Tytuł: Pęknieta szyba w nowym samochodzie - co dalej? Wiadomość wysłana przez: josio Piątek, 20.10.2006, 12:21:39 Witam!
Po 5 dniach od wyjechania z salonu zauwazylem ze mam pęknietą przednioą szybę (na dole gdzie szyba jest czarna, malo widoczne miejsce.) Pękniecie jest od strony wewnętrznej wiec jest to ewidentnie wada fabryczna co zresztą przyznali mi w salonie podczas reklamacji. Zamowili nową szybę do tego modelu, bedzie za 2 dni, montaz itd. Wiem jednak jak wyglada wymiana szyby wklejanej w takim samochodzie. Wycinanie starej, czyszczenie nadmiaru kleju, trzeba sie dostac od srodka wiec rozbiorka slupkow itd. To jest dosyć powazna ingerencja w nowy samochod. Jaką mam gwarancje ze po 2 latach kiedy minie gwarancja nie zacznie mi wyłazić rdza z pod szyby lub cos innego? Pomijajac juz fakt rozbiorki tapicerki czyli kolki itd, nawet jesli wymieniąna nowe to juz jest odkształcone. wściekne sie jak cos zacznie trzeszczec po kilku tys. Znajomy zajmujący sie takimi rzeczami poradzil mi wziac prawnika i warunki gwarancji do ręki i ubiegac sie w salonie o wymiane samochodu na nowy. Moim skromnym zdaniem tak to wlasnie powinno wygladac tym bardziej ze w salonie jestem juz 3 raz (przypominam ze auto ma 5 dni) - raz z powodu bledu w komputerze (uklad poduszek), raz z powodu reflektorow parujacych ciagle, I teraz ta szyba. Czy ktos spotkal sie z podobnym problemem? Jakie byly skutki? Jakies sugestie? Na koniec cos co jest juz moim zdaniem ponizej krytyki. Kiedy bedą wymieniac szybe auto musi zostac w salonie na 12 godzin. Nie przysluguje mi wtedy samochod zastępczy. :/ Czlowiek płaci grube tysiące za samochod, kosztuje go to kupe nerwow, co chwile cos wyskakuje i co dalej.. mam sobie kupić bilet na autobus? (salon jest 25 km od miejsca gdzie mieszkam) cholera. Pozdrawiam Tytuł: Pęknieta szyba w nowym samochodzie - co dalej? Wiadomość wysłana przez: Miro Piątek, 20.10.2006, 12:41:20 Cytat: "josio" Znajomy zajmujący sie takimi rzeczami poradzil mi wziac prawnika i warunki gwarancji do ręki i ubiegac sie w salonie o wymiane samochodu na nowy. Nie liczyłbym na to,że salon ot tak wymieni Ci auto na nowe,wolne od wad.Oczywiście możesz oddać sprawę do sądu i procesować się,ale zastanów się dobrze czy warto tracić czas i nerwy na kilkuletnią walke. Cytat: "josio" w salonie jestem juz 3 raz (przypominam ze auto ma 5 dni) - raz z powodu bledu w komputerze (uklad poduszek), raz z powodu reflektorow parujacych ciagle, I teraz ta szyba. No cóż,pozostaje tylko współczuć pechowego egzemplarza(kiedyś auta były lepiej robione)Cytat: "josio" Na koniec cos co jest juz moim zdaniem ponizej krytyki. Kiedy bedą wymieniac szybe auto musi zostac w salonie na 12 godzin. Nie przysluguje mi wtedy samochod zastępczy. :/ Jest jakiś zapis w umowie gwarancyjnej dotyczący auta zastępczego mówiący w jakich okolicznościach się ono należy ?Tytuł: Pęknieta szyba w nowym samochodzie - co dalej? Wiadomość wysłana przez: Wolf Piątek, 20.10.2006, 12:49:23 Pracowałem w ASO ale nie Seata ponad 2 lata i mogę Ci powiedzieć, że prawidlowa wymiana szyby nie powinna skutkować korozją (zaznaczam że prawidłowa wg. wskazań producenta). Po wycięciu szyby (drutem do wycinania) pozostałości kleju oczyszcza się ale nie do gołej blachy. Zostaje bardzo cienka warstewka ochronna i po nałożeniu na nią podkładu nakłada się nową warstwę kleju.
