Internetowy Klub Seata

mam takie pytanie mialem wczesniej cordobe 1.6 w benzynie i przy odpalaniu palial na dotyk teraz mam seata toledo diesla 1.9 jest to moj pierwszy diesel i mam takie pytanie czy zeby odpalic diesla trzeba dluzej krecic rozrusznikiem niz benzyna bo trwa to jakies 2 do 3 sekund nie tak jak w benzynie. takie odpalanie jest normalne? i jeszcze pytanko odnosnioe swiec zarowych po przekreceniu zaplonu jako pierwsza gasnie kontrolak od swiec nie powinna ona dluzej swiecic bo przeciez powinny sie nagrzewac?? i co moze oznaczc czasami mrygajaca ikonka swiec zarowych??

Mrygająca kontrolka oznacza błąd silnika - cokolwiek to znaczy. Kontrolka gaśnie pierwsza, bo akumulatorek i olej gasną po włączeniu zapłonu. Po pierwsze podawaj rocznik samochodu w postach - ułatwi to pomaganie :D Jak podłączysz VAG-a to się dowiesz czemu kontrolkja miga. Niewiem, czy Cię dobrze zrozumiałem, ale ta kontrolka od świec żarowych przed włączeniem zapłonu powinna zgasnąć, wtedy masz znak, że się nagrzały. Mój ma chyba spalone świece, bo w taką pogodę jak teraz ciężko mu idzie odpalanie bez "przyspieszacza rozruchu". Objawia się to tym, że trzeba dłużej kręcić (może ze 2 sek) i po odpaleniu chwilkę nierówno pracuje - kaszle - przez jakieś 5 sekund. Jak poszukasz na forum to co nieco o kontrolce znajdziesz. Pozdrawiam!

to jest toledo II 1999 rok tzn tak ta kontrolka gasnie po przekreceniu zaplonu ale jest tak jak piszesz dluzej musze krecic jakies 2 sekundy ale pozniej pracuje ruwno i za kazdym razem nawet jak jies cieply to musze krecic ze 2 sekundy. a ile moze kosztowac wymiana swiec i same swiece??

Kurdę, nie wiem ile kosztuje wymiana. Temat świec wielokrotnie wałkowany na forum - użyj "szukaj". Poczekaj może jeszcze się ktoś wypowie.. Koszt kompletu świec to około 100PLN na Allegro. Bierz tylko Bosch'a i Beru.

Auto powinno odpalać Ci na " dotyk". To moze być wina rozrusznika ( nie muszą to być wadliwe świece, skoro pracuje Ci samochód równo po odpaleniu ).

Co do kontrolki świec zarowych, to tak jak napisał kolego wyżej.

co do odpalania na dotyk z czasem uzytkowania silnik sie zuzywa komputer nie uwzglednia tego wiec zeby palil na dodyt przydatna bylaby korekcja rozruchowych dawek wtryskowych w komputerze ale gra nie warta swieczki :D

rozrusznik tez moze byc winny ale objawy bylyby zgola inne trudniej palilby na cieplym

swiece w tych rocznikach sa sterowane komputerowo tzn nie zalaczaja sie jesli temp na dworze jest wyzsza niz 5 st dopiero ponizej wlaczane sa swiece a to ze kontrolka zapala sie i gasnie to test silnika i elementow

a co do migania kontrolki to kwestia tego co rozumiesz pod tym pojeciem jesli zapala sie i gasnie z rowna czestotliwoscia to swiadczyc moze o jakiejs usterce silnika

jesli raz sie zapala podczas jazdy i sweici za jakis czas zgasnie i kiedys tam znow taka akcje zrobi to powiem Ci sprawdz czy przed zapaleniem nie hamowales

swiecaca kontrolka swiec zarowych wskazuje usterke czujnika stop wystarczy wtedy wyjac spryskac srodkiem poprawiajacym kontakt elektryczny a w najgorszym wypadku wymiana czujnika

jesli nie to jest przyczyna to podepnij VAG`a on prawde CI powei  :satan:

