Internetowy Klub Seata

Witam wszystkich na forum i pozdrawiam.
Moje pytanko dotyczy  awarii, która objawy to rosnąca temperatura płynu az do 110-120
nagrzania silnika (obwodu chłodzenia)   po przejechaniu kilku kilometrów. Oczywiście wtedy obowiązkowy postój i odczekanie aby ostygł. Wczoraj wymieniono mi uszczelkę pod głowica bo niby to miało być
przyczyna, ale niestety znowu dziś gdy wyjechałem to po paru Km objawy wróciły i znowu do warsztatu. Co to może być, termostat przy wymianie głowicy także zmieniony został.

Bardzo proszę o pomoc,

Pozdrawiam
Krzysiek

jakie auto?
moze posypala sie podstawa termostatu i nie moze sie otworzyc bo nie ma sie o co zaprzec, lub czujnik temperatury.

Samochodzik to Cordoba 1.6 (75KM)  Silnik ALM rok produkcji 2000

Pozdrawiam
Krzysiek

Sprawdź, czy po przekroczeniu 90 stopni masz ciepłą chłodnice :?:

:rock: 1. termostat nie otwiera dużego obiegu.
           2. niedrożna chłodnica (kamień).
           3. awaria pompy cieczy chłodzącej.
           4. awaria czujnika temperatury. :papa:  :papa:

i kolego olej dddo wymiany on juz siee nie bardzo naddaje do jazdy po takim przegrzaniu

http://klubseata.pl/forum/index.php?topic=3062.0&highlight=100+stopni
http://klubseata.pl/forum/index.php?topic=1110.0&highlight=kolejny
http://klubseata.pl/forum/index.php?topic=419.0&highlight=100+stopni

100 % termostat trza tu było wcześniej spytać  ;-)

Jeszcze wentylator może być zepsuty.. albo chodzić tylko na 1 biegu i nie daje rady...

Uciekajacy płyn chłodzący, gdzies moze byc wyciek...

Dzięki wszystkim za info, mam nadzieję że sprawa się wyjaśni,czekam na dodatkowe info

Jeszcze parę wskazówek,
    Nie stwierdzono wycieków,
    Autko chodziło ponad 1h na luzie i wszystko OK, wentylator się włączał itp. przy obciążeniu  (jak wracałem do domku)  dopiero wskazówka ponad 90! itp
    Olej jak i płyn chłodzący OK.

z tego co piszesz moze mechanior zalozyl zbyt duzy termostat i otwiera sie powyzej 90st.co pokazuje wskazowka np.96st.

Pozdrawiam Gizzi

sama wymiana uszczelki nie zawsze wystarcza czasami  potrzebne jest planowanie głowicy  wysoka temperatura robi swoje

Witam !!!
  Po moich walkach z temp narazie spokuj i moge jezdzic. Mechanik po prostu wyjął Mi termostat i teraz cały czas odwarty duzy obwód chłodzenia. Nie grzeje sie a wrecz przeciwnie
teraz niedogrzny (wskazówka nawet nie dregnie (30 Km)). Mechanik mówił ze silnik dogrzany i spoko mozna jezdzić. Jednak moje zaufanie zostało naruszone i po wymianch uszczelki, planowaniu głowicy itd. wcale Mi nie do smiechu. Poczekam az pieniązki od pracodawcy przyjdą to wtedy wezme się za termostat, ale chyba u innego mechanika.
  Mam pytanko odnosnie jazdy bez termostatu:
   Bo według Mmnie nie jest tak rózowo jak przedstawił mechanik.
dla Mnie to
   a) silnik niedogrzany (przewaznie jezdze odcinki ok 10-15KM)
   b) wieksze spalanie
   c) ?

Jeśli jescze coś to prosze o info, a narazie Moja Cordi to niepojeździ (chyba ze konieczność) a tak poczekam do wymiany termostatu.

c) większe zużycie mechaniczne elementów silnika (nie rozgrzany olej);
d) większe zanieczyszczenie środowiska;

Tylko nie kupuj najtańszego zamiennika .
Mozna kupić dobry i w miare tani w sklepie skody.
Na wszelki wypadek mozna go wymienić z obudową
w która wchodzi ...w sumie ok 70 pln

Masz rację, nie jest tak różowo - zrób to jak najszybciej, bo jak przyjdą mrozy ( o ile przyjdą ), to będziesz musiał dodać punkt
e) zamarzanie kierowcy w aucie...

Kolego jednym słowem trafiłeś na cienkiego mechanika!!! Moja rada jeżeli ty za bardzo nie znasz się zmień warsztat. można szybko sprawdzić termostat w warunkach domowych -potrzebny termometr, woda, garnek i kuchenka. Grzejąc wodę z termostatem sprawdzasz termometrem przy jakiej temperaturze się otwiera i czy w ogóle się otwiera. Wracając do jazdy bez termostatu na krótkich odcinkach to zabójstwo dla silnika więc radzę szybko założyć nowy i nie baw się w zamienniki. Lepiej wydać więcej ale masz pewność że jest sprawny i szybko się nie popsuje.  :ok:

Dziekuje wszystkim za pmoc. Co do warsztatu to pojechałem do najblizszego od miejsca awari  (i to był błąd - prawdopodobnie.) , ale nieraz człowek uczy sie na swoich błędach. Teraz zbieram pieniązki na nowy (dobry) termostat, seacik do tego czasu będzie miał wolne. Co do konca tej przygody to dam znać po wymianie termostatu. Jak ktoś zna i poleca dobrego mechanika z okolic trójmiasta to chetnie wespre sie tainformacja.

Pozdrawiam
Grygi

Polecam serwis KIA gdzieś we Wrzeszczu/Oliwie (Kołobrzeska) - robią wszystkie autka szybko, sprawnie i niedrogo. Myślę, że z termostatem poradzą sobie raz dwa, tylko najlepiej kup sobie wcześniej termostat w sklepie, bo w warsztatach czasem mają tylko te "słabsze". Jak poszukasz na forum to znajdziesz jakie marki kupować. Pozdrawiam.

Kilka dni temu zmieniałem termostat w mojej IBIZIE  (koszt termostatu 40 PLN) ponieważ przez kilka miesięcy jeżdziłem z uszkodzonym (cały czas włączony duży obieg). Z tego co zauważyłem to auto osiągało temp. 90 stopni tylko i wyłącznie podczas dłuższego postoju w korku, natomiast w trakcie jazdy zarówo na trasie jak i w cyklu miejskim, wskazówka od wskaźnika temperatury prawie się nie podnosiła. Gadanie mechanika o tym, że samochód jest dogrzany z wyjętym termostatem tylko świadczy o jego "fachowości". Po wymianie termostatu po o 3-4 km auto ma już temperaturę 90 stopni, a oprócz tego: szyby mniej zaparowane, i nareszcie ciepło w aucie. Dla tego Grygi, radzę założyć termostat jak najszybciej.

Witam
  Czy termostat firmy VERNET (ok 45zł) byłby  juz akceptowalny?. Czy jednak
należało by droży zamontować  np Wahler (80zł) , HANS PRIES (75zŁ). ?

Pozdrawiam
Grygi

Za 69,- masz oryginalny termostat - 032121110B

Grygi,
ceny jakie podajesz sa takie jak w intercarsie czyli dosc drogie bo np termostat vernet o ktorym piszesz, w sklepie www.automotosklep.pl kosztuje 32zl, mialem od nich hans preis za chyba 20zl (ale nie polecam, u mnie nie za bardzo chodzil), a wahlera kupilem o ok 30zl taniej w zwyklym sklepie przy warsztacie bo za 52zl (a z tego co patrzylem w katalogu intercars'a to mamy taki sam model WA3143.87D) - nie mam pojecia jakim cudem bo tamten warsztat tez zaopatruje sie glownie w intercarsie (moze maja duze znizki).
moze poszukaj wiec w innym sklepie i wez tego wahlera (mam i jest ok) bo o vernet ja przynajmniej nie slyszalem, no chyba ze ktos uzywa i sobie chwali to niech napisze.
powodzenia

[ Dodano: 2007-01-15, 13:15 ]

ori to znaczy jaki? bo np numer ktory podales posiada termostat hans preis sprzedawany w automotosklep.pl za niecale 20zl.

U siebie mam taki za 45,- brutto detal

Pisząc oryginalny miałem na myśli oczywiście ASO.

