Tytuł: rozladowujacy sie akumulator Wiadomość wysłana przez: jareks Niedziela, 11.02.2007, 18:23:06 witam, mam problem. jadąc zapalila mi sie kontrolka ABS, pozniej kontrolka wspomagania/wylaczylo sie/, zjechalem na bok. po wyłaczeniu silnika, ponownie nie chcial sie uruchomić, aku byl rozladowany, samochod uruchomilem poprzez kable. pracowal bez zarzutu, jechalem bez swiatel i bez wlaczonych jakichkolwiek urzadzeń. rano podladowalem akumulator, samochod zapalil, podczas jazdy znow zaplalily sie po kolei wszytkie kontrolki. problem sie powtorzyl. co moze być powodem?sprawdzilem masę, poziom elektrolitu, wyczyscilem klemy.silnik pracuje natomiast ruszenie kierownica, zapalenie swiatel, powoduje rozladownie aku.pomocy /seat ibiza 6L, 1.2 12V/
Tytuł: rozladowujacy sie akumulator Wiadomość wysłana przez: KKKKris Niedziela, 11.02.2007, 18:37:03 A co z kontrolka ladowania? Swieci, czy jest sprawna, tzn po wlaczeniu zaplonu powinna sie zapalic a po odpaleniu silnika zgasnac. Co z napieciem w instalacji, Zmienia sie po odpaleniu silnika, po wlaczeniu swiatel. Wybacz odpowiedz pytaniem na pytanie, ale na podstawie twojego opisu mozna odpowiedziec tak samo jak wywrozyc usterke z fusow.
Tytuł: rozladowujacy sie akumulator Wiadomość wysłana przez: KYS Niedziela, 11.02.2007, 18:39:07 Czy możesz sprawdzić napięcie na akumulatorze przy pracującym silniku :?:
Raz bez włączonych odbiorników prądu, a raz z włączonymi np. światłami. W obu przypadkach powinno być ok. 14,4V Jeżeli będzie inaczej to masz problemy z alternatorem, a jeżeli będziesz miał poprawne napięcie to może być uszkodzony akumulator... Tytuł: rozladowujacy sie akumulator Wiadomość wysłana przez: jareks Niedziela, 11.02.2007, 18:57:44 dzieki za pierwsze wskazowki.
odpowiadam co do kontrolki. gaśnie zaraz po uruchomieniu. niestety nie mogę zmierzyć napięcia, nie mam miernika. natomiast jakieś 2 mc temu miałem dziwną sytuacje na drodze, zapaliła się właśnie ta kontrolka przy 2,5k obrotów. pózniej zgasła. samochód był w serwisie gdyż po tym zdarzeniu przestał palić na wszystkie cylindry, wymienili cewke. o tym "przebłysku" powiedzieli ze to właśnie z tego powodu. Tytuł: rozladowujacy sie akumulator Wiadomość wysłana przez: KKKKris Niedziela, 11.02.2007, 19:34:18 Bez miernika bedzie ciezko cos ustalic. Mozna podmienic regulator, diody w alternatorze, lub caly alternator, ewentualnie akumulator. Bez jakichkolwiek pomiarow napiecia (a najlepiej pradu) to nie widze innego sposobu jak podmianki.
Tytuł: rozladowujacy sie akumulator Wiadomość wysłana przez: jareks Niedziela, 11.02.2007, 19:46:22 właśnie odpaliłem i zrobiłem test, włączyłem światła, kontrolki przygasły, dołożyłem kolejny odbiornik /ogrzewanie szyby/ bardziej przygasł, ruszyłem kierownica, bardziej. obroty skoczyły do 1000.chwile popracował. wyłączyłem spróbowałem odpalić....niestety. aku znów rozładowany. jutro jadę do elektryka, tylko znając nasze serwisy to będą naciągać na nowy alternator:)
Tytuł: rozladowujacy sie akumulator Wiadomość wysłana przez: KKKKris Niedziela, 11.02.2007, 19:55:19 Cytat: "jareks" będą naciągać na nowy alternator:) Bo to najprosciej i najlepszy zysk. Tytuł: rozladowujacy sie akumulator Wiadomość wysłana przez: jareks Niedziela, 11.02.2007, 20:50:09 dla nich tak, juz doswiadczyłem na własnej skórze tego. stad teraz szukam alternatywnych mozliwosci a nie ASO.
Tytuł: rozladowujacy sie akumulator Wiadomość wysłana przez: KYS Niedziela, 11.02.2007, 22:28:43 Cytat: "jareks" dla nich tak, juz doswiadczyłem na własnej skórze tego. stad teraz szukam alternatywnych mozliwosci a nie ASO. To zanim zdecydujesz się na wymianę... napisz na forum jakie były wyniki z pomiarów przeprowadzonych przez elektryka :ok: Tytuł: rozladowujacy sie akumulator Wiadomość wysłana przez: Tracer Niedziela, 11.02.2007, 22:51:24 Wygląda na uszkodzenie regulatora napięcia lub diod .
