumik ale nie odpala. Moze podpowiedziecie od czego zaczac poszukiwania przyczyny ? Tytuł: Odp: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: mac456x9 Niedziela, 27.05.2012, 22:35:02 Kozak, może banał, ale... sprawdź naładowanie akumulatora.
Kolegi auto też padło. Przyjechałem z miernikiem, zmierzyliśmy aku dawał 12.05V a samochód nie odpalał. Co więcej. Aku został naładowany, podpięty - samochód dalej nie odpalał. Dopiero obciążenie akumulatora poprzez włączenie świateł mijania i w tym samym momencie próba zapalenia silnika skończyły się pomyślnie - silnik zaskoczył. Pierwszy raz się z czymś takim spotkałem. Był to ford mondeo z 1997r z silnikiem 1.8 Tytuł: Odp: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: Kozak Poniedziałek, 28.05.2012, 08:07:15 A roznie probowalem, dzisiaj kupie swiece i kable i zobaczymy czy odpali...
Tytuł: Odp: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: olinek2 Poniedziałek, 28.05.2012, 15:39:29 Sprawdź czy iskra jest na nowych świecach, jeśli jest ok to zobacz czy paliwko podaje odpowiednio, czy wtryskiwacze chodzą prawidłowo. Jaki rok autka ?
Jeśli problem będzie z iskrą to może być cewka. Ale ciekawe z tym pykaniem, może któryś zawór się oberwał ? zdejmowałeś pokrywkę ? Tytuł: Odp: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: Kozak Poniedziałek, 28.05.2012, 16:47:51 Swiece i kable wymienione, nadal to samo.
Jeszcze w tych silnikach jest regulacja luzow zaworowych, u mnie ich nie ma, wiec podreguluje i sprawdze czy cos sie polepszy. Tytuł: Odp: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: votek Wtorek, 18.06.2013, 14:36:16 Cześć, mam problem z moją Ibizą V 1.4 z 2008r. a mianowicie, ostatnio przez ciepłe dni jak samochód chwile siedzi w jednym miejscu najczęściej nasłonecznionym, mam problem z odpalaniem. Po wsadzeniu kluczyka w stacyjkę i przekręceniu odczekaniu aż kontrolki zgasną, próbuje odpalić silnik i słychać rozrusznik jak pięknie kręci, ale silnik nie odpala. Za 2 lub 3 razem odpala jak dodam gaz. Czy ktoś wie co może być przyczyną najczęściej dzieje się to rano lub wieczorem jak samochód stoi. Nie sprawdzałem nic pod maską bo nie znam się na tych silnikach. Więc dobrze by było jak ktoś może mnie nakierować, lub jeżeli jest ktoś z Krakowa i może mi pomóc. :'(
Tytuł: Odp: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: emtezet Środa, 19.06.2013, 07:47:40 Wygląda na to że paliwo ci się cofa, albo układ dobijania paliwa nie działa. Posłuchaj czy po przekręceniu stacyjki słychać buczenie pod tylną kanapą z prawej strony (jest tam pompa paliwa). Jeżeli nie słychać to przekaźnik od pompy do sprawdzenia, jeżeli słychać to spróbuj zanim odpalisz kilkakrotnie włączyć i wyłączyć zapłon, a później odpalić. Jeżeli odpali bez gazu to albo regulator ciśnienia paliwa (jeżeli taki był w 1.4) nie trzyma, albo zaworek zwrotny w pompie.
Tytuł: Odp: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: votek Piątek, 21.06.2013, 19:30:04 Słychać buczenie, czyli pompa działa natomiast to jest dziwne że tylko jeżeli temperatura na zewnątrz jest ponad 30 stopni C. bo wieczorem odpala od razu. Sprawdzę jeszcze kilka razy przekręcić stacyjkę, wtedy jak coś będę pisał.
