Internetowy Klub Seata

Proszę o pomoc, pare miesiecy temu padły mi abs, czasem sie włączaję, tak jak dziś rano, gdy skręcam w prawo i naciskam hamulec, jak są włączone to wali w pedłą przy lekkim naciśnięciu na pedał, dziś prawie w kolesie walnołem przedemną bo wcale nie hamował. Jestem z warszawy i nie wiem gdzie mogę znalęść tani i dobry servis tego. Proszę pomóżcie.

Bez podpiecia do VAG sie nie obejdzie. Szukaj tu: http://klubseata.pl/forum/index.php?topic=592.0&highlight=warsztat

Jak CI się ABS włącza/wyłącza co jakiś czas  ( np. przy skręcaniu ) to może być jakiś problem z czujnikiem w którymś z kół. Jeśli coś niekontaktuje w czujniku albo np. zasyfił się czujnik z tyłu w bębnach, to komp odłącza całkowicie ABS. Faktycznie trzeba podpiąć pod VAG-a i będzie jasne. Co do warsztatu to polecam wizytę w MARAN-ie na Wrocławskiej, jak to jakaś pierduła to zrobią Ci nawet "od ręki"...

Mam podobny problem. I wiem raczej napewno że to czujnik ABS-u ponieważ jakiś czas temu uległ lekkiemu uszkodzeniu. Do tej pory było wszystko ok auto hamowało jak trzeba kontrolka czujnika nie pojawiała i nie świeciła aż do tej pory.
TYLKO JEST TAKI PROBLEM ŻE podczaj jazdy słychać jakby ABS działał sam bez naciskania pedału hamulca. Czy to jest normalne w tej sytuacji? I czy moża tak jeździć i czy nic się nie będzie złego działo? Oczywiście zamierzam usterkę usunąć!

Lepiej podepnij pod VAG i wymien ten czujnik... hamulce najwazniejsze  :mrgreen:

A no z hamulcami nie ma żartów! A ile może kosztować taki czujnik?

Czujnik, prędkość obrotowa koła - 174,20zł brutto.

To trochę drogi  :sad:  :sad:

[ Dodano: 2007-01-05, 18:02 ]
Takie jeszcze pytanko:
 - czy można jeździć w moim przypadku j.w napisałem, czy to jest bezpieczne.
Nie mam bardzo czasu na naprawę a jutro w trasę????????!!!!!!!!!!
Co mam zrobić? :?

Może w pewnym momencie przestać hamować...  :zakrecony:

No to mam problem :sad:
Wiem jak działa ABS itd.. ale na jakiej podstawie może nagle nie zachamować :?:

Czujnik przekaże nieprawidłowy sygnał, że koło jest zablokowane, system ABS zmniejszy ciśnienie w układzie hamulcowym i... jedziesz bez hamulców.

Niby można wyjąć bezpiecznik od ABS i jeździć bez niego, ale wtedy siła hamowania jest podobna na wszystkich kołach i samochód ma tendencje do zarzucania tyłem.

Niby czyli jednak nie bardzo :?: Dla mnie w tej chwili jest to bardoz ważne, ponieważ jutro jakoś muszę czymś się przemieszczać. A w poniedziałek do pracy muszę czymś się dostać, pozostaje autobus :sad:

Powiem tak: podjedź na jakiś plac, wyjmij bezpiecznik od ABS'u, zahamuj mocno kilka razy (jadąc na wprost, podczas skrętu itd.)... sprawdź, czy opanujesz samochód.

nie tylko Tobie :( ale pocieszam sie za jak pojade Solarisem to zostane wierny 1 literze nazwy, a poza tym tak duzo ludzi w jednym aucie moze byc wesolo.

a jak wyjmiesz bezpiecznik od absu czy to nie spowoduje tylko jego odciecia, wtedy chyba powinien hamowac bez abs, zawsze to bezpieczniej niz z niepewnym abs'em, ale ja nie wiem nie znam sie na tym  :niewiem:

Chyba tylko to mi pozostaje.
Wielkie dzięki KYS za miłą i konkretną konwersację. Pozdrawiam :!:

Wolałbym miesiąc autem nie jeździć a kase za benzyne wydac na naprawe. Jak można nie mieć czasu na zrobienie tak WAŻNEJ rzeczy jak HAMULCE! Całe szczęście że mieszkam daleko od cz_marka bo strach na drogę byłby wyjechać. Troche zdrowego rozsądku...

