Internetowy Klub Seata

Witam wszystkich!
W mojej Cordobie 1,8 SXE 1994r. (LPG) od pewnego czasu przy jeździe na BENZYNIE słychac dziwne jakby brzęczenie blaszka o blaszkę. Podkreślam "jakby".  Nic takiego nie slychac na biegu jałowym (luzie) nawet jak sobie podgazuję. Brzęczenie słychac przy gwałtownym ruszaniu na jedynce, a poźniej po przekroczeniu 2500 obrotów na każdym biegu, a także na przykład po "włożeniu 4" przy prędkości 50km/h.

Na gazie nic takiego się nie dzieje i samochód jeździ bardzo dobrze.

I co to może być??

Wyglada jak rezonujacy wydech ale czemu na LPG nic  :niewiem:

No właśnie! Czemu na gazie nic???
Aha ale musze dodac ze jak silnik jest zimny to na wolnych obrotach wydech mi stuka, nie mialem czasu jeszcze tego sprawdzic, ale moze to ma jakis związek ze sobą?

To najpierw oblukaj to stukanie a pozniej dalej bo to moze byc od niego.

rozwin ten temat... pojawilo sie u mnie cos a'la brzeczenie w przedziale 2000-2500 tys obr. na kazdym biegu tak samo, autko to 1,4 benzyna

Prawdopodobnie to srodkowy tlumik, pod wplywem korozji dzwoni w pewnym zakresie obrotow. Musisz wjechac na kanal i sprawdzic tlumik i mocowanie gumowe.

Marko a myślisz że tłumik może dzwonić na benzynie a na LPG normalnie pracuje?
Czy to możliwe?

witam, jakis czas temu trafilem na to forum i fajnie, bo duzo sie dowiedzialem:) jednak musze sie wypowiedziec, dlatego, ze mam chyba jakis problemos :) podpinam sie pod ten watek, gdyz chodzi o dziwne dzwieki. mam seata cordobe alm 1,6 75 km z 2001 r. przebieg to 77 tys, jestem 2gim wlascicielem.

mialem ostatnio duza trase i podczas prowadzenia, niestety ale uslyszalem jakies dzwieki. ujawnia sie to szczegolnie na V biegu, przy 2000 obrotow, jak dodaje nawet lekko gaz. szczerze mowiac nie wiem skad one dobiegaja (wydaje mi sie z komory silnika, ale moze z wydechu), nie sa glosne, zaden klekot, moze jakby lekkie przerywane syczenie (pierdzenie), nawet to nie przeszkadza :) (nie wiem jak to opisac). tylko, ze po przestudiowaniu forum, zaczalem sie obawiac, moze to przepustnica zabrudzona, a co gorsza rozrzad, ale o tym dalej. samochod jezdzi normalnie, nie ma utraty mocy czy cos w tym stylu. tylko ten dzwiek. jak mowilem na V biegu przy 2000 obrotow slychac go najlepiej, ale na nizszych biegach przy 2000 i dodaniu lekko gazu tez da sie uslyszec. jak hamuje silnikiem nic nie slychac, powyzej 3000 tys tez nie, ale wtedy to ogolnie jest glosno:) nie sa to stuki z zawieszenie!

samochod byl serwisowany w aso do 60 tys, jest ksiazka. przy 75, czyli za moich rzadow, standard wymiana oleju, filtra oleju, kabinowego, plyn hamulcowy po 2 latach, taki standardzik. kupione sa nowe zimowki, ale watpie zeby to one cos tu robily. ogolnie przed tym wyjazdem stalem ze 2 dni pod chmurka, a tak samochod od nowosci "spi" w garazu, ale bez przesady to nie jest zabawka za 5 zl :)