Tytuł: Problem z odpalaniem Wiadomość wysłana przez: węsier Środa, 10.07.2013, 20:45:58 Wtam. Od tygodnia mam problem z moim Leonem. Otóż pojawił się taki problem, że auto nie zawsze chciało odpalić. Tzn. jest zapłon kontrolki się zapalają, ale przy kręceniu kluczykiem nic się nie działo - cisza. Zdarzało się tak raz na kilka prób...Dwa dni temu kumpel próbował dostać się do rozrusznika bo w tym szukał przyczyny, ale nie udało mu się go wyciągnąć ze względu na to że nie miał odpowiedniej nasadki do śrub które trzymały akurat rozrusznik :/ Jednak zauważył w jego okolicach nadłamany kabelek od jakiegoś niby czujnika, który złączył kostką. Wydawało się, że przyczyna została zwalczona bo wczoraj auto nie sprawiało problemu z odpalaniem...Jednak dziś z rana, gdy chciałem pojechać do pracy znów niemiłe zaskoczenie tym razem innej natury...Auto owszem odpaliło, ale na sekundę po czym zgasło - migała kontrolka od immobileizera i tak parę razy. Wróciłem po pracy i wciąż to samo. Otworzyłem skrzynkę z bezpiecznikami spojrzałem czy bezpiecznik od centrala nie jest czasem zaśniedziały...był OK, postanowiłem sprawdzić jeszcze dwa bezpieczniki oznaczone na tablicy ikonką silnika. Jednym z nich okazał się bezpiecznik od jednostki sterującej silnikiem benzynowym...też niezabrudzony, wsadziłem go z powrotem na swoje miejsce i...auto zaczęło odpalać normalnie i kontrolka od immobilizera przy zapłonie znikała.
Ktoś miał podobnie? Jakieś przygody z immobilizerem? Jak sobie radziliście? Czy w moim przypadku to rozwiązanie jest krótkotrwałe i faktycznie coś może być z jednostką sterującą? Leon 1.8 benzyna AGN Proszę o jakieś opinie i porady pozdro od KYS: Przed zadaniem pytania sprawdź co już jest na forum. Poczytaj ten wątek. Tytuł: Odp: Problem z odpalaniem Wiadomość wysłana przez: Tracer Czwartek, 11.07.2013, 04:39:18 Ja mam diesla i podobny problem powodował przekaznik pompy paliwa 109.
Jak nie można zapalić z jego powodu to i z ECU nie można się VADiem podłaczyć. Po za tym rozłącz i złącz koskę od cewki imo ,zeby przetrzeć styki. Tytuł: Odp: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: węsier Czwartek, 11.07.2013, 15:00:41 Wtam. Od tygodnia mam problem z moim Leonem. Otóż pojawił się taki problem, że auto nie zawsze chciało odpalić. Tzn. jest zapłon kontrolki się zapalają, ale przy kręceniu kluczykiem nic się nie działo - cisza. Zdarzało się tak raz na kilka prób...Dwa dni temu kumpel próbował dostać się do rozrusznika bo w tym szukał przyczyny, ale nie udało mu się go wyciągnąć ze względu na to że nie miał odpowiedniej nasadki do śrub które trzymały akurat rozrusznik :/ Jednak zauważył w jego okolicach nadłamany kabelek od jakiegoś niby czujnika, który złączył kostką. Wydawało się, że przyczyna została zwalczona bo wczoraj auto nie sprawiało problemu z odpalaniem...Jednak dziś z rana, gdy chciałem pojechać do pracy znów niemiłe zaskoczenie tym razem innej natury...Auto owszem odpaliło, ale na sekundę po czym zgasło - migała kontrolka od immobileizera i tak parę razy. Wróciłem po pracy i wciąż to samo. Otworzyłem skrzynkę z bezpiecznikami spojrzałem czy bezpiecznik od centrala nie jest czasem zaśniedziały...był OK, postanowiłem sprawdzić jeszcze dwa bezpieczniki oznaczone na tablicy ikonką silnika. Jednym z nich okazał się bezpiecznik od jednostki sterującej silnikiem benzynowym...też niezabrudzony, wsadziłem go z powrotem na swoje miejsce i...auto zaczęło odpalać normalnie i kontrolka od immobilizera przy zapłonie znikała. Ktoś miał podobnie? Jakieś przygody z immobilizerem? Jak sobie radziliście? Czy w moim przypadku to rozwiązanie jest krótkotrwałe i faktycznie coś może być z jednostką sterującą? Leon 1.8 benzyna AGN Proszę o jakieś opinie i porady pozdro od KYS: Przed zadaniem pytania sprawdź co już jest na forum. Poczytaj ten wątek. Niestety dziś ten sam problem...pali się kontrolka od immo, ale znów wyciągam bezpiecznik nr 34 wkładam z powrotem i odaplam auto...Prawdopodobnie jutro zabiorę go do elektromechanika niech go zbada... Tytuł: Odp: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: lisu26 Niedziela, 20.10.2013, 11:42:39 Witam Państwa ;D