jezdze tym autem juz 3 tydzien i zapalila mi sie tylko raz ta kontrolka i mrygala wlasnie wtedy jak hamowalem wiec to mzoe byc zujnik stopu. narazie wymienie te swiece bo i tak planowalem. a mzoe to jest problem z kompresja ale jezeli auto bylo serwisowane w aso i ma 140 tys to chyab nie czas an zla kompresje i trudne odpalanie?? na cieplym odpala tak samo jak na zimnym no moze troszke krucej. a moze to wina rozrusznika ale krecic kreci nie ma z nim problemu tylko dlugo kreci :p a moze byc to ze jest za slaby akumulator?? jezli pojade i podlacze go pod VAg to dowiem sie czemu tak ciezko pali czy nie?

Moze zapowietrzac ci sie ukl paliwowy i dlatego trzeba krecic dluzej.
Moze tez juz byc kat wtrysku zjechany (odpalanie na zimnym) oraz trzeba korekcje dawek rozruchowych (odpalanie na cieplo).
Tak czy siak diagnoza Vag

 :ok:

dzwonilem do serwisu seata i skody i dopiero maja czas w przyszlym tygodniu sroda czwartek podlaczyc mnie do VAG :(  powiedzcie mi jezeli przy odpalaniu nie dymi po odpaleniu nie dymi przy przyspieszaniu nie dymi nie stracil mocy nie pali duzo bo po miescie 6 litrow po odpaleniu rowno pracuje to moze to byc cos bardzo powaznego i kosztownego w naprawie czy raczej jakas bluzg jak dzownilem do serwisu to powiezdieli mi ze to moze byc czujnik temperatury to tez moze byc przyczyna dlugiego palenia?

Ja w swoim też kręcę ok 1 - 2s (no 3 jak jest zimny). Jak jest ciepły pali na "dotyk" mimo że potrafi się kontrolka świec zapalić. Olewam ją wtedy - czytałem gdzieś, że nie ma co przegrzewać świec.

Autko ma włożone nowe świece. Rozrusznik był czyszczony jakiś czas temu. Także to chyba normalne.

To, że zapala ci się kontrolka nie oznacza, że świece grzeją. Ale czytałeś dobrze, jak silnik ciepły nie ma potrzeby czekać aż zgaśnie kontrolka. Problem jest dopiero jak nie gaśnie.

palenie diesla jest chyba normalne - przekrecenie kluczyka (zaplon) odczekanie chwili (zalezne od temperatury) jesli niska to dluzej trwa nagrzewanie swiec a jesli cieplo to szybko znika ikonka. Jak znika ikonka to przekrecenie kluczyka trwa chwilke. Przekrecenie i odbicie. I pali  :ok:  Diesel to diesel :ok:

Świece nie grzeją m.in. powyżej +5st C na dworze. A co do czekania to chyba w instrukcji jest, że jak silnik ciepły to nie ma potrzeby czekać aż zgaśnie kontrolka. Chyba tam to wyczytałem.

Tak jak kolega pisze...lampka od swiec w temp powyzej 5C ma tylko zadanie informacyjne ze ECU dziala poprawnie. Mozna palic od razu....

Nawet w starszych generacjach diesela?

Hmm.. w starszych generacjach (wyłączając TDI i wszelkie jego odmiany) wydaje mi się, że świece grzeją "niezależnie" od temperatury otoczenia (20 stopni na dworze - świece grzeją przy pierwszym odpaleniu) - po podgrzaniu silnika (niekoniecznie rozgrzaniu do 90 st.C) już się kontrolka nie zapala - świeczki nie podgrzewają wstępnie komory wirowej ;) - tak jest u mnie, co nie znaczy, że tak ma być...

Nom, dokładanie to samo mi się wydawało co napisałeś. Ale to dlatego, że po przekręceniu stacyjki mi oświetlenie przygasa, a to znaczy że akumulator musi nieźle w palnik dostawać. Dalej wiadomo. Dzięki za wyjaśnienie, już wszystko mniej więcej wiem ;D