W układach z ABS'em nie stosuje się korektorów hamowania - to system ustala ciśnienie na poszczególnych obwodach hamulcowych.
Dlatego po wyłączeniu ABS'u bezpiecznikiem samochód może hamować tylnymi kołami z taką samą (lub podobną) siłą jak przednimi... (prawie jak hamowałoby się ręcznym  :mrgreen: )

Eeee z tym rowerem juz przesadzacie z deka  :szpieg:
Aby nie szales na drodze to da sie jezdzic bez ABSu

Tez mialem kiedys podobny problem i wymienilem czujnik z jednej strony i luz do dzis.

Ja kupilem swoj na allegro i niczym sie nie roznil niz ten z serwisu tylko cena :P

http://www.allegro.pl/item153867077_nowy_oryginalny_czujnik_abs_vw_skoda_seat_audi.html

Gizmo masz rację, tylko który to bezpiecznik :?:  :?:

Ja ostatnio też wymieniłem na te i przez trochę było ok.Ale w pewnym momencie znowu lampka się zapaliła  i tak ze trzy razy.Jak się nie pali to abs działa(jaki "piękny "lód na naszych drogach) i teraz moje pytanie brzmi czy w tylnych kołach też są jakieś czujniki  albo jestem ślepy ale nic takiego tam nie widziałem.Czy jest sposób "chałupniczy"na kasowanie błędów sterownika abs.

No niby były samochody z ABS'em na jedną oś, ale to raczej lata 70  :mrgreen:
A tylne koła blokują się podczas hamowania?


Odłączenie akumulatora :?:  :niewiem:

- ja mam czujniki abs tylko z przodu  :ok:  rocznik '98 - to i tak więcej niż wogóle. Są wersje z czujnikami z tyłu i bez - jak kupowałem szczęki hamulcowe to się w sklepie pytał czy do wersji z absem w tylnych kołach czy bez.

[ Dodano: 2007-01-29, 08:39 ]
- być może masz wygiętą tarczę abs - to ta "z dziurkami na wylot" za tarczami hamulcowymi. Jej skrzywienie nawet delikatne sprawia, że przy hamowaniu ściera ona czujnik.

Faktycznie, chyba pierwsze generacje ABS'ów miały czujniki tylko na przednich kołach, dopiero druga generacja miała na wszystkich kołach...  :roll:

Dzisiaj się wkurzyłem i poprosiłem mechaniorów aby pozwolili mi wjechać na kanał i metodycznie obejrzałem wszystko.Więc tak z przodu jak wszystkim wiadomo są ,a z tyłu...
też tylko trochę inne(trudny dostęp) i chyba pofatyguję się (przy okazji) do "wielkiego" miasta gdzie jest komp i poproszę o naświetlenie wyjaśnienia w kwestii który czujnik z tyłu jest be lub kabelki lub...
cholera wie co.
Może do tego czasu jak zima pozwoli sam mierniczkiem posprawdzam co można(kabelki,złączki).
Zobaczę czy SMERU ma rację jeśli chodzi o aku,a tarcze(dziurkowane )z przodu są ok.Te z tyłu to grubsze ogladanie.
DZIĘKI! :papa:

ja u siebie na bank mam 4 czujniki absu, tak w ogole to chce wyjac swoj caly abs i go opchnac, moze ktos bylby zainteresowany?

a czego tak chesz i za ile?

Witam ponownie. Problem z ABS-sem juz dawno usunięty. Przyczyna to po prostu uszkodzony czujnik.
A tak na marginesie czytając od początku wszystkie posty chciałem niektóre rzeczy sprostować.


Fakt czujnik ABS-u może w takim przypadku gdy jest uszkodzony przesłać nieprawidlowy sygnał do jednostki sterującej, ale nie jest prawdą, że zabraknie hamulców. Hamlulce będą tylko nie będzie prawidłowo działał ABS (oczywiście natychmiastowa zmiana takiego czujnika)!!


Owszem można wyjąć bezpiecznik, ale to nic nie da. System ABS jest systemem, który jest bardziej "zabezpieczony" (słowa elektronika samochodowego), niżeli zwykłym bezpiecznikiem pod deską rozdzielczą. Sam wyjąłem bezpiecznik i ABS dalej działał. Są jakieś inne zabezpieczenia???