tak wnioskuję z opisu zapalenia tej lampki ładowania przy 2500 obr/min. Było przepięcie w układzie i coś poleciało. przepiecia w układzie mogą sięgać kilkuset woltów . Auto ma wspomaganie elektryczne. Ja bym zainwestował w wiekszey altek i aku. Tytuł: rozladowujacy sie akumulator Wiadomość wysłana przez: Tomek80 Poniedziałek, 12.02.2007, 15:54:50 Cytat: "KYS" Cytat: "jareks" dla nich tak, juz doswiadczyłem na własnej skórze tego. stad teraz szukam alternatywnych mozliwosci a nie ASO. To zanim zdecydujesz się na wymianę... napisz na forum jakie były wyniki z pomiarów przeprowadzonych przez elektryka :ok: Już trochę mineło od napisania ostatniego posta więc myślę, że sprawa już jest załatwiona. Może niech się wypowie właściciel co było tego przyczyną... Tytuł: rozladowujacy sie akumulator Wiadomość wysłana przez: KYS Poniedziałek, 12.02.2007, 16:07:52 Cytat: "Tomek80" już trochę mineło od napisania ostatniego posta więc myślę, że sprawa już jest załatwiona. No nie przesadzaj, nie minęło jeszcze nawet 24h... ;-) Tytuł: rozladowujacy sie akumulator Wiadomość wysłana przez: Tomek80 Poniedziałek, 12.02.2007, 16:20:08 Cytat: "KYS" Cytat: "Tomek80" już trochę mineło od napisania ostatniego posta więc myślę, że sprawa już jest załatwiona. No nie przesadzaj, nie minęło jeszcze nawet 24h... ;-) ojjj na zła date popatrzyłem :pala: Tytuł: rozladowujacy sie akumulator Wiadomość wysłana przez: jareks Czwartek, 01.03.2007, 12:30:50 witajcie
dzieki za rady, okazalo sie ze padło łozysko w alternatorze koszty byly nie wielkie a serwis chcial...wymienic na nowy. usmialem sie z tego. 150 to nie...1200 ale oczywiscie ich diagnoza byla ze alternator nie nadaje sie do naprawy. juz jest ok i kolejne 2tys od tego czasu zrobilem. pozdrawiam Tytuł: rozladowujacy sie akumulator Wiadomość wysłana przez: Miro Czwartek, 01.03.2007, 12:34:39 Cytat: "jareks" okazalo sie ze padło łozysko w alternatorze Bo w ASO chcą tylko wszystko wymieniać,nie naprawiać. Z wymiany mają lepszą kase.koszty byly nie wielkie a serwis chcial...wymienic na nowy. usmialem sie z tego. 150 to nie...1200 ale oczywiscie ich diagnoza byla ze alternator nie nadaje sie do naprawy. Tytuł: rozladowujacy sie akumulator Wiadomość wysłana przez: vertor Czwartek, 01.03.2007, 13:10:08 Cytat: "Miro" Cytat: "jareks" okazalo sie ze padło łozysko w alternatorze Bo w ASO chcą tylko wszystko wymieniać,nie naprawiać. Z wymiany mają lepszą kase.koszty byly nie wielkie a serwis chcial...wymienic na nowy. usmialem sie z tego. 150 to nie...1200 ale oczywiscie ich diagnoza byla ze alternator nie nadaje sie do naprawy. Dokladnie bo potem naprawiaja i sprzedaja na allegro :P Tytuł: rozladowujacy sie akumulator Wiadomość wysłana przez: KKKKris Czwartek, 01.03.2007, 18:32:49 Cytat: "vertor" Dokladnie bo potem naprawiaja i sprzedaja na allegro Czesci z naprawy pogwarancyjnej zabieraja? To troche dziwne, powinni oddac. Tytuł: Rozładowujacy sie akumulator, cordoba 1.4 16v Wiadomość wysłana przez: pawel85 Czwartek, 25.06.2009, 16:22:17 witam mam taki problem kolega ma cordobe z 2005 1.4 16v i rozladowuje sie akumulator po 6 dniach. Aku byl wymieniany na nowy z pół roku temu i od tamtej pory jest caly czas tak samo, auto ma dokladany alarm w servisie i szyby elektryczne z przodu, wymontowane jest radio zeby nie bylo zadnego poboru pradu a i tak po 6 dniach nie odpala. czy jest zalączony alarm czy nie aku sie rozladuje, czy ktos sie spotkal z takim problemem juz?
Tytuł: Odp: Rozładowujacy sie akumulator, cordoba 1.4 16v Wiadomość wysłana przez: uszek Czwartek, 25.06.2009, 16:27:55 a ciezko tak sprawdzic po kolei w skrzynce bezpieczników co pobiera prad? zwykly miernik za 10 zl i do dziela
Tytuł: Odp: Rozładowujacy sie akumulator, cordoba 1.4 16v Wiadomość wysłana przez: pawel85 Czwartek, 25.06.2009, 16:34:39 A w jaki sposób to zmierzyc
Tytuł: Odp: Rozładowujacy sie akumulator, cordoba 1.4 16v Wiadomość wysłana przez: punchoo Czwartek, 25.06.2009, 21:56:17 No na chłopski rozum wpinasz się między bezpieczniki i patrzysz na którym najwięcej prądu zżera. A potem już tylko kombinujesz za co jest odpowiedzialny bezpiecznik
Tytuł: Odp: Rozładowujacy sie akumulator, cordoba 1.4 16v Wiadomość wysłana przez: pawel85 Czwartek, 25.06.2009, 23:04:09 no wlasnie tak myslalem i powiem ze w tych bezpiecznikach pod maska co w nogach i nie widac zeby byl jakis pobor pradu, na kazdym bezpieczniku jest taka sama wartosc, jeszcze jutro wloze nowy aku i sprawdze jeszcze raz bezpieczniki na nowym aku.
Tytuł: Odp: Rozładowujacy sie akumulator, cordoba 1.4 16v Wiadomość wysłana przez: raby Czwartek, 25.06.2009, 23:57:20 Pamiętaj ze mierzy się natężenie a nie napięcie.
Tytuł: Odp: Rozładowujacy sie akumulator, cordoba 1.4 16v Wiadomość wysłana przez: abdul Piątek, 26.06.2009, 09:01:10 Najłatwiej odpiąć jedną klemę i puścić prąd przed miernik i wtedy będzie widać pobór prądu.