Jeżeli chodzi o samochód zastępczy to zależy od warunków gwarancji podanych przez producenta albo dobrej woli dealera. Nie za każdą naprawę należy się samochód zastępczy (wg. przepisów gwarancyjnych większości producentów). Myślę że prawnik mógłby tutaj powalczyć o nowy samochód gdyby usterka taka powtórzyła by się po raz np. 3 (taka sama) a u ciebie były 3 ale różne usterki. Jeżeli chodzi o reflektory które parują to niestety ale producenci nie uznają tego za wadę bo klosz wykonany jest z poliwęglanu (czyli tworzywa sztucznego a nie szkła jak kiedyś) i w pewnych warunkach (np .duże różnice temperatur) gdy na dworzu jest chłodno to w reflektorze jest wysoka temp. moga skutkować parowaniem. Ale TO WAżNE sprawdż czy w reflektorze nie zbiera się woda bo wtedy to już jest WADA! Tak więc życzę powodzenia w walce z dealerem i cierpliwości bo ich dobrze szkolą jak odbijać klientów. Tytuł: Pęknieta szyba w nowym samochodzie - co dalej? Wiadomość wysłana przez: Miro Piątek, 20.10.2006, 13:10:09 Cytat: "Wolf" Tak więc życzę powodzenia w walce z dealerem i cierpliwości bo ich dobrze szkolą jak odbijać klientów. No właśnie.......szpagaciarze :mad: Jak idziesz do salonu i oglądasz auto to chcą ci do d...wejść,bylebyś tylko kupił. Potem to już jesteś natręt i pieniacz bo walczysz o swoje prawa,szkoda słów :? Tytuł: Pęknieta szyba w nowym samochodzie - co dalej? Wiadomość wysłana przez: punchoo Piątek, 20.10.2006, 17:11:42 No i dziwić się , że SEAT robi taką promocję - w necie, radiu, TV, na Bilbordach. Wielkie upusty na rocznik 2006. Bo chcą widocznie wcisnąć "szajs" klientowi.
Bardzo współczuje. Pamietacie ( Krakusy ) jak "TT" oddał Leona do naprawy u dilera - to dostał auto zastępcze. Dobrze by sprawdzić czy takowe powinno Ci przysługiwać. Tytuł: Pęknieta szyba w nowym samochodzie - co dalej? Wiadomość wysłana przez: josio Niedziela, 22.10.2006, 13:45:25 Cytat: "punchoo" No i dziwić się , że SEAT robi taką promocję - w necie, radiu, TV, na Bilbordach. Wielkie upusty na rocznik 2006. Bo chcą widocznie wcisnąć "szajs" klientowi. Bardzo współczuje. Pamietacie ( Krakusy ) jak "TT" oddał Leona do naprawy u dilera - to dostał auto zastępcze. Dobrze by sprawdzić czy takowe powinno Ci przysługiwać. Hm, moj rocznik to 2007. Czyli juz zupelnie nie wiem co myslec. Pytalem jeszcze raz o auto zastepcze, to powiedzieli mi ze mają auta wydane dla klientow ktorzy czekaja 2 tyg. na naprawe. [...] albo niech naprawiają szybciej, albo niech kupia wiecej aut zastepczych. Widac w ich mniemaniu skoro stac mnie na samochod to znaczy ze stac mnie rowniez na benzyne zeby do niech dojezdzac na reklamacje 3 razy w tygodniu, a w koncowym efekcie na bilet autobusowy i wolny czas (kiedy naprawa dojdzie do skutku). BTW, na reflektory zwroce uwage, ale wydaje mi sie ze woda sie w nich na szczescie nie zbiera. Co do wymiany szyby.. to faktycznie jesli zrobione jest to dobrze nie ma pozniej problemow. Wiem jednak jak wyglada taki proces i wciskanie mi kitu ze strony serwisu ze nóz pneumatyczny tnie dokladnie po srodku kleju i nie ma mozliwosci zeby uszkodzil nawet lakier pod warstwą kleju jest hm.. ciekawe. Mam nadzieje ze przynajmniej zrobią jakies zaprawki i pozabezpieczają to dokladnie zanim wkleją nowe szkło. Dziekuję za odpowiedzi, pozdrawiam Tytuł: Pęknieta szyba w nowym samochodzie - co dalej? Wiadomość wysłana przez: punchoo Niedziela, 22.10.2006, 14:35:16 Cytat: "josio" Hm, moj rocznik to 2007. Czyli juz zupelnie nie wiem co myslec. :eek: przyznam sie , ze to już bardzoooooooo ciekawa teoria. Czy w dokumentach wozu masz wpisany rocznik 2007 ??? Czy to poprostu przedpremierowy model..... Tytuł: Pęknieta szyba w nowym samochodzie - co dalej? Wiadomość wysłana przez: peter174 Niedziela, 22.10.2006, 17:35:23 zdarza się ze auto jest z koncówki roku i np w numerze VIN ma juz wstawione oznaczenie roku następnego ... jezeli tak ma tez wbite w kracie pojazdu to jeszcze lepiej przy odsprzedazy auto rocznikowo i cenowo do przodu :ok:
Tytuł: Pęknieta szyba w nowym samochodzie - co dalej? Wiadomość wysłana przez: SMERU Wtorek, 24.10.2006, 09:30:16 a to ciekawie by wygladalo takie ogloszenie: sprzedam seata rok prod. 2007 pierwsza rejestracja 2006. :hmm:
Tytuł: Pęknieta szyba w nowym samochodzie - co dalej? Wiadomość wysłana przez: wizz Wtorek, 24.10.2006, 12:50:39 Chodzi zapewne o "rok modelowy" a nie rok produkcji. Rok modelowy zazwyczaj zmienia sie w okolicach konca wakacji.
|