Prawie się zdecydowałem,  termostat Vernet (30zł)  mogę miec od znajomego z hurtowni więc jak coś nie tak to ze zwrotem nie powinno być problemu . Jednak bardziej skłaniam się za Termostatem Wahler 3143. Narazie gość na Allegro (http://www.allegro.pl/show_item.php?item=157773498) zaproponował MI cenę
model wahler 3143  39zl + wysyłka. Poszukam jeszcze w innych sklepikach i jak znajdę Wahler'a w okolicach 50zł to biorę.

Wielki dzięki wszystkim za pomoc.
Teraz czuję się obowiązku zamówić plakietkę klubową (Jeszcze nie mam!!!), i usilnie promować portal jak i użytkowników portalu za rzetelną pomoc w potrzebie.

Pozdrawiam
Grygi

Wydaje mi się, że wymiana samego termostatu raczej niczego nie zmieni w Twoim przypadku - należy przyjrzeć się zarówno króćcowi zakładanemu na termostat jak i samej obudowie w którą termostat wkładasz - nie napisałeś też, czy przy zamontowanym termostacie i temperaturze powyżej 90C węże wchodzący i wychodzący do chłodnicy miały zbliżoną temperaturę.

Mam nadzieję że to tylko termostat, przyjrzę się pozostałym elementów (króciec,obudowa termostatu), co to temperatury węzy wchodzących i wychodzących to nie wiem jak było. Może w weekend uda Mi się wszystko  załatwić to dam znać.

Zobacz czy krociec wystający z termostatu nie zacina się w obudowie w która sie termostat wkłada bo ja ten otworek musiałem rozkalibrowac bo był przyciasny.

Wadliwy króciec rzeczywiscie moze byc przyczyna. U mnie tak bylo. Kupilem auto bez termostatu i jak go zakladalem to nie zauwazylem ze ta dziurka w króćcu do ktrej wchodzi precik termostatu jest przewiercona na wylot. Wskutek tego po ok 20km zagotowalem plyn i wywalilo mi go przez zbiornik wyrownawczy.
Tak czy siak obstawiam termostat a krociec w razie czego nie jest drogi - 6zl w moim przypadku a mamy bardzo podobne.

Histori Ciąg dalszy. Wymieniłem Termostat na Wahlera 3143 i Kicha. Po okoó 20Km znowu wskazówka do góry, Jak daje ogrzewanie na maxsa to się cofnie. I jakoś mogę dojechać, jednak na jakąś dłuższą podóź to się boje jechać. Sam nie wiem co to, wlano mi inny płyn chłodzący niż był poprzednio (od nowości G12) , ale wydaje Mi się ze to nie to. Jak bez teremostatu to wszystko OK ale  niedogrzany wcale. a teraz ładnie szybko po ik 2-3KM 90 i pózniej po jakiś 15 znowu wskazówka w górę. Mam nadzieję ze to krociec jest przyczyną bo juz sam nie wiem co robić. Podsumuwując bez Termostatu ok ale nie grzeje a z termostatem znowu niedobrze. W piątek znowu jestem umówiony u mechanika a w pzryszłym tygodniu jeszcze do innego jak ten sobie
nieporadzi.

Pozdrawuiam
Grygi

Grygi, chyba masz podobnie http://klubseata.pl/forum/index.php?topic=1110.0&highlight=kolejny wymiana kolejnego termostatu nic nie daje, czujnik temp tez raczej nie. Jedyne czego nie sprawdzilem (podmienilem) u siebie to obudowa termostatu... mozesz probowac...

Witam !!!
 
  Seacik znowu na chodzie -zrobiłem próbę drogową (40 km) i wskazówka na baczność 90C. Zostawiłem tych mechaników co Mi Cordoby uzdrowić nie mogli i oddałem do ASO (zakładając ze drożej będzie) .  W ASO wzięli się za sprawdzanie, różne teorie obstawiali oczywiście jak to w ASO (pompa wody ...) . Okazało się jednak ze to tylko króciec (obudowa termostatu) otworek miał na wylot).  Wymienili jeszcze płyn na G12+ i seacik znowu jeździ. Nawet za dużo nie skasowali (około 100zł). Termostat pozostał Wahler 3143.87D więc na jakiś dłuższy czas spokój.

Pozdrowionka zwłaszcza dla tych Klubowiczów, którzy pomogli w problemie  
Grygi

ostatnio jechalem jakies 15km ze srednia predkoscia 100Km/h i wskazowka skoczyla elegancko na 90 stopni potem mialem postoj 5min i jak wracalem to przez 15 km wskazowka nawet nie drgnela !dopiero jak sie znowu zatrzymalem wylaczylem auto i zachwile znow zapalilem to wskazowka powoli skoczyla na 90stopni!co o tym myslicie?jest to normalne???

Jest  :ok:

Tzn. że była cały czas na 90°C czy nie drgnęła z "zera"?

tzn.ze byla caly czas na zero!dopiero po drugim krotkim postoju wskoczyla na 90stopni!

Za pierwszym razem jak napisałeś to sądziłem, że 90 stopni utrzymuje się przez cały czas od nagrzania silnika (pomimo 5 minutowego postoju) - dlatego stwierdziłem, że to normalne...
A tu okazuje się, że wskazówka nie drgnęła z pozycji 0 a nie 90... A to już nie jest normalne.

hmmm - wskaźnik/czujnik szwankuje. Stawiam na elektryczny problem.

Dzieki kolego.wymieniłem czujnik temperatury wody i jest ok.Pozdrawiam

:ok:  :pub:

A co powiecie na to:

     Auto trzymało mi wysokie obroty więc pojechałem do ASO Daewoo w Elblągu. Wprowadzili bazowe dane i auto chodziło dobrze, przy okazji wymienili czujnik temperatury bo zauważyli, że wentylator sie nie włącza.

   Nie dojechałem do domu i płyn chłodzący mi się zagrzał. Więc następnego dnia pojechałem znów, po czym odebrałem auto po południu i otrzymałem info ze nie odpowietrzyli układu. Faktycznie było już wszystko ok. Az do momentu, gdy tydzień temu oddałem auto z całkiem innej przyczyny do znajomego mechanika.

     I znajomy zauważył, że nie ma termostatu! Wykręcili bez mojej wiedzy, nie szukając przyczyny przegrzania się silnika. Kolega zamontował termostat i samochód po 15 km się zagrzał.

Więc co może być przyczyną?
Jutro będzie sprawdzony krociec i obudowa termostatu.

Pozdrawiam

Jezeli sie dzieje tak w trasie to termostat, a jezeli na postoju to wlacznik wentylatora w chlodnicy.

Zgadza się, ale jak wspomniałem termostat jest dopiero nowy kupiony i zamontowany.

no to włącznik wentylatora w chlodnicy albo bezpiecznik wentylatora (:D) albo  silnik wentylatora albo kable popalone - wyciągnij wtyczkę z włącznika wentylatora w chłodnicy i spróbuj zewrzeć kabelkiem - jak się zakręci wentylator, to włącznik dowymiany - koszt ok 30 PLN, wymiana samemu przy odrobinie zdolności manualnych. Z tego co piszesz to go wymienili, ale jesteś pewien? Termostat też niby miał zostać, a wyjęli...  :pala: jeśli po zwarciu kabelków wentylator nie działa to bezpiecznik/kable/silnik. Pozdrawiam i życzę powodzenia w rozwiązywaniu!

o niczym to nie swiadczy, jakbys czytal forum to bys wiedzial ze mozna kupic kilka i wszystkie zle, pozostaje jeszcze obudowa...

termostat można sprawdzić.. użyj SZUKAJKI zhasłem "termostat" - wałkowane wiele razy.. :czytaj:

Wiem jak termostat sprawdzić i zrobie to jutro. Wiem, że wentylator się nie włączał nawet jak silnik miał 120 stopni. Ale skoro na trasie silnik się zagrzewa to sam wiatrak chyba nie może być przyczyną, bo wtedy musiałby chodzić cały czas.

dokladnie  :ok:  ped powietrza wychlodzi silnik do bialego pola.

Prawda, szczególnie w tej temperaturze. A może masz mało płynu? Albo wodę i Ci gdzieś pomarzła?? Póki co sprawdź termostat i jego obudowę - wynika z Twojego opisu,że termostat może się nie otwierać - albo padnięty, albo coś tam przeszkadza -poszukaj na forum o obudowie.

sprawdz krociec czy to wglebienie gdzie opiera sie precik termostatu nie jest przypadkiem na wylot - wtedy nawet sprawny termostat nie otworzy ukladu i silnik bedzie sie gotowal w trasie.
do tego zakladu juz nie jezdzij bo jakby mi wyjeli termostat bez mojej wiedzy i w ten sposob 'naprawili' usterke to bym ich chyba zaj**** a przynajmniej mocno opier*****  :satan:

Do zakładu pojade na bank! Mam fakturę i troche opiernicze mechanika który to zrobił.