Idziesz do skrzynki bezpieczników i chwytasz szczypczykami kolejno każdy bezpiecznik tak by nie stykał i patrzysz po poluzowaniu którego prąd spadnie. Bo ta powyższa metoda jest czasochłonna - trzeba wyjąć bezpiecznik, przyłożyć miernik i męczyć się z włożeniem i tak 20 razy no ale zawsze można mieć farta i trawić od kopa ;) Tytuł: Odp: Rozładowujacy sie akumulator, cordoba 1.4 16v Wiadomość wysłana przez: pawel85 Piątek, 26.06.2009, 12:35:55 sprawdzalem metodą podlaczenia miernik przed kleme + i wykazalo mi tak ze pokazuje miernik 0.14 a po wyjeciu bezpiecznika nr 30 pobor pradu spada do 0.4 a ten bezpiecznik odpowaida za [Sterownik napięcia zasilania instalacji elektrycznej samochodu (XP2/1): napięcie zasilania, sterownik napięcia zasilania instalacji elektrycznej samochodu, czujnik deszczu, blokada dźwigni selektora] wie ktos moze o co tu moze chodzic bo ja w elektryce nie siedze wiec nie mam pojecia,
Tytuł: Odp: Rozładowujacy sie akumulator, cordoba 1.4 16v Wiadomość wysłana przez: abdul Piątek, 26.06.2009, 21:27:50 Napisz dokładnie z ilu do ilu spadło bo na pewno nie z 0.14 do 0.4 ;)
Zakładając pojemność akumulatora 50Ah to, żeby go wyładować w tydzień (168h) potrzeba prądu ok 0.3A także jeśli się walnąłeś z liczbami na odwrót i Ci ciągnie 0.4A a bez bezpiecznika 0.14 to rachunek masz prosty. Ale przy 0.14A w 2 tygodnie też będzie amen Chyba, że spada z 0.14 do 0.04 więc już potrzeba prawie 2 miesiące do rozładowania więc miałoby to jakiś sens Tytuł: Odp: Rozładowujacy sie akumulator, cordoba 1.4 16v Wiadomość wysłana przez: pawel85 Niedziela, 05.07.2009, 22:15:02 Cytat: abdul Chyba, że spada z 0.14 do 0.04 więc już potrzeba prawie 2 miesiące do rozładowania więc miałoby to jakiś sens i dokladnie tak jest, walnolem sie z jednym zerem, a aku jest 45Ah, bez tego bezpiecznika auto zapalilo i chodzilo ok, tylko nie bylo kierunków i mysle ze aku jest złom juz bo rozladowal sie do dechy napewno ze 3 razy i stawiam ze zle jest podlaczony alarm bo wpieli sie w serwisie w awaryjne, mozliwe ze alarm moze robic zwarcie a mimo to dziala, bo wyciągalem bezpiecznik od alarmu i tak jest pobor pradu 0.14, Napisano: Sobota, 27.06.2009, 00:07:36 Usterka zlokalizowana, wywalony stary alarm wrzucony nowy i jest gitara, centralka od alarmu robila zwarcie i rozwalala aku, a wyjecie bezpiecznika od alarmu to bylo za malo zaby stwierdzic ze alarm jest ok trzabylo wypiąc calkowice centralke, pozdrawiam Tytuł: Odp: Rozładowujacy sie akumulator, cordoba 1.4 16v Wiadomość wysłana przez: nerwusek Poniedziałek, 06.07.2009, 16:16:08 to dobrze ;) a kolega czemu nie zapiszę sie do klubu ??
Tytuł: Odp: rozladowujacy sie akumulator Wiadomość wysłana przez: uszek Poniedziałek, 20.06.2011, 09:16:55 Dzis to mnie szlag trafi albo krew zaleje. Samochod sobie stal tydzien i w sobote poszedlem sie chwile pobawic(musialem wskazówke od obrotów przestawic) odpalilem go kilka razy zeby sprawdzic czy obroty dobrze sie trzymaja.. no i dzis tj poniedzialek jak do auta otwiera mi sie bez problemu z centralnego(pneumat) i ja do odpalania a ten zgasil kontrolki i :ninja: , zamknalem samochod z centralnego i poszedlem szukac prostownika... :P Czy przez to ze go odpalilem pare razy w sobote(moze z 10) mogl pasc aku.... Prad jaki pobiera auto na postoju to ok 0.02 A czyli jak dla mnie spox, ladowanie to kolo 14. Nie wiem gdzie szukac czy to wina tego odpalania i ze aku juz ma w sumie 3 lata u mnie i kto wie ile u wczesniejszego wlasciciele obstawiam z 2 lata.
3 tyg tez mialem taki motyw bawilem sie gazem i ustawialem go na kompie i przez caly dzien odpalanie i przejechanie z 1-3 km i po 2 dniach tez aku padl podladowalem i nie bylo problemu az do soboty Tytuł: Odp: rozladowujacy sie akumulator Wiadomość wysłana przez: raby Poniedziałek, 20.06.2011, 09:33:15 Mogl przez to pasc. 10 razy to sporo. Trzeba bylo po tym zrobic z 10-20 km
Tytuł: Odp: rozladowujacy sie akumulator Wiadomość wysłana przez: emtezet Poniedziałek, 20.06.2011, 10:10:10 Dokładnie, podczas odpalania aku jest najbardziej obciążony, rozrusznik pobiera wtedy w zależności od auta jakieś 200 A, 10 odpaleń przy starym aku które do tego stało bez doładowywania przez jakieś 2 tyg jak piszesz w zupełności mogło wystarczyć do rozładowania aku...
Tytuł: Odp: rozladowujacy sie akumulator Wiadomość wysłana przez: uszek Poniedziałek, 20.06.2011, 13:21:28 No i sprawa sie wyjasnila orginalne radio gamma 4 robilo tez robote... a wiec czasem nie wylaczalo sie do konca i pobieralo 0.4 ampera orginalnie jest tak ze po wyciagnieciu kluczyka sie wylacza a ono czasem tego nie robilo dzis wchodze do auta a slysze szumi w glosnikach. Radio dalem na off i pobor pradu wyszedl z 0.45 na 0.08 ... zobaczymy
Tytuł: Odp: rozladowujacy sie akumulator Wiadomość wysłana przez: emtezet Poniedziałek, 20.06.2011, 19:14:14 Może stacyjka nie do końca odbija?
