Internetowy Klub Seata

Juz prawie osiwiałe.  :zakrecony:  Ale od poczatku, auto podczas przespieszania wchodzi w dziwne wibracje jak puszczam noge z gazu wibracje ustaja. poza tym jak wlacze jedynke i rusze powoli a potem pedal do dechy w pewnym momendzie kola traca przyczepnac i cos strasznie zaczyna napier...c jakby koło podskakiwało a amorek walil w kielich. A teraz najlepsze: - Amorki wszystkie 4 nowe, opony wywazone ( kila razy) zadnych luzów w zawieszeniu pełna geometria zrobione. Do zawieszenia nie mozna sie przyczepic. Moje pytanie co to ku.....a jest ?????????

Ktos mial cos takiego ?

pozdrawiam

Przegub ?

Myslisz?? przegub to raczej na skreconych kołach "strzela" czy tez "grzechocze" a tu jest ewidentne walenie...

Nie zaszkodzi sprawdzić  ;-)

Może poduszki pod silnikiem?

pewnie  :ok:

Moze poluzowal sie wydech i przy zdejmowaniu nogi z gazu wpada w rezonans i wali o podloge, jak nei to to sprawdzilbym poduszke pod silnikiem, moze sie wybarabanila i silnik skacze przy starcie

Pozdrawiam Gizzi

komplet nowych  :mrgreen:

Podobne objawy miałem (nie w seacie), gdy uszkodzeniu uległ 'krzyżak' w przegubie pomiędzy półosią a skrzynią biegów.

hmmm kola wywazane wiec krzywe opony odpadaja, moze sprawdz uchwyty tlumika, moze gdzies sie cos wygli i trzesie sie.

Sprawdz polosie  :szpieg:

PS jaki silnik :?:

Wlasnie wpadlo mi do glowy ze moze odlecial Tobie obciaznik na prawej polosi, taki gumowy pierscien albo sie przesunal i jest niewysrodkowany.i i moze to to trzesie

Pozdrawiam Gizzi

tłumik ogladałem trzyma sie solidnie i raczej nie wyglada zeby mial w cos walic.

Sprawdz polosie a jak nie to to mechanizm roznicowy...
Paliles ostatnio gume na asfalcie?  :los:

generalnie tak nie jezdze i to auto nigdy nie bylo tak eksploatowane, ale ostatnio mi sie zdarzalo jak chcialem szybciej ruszyc to lacza pociagnie ale to bylo jak auto sie juz jechalo i jak chcialem odskoczyc zeby nie zajecha drogi :D

Poduchy nowe - ok, ale czy wszystkie są w porządku tzn. czy się nie poluzowały,
Jaki rozmiar opon i co to za amorki Wsadziłeś?

Miałem kiedys wyjmowaną skrzynie i po ponownym zamontowaniu były podobne objawy
tzn. przy nagłym przyspieszanu coś strasznie waliło jakby przeskakiwało ...churgot straszny.
Samochód powędrował wraz ze mna na podnosnik .
Mechanicy poluzowali poduchy i kazali mi zapalic silnik i kilkakrotnie przegazować.
Silnik i naped sie ułozyły , a oni dokrecili poduchy i od tamtej pory odstukac spoko.

Miałem tak kilka razy przy ostrych startach - też myślałem że coś z zawieszeniem i pojechałem do ASO żeby sprawdzili - zawias (wahacze, amory, elementy metalowo-gumowe, półosie i cała reszta) OK, po czym zostałem podsumowany: "No tak duża stopa to i ciężka ;). Prawdopodobnie zawias tłucze na wahaczach elementy gumowe nie są w stanie stłumić takich obciążeń. Proszę spróbować nie startować tak ostro, a jeśli już to nie puszczać gwałtownie sprzęgła do końca tylko z wyczuciem." Podziękowałem i pojechałem i faktycznie jeżeli nie strzela się ze sprzęgła można piszczeć i nic ale przy strzale ze sprzęgła tłucze.

BTW
Kilka razy byłem na wyścigach stritrejserów i też zauważyłem w kilku przypadkach (inne samochody niż Seat) takie samo zachowanie się zawieszenia przy starcie.

No cóż ja na mechanice znam się tak jak na balecie :mrgreen: ile sam się dowiedziałem/ zaobserwowałem tyle napisałem.

wczoraj przy wymianie amorow widzialem ze jest taki pierscien na polosi. ale czy sie przesunal to nie wiem  :niewiem:

[ Dodano: 2007-01-16, 15:04 ]


No jest to jakis pomysł, bo poduchy mialem wymieniane wszystkie po kolei. ale nie bylo zadnego ukladania na poluzowanych srubach.

Gdyby sie przesunal, powinienies to zobaczyc, przewaznie pozostawia slad w miejscu gdzie byl oryginalnie, ale skoro jest to male prawdopodobienstwo ze to jego wina.
 :niewiem: pomysly sie koncza  :niewiem:

własnie koncze sie pomysły... w sobote jestem umowiony ze znajomym mechanikiem to popatrzymy na te polosie i poduchy i wydech. Bo nic innego juz nie zostało :)

siemka.
Ja tam nie jeste expertem ale mam kilka uwag, ponieważ tez miałem podobne objawy jak miałem Audi A4 1.8 T ( 150 KM ):
- Stuki w zawieszeniu przy jezdzie po nieruwnościach, nie zawsze przy skręconych kołach: co sprawdziłem i wymieniłem ?
Wszystkie amory dobre, zadnych luzów w zawieszeniu, poduszki nowe, nowe wachacze, łączniki tez sprawne. Mechanik oglądał wiele razy i to nie jeden i nic . Po prostu nic. Mówił wszystko jest ok. A ja dalej to miałem.
Wymieniłem przegób, i jaki był efekt? CISZA I SPOKUJ, żadnych stuków puków, poważnie. Nigdy nie myślałem że to wina przegubu. A co dodam, ściągnięty przegób nie był uszkodzony, był cały, bez oznak zatarcia czy czego kolwiek.

Tak więc jak chcesz to sprubuj wymienić jeszcze przegób od strony słyszanych stuków.

ja tez zalecalbym zeby przyjrzec sie przegubowi...

Potwierdzam -przegób albo źle ustawione poduszki pod silnikiem i skrzynią.
Pierścień wyważający na półosi jakby się urwał albo przesuną co gożej to by przy dużych prędkościach dawał zanać, albo i nie -bardziej przeguby, łożyska, i elementy zawieszenia dostałyby w dupę. W audi 80 miałem podoby objaw i wymieniłem przegub i się skończyło tylko u mnie w przeciwieństwie do Pawła...  przegub był roz....y
(nie zauważyłem braku manszety w porę) i co ciekawe nie hałasował na zakrętach a miał luzy i już się prawie zacierał. :pub:  :pub:  :pub:

Wiec tak, zaden przegób :) to walenie przy gazowaniu to kolanko od rury wydechowej walilo o wózek gdzie jest przekładnia kierownicza :) Po tej operacji spokój przy gazowaniu. Wogole do wczoraj auto chodzilo pieknie bez zadnych drgań potem znowy cos sie przestawilo o jak skrecam w prawo i przyspieszam to czuje drgania przenoszace sie po calej podlodze :) pewnie  tłumik gdzies sie opiera :)

ja walczyłem przez 1,5 roku z dzowniącym tłumikiem i w końcu odpuściłem - może chodzi o poduchy pod silnikiem, ale nie mam zamiaru tego teraz robić. Wali mi o karoserię przy konkretnej prędkości obrotowej - koło 1300 obr/min i koło 2600 obr/min. Przyzwyczaiłem się, bo ten dźwięk jest mniej drażniący niż wszystko, co mi się udało uzyskać moim kombinowaniem (jak było mniej dzwonienia, to karoseria się trzęsła :P)

to chyba u mnie jest to samo  :los:

Witam

Mam pytanie do was, przesiadlem sie na 1.8T i ogladajac silnik znalazlem takie czujniki.
Zapewne wy wiecie o co chodzi ale Ja nawet nie wiem czego szukac po necie.
Jakby ktos mogl powiedziec za co sa odpowiedzialne:
1.
2.

Oczywiscie zdjecie podgladowe
(http://images10.fotosik.pl/2673/6fb9cdf5b4ce0deemed.jpg) (http://www.fotosik.pl)

Odczytaj nr części z obudowy - najprawdopodobniej ciąg 9 cyfr i kilku liter - i poszukaj na sieci, na zdjęciu mało co widać.