Dziurka w króćcu jest właśnie na wylot!!! Czy to oznacza, że znaleźliśmy już przyczynę? Jutro będzie założony nowy krociec.

Pozdrawiam

no to sprawa jasna. tez tak mialem. krociec zalatwi sprawe. jego koszt to ok 6zl i zalozysz go spokojnie sam.
jak ta dziurka jest na wylot to precik termostatu nie ma sie o co oprzec i jak sie wysuwa z termostatu pod wplywem temperatury to trafia w proznie i nie cofa termostatu, przez co nie otwiera sie duzy obieg i dlatego silnik sie gotuje.

Z wielkim zadowolenie stwierdzam, że przyczyną był króciec warty 20zł. Była w nim dziura na wylot. Dziękuję wszystkim, którzy pomogli w problemie.

Pozdrawiam

Witam wszystkich klubowiczow mam taka prozbe mam seata ibize z 1994 roku wczoraj jadac nia po kilku kilometrach zaczela mi wskazuwka temperatury isc w gore doszla na polowe i wlonczyl sie wentylator czy to jest standardowe w tym typie czy niestety cos padlo i ile ma temperatura cieczy chlodzoncej jezeli wskazuwka temperatury umeiszczona jest na polowe zegara oczywiscie ze wlonczy sie wentylator w momencie kiedy wskazowka znajdje sie na polowe wskaznika zegara prosil bym o szybkom odpopwiedz jelsi ktos mial z tym zwiazane

[ Dodano: 2007-04-14, 11:28 ]
rzeczywista temp gdy wskazówka jest na drugiej kresce ?? i w którym miejsu powinna być wskazówka przy normalnej jeżdzie i sprawnym silniku ?? w aulcie seat ibiza 1994 rok pojemnosc to 1035 bo u mnie wskauzwka ejst na polowie i wlancza sie wentylator chlodzoncy i czy to narmalne jest z ta temperatura

normalna temp. to 90st. czyli pion. wentylator powinien sie wlaczyc za pionem.
Podepnij pod kompa i sprawdz kiedy sie wlacza wentylator, jezeli wczesniej niz 95-98st to wymien wlacznik went. w chlodnicy.

Panowie, jak nie urok, to sraczka :)

Wczoraj udalo mi sie rozwiazac problem falujacych obrotow na biegu jalowym (zanieczyszczona przepustnica), a dzisiaj z kolei zonka zagotowala silnik  :'( Z jej wyjasnien wynika, ze po 20 minutach spokojnej, bezproblematycznej jazdy nagle spod maski zaczela wydobywac sie para. Zatrzymala sie natychmiast, otworzyla maske i zobaczyla, ze dymi sie ze zbiorniczka wyrownawczego plynu chlodniczego, a wszystko pod nim jest plynem zalane. Nie wie jednak, czy wskazowka temperatury wjechala na czerwone pole. Po jakichs 2 godzinach podjechalismy do auta - okazalo sie, ze zbiorniczek jest zupelnie pusty, wiec wlalem plynu tyle, aby siegalo wskazania MAX i uruchomilem silnik na 5 minut pracy na luzie. Temperature plynnie wzrosla tak, ze wskaznik znalazl sie na srodku skali (pionowo) i nic wiecej, silnik rowno, spokojnie pracowal, wiec po 5-6 minutach ruszylismy, ale ujechalismy jakies 3 km i wskazowka gwaltownie zblizyla sie do czerwonego pola. Zatrzymalem sie, po otwarciu maski zobaczylem, ze plyn w zbiorniku jest dobre 4 cm powyzej MAX i syczy przy korku, a pod spodem znow jest mokro. Odczekalem az sie uspokoi (kolejne 5 minut) i delikatnie probowalem go odkrecic, ale spod korka zaczelo sikac plynem. W poblizu byl warsztat, wiec dopchalismy auto. Mechanik uznal, ze z silnikiem jest wszystko ok (obawialem sie, ze moze poszla uszczelka), wymieniony wczoraj olej nie zamienil sie w kisiel, zasugerowal natomiast, ze moze to byc zepsuty wentylator (jego silnik byl zupelnie zimny). Auto u niego zostalo, zeby jutro je przebadac dokladniej. Co o tym sadzicie? Badanie VAG da precyzyjna odpowiedz? Co moze byc jeszcze nie tak: termostat, bezpiecznik wentylatora, jakies zatkanie przewodow, czujnik jakis?

Help!!!

chlodnica zapewne nie byla goraca?

sprawc krociec termostatu (to co go przykrywa)
na 90 % masz w nim dziure i termostat sie nie otwiera :-X
naj czestszy problem silnikow AEX

Nie wydaje mi sie, aby chlodnica sie nagrzala. Za to gumowa rura na gorze byla goraca jak cholera.

Gdzie jest ten termostat w komorze silnika?

pod aparatem zaplonowym w plastikowej obudowie przykreconej do glowicy

Pisales gdzies, ze obudowa termostatu sama w sobie moze byc problemem, bo popeka albo sie zdeformuje, prawda? Juz mi sie myla te wszystkie watki... W takim razie zaczniemy od termostatu, a jesli nie to bedzie przyczyna, to co w nastepnej kolejnosci sprawdzac? Wlacznik wentylatora, jakies czujniki?

Aha, i czy mozliwe, ze chlodnica jest zapowietrzona?

prawda ale...
napisalem co masz sprawdzic
jezeli chlodnica nie jest goraca
przy tym silniku pada krociec na ktorym opiera sie termostat (przypadek silnika AEX)
moj np tak nie ma

jezeli nie bedzie dziury to zmien termostat ale od razu na metalowy (sa odpowiedniki plastikowego do AEXa

Napisano: Sobota, 28.06.2008, 00:13:02

---

uklad chlodzenia sam sie odpowietrza pod wplywem obiegu plynu

Jakies polecane firmy? Widzialem nazwe Wahler... Co innego tez moze byc?

chyba tylko jedna firma robi metalowe...

http://www.allegro.pl/item390292308_6274_87_j_termostat_audi_seat_vw.html
tak wyglada oryginalny

http://images.google.pl/imgres?imgurl=http://www.unto.pl/product_thumb.php%3Fimg%3Dimages/tv168.jpg%26w%3D120%26h%3D120&imgrefurl=http://www.unto.pl/termostat-seat-cordobaibizainca-leon-toledo-arosa-p-304.html&h=120&w=120&sz=12&hl=pl&start=10&sig2=r5urr7AE3Qr7otJ0A2AjIw&tbnid=DR3sYJN7kvnh_M:&tbnh=88&tbnw=88&ei=gGplSPrpAqiaxAGu-9DDDw&prev=/images%3Fq%3Dtermostat%2Baex%26gbv%3D2%26hl%3Dpl%26sa%3DG
zamiennik

Popytajcie o polski odpowiednik . w tej chwili nie ma na Allegro. Kosztuje ok 25 pln a jest 500% lepszy od tych z tworzywa sztucznego , z których wiekszośc to podróbki z chin, nie domykaja itp :P

Podjechalem Cordoba do warsztatu rano i mam mieszane uczucia. Po pierwsze mechanicy, ktorym przedstawialem sprawe, nawet nie podeszli do auta, zeby choc rzucic na nie okiem, a na moj opis sytuacji (ten zamieszczony powyzej) od razu stwierdzili: "Przegrzany silnik, pewnie poszla uszczelka pod glowica". Kiedy powiedzialem, ze na forum Seata zasugerowano sprawdzenie w pierwszej kolejnosci termostatu, a potem takze wlacznika wentylatora, to skwitowali moje slowa usmieszkami i komentarzem, ze "Maja juz dosc takich domoroslych fachowcow z forum". Ale chyba troche spuscili z tonu i powiedzieli, ze dokladnie wszystko sprawdza w poniedzialek (40-50 zl za te przyjemnosc), bo moze to faktycznie termostat albo wlacznik. Na szczescie, jak podpytalem, to podali dosc uczciwe ceny za termostat (ok. 30 zl) i wlacznik (20-30 zl), ale za naprawe/wymiane uszczelki zaspiewali 700-800 zl.

Co o tym sadzicie, panowie?

Niech Ci wymienią termostat z obudową. Na uszczelkę się nie zgadzaj. Teraz latem sam sprawdzisdz czujnik w chłodnicy. A potem zobaczysz jak autko będzie sie zachowywać.