Tytuł: Odp: rozladowujacy sie akumulator Wiadomość wysłana przez: uszek Poniedziałek, 20.06.2011, 22:01:27 odbija radio bylo chyba grzebane... na drugim jest ok
Tytuł: Odp: rozladowujacy sie akumulator Wiadomość wysłana przez: ic3ek Wtorek, 28.02.2012, 18:13:54 Witam.
Otóż mam koledzy problem, Moje autko to Ibiza 6L 03r. i mam problemz rozładowywujacym sie akumulatorem. Sprawdziłem pobór prądu i tak przy podładzonych wszystkich odbiornikach "radio,alarm,radiopowiadomienie" pobór wacha sie w okolicy 0,3 A co po 3 dniach postoju auta daje znak rozładowanym AKU. Poszedłem dalej rozłaczony alarm odłaczone radio odłaczone radiopowiadomienie, czyli wszystko co zbędne, prąd poboru z Aku wacha sie w okolicy 0.12-0.15 A Dodam oczywiscie że aku 44Ah zakupiony 4 miesiace temu a ładowanie z alternatora na poziomie 14,2 V Poszedłem dalej i sprawdziłem pokolei wszystkie bezpieczniki wyciągajac pokolei i mierząc pobór. Doszedłem do wniosku że winny jest bezpiecznik nr 30 "5A" "Zespół sterowania zasilania układu pokładowego" Po wyciagnieciu go pobór pradu "przy odłaczonych wszystkich zbednych odbiornikach" spada do 0.01A Ale najlepsze jest to że po ponownym go włożeniu w swoje miejsce prad nie wzrasta do 0,14 A tylko nadal trzyma sie w granicy 0.01A, i wszystko było by ok gdyby nie to że po rozblokowaniu auta i ponownym go zamknieciu prad już nadal jest 0.14A. Czy ktoś koledzy miał podobny już problem ?? Potrzebuje schematu za co odpowiada ten bezpiecznik gdzie ida od niego kable i co on zasila, bez tego ani rusz. Posiada ktos schemat ibizy 6L , bo juz wysiadam z tym autem. od KYS: Dopisuj się do istniejących wątków! Napisano: Wtorek, 28.02.2012, 01:41:01 No i jak koledzy nikt mi nie jest w stanie pomoc lub chociaż naprowadzić gdzie szukać błędu? Tytuł: Odp: rozladowujacy sie akumulator Wiadomość wysłana przez: raby Wtorek, 28.02.2012, 18:27:03 Cytat: ic3ek Czy ktoś koledzy miał podobny już problem ?? mialem cos takiego, centralny zamek pobieral prad w czuwaniupo kilkukrotnym wyciaganiu bezpiecznikow w poszukiwaniu usterki wszystko wrocilo do normy Cytat: ic3ek prąd poboru z Aku wacha sie w okolicy 0.12-0.15 A tylko ja u siebie takie wartosci uznaje za norme, problem byl jak wzroslo do 0,25ATytuł: Odp: rozladowujacy sie akumulator Wiadomość wysłana przez: Tracer Czwartek, 01.03.2012, 05:52:11 Prąd pobiera układ komfortu odpowiedzialny za zamykanie auta ect.
0,14 to to nie jest straszy wynik . Problem jest powyżej np 50 mA, bo przy mrozach, gdy pojemność potrafi spaśc do 20% ma to znaczenia szczególnie przy dieslach. ja bym sie nie przejmował. Jak się ma rózne niefabryczne ustrojstwa np. alarm to one moga byc odpowiedzialne za brak mozliwości startu z aku w zimie. Aku 44 Ah troche mały. Ja bym 54 dał jak są dodatki. Tytuł: Odp: rozladowujacy sie akumulator Wiadomość wysłana przez: KKKKris Czwartek, 01.03.2012, 06:22:53 Cytat: Tracer 0,14 to to nie jest straszy wynik . Problem jest powyżej np 50 mA Przecież 0,14A>50mA ??? Wg mnie mały ten prąd nie jest, ale nie robiłbym tragedii. No i aku z punktu widzenia użytkownika diesla też wydaje się taki mały. Tytuł: Odp: rozladowujacy sie akumulator Wiadomość wysłana przez: Tracer Piątek, 02.03.2012, 19:10:16 Taaa 0,14 A to 140 mA. Coś mi siadło na oczy.
Zapewnie to dokładany alarm , bo mam podobny wynik z takim alarmem . Tytuł: Odp: rozladowujacy sie akumulator Wiadomość wysłana przez: ic3ek Niedziela, 04.03.2012, 21:13:10 Panowie i nici z tego.
Przeczytajcie dokładnie mój post, wyraznie w nim napisałem, ze wszystkie zbedne odbiorniki w aucie sa poodłączane. Czyli alarm odłaczony, radio odłączone , odłaczone powiadomienie, wszystko to co zbedne odłaczone. A i tak pobór wacha sie w okolicy 110mA. Problem rozwiązany ,ale ... Naszukałem sie troche. Posprawdzałem całe auto i okazuje sie że wszytko jest OK. Otóż moduł komfortu ktory steruje wiekszoscia elektroniki, ma tzw funkcje uspienia, Ale ta funkcja w tym module jest strasznie długo uaktywniana. W wiekszosci aut trwa to z 5 min. A tu aż 30min. Po tym czasie moduł przełacza sie w oczekiwanie i pobiera znikomy prąd. Przy odłączonych odbiornikach które wypisałem wyżej prad spada do 10mA Co jest wynikiem bardzo przyzwoitym. Czyli wszystkie pomiary trzeba robic dopiero po 30min. Dokładany alarm to SEO wiec górna półka , i nie jest on problemem. Po podłaczeniu wszystkiego i wejsciu komfortu w stan uspienia prad poboru w granicy 50mA razem z powiadomieniem. Także wynik całkiem niezły. Pisze żeby zostało wszysko dla potomnych. Pozdr Tytuł: Odp: rozladowujacy sie akumulator Wiadomość wysłana przez: Marian Wtorek, 06.03.2012, 01:25:39 Nie masz ori alarmu to i moze ori krancowki w masce nie masz. Ja kiedys sprawdzalem pobor w 6L, to po wcisnieciu palcem zamka maski pobor od razu spadl. Bo normalnie maska otwarta czyli modul prad pobiera i jest w gotowosci. No ale pisales ze nie masz przewodow przy zamku. Chyba ze moze masz uszkodzona ktoras krancowke drzwi i trzyma Ci te ustatawowe 30minut i wylacza pobor w celu oszczednosci aku...
