Internetowy Klub Seata

Witam, jestem tu po raz pierwszy. Jestem szczęśliwym właścicielem Cordoby 1.9 TDI, bardzo ciężko wchodzą mi biegi, codziennie jest coraz gorzej. Przypuszczam że trzeba wymienić tarczę sprzęgła, ale to tyle roboty, może spróbować najpierw coś innego ale co???

Podciagnac linke...

jak mam podciągnąć linkę skoro czytam w książce, że linka jest z mechanizmem "samoczynnej" regulacji luzu

Moze napisz cos wiecej o aucie, bo narazie to wrozenie z fusow.

Telepie silnikiem przy ruszaniu na malym gazie?

nie, nie telepie silnikiem, poprostu ciężko wchodzą biegi, najgorzej jest z ruszeniem czyli jedynką i biegiem wstecznym, kiedy je wbijam sprzęgło mam wćiśnięte do samej podłogi a mimo tego za każdym razem szarpie lekko silnikiem. Wczasie jazdy również ciężko zmieniać biegi, drążek nie daje się wcisnąć. Jest troszkę lepiej kiedy silnik dobrze się zagrzeje.

Ktory rok tej cordoby? Oznaczenie silnika...

Ja mialem podonie, musialem wymienic kompletne sprzeglo, ale moze bedziesz mial fart i kolo zamachowe bedzie cale ;-)

nie  załamuj mnie, idą święta. Rok pr.1997 a silnik 1.9 TDI 110KM - naciągnięcie linki nie wchodzi w grę - Prawda? :nie:

Według mnie wymiana sprzęgła Cię nie ominie. Zastanawia mnie jeszcze mechanizm samoregulacji- czy tam nie tkwi problem. Miałem kiedyś w golfie podobny problem, ale po wymianie sprzęgła było git. Jeżeli jest sprzęgło zjechane to może brakować smoregulacji na lince podobnie jak kliny w w tylnych bębnach (jeżeli szczęki i bębny są zużyte to samoregulatory -kliny wciśnięte na max, a odległość szczęki od bębna jest duża i samoregulacji brak) :pub:  :pub:  :pub:

Tez mam podobny kłopot z biegami, tyle że przy wrzucaniu 2,3 i 4.
Ma to miejsce najczęściej gdy podciągnę trochę obrotami, wtedy przy wrzucaniu wyższego biegu zwykle słyszę zgrzyt i spory opór, czasem trzeba puścić i jeszcze raz wcisnąć sprzęgło. Silniczek  to AFN.
Jakieś pomysły?  :sad:
thx

panowie mam dobrą wiadomość przede wszystkim dla siebie, nic wielkiego się nie stało, poprostu układ się zapowietrzył i pedał sprzęgła jest coraz niżej i nie wysprzęgla, nawet nie wiedziałem, że sprzęgło jest hydrauliczne. Muszę tylko odpowietrzyć i będzie dobrze. Pozdrowienia, dzięki za zainteresowanie.  :mrgreen: wesołych świąt :mikolaj:

No jest hydrauliczne, gdybys odrazu napisal dokladniejsze dane krocej zyl bys w stresie ;-) Odpowietrznik jest mniej wiecej pod filtrem powietrza (przynajmniej u mnie) :mrgreen:

spons, sam bys sobie lepiej profil uzupelnil  :test:

A co ma moj profil do opisywania problemu? Opisujac tego typu rzeczy nalezy podac jak najwiecej danych, dlaczego to ja mam szukac czegos co powinno byc podane na samym poczatku? :ok:

Dla mnie profil to rzecz czysto pogladowa ;-)

Cos bylo padane a wiecej w profilu a u Ciebie nic niema. Moze ktos by chcial wiedziec czym jezdzisz i porownac a Ty utrudniasz to  :chytry:

Witam!

Mam taki problem, biegi od pewnego czasu chodza ciezej a raczej ich przekladanie. Przewaznie 1 ciezko wchodzi albo wsteczny oraz 2. Dodam ze sprzeglo dochodzi do konca i naciskane tez tak jest. Dopiero bieg wchodzi (nie zawsze tak jest) za drugim razem. Nie zawsze za pierwszym. I w o gole ciezko troche chodzi...

Taki objaw występuje zarówno przy uruchomionym silniku, jaki i przy zgaszonym? Ciężka praca skrzyni pojawiała się stopniowo, czy raczej "z dnia na dzień"?

przy zgaszonym silniku nawet nie sprawdzalem ale jak silnik chodzi i w czasie jazdy tak sie dzieje...przy mniejszych obrotach zazwyczaj, przy zwalaniau. albo np na parkingu jak sie rusza....wsteczny pozniej itp to tak sie zamulaja....:/

Sprawdź poduszki silnika...

aha. dzieki za rade. :) postaram sie jak najszybciej to uczynic. ale dlaczego myslisz ze to poduszki?  :niewiem:

aha. Zrobilem tak jak pytales...wiec tak - silnik zgaszony - skrzynia chodzi plynnie....a przy wlaczonym...nie :/

piwo dla Ciebie  :pub:

Czy przy włączonym silniku, ciężkiemu wchodzeniu biegu towarzyszy 'zgrzyt' lub 'chrupnięcie'??

raczej nie, odbywa sie to bez dzwieku tylko sam opor...

Podołączę siędo tematu żeby raby nie płakał. Ja przy mocnym przyspieszaniu mam taki problem tzn jak depne na jedynce, dwójce to tak jakby mi skrzynia zmiany biegów cięzej chodziła - lewer jak namagnesowany. Po chwili jak przestane deptać to wszystko wraca do normy? Co to może być?

Hmm synchronizatory??  :niewiem:

Wkrótce wymiana sprzegła i poduszek - zobaczymy może to coś ma z tymi objawami wspólnego.

Raczej nie zgrzytało by jak nic .
Czasami wystarczy zmienić oej , tylko na jakis wysokiej klasy i po sprawie .

teraz dodam ze zaczyna zgrzytac przy przezucaniu biegow... i ciezko chodzi.....chyba trzeba sprawdzic jednak te poduszki...

albo podciągnąć sprzęgło.

myslisz ze moze byc to wina sprzegla?? hmmm bede musial podjechac do jakiegos mechanika i niech on to zbada :]

podkrec linke (jesli masz bez samoregulacji) o 3-4 obroty i zobaczysz czy bedzie poprawa, sprzeglo napewno bedzie inaczej pracowac, moze sie zaczyna konczyc. podciagnij jak sie nie poprawi to poluzujesz spowrotem.

nie chce zapeszac ale jak mialem taki objaw to skrzynia okazala sie do wyrzucenia..

Infra nawet nie strasz....wszystko na raz mi sie zaczyna sypac. Same wydatki....ubezpieczenie mi sie konczy na poczatku wrzesnia. Przegub stuka...teraz skrzynia...o fuck

u mnie w skrzyni polecialy lozyska, regeneracja nieoplacalna bo uzywana skrzynia kolo 300 zl na szrocie mozna wyrwac, wiec jezdze az mnie ktos bedzie musial sholowac, poki co gwizdze jakby turbina byla pod maska :satan:

hahah mam identycznie jak Gizmo :D .. swoja droga to byl swietny pretekst do swapu - skrzynia od razu z silnikiem :)

Witam,
odgrzewam stary temat, bo możliwe, że to samo dotyczy mnie...
mam ostatnio problem z moją ibizą.
jak jest zimna praktycznie nie da się wbić 1 i 2, trzeba do tego niezłej siły, jak się trochę pojeździ to wszystko jest ok.
Dodatkowo są dwa inne problemy, wsteczny zgrzyta niezależnie od temperatury silnika, no i podczas jazdy czuć dosyć mocne drgania na pedale sprzęgła.
Mechanik powiedział mi, że to sprzęgło i trzeba wymienić komplet, dzisiaj jadę do znajomego, on znowu twierdzi, że to może być coś z olejem w skrzyni, bo sprzęgło powinno źle chodzić także na nagrzanym silniku.

Co o tym sądzicie?

Pozdrawiam

wymienic olej w skrzyni nie zaszkodzi, co do wstecznego to wrzucaj wolniej wcisnij, przechyl lewarek chwilke odczekaj i wrzuc bieg i nie powinno zgrzytac  :eye:

Wolałbym jednak, żeby wsteczny wchodził normalnie, jeszcze tydzień temu tak było.
Dziś wymienię olej w skrzyni, może to tylko to, oby  ;D .
A drgania pedału sprzęgła są normalne?

podciagnij linke sprzegla ;) moze sie tarcza wypala i juz nie lapie jak trzeba

Z tego co wiem, to sprzęgło jesy hydrauliczne, linki brak :)

Obawiam się że tam nie ma co podciągać - chyba linki niet.

A ktoś wie czy jest jakaś regulacja sprzęgła hydraulicznego?

No i chyba mam jasność, po wymianie oleju wszystko chodzi pięknie ;D .
Ostateczny test jutro rano, ale mam dobre przeczucie

Odpowietrzać niby można (przynajmniej taki zabieg robią w ASO), ale regulowac powinno się samo  ;)

A nie sprawdziłeś czy go nie brakowało?

