Tytuł: co ma wpływ na osłabienie autoalarmu? Wiadomość wysłana przez: Doosia Poniedziałek, 24.10.2005, 09:23:03 Mam pytanie: czy o chłodzenie temperatury może miec wpływ na osłabienie alarmu?
Dziś rano chcąc wsiąść do autka, wciskając alarm, cos piknęło ale nie tak jak powinno tylko dużo ciszej i samochód sie nie otworzył, dzięki Bogu że mam jeszcze centralny i mogłam kluczykiem otworzyć.Myślałam że to akumulator za słaby, ale wszystko wskazuje na to że nie, bo spokojnie odpalil,rzadne światła nie przygasały i wszystko było ok. Tytuł: co ma wpływ na osłabienie autoalarmu? Wiadomość wysłana przez: Morgan Poniedziałek, 24.10.2005, 09:39:21 Bateria w pilocie? Albo coś Ci gdzies nie styka
Tytuł: co ma wpływ na osłabienie autoalarmu? Wiadomość wysłana przez: punchoo Poniedziałek, 24.10.2005, 17:38:30 Zgadzam się z przedmówcą - od kiedy masz ten alarm ???
Sprawdź miernikiem napięcie na bateriach..... :) :wink: Tytuł: co ma wpływ na osłabienie autoalarmu? Wiadomość wysłana przez: peter174 Poniedziałek, 24.10.2005, 19:30:55 Cytat: "Morgan" Bateria w pilocie? ... a co ma z opisanym przez kolege objawem bateria pilota? jezeli jest słaba bateria to wówczas zasieg działania pilota sie zminiejszy ... wydaje mi się ze nie tedy droga w poszukiwaniu usterki ale moge sie mylić :o Tytuł: co ma wpływ na osłabienie autoalarmu? Wiadomość wysłana przez: punchoo Poniedziałek, 24.10.2005, 20:19:35 Nasz rozpatrywany wariant jest na początek tanim rozwiązaniem do sprawdzenia.
Tytuł: co ma wpływ na osłabienie autoalarmu? Wiadomość wysłana przez: peter174 Poniedziałek, 24.10.2005, 20:23:09 fakt diabeł tkwi w szczegółach a zawsze najlepiej zaczynać lokalizację usterki od elementów podstawowych i najprostszych :test: :pub:
Tytuł: co ma wpływ na osłabienie autoalarmu? Wiadomość wysłana przez: jaca Poniedziałek, 24.10.2005, 20:24:06 wg mnie objaw jak przy słabej baterii (aku)... cały czas tak jest ?? czy moze poprawa nastapiła ??
Tytuł: co ma wpływ na osłabienie autoalarmu? Wiadomość wysłana przez: punchoo Poniedziałek, 24.10.2005, 20:44:36 Doosia - sprubuj np zamienić piloty ( bo zakładam , że musisz mieć 2 ).
Tytuł: co ma wpływ na osłabienie autoalarmu? Wiadomość wysłana przez: Doosia Wtorek, 25.10.2005, 08:36:24 nie noe dwóch to nie mam, alarm był montowany dodatkowo, a jak kupiłam autko dostałamtylko jeden pilot i jeden kluczyk:(
Co do baterii to wydaje mi sie że jest dobra, bo dziś i wczoraj popopłudniu odziwo działała Więc nie wiem, to był pierwszy przypadek aż strach pomysleć co będzie w zimie, jesli to od odchłodzenia zależy... :roll: Tytuł: co ma wpływ na osłabienie autoalarmu? Wiadomość wysłana przez: Tracer Wtorek, 25.10.2005, 09:47:52 Po pierwsze proponuję przeczyscic klemy na akumulatorze drobnym papierkiem sciernym
i natłoscic jakiąs wazelina albo kremem :D Po drugie jesli akumulator w autku ma 4-5 latek a nieraz i 3 to przy oziembieniu i temperaturach ujemnych jego pojemnosc moze byc 10% -30% Ah które są na nim napisane. Prawdopodobnie klemy sa brudne a to pikniecie spowodowało jakies polepszenie kontaktu coś "zaiskrzyło" Po dniu jazdy musi byc dobrze ,bo alternator doładował Aku . Natomiast przez noc alarm samochodowy pobiera niewielki prad rzedu kilku mAperów wiecej pobiera migajaca dioda.Niestety ta mała "upływnośc " jest w stanie doprowadzic przez noc do rozładowania słabego Aku.problem znika po kupeniu nowego jakiegos porzadnego producenta np Centra Niektóre typy alarmów pozwalaja na dokupienie dodatkowego pilota i wprogramowanie go do centralki alarmu. Trzeba sie skonsultowac jaki to alarm Pilot kosztuje od 10 PLN do 100PLN Tytuł: co ma wpływ na osłabienie autoalarmu? Wiadomość wysłana przez: Doosia Wtorek, 25.10.2005, 14:51:29 Cytat: "Tracer" Niestety ta mała "upływnośc " jest w stanie doprowadzic przez noc do rozładowania słabego Aku.problem znika po kupeniu nowego jakiegos porzadnego producenta np Centra hmm no własnie problem w tym że akumulator jest nowy... ok spróbuje przeczyścic dziś te klemy :) dzięki Tytuł: co ma wpływ na osłabienie autoalarmu? Wiadomość wysłana przez: Tracer Wtorek, 25.10.2005, 15:02:03 tak zacznij od klem ,