No i racja ale po za tym j.w pisałem że to w przypadku uszkodzonego ABS-u raz zadziała raz nie, ale hamulce będą.


Jeżeli kontrolka się nie świeci ABS działa poprawnie, a gdy się świeci to znak że są jakieś błędy i przestaje działać poprawnie.
Ja u siebie w aucie mam 4 czujniki ABS-u. A kasowanie błędów hmm.... jeżeli jest uszkodzony czujnik to nic nie pomoże, tylko jego wymiana na nowy.


To nie pomoże!


To właśnie było przyczyną uszkodzenie w moim aucie ABS-u. Ale nie ma znaczenia czy hamujesz czy nie, zależy od tego jak jest wygięta. U mnie piszczało coś w kole  >>
http://klubseata.pl/forum/index.php?topic=585.0&highlight=piszczenie (http://klubseata.pl/forum/index.php?topic=585.0&highlight=piszczenie)  to właśnie było przyczyną uszkodzonego ABS-u!!!

ABS ma chyba dwa bezpieczniki. Przynajmniej takie mam schematy.

Trzeba poszukać "głębiej"  :ok:

w zasadzie kazda czesc jestem gotow sprzedac, poza pompa, ktora jest trafiona, nie orientowalem sie jeszcze w cenach, bylbys zainteresowany czyms konkretnym?

wczoraj przestały mi działac abs po odpaleniu auta i przekroczeniu 20 km/h wyświetlił mi się wykrzyknik i 3 krótkie sygnały podczas jazdy mrugał tylko wykrzyknik okazalo się że zaśniedziałe styki przy sterowniku ABS przeczyściłem je WD40 i wszystko OK abs działa. :rock:

He he nie ma to jak przyczyna i rozwiązanie w jednym poście...  :ok:

samopomoc  :ok:

he he lepsza samopomoc jak ASO

Miałem prawie to samo... Czasem mi kontrolka się zapalała a przyczyną była niedociśnięta albo też lekko przyśniedziała kostka pod tylnym oparciem :)

Trochę odświeżę bo mam małe rozwiązanie oraz problemik(też mały).
Po małych przygotowaniach "umysłowych"postanowiłem rozpracować abs,bez komputerów(min.50 zł),mechaników itd.Oto wyniki;
W każdym kole jest czujnik(który jest najczestszą przyczyną awarii)z przodu są inne niż z tyłu.
Oryginały z cechą kosztują fortunę(powyżej 100)a produkowane przez simensa oryginały 25-70 przód ,tył.Sprawdzenie polega na:
1.Znajdujemy złączki w kabinie(przód-koło tablic przekażników,tył pod tylnymi kanapami)lub przy kołach z kanału,lub tak jak ja odkrecąć koło na podnosniku (teren płaski-brak kanału) kluczem imbusowym 6 odkręcamy kable od czujników i podważając płaskim wkrętakiem odłączamy kable i mierniczkiem (nawet od ruskich za 10)sprawdzamy rezystancję czujnika która powinna wynosić 0,8-1,4 kOm (w czujniku są waziutkie szparki + i - w które wkładamy np.szpilkę i do nich dołączamy miernik).Samemu można również sprawdzić stan kabli,miernikiem na zwarcie a w złaczki zworkę.Ekran kabla min.100 kOm.
2.Jeśli wiem który i mam zamiennik to aby wymienić:
przód -należy delikatnie wysunąć do wew.(u mnie nie poszło delikatnie i musiałem zdjąć tarczę hamulcową i nad tarczami abs poprzez drewniany kołek wybić do wew.)
 A teraz ten problemik
3.Tył;robi sie identycznie ale ja również nie mogę wyjąć bez zdjęcia koła i mam pytanko do kogoś kto na tapecie ma tylne bebny bo ja robiłem je dawno temu i nie pamiętam czy jak zdejmę beben bedę miał dostęp do czujnika aby go wybić lub może ktoś ma inny patent jak go wyjąć bo czujniki sa z plastiku w cienkiej blaszce i mocne narzędzia mogą  je uszkodzić.Piszę o tym bo zepsuty można rozwalić i po kłopocie ale u mnie jest motyw że czujnik jest sprawny ale ktoś go żle zamontował(+ z - zamieniony).
Może ktoś podpowie jak to delikatnie zrobić.
Reszta jest dość prosta mimo że z mojego opisu może wynikać co innego.Ale robiłem to sam bez niczyjej nauki.