Tytuł: Odp: rozladowujacy sie akumulator Wiadomość wysłana przez: mac456x9 Wtorek, 06.03.2012, 12:32:48 Marian, ale to chyba by się paliło światełko w kabinie koło lusterka?
Tytuł: Odp: rozladowujacy sie akumulator Wiadomość wysłana przez: raby Wtorek, 06.03.2012, 19:57:45 ja musialem zatraskiwac zamek maski do pomiarow bo komfort ciagle pracowal
Tytuł: Odp: rozladowujacy sie akumulator Wiadomość wysłana przez: opony_biz_pl Piątek, 09.03.2012, 13:37:06 Zawsze przy sprawdzaniu poboru trzeba wcisnąć zamek maski ;)
Tytuł: Odp: rozladowujacy sie akumulator Wiadomość wysłana przez: Marian Piątek, 09.03.2012, 23:37:56 Jak maska jest otwart to zadne oswietlenie wnetrza nie pracuje. Inna rzecz to ibi 6L nie ma kontrolki otwarcia klapy tyl i czasem tam piny od tejze kontrolki sie poprzez sniedz polacza i nic o tym nie informuje a autko mysli ze bagaznik jest otwarty:)
Tytuł: Odp: rozladowujacy sie akumulator Wiadomość wysłana przez: raby Niedziela, 21.10.2012, 10:50:06 53 dni kot nie odpalany, nie zareagowal nawet na pilota, zegarki zgasly a po sprawdzeniu okazalo sie ze aku mial 3,5V
moze to oznaczac smierc akumulatora? Tytuł: Odp: rozladowujacy sie akumulator Wiadomość wysłana przez: punchoo Niedziela, 21.10.2012, 11:17:14 Wrzuć go na prostownik - naładuj i zobaczymy co będzie dalej.
Pobory mocy są zawsze jakieś znikome nawet jak auto stoi - a jak tu jeszcze na alarm był zamknięty... Po za tym były wahania temperatur - np. w Krakowie dochodziło np. do 0C nie wiem jak na Twoich ziemiach było i gdzie stał. Tytuł: Odp: rozladowujacy sie akumulator Wiadomość wysłana przez: raby Niedziela, 21.10.2012, 11:32:05 Cytat: punchoo Wrzuć go na prostownik - naładuj i zobaczymy co będzie dalej. od wczoraj stoii pod elektronicznym z lidla ale do rozruchu musialem uzyc ruski sprzet bo napiecie bylo za male aby zaczol ladowacCytat: punchoo Pobory mocy są zawsze jakieś znikome nawet jak auto stoi - a jak tu jeszcze na alarm był zamknięty... gdzies czytalem ze po 2 tyg alalrm powinien sie uspic :-X Cytat: punchoo Po za tym były wahania temperatur w moim przypadku nie powinno spadac ponizej 10-15stTytuł: Odp: rozladowujacy sie akumulator Wiadomość wysłana przez: mac456x9 Niedziela, 21.10.2012, 14:06:39 raby, sam kiedyś ładowałem aku centrę od wartości gdzieś 6,5V i potem posłużył jeszcze dobre 2 lata.
Jeżeli możesz to podwieź go gdzies do jakiegoś dobrego zakładu gdzie mają profi prostownik. Powinno mu to pomóc. Tytuł: Odp: rozladowujacy sie akumulator Wiadomość wysłana przez: raby Niedziela, 21.10.2012, 16:13:39 nic lepszego od automatycznego prostownika nie mam i nie bede mial
poladuje do jutra i "co bedzie to bedzie" tylko szkoda akumulatora bo w grudniu mija mu 2 lata dopiero Tytuł: Odp: rozladowujacy sie akumulator Wiadomość wysłana przez: Tracer Niedziela, 21.10.2012, 17:03:55 Jak sie zostawia na tyle dni to trzba klemę zdjąć niestety. Jak jest alarm w aucie , a jeszcze dokładany
to rozładuje aku jak nic. Akumulator może nie padł, tylko mu pojemnośc mogła spaść, bo się nieco zasiarczył. Tytuł: Odp: rozladowujacy sie akumulator Wiadomość wysłana przez: raby Niedziela, 21.10.2012, 17:06:54 Cytat: Tracer Jak sie zostawia na tyle dni to trzba klemę zdjąć niestety. Jak jest alarm w aucie , a jeszcze dokładany nie mialem okazji nigdy na tak dlugo zostawiac samochodu wiec i nie bylo takich problemowa co do alarmu to jest ori ale nie pamietam czy byl aktywny ale za to foka stala tak samo dlugo i aku ma 11,8V Tytuł: Odp: rozladowujacy sie akumulator Wiadomość wysłana przez: Tracer Niedziela, 21.10.2012, 18:14:14 Zrób sobie "rachunek sumienia" co innego masz zamontowane oprócz wyposażenia fabrycznego.
Dodatkowy wzmacniacz , radio ect mogą pobierać mały prąd z aku ale zawsze to obciązenie. Trza by zrobic pomiar upływności po zamknięciu auta i wtedy można policzyć na ile dni aku starczy... Tytuł: Odp: rozladowujacy sie akumulator Wiadomość wysłana przez: raby Środa, 24.10.2012, 14:54:27 niestety akumulator juz nie ma tego pier****** przy odpalaniu jak dawniej
ladowal sie ponad 2 dni i prostownik pokazuje naladowanie, napiecie tez jest ok ale ostro siada przy odpalaniu ponad 10st przy porannym odpalaniu a zapalaja sie lampki ABS i gasnie radio co nie mialo kiedys miejsca :-X ma ktos pomysl jak go zabic aby gwarancja to uznala :P Tytuł: Odp: rozladowujacy sie akumulator Wiadomość wysłana przez: mac456x9 Środa, 24.10.2012, 17:16:45 A masz gwarancje centra? Jak Cie nie odpali na mrozie x razy to chyba wymienią.