ale zwróc uwage i na akumulator poniewaz i nowe akumulatory potrafią dostac np. zwarcia w celi Wtedy w tej celi jest elektrolit w normalnym poziomie a w innych gwałtownie ubywa poniewaz sa przeładowywane. Czasami i nowe akumulatory potrafia pasc i po to jest gwarancja. Ja wymieniałem w zimie akumulator , stary dostał nagle takiego zwarcia ze mi pod maska WYBUCHŁ Zabawa była przednia. Ja zapalam a tu huk i wszystko zgasło. Z aku zostały wióry.Musiałem wszystko lac woda zeby mi kwas nie popalił komory silnika :( Tytuł: co ma wpływ na osłabienie autoalarmu? Wiadomość wysłana przez: Kowal 2002 Wtorek, 25.10.2005, 15:35:51 Z tymi klemami i akumulatorem to chyba przesadzacie! Typowy alarm w czasie pracy ( czuwania a nie wycia ) pobiera tak mały prąd, że mógłby chodzić na 6 zwykłych paluszkach przez kilka miesięcy! Akumulator sam z siebie ( poprzez swoją upływność ) traci więcej energii niż pobiera ten alarm. Przy słabym aku/klemach był by przede wszystkim problem z otwieraniem centralnego ( a nie ma bo Dosia napisała, że otworzyła centralnym z kluczyka ) odpalaniem itp. Ja postawił bym na zasilanie alarmu. Jeśli alarm był dokładany a nie fabryczny to warto by sprawdzić gdzie jest jego centralka ( czasami o zgrozo trafia się takie centralki w podszybiu od strony komory silnika - tam gdzie spływa cała woda ). Jeśli jest wewnątrz kabiny to trzeba by sprawdzić czy ma dobre zasilanie ( MASA i +12V ), często w dokładanych alarmach problemem jest przelotowa oprawka bezpiecznika zapiętego na +12V jeśli masz taką to spróbuj ją kilka razy rozpiąć i spiąć spowrotem i sprawdź czy nie ma obłamanych zatrzasków. Jeśli to nie pomoże to radzę udać się do jakiegoś fachowca, tylko uczciwego, bo inaczej każą Ci wymienić cały alarm...
Tytuł: co ma wpływ na osłabienie autoalarmu? Wiadomość wysłana przez: Tracer Wtorek, 25.10.2005, 16:48:07 Jak miałem kiedys malucha z alternatorem zeby nie było
a akumulator był taki sobie to zrobiłem eksperyment na 15 mrozie Jak alarm przez noc był włączony to mi rano nie zapalił a jak nie byl to mi zapalił Taka sama migajaca dioda żre prad 10- 15 mA i jesli aku jest kilku letnie potrafi go skutecznie rozladowac jesi np.właczysz alarm o 16 tej a wyłaczysz o 7 rano dnia nastepnego nie mówiac juz o weekendzie 8) Tytuł: co ma wpływ na osłabienie autoalarmu? Wiadomość wysłana przez: MlodY01 Wtorek, 25.10.2005, 17:59:52 To jakis super maluch musiał byc.. :) :wink: nie mowiac juz o akumlatorze :wink:
Tytuł: co ma wpływ na osłabienie autoalarmu? Wiadomość wysłana przez: Tracer Wtorek, 25.10.2005, 22:42:46 Kolego ,ty tych czasów nie pamietasz
bo po nicku sadząc, nie było Ciebie jeszce na swiecie :D :D :D Tytuł: co ma wpływ na osłabienie autoalarmu? Wiadomość wysłana przez: MlodY01 Środa, 26.10.2005, 08:25:46 NO zalezy o ktorych latach mowisz :wink: Nie no maluch to kultowy samochod 8) Na nim tez nauczylem sie jezdzic. 8)
Tytuł: co ma wpływ na osłabienie autoalarmu? Wiadomość wysłana przez: Kowal 2002 Środa, 26.10.2005, 08:36:33 Cytat: "Tracer" Jak miałem kiedys malucha z alternatorem zeby nie było a akumulator był taki sobie to zrobiłem eksperyment na 15 mrozie Jak alarm przez noc był włączony to mi rano nie zapalił a jak nie byl to mi zapalił Taka sama migajaca dioda żre prad 10- 15 mA i jesli aku jest kilku letnie potrafi go skutecznie rozladowac jesi np.właczysz alarm o 16 tej a wyłaczysz o 7 rano dnia nastepnego nie mówiac juz o weekendzie 8) Co do diody to może ciągnąć 15 mA, ale zmniejszenie prądu do 5 mA powoduje jedynie ok. 15% spadek jasności, więc można łatwo zaoczczędzić. Nawet jeśli ciągnie non stop 15 mA ( a tak nie jest bo miga i taki prąd nie jest pobierany stale ) to w ciągu 24 godzin świecenia pobierze 15 mA x 24 h = 360 mAh czyli 0,36 Ah. Ale nie oznacza to, że na aku o pojemności 60 Ah pomiga jedynie 60 Ah/0,36 Ah = 167 h ( ok. 7 dni ). Gwarantuje Ci własną głową, że na w pełni sprawnym akumulatorze taka dioda migałaby by całą wieczność ( czytaj kilkanaście miesięcy ). Jeśli nie wierzysz zrób eksperyment i podłącz tą diodę do 8 zwykłych paluszków ( 8 x 1,5 V = 12V aku ). Dobre baterie mają pojemność ok. 1,8 - 2 Ah co po wyliczeniu oznacza, że dioda powinna migać max jakieś 5,5 h. Ja przewiduję, że pochodzi co najmniej miesiąc w zależności od jakości baterii. A co do aku i malucha to jakieś 10 lat temu ojciec miał maluszka z 76 roku ( 600 cc z prądnicą i aku Centry ! ). Kilka razy zdarzyło mu się zostawić go na noc na światłach pozycyjnych ( 4 x 5 W na ok. 12 h ) i rano rozrusznik kręcił na tyle żeby odpalić ( rozrusznik odpalany linką a nie ze stacyjki he he :lol: to były czasy !!! ). Może miałeś słaby alarm/aku/maluszka* * niepotrzebne skreślić. Tytuł: co ma wpływ na osłabienie autoalarmu? Wiadomość wysłana przez: Tracer Środa, 26.10.2005, 09:14:36 Zgadza się :D
akumulator był taki sobie ,bo po nowy to sie stało całą noc w kolejce i kupowało w zestawie z elektrycznym silnikiem do łodzi wedkarskiej :D Po za tym napisałem ze byl 15 MRÓZ w takiej sytuacji w maluchu z linką nie dało się jej pociągnąc bo zamarzała podkreslam ze przy niskichtemperaturach polemnosc Aku znacznie spada i wszelkie upływnosci elektryczne mają wpływ na loterię zapali czy nie zapali Najlepiej jak komus zalezy to 4 letni akumulator wymienic w ciemno na nowy, bo i kupic mozna i nie sa znowu takie drogie tylko kupujcie markowe i zwyczjne bez wodotrysków z mozliwie długą gwarancja ,dają juz na rok albo 1,5 ja ma m ostatnio od Sznajdera nazywa się 50+ (ok.160 PLN),sa jeszcze inne z dodatkiem srebra ale mają pewne ???? i (ok188 PLN) Dobre są też z Centry i kiedys próbowałem austryjackie z firmy Baner wysmienite ale drogie ze 300 jak nic :? Tytuł: co ma wpływ na osłabienie autoalarmu? Wiadomość wysłana przez: punchoo Środa, 26.10.2005, 09:45:26 To były szasy...... kolejki, kartki, mróz.... i milicja oraz czołgi na ulicach.. aż się :cry: chce , że te czasy niepowrócą już............. :P
Tytuł: co ma wpływ na osłabienie autoalarmu? Wiadomość wysłana przez: jaca Środa, 26.10.2005, 09:54:05 Cytat: "punchoo" i milicja oraz czołgi na ulicach.. aż się Crying or Very sad chce , że te czasy niepowrócą już.. tesknisz za robieniem w pieluchy ??? bo to chyba z tym Ci sie te czasy kojaża.. :P:P:P Tytuł: co ma wpływ na osłabienie autoalarmu? Wiadomość wysłana przez: Tracer Środa, 26.10.2005, 10:03:29 Cytat: "punchoo" To były szasy...... kolejki, kartki, mróz.... i milicja oraz czołgi na ulicach.. aż się :cry: chce , że te czasy niepowrócą już............. :P Nigdy nie mów nigdy :D rzadzi nami Kaczor i Donald :D Witamy w DISNEYLAND-ie :D :wink: Tytuł: co ma wpływ na osłabienie autoalarmu? Wiadomość wysłana przez: punchoo Środa, 26.10.2005, 20:09:38 Ja wysiadam z tego RollerCoaster'a :lol:
|