To jak też się podepnę pod temat

Mam problemy z elektroniką a konkretnie z ABSem
Po 3latach eksplatacji i 40000km padł sterownik ABSu (spalił się) to była pierwsza usterka.
Po wymianie całej pompy po przejechaniu kolejnych 6000km zmowu ta sama usterka i teraz kolejna.Czyli w sumie 3 absy z tym samym problemem
Coś powoduje spalenie sterownika Absu-elektronik mierzył napięcia i wszystko OKI :niewiem:

Czy posiada ktoś może schemat instalacji(okablowanie ABSu do 6L) :?:

Dzieje się to po staniu w długich korkach,może to wina czujników które podają zadużo info do kompa :niewiem:
Mam tego po dziurki w nosie.Wyczytałem kiedyś w "Auto Świecie" żę padają moduły sterowania ABSu w cordobach,spotkałem się też z tym problemem w nowym polo.Widocznie przypada również ibizie ale panowie w serwisie nic o tym nie wiedzą-tylko kom i nowa pompa słyszę :zakrecony:
 A koszt takiego to 3000zł i nawet udział  własny ponad 2000 to za dużo+robocizna.  
 
Możę znany jest wam temat bo jestem praktycznie bezradny

Jakby mi ABS padl to bym sie cieszyl :D
Ale mam pytanie czy ty ciagle w tym samym ASO robiles ten kontroler ABS czy diagnoza byla taka sama w kilku firmach?? Dodatkowo daj znac czym sie objawia padniecie ABS (skad wiadomo ze to kontroler a nie glupi czujnik za pare zl)
Kiedys u w megane tez nie miale mABS po tym jak w zimie auto stalo nad gulikiem ale po jakims miesiacu jak autko dostalo po garach (siostra uczyla sie jezdzic a ja stwierdzilem ze po sniegu plac manewrowy autem 2 razy wiekszym od punto to tylko z duza doza frajdy i buksowania kolami) wszystko wrocilo do normy.

Czujniki nie powinny mieć wpływu na upadanie sterownika(napięcia rzędu mV),spalenie najczęściej powoduje zwarcie w zasilaniu układów,może któryś kabel ma przetartą izolację i w przypadkowym momencie powoduje chwilowe zwarcie.Ciekawe że nie wywalio bezpieczników,z tego co pamiętam to któryś przekażnik (numer sprawdż w poście z opisami przekażników)też bierze udział w zasilaniu układu(może styki).

W mojej autodaciie schematu nie ma , a we wczesniejszym modelu
jest prosto moduł, pompa, 4 czujniki i lampka kontrolna.
Prawdopodobniie jakś wada fabryczna albo ....
masz uszkodzony alternator lub akumulator do d.....
i produkowane są w instalacji przepiecia po ktorych pada abs .
(moga być i 400 -500V)

Po za tym w tych modelch jest wspomagane kierownicy elektryczne i ono też moze niezle zakłócać . Trzeba by sprawdzic i dokrecic wszystkiie masy silnika do nadwozia.

Objawy to żadnych aby natychmiast wyczuć ,poprostu wyłączyłem auto ,postało chwilę odpaliłem ,ruszyłem i zaświeciły się kontrolki (ABS) i (!) piknięcie trzy razy i koniec nie działał.
Kompa robiłem w ASO i u znajonego mechnika u którego serwisuję i to samo-uszkodzona część sterownika absu  :sad:   a o czujnikach nic nie wyskoczyło.

[ Dodano: 2007-05-31, 19:05 ]


Może faktycznie polookać na masy, oczyścić je i na nowo podokręcać.
Na wtyczce Absu jest kabel od masy może pękł lub jest zabrudzony i nie spełnia roli jak powinien.
A z alternatorem  :niewiem:   podaje za dużo prądu :?:  ,ale tak to by inne rzeczy poszły.