No i masz odpowiedz dlaczego od razu chcieli wymieniać uszczelke.
przy przegrzaniu silnika nie leci uszczelka ale uszczelniacze przy zaworach.
przerabiałem bo jak mi poleciał termostat i zablokował obieg przez chłodnice to jezdziłem po sklepach i do domu dolewając wody ale i tak sie przegrzały. Uszczelka nie  :!: 

ja masz trochę smykałki to kup termostat i obudowę (wydasz z 50-70PLN, tyle co za sprawdzenie)
i bedzie po kłopocie. Awarie termostatu do dośc czesta przypadłość w seatach , ale jest taki termostat do aut VW cały z metalu wymyslony w PL (kosztuje około 25PLN). Ja go teraz testuje bo 2 z tworzywa mi padły.
jest o niebo lepszy. działa skutecznie i jest prosty w montażu bo nie trzeba go specjalnie ustawiac i trzyma szczelmość :)

Mozesz mi wskazac jakis link do aukcji aktualnych lub zakonczonych na Allegro z tym polskim pancernym termostatem? Zebym wiedzial, jak wyglada :)

sam wymien termostat i zobacz krociec
patrz wyzej
podalem link

W tej chwili nie ma takich aukcji :(
ale to wygląda tak jak ten z czarnego tworzywa sztucznego tylko ze jest z metalu tak jakby z AL

Sprawa zalatwiona - oczywiscie zgodnie z sugestami Szanownych Forumowiczow przyczyna klopotow byl termostat, a dokladniej slynna juz dziura. Zostal wymieniony na jakis firmy o dwuczlonowej nazwie (pierwszy wyraz na H, drugi na B) i wszystko na razie gra (auto przejechalo od naprawy jakies 25 km). Zobaczymy, co dalej sie bedzie dzialo.

Dzieki!

Jeszcze tylko pozdrów "panów mechaników" od "domorosłych fachowców z forum". :P

Ja znowu, mam niedogrzany silnik w mieście, 70-90 stopni w trasie 60-70, wymienię termostat jesienią, teraz nie ma sensu i tak w trase raz wyjadę tego lata , może dwa...nic mu się nie stanie.

Zimą też możesz niewymieniać. Nic mu się nie stanie.

zakladam ze na vagu tego nie sprawdziles :-X
http://klubseata.pl/forum/index.php?topic=1167.msg71913#msg71913
http://klubseata.pl/forum/index.php?topic=3149.msg44221#msg44221

Po 10 minutach pracy na jałowym wskazówka doszła do 90 stopni, (pion), kolejne 5 minut i temperatura się nie podniosła, górna rurka nagrzewa się szybciej, ale dolna po 7 minutach też ciepła.
Czyli termostat do wymiany?
Celuje w ten:
http://allegro.pl/item387715336_termostat_vw_seat_skoda_1_4_1_6_najtaniej_kxmk.html

nie
nie sprawdziles co podaje vag wiec to tylko gdybanie
poczytaj podane linki

Nie mam nikogo kto ma VAG-a w Łodzi  :(
Nie jest dobrze, bo w trasie mam 60-65 stopni w mieście nie przekracza 90 w korku, podczas jazdy w mieście 75-90 stopni.
Nie słyszałem jak wiatrak w tym aucie pracuje.
Coś musi być kopnięte albo termostat albo króciec albo obudowa termostatu.

wiec pytanie: skad wiesz? napewno nie ze wskaznika!
o ile silnik sie nie grzeje za bardzo to tylko sie cieszyc :-X
do pazdziernika bym sobie glowy nie zawracal

tylko jak ma się do tego wszystkiego  spalanie :-X

nijak...
przynajmniej w lecie
ssanie sie szybciej wylaczy niz silnik sie nagrzeje

Jak ktoś ma kompa z chwilowym wskazaniem zużycia to polecam zrknąć. U mnie 2 bieg bez gazu (polna droga):
Silnik lekko ciepły ~60st 5,4
Silnik rozgrzany 3,8
Choć nie wiem jak to się ma do benzynek i rzeczywistości.

Bo komp diesla zwiększa dawkę i przyśpiesza wtrysk gdy silnik jest zimny,
+ jeszcze przez kilka minut po zapaleniu zimnego świece grzeją...

W benzynie nic takiego nie ma...

Latem??? Przy 60 st na wskaźniku?
Tzn czy rozgrzany, czy ciepły pali tyle samo?
To akurat jasne i zrozumiałe.

jak sie ssanie wylaczy to tak :-\

To po co grzać silnik do 90 stC, można wywalić ssanie. Np symulując 90st


Jakoś mnie to nie przkonuje.

Napisano: Wtorek, 01.07.2008, 19:48:45

---

No i co ze sprawnością silnika np przy 40 czy 60st.?

Hmm... a ja wam opiszę teraz mój przypadek....

Wskaźnik temperatury zawsze miałem na "0" albo na 1/8 - 1/4...
przeczytałem ten wątek i sobie pomyślałem... pewnie mam coś walnięte...  i kupiłem dzisiaj nowy czujnik temperatury (czarny z żółtą obręczą).  jazda testowa... po osiedlu i moja radość... wskazówka się podnosi...

Radość nie trwała długo, bo się okazało, że wskazówka doszła do 3/4 skali ! i niebezpiecznie zbliżała się do czerwonego pola... - zaparkowałem pod blokiem, podnoszę maskę... a tam... wentylatorek stoi jak nic... - przewody dolotowe do chłodnicy są gorące, sama chłodnica też... więc... to chyba nie termostat (obwód otwarty - tak to rozumiem)

zajrzałem do schematów i się okazało, że silnik jest włączany takim ustrojstwem (czujnikiem) wmontowanym w chłodnice...  - przy pomiarach mi wyszło, że pomimo gorącej chłodnicy nie daje on napięcia na wentylator :(

A teraz najlepsze... - mam cordobę przez 2 lata... i nigdy nie słyszałem, żeby włączył się wentylator...  :o  - wskazówka temp. płynu chłodzącego zawsze była nisko.. więc mnie to nie niepokoiło...
Wydaje mi się, że mam szczęście jak 150, że do tej pory nie zagotowałem silnika.... (albo wyjątkowo dobry płyn chłodniczy - DYNAGEL 2000  (minus 37st)).

co o tym sądzicie?? - wymiana czujnika to wiadomo.. czy ktoś zna może oznaczenia?
a puki co przed wyruszeniem w trasę  zwieram to złącze na krótko... niech się chłodzi :)
- ale wymiana oleju i płynu chłodniczego na nowy... to chyba musowo po naprawieniu tego czujnika co?

no tak, to wskaźnik teraz pokazuje Tobie prawidłową temperaturę... uważaj, żeby nie zagotować wody... jak zagotujesz to różne mogą być tego efekty i w najgorszej opcji będziesz musiał planować głowice i uszczelkę pod nią wymieniać...  :o   Jeżeli chłodnica jest ciepła, a nie chodzi wentylator to podłącz wentylator na krótko (czyli tak żeby non-stop się kręcił). Według mnie do wymiany jest czujnik przy wentylatorze... niech mnie ktoś poprawi jak źle myślę...

no właśnie wiem... cód, że nie zagotowałem do tej pory...

myślałem, żeby silnik podłączyć do świateł dopóki nie naprawię tego - włączam światła - włącza się wentylator :D :D

Ja niestety nie znam się technicznie jak podłączyć na krótko wentylator. Widziałem tylko, jak elektryk zwarł w kostce od wentylatora dwa bieguny i wentylator działał na I biegu i na II biegu bez zarzutu. Być może jakoś można go podłączyć do świateł, ale nie wiem gdzie i jak go podpiąć.

OK... mała foto-instrukcja ;)


1. Czujnik temperatury:
http://kuczy.republika.pl/cordoba/silnik/silnik01.jpg

2. Silnik wentylatora i jego poszczególne kabelki:
http://kuczy.republika.pl/cordoba/silnik/silnik02.jpg
http://kuczy.republika.pl/cordoba/silnik/silnik03.jpg

3. Włącznik wentylatora przymocowany do chłodnicy
http://kuczy.republika.pl/cordoba/silnik/silnik04.jpg
http://kuczy.republika.pl/cordoba/silnik/silnik05.jpg

4. Gniazdo odłączone do czujnika i jego oznaczenia
- zwierając GRUBYM przewodem  końcówkę [+12V] z końcówkami [I BIEG] [II BIEG] włącza się wentylator
http://kuczy.republika.pl/cordoba/silnik/silnik06.jpg

5. Ciekawostki: zwarte końcówki przy pomocy Amperomierza i jego wskazania - dlatego napisałem, żeby zwierać przewody grubym przewodem - pobór prądu  4,82A (1 bieg) i 8,72A (II bieg)
http://kuczy.republika.pl/cordoba/silnik/silnik07.jpg
http://kuczy.republika.pl/cordoba/silnik/silnik08.jpg

Jeżeli na końcówce [+12V] włącznika nie ma napięcia - nalezy sprawdzić bezpiecznik nr. 19 (30A) - gdyż przez niego jest zasilany ten włącznik.