Tytuł: Odp: rozladowujacy sie akumulator Wiadomość wysłana przez: raby Środa, 24.10.2012, 18:34:31 w grudniu mija 2 lata a jest na 3 gwarancja
Tytuł: Odp: rozladowujacy sie akumulator Wiadomość wysłana przez: mac456x9 Środa, 24.10.2012, 20:28:36 źle się wyraziłem. Assistance centra.
Tytuł: Odp: rozladowujacy sie akumulator Wiadomość wysłana przez: siwy131 Środa, 24.10.2012, 20:41:31 Jeżeli centra futura to ja już miałem 2 razy z nią do czynienia.Pierwsza miała 2 lata gwarancji i ok 4 miesiące potem padła. Potem była nowa lepsza z 3 letnia gwarancja i tez po niej padła! także nie polecam centry lepsza jest varta. Ojciec jezdzi już 4 lata i dalej nic na szczęście jej się nie dzieje.
Tytuł: Odp: rozladowujacy sie akumulator Wiadomość wysłana przez: KKKKris Środa, 24.10.2012, 21:00:39 Albo macie pecha, albo ja szczęście. Ponad dwa lata centra w aucie (trzecia zima się zacznie) i właściwie zero problemów. W ciągniku centra agri już chyba z 5 lat i nigdy aku nie wyjmowane, ciągnik stoi zimą nieruszany kilka tygodni i po podpięciu prostownika odpalam w największe mrozy. Ocb? Fuks?
Tytuł: Odp: rozladowujacy sie akumulator Wiadomość wysłana przez: mac456x9 Środa, 24.10.2012, 21:06:57 KKKKris, zależy jak trafi. Ja tez miałem centrę która jeździła bezproblemowo 6 lat. I jeszcze by pojeździła pewnie ale z racji wyjazdu w góry wolałem nie ryzykować i wymieniłem na nową vartę.
Tytuł: Odp: rozladowujacy sie akumulator Wiadomość wysłana przez: raby Środa, 24.10.2012, 21:33:58 KKKKris, ja pisalem co sie stalo i to na bank mialo wplym na akumulator
wszedzie pisza aby napiecie nie spadalo ponizej 11V :-X Tytuł: Odp: rozladowujacy sie akumulator Wiadomość wysłana przez: KKKKris Czwartek, 25.10.2012, 05:40:32 Te w ciagniku parę razy też ucierpiały jak teścio zapomniał wylączyć masy
A ma ktoś obecnie 2-3 letnią Vartę? Zima idzie kto wie jak mi się spisze mój aku. A obecnie z altkiem nieźle dostają po d...e. Co rano ponad 1kW. Oczywiście pytam nie pod kątem kupna używki, tylko jestem ciekaw jak to się spisuje po dłuższym okresie exploatacji. Tytuł: Odp: rozladowujacy sie akumulator Wiadomość wysłana przez: KYS Czwartek, 25.10.2012, 09:19:04 Cytat: KKKKris A ma ktoś obecnie 2-3 letnią Vartę? Ja mam prawie 4 letniego Silvera - brak zastrzeżeń ;) Tytuł: Odp: rozladowujacy sie akumulator Wiadomość wysłana przez: KKKKris Czwartek, 25.10.2012, 11:33:12 KYS, Dobrze wiedzieć, w pierwszej cordi miałem też starego silvera i nie narzekałem. W razie co będę wiedział czego szukać.
Tytuł: Odp: rozladowujacy sie akumulator Wiadomość wysłana przez: siwy131 Czwartek, 25.10.2012, 20:12:06 Tak jak napisałem varta jest cos varta :)
Tytuł: Odp: rozladowujacy sie akumulator Wiadomość wysłana przez: kamilbd Piątek, 14.12.2012, 07:26:59 Cytat: KYS Ja mam prawie 4 letniego Silvera - brak zastrzeżeń A ja mam rocznego silvera, i ledwo odpala auto :P chyba za małe trasy(albo cos mu dolega), dziennie okolo 5-6 km, wzmacniacz w budzie gra podczas jazdy.Tytuł: Odp: rozladowujacy sie akumulator Wiadomość wysłana przez: skiba Piątek, 14.12.2012, 08:11:00 Cytat: kamilbd albo cos mu dolega), może czas się przyjzeć-rozrusznikowiTytuł: Odp: rozladowujacy sie akumulator Wiadomość wysłana przez: raby Piątek, 14.12.2012, 08:53:49 zdecydowanie nie ma czasu sie naladowac, podlacz prostownik raz na 1-2 tyg
Tytuł: Odp: rozladowujacy sie akumulator Wiadomość wysłana przez: kamilbd Piątek, 14.12.2012, 10:45:14 Cytat: skiba może czas się przyjzeć-rozrusznikowi Raczej nie, w tamtym roku po zakupie aku, dalej swirowało okazało sie że automat w rozruszniku zawieszał sie i raz odpalał a raz krecił jak głupi. Pózniej już odpalal cacy nawet przy -20. Tytuł: Odp: rozladowujacy sie akumulator Wiadomość wysłana przez: emtezet Piątek, 14.12.2012, 10:51:50 Trasy krótkie, ale w ibi altek był 75Ah więc ten wzmak go raczej zbytnio nie obciąża, albo faktycznie sprawdź rozrusznik albo pobór prądu na zamknietym aucie
Tytuł: Odp: rozladowujacy sie akumulator Wiadomość wysłana przez: kamilbd Piątek, 14.12.2012, 11:09:03 Wezne pózniej i sprawdze miernikiem, rozumiem że na zamknietym ma oznaczac doslownie, alarm uzbrojony itp czUwanie auta:P
Tytuł: Odp: rozladowujacy sie akumulator Wiadomość wysłana przez: emtezet Piątek, 14.12.2012, 11:37:43 Tak, przy czym musisz odłączyć jedną klemę, ustawić miernik na pomiar A (zazwyczaj trzeba przepiąć czerwony przewód na gniazdo z zabezpieczeniem do 10A) i jeden przewód miernika do klemy a drugi do klemy którą odłączyłeś. Zamykasz auto uzbrajasz alarm (przyda się ktoś trzeci), czekasz aż pogasną lampki i patrzysz na wynik. Wszystko co jest poniżej tych 0,15A nie powinno być niepokojące.