Mam taki problem posiadam Seata Toledo 2 silnik 1.8 20v benzyna Mój problem wygląda nastepująco. Podczas zapalania samochodu nie za każdym razem chce mi zapalić, a nie raz zapali za pierwszym razem. Jak dodam gazu przy zapalaniu to pali bez problemu. Samochód był podpięty pod komputer i wyskoczył błąd czujnik temperatury. Błąd został skasowany i został zakupiony i założony nowy czujnik ale nadal jest bez zmian jest tak jak bylo. Tytuł: Odp: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: KKKKris Niedziela, 20.10.2013, 20:00:54 Dobrze by było sprawdzić, czy czujnik jest OK na VAGu przez porównanie temperatur podawanych przez czujnik ( i na zimno z temp otoczenia) Nie zawsze trafi się na dobry czujnik
Tytuł: Odp: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: raby Poniedziałek, 21.10.2013, 05:49:39 jak to zamiennik to więcej jest szans że nie sprawny niż że jest ok
Tytuł: Odp: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: lisu26 Wtorek, 22.10.2013, 16:55:06 dziekuje koledzy sprawdze ten czujnik :)
Tytuł: Odp: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: green Czwartek, 24.10.2013, 11:31:19 mi dzisiaj nie wiem czego nie chciał odpalić. przecież ani zimna, problemów tez nie ma. zobaczymy jak jutro będzie
Tytuł: Odp: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: Tracer Piątek, 25.10.2013, 06:12:26 mi dzisiaj nie wiem czego nie chciał odpalić. przecież ani zimna, problemów tez nie ma. zobaczymy jak jutro będzie Jaki silnik ? Szklana kula mi nie działa :P :P :P Tytuł: Odp: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: tom Wtorek, 08.07.2014, 19:54:03 Witam.Mam pytanko,posiadam seata ibize 1.4 2001r i mam problemy z zaplonem przy zagrzanym silniku,jak jest zimny to odpala za pierwszym razem a jak sie zagrzeje to nie chce zapalic dopiero po ostygnieciu zapala.No i jeszce wskaznik temperatury dziwnie dziala bo jak sie auto nagrzewa to temp wskakuje do 90 i po jakims czasie spada do 60 pomimo ze auto jest w ciaglym ruchu.Wie ktos co to nawalilo.Prosze o pomoc.Dziekuje
Tytuł: Odp: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: raby Środa, 09.07.2014, 00:25:50 prawdopodobnie do wymiany czujnik temp plynu ale to do potwietrdzenia vagiem
Tytuł: Odp: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: Arek Niedziela, 23.11.2014, 16:50:12 Cześć, może ktoś wpadnie na jakiś pomysł. Samochód to Cordoba rocznik 2005 silnik 1,4 benzyna 16v, przejechane od nowości 72 tys.. Problem dotyczy odpalania w okresie tylko zimowym po dłuższym postoju z reguły rano. Silnik sprawia wrażenie że przy odpalaniu, dławi się i gaśnie. Czujnik temperatury wymieniony, ale bez efektu. Na komputerze brak błędów. Przy paleniu trzeba dodać gazu, wtedy załapie i później nie ma problemów z paleniem. Próbowałem przekręcać zapłon 3-4 razy ale też bez efektu. Problem ma 3 rok, można z tym żyć ale szkoda mi tak piłować.
Myślałem o przeczyszczeniu i adaptacji przepustnicy, świecy były wymienienie przy 55 tys. Ogólnie to am wrażenie że mieszanka jest za uboga lub pompa podaje za mało paliwa na zimnym silniku. Proszę o jakieś pomysły. dzięki. Tytuł: Odp: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: raby Niedziela, 23.11.2014, 17:11:07 Cytat: Arek Myślałem o przeczyszczeniu i adaptacji przepustnicy dobry pomyslale sprawdz czy lepiej odpali z odpietym czujnikiem temp silnika (plynu) Tytuł: Odp: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: Arek Niedziela, 23.11.2014, 17:20:05 Dzięki za odzew, mówisz o czujniku temperatury płynu czy czujniku temperatury silnika który wymieniłem ?
Tytuł: Odp: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: raby Niedziela, 23.11.2014, 17:47:27 czujnik temp plynu mierzy temp silnika - to jedno i to samo
Tytuł: Odp: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: xlukasz12345x Czwartek, 21.03.2019, 15:43:48 Witam po uruchomieniu zaplonu wlancza sie pompa paliwa a nastepnie slychqc stukniecie i sie wylancza co to moze byc to stukniecie ? Auto to ibiza 1.4 16v 75kn bby
Tytuł: Odp: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: raby Czwartek, 21.03.2019, 19:30:31 Przekaźnik?
Tytuł: Odp: Problem z odpalaniem... Wiadomość wysłana przez: radeks Niedziela, 14.04.2019, 13:42:45 Witam , taki problem że samochód odpala i po sekundzie gaśnie, następnie przy ponownej próbie odpala jak by na 2 gary i gaśnie , tak kilka razy aż zaskakuje i jest normalnie. Co to może być świece i cewki wymienione nie pomogło. Pomocy
|