Internetowy Klub Seata

Witam Panowie i Panie ;)

Mam maly problemik z autkiem, wlasciwie to nie wiem czy to problem czy ten typ poprostu tak ma ? Mianowicie samochodzik reaguje na wcisniecie gazu z malym opoznieniem. Np. Stoje na skrzyzowaniu chce szybko roszyc to troszke gazu puszczam sprzegla a on dalej jest na obrotach jalowych. Strasznie to jest irytujace :/ Jak chce zredukowac na niskich obrotach to dzieje sie podobnie. Wciskam sprzeglo redukuje troszke gazu puszczam sprzeglo a on jeszcze nie zareagowal na wcisniecie gazu, obroty sobie spadaja w okolice jalowych :|

A gwarancji juz nie masz?

Mam, mam :)

Tylko wlasnie nie wiem czy to jest jakas wada czy one tak maja ?

To jedz do ASO
To nie jest normalne! Powinien od razu po depnieciu na gaz reagowac.
Rocznik 2005 to przepustnica sterowana elektronicznie... mozliwe ze jakis czujnik nawalil i dlatego tak sie dzieje. Podepniesz pod VAG i powinno byc widac co sie dzieje.

Dobra i tak musze jechac na wymiane lamp bo paruja przednie :/

Tylko jeszcze jak by ktos mogl polecic jakies ASO we Wroclawiu bo Ci do ktorychj jezdzilem ciagle leca w kulki, juz miesiac czekam az sprowadza nowe lampy :|

Ja miałęm podobne odczucia ( opuznienie jakieś 0,5s ) jak przesiadłem sie z gaźnikowca na moją ibi

no opoznienie nie jest normalne mecz dupkw i tyle

a co do lamp to co sie przejmujesz mozesz czekac i miesiac zgłosiłes wczesniej to masz gwarancje jak nie dostaniesz do miesiaca czasu powiedz ze zgodnie z prawem polskim konsumenckim chcesz wymienic samochod na nowy bo usterka w ciagu miesiaca nie była zlikwiodowana a samochod jest objety gwarancja załoze sie ze rusza dupe nie wiem ale cos mi wujek prawnik mowił ze maja na to 30 dni i mozesz sie domagac wymiany samochodu

No wlasnie ja tez mialem wczesniej samochod na gazniku.

Tylko ze to nie jest odczucie, nawet jak stane pod domem i samochod jest na jalowych obrotach to reaguje na gaz z opoznieniem :|

Art. 577. § 1. W wypadku gdy kupujący otrzymał od sprzedawcy dokument gwarancyjny co do jakości rzeczy sprzedanej, poczytuje się w razie wątpliwości, że wystawca dokumentu (gwarant) jest obowiązany do usunięcia wady fizycznej rzeczy lub do dostarczenia rzeczy wolnej od wad, jeżeli wady te ujawnią się w ciągu terminu określonego w gwarancji.

§ 2. Jeżeli w gwarancji nie zastrzeżono innego terminu, termin wynosi jeden rok licząc od dnia, kiedy rzecz została kupującemu wydana.

Art. 578. Jeżeli w gwarancji inaczej nie zastrzeżono, odpowiedzialność z tytułu gwarancji obejmuje tylko wady powstałe z przyczyn tkwiących w sprzedanej rzeczy.

ja tez mam opoznienie jak bart30, ok 0,5 sekundy wiec chyba TTTM

Wszyscy co macie opoznienie.
Mozecie zrobic cos takiego??:
na jedynce jadac 10-20km/h (orientacujnie bo licznik nawet nie wskaze) puszczasz gaz, czuc jak samochod zwalnia, nastepnie gaz w podloge (czas ok 1-2s miedzy puszczeniem i wcisnieciem) u mnie przy czyms takim na gladkim asfalnie lub kostce brukowej pali gume. Mozna sprobowac np. na jakis kamyczkach drobnych, na asfalcie nie zawsze wyjdzie ale sie da  :mrgreen:  ja moge zrobic tak nawet na LPG
Wiec raczej reakcje ma jak trzeba  :hmm:

...elektroniczny pedał gazu ma to do siebie, że ma dość duży skok jałowy - tak na oko ok.3-4 cm i dopiero po wciśnięciu tych 3-4 cm zaczyna reagować (myślę, że jest to kwestia jakiejś regulacji ale u mnie tak właśnie jest). Na początku nie mogłem się do tego przyzwyczaić - albo mi gasł bo za mało wcisnąłem, albo wył bo za dużo. Po jakimś czasie go wyczułem i teraz nie mam z tym problemu...
...tak więc, jeśli chodzi tylko o opóźnienie działania wywołane skokiem jałowym to ten typ tak ma - chyba, że chodzi wogóle o opóźnienie reakcji nawet po głębokim wciśnięciu pedału - w takim przypadku (tak mi się wydaje) są jakieś problemy ze sterowaniem i wtedy pomoc ASO jest nieodzowna...

ro-dan, ma całkowitą rację-ten typ tak ma :ok: Pedał gazu jest elektroniczny i po prostu jest to kwestia przyzwyczajenia.

razz, pytasz o ASO we Wrocławiu-znam oba i oba szczerze mówiac odradzam po wielu przygodach :pala:  Ale wszystko da się zrobić :los: Jesteś z Obornik? (tak po skrócie OŚ rozumuje). Jeśli tak to odezwij się na priva albo coś-spotkamy się bo tez jestem z Obornik i zobacze Twoj pedał gazu a Ty zobaczysz mój ;-)

No włąśnie ja zrobiłęm taką siare jak odbierałem moja ibi z salonu , podniecenie nowa bryka i jeszcze ten elektroniczny pedał gazu dały mi popalic ha ha ale przynajmniej bede pamietac ten zakup

Czesc, tak jestem z Obornik  :mrgreen:

Nawet chyba wiem ktora ibi jest Twoja, czesto stoisz kolo nadlesnictwa a ja mieszka ulice dalej :)

Dokładnie ta :ok: Jak ją tam zobaczysz to zapraszam do stihla przy nadleśnictwie  :pub: Jak będziesz miał kiedyś ze swoją ibizą problemy to mów od razu-nie jedno już ze swoja przeszedłem, ASO nam nie straszne no i jak trzeba to i kompa się podłączy  ;-)

Dzisiaj znowu cie tam widzialem :P Ale akurat nie mialem czasu sie zatrzymac.
W czwartek jade do ASO zobaczymy co powiedza.

Pozdrów ich :ok:

No i serwis jak zawsze dal dupy  :pala:

Odstawilem do nich samochod o 8 rano specjalnie zeby dzisiaj to zrobili. Mieli do 17 zrobic i zadzwonic wczesniej o ktorej dokladnie skoncza. Sie po raz kolejny nie pofatygowali zeby zadzwonic wiec sam sie do nich dodzwonilem i okazalo sie ze dzisiaj nie zrobia  :pala:

w mojej tez jest opóźnienie w momencie wcisniecia pedalu gazu islychac charakterystyczne cykniecie/zassanie powietrza, czy w roczniku 98 byl elektroniczny pedal gazu? u mnie jest linka, podpowie ktoś?

Pozdrawiam Gizzi

Byłeś na Dmowskiego?

Nie na Karkonoskiej  :niewiem:

No to jedź na Dmowskiego. O Auto Śląsk na Karkonoskiej zapomnij-nawet sobie nie wyobrażasz co oni potrafią zrobić z Twoim autem :los: Na Dmowskiego nie są idealni ale zawsze można się dogadać i nigdy problemów nie robią.

Jak coś to łap mnie na gg

Do kol. Gizmo W silnikach AEX jest linka gazu ale mimo tego objaw o którym piszesz jest naturalny dla tych silników i świedczy jedynie o tym ze masz poprawnie ustawiony zapłon (6 stopni przy 1500 obrotów). Oczywiście wszystko można zniwelować i zrobić żeby wchodził od razu na obroty ale wówczas spalanie będzie siegało 12 litrów auto po wysprzegleniu i po przekręceniu kierownicą będzie gasło (wspoma). Palec i kop. będą się palić. Tak wiec nie przejmój się zassanie powietrza i minimalne opóźnienie dla AEXa to normalny objaw. Powiem przewrotnie: Gorzej jeśli ktoś tego nie ma :)

JEśli chodzi natomiast o opóźnienie w silnikach 1.4 16V ( na elektronicznym pedale gazu) szczerze mówiąc, nie mam tego objawu (cordoba 2003)

Jacenty85 dzięki za wyjaśnienie. u mnie wszystko ok z tym gazem nawet niektorzy sie pytaja (laicy) co to tak robi to im mowie ze stozek, a jak jada to gwizdze Turbina bo mam za malo oleju w skrzyni i slychac gwizd. :los:

kurcze,
ja chcialem wlasnie skasowac ten 'luz' na lince i podciagnalem ja troche przy przepustnicy (pod filtrem powietrza). jak wszystko poskladalem to zaczal mi nierowno chodzic i kopcic i nie chcial sie ladnie wkrecac na obroty, poza tym podniosl mi sie pedal gazu. wrocilem wiec do pierwotnych ustawien linki ale nie bardzo pomoglo. czy grzebanie przy lince moglo byc przyczyna? dodam jeszcze ze wczesniej sprawdzalem kompresje, ale przy tym chyba nie da sie nic sp....lic?