Tytuł: Odp: rozladowujacy sie akumulator Wiadomość wysłana przez: kamilbd Piątek, 14.12.2012, 13:51:43 Acha, bede musiał jeszcze raz isc. podlaczyłem tak poprostu pod plus i minus, i mam 12.47 alarm uzbrojony.
Przy właczonym silniku, na właczonych swiatłach, radio plus wzmacniacz spryskiwacze to pokazuje 14.60 Tytuł: Odp: rozladowujacy sie akumulator Wiadomość wysłana przez: raby Piątek, 14.12.2012, 14:31:07 a jak ma sie naladowac w 5km?
Tytuł: Odp: rozladowujacy sie akumulator Wiadomość wysłana przez: tchopz Piątek, 14.12.2012, 15:35:47 kamilbd, ale napięcie od natężenia odróżniasz?
emtezet, w moim multimetrze, to drugie gniazdo to jest NIEZABEZPIECZONE do 10A i nie spotkałem się jeszcze, żeby było zabezpieczone. Sam jeżdżę od 2 lat do pracy 5 km i jak tylko temperatury spadnę poniżej zera to muszę ładować raz w tygodniu aku. Standard. W międzyczasie prawdopodobnie niepotrzebnie wymieniłem aku i rozrusznik. Choć ten drugi to się już lubił zaciąć... Tytuł: Odp: rozladowujacy sie akumulator Wiadomość wysłana przez: mac456x9 Piątek, 14.12.2012, 16:13:29 14,60??!!
Max powinno być 14,40. Potem spadać. Masz za wysokie napięcie ładowania. Wg mnie może Ci to nawet wygotować aku. Winny będzie regulator. Albo... Miernik :) Jak taki za 10zł to potrafi mieć duże przekłamanie. Tytuł: Odp: rozladowujacy sie akumulator Wiadomość wysłana przez: Tracer Sobota, 15.12.2012, 05:03:31 0,2 V to moze byc błąd miernika. trzeba by sprawdzić na drugim.
W alternatorach Boscha altki mają regulacje napiecia zależną od temperatury. Jak jest zimno napiecie jest ok 14,4. Wraz ze wzrostem temperatury napięcie spada. jesli jest altek 70A to warto wymienic go na 90 lub 120A Ja miałem w Leonie 90A i wymieniłem na 140A. Zawsze taki altek jest bardziej wydajny od tego z mniejszym prądem ładowania, czyli w czasie jazdy łatwiej obsługuje pobór prądu na potrzeby bierzące i jest zapas na doładowanie aku. Tytuł: Odp: rozladowujacy sie akumulator Wiadomość wysłana przez: szataniotko Sobota, 15.12.2012, 18:51:10 0,2 V to moze byc błąd miernika. trzeba by sprawdzić na drugim. W alternatorach Boscha altki mają regulacje napiecia zależną od temperatury. Jak jest zimno napiecie jest ok 14,4. Wraz ze wzrostem temperatury napięcie spada. jesli jest altek 70A to warto wymienic go na 90 lub 120A Ja miałem w Leonie 90A i wymieniłem na 140A. Zawsze taki altek jest bardziej wydajny od tego z mniejszym prądem ładowania, czyli w czasie jazdy łatwiej obsługuje pobór prądu na potrzeby bierzące i jest zapas na doładowanie aku. zgadzam się w scenic'u wymieniałem z 90A na 140A po zamontowaniu świateł dalekosiężnych oraz masy odbiorników dodatkowych i skończył się problem rozładowanego akumulatora na krótkich trasach ale sam sprzed grający chyba aż tak nie wyczerpie akumulatora Tytuł: Akumulator wyładowuję się na postoju - co bierze prąd ? Wiadomość wysłana przez: pablotor Środa, 12.06.2013, 11:32:00 Witam.
Mam następujący problem : Podczas postoju coś ciągnie prąd z akumulatora. Podłączyłem do + w akumulatorze miernik, który wskazuje ponad 3A, czyli jak rozumiem tak nie powinno być. Wypiąłem wszystkie bezpieczniki i nadal na mierniku to samo wskazanie. Odłączyłem też radio i bez zmian. Nie wiem dokładnie ile gdyż na mierniku mogę ustawić maksymalnie 3A a wskazówka wychodzi ponad skalę. Nie jest to na pewno wina akumulatora ponieważ kiedy na postoju wypinam klemę to potem normalnie odpalam i jeżdżę. Problem jest tylko wtedy gdy klemy nie wypnę... nie mogę odpalić. Z cudzego aku odpala bez problemu. Gdy naładuję akumulator to tak 3-4 dni spokojnie wszystko śmiga. Mechanik u którego kupowałem akumulator raz go już wymienił i nadal to samo. Ładowanie jest takie jak powinno - sprawdzał to mechanik. Akumulator ma może miesiąc. Jak mogę domowymi sposobami sprawdzić jeszcze co może być przyczyną ? Tak jak pisałem wyciągnąłem bezpieczniki i nadal miernik pokazywał zużycie prądu. Pozdrawiam. EDIT: Zaczynamy od przeszukania forum a nastepnie zadajemy pytanie w odpowiednim temacie. Tytuł: Odp: Akumulator wyładowuję się na postoju - co bierze prąd ? Wiadomość wysłana przez: raby Środa, 12.06.2013, 11:51:46 te od wiatrakow tez wypinales?
klema + ma 2 kable? tak to wypinaj na zmiane trzeba rozpinac wszystko co sie da i szukac - samo sie nie znajdzie Tytuł: Odp: rozladowujacy sie akumulator Wiadomość wysłana przez: KYS Środa, 12.06.2013, 12:00:25 Cytat: pablotor Podłączyłem do + w akumulatorze miernik, który wskazuje ponad 3A A możesz opisać dokładniej jak podłączyłeś miernik i na jaki zakres go ustawiłeś?Tytuł: Odp: rozladowujacy sie akumulator Wiadomość wysłana przez: pablotor Środa, 12.06.2013, 12:05:39 Jeden przewód miernika podłączyłem do klemy a drugi do + w akumulatorze. Czyli tak jakby prąd płynie przez miernik :)
W mierniku jeśli chodzi o ampery to mam 3mA, 30mA 300mA i 3A, ja ustawiłem na 3A Tytuł: Odp: rozladowujacy sie akumulator Wiadomość wysłana przez: emtezet Poniedziałek, 17.06.2013, 07:31:37 Czy w aucie było coś dokładane co może pomijać obwody bezpieczników? Np alarm, grzane lusterka, cokolwiek?
Tytuł: Odp: rozladowujacy sie akumulator Wiadomość wysłana przez: Tracer Wtorek, 09.07.2013, 06:34:12 Obwody ,które podłaczone sa bez bezpieczników to obwód rozrusznika i alternatora.
mozliwe ze alternator jest uszkodzony bo w nim jest sporo elektroniki. Nie wiem jak w ibizie ale np. w Leonie moduł komfortu steruje jescze przez jakis czas obwodami od wyjęcia kluczyka ze stacyjki i zamknieciu drzwi, totez prąd spoczynkowy z aku zmniejsza się po jakiś czasie , aż przekazniki w module odpuszczą. Tytuł: Rozladowuje akumlator Wiadomość wysłana przez: jarosa Wtorek, 12.07.2016, 23:58:44 Witam.
Mam taki problem. Seat cordoba 1,4 101 km. Wystepuje problem gdzie autko rozladowuje akumlator calkowicie- do zera. Nie swieca sie nawet zadne zegary. Po odpaleniu zaplonu wyskakuja dwie kontrolki ABS i czerwony wykrzyknik obok(klocki?). Myslalem ze problem tkwi w akumlatorze lecz po jego wymianie , nowy akumlator po 2 h zostal rozladowany( auto stalo). Po sprawdzeniu na komputerze wyskakuja bledy zasilania pompy 1201 i pompa hydroagregatu ABS v39 301. W srodku czuc lekko spalone kabelki/ bezpiecznik cos w ten desen. Mialem kiedys juz problemy z bezpiecznikami tutaj nad akumlatorem ktore tak sie nagrzewaly ze wypalily mi dziury w plastiku nad akumlatorem. Mial ktos taki problem lub wie cos na ten temat?? Dzieki z gory. Pozdrawiam!;) od KYS: Przed zadaniem pytania sprawdź co jest na forum! Poczytaj ten wątek. Tytuł: Odp: rozladowujacy sie akumulator Wiadomość wysłana przez: Tracer Środa, 13.07.2016, 19:43:38 Możesz mieć przebicie na mostku diodowym alternatora i wtedy tam prąd ucieka.
Właściwie powinno sie włączyć amperomierz w obwód akumulatora, rozłączać obwody i wtedy się znajdzie przyczynę . Albo zgodnie z tymi błędami, jeśli urządzenia te są one włączone stale pod napięcie mogą powodować zwarcie. trzeba je odłączyć. Tytuł: Odp: rozladowujacy sie akumulator Wiadomość wysłana przez: piotrek876@gmail.com Sobota, 08.09.2018, 01:24:21 Witam. Otóż mam koledzy problem, Moje autko to Ibiza 6L 03r. i mam problemz rozładowywujacym sie akumulatorem. Sprawdziłem pobór prądu i tak przy podładzonych wszystkich odbiornikach "radio,alarm,radiopowiadomienie" pobór wacha sie w okolicy 0,3 A co po 3 dniach postoju auta daje znak rozładowanym AKU. Poszedłem dalej rozłaczony alarm odłaczone radio odłaczone radiopowiadomienie, czyli wszystko co zbędne, prąd poboru z Aku wacha sie w okolicy 0.12-0.15 A Dodam oczywiscie że aku 44Ah zakupiony 4 miesiace temu a ładowanie z alternatora na poziomie 14,2 V Poszedłem dalej i sprawdziłem pokolei wszystkie bezpieczniki wyciągajac pokolei i mierząc pobór. Doszedłem do wniosku że winny jest bezpiecznik nr 30 "5A" "Zespół sterowania zasilania układu pokładowego" Po wyciagnieciu go pobór pradu "przy odłaczonych wszystkich zbednych odbiornikach" spada do 0.01A Ale najlepsze jest to że po ponownym go włożeniu w swoje miejsce prad nie wzrasta do 0,14 A tylko nadal trzyma sie w granicy 0.01A, i wszystko było by ok gdyby nie to że po rozblokowaniu auta i ponownym go zamknieciu prad już nadal jest 0.14A. Czy ktoś koledzy miał podobny już problem ?? Potrzebuje schematu za co odpowiada ten bezpiecznik gdzie ida od niego kable i co on zasila, bez tego ani rusz. Posiada ktos schemat ibizy 6L , bo juz wysiadam z tym autem. od KYS: Dopisuj się do istniejących wątków! Napisano: Wtorek, 28.02.2012, 01:41:01 No i jak koledzy nikt mi nie jest w stanie pomoc lub chociaż naprowadzić gdzie szukać błędu? Część, udało rozwiązać problem? Mam dokładnie to samo |