Uff - mam nadzieję, że komuś się przyda.

to można wrzucić do działu instrukcje...  :)

Właśnie podpiąłem...
a więc.. odciągnąłem gumę od złącza czujnika i wcisnąłem kabelek do korytka gdzie siedzi blaszka biegu I
labelek przeprowadziłem przez zamknięcie klosza lampy.. i drugą końcówkę wcisnąłem pod blaszkę od świateł dziennych

UWAGA - bezpiecznik nr 1 (światło lewe) jest tylko 10A, więc powinien się spalić - mi się nagrzewał a lampa świeciła o wiele ciemniej.. więc... zamieniłem go miejscami z bezpiecznikiem od wentylatora nr 19 (30A).
Teraz temperatura stabilizuje się na ciut ponad połowę skali (piniżej 2/3 zakresu), co szczerze mówiąc cieszy mnie bardzo... - do momentu naprawy mam działającą prowizorkę.

Najprościej uruchomić wentylator przez wstawienie zwory do wtyczki zdjętej z czujnika temperatury.Wystarczy kawałek drutu lub spinacz ale nie może to dotknąć do masy :!:
Tam są 3 zaciski "damskie" .
Trzeba pokombinować bo jeden jest prądowy a 2 to biegi wentylatora ;)
Nie ma żadnego ryzyka zwarcia.
mozna sie jedynie wystraszyć jak wentylator wystartuje ;)
ten sposób ma tę zaletę ,że startuje po załaczeniu stacyjki i do wyczajenia biegu wentylatora też ją trzeba załaczyć.
Do stałego działania lepiej załaczyc I bieg ,bo pobór pradu jet mniejszy.
Ale jesli będzie gorąco i wskazówka przekroczy czerwone pole to bieg II ;)
Przy sprawnej chłodnicy I powinna wystarczyć .

Chyba jesteś w błędzie - na drodze akumulator - wiatrak nie ma stacyjki (albo masz inaczej skonstruowaną instalację):

(http://kuczy.republika.pl/cordoba/silnik/silnik00.jpg)

Wiatrak może pracować jeszcze po wyłączeniu stacyjki do momentu uzyskania pożądanej temperatury.
Przy okazji.... nasze instalacje są proste jak paczka gwoździ - i awaria czegokolwiek z tego obwodu nie będzie widoczna w VAGu :( - jedyne co, to zobaczymy zmierzoną temperaturę cieczy chłodzącej..


Zobacz 2 posty wyżej  :) :

4. Gniazdo odłączone do czujnika i jego oznaczenia
- zwierając GRUBYM przewodem  końcówkę [+12V] z końcówkami [I BIEG] [II BIEG] włącza się wentylator
http://kuczy.republika.pl/cordoba/silnik/silnik06.jpg

---

Przy okazji - na 90% włącznik wentylatora (3-pinowy) ma oznaczenie: 191959481C
wygląda tak:

(http://www.busdepot.com/images/parts/191959481C.jpg)

Temperatuta załączenia biegu I wynosi  84-95 stopni,
Temperatura załączenia biegu II wynosi 91-102 stopnie.

(dane ze strony http://www.thesaabsite.com/9000/9000cooling.htm)

Tak masz rację ,że obwód wentylatora jest poza stacyjką  ;)

szkoda, że ja już nie mam takiej możliwości. Woda się zagotowała i głowica do planowania oraz wszelkiego rodzaju inne rzeczy do naprawy i ustawienia z tym związane.  :(

Mnie tam po jakimś czasie od zagotowania poleciały jedynie uszczelniacze od zworów,
i tak swoje juz przelatały. Ktoś Cie wkręca w ta wymianę uszczelki i koszty  :(
Uszczelniacze da sie wymienic bez ściagania i planowania głowicy, tyklo trzeba umieć  :)

Nie wiem czemu mają polecieć uszczelniacze, ale wiem, że uszczelka lubi polecieć przy przegrzaniu autka. A dość łatwo to stwierdzić. Wizualnie i mierząc ciśnienie na cylindrach.

dla ciekawostki dodam ze vectra 1 (1,6) ma przez stacyjke  :o

Panowie

Efekt teraz jest taki, że woda jak się zagrzeje to zaczyna bulgotać. Dobrze to widać przy odkręconym zbiorniku od płynu - zaciąga się do układu powietrze. Uszczelka na pewno dziurawa to i głowice trzeba wyrównać, co nie? to jest aluminium, więc mogło się wygiąć czy jakoś tak... nie wiem, nie znam się... jakbym to widział rozebrane to bym był u siebie...  :o 

Woda jak się gotuje to też bulgoce  ;D

Ja tylko informacyjnie napiszę, że po wymianie czujnika temperatury (25zł) i włącznika termicznego wentylatora (20zł) już mi ładnie wsio działa - przy okazji poszła do wymiany uszczelka pod czujnikiem temp (3zł)

przy okazji - włącznik wentylatora:  191959481C84 - liczba po literze C odpowiada temperaturze załączania I biegu (oryginalnie miałem 95st i 102st, teraz mam 84st i 95st) - i chyba nawet wolę tak - niby troszkę chłodniej, ale znów dla silnika różnica kilu stopni chyba nie robi.. a ja mam spokojną głowę !

A żebym to ja wiedział skąd to powietrze się bierze.... bulgoce i tyle... resztę sprawdzi mechanik. A przyczyną był termostat, który szlak trafił... może też faktycznie cosik z pompą się dzieje, nie wiem. Teraz będę szukał termostatu metalowego bo plastyki u mnie nie zdają egzaminu (ten typ tak ma)  :( 

Napisano: Wtorek, 08.07.2008, 21:40:36

---

dzisiaj już coś więcej się dowiedziałem... pękła obudowa termostatu. To znaczy nie termostat (wkład), a to co ją otacza. Ten plastyk w który wsuwa się termostat. Więc pewnie wszystkie rurki dochodzące do tej obudowy trzeba było odkręcić i założyć całą nową obudowę od termostatu. Wobec tej sytuacji wydaje się, że głowica jest uratowana i nic się jej nie przydarzyło, planować nie trzeba....  ;D  Ale dokładnie wszystkiego dowiem się jutro...  :)

Napisano: Środa, 09.07.2008, 19:48:21

---

no i po sprawie. Głowica wytrzymała, uszczelka też  ;D Pękła obudowa termostatu, ale tak bardzo dziwnie bo w środku. W środku jest taki krzyżak plastykowy i on się przesunął bo pękł i coś tam jeszcze od niego odpadło. Stąd wkładając sam wkład termostatu inaczej leżał. Przy otwarciu się, mógł się o coś zahaczać, potem przy zamykaniu mógł być już skrzywiony, aż w pewnym momencie się nie otworzył.... to taka moja filozofia  ;D

Co do obudowy termostatu to polecam bardzo kupić oryginalną. Kosztuje około 20 PLN zaamiennik 12 PLN. Niby różnica nieduza, ale pierwszy zaminnik wytrzymał mi tydzień drugi trzy tygodnie. Potem kupiłem oryginal i jeżdżę już rok prawie. Z tego co mi fachowcy mówili dzieje sie tak dlatego, że w zamiennikach dziura nie zawsze jest w środku i jak termostat gwałtownie sie otworzy, to (ta szpilka taka) zamiast trafić w odpwiednie miejsce rozawala obudowę. Przy okazji może to uszkodzic termostat. U mnie tak sie stało za drugim razem. Chciałem zaoszczędzić 8 złoty straciłem 80. Pozdrawiam.

glownie to sie rozwala pokrywka termostatu a nie obudowa - bylo opisywane...

Semir, kup metalowy a prawdopodobnie pokrywka juz sie wiecej nie rozwali

Zalezy jeszcze który rocznik jaki silnik... W tym 1.4 co mam akurat rozwiązanie termostatu jest całkiem inne niz w Polo, mimo że silnik identyczny. Mochanik mi tłumaczył, że miałem pecha bo model z następnego rocznika ma juz inne rozwiązanie... Nie znam sie na tym piszę tylko co sie dowiedziałem. Jeszcze jedno u mnie nie ma pokrywki termostatu. jest kruciec, obudowa i rura do układu chłodzenia. Słyszałem że jest to rozwiazanie tylko z silnika 1.4 i tyle . Pozdrawiam.