Może to jakiś paradoks ale zaczęło się to dziać jak zmieniłem żarówki kiczXenon na normalne Philipsa bo podobno niszczyły lampy

Zastanawiające jest że dzieje się to po dłuższym staniu w korkach.
Czy alternator podaję  taki sam prąd podczas postoju ,rusznia i jazdy czy są inne natężenia :?:

Prad podaje napewno rozny (zalezny od obciazenia) Ale powinien podawac napiecie 13,5 - 14,5V i nie wiecej.

Tak ważne jest napięcie  14 V .Prad jest w zalezności od obciazenia.

Pierwsze zabezpieczenie to podłączenie kondenstoraa 1 mikroF na "+"
altka.
Moze byc taki od 126p. Walka z przepięciami jest dobrze opisana w książce
"Elektronika w technice motoryzacyjnej".

Pytanie ;
Czy nie masz w auciie jakiś wynalazkowych przetwornic do  oswietlenia ???

Podkreslam ze aku tłumi rowniiez przepiecia i przy jego złym kontakcie z masą i plusem instalacji mogą one iść w setki Voltów :neutral:
Urzadzenia indukcyjne produkujaa przepiecia w momencie ich odłaczania.
Czyli takim głównym producentem jest alternator w którym uzwojenie wzbudzania nonstop jest złaczane i odłączane przez regulator napięcia po to zeby utrzymac około 14V .

Drugiie zabezpieczenie to dioda np 500- / 1 A włączona przeciwsobnie do zasilania, czyli minusem do "+" aku zeby nie zrobić zwarcia.
Natomiast zewrze ona wszystkie przepięcia o odwtrotnej polaryzacji.
Mozna tez w instalacje właczyć diodę Zenera 24 V.
albo układ z tyrystorem i taką diodą który zewrze przepięcia.
Wszystkie takie ukłaady oczywiście przez bezpiecznik , zeby dym nie podzedł.

Żadnych cudów i wynalazków nie mam.

Myślę że należy zrobić jak napisałęś bo wada fabryczna samego sterownika Absu nie wchodzi w rachubę(3sztuki nieralne).Wydaję mi się że coś jest z kablami zasilającymi i podłączonymi do pompy które powodują za dużę obciążenie sterownika.
 :pub:

Ja ostatnie zdanie;rozebrałem bęben,wybiłem delikatnie czujnik sprawdziłem om-mierzem,
włożyłem,podłączyłem prawidłowo,czujniki wszystkie sprawne ale abs i tak nie działa i nie wiem czy może sterownik abs łapie błędy i ich nie wykasowuje.
Jak myślicie czy to tak działa(do opisu układu trzeba dodać przekażnik oraz 2 bezpieczniki 30 A).

U mnie nie działa abs i wywala błąd 00301 tj Pompa strumienia powrotnego abs.-Seat ibiza 6L Byłem u jednego mechanika i powiedział że pompa do wymiany. Czy ktoś przerabiał taki temat, czy rzewczywiście jest koniecznośc wymiany pompy??

W ABSie nic nie ma, oprócz pompy i czujników.
Więc wychodzi,że to pompa :(

Okazało się że był to bezpiecznik blaszkowy na akumulatorze. O mały włos byłby to najdroższy bezpiecznik jaki wymieniłem :o

Świeci mi się kontrolka ABS  :'( cały czas a gdy samochód został podpięty pod VAG'a to mamy coś takiego;

00301 - pompa hydroagregatu ABS-V39

Czy ktoś wie co z tym zrobić


Samochód mam od maja 2010r. :)

Przecież to może być to samo co ja miałem. Sprawdź bezpieczniki blaszkowe przy akumulatorze

sprawdzone,bezpieczniki całe.

Czyli zostaje tylko kupno nowej pompy...

W bliżniaczym aucie z tego roku stało się w tej chwili to samo :(
Może jakaś wadliwa seria.
Sprawdzę jescze bezpieczniki...

