Tytuł: Czy to przepustnica ?? Wiadomość wysłana przez: michal_vario Środa, 10.01.2007, 09:53:37 Witam wczesniej pisalem o ustawieniu zaplonu. Ustawilem sobie lampa na znaczek Z ( silnik ALM) chodzil pieknie az tu nagle zafalowal i zdechl. Odpalilem i tak samo. Musialem sporo cofnac zaplon zeby przestal gasnac. Czy to jest wina przepustnicy ??
Tytuł: Czy to przepustnica ?? Wiadomość wysłana przez: woj Środa, 10.01.2007, 11:09:40 A co vag na to. Zapłon nie przestawia się ot tak sobie. Według mnie to masz problem ze sterownikiem, ale bez podłączenia do kompa to się nie obejdzie. Kąt wyprzedzenia zapłonu też sterownik reguluje w jakimś zakresie, a jeżeli aparat zapłonowy będzie zupełnie w innej pozycji to sterownik też zgłupieje i nie będzie w stanie ustawić prawidłowego kąta wyprzedzenia zapłonu. Moja rada zacznij od veg-a, albo innego programu diagnostycznego. Na oko nie da się ustawić zapłonu-Jeżeli ustawiasz lampą na której ustawia się już wyprzedzenie to wtedy ustawiasz na kreskę Z.
:pub: :pub: :pub: Tytuł: Czy to przepustnica ?? Wiadomość wysłana przez: michal_vario Środa, 10.01.2007, 11:33:40 Cytat: "woj" A co vag na to. Zapłon nie przestawia się ot tak sobie. Według mnie to masz problem ze sterownikiem, ale bez podłączenia do kompa to się nie obejdzie. Kąt wyprzedzenia zapłonu też sterownik reguluje w jakimś zakresie, a jeżeli aparat zapłonowy będzie zupełnie w innej pozycji to sterownik też zgłupieje i nie będzie w stanie ustawić prawidłowego kąta wyprzedzenia zapłonu. Moja rada zacznij od veg-a, albo innego programu diagnostycznego. Na oko nie da się ustawić zapłonu-Jeżeli ustawiasz lampą na której ustawia się już wyprzedzenie to wtedy ustawiasz na kreskę Z. :pub: :pub: :pub: No wlansnie nie mialem mozliwosci sie podpiać. Jutro mam podjechac do jakis magików o zobaczą ale z tego co mowili to wyglada na przepustnice. Do mnie to nie przemawia bo jak cofam zaplon w kierunku znaku O to przestaje warjowac, tylko chodzi topornie. [ Dodano: 2007-01-11, 22:40 ] Byłem dzis sie podpiac na pod kompa i ku mojemu zdziwienu zadnych bykow nawet jak sam wymienialem sonde lambda i nie skasowalem byka on sam zniknal. Ponoc w tych silnikcha pada przepustnica i na to chlopaki stawiaja. Jutro mam podstawic auto i zobaczymy co zmontuja. |