:o  a krociec nie przykrywa termostatu?

nie przykrywa.... bo nie ma pokrywki

Jest tak jak Broda79 mówi.... jak źle włożysz termostat i po otwarciu nie trafi w tą dziurkę, która jest w tym krzyżakowym plastyku no to szpilka się krzywi i jak się zamknie to już się nie otworzy. Widocznie rocznik 97 tak ma.

Poza tym termostat plastykowy teoretycznie jest bardziej wytrzymalszy bo zaczęto go stosować w następnych rocznikach i nawet w Toledo II... to znowu taka moja filozofia...

No właśnie nie wiem czy teraz sie robi super trwałe samochody, raczej nie! Jak ze wszystkim, ma pochodzić swój czas i zepsuć sie i klient ma kupić nowe.

Dopiszę się tutaj, przeczytałem kilka watków i w sumie nie wiem co może być przyczyną.. po ostatnim dzwonie jakie miałem, wentylator ocierał od obudowę, ale wygiąłem odpowiednio obudowę do stanu z przed kolizji, sprawdziłem na krótko czy chodzi (działał) zamontowałem do chłodnicy, odpaliłem auto poczekałem az temperatura przzekroczy 90stopni.. na wagu było 108 i wentylator się nie włączył!? Ma ktoś jakieś pomysły co mogło by być nie tak? Wczoraj jak jechałem jakies 20km to temperaturaa cały czas trzymała pion 90stopni..

na wagu zero błędów,
chłodnica przy nagrzanym silniku też jest ciepła, żadnych wycieków z chłodnicy..
Co  może być przyczyną?
Czy np walniety termostat (choc raczej sprawny jest) albo czujnik ten co jest w chłodnicy? ewentualnie gdzie dalej szukać??

ale czy walnięty termostat może powodowac nie włączanie sie wentylatora? wg mnie to nie ma nic ze soba wspólnego.. ale moze się mylę

Jak zaliczyłeś dzwona to wszystko może się zdarzyć... hipotetycznie dajmy na to np. po uderzeniu przodem nie będziesz mógł otworzyć tylnej klapy bo się akurat zamek lekko przesunął, który akurat był luźny... podobnie może być tutaj. Może ten czujnik był już na wykończeniu i wystarczyło lekko puknąć  i koniec. Ale to trzeba luknąć i obadać sprawę bo teraz to tylko gdybamy, a przyczyna usterki może być jeszcze inna.

Walnięty ermostat może powodować nie włączanie się wentylatorów, ponieważ nie będzie puszczał (zakłądając, że jest ciągle zamknięty) gorącej cieczy do chłodnicy, gdzie znajduje się czujnik - włącznik wentylatora. Skoro chłodnica się nagrzewa, to problem nie leży w termostacie, tylko właśnie w popsutym czujniku-włączniku wentylatora. Polecam wymienić, bo koszt niewielki, a nawet jak tylko 1 bieg działa można auto ugotować (Miałem sam taki przypadek - koleżanka jeździła po placyku - do egzaminu się uczyła. Jak wentyl pracował na 1 biegu wszystko było ok, jak przyszło do włączenia drugiego biegu przepalił się bezpiecznik, bo kabelek był nieco przetarty i wentyle w ogóle przestały działać)

heartless ma rację Jak termostat jest walnięty to wentylator się nie włącza...

Tak. Termostat z tworzywa sztucznego potrafi się rozerwać. Nic dziwnego bo jest w nim mocna sprężyna a tworzyw , jak to tworzywo.... Po rozerwaniu blokuje się obwód chłodzenia z chłodnicą i woda się gotuje. Skoro ten obwód jest zablokowany to czujnik wentylatora jest chłodny i nie załącza wentylatora , ale i tak nic by to nie dało.
Jedyna rada to  wyjąc termostat i jechać bez. Dolać wody. Wymienić na metalowy :)

no i stało się.... po raz kolejny walnął mi termostat.... fak  :!: ....
Górna rura ciepła, dolna zimna... wentylator działa bo na krótko sprawdzałem... Teraz za każdym razem muszę dobijać się do wentylatora.
Teraz nie ma mocnych... muszę się zorientować ile kosztuje oryginalny... ręce już mi opadają na zasrane g.....o.
Czy ktoś z Was wie mniej więcej ile może kosztować oryginalny termostat  :?:
Jak podam numer podwozia to mi powiedzą jaki ma być , co nie  :?:

Chyba nadwozia.
Chociaż chyba raczej typ silnika jest ważny.

tak, tak... nadwozia rzecz jasna  ;)

kup termostat do aex - zamiennik metalowy

raby... kurcze, ale będzie pasować  :?: No ja jestem teraz z kropce...
mam plastykowy. W środku obudowy termostatu jest taki plastyk z dziurką plastykową (wygląda tak mniej więcej jak masz w zlewie takie sitko ze śrubą po środku-tam gdzie śruba, wchodzi ta igła termostatu). I teraz... jak włożę ten metalowy, np ten ->http://www.allegro.pl/item574917858_termostat_seat_cordoba_ibiza_leon_toledo_itd.html on nie ma żadnej igły. Parametry podane na tej aukcji mówią, że może być metalowy, a ja z kolei wiem, że powinien być plastykowy... już nic teraz nie wiem...  :o  :o  :o   

kup wahler i bedzie gut;)

do aex jest termostat metalowy wiec nie kombinuj szkoda kasy na zamienniki

orginalny termostat okolo 120zł
wahler okolo 50-70 w sklepie ja wymieniam tylko na wahlera i gitara
http://www.allegro.pl/item565201261_termostat_seat_ibiza_toledo_vw_golf_ii_iii_wahler.html

tylko ten z aukcji jakis dziwny bo temp otwarcia powinna wynosic 88 albo 92 czy jakos tak

no właśnie...
zakupiłem tego http://www.allegro.pl/item574917858_termostat_seat_cordoba_ibiza_leon_toledo_itd.html  tym bardziej, że pasuje też do auta Inca 1.4 AEX czyli to samo co moja Cordoba

Ja taki mam i moge go polecić bo temperature trzyma ok i nie trzeba czekac ,
az sie ułozy po montażu  :!:

Chłopaki moje kochane...

Odgrzewam kotleta, bo postanowiłem w końcu wymienić jakoś u siebie termostat - problem w tym, że te metalowe z allegro są do różnistych silników.. ale jakoś nie mogę doszukać się, że będzie mi pasował do mojego

(1.8 benz, 90KM  prawdopodobnie oznaczenie silnika ABS, rocznik auta 1994)

Silniczek mi się nie dogrzewa podczas jazdy - jedynie stojąc w korku ładnie trzyma 90st, wentylatorek się włącza i jest gites.. ale mam wrażenie, jakbym miał otwarty cały czas duży obieg - wooooolno się nagrzewa.. naprawdę.
czujka temp zmieniona na nową, włącznik wentylatorka też... pozostaje termostat.
Po ostatniej awarii mam zmienioną uszczelkę, głowica splanowana...  - więc szkoda żeby jeździł  niedogrzany.

Więc jeśli ktoś z was może mi polecić jakiś najlepiej metalowy termostacik to byłbym wdzięczny

kuczy,
taki jak w zalaczniku jest zdjecie?
jak tak to w intercarsie mozesz kupic cena katalogowa od 31.85
mozesz tez skorzystac ze zniżki na klienta 80271 los omegas bestiales

Nice - jesteś wielki !!!

Dali mi termostat firmy WAHLER - cena na po zniżce: 28,07  :ok:  :ok:  :ok:  :o  :o  :o   :pub:  :pub:  :pub:
masz u mnie duże PIWO !!!

(http://kuczy.republika.pl/cordoba/termostat.jpg)

Napisano: Środa, 22.04.2009, 16:22:12

---

Dobra... no to powiem wam, że zajefajnie jest z silnikach 1,8 gdyż aby zmienić termostat...trzeba się nieźle nagimnastykować:

(http://img60.imageshack.us/img60/7779/termostat.th.jpg) (http://img60.imageshack.us/my.php?image=termostat.jpg)

Termostat jest oznaczony liczbą 13 - jest pod pompą wody... coś czuję że bez tunela się nie obejdzie.
Przy okazji...  dorwałem książkę  VOLKSWAGEN GOLF II 1,6 / 1,8 Obsługa i naprawa - plik: VW.Golf.II.1.6_1.8.pdf  - jakby ktoś szukał mam ją u siebie... bo w książkach do Cordoby zupełnie ominięto  silnik 1,8.