Brakowało, ale ten stary był już zużyty, dzisiaj rano biegi wchodziły dobrze, mam problem z głowy :)

Pytam, bo u mnie 1 i 5 nie wchodziły w żaden sposób. A brakowało chyba jakieś 0,3l (jak dobrze pamiętam)

u mnie coś 1 ciężko wchodzi, ale jak na postoju wbije 2 i znowu 1 to płynnie ...

3 też czasem z takim oporem wejdzie, ale tylko czasami.

U mnie było naprawdę niewesoło, 1 i 2 na zimnym silniku nie wchodziły w ogóle, wsteczny i 3 zgrzytały cały czas, a teraz wszystko pięknie chodzi.
Jakobe polecam sprawdzić olej, z tego co słyszałem to jest to dosyć częsty problem.

No dzięki musze sprawdzić, tzn mechanik bo ja nie mam pojęcia gdzie się sprawdza poziom oleju w skrzyni...

Mam ostatnio problem ze skrzynią biegów w moim AFN-ie. Jak jeżdżę spokojnie biegi wchodzą idealnie i nie ma żadnych problemów, ale jak przycisnę i szybko zmieniam biegi to skrzynia staje sie jakaś taka "gumowa" i ciężko chodzi. Często 2 i 4 bieg nie wchodzi. Jak poruszam nią na biegu jałowym to znowu jest ok puki nie przycisnę znowu.
Jak myslicie co to może być??
Czy to już skrzynia do wymiany czy może cięgna się poluzowały albo poduszki pod silnikiem do wymiany???
dzieki za pomoc  :)

Może zmieniasz biegi na zbyt dużych obrotach silnika. Nieraz bywają z tym problemy, choć nie wiem co to gumowa skrzynia.

Jak się ścigam to kręce prawie do końca ;D ,  "gumowa" czyli nie chodzi lekko tylko z dość dużymi oporami

Przeczytaj co ludziki napisali w tym wątku.
Moim zdaniem wygląda to na zużyte synchronizatory.

A ja powiem tak u mnie jak jest zimy silnik to 1 i 2 wchodza ładnie a jak juz ma odpowiednia temperature to 1 ciezko wchodzi-na dwa razy musze a w czasie załaczania 2 slychac zgrzyt i co to moze byc :!:  :!:  :!: (to trwa  dopiero kilka dni)

Olej sprawdzony?

No powie Ci ze ostatnio jak bylemu mechanika (moj zaufany) pytalem go o olej w skrzyni  to powiedzial,ze tam nic nie trzeba dolewac ze musi byc dobrze wiec nie wiem jaki jest stan oleju.Ostatnio olej byl dolewany ojjj bardzo dawno jeszcze jak przeglady w aso robilem .Auto ma przejechane 112 tys mam go od nowosci .Jezeli dolac to jaki napewno jest fabryczny tz taki jak leja podczas montazu .Na pewno jakis syntetyk jest z tego co pamietam-pewnie dlatego powiedzial zeby tam nie zagladac

Może nie dolać tylko wymienić  :-X

Dzis jade sprawdzic ten olej-mam nadzieje ze to tylko to :-X  :-\

U mnie brakowało 0,2l i 1 oaz 5 nie wchodziły prawie wogóle, czy to po przegazowaniu, czy na wolnych, na postoju, czy podczas jazdy. Najgorzej było ruszyć ze świateł.

Bylem u speca i powiedzial ze nie podobaja mu sie dzwieki przy wciskaniu sprzegla i powiedzial ze prawdopodobnie łożysko oporowe moze i nawet samo sprzeglo (tarcza docisk) masakra mam sie zdzwonic z nim zeby wstawic auto :-\ 

Witam. Po zakupie cordoby 1.9 TDi 110KM (silnik AFN) z roku 1998, po trzech miesiacach zaczely mi ciezko wchodzic biegi... i to tak, ze kilkukrotne wysprzeglanie nic nie daje... jak chce zmienic z 1 na 2, to czuje po prostu reka jak wszystko pracuje i jak zle to dziala... jedynka wchodzi ciezko i "chrupie", dwojka tak samo... trojka chyba najlepiej wchodzi, chociaz czasem i tak musze ja wyczuc... czworka roznie.. piatka tez roznie... a wsteczny to zalezy od dnia...
Mechanik stwierdzil, ze to sprzeglo... ale kiedy rozebral calosc stwierdzil ze to nie sprzeglo, tylko olej w skrzyni. Poskladal wszystko do kupy, wymienil olej w skrzyni i skasowal mnie na kilka stówek..

Niestety nie minal dzien jak biegi znowu ciezko zaczely wchodzic... a mechanik mi mowi ze to skrzynia...
Czy mimo dobrze wygladajace tarczy sprzegla biegi moga i tak ciezko wchodzic? Czy powinienem jednak to sprzeglo wymienic??

Prosze o pomoc :(

może cięgna od skrzyni? niech Ci ktos obejrzy czy nie sa ponadrywane, ja przechodziłem to ostatnio.

ja mam nieco podobnie - wsteczny czasem za cholerę nie chce wskoczyć. ale obadałem sposób - wrzucam 4-kę, luz, i wsteczny wchodzi jak w masełko roztopione :D u mnie też czasem jest taka "mała blokada" na 2-ce mimo, że sprzęgło wymieniałem niedawno (listopad).. z tym, że mam do niego zarzuty - najpierw jednak spróbuję je znów wyregulować.

No w poprzednim seacie tak samo mi sie zaczynalo robic... ale go sprzedalem... no na prawde nie wiem :((( nie chce sie silowac z tymi biegami tylko chce to naprawic... az mnie dreszcze przechodza po ciele jak czuje pod reka zgrzyt w momencie wrzucania 1 albo 2...

Ze skrzynią niestety nie jest prosta sprawa. Dopóki sie jej nie wyjmie i nie rozłozy to nic sie nie wymyśli.

Naprawa jest nieopłacalna, mozna kupic dobra za 400-500zł.

Obejrzyj cięgna, u mnie źle wchodziły biegi w koncu zerwało sie cięgno, bo gdzies było przytarte.

A co z poziomem oleju? Już brak 0,3l powodował u mnie prawie niemożliwość wrzucenia 1 i problem z 2.

Olej zostal wymieniony nawet w zeszly piatek... wiec zakladam, ze jego poziom jest ok.

ja bym taki pewny nie był.. dla znajomego kiedyś szukaliśmy i trwało to trwało... skrzynię kupować to tylko z pewnego źródła, bo trafisz na taką samą, albo gorszą. Mój znajomy miał takie właśnie szczęście (VW Golf 4). Skrzynia wydawała się OK, kupił i... kasa wyrzucona w błoto.

No wiadomo że najlepsze są dojścia, jak wszędzie.

jak miałem ibize to też identyczne objawy. po ok 20 tys km padła linka od wybieraka i jechałem 50 km na 4 biegu . masakra. teraz to samo w tolku mi sie dzieje i pewnie znowu wymiana mnie czeka

MIałem to samo w Ibizie. Wymieniłem wybierak, siłownik, olej w skrzyni, przez chwilę było lepiej, a potem znów dwójka zaczęła zgrzytać przy wrzucaniu. Został juz chyba tylko synchronizator. Wymiana to raczej nieopłacalna sprawa. Ibiza poszła do ludzi także nie wiem jaki był finał.

Witam ,odgrzeje troszke :P
Otoz mam podobny problem ,ciezko wchodzaca jedynka ,dwojka ,zgrzyt i szarpniecie przy "szybszym" wrzuceniu wstecznego (przy zgaszonym silniku wszystko idealnie) .
Sprzeglo i dwumasa swiezo po wymianie (trzepalo silnikiem) ,myslalem ze to tez wyleczy problem ze skrzynia ,ale nie. Dodam jeszcze ,ze od chwili wymiany ,na obrotach przy wcisnieciu sprzegla czuc delikatny zgrzyt pod stopa ,nie zawsze ale przewaznie .Ciekawostka dla mnie jest rowniez to ,ze kiedy odebralem ibi go od mechanika ,sprzeglo chodzilo lzej niz gaz ,teraz jest coraz twardsze . nie wiem czy to wszystko sie jakos musi dotrzec ,czy cos jest nie tak. Poziom oleju ok. prosze o wsparcie :-\

nie wiem jakie masz tam rozwiazanie ze sprzęgłem, linka? czy hydraulika? jesli linka, podciagnalbym ze 2 oborty kontrą :) i moze sie zapieka w pancerzu- zjac powiesic wla  wd-40 i niech wisi przez noc, powinno pomoc.
jesli hydraulika to juz jestem niekompetentny :)

synchronizatory wypracowane :-X
czy wszelkie tulejki od sprzegla zostaly wymienione? obstawiam ze nie a trzeba bylo to zrobic
Gizmo, linki niet

sprzęglo jest hydrauliczne...
specem nie jestem ale ja bym szukał problemu po stronie skrzynie, jak ciezko wchodza biegi to może trybowałki, jak zgrzyt to może synchronizator.. z tym sprzęghłem tylko jakiś dziwny objaw że jest twardsze... nie masz wycieków? Może układ jest zapowietrzony, może pompa pada?

tak tez myslalem :)

to moim zdaniem mialby twardy pedal caly czas, od odebania od mechanika do dzis.
to juz chyba bardziej w deseń.

może układ jest nieszczelny i dlatego sie zapowietrza czasami, dlatego pytałem czy nie ma nigdzie wycieku..

trudno mi powiedziec ,wydaje mi sie ze raczej gdyby cieklo to by zauwazyli ,choc nic nie wykluczam. Sam nie mam za wiele mozliwosci zeby sprawdzic. Zerkne jeszcze co sie da po pracy i podziele sie obserwacja :-*  :P

Może trzeba odpowietrzyć sprzęgło?

tzn powiem tak ,chodzi dosc lekko i nie stwardnialo do tego czasu jakos specjalnie ,bo moze troche za bardzo wyszlo mi to wyolbrzymione ,dlatego uznalem to bardziej za ciekawostke ,ale zobaczymy ,minal dopiero praktycznie weekend.
Bardziej zastanawia mnie fakt zgrzytu przy wciskaniu ,myslalem ze moze to sprezyna na pedale ociera albo cos ,ale wtedy byloby tak zawsze ,a czuc to tylko na obrotach przy zmianie biegu.

ewentualność pozostaje też taka że skorzystałeś z usług nieuczciwego mechanika i cholera wie co on Ci tam włożył, jedź reklamować..

Ja obstawiam na wysprzeglik.... zacznij od odpowietrzenia.

Ja u siebie jutro też zaczynam od odpowietrzenia.

w nastepnym tygodniu jade do mechaniora ktory mi wymienial i bedziemy patrzec .
Dziekowac wszystkim za wypowiedzi ,zasugeruje wszystko o czym mowiliscie ,mysle ze to moze pomoze rozwiazac moj problem . :pub:
Swoja droga ,czy odpowietrzenie cos poprawilo u Ciebie muszka.d ? :eye:

Napisano: Czwartek, 25.03.2010, 06:51:26

---

jeszcze raz ja ;D
do czego sluza przyciski umieszczone po pedalami?
zauwazylem ze sprzeglo nie wyciska na tyle pedalu zeby wcisnac ten przycisk :-\

Jakie przyciski?
Czujniki naciśnięcia hamulca i sprzęgła są nad pedałem (od strony kierowcy a nie grodzi).
Daj jakieś foto...

wlasnie chyba o te czujniki mi chodzi ,sa nad hamulcem i sprzeglem

na hamulcu to chyba jasne a na sprzegle wylacza np tempomat i pewnie dla ECU wysyla jakies sygnaly
wysun bolec tak aby dzialal jak ten od hamulca

wlasnie probowalem ,ale nie da rady :) jest juz max ,a luzu na pol palca . Poinformowano mnie jednak ,ze ten czujnik wysyla sygnal do kompa ,ktory zas zwalnia obroty

ojtam ojtam :P
wyjmij go, rozbierz i wtedy wyciagnij bolec bardziej
jak jest poskladany to latwiej go wcisnac niz wyciagnac - takie ma zapadki

zle sie musielismy chyba zrozumiec ,chodzilo mi o to ,ze bolec wysuwa sie do konca ,tylko ten czujnik jakos dziwnie daleko odsuniety jest od pedalu ,jak bede wychodzil to zrobie fotki  :)

Napisano: Środa, 07.04.2010, 08:23:34

---

zalegle foto (wybaczcie jakosc:> )
(http://img7.imageshack.us/img7/4176/zdjcier.jpg) (http://img7.imageshack.us/i/zdjcier.jpg/)

z tego co dowiedzialem sie jeszcze ,to ze na pewno nie bedzie to wina skrzyni

ten czujnik ma gwint? bo jesli tak do wkrec go dalej :-X

wlasciwie to teraz doipiero na zdjeciu dostrzeglem:P
swoja droga ,wyciagnalem wlasnie silownik sprzegla i zauwazylem ,ze przy wciskaniu tego ciegna,slychac jak cos "bulgocze" pod maska ,nie wiem czy tak powinno byc.
Sprzeglo bylo odpowietrzane.
Szukam przyczyny wokol ,poniewaz skoro nie jest to skrzynia ,to wydaje mi sie ze samo sprzeglo tez mozna wykluczyc ,zwlaszcza ze jest nowe a na starym dzialo mi sie to samo.
Ma ktos moze jeszcze jakis pomysl?

Napisano: Czwartek, 08.04.2010, 11:56:15

---

Witam ponownie  ;D Prosze o jakas pomoc/instrukcje demontazu pompki sprzegla ,na forum nie znalazlem a ciocia google tez nie pomogla :P
duzo przy tym roboty?

Napisano: Środa, 14.04.2010, 12:45:04

---

wymieniona pompa ,wymieniony wysprzeglik ,plyn ,wszystko odpowietrzone ,niby minut kilka bylo lepiej ,dojechalem do domu i jest jeszcze gorzej . Ja pier...le. >:(

hudy85, ja wczoraj przerabialem to samo w ibizie 6k2 dziewczyny.
biegi chodzily bardzo ciezko, pojechalem do mechanika i stwierdzil ze albo odpowietrzyc albo wymiana sprzegla... odpowietrzenie nic  nie dalo, dziewczyna pojezdzila 2 dni i wczoraj auto zdechlo calkowicie - nie dalo sie wrzucic biegu. zaciagnalem auto do innego mechanika, zamowilem sprzeglo a w miedzyczasie on dzwoni i mowi ze auto jest gotowe  :o
okazalo sie ze zatarl sie taki pret w skrzyni biegow, ktory popycha lozysko tylne skrzyni i to jest polaczone takim haczykiem - bynajmniej to mi pokazal i tak tlumaczyl. Wymiana tego wszystkiego + wymiana oleju w skrzyni bo byl w masakrycznym stanie 290zl z czesciami  :ok: biegi chadza teraz idealnie i mozna je zmieniac 2 palcami  8)
mozliwe ze u ciebie tez jest z tym problem  :-X
aha powiedzial ze tak sie dzieje jak ktos za dlugo trzyma noge na pedale jak stoi w korku i w czasie jazdy  :evil:

Na 13tego mam termin dopiero u nastepnego mechanika ,mam nadzieje ze ten juz dojdzie do tego.
U mnie jest tak ,jakby "sklejala" sie tarcza sprzegla ,dzis zauwazylem ,ze jesli przytrzyma sie pedal chwile wcisniety ,wszystko wydaje sie byc ok ,nic nie szarpie i calkiem lekko wchodzi ,tak samo kazdy nastepny bieg poki nie pusci sie sprzegla.
Ehh ,normalnie juz w tydzien ponad tysiac na to wsadzilem i nikt nic co by poprawilo nie zrobil :/
Jesli nic nie wyjdzie tym razem ,to chyba umowie sie z Twoim  :P

hudy85,  powiem Ci ze nie ma problemu, co lepsze "moj" staly mechanior tez twierdzil ze sprzeglo trzeba wymieniac, ale nie mial czasu i musialbym czekac tydzien wiec pojechalem tam, bo slyszalem o nich dobre opinie. Zreszta ceny tez mieli dobre 250zl chcieli za wymiane calego sprzegla (inni od 350 w gore  :-X ).
Jak bedziesz potzrebowal to podam namiary na priv'a.

pakuu1, dawaj namiary w polecanych warsztatach. Może komuś innemu też się przyda.

aboz,  poszukam wizytowki i wpisze wszytskie dane firmy.

no ja chetnie tez wezne ,bo jak sie dowiedzialem ,"moj" w skrzyniach nie szpera niestety  ;)

hudy85, Bardzo prosze.
ASO Autoexpres
ul. Międzyrzecka 3a
071 341 56 58
0 600 712 800

pakuu1, dziekowac :pub: 

hudy85,  i co byles w tym warsztacie?
pomogli?

sprawdzal jeszcze mechanik u mnie ,niestety nie potrafi tez mi pomoc.
Musze poczekac na przyplyw nowej gotowki ,zanim wybiore sie dalej ,yhh :-[

Napisano: Poniedziałek, 17.05.2010, 12:52:27

---

hmmm ,a moze to byc kwestia wybierakow? lub jakichs luzow ?
w chwili gdy pochyle lewarek mocniej w prawo ,slychac dziwny dzwiek ,wrzucam na wrzute
http://w765.wrzuta.pl/audio/aXrVGycrPaP/dziwny_dzwiek_skrzyni (http://w765.wrzuta.pl/audio/aXrVGycrPaP/dziwny_dzwiek_skrzyni)

Witam, mam podobny problem jak Fifker, jednak on nie napisał czy go rozwiązał, a jeśli tak to w jaki sposób,
Na zgaszonym i zimnym silniku biegi wchodzą elegancko, na zimnym silniku po odpaleniu biegi też wchodzą elegancko, po rozgrzaniu silnika juz jest troche gorzej, szczególnie jeśli chodzi o biegi do przodu (1,3,5) nie wchodza tak łatwo jak wcześniej, czuć lekki opór, sporadycznie trzeba 3kę lub 5tkę wrzucić na dwa razy... nie toważyszy temu żaden zgrzyt ani nic z tych rzeczy, po prostu czuć opór tak jak by drążek nie trafiał na miejsca lub koła zębate nie chciały się zazębić, przy mocniejszym pchnięciu nie ma zgrzytu bieg wchodzi ale tak jak pisałem ciężej, w planach oczywiscie sprawdzenie poziomu oleju w skrzyni (musze skołować tego dużego imbusa) i tylko to mi przychodzi do głowy, (gdyby był zwalony synchoronizator to byłby zgrzyt),
dziwi mnie jednak że na wyłączonym silniku lub zimnym biegi wchodza delikatnie jak w masełko :/

Napisano: Poniedziałek, 24.05.2010, 19:10:13

---

Dla pewności, się zapytam czy zanzaczony korek na imbus na fotce to jest ten na magiczny imbus 17stkę gdzie mogę sobie zrobić dolewkę oleju, do poziomu tego korka :?:
(http://img185.imageshack.us/img185/3892/poziom.jpg) (http://img185.imageshack.us/i/poziom.jpg/)

tak
a magiczny klucz robi sie ze sruby od kola i rurki, za rurke swietnie sie nadaje koncowka kierownicza, wkrecic zespawac i gotowe 8)
jak na PT przystalo koszt wykonania 0zl majac stare graty pod reka

no jest jeden problem nie mam spawarki pod ręką :) ale już mam pomyśł jak to odkręcić :D tylko nie wiem czy łen śruby jest na tyle głęboki żeby wszedł do środka i jeszcze załapała się 17 z zewnątrz :D
dzięki raby  :rotfl:

jak chcesz pakowac zwykla srube i na to nakretki na kontre to moze nie wytrzymac, mi sie ukrecila a ta od kola wytrzyma 8)

nie, chcę oczkowy nałożyć na łeb i wsadzić dalej do śruby łeb, tylko nie wiem czy łeb śruby jest na tyle długi i jak głęboko wchodzi w tą śrube w skrzyni

leb sruby kola wczodzi caly a jest dluzszy od zwyklego
ten korek ma chyba jakis stozek bo zaciska sie latwo a odkrecic juz nie tak

albo poszukaj srube wzmocniona i na to nakretki na kontre i powinno puscic

Powitoł
Dykteryjka która może niektórym zaoszczędzić nieco nerwów :)

Ze dwa tygodnie temu zaczęły ze zgrzytem wchodzić biegi (wsteczny i jedynka w tym celowały). Samochód postał tydzień i po tym postoju wsteczny, jedynka i dwójka zabetonowane przy uruchomionym silniku i wciśniętym sprzęgle. Żeby się gdziekolwiek ruszyć musiałem wrzucać te biegi przy zgaszonym silniku co w korku czy na światłach było ciutek uciążliwe :) Na rozgrzanym silniku biegi wchodziły tylko ciężko.
Wróciłem do domu, zaparkowałem i na neta szukać przyczyny - tu totalna załamka, bo przed oczami oczywiście najczarniejsze scenariusze z padniętą synchronizacją na czele.

Tel do mechanika z opisem problemu:
Mechanik: Czy sprzęgło odbija do końca?
Ja: yyy, nie zwróciłem uwagi(naprawdę kurna nie przyszło mi do głowy, żeby pedał do góry podciągnąć ;) ).
Mechanik: bo jak nie odbija, bo pewnie tylko pompa pada.

No i faktycznie, pedał sprzęgła nie wracał do pełnego "wyciśnięcia"; nie zauważyłem tego i sprzęgło nie było odpowiednio sterowane. Poruszałem, aplikowałem trochę "lubrykantu" na sworzeń idący od pedału do pompy i teraz działa jak należy. Pompa i tak zostanie wymieniona przy nadarzającej się okazji (albo jej całkowitym padzie). Dodam, że na światłach czy w korku trzymam auto na jedynce z wciśniętym sprzęgłem co pewnie ma większy wpływ na zużycie układu i szybciej jego braki wychodzą.

Tyle mojego i pozdrawiam :D

nie tylko przez pompe pedal moze nie odbijac;) moze byc to tak samo zapowietrzony uklad ,jak i uszkodzony wysprzeglik. Jesli sie myle ,to mnie poprawcie:)

Powitoł
Pewnie tak :)
Przy późniejszym profilaktycznym gmeraniu przy odpowietrzniku siknął ponoć od razu płyn, ale mnie przy tym nie było ;) Wysprzęglik nie wiem. Temat będzie dalej pociągnięty.
Clue mojego posta: w razie "W" zacznij od pedału sprzęgła. Na resztę przyjdzie czas ;)

Witam
Mam taki problem ciężko zaczęły mi wchodzą biegi (przypadek podobny do użytkownika pakuu1, prosił bym go jeszcze o dokładniejsze przedstawienie tego jaki to "pręt") 2,3,4,5 a wsteczny podczas wrzucania szarpie silnikiem i zgrzyta, wymieniłem pompę sprzęgła
przez chwilkę było bobrze ale znowuż zaczęło się robić jak przed wymianą. Dziwną rzeczą jest również to że sprzęgło łapie mi od samego dołu (przed i po wymianie). Nie mam pojęcida co to może być. Auto to seat ibiza 2001r 1.9 tdi 110HP ASV przebieg 227tyś km.

mechanizm wybieraka sprawdziłeś?
u mnie w Toledo kiedyś tak się zrobiło - i to było właśnie to, a objawy podobne

Rozklekotany mechanizm robilby jaja z szarpnieciem buda??

a ja mam pytanko rowniez, juz kiedys pisalem o biegach no ale nikt mi nie odpowiedzial wiec:
ciezko mi wchodzi bieg piaty i rowniez gdy chce z piatki dac na luz badz na inny bieg to ciezko sie go odpuszcza, no i czasem mi 3 bieg nie chce wejsc co jest nie tak jak to naprawic

A odbija Ci sprzeglo do konca kolego?
Od jakiego momentu Ci bierze?

pytanie do mnie czy kolegi wyzej?

Szczerze to do obu :)

teraz już nie i bierze mi od samego początku (ledwo puszczam sprzęgło to mi ciągnie)
A I  dzisiaj wujek (który co nieco zna się na mechanice) uświadomił mi że nie wymieniłem pompy sprzęgła tylko siłownik i stwierdził
że to padła właśnie pompa sprzęgła ta najbliżej pedała.
A Jaka według was jest diagnoza.

A odpowietrzyles po wymianie?

Tak i to kilka razy, na chwilę pomogło, ale po przejechaniu kilku km znowu wsteczny wchodzi ze zgrzytem a inne biegi ciężko, czasami jest tak że w ogóle nie chcą wejść i muszę pod pompować pedałem aby bieg wskoczył.

a plynu masz po korek ,czy miedzy kreski?

po korek.

no to jednak pompeczka bedzie raczej.

Właśnie ją wymontowałem.
W poniedziałek udam się do najbliższego auto-landu mają tam taką za 215zł firmy maxis czy jakoś tak.

a zauwazyles cos w niej zeby bylo nie tak?
Ja ostatnio tez wymienialem ,jesli szukasz tanszej ,to za 160 kupilem LPR`a

co do mnie to mechanik mi wypatrzyl ze mam sprzeglo do wymiany, bo ciezko chodzi, no ale jeszcze sie da jezdzic, a czemu ta piatka tak mi ciezko wchodzi tom sam nie wie

a oleju w skrzyni nie brakuje Ci?

 mechanik wjezdzal na kanal i patrzyl od spodu, lecz nie wiem czy sprawdzal olej, gdzie jest ten zbiorniczek to sam sprawdze stan

no i tutaj musi sie ktos inny wypowiedziec :P
gdzies wyczytalem ,ze korek jest z lewej strony skrzyni ,a wlasciwie dwa (kontrolny i do wlewu) ,ale czy i w tym rzypadku to trzeba zerknac  :pub:

generalnie 'ten typ tak ma'. Sprzęgło w Ibizach chodzi ciężko, zwłaszcza po rozgrzaniu się silnika.

nie wierze w generalizacje  :-X
Co masz na mysli mowiac ze "chodzi ciezko"?

jest takie twarde, trzeba uzyc sily by je wcisnac, no i by auto ruszylo trzeba duzo odpuscic

Napisano: Niedziela, 22.08.2010, 11:25:45

---

wiecie juz sie przyzwyczailem do sprzegla, tylko mnie martwi dlaczego piatka wchodzi ciezko, tak jak by byl opor wraz z tarciem o cos

oj ,to nie w moim przypadku ,u mnie chodzi leciutko i odbija do konca bez problemu :eye:
Choc fakt ,ze z biegami dzieja mi sie dziwne rzeczy ,jak wyzej wymienialem.

poczytaj na tym forum tematy na temat sprzęgła to się dowiesz.

czyli wedlug Ciebie to ,ze ktos pisze na tym forum ,ze ciezko chodzi mu sprzeglo ,generalnie oznacza ze tak jest?
..a gdyby dwa razy wiecej osob napisalo ,ze sprzeglo w ibi jest najlepsze na swiecie ,jak wtedy bys zgeneralizowal  ;) wypowiadaja sie tu osoby ,ktore maja problem...jak dostaje odpowiedzi ze to "taki typ" ,"tak ma byc" ,to az mi flaczki sciska ,ze ktos nie potrafi przyznac sie jak do braku kompetencji ,a pozniej nastepny rozsiewa dalej

hudy85 - ktoś to znaczy kto? jedna osoba czy pięć? pięć czy piętnaście? poza tym jeśli nie wierzysz temu, co pisane jest na forum, dlaczego tu jesteś i czytasz te wypowiedzi? Opinie na tym forum czy nie - jakie to ma znaczenie? Opinie wielu osób potwierdzają to, że ze sprzęgłem w tych samochodach bywały problemy. Poza tym urywające się linki we właściwie tych samych miejscach i przy niewielkich przebiegach też o czymś mówią (owszem może się ona urwać w każdym aucie, ale w Ibizach jest to częsty problem) Sam jeździłem kilkoma i wszędzie efekt był taki, że sprzęgło nie poddaje się lecituko, tylko trzeba troszkę siły, żeby je wcisnąć, taka odpowiedź Cię satysfakcjonuje? Lepiej już?
a... poza tym jeśli coś Ci ściska flaczki, weź no-spe - ponoć pomaga. Co do braku kompetencji - nie patrzysz w lustro, więc komentarze tego typu zostaw sobie. Nie lubię karmić trolli więc dla mnie koniec tego OT :ninja:

A ta linke to do pompy sie mocuje? ;)
Druga rzecz ,proponuje nauczyc sie czytania ze zrozumieniem ,zanim pozwolisz swojemu "EGO" wywalic wszystko z czym masz problem i moze unikniesz obrazania innych ,skoro ktos nie robi tego Tobie

Napisano: Niedziela, 22.08.2010, 14:11:03

---

Jesli chodzi o cyferki ,niech bedzie i 55 osob ,o ktorych piszesz. Jak ma sie ta liczba do setek sprzedawanych modeli ,ktore tego problemu nie maja i o tym nie pisza?
..to jak te badania amerykanskich naukowcow ,sto osob ktore rozwiaza ankiete = miliony ludzi na ziemi ,ktore na pewno sa takie same :ok:

Jak jest pompa to nie ma linki.
Sprzegla w seatach nie byly za dobre i zawsze predzej czy pozniej problem sie pojawia. Zaciera sie linka, rwie, pada lozysko, zaciera sie lapa sprzegla na tulejkach.
Wszystko juz przerobilem w sprzegle i nie tylko ja - troche czytania forum i wyciaga sie wnioski.

co do mnie to wiem ze linke mialem wymieniana nie dawno, sma mechanik wypatrzyl ze linka jest nowka

hudy85
jezeli chodzi o sprzeglo w 1.4 mpi (AKK i rownolegle tyly silnika) to sprzeglo chodzi twardo. Nawet po wymianie tarczy docisku lozyska oporowego oraz tulejek NIE PRACUJE ono super lekko. Ten typ tak ma!


raby
potwierdzam. U mnie pekla lapa sprzegla (tzn. łapa do ktorej mocowana jest linka sprzegla) koszt tej łapy 300 zl - uzywek nie ma
pekla glownie przez zuzyte tulejki na ktorych ta lapa (wałek wybierajacy czy jakos tak) byl osadzony.

ja mam 1.9. tdi i się dziwie bo u mnie naprawde sprzegło chodzi lekko, moze nie aż tak jak o  5 lat młodszym 206 pugu ale naprawde jest lekko.  Chociarz jesli chodzi o biegi to 1 oraz wchodzą ciezko ;(

Bo masz hydrauliczne a te sa juz lepsze...

sprzęgło hydrauliczne "bierze" za każdym wciśnięciem inaczej?
mi się tak przynajmniej wydaje, czasem jakbym przesprzęglił a czasem jak "L" kangura zasadzi, a jeździć już chyba umiem, i na tyle znam tolka.

i pyt 2- u mnie też ciężko przechodzą biegi i nie ma znaczenia w górę/dół przejście przez "próg" jest uciążliwe.
jak to i czy wogóle można to roziwązac??

 witam ;D umnie jest problem :-\ z wrzuceniem 3 i 4 >:(  i to nie za każdym razem  :nonono: byłem u fachowca od skrzyń i polecił mi wymianę kostki prowadzącej  :-\ kupiłem w serwisie  15 zł ale sam zajżałem pod maskę moim zdaniem są wurobione ciegna na tulejach gumowych.a wy co otym myslicie :pub:  :-\  :ok:


Info od aboz: Jeszcze raz utworzysz nowy wątek z takim samym pytaniem, to konto poleci z forum.

jeśli nie da się podciągnąć jakoś tego, a wątpie, to jeśli dobrze Ci się wydaje to pewnie linki do wymiany,  :-\

moze komus sie przyda:
http://www.swiatmotoryzacji.com.pl/index.php?id=316&modul=numery&page=czytaj (http://www.swiatmotoryzacji.com.pl/index.php?id=316&modul=numery&page=czytaj)
http://forum.tdi-tuning.pl/viewtopic.php?t=3235&highlight=nie+wysprzegla (http://forum.tdi-tuning.pl/viewtopic.php?t=3235&highlight=nie+wysprzegla)

no i od soboty pojawił się kłopot....
wsteczny przy maxymalnie wiśniętym sprzęgle...lekko zgrzyta...
a  i jakość wrzucania biegów a raczej siła jakiej trzeba użyć pozostawia wiele do życzenia...
co tu robić, z linkowym bym kombinował a tu.....  :-\

No ja tez nie znalazlem jeszcze fachowca ,ktory by sie z tym uporal ,a znow nie ma mozliwosci wywiezc gdzies dalej .

poziom oleju sprawdzony?

oleju sprzęgła. czy  w skrzyni?

Sprzeglo to raczej plyn ,nie olej  ;)

a grom wie co je tam smaruje  :rotfl: 
jeszcze  śpię.
ktos kiedys pisał o regulacji na wozikach linek..tylko jak to przeregulowac, bo niby pomaga na zgrzytanie.

u mnie brakowało 0,3L oleju w skrzyni i też wsteczny mi zgrzytał i piątka kijowo wchodziła, po dolaniu oliwy do skrzyni jak reką odjął..

trzeba poszukać ..... wlewu

jeśli nie wiem co tam jest, to czy zmieniać czy na zaufanie  jednak i 75w90 dolać?

ja nie wiedzialem co jest i dolałem :)
http://klubseata.pl/forum/index.php?topic=5659.msg221610#msg221610
imbus taki kosztuje 17pln :) jak odkręcisz to włóż palca, powinno być na równi z krawędzią, lub zaczni dolewać do skutki aż Ci się przeleje..

jak wyglada korek  i gdze bylk w cordi to ja wiem, musze poszukac w tolku, z dolewaniem mialem o tyle klopot ze nie moglem tam odkrecic i lałem przez predkosiomierz az do full'a,

poszukam korka, sprobuje odkrecic i dolac ;)

interesuje mnie jedna rzecz ,jakie sa objawy zlego lozyskowania walka sprzeglowego?

Dobra.... gdzie szukać zbiorniczka od płynu sprzęgła  :?:  bo nie moge znaleźć,   :evil:

od hamulcowego jest ten sam

2 w 1??

poziom płynu hamulcowego za nisko= za niski poziom płynu sprzęgła?

Napisano: Poniedziałek, 20.09.2010, 14:24:56

---

to u mnie jest ok, trzeba bedzie wsadzić palucha w skrzynie

tak

a kiedy miales wymieniony plyn hamulcowy?

nie wiem, auto od grudnia w kraju.... jakos specjalnie brudno nie wygląda, ale może z właściwościami gorzej.
ale w sumie na hamulce nie narzekam- są brzytwa.

sprawdze najpierw poziom oleju, ale wycieków brak, wiec nie wyparował.

odgrzewam to a nie  to (http://klubseata.pl/forum/index.php?topic=2641.100) bo...
dziś ni stąd ni zowąd zaczęły się problemy z wrzucaniem 4 biegu... do ciut 'cięższej' trójki (przy redukcji) zdążyłem się przyzwyczaić, ale czwórka i to tak nagle jest dla mnie niespodzianką.
Jak myślicie co mogło się podziać? Sprzęgło/skrzynia/olej w skrzyni ?

na marginesie: oleju nigdy nie wymieniałem bo nie było takiej potrzeby

moze juz wybierak w skrzyni sie wyrobil. warto wymienic olej moze pomoc

Z olejem z reguły to objawy na zimnej skrzyni, a na ciepłej niby wsio powinno być ok. Chyba że susza w środku, bo i takie rzeczy się zdarzały :)
Ja zmianę oleju w skrzyni też polecam, na pewno nie zaszkodzi, a poprawić może, no i przedłużyć żywotność :) Zresztą koszt nie jest jakiś olbrzymi...

u mnie przy wyrobionym wybieraku bylo na odwrot na zimnym biegi wchodzily a na cieplym juz sie zahaczaly

i taki opis pasowałby +/- do sytuacji.. rozumiem, że mam się martwić bardziej?
ps. Co zalaliście (przekładniowy, ale jaki? ori VW czy jakiegoś Mobila?)

U mnie dexrona III chyba wlali... No I na zimnym jest lepiej ;)

zmienilem skrzynie:) a ja CI radze zobacz czy masz odpowietrznik zalozony, ja nie mialem i wszelki syf sie lał do skrzyni wlacznie z woda co zmienilo olej, ja oczywiscie o tym nie wiedzialem i zmienilem skrzynie a wystarczyloby pewnie wymienic olej i byloby ok no ale przy okazji sprzegło wymienione no i skrzynia z nowego toledo 2003 rok
a stara bedzie w zapasie tylko ja zakonserwuje odpowiednio:)

wstaw fotki gdzie ten odpowietrznik
http://klubseata.pl/forum/index.php?topic=6010.msg82812#msg82812

jak bede w domu to wstawie jest na gorze przy wybieraku tylko w seatach jest inna skrzynia

dzięki. jutro podjadę na kanał i będę lookał...
a co do oleju - jaki proponujecie (w sensie pewny i sprawdzony)?

kazdy 75W80 ale polecam podjechac do salonu vw albo seata olej jest w granicach 30-34 zl/ l

Dzięki Uszek! :pub:
to nie ma co kombinować. Podjadę sobie do Dynamica tym bardziej, że daleko nie mam :eye:

jak będziesz kupował to powiedz że ze zniżka klubową na klubseata.pl

Witam
Niemile wracam do tego działu ponieważ moja ibizka znowuż zachorowała.
Problem polega na tym że nie mogę wbić żadnego biegu stało to się nagle
(jadę sobie a tu nagle nie mogę wrzucić biegu),
sprzęgło zginęło całkowicie.
Wysprzęglik i pompę sprzęgła wymieniłem pod koniec sierpnia więc to odpada układ
nie jest zapowietrzony, więc wypada chyba na to że sprzęgło padło.
Miałem jeszcze inny problem a mianowicie przy  wciśnięciu pedału tak do połowy było
słychać takie buczenie, a jak sprzęgło wcisnęło się do końca ginoł ten dźwięk, ten
dźwięk towarzyszył mi od samego początku jak kupiłem autko czyli od lipca, a niewiadoma
jak długo towarzyszył poprzednikowi. ostatnio czytając forum dowiedziałem się że tego
dźwięku nie powinno być, może on być spowodowany uszkodzonym łożyskiem cytuje



Do dam jeszcze ze sprzęgło łapało od samiutkiego dołu i czasami bieg wsteczny wchodził ze zgrzytem.
Przebieg 237 000 km
silnik ASV 110hp.
Jaki może być orientacyjny koszt (sprzęgło kpl. + robocizna) naprawy w szczecinie.
Z góry dziękuję i pozdrawiam.

sprzęgło kompletne wymienione i po problemie. koszt 1246zł z robocizną.

witam szanowne towarzystwo... mam problem 1245 i wsteczny wchodzi ok. ale 3 jakos dziwnie tak jakby podwojnie albo czasami mi wyskoczy co to moze byc?

synchronizatory

A zgrzyta? Nie jest powiedziane ze synchro

Witam. Podepnę się pod temat. Mam problem  ostatnio z wbiciem biegu w mojej Cordobie 1.9 SDI Lift silnik AGP. Początkowo problem przejawiał się głównie z 1 ale dzisiaj jechałem w trasie i to samo zaczeło się dziać z większością biegów. Gdy wbije wsteczny to zawsze zgrzytnie albo czuć że nie wszedł bieg czysto. Biegi wchodzą ciężko głównie jak sie auto rozgrzeje bo na zimnym jest o wiele lepiej. Zauważyłem też że jakby pedał sprzęgła miał luz pracuje bez żadnego oporu na niewielkim wychyleniu tak jakby miałby odpaść że tak powiem. Mam nadzieje że zrozumiecie o co mi chodzi. Dopiero gdy wciskam do  końca to przy mniej więcej "połowie drogi" czuje jakiś opór. Czy jest to kwestia regulacji czy czeka mnie wymiana sprzęgła???

sprzeglo umiera :-\

a tam linka czy hydraulika? moze odpowietrzyc jak nie ma oporu, albo naciagnac?

Kurde myślałem ze jest to kwestia jakiejś regulacji. Zastanawia mnie ten pedał i taki luz na nim...

Napisano: Sobota, 29.10.2011, 23:41:50

---

Kurcze szczerze to nie wiem, muszę za dnia zajrzeć

a jak podeptasz to czujesz zeby sie "pompowalo"?

nie nie czuć nic takiego

Jak jest linka to z samoregulatorem.

Dzisiaj sprawdziłem i nie mam żadnej linki. Pod filtrem powietrza mam taki malutki koreczek chyba do odpowietrzenia, tylko że on jest bardzo luźno nałożony. Czy on czasem nie powinien szczelnie być nałożony???

mozliwe ze to nie korek odpowietrznika plynu tylko komory skrzyni i nie jest on sczelnie nalozony

Po czytałem trochę opinii innych użytkowników i ich przypadków i wydaje mi się że może to być problem ze samą skrzynią lub jej przełożeniem. Teraz sobie przypomniałem iż problem był dość dawno już objawiał się tym że bieg wszedł gładko tylko sam nie czułe iż został prawidłowo wkleszczony lub był mały problem " trafieniem" w bieg. Może za bardzo sugeruje się innymi ale wydaje mi się że może to być problem z cięgnami samej skrzyni lub z łożyskiem. Czesto jak stoje w korku lub na światłach to zawsze stoje na biegu i myślę że to dlatego tak się dzieje... Sam już nie wiem hmmm... może ma ktoś inny pomyśł???

Witam wszystkich.podepne sę pod temat gdyż miałem podobny problem z biegami.1 i 3 wchodził na dwa razy a wsteczny zgrzytał.pytałem się mechników i innych znachorów i każdy mówił że skrzynia się kończy.zacząłem od wymiany oleju w skrzyni(stary olej poraszka) bo to najtańszy koszt i jak narazie jest dobrze.biegi wchodzą lekko i płynnie.zobaczymy co będzię i się dalej działo.Mającym podobny problem proponuję zacząć od wymiany oleju.

mogą być też luzy na wybieraku lub linkach czy jak to tam się nazywa po fachowemu

Witam wszystkich, jestem nowym i szczęśliwym posiadaczem Leona 1.9TDI z 2000 roku :)
Z samochodu jestem oczywiście zadowolony, bo jak na 12 - letni samochód to jego stan trzeba ocenić na bardzo dobry ;] wiadomo, jak to bywa w nowokupionych używanych autach, zawsze jest coś do zrobienia i stąd ten wątek... Znajomy mechanik po oględzinach samochodu stwierdził, że oprócz łączników stabilizatora, wahaczy i paska, które dopiero będą do wymiany za jakis czas w samochodzie jest najprawdopodobniej do wymiany synchronizator 1 biegu... Jedyną rzeczą , która troche przeszkadza w jeździe Leonem jest właśnie to, że czasem (ale nie zawsze) przy ruszaniu z miejsca z 1 biegu jest tzw"zgrzytnięcie" i lekkie szarpnięcie silnika... I stąd moje pytanie, czy ktoś z was wymieniał synchronizator i w jakich cenach taki przywilej ? :] pytam, bo znajomy u którego byłem nie miał za dużo czasu żeby posprawdzać ceny tego wszystkiego, a w internecie o dziwo trudno było trafić na tą częśc żeby ją sprawdzić :) pozdrawiam :)

od KYS: Zaczynaj od poszukania co jest na forum. Poczytaj ten wątek.

poszukaj serwisu ktory naprawia skrzynie, koszty nie beda niskie :-X

Witam wszystkich. ;D  Obecnie ujeżdżam ibizke 1.4 z 99 roku. Mam problemy podobne jak większość w tym temacie. Tzn. przy wrzucaniu 2 nieprzyjemne zgrzyty, czasami w ogóle nie wejdzie za pierwszym razem. Dodatkowo przy wrzucaniu 5 mimo że wchodzi gładko, to po "dociśnięciu" drążka do końca czuć delikatne zgrzyty. Jakby było mało to przy niskiej temperaturze na zimnym silniku na 1 i 2 samochód szarpie. Ibiza oczywiście zagazowana :)
Kumplowi z podobnym problemem w końcu padł synchronizator, ale może najpierw sprawdzić coś innego?

w autach ibiza cordoba proponuje wymienic olej w skrzyni i zalać do pełna a nie tyle ile podaje katalog, katalog zaniżał wartości, z tego co pamietam o ok litr i dzięki temu np. moja skrzynia wypluła 5-kę, wumienione kółko 5-kiolej do fulla i jezdzil ja marzenie

Ok spróbuję zacząć od oleju. Jest jakiś polecany przez forum do tych silników? Jeszcze jedno, ile oleju na raz wejdzie pod korek? Na alledrogo za litr oryginalnego chcą 50-60 zł.
edit: ok znalazłem info że najlepszy 75W90.

Do skrzyn sa rozne oleje, znalazlem ze sa rowniez oleje sportowe np

CASTROL MOTORSPORT 75W140

ma jakis sens stosowanie takich oleji  :?: Wiem ze drogie ale...
Na liscie modeli zastosowania tego oleju mozna znalezsc: Supra, Viper, Corvete, GTR

Dobrze gada, dolać mu!! Ja swoją również załatwiłem lejąc pod korek, a później znajomy mnie uświadomił że można lać pod korek, ale ten gdzie wkręcony  jest czujnik prędkości (czyli do pełna).

:huh:

czytaj całość ;) chodzi o to że wlewanie oleju do skrzyni przez korek wlewowy nie jest wystarczającym poziomem oleju, najlepiej lać tak jak pisze Emtezet przez prędkościomierz ;) to daje pewność że wszystkie tryby pływają w oleju i skrzynia jest bezpieczna.

hm.. no dobra.
Nie wiedziałem, że można też i tak lać olej.
Zwracam honor  :-X  :P

u mnie innej opcji nie bylo bo korek ktoś mądry zaspawał  :evil:

Lanie pod korek powoduje tylko tyle, że olej wypluwany jest przez simmeringi i odpowietrzenie skrzyni.
Smarowania skrzyni w żaden sposób nie poprawia, bo smarowanie skrzyni i tak jest rozbryzgowe, tam nie ma panewek i magistrali.
A koła 5 biegu padają nie przez prawidłowy stan oleju w skrzyni, tylko przez za niski stan oleju.

czyli lać przez prędkościomierz i będzie git  ;D

Mam problem.. Mój znajomy kupił seata Ibize III 1,2 12v 5 biegów
Czasami się blokują biegi.. Tzn jeśli zmienia biegi delikatnie i spokojnie bardzo powoli to wszystko jest ok.
Jeśli zacznie trochę szybciej zmieniać to czasami się zablokuje i nie da się go wyciągnąć, Trzeba zgasić auto i wtedy wychodzi.
Co to może być? Jaka przyczyna? Coś z wybierakiem? Czy coś z cięgnami?

od KYS: Następnym razem zacznij od przeczytania regulaminu forum i poszukania co już na nim jest. Poczytaj wątek, z którym scaliłem.

może sprzęgło nie wysprzęgla do końca? wysprzęglik zapowietrzony czy coś takiego może?

ja to bym powiedział że skrzynia skatowana i się zęby w środku zakleszczają

a ja to bym powiedział, że bladego pojęcia nie masz, i piszesz o tym, o czym nie masz pojęcia...
skatowana skrzynia to raczej biegi same wypadają w czasie jazdy, a nie zakleszczają się, ewentualnie jest problem z włożeniem biegu, wchodzi ze zgrzytem.
Tu szukałbym przyczyny w odpowietrzeniu mechanizmu wysprzęglania.

mam pytanie czy w seacie toledo przy cięzko wchodzących biegach.przyczyną może być zepsuty wysprzęglik?
toledo 1,6 105KM silnik bcb

A ja mam taki problem,że czasem gdy przejadę większy dystans nie mogę zredukować 5-ki, i druga rzecz gdy hamuję silnikiem na 5-tce to słychać wyraźnie metaliczny dźwięk. Tak jakby o coś ocierało się kółko zębate, dźwięk wyraźnie słychać z okolić skrzyni biegów. Ma ktoś pomysł co się dzieje, czyżby skrzynia robiła papa?

mogla sie  sprezynka na  doc isku uszkodzic  w  izie

a moze oleju brakuje?

I na to bym stawiał. Gizzi miał chyba podobnie i fifth gear powiedział see you.

Damian jaki masz przebieg?
jak coś to możemy ogarnąć jakoś temat, znaczy bez problemowo sprawdzić co się tam dzieje. i uzupełnić olej ...ponad stan  :ninja:
zapewne oliwy za mało i zaczyna przycierać łożysko igiełkowe, cena powala ok 280zł, musze poszukać  powinienem mieć gdzieś dwa ....zakamuflowane na takie przypadki

prawie 300.000.Jakieś półtora roku podkusiło mnie wymienić olej w skrzyni i może wtedy za mało zalali. Gizzi oczywiści że możemy się zgadać i ogarnąć temat, tylko kiedy? I co  i ile, muszę mieć żeby to ogarnąć? Pozdrawiam

tu szukałbym przyczyny
sobotnie popołudnie , a które hmmm kwestia dogadania.

jeśli wiesz jaki olej wlali przy wymianie dokup litr.
nie pamietam ile wchodzilo do fula, wiec litr na dolewke wystarczy.
zajrzymy, obejrzymy uzupelnimy.

Witam mam pytanie, jeżeli wsadzę palec bądź popatrze w miejsce zaznaczone na rysunku, powinienem zobaczyć/wyczuć olej bądź "mokrość" po  nim ?

(http://fotozrzut.pl/zdjecia/c0b1d0e262.jpg) (http://fotozrzut.pl/)


Edit. Wyczytałem, że to służy do ustawienia rozrządu lub zapłonu. To prawda ?

Nie
olej swiadczy o wywalonym simeringu na wale - zalecana szybka wymiana bo z czasem i sprzeglo bedzie potrzebne
Tak
krecisz silnikiem az zobaczysz tam znak na kole

Dobra, a żeby sprawdzić olej trzeba odkręcić śrubę z boku i po prostu zobaczyć czy olej leci ?.  Pytam bo wolę się upewnić

ta śruba z boku jest najprawdopodobniej do tego (np tak jest w renault), jak sie wlewa olej, to się odkręca taką śrubkę i jak już zaczyna nią cieknąć, to jest wystarczająco

Dokładnie. Śruba jest na boku skrzyni. Moja rada z doświadczenia : Odkręcaj poooowooooli (jak wyjdzie Ci już tak ze 2mm gwintu) bo w każdej chwili może zacząć cieknąć. Jak cieknie to zakręć :P Jak nie cieknie to odkręć i wsadź coś czystego w roli próbnika (polecam patyk do szaszłyka bo jest długi i mozna dobrze złapać a na nim się ładnie odznaczy dokąd jest poziom oleju)

palec też dziala

Ciekawe, że ja mam z przodu.... :P

punchoo :) To jest tak samo jej bok.
Nie góra nie dół a bok.

Dla kogoś kto szuka tej śruby - to jest ważne czy ma jej szukać od przodu auta czy od boku....

Hm, no w sumie to też masz rację. Po prostu dla mnie stwierdzenie bok skrzyni (nie bok auta) jest jasne.

Cóż za spekulacja na temat poprawnego wysławiania się  ;D. Tak czy inaczej (z boku czy z przodu) wiem gdzie mam szukać. Z tego co wiem to ten olej się nie zużywa więc powinna być cała skrzynia, jeżeli nie ma to gdzieś mam szukać wycieku ?.

A tak wgl żeby się tam dostać to niezbędny będzie mi jakoś lewarek chociażby ?

raczej kanał i trochę nietypowy klucz

Ja mam imbus 17.

Myślę, że coś się znajdzie ;).

Wycieków szukaj na simeringach przy flanszach od półosiek.

Tak ogółem kupiłem go właśnie i okropnie ciężko było z biegami, poprzedni właściciel sądzi, że to wina poduszek ale przy zmianie biegów czasami słychać taki "pisk" jakby potrzeć metalowymi elementami o siebie, właśnie jakby nie było smarowania

W mojej Cordobie 1.6 75KM jest luz na elemencie widocznym na zdjęciu tj. takiej kwadratowej gumie. Widoczne zwłaszcza gdy drążek się skręca. Przez to biegi raz wchodzą ok, czasami mało precyzyjnie.

Macie pomysł jak ten luz zlikwidować ?

(http://i2.photobucket.com/albums/y50/TomekB/wybierak_zpsd4ced0b0.jpg)

Jeżeli to kwadratowy i gumowy element to może wystarczy go wymienić ?

U siebie dałem na bokach 3 warstwy cienkiej taśmy aluminiowej, tam gdzie był luz. Tak żeby nie wypadły i jest ok już 2 rok.

Gumowy element okazał się białym twardym plastikiem. Póki co wkręciłem w narożniki 4 wkręty, które zapewne wkrótce wypadną, ale przynajmniej widać znaczną poprawę we wrzucaniu biegów.

Z minusów, drążek się usztywnił i strasznie nim rzuca na biegi jałowym. Pewnie poduszki do wymiany i tak bez końca można coś wymieniać i naprawiać. :(

Tak to już bywa ze staruszkami. Na pocieszenie dodam, że tak czy siak części są tanie do tych autek :)

Witam tematów takich jest kilka ale nie mogłem znaleźć odpowiedzi. Mianowicie od 3 dni ciężko wchodzą mi biegi problem nasila się rano nie wiem czy ma na to wpływ temperatura pod maską ale jak się silnik nagrzeje to biegi wchodzą lepiej. Sprzęgło mam hydrauliczne i z tego co wyczytałem to układ jest powiązany z układem hamulcowym, czy to prawda? W momencie jak biegi wchodziły normalnie to przy ruszaniu na małych obrotach zazwyczaj na 1 przy ruszaniu z miejsca silnikiem trochę telepało ale myślałem że to wina mocowań ale tu ktoś pisał, że to może być coś z tarczą nie wiem jak już jest. Oprócz tego przy wrzucaniu 1 albo wstecznego czasami słychać zgrzytanie nie wiem co się dzieje. Pomóżcie.

od KYS: Jak znalazłeś temat, to dopisz się do niego.

Olej w skrzyni i płyn od tego sprzęgła dawno wymieniane?

Oleju w skrzyni nie wymieniałem i z tego ci się dowiedziałem tego płynu się nie wymienia chyba że się coś naprawia przy tym albo w podobnym przypadku. Płyn do sprzęgła jeśli jest ten sam co do hamulców to nie był wymieniany.

Wymienia się olej w skrzyni - to Ci na 100% pomoże na ciężko chodzący lewarek rano. Po prostu zimny przepracowany olej łatwo gęstnieje. Wymienisz na nowy - będzie zdecydowanie lepiej.
Sprzęgło masz hydrauliczne. Wymieniając płyn hamulcowy należy odpowietrzyć też obowiązkowo wysprzęglik!
Płyn sie wymienia co 2 lata.
Jak sportowo zmieniasz biegi na zimnej skrzyni to tylko współczuć układowi napędowemu. A wsteczny należy po prostu wrzucać powoli, spokojnie.

Ale tak z dnia na dzień z rana by mi ciężko się wbijały biegi? Ostatnio jak były przymrozki to się nic nie działo a tu praktycznie z dnia na dzień problem wyskoczył.

Zgniły płyn hamuclowy w wysprzęgliku czasem losowo nie pozwala nawet odbić pedałowi sprzęgła... więc jak się dba tak się ma...

Witam,

Przebrnąłem przez kilka stron tego tematu i postanowiłem opisać swój przypadek dokładnie:

1. Zaczęlo się od tego że jadąc, nagle nie mogłem włożyć żadnego biegu, po chwili pedał sprzęgła "spadł"
2. U mechanika okazało się że końcówka linki od sprzęgła padła (taki odlany element w kształcie litery "Y"),
3. Założył nową linkę, samoregulującą się (ta wcześniejsza nie była samoregulująca), no i było ok,
4. Po przejechaniu jakichś 10-15 km linka jest cała, ale cholernie ciężko zaczęły biegi wchodzić, podobnie jak na moment przed padnięciem poprzedniej linki,

Dodam że przy wyłączonym silniku biegi śmigają idealnie, więc mam nadzieję, że to nic od skrzyni biegów, poziom oleju w skrzyni był sprawdzany jakiś miesiąc przed awarią i było ok.

Nie wiem czy dobrze rozumuję - skoro to jest linka samoregulująca się, więc przy większym oporze od sprzęgła powinna się "rozluźniać" (wydłużać?) przez co gorzej mogą wchodzić biegi i idąc tym tropem podejrzewam, że to jakiś problem z samym sprzęgłem i tutaj kończy się jakakolwiek moja wiedza, stąd moja ogromna prośba o pomoc - może ktoś się z takim przypadkiem spotkał i ma pomysł czy to będzie wymiana całego sprzęgła (Boże zachowaj!), czy może jakiegoś drobnego elementu.

Chcę się rozeznać w temacie zanim podjadę do mechanika, poza tym z braku forsy póki co nie mogę tego zrobić, będę bardzo wdzięczny za sugestie, pozdrawiam!

SEAT CORDOBA
2000r.  75KM/55kW

standardowo tuleje w sprzegle, a ta linka tylko szybciej wykonczy sprzeglo, szykuj się na komplet

Powiało optymizmem, tak czy owak, dzięki za odpowiedź...

realizmem, czytalem trochę forum no i mialem takie sprzeglo

Kup sobie linkę linexa. Pancerna i niezniszczalna. Kosztuje w dodatku grosze. ze 40zł.
Na pewno Ci nie padnie a jak zbierzesz kasę na sprzęgło to sobie wymienisz.

Dzięki raz jeszcze za info... zaryzykuje tak jak jest na razie, będę jeździł tylko jak będę musiał, a to nie jest zbyt często. Dzisiaj odpaliłem na próbę się przejechać i kurde śmiga ok, zakładam że z czasem podczas jazdy się pogarsza, zauważyłem też (nie jestem pewien) że jak dynamiczniej wciskam sprzęgło to jest lepiej (może wtedy linka nie zdąży się rozregulować ? - laickie gdybanie...)

Mam jeszcze pytanie czy uważacie że jest sens się rozglądać za używką ? koszt by się zamknął pewnie w 150 ,-  tylko pozostaje pytanie czy się nie trafi na jeszcze większy syf - ktoś ma takie doświadczenie, ewentualnie na co zwrócić uwagę przy zakupie ? pozdrawiam

za co? uzywane sprzeglo? dolicz jeszcze 200 na robocizne
lepiej zrobic to solidnie i na kolejne 100000km styknie

Za robociznę tak czy owak trzeba płacić czy nowe czy używane, ale skłaniam się ku nowemu zdecydowanie...

Tylko 10 k km sprzęgło wytrzymuje ? Bez jaj nie jeżdżę jak Kubica, nie żyłuję auta - liczyłem że od 50 - 100 k coś takiego wytrzymuje... Jak już męczę to jeszcze jedna prośba, czy sprzęgło Firmy KAGER jest coś warte ? Chciałbym kupić coś o dobrym stosunku cena/jakość, ale zdecydowanie nie musi to być Ferrari wśród sprzęgieł, dorzucam link z częściami które pasują do mojego auta: http://www.iparts.pl/auto-czesci/sprzeglo-kompletne,seat,cordoba-hatchback-6k2-1999-06-2002-10,1-6-75km,104-4327-12890-100051.html  z góry dzięki!

EDIT - już pierwszą opinię wyczytałem że KAGER to gówno, więc marzenia o sprzegle za około 350 ,- prysły... co więc proponujecie ?

A Sachs ? Na InterCarsie jest dziwnie tanio takie coś:

Nazwa: Zestaw sprzęgła SACHS 3000 286 002
W magazynie: 4 szt.
Kup za:
347.87 PLN

jedno zero mi wcielo, miało być 100 tys
poszukaj na allegro markowego a nie kager, i pamiętaj o zrobieniu tulejek lapy!

Z tym Kagerem to się wygłupiłem to już wiem, poczytałem troche i teraz wiem że linka i sprzęgło (poza zamarzajacymi zamkamki) to jest bolaczka cordob, ale jeszcze jedno mi się rzuciło w oczy, podobno często wygina się pedał sprzęgła :o  Też na to rzuce okiem, nie spodziewałem się, że takie akcje mogą odchodzić...
Co do sprzęgła będę szukał Sachs'a

Napisano: Poniedziałek, 28.10.2013, 09:06:53

---

Zamierzam takie coś wziąć, http://www.sprzegla.webshop.pl/ProductDetails/Show.rails?s=,,,,,,&n=&a=SACHS-Zestaw-sprzegla-SACHS-3000581001-3000581001&i=0,0,0,N,-1,-1,21142#, dzisiaj jeszcze skonsultuje z mechanikiem, jedno pytanie jeszcze - te tulejki łapy to jaki rząd cenowy jest ?

A może macie jakiegoś sprawdzonego mechanika z Krakowa, najlepiej okolice Łagiewnik, ten u którego byłem mieści się na ulicy Deotymy, takim mały przydomowy warsztat - nie mam opniii...

bagoo, tulejka kosztuje poniżej 30zł. Ale!! Obowiązkowo weź ją w aso. Zamienniki są złej jakości.

o ile pamietam to ida 3

hm, mi chodziło o tę główną. A jakie są inne to niestety nie wiem.

http://klubseata.pl/forum/index.php?topic=1344.0

Świetnie, kumpel polecił mi mechanika, jutro będę dzwonił, ten u którego byłem coś kręcił, poza tym 2 tygodnie czekania na termin i 3 stówki za robociznę - liczę że da się taniej, wspomniałem o tulejkach łapy to stwierdził, że pierwsze słyszy żeby to wymieniać - nasmarować i będzie ok... nie polemizowałem.

Dobrze się stało, z tym nowym mechanikiem pogadam i z tego jakie ma opinie to zajebisty gość, wszystko na spokojnie wytłumaczy i podobno cenowo też ok - ProCars się zwie, z Krakowa na Gromadzkiej, ktoś może miał do czynienia z niejakim panem Sławkiem ? Dzięki za odpowiedzi, coś już w temacie bieglejszy będę, pozdrowienia !

Witam jestem tu pierwszy mam taki problem że na  ciepłym silniku biegi wchodzą mi ciężko  jaka może być tego  przyczyna

A masz olej w skrzyni ? Wymieniałeś ? :-X  Sprzęgo się nie kończy ?