Tytuł: Demontaż świec żarowych Wiadomość wysłana przez: kieliszek Czwartek, 08.02.2007, 22:15:17 Mein Toledo'96 Tdi 90 KM ist kaputt. Podejrzany - świece żarowe. Szyna zasilająca izolowana jest tworzywem (gumowatym) na całej długości, dochodzą do niej poprzez wtyk 2 przewody. Moje pytanie - czy szyna ta mocowana jest do świec na na tzw. wcisk? Drugie pytanie dotyczy tych przewodów - dlaczego są 2 i czemu tak cienkie, przecież tam płynie prąd prawie 50A.
Którego producenta swiece są OK, których unikać? Tytuł: Demontaż świec żarowych Wiadomość wysłana przez: raby Czwartek, 08.02.2007, 22:16:48 Cytat: "kieliszek" Którego producenta swiece są OK, NGK ;-)Tytuł: Demontaż świec żarowych Wiadomość wysłana przez: heartless Czwartek, 08.02.2007, 23:20:36 NGK
Tytuł: Demontaż świec żarowych Wiadomość wysłana przez: spons Sobota, 10.02.2007, 00:11:07 Moze mi ktos powiedziec gdzie w tdi jest "szyna zasilajaca"?
Tytuł: Demontaż świec żarowych Wiadomość wysłana przez: Kajtek87 Sobota, 10.02.2007, 13:17:15 Wlasnie ostatnio tez sie zastanaiwalem czemu te kabelki sa takie cieniutkie do glosnikow mam grubsze :)
kiedys mi sie nudziilo a troche zle mi palil i tez chcialem wyciagnac swiece i sprawdzic czy wszystko z nimi ok ale pozniej sie okazalo ze akurat w domku nie mam takiego klucza fajnego do swiec i zostawilem to w spokoju a ah ai nie moglem tej listy sciagnac bo mi rurki metalowe co do wtryskow ida przeszkadzaly bo akurat nad ta listwa mi ida i nie moge swobodnie calej tej listy do gory wyciagnac Tak na wcisk to jest! Tytuł: Demontaż świec żarowych Wiadomość wysłana przez: kieliszek Sobota, 10.02.2007, 15:56:19 Cytuj Moze mi ktos powiedziec gdzie w tdi jest "szyna zasilajaca"? Przewód elelktryczny nie musi mieć wyłącznie formy "kabelka", w energetyce (w rozdzielniach) stosuje się przewody w formie szyn (płaskowników) - przydatne na duze prądy. W moim Toledziaku do świec żarowych dochodzi właśnie taka szyna (oczywiście o wiele mniejsza :mrgreen: ), z tym ze izolowana okrągłym dielektrykiem, a do niej dwa cienkie przewody prawdopodbnie z bezpiecznika. Aby ją zdjać należy najpierw zdemontować przewody paliwowe. Na szczęscie nie musiałem tego rozbierać - w moim przypadku problemem był pękniety przewód paliwowy na powrocie z wtrysków, dostało się powietrze do układu paliwowego pompa zgłupiała, nie chciało autko palić. Dalszą konsekwencją usterki było rozładowanie aku od wielokrotnego "chechłania". Teraz przewód wymieniony - Toledziak śmiga :ok: [ Dodano: 2007-02-10, 16:00 ] A propos przewodów - ma ktoś porządny schemat elektryczny do Toledo'96 Tdi 90 KM (SXE)? |