Kiedy za mocno będzie naciągnięta linka gazu wówczas mówiąc trywialnie nie pozwalasz pracować przepustnicy. W kompie pojawia się błąd  dotyczący nastawów podstawowych a konkretnie ich braku i auto nie ma mocy dlatego że wchodzi w tryb awaryjny (brak regulacji dynamicznego konta wypredzenia zapłonu) Jeśli ktoś dokona adaptacji przepustnicy przy zbyt mocno naciągniętej lince gazu wówczas pojawia się problem z tym że auto jest słabe. Dzieje sie tak na skutek stricte elektroniczny. Zostało wykonana czynność, która nie powinna byc wykonana bo były błedy w ECU a ich brak jest podstawowym warunkiem wykonania adatacji. Teraz jak to odkręcić. Należy poluzować linke (poprzednie położenie - ma istniec luz który pozwala na swobodną pracę nastawnika. Wejść do kompa, przegrać "soft", dokonać procedury adaptacji :
Aby prawidłowo przeprowadzić procedurę adaptacji przepustnicy, muszą zostać spełnione następujące warunki:
► Brak błędów a pamięci sterownika silnika.
► Napięcie akumulatora przynajmniej 11.5 V
► Przepustnica w pozycji: "Bieg jałowy" (noga z gazu).
► Przepustnica czysta!
► Wyłączone urządzenia elektryczne pobierające dużą ilość energii elektrycznej (ogrzewanie szyb, foteli, klimatyzacja, oświetlenie zewnętrzne)
► Temperatura płynu chłodzącego pomiędzy 5 a 95ºC
 
PROCEDURA ADAPTACJI PRZEPUSTNICY W POJAZDACH Z TRADYCYJNĄ LINKĄ GAZU
(ale bez zaworu regulacji biegu jałowego):
Zapłon włączony, silnik nie pracuje!
[Wybór]

[01 - Silnik]

[Bloki pomiarowe - 08]

Wybierz grupę "098"
[Idź!]

[Przełącz na Nastawy - 04]

Po przełączeniu na Nastawy podstawowe w górnym, prawym polu ekranu pojawi się informacja:
"Adapt. trwa" i rozpocznie się proces adaptacji. Można będzie również usłyszeć pracę przepustnicy i zauważyć jak zmieniają się pewne wartości wyświetlane przez program VAG-COM.
System należy pozostawić w nastawach podstawowych przez około 30 sekund, po czym można ponownie przełączyć na :

[Bloki pomiarowe - 08]
...i gotowe.
PODCZAS WYKONYWANIA POWYŻSZEJ PROCEDURY NIE WOLNO DOTYKAĆ PEDAŁU GAZU I SILNIK NIE MOŻE BYĆ URUCHOMIONY.

Później należy wziąć lampe stroboskopową i sprawdzić kąt wyprzedzenia zapłonu oczywiscie wchodząc  w tryb nastaw podstawowych ( silnik ponad 80 st,zapalony,kanał 001) silnik wtedy sobie podniesie wolne obroty do wartości około 1450 obr\min,i lampa z opóźniaczem błysku ustawić zapłon zgodnie ze specyfikacją czyli na 6 stopni.

Jeśli chcesz sobie zaoszczędzić albo spróbować sił bez adaptacji i przegrania softu (oczywiscie wcześniej pluzować linke!) proponuje odpiąć kleme - i doknąć ją do plusowej po czym zaczepić i włączyć zapłon na 30 sekund i odpalić mnaszynę. Poczekać aż się zagrzeje do włączenia wentylatora. Znam przypadki że pompagało ale były one sporadyczne.

Z tego można wyciągnąć taką konkluzję że linki gazu przy nastawnikach przepustnicy potrafią narobić takiego bałaganu, że człowiek nie może dojść do ładu.

dzieki za obszerna odpowiedz  :pub: