Tytuł: glowica sie psuje, silnik w Toledo Wiadomość wysłana przez: przemekt Piątek, 15.12.2006, 07:32:39 Mój toledo znowu się psuje. Wymieniałem w nim ostatnio głowicę (była regenerowana) i uszczelkę pod głowicą (już drugi raz w ciągu pół roku - u tego samego mechanika). Gdzieś tak po 2 000 km zaczął mi wyciekać olej z pod uszczelki pod głowicą i dodatkowo słyszę stukanie (tak jakby rura wydechowa udeżała o silnik) gdzieś w okolicy silnika (na dole). Stukanie słychać tym bardziej im silnik jest bardziej rozgrzany. Co to może być? Może to mieć związek z wyciekającym olejem?
Druga sprawa to moc silnika. Mam 2.0 benzyna V8 115 KM. Przejechane 250 000 (ale były wymieniane pierścienie, regenerowana głowica, przewody, świece, rozrząd... i dużo innych części). Bezpośrednio po naprawie mogłem się rozpędzić do 190 km/h. Może dla tego silnika nie jest to super wynik, ale przecież on już swoje przeżył. A teraz nie wyduszę z niego więcej niż 160 km/h. Nie wiem czy to może mieć związek z tym stukiem i wyciekiem oleju. Aha, stukanie słychać najbardziej przy 2000 obrotów lub jak jest na luzie. Powyżej tych obrotów i w trasie nic nie słychać. Jeśli możecie coś poradzić byłbym wdzięczny. Aha. Jeszcze jedno. Ubywa mi płynu z chłodnicy. Gdzieś tak pół litra na 2 000 km. Temp. mam cały czas 100 stopni, czy to w trasie czy w mieście. Mechanik powiedział mi że tak jest bo mam założoną instalację gazową i przez to jest większy obieg. Ma ktoś może toledo z instalacją gazową? Rzeczywiście temp. jest ok 100 stopni? Już nie wiem co mam robić z tym autem. Spuścić ze skały, czy co? ;) Nie chcę iść znowu do mechanika żeby mnie skasował na 1000 zł i nic nie zrobił. Macie jakieś rady? Może lepiej kupić nowy silnik? A jeśli tak to ile mogło by to kosztować z wymianą? Pozdrawiam Tytuł: glowica sie psuje, silnik w Toledo Wiadomość wysłana przez: raby Piątek, 15.12.2006, 11:34:19 Zwiazek z wyciekajacym olejem ma branie plynu chlodzacego.
Stukanie jakos dziwnie okresliles, jezeli tlumik to sprawdz na kanale zle moze to cos w silniku... Wydaje mi sie ze cos z te glowica jest nie tak. A ten mechanik nie daje gwarancji na to co robi? Skoro tak czesto u niego bywasz. Ja bym go gonil niech to poprawia! Tytuł: glowica sie psuje, silnik w Toledo Wiadomość wysłana przez: lysyboss Czwartek, 21.12.2006, 12:13:22 miałęm taki sam problem i nic nie pomagało, jeżdziłem tak dopuki doputy sie silnik nie zatarł, jeden tłok nie pracował i za nim poszłą reszta, wymieniłem silnik i najbliżesz mu części rozrząd itp i teraz chodzi jak marzenie silnik kupiłem na szrocie po świeżej stłuczce, masakra z całęgo samochodu ale silnik był w bardzo dobrym stanie, w środku cylindry tłoki jak nowe sam silnik kosztował 1500 zł z wymiano i ze wszytskim 2100zł ale i tak musiałęm to zrobić bo bym nie jeździł :mikolaj:
Tytuł: glowica sie psuje, silnik w Toledo Wiadomość wysłana przez: uszek Czwartek, 21.12.2006, 16:01:57 przemekt, no to masz na pewno uszczelke pod głowica ja bym CI radził kupic nowa głowice znaczy jakas uzywana a nie regenerowac stara
a tak wogole pasuje zrobic Ci planowanie głowicy bo z tego pewnie jest to ze Ci ubywa płyny chłodniczego nie masz rownej powierzchni głowicy a to nie jest za dobrze dla silnika gdy z olejem jest płyn a tak wogole po kazdej wymianie uszczelki gdy przedmuch masz na uszczelce powinno sie planowac głowice |