Internetowy Klub Seata

Techniczne => Ogólne => Wątek zaczęty przez: tysszek Środa, 23.08.2006, 22:41:46



Tytuł: Swiecący ksiegowy
Wiadomość wysłana przez: tysszek Środa, 23.08.2006, 22:41:46
Jak w temacie dzis rano zatankowalem zgasla ladnie lampka potem sie zapalila mi no i widze ze wskazowka sie w ogole nie podnosi po odpaleniu chyba tylko troche ciemno  bylo ale od razu jak dam kluczyk w stan ze sie swieca wskazniki to zapala sie od razu wczesniej trzeba bylo troszke poczekac zeby sie zapalia az wskazowka sie podniosla a teraz swieci sie od razu i nie gasnie:( nawet po tankowaniu:(

co moze byc przyczyna ze plywak sie zawiesil czy moze co innego?
jesli plywak to czy da sie go rozebrac w domowych warunkach i sprawdzic?
a jesli nie plywak to co moze byc przyczyna takiego stanu?

Jeszcze jutro w pracy jak bede jezdzdil to zobacze czy cos sie zmieni ale watpie :(
Dodam ze wczoraj bardzo dlugo jezdzilem na rezerwie podejrzewam ze w baku moze zostalo z litr benzyny zanim zatankowalem moglo to byc przyczyna ze sie zawiesil i czy w ogole jest taka mozliwosc zeby sie gdzies tam zwiesil? i jak go odwiesic:)) hehehhe :pala:


Tytuł: Swiecący ksiegowy
Wiadomość wysłana przez: spons Środa, 23.08.2006, 22:58:40
Zalej pod korek, powinno pomoc.


Tytuł: Swiecący ksiegowy
Wiadomość wysłana przez: tysszek Czwartek, 24.08.2006, 06:37:38
kosztowna operacja:)


Tytuł: Swiecący ksiegowy
Wiadomość wysłana przez: abdul Czwartek, 24.08.2006, 07:34:23
Cytat: "tysszek"
kosztowna operacja:)


Jak masz szczelny bak to nic na tym nie stracisz ;)

Ale co do tego długiego jeżdżenia na rezerwie to miałem podobnie.
Też kiedyś przegiąłem i potem dotankowałem np za 20pln więc nic się nie mogło w kwestii lampki zmienić ;) - no właśnie, nie napisałes ile zatankowałeś.

W ogóle moja cordi jak ma mało benzyny (już na rezerwie) to się dziwnie zachowuje. Wystarczy że zgasze auto i za jakiś czas znowu odpale to wskazówka jest już bliżej zera niż przy zgaszeniu.


Tytuł: Swiecący ksiegowy
Wiadomość wysłana przez: SMERU Czwartek, 24.08.2006, 07:58:08
z tym jezdzeniem na rezerwie to trzeba uwazac bo kumpel jezdzil na gazie w baku susza i pompe paliwa zatarl, chyba ze dwie stowy go to kosztowalo a tak mialby caly bak do pelna za te 200 zl.
sprawa by nie wyszla na jaw gdyby pewnego dnia nie zadzwonil zeby go scholowac bo mu sie gaz skonczyl, chcialem mu przywiezc w karnistrze troche pb95 ale ... patrz wyzej ... pozydzil 50zl to wydal 200. chytry 2x traci.


Tytuł: Swiecący ksiegowy
Wiadomość wysłana przez: heartless Czwartek, 24.08.2006, 09:29:36
Cytat: "SMERU"
pozydzil 50zl to wydal 200. chytry 2x traci.


4x  :ok:


Tytuł: Swiecący ksiegowy
Wiadomość wysłana przez: SMERU Czwartek, 24.08.2006, 09:48:49
wiecej bo tak mialby paliwko, a tak nowy wklad do pompy paliwa, wstyd i stracony czas - sam tego nie robil tylko u mechanika. skonczyly sie teorie ze jak jest duzo benzyny w baku to wiecej wazy i wiecej pali. moze pali ale ja nie widze roznicy miedzy jazda z pelnym i pustym bakiem, to tak jakbym powiedzial komus ze go nie zabiore bo mi wiecej spali.  :pala:
szczerze przyznam ze tez czasami mi kasy szkoda i dolewam tylko za piec dych ale co zrobic  :niewiem:


Tytuł: Swiecący ksiegowy
Wiadomość wysłana przez: tysszek Czwartek, 24.08.2006, 16:43:41
hehe za 30zl zatankowalem bo tak codziennie tankuje do roboty:)) hehehehe


Tytuł: Swiecący ksiegowy
Wiadomość wysłana przez: punchoo Czwartek, 24.08.2006, 17:26:37
To zatankuj za 150PLN na cały tydzień - bo kto pracuje więcej niz 5 dni - to ŻYD :mrgreen:


Tytuł: Swiecący ksiegowy
Wiadomość wysłana przez: tysszek Czwartek, 24.08.2006, 17:30:22
nie bo jak zatankuje za 150 od razu to bede jezdzl wiecej nie wiesz jak to jest? a tak wiem ze nia ma paliwa to nie jade nigdzie :))) hehehehe


Tytuł: Swiecący ksiegowy
Wiadomość wysłana przez: Kant1242 Czwartek, 24.08.2006, 18:46:14
Cytat: "tysszek"
nie bo jak zatankuje za 150 od razu to bede jezdzl wiecej nie wiesz jak to jest? a tak wiem ze nia ma paliwa to nie jade nigdzie :))) hehehehe


Pokręcona filozofia to może: Zamiast wybierać z bankomatu 100zł wybierz 20zł kupiszmniej jedzenia, schudniesz, będzie ci lepiej smakowało, a co najważniejsze szybciej zaoszcędziesz na nowe autko  :razz:


Tytuł: Swiecący ksiegowy
Wiadomość wysłana przez: ro-dan Czwartek, 24.08.2006, 22:28:44
Cytat: "tysszek"
a tak wiem ze nia ma paliwa to nie jade nigdzie :) )) hehehehe

...to po co ci samochód?... ;-)


Tytuł: Swiecący ksiegowy
Wiadomość wysłana przez: spons Czwartek, 24.08.2006, 23:20:54
A codziennie nadrobisz jezdzac na stacje i na to samo wyjdzie. Ja tam rzadko tankuje do pelna, ale mniej jak 100zl nie schodze, tak czy sikak to paliwo wyjezdze, wiec po co jezdzic 5 razy.


Tytuł: Swiecący ksiegowy
Wiadomość wysłana przez: the_ozyrys Czwartek, 24.08.2006, 23:32:57
Najlepiej bedzie jak posadzicie sie na rowerek w ladną pogode... :mrgreen:


Tytuł: Swiecący ksiegowy
Wiadomość wysłana przez: tysszek Piątek, 25.08.2006, 06:34:04
w pacy jezdze autem wiec i jakad do pracy mam CPN po drodze wiec nic nie trace:) w kazdym badz razie tak jakos sie przyzwyczailem i tak tankuje.
Teraz mam do pelna to na tydzien powinno starczyc:) hehehehehehe
Najwazniesze ze poszla do gory a nie dalej swieci:)))


Tytuł: Swiecący ksiegowy
Wiadomość wysłana przez: Tracer Piątek, 25.08.2006, 07:14:59
Jezeli budowa układu wskazującego poziom paliwa jest podobny jak w Fiacie a Set był kiedyś blisko z fiatem to jest tam taki tłoczek który tłumi drgania wskaznika przy przechyłach. Prawdopodobnie skoro nie tankujesz do pełna masz tam wode ,albo wydzieliły sie na nim jakiś brudy w wodzie wymieszane i go zablokowały. jesli nie tankujemy do pełna to mozna sie spodzieac ze w zbiorniku skropli sie para wodna z powietrza.
Trzeba wlać C2H5OH albo jagodzianke na kosciach ;)
Wymiesza się z woda ale czy rozpuści syfy to nie wiem :neutral:


Tytuł: Swiecący ksiegowy
Wiadomość wysłana przez: the_ozyrys Piątek, 25.08.2006, 07:55:42
To moze lepiej sie dostac (pod siedzeniami z tylu masz klape) i recznie piszczelówka
(skoro jestesmy przy nomenklaturze naukowo-technicznej :chytry: ) wyczyscic?


Tytuł: Swiecący ksiegowy
Wiadomość wysłana przez: SMERU Piątek, 25.08.2006, 08:40:42
bez urazy ale dla mnie codzienne tankowanie to strata czasu. a moze jakas super laska jest na stacji za kasa i dlatego tam tak jezdzisz co? przyznaj sie.  :test:  ja tankowalem tyle ile wyjezdze danego dnia jak nie mialem swojego auta tylko pozyczalem od ojca. teraz mam na gaz i do pelna za 60zl a na stacji na ktorej tankuje w obsludze nie ma fajnych panien.  :neutral:


Tytuł: Swiecący ksiegowy
Wiadomość wysłana przez: KKKKris Piątek, 25.08.2006, 09:17:15
Cytat: "Tracer"
Jezeli budowa układu wskazującego poziom paliwa jest podobny jak w Fiacie a Set był kiedyś blisko z fiatem to jest tam taki tłoczek który tłumi drgania wskaznika przy przechyłach.

U mni drgania wskazowki tlumione sa chyba elektroniczni i lampka tez nie jest ze styku.
Kiedys byl temat o ukrytych funkcjach zegarow. Gdy ustawilo sie cyfrowy odczyt obrotow to ponad pol zbiornika benzyny i na dolkach lub zakretach wskazowka chodzila od 0 do maxa. I migala lampka rezerwy


Tytuł: Swiecący ksiegowy
Wiadomość wysłana przez: spons Piątek, 25.08.2006, 10:12:39
Cytat: "the_ozyrys"
Najlepiej bedzie jak posadzicie sie na rowerek w ladną pogode... :mrgreen:


To by nie byl glupi pomysl bo ostatnio to juz nawet po schodach ciezko wejsc :mrgreen:


Tytuł: Swiecący ksiegowy
Wiadomość wysłana przez: the_ozyrys Piątek, 25.08.2006, 10:26:21
No ja do roboty jezdze na rowerku, w sumie niezaleznie od pogody...

Krakow taki rozkopany ze masakra...


Tytuł: Swiecący ksiegowy
Wiadomość wysłana przez: tysszek Piątek, 25.08.2006, 13:53:47
ja jestem listonoszem ale rejon mam samochodowy:P
tez z checia bym rowerem polatal:)))


Tytuł: Swiecący ksiegowy
Wiadomość wysłana przez: the_ozyrys Piątek, 25.08.2006, 14:32:22
Ja tez bym polatał rowerem ale poki co musze jezdzic... :mrgreen:

Sorry, NMSP...  ;-)
Chyba niedlugo dorobie sie warna za OT... ;-)