Witam Wszystkich! Potrzebuję schemat wtyczki do pompy ABS 6Q0907379G. Poratujcie bo już wymieniłem pompę i dalej nie mam ABS-u. Po podpięciu do komputera wyskakuje błąd "00301 Pompa strumienia powrotnego ABS (V39)"

Witam! Miałem dokładnie ten sam problem. Po wjechaniu w dość głęboką dziurę zaczęła się palić kontrolka ABS i migać wykrzyknik od hamulca ręcznego. Zacząłem od porady z tego forum i sprawdziłem bezpieczniki blaszkowe nad akumulatorem. Nr 6 był przepalony. Wystarczyło go zmienić i problem zniknął:)
 

Napisano: Sobota, 04.05.2013, 09:54:59

---

P.S. Gdy wystąpiła usterka i po podłączeniu do VAG, program wykrył mi 2 błędy: 01201 Zasilanie pompy ABS (ABS Valves Supply Voltage) oraz 00301 Pompa strumienia powrotnego ABS (V39) (ABS Return Flow Pump (V39)).

Usterka na której mechanicy "trzepią" niezłą kapuchę ;D

Na wstępie witam Wszystkich.

Mam następujący problem , a konkretnie moja siostra której próbuje pomóc:
Ibiza 2003r. , po diagnostyce wdg której padnięty sterownik abs. Bezpieczniki prowizorycznie sprawdzone -> są ok.

Pompę wraz ze sterownikiem kupiłem.
A mam do Was następujące pytanie: czy dam radę we własnym zakresie wymienić sterownik/pompę ? czy konieczna jest wizyta w warsztacie i ustawienie wszystkie na kompie? Jeżeli da radę samemu to czy trzeba wymienić całość czy wystarczy sterownik?

Z góry dzięki za rady i sugestie. Szukałem na forum ale nie znalazłem odpowiedzi.
W moim samochodzie praktycznie wszystko robię sam, ale to opel a z seatami nie miałem jak dotąd doświadczenia.

pozdrawiam

A sprawdzałeś bezpieczniki na akumulatorze ?Bo gdzieś tam jest zabezpieczenie od tej  pompy .

Witam, mam właśnie Cordobę GLX z rocznika 1995 i mi abs też nie działa, w VCDsie pokazuje błąd 532-Supply Voltage B+ 35-00. Wyczytałem gdzieś, że prawdopodobnie to może być bezpiecznik, lecz nie mogę go znaleźć, gdzie on może być?

EDIT:  bezpiecznik znaleziony ale to nie to.
Bezpieczniki i przekaźniki sprawdzone, są w porządku. To co może być źle? Po sprawdzeniu przekaźników pokazało znów błąd przedniego prawego czujnika (który po zakupie się pojawił wraz z lewym czujnikiem, został wykasowany i nie pojawiał się aż do dziś)

Napisano: Czwartek, 05.05.2016, 21:25:37

---

Pomoże ktoś?

To zmien wreszcie ten czujnik a nie czekasz az sie naprawi. Sprawdz kostke przy sterowniku abs i przeczysc.

wyczysc styki bezpiecznikow na akumulatorze i powinno zgasnac, no chyba ze jeszcze czujnik jest walniety

Styki bezpieczników na aku? nie mam nic takiego. Przeczyściłem wszelakie wtyczki, przekaźniki i bezpieczniki, ale nic to nie dało. Ciekawostka, gdy rozebrałem przekaźnik 178 i wcisnąłem go tam żeby się stykało, to było słychać pompę od ABS i cofało mi pedał hamulca. Już nie mam pomysłu

na aku masz skrzynke z max 4 bezpiecznikami tam zacznij i wyczysc styki
http://www.auto-jar.pl/uklad-elektryczny,pozostale,skrzynka-bezpiecznikow-na-akumulator-seat-arosa_7325.html

No właśnie u mnie nie ma czegoś takiego. Zdjęcie z pod maski: http://i.imgur.com/QIsgnhb.jpg
Zdjęcie tablicy przekaźników i bezpieczników: http://i.imgur.com/FrrMV5v.jpg

szukaj po plusie cos musi byc

No właśnie nie ma nic przy plusie, jakieś inne pomysły?

wywala blad czujnika? czujnik jeat sprawny? instalacja nie uszkodzona?

Błąd czujnika pojawił się dwa razy, skasowany nie pojawił się już. Instalacja nie wygląda na uszkodzoną, kable są w oplocie nie uszkodzonym...

Witam czy przy wymianie tego blaszanego bezpiecznika od ABS trzeba odłączyć akumulator ?

oj kiedyś też miałem sytuację dość niebezpieczną z ABS, ale u mnie bez wizyty u mechanika niestety się nie obyło