Internetowy Klub Seata

Często wożę "pasażerów" z tyłu i albo mi marudzą że muszą słuchać tego czego nie chcą albo jak coś im sie spodoba to narzekają że jakość żenująca... Postanowiłem wrzucić coś lepszego na półkę niz fabryka dała jakieś 6x9 Hertz,Magnat,JBL. Tyle że wyczytałem że szerokopasmowe z tyłu powodują zamieszanie w scenie dzwiękowej i ogólnie nadają sie dla fanów hard-rocka czy metalu! To prawda? Drugi problem to montaż: wiem że trzeba blache wyrzynać pod magnes ale co zrobić z otworami w półce? Walić je obok tych plastikowych osłon czy jakoś sie da dopasować? Elipsa 6x9 nie bedzie wieksza od maskownicy w półce... i  jak tu ciąć? Na razie tyle

Podstawowe pytanie: masz dobrze zrobiony przód?
Bo jeśli tak,to z tyłu też dobrze i czysto powinno być słychać.

PS-Jakby mi narzekali to bym ich wyrzucił z auta ;-)

...zależy kogo się wozi :mrgreen:  Przód jest OK jak sie siedzi z przodu a z tyłu słychać jak w kosciele - chyba że sie wyciszy i na max przód. W Cordi może byc nieco inaczyj niz w Ibi - specyfika tylnej szyby. Ogólnie martwie sie że nowe głosniki z tyłu popsuja mi cały balans w aucie - Wolałbym juz tam jakieś 20cm woofery wrzucic ale to by pomogło tylko mi nie pasażerom

ja u siebie mam tak: przod hertz (bardzo ladnie gra) a tyl... w bagazniku skrzynka, tak bylo przez pewien czas, ale pozniej doszedlem do wniosku ze na tylnej kanapie slychac tylko jeden wielki bass, wiec dorzucilem, glosniczki wysokotonowe i jest jest znacznie lepiej :) moze brakuje troche tonow srednich, ale przod ogolnie nadrabia i w efekcie jest calkiem przyjemnie :)

niektórzy twierdza że im więcej głosników tym większe zamieszanie w aucie

a niektorzy twierdza ze czym wiecej glosnikow tym muzyka jest pelniejsza :P u mojego kolegi w VW sharanie jest lacznie 10 glosdnikow i na prawde ladnie to gra, nie ma miejsca gdzie muzyka bylaby mniej lub bardziej slyszalna, brakuje mu tylko dobrego basu, ale to juz moze kwestia czasu :)

Może w słupku jakieś tweetery skierowane na pasażerów? Głośniki wysokotonowe przenoszą dźwięk w bardzo wąskim kącie dlatego tak ważne jest ich rozmieszczenie i ustawienie kierunku przy tworzeniu sceny w aucie. Teoretycznie przy dobrym ustawieniu wysokotonówek ich wpływ na scenę dla przodu powinien być minimalny. Zdecydowanie odradzam montaż wysokotonówek za pasażerami skierowanych w stronę przodu auta. Chciałem tak dodać sopranów z tyłu i wyszła masakra, stereo zniknęło.Zamocój głośniki prowizorycznie, pojeździj z tydzień przestawiając je w różne miejsca i zobaczysz które rozwiązanie Tobie pasuje.

hehe, prowizorycznie ciężko będzie po pierwsze jak kupie głosniki to juz ich nie zwróce, po drugie jak sprawdzić bez mocowania w otworach jeżdząc autem!!!? Będzie ciężko - musze sie dobrze zastanowić.

Olej pasażerów, jak im się nie podoba, to niech Ci kupią głośniki :satan:
A tak poważnie, to myśle że na średnie i wysokie tony mogą pomóc jakieś jajka 4x6, zawsze coś muzyki z nich bedzie słychać, nie bedzie tylko dudnienia z bagażnika, zdaje się że Hertze są w tym rozmiarze dostępne.
Jednak jak wcześniej było napisane tylna szyba może dziwnie przenosić wysokie tony, trzeba by to poprostu sprawdzić.
Dzisiaj się u siebie pobawie, włoże 10 w tylną półke, zobaczymy jaki bedzie efekt dla całości.
Zawsze możesz użyć fadera na radiu, do lepszego wysterowania.
Jakie masz radyjko? Może opuźnienia czasowe ( jesli masz na radiu) pomogą?

I pokombinowałem troszkę z tweeterami  z tyłu, ale jakoś tak dziwnie to wyszło, niby zle nie grało, jednak gdy słyszalne były tylko wokale damskie (częste w trance) to dziwnie przód wyprzedzał troszkę tył, czyli opóźnienia czasowe byłyby potrzebne.
Ja głośniki ustawiłem równolegle do półki, więc wysokie tony odbijały się od szyby, gdyby może bardziej pochylić głośniki, byłoby lepiej.
Ogólnie efekt nie najlepszy i na Twoim miejscu bym się zastanowił dwa razy nad tyłem.
Pozdro