pytanie do was, czy jest sie czym przejmowac i czy:
1. piszecie o wymianie filtra powietrza, w aso to robili co 30 tys, ale piszecie ze lepiej po 15 tys, czyli raczej wymienic, co szkodzi, tak?
2. sprawa przepustnicy, o ktorej sie tu doweidzialem,, nie wiem jak w aso to robili, bo nic nie ma napisane w ksiazce, ale tez piszecie zeby to najlepiej robic co 15 tys, czyli lepiej sie tym zaiteresowac? dodaje, ze nie ma zadnego falowania obrotow i zadnej utraty mocy, samochod odpala bez problemu.
3. i chyba najwazniejsze, rozrzad! myslalem zeby to zrobic tak przy 100 czy 90 tys. nie robilem nic w tej sprawie, gdyz samochod mam od znajomego z ksiazka, po przebiegu 65 tys w ciagu 5 lat. jednak tez piszecie, zeby lepiej to zrobic wczesniej niz 90 tys, czy moze poczekac do 90 i zrobic to hurtowo?:) (nie ma tez oslony pod silnik, sol zima mogla juz zrobic swoje)
4. cos z wydechem jak piszecie w tym watku? w tej sprawie to nie wiem co napisac:)

dobra, nie nudze wiecej. ogolnie to troche jestem zielony w tych sprawach i dopiero sie ucze, wiec prosilbym o jakas odp.

pozdro.

Wiesz co KBL, no z tymi odgłosami to dokładnie pasuje Twój opis do moich objawów, hehe.
Dodam jeszcze ze przypomina mi ten dźwięk troche jakby przeskakującą iskrę czy jakies iskrzenie (hm)

Farys4 a poradziles sobie z tym? :) dokladniej sie przysluchalem, to na IV i V od 1,5 tys obrotow wzwyz da sie uslyszec po lekkim wcisnieciu gazu:) co do iskier, to siweczki byly wymieniane, filtr powietrza raczej czysty. patrzylem w przepustnice i tez nic nie rzucilo mi sie w oczy:) Farys4 miales zmieniany pasek rozrzadu? moze juz czas zebym sie wybral na wymiane, za jakies 2tydzie mam duzy wyjazd jakies 1000 km przy komplecie osob i bagazu, boje sie ze cos pierdyknie przy moim szczesciu:(

mam skode 1,6 AEE te same obiawy - ale mi to jakoś nie przszkadza
wymiana paska rozrządu nic nie daje wymieniłem niedawno
podejrzewam wydech ale będe wymieniał dopiero na wiosnę

witam, ja co do moich odglosow to juz wiem co to :) to nie zaden wydech i nie z zawieszenia, czyli tak jak przypuszczalem:) pierwszy werdykt ze to lozysko oporowe w sprzegle, ale moje ogjawy wystepuja nie po wcisnieciu sprzegla, tylko jak go nie wciskam. czyli drugi werdykt to lozysko na walku glownym w skrzyni biegow! przewertowalem forum i pare osob mialo ten problem. zagadalem w jednym serwisie i u mechanika, to mechanik mowi ze to prawdopodobnie to, bo ostanio w golfie to wymienial kolesiowi. wieciej mi powie po przejazdzce ze mna no i po rozebraniu skrzynki :)

wiem ze jazda z tym moze spowodaowac padniecie skrzyni, a niestety mam zaraz duzy wyjazd, nie wiem czy zdaze to zrobic. jak myslicie czy przetrzyma to 2 tys km !? nie mam problemu ze skrzynia, na razie i zeby tak pozostalo jeszcze przez 2 tyg :]

teoretycznie powinno wytrzymac ale nik gwarancji nieda... ryzykujesz sam. Ale masz spore szanse ze nic sie nie stanie  ;-)

No witam!
A u mnie "dziwne odgłosy" same ustały.
Pozdrawiam

Witam,
Ostatnio jechałem Golfem 4 1.9 TDI
Przy prędkości 90km/h dało się słyszeć takie brzęczenie jak z linka poniżej. Głośniej gdy się przyspieszało.
Czy ktoś wie co to może być?

http://www.kinomaniak.tv/seriale/top-gear/s5e8
Przesunąć na 5minutę 40sekundę.