Dasz rade bez problemu, kanał nie potrzebny. wymieniałem termostat w 2,0 8V i jest bardzo podobnie. Zdejmujesz alternator, potem pompę wody z obudową wymieniasz termostat i po kłopocie jakbyś miał jakiś problem to wal na pv. W komplecie z termostatem powinny być wszystkie uszczelki nawet do pompy wody  ;D

Witam.
Ostatnio moja Cordoba sprawiła mi  niemiłą niespodziankę. Mianowicie przy prędkości powyżej 120 km/h zaczęła znacznie podnosić się temperatura cieczy chłodzącej. Musiałem się zatrzymywać,czekać aż opadnie i starać się nie przekraczać tej szybkości. Zaznaczam,że jechałem w 5 osób. Płynu oczywiście nie brakowało, termostat chyba też jest dobry(chociaż do końca nie jestem tego pewny). Myślałem,że może to uszczelka pod głowicą,ale poziom oleju się nie zmienia. Zmienił się natomiast kolor oleju,jest czarny jak smoła,chociaż niedawno wymieniałem(ok.5 tys.). Nie wiem co jest grane,może trzeba przeczyścić cały układ chłodzący? No i martwi mnie ten olej.
Będę wdzięczny za podpowiedzi co może być przyczyną takiego stanu rzeczy.
Pozdrawiam.


od KYS: Używamy szukajki!

Twoje auto ma juz swoje lata ,przeżyło juz zapewnie sporo wymian oleju wiec nie licz na to ,że olej bedzie brązowy po 5 kkm-ach.
Układ chłodzenia jest tak zaprojektowany ,ze podłączenie obwodu chłodnicy wystarcza do utrzymnia rządanej temperatury.
Nie napisałeś czy załączył Ci się wiatrak ??
Bo może tu jest przyczyna.
Ja mam osłonę pod silnikiem ,a przed chłodnicą jest jeszcze chłodnica klimy która sie niezle nagrzewa i układ sobie radzi.
Wymien termostat na ten polski cały z metalu, jesli u Ciebie pasuje i powinno byc dobrze, ale najpierw sprawdz czy Ci sie wiatrak załącza na dwu szybkościach.

Witam,
wczoraj podczas jazdy temperatura skoczyła mi do ponad 100 stopni, zatrzymałem się włączyłem ogrzewanie i wystudziłem silnik. Po kilku kilometrach temperatura znowu skoczyła o jakieś 2-3 stopnie. Teraz pytanie, czy to wina termostatu? Jeżeli tak to jaki kupić bo z tego co widzę są plastikowe, metalowe itp. Przy okazji wymiany termostatu może warto wymienić płyn chłodzący?

Sprawdzałeś, czy chłodnica jest ciepła? Jeżeli nie, to termostat nie otwiera dużego obiegu i jest problem.
A wentylator na chłodnicy włączał się przy temperaturze ok. 100 stopni?

Nie mam pojęcia bo wszystko działo się bardzo szybko. Na zewnątrz lało tak że szkoda było wychodzić, więc zostałem w aucie.

Musisz to sprawdzić, bo ciężko będzie orzec "czy to wina termostatu"...  8)

Nie skomentuje.

u mnie wentylator włącza się gdy np. na zewnątrz jest od ok.20 st C wzwyż i np wjeżdżam do garażu tyłem (muszę na wstecznym przejechać jakieś 50m, i trochę pomanewrować pomiędzy wstecznym a jedynką ;-) ) - ale do czego zmierzam. temperatura nie wyskakuje powyżej 90 a wentylator działa jak należy i studzi silnik, więc jeśli włącza się u kolegi dopiero przy 100, to coś tu chyba jest "nie kaman".

chyba jest duzo lepiej niz u CIebie powinien sie wlaczac wlasnie jesli temp jest powyzej 95 C a jesli masz klime to wlaczajac klime powinien chodzic od razu na 1 biegu

generalnie zalezy od auta niektore maja 2 niektore 3 biegi wentylatora
2 biegowe( 1 bieg ok 98 2 bieg okolo 110) NIepowiem dokladnie bo trzeba poszukac
3 biegowe( 1 bieg clima , 2 bieg 95-98 3 bieg 110)

no to teraz  :o
nie zwróciłem uwagi na to czy wskazówka się bardzo porusza, ale na pewno do 100 nie doszła. Generalnie nie wydaje się by termostat pracował źle.. generalnie po wymianie płynu chłodniczego to powstało (Prestone na bazie glikolu)

Poczytaj o wskaźniku temperatury to nie będziesz robił oczek.
1 bieg załączenie 95stC wyłączenie 84stC
2 bieg załączenie 102stC wyłączenie 91stC
Dodam, że jest to temp mierzona w chłodnicy, nie z czujnika temp. podającego sygnał na szafę.

KKKKris,  :pub:

Mam złe wspomnienia. Ojciec miał podobną sytuację i przy otwarciu maski pękł przewód do chłodnicy. Efekt oparzenie przedramienia tak, że skóra się zwijała w rulon + blisko 2 lata kuracji. Do dziś ma bliznę. Wolałem stanąć, włączyć ogrzewanie i czekać aż się wystudzi, niż później przeżywać podobne sytuację.

KKKKris w takim razie zasadnicze pytanie - jak mógłbym zdiagnozować "co jest nie tak". Poszedłem i porządnie zagrzałem autko, wskazówka temp, faktycznie nieznacznie przesunęła się w prawo i wentylator się włączył, ale 95 to raczej nie było.. Możliwe, że płyn chłodniczy "robi swoje" ?

a skad wiesz ze nie bylo w seatach jest uklad cisnieniowy i generalnie woda w zbiorniczku nie bedzie wrzec a bedzie ponad 100C generalnie czujnik chlodnicy moze dzialac dobrze a wkazania na tablice masz do niczego

no więc właśnie.. zasadnicze pytanie jak to sprawdzić. Działanie - dotychczas - układu chłodzenia nie budzi zastrzeżeń. Temperatura nie skakała, podnosi się (po rozruchu) jak trzeba, wentylator się włącza, temperatura nie skacze.

Nie szukaj sobie problemu na siłę. Wszystko masz w normie

Bez otwierania maski też słychać czy wentylator pracuje. Z informascji jakie podajesz nic nowego nikt nie wymyśli, poza tym co tu wyczytasz, szklana kula nie działa. Bez urazy, ale takie stawianie sprawy typu: słuchajcie skoczyła mi temperatura, co to może być, to zwykłe zawracanie głowy, jest dwie strony na ten temat.

@efmk,
Podepnij VAGa zobaczysz jakie są różnice we wskazaniach na desce i vagu.

O ile wentylator się włączył.
To dane z ETKI, ale na piwo zajrzę. Kiedyś....

Dziwne, zazwyczaj jak dopisałem drugi post to go doklejało do poprzedniego.

jutro sprawą się zajmę  :pub:
no właśnie nie szukam, tylko wypowiedź kolegi uszek mnie zaniepokoiła... wszystko włącza się tak jak należy - o czym z resztą chyba dokładnie napisałem...

uszek lubi siac zamet :-X

raby nie zycze CI tego co ja przeszedlem z swoim ukladem chlodzenia w passacie i lepiej dmuchac na zimne :-X  :-X

w ibizie tez toczylem walke i to chyba ze 2 lata :-X

... ale też raczej nie powinniśmy przesadzać, bo zmartwiłem się, a jak sądzę wszystko jest OK,.. jednak jutro podpinam się VAGiem i sprawdzę wskazania czujnika, które też sądzę, że są prawidłowe :-)

poczytaj
http://klubseata.pl/forum/index.php?topic=3149.0
http://klubseata.pl/forum/index.php?topic=1167.msg71913#msg71913

thnx  :pub:

Wracam od mechaniora. Diagnoza: Termostat zawiesza się i nie otwiera dużego obiegu. O 11 wymieniam termostat + podstawkę i płyn G12.

A jednak... moja szklana kula jeszcze działa  ;D

 :smok:

Po wyciągnięciu termostatu, ten rozpadł się na 2 części, do tego w podstawie była przebita dziura na wylot. Autko nagrzewa się w 1,5 minuty i trzyma 90 jak w mordę strzelił ;P Zalany został płynem oryginalnym VAG więc mam nadzieję że to koniec moich problemów.

Czyk ktoś wie jaki jest czujnik temperatury w 1.4 AKK żółty czy zielony - bedę na dniach wymieniał w samochodzie mam żółty a po zamówieniu w ASO mówiąż że będzie zielony?
Czy się różnią ?
ps. na dzisiaj koszt samego czujnika to 110zł

Jest zielony, a cena powinna być niższa.

