Internetowy Klub Seata

Mam Toledo 2 litry GT,który zastrajkował! Potrafi zapalić ijeżdzi ok. ,a po zgaszeniu i ponownym uruchamianiu zaskoczy i gaśnie.Ostatnio heblowałem nim z pół godziny.Po czym odpalił jakby nigdy nic.Wpakowałem go do garażu i rano.........kicha!!!!!!!Zapala i gaśnie. Myślałem że reset komputera coś da , ale dalej humory autka pozostały.Czy ktoś miał taki przypadek??????? :mad:

gaz?

[ Dodano: 2006-11-14, 00:08 ]
Jesli tak to masz pewnie zwezke niezła poza tym tak jaka kumpel od mieszalnika masz długa rure i w niej zbiera sie troche gaz jak zapalasz to samochod odmawia posłuszenstwa na 2 paliwach i gasnie trzeba chwile odczekac i ponownie palic i poinno byc ok

A ogolnie polecam ludziom BLOS do gazu fajna rzecz

To nie dwa paliwa.Po tych numerach odpalałem autko tylko na benzynie i nie miało prawa dostawać gazu! Silnik zachowuje się jakby coś odcinało zapłon(tak mi się wydaje) :papa:

Rozwin to ;-)

Też jestem ciekaw! Cóż to takiego :chytry:

[ Dodano: 2006-11-14, 12:22 ]
Odnośnie mojego diabłaGT zaraz wybieram się na komputer do mechaniora,niech on sobie łamie głowę.Dam wam znać o efektach(sprzedać furę kupić rower? oczywiście żartuję!) :hmm:

Wiem ze jest to cos ala gaznik do LPG, ale nikt znajomy tego nie ma i nie wiem czy cos daje.

Hmm. Jesli odpala i zaraz gasnie lub nie odpala wcale to moze immobilizer. Ale to chyba tylko mr VAG

Tematy o BLOS
http://www.blos.prv.pl/
http://www.czakram.pl/katalog1.php?name=blos
http://www.fordclubpolska.org/porady.php?action=go&zakres=ogolne&type=25

O raby mnie wyreczył:D ogolnie moj kumpel ma to w omedze A i vectrzeB kapitalna rzecz nie czuc roznicy miedzy benzyna a gazem nie szarpie primo

Ciekawe czy opłaca sie przerobić zwykła instalke na Blosa?

Z tego co czytalem nie jest to do konca legalne bo komputer nie steruje skladem mieszanki, sa BLOSy sterowane komputerem ale nie dziala to za sprawnie. Ale w instalacji 1 generacji moze i by sie oplacilo. Pod warunkiem ze jest mozliwosc zalozenia.
Kolejny "-" to stojenie na hamowni  :?

Do strojenia wystarczy pomiar składu spalin.

pozdrawiam

Witam koledzy!!!!
Zacząłem o miom zaczarowanym samochodziku,a przeskoczyliśmy z bajerą na temat blosa.Fajnie!Chciałem was poinformować,że maszynka jest hyba zaklęta,bo u mechanika nic nie wykazało,aco ciekawsze zapala na przysłowiowy dotyk(ozywiście nie traktora :ok:  :ok: )To się nazywa mieć autko z duszą!!!!!!!Tylko ciekawe kiedy mu znowu odwali :satan:  :satan:  :satan:

- skoro nic nie pisałeś od tamtej pory to chyba wszystko w porządku.
Wracając do blosa to byłem ostatnio u pobliskich gazowników i powiedzieli, że owszem montowali blosy, ale przy silniku tak małym jak mój nie zdaje to egzaminu i lepiej popracować nad instalacją mikserową.

A masz immo? Może mu się coś nie teges...

Mam i jest ok.Od tamtego czasu nic się nie działo. Oprócz tego ,że przestał dobrze jeździć na benzynie(jak zimny ok, jak się nagrzeje szarpie gdy zdejmuję nogę z gazu,to znowu z opóźnieniem przyspiesza .Ponoć silniki 2E nie najlepiej znoszą lpg    -opinia kilku właścicieli Toledo GT 2E !!!! Coś czuję ,że kupię sobie diesla i zapomnę o kłopotach.Z drugiej strony lubię to autko i będzie mi go żal  :sad:  :nie:

Teraz ja mam problem. Opiszę go.
Wróciłem z pracy 45km. Zgasiłem auto na 10 minut pod domem (coś spakowałem), odpaliłem, dojechałem do przyszłych teściów 20km. Zgasiłem. Po 2 godzinach chciałem podjechać do sklepu i auto nie odpaliło - zaskakiwało na 1-2 sekundy i gasło, jak odpalałem i dodawałem gazu to auto szło do około 4000rpm i mimo że trzymałem gaz w podłodze to obroty spadały i gasło. Działo się to i na samej benzynie i jak przełączał się na gaz (przy 2000rpm). Zadzwoniłem do znajomego. Przyjechał po godzinie z VAGiem - wykazało błędy z sondy lambda, ale to jest związane z instalacją gazową. Stwierdził że nic nie widać i auto odpaliło jakby nigdy nic. Rozgrzaliśmy je, sprawdzaliśmy dane z czujnika temperatury i wyglądały na wiarygodne - od zimnego rosły do około 90C. Pojechałem do domu. Zatankowałem na stacji gaz - po przejechaniu 20km i auto nie odpaliło. Wyjmowałem wtyczkę od czujnika temperatury bo podobno wtedy komputer jak nie ma odczytu z czujnika to domyślnie jest silnik zimny i nic (w ten sposób chciałem wyeliminować czujnik temperatury). Samochód zostawiłem i rano odpalł jakby nigdy nic. Następnego dnia kumpel przyjechał zbadaliśmy VAGiem i podczas jazdy, nagrzaliśmy go przez 15km i nic ospalał jakby nigdy nic. Jest tylko jeden problem nie można zrobić adaptacji przepustnicy - co Wy na to?

Do Smeru!
A jaką masz instalację, mieszalnikową czy sekwencyjną? Ja mam sekwencję i miałem podobne problemy,auto na benzynie i gazie gasło i nie chciało zapalić (sprawdzałem przepustnicę itp.), a okazało się po wizycie u gazownika ,że padł czujnik ciśnienia gazu!!! Podjedź do gazownika to może coś znajdzie!!!
Pozdrawiam

No mam mieszalnikową z centralką Bingo S. Dzisiaj jadę do znajomego i ma dokładnie sprawdzić czy przepustnica na wykończeniu czy jest dobra i dlaczego nie można jej zaadoptować.

SMERU i co ztym autem???? :satan: Ja zastanawiam się nad zakupem diesla,bo co to za machina ,która jedzie kiedy ma ochotę :hmm:  :hmm:  :hmm:  :papa:

Dzisiaj ma przyjść przepustnica Getz z allegro. Nówka 285zł. Tamta się zawieszała i pokazywała za każdym razem inne wartości na VAGu - wychylała się nie o tyle samo. Jeśli dzisiaj rzeczywiście przyjdzie to ją zamontuję i dam znać jak to chodzi.  :papa:

[ Dodano: 2007-06-06, 07:31 ]
Przepustnica przyszła z gwarancją 12 miesięcy. Wygląda na nówkę, ładnie zapakowana. Jak na starej jechałem do znajomego elektryka samochodowego to przyśpieszenie momentami spadało jakbym zdjął nogę z gazu, a czasami ok. Wskazówka na obrotomierzu zaczęła podnosić się skokowo. Zamontowaliśmy nową. Adaptacja na kilku kanałach bezproblemowo. Ponad 50km przejechałem na benzynie. Zastosowałem się do rady znajomego, aby w czasie jazdy kilka razy przegonić go do odcięcia obrotów, aby przepustnica ułożyła się pod obciążeniem. Fajnie się tak jechało do pracy.  :satan:  Dzisiaj przełączyłem już na gaz.  :chytry:
Elektryk wykrył też inną usterkę: przypalił się wtyk od bezpiecznika nr 18 (pompa paliwa, wtryski, sonda lambda). Prawdopodobnie najpierw zaśniedział, był większy opór dla prądu, poszedł większy i przysmażył wtyk. Zaproponował mi 2 wyjścia: kupno nowej skrzynki na szrocie lub że zrobi oprawkę na ten bezpiecznik obok skrzynki. Ponieważ mi się śpieszyło wybrałem bezpiecznik obok skrzynki. Zrobił to porządnie, wszystko w koszulkach więc nie powinno być problemów.

Odgrzewam temat: ma ktoś tego Blos'a? Bo kumpel mówił mi, że coś takiego istnieje a mi się wydawało, że coś nazwę źle usłuszał bo jest Blow Off ale to do turbo benzynek jest... Sprawdziłem na allegro i teraz się pytam: czy ktoś to ma, ja wygląda sprawa spalania i pracy silnika?