Internetowy Klub Seata

Witam, mam problem bo nei wiem czy Cordi 98 posiada lampke rezerwy? jesli tak to mi sie nei ali :(. Co moze byc tego powoedem? czy zarowka czy bardziej prawdopodobne ze czujnik w baku? Jak zarówka to jak dobrac sie do licnzika

poszukaj o wymianie zarowek, bylo duzo o tym.
rezerwa to ostatnia kontrolka po prawej, zreszta jak wyciagniesz licznik to wszystko widac. w sumie 10 minut roboty.
zarowka R5 12V 1,2W z takim plastikowym cokolikiem jaki maja te LEDy tutaj: http://allegro.pl/item120477143_led_zarowka_r5_w_oprawce_oryginal_mercedes_opel_vw.html .
jak nie kupisz zarowki to wsadz takiego LEDa i tez bedzie.

Mam Cordobę '97 i tam jest. Ktoś już gdzieś pisał od którego rocznika weszła do produkcji - chyba po LIFTINGU - czyli w '97.