Dziś odebrałem auto od mechanika, była wymieniana uszczelka pod głowicą oraz planowania głowicy. Autko po przejechaniu naprawdę krótkiego odcinka odrazu się nagrzewa, wcześniej tak szybko to nie występowało:( otwarłem maskę i górny przewód od chłodnicy jest ciepły dolny natomiast zimny:( pozostałe węże są ciepłe, wręcz gorące w  środku auta nawiew jest ciepły, co może być przyczyna takiego zjawiska?

A to źle, że się szybko nagrzewa?
Przekracza 90st?

no zle przeciez  :-X  :-X  bo cieplo jest w srodku i silnik ma odpowiednia temperature pracy:)

nie przekracza 90 stopni, na środku wskaźnika się utrzymuje, ale dlaczego jest ten dolny wąż zimny?? tak jakby tam woda nie przepływała :-[   wentylator się nie włączył, a zawsze miało to miejsce po nagrzaniu.

bedzie cieply dopiero jak sie otworzy duzy obieg
okolice 90st i dopiero chlodnica zacznie sie nagrzewac

czyli z tego wychodzi że wszystko działa poprawnie :o , czy wymiana uszczelki pod głowicą miała taki decydujący wpływ na szybkość nagrzewania się układu??

Interpretuj jak chcesz, nie szukaj dziury w całym. Latem w korkach napewno oba węże zagrzejesz.

Wielkie dzięki za przydatne informacje, wszystko sprawdziłem i jest ok, tak ja pisaliście, a więc GIT:)  :pub:

Jak jest uszkodzona uszczelka pod głowicą to zwykle jest mało płynu a więc słabiej nagrzewa się nagrzewnica.

Ja się podepnę pod temat a więc w mojej Ibizie 1,3 z 94 roku temperatura w mieście osiąga do 100-105 stopni i włącza się dopiero 2 bieg wentylatora i chodzi szybko i głośno, ponieważ pierwszego nie słyszę aby się włączał.Czytałem tutaj na forum o temperaturze że temperatura powinna być góra do 95 stopni i wentylator powinien się włączać na 1 biegu,a u mnie jest tak że mam 100-105 i włącza się od razu 2 bieg.Dzisiaj sprawdzałem czy chłodnica i węże są gorące przy 90 stopniach i jest tak że chłodnica jest gorąca,górny wąż jest gorący a dolny wąż jest zimny,czy to normalne?Co może być nie tak.

cos marnie czytales bo bys wiedzial ze nie normalne
sprawdz wlacznik wentylarora w chlodnicy na krotko czy wiatrak ma 2 biegi
rozumiem ze taka temp widzi vag?
masz problem tez z termostatem jezeli czujnik (wlacznik wentylatora) jest sprawny a taka temp pododaje vag i wskaznik na desce

Na vag-u nie byłem tylko czytałem na tym forum jak mają inni użytkownicy seatów.Drugie pytanie,jak mam na krótko sprawdzić włącznik wentylatora?

Wypiac kable i zrobic zwarcie na wtyczce. Sa tam 3 kable. Zasilanie i 2 do silnika. Zaleznie ktore polaczysz to zakreci 1 lub 2 bieg

Auto ma juz pare lat. Ja bym stawiał na wypalony styk w czujniku, który włącza I bieg.

Dzisiaj jechałem po mieście i jak samochód zagrzał się do 90 stopni to otworzyłem maskę i sprawdziłem chłodnicę i te dwa węże i jest tak że chłodnica jest gorąca górny wąż był gorący i dolny też był gorący,to moim zdaniem termostat jest dobry ale nie wiem czy dobrze myślę,jeżeli dobrze myślę i termostat jest dobry to zastanawia mnie jedna rzecz,otóż dlaczego w mieście w korku wentylator włącza się dopiero przy 100-105 stopniach? Jaka może być tego przyczyna? Proszę o pomoc i z formułowaniu czy dobrze twierdzę o termostacie i z góry serdeczne dzięki.

kiedys to opisywałem ale linki nie działają, więc...

https://picasaweb.google.com/100236149796655474659/SeatChlodzenie?authuser=0&authkey=Gv1sRgCM3Izo2js6TSjwE&feat=directlink

Witam wszystkich. Pozwolę sobie odświeżyć temat z temperaturą ponad 90 stopni. Mam seata cordobe SX 1.6 101 KM. I od jakiegoś czasu po przejechaniu kilku kilometrów wskaźnik temperatury jest przechylony poza połowę ( mniej więcej tak na 3/4. Blisko czerwonego). Wymieniłem termostat i czujnik. I nadal to samo. Zmierzyłem temperaturę na wężach- 92-97 stopni. Cy to normalne???? A wie ktoś może co to jest za czujnik widoczny na zdjęciu w załącznikach jako PDF?? Wchodzi bezpośrednio w głowicę. ????

Tak wklejamy zdjecia na forum http://klubseata.pl/forum/index.php?topic=5476.0

co to za termostat? czy przed wymiana bylo tak samo?
u mnie taki sam problem w silniku ABU rozwiazala dopiero wymiana obudowy termostatu

Jeżeli chodzi o termostat to był jakiś tani za 20 zł ale firmy nie pamiętam. Przed wymianą termostatu też tak miałem- dlatego wymieniłem :) Poniżej zdjęcie silnika. Może ktoś mi powie co to za czujnik zaznaczony na czerwono???

Zdjęcie
http://imageshack.us/photo/my-images/100/dsc00592qu.jpg/

A co to za silnik jest ??

Silnik od seata cordoby. Benzyna+ gaz. 1.6 sx 101 KM.

Witam.
Mam problem z moim Seatem Cordobą 1,9 TDI AHU.
Wskaźnik temperatury w zegarach bardzo szybko wędruje na czerwone pole jednak wentylatory załączają się dopiero po dłuższym czasie. Po podłączeniu pod vaga okazuje się, że temperatura silnika to 90*C podczas gdy wskaźnik jest od dawna na czerwonym polu... Co może być przyczyną? Możliwe aby czujnik dawał inną temperaturę na zegary na inną do komputera? Czy może występują u mnie 2 oddzielne czujniki?
Pzdr.

czujniki są 2 ale zintegrowane w 1

To co może być przyczyną błędnych wskazań? W ciągu dwóch dni wymieniłem trzy czujniki i na każdym do samo... A może powodem jest zaśniedziałe połączenie od masy czujnika?

a jaką temp widzi vag w zegarkach?
jakie to były czujniki? ori z aso?

Na zegarach jest wskazówka na czerwonym polu a vag widzi 90*C. Dodam tylko, że wentylatory nie załączają sie (pierwszy bieg jest od 96*C) a wskazówka na czerwone pole wędruje już po ok 2-3 km. Czujniki to zamienniki.

A dobre dobrane?

zamienniki to zuooo
ale jeżeli vag widzi w obu sterownikach 90 to masz problem z liczniliem

Licznik tez wymieniany ale na model z białymi tarczami z AFN-a. Na starym było podobnie.

no to cos tu jest nie mozliwe :-X
podsumujmy: w bloku silnika oraz licznika vag widzi ta sama temp silnika?

Na liczniku wskazówka jest na czerwonym polu a na vagu pokazuje max 89*C. Wskazówka na liczniku wędruje na czerwone pole już po 3 km a na vagu jest wtedy okolo 70*C.
A czy jest możliwość odczytania na vagu wskazań idących na licznik i na komputer? Bo mi w blokach danych pokazuje tylko temperaturę silnika i tym sie sugeruję. Program to polski vag 4,9.

od poczatku dyskusji bylem pewny ze sprawdziles obie tepm. :!:
1 temp silnika masz w silniku
2 temp masz w liczniku
obie wartosci powiny roznic sie o max 1-2 stopnie

Tylko, że w tych programach co mam (Polski Vag 4.9 i VCDS-lite) mogę sprawdzić tylko silnik i abs. Jutro podjadę do znajomego mechanika na dokładną diagnostykę.

polski vag spokojnie wchodzi w licznik, mozez tez sprawdzic jakis vag com - nawet demo

No wlaśnie, że u mnie nie chce działać. Pewnie to wina kabelka - ale czego można się spodziewać od kabla z allegro za 35 zł :)

Jak się komunikuje z silnikiem to powinien też z licznikiem. To raczej nie wina kabelka, te tańsze też działają.

Próbuje się połączyć 4 razy i przerywa połączenie...

Napisano: Poniedziałek, 07.04.2014, 21:54:11

---

Czy to możliwe, że  nie mogę połączyć się z licznikiem przez uszkodzony moduł immobilizera?? Przynajmniej tak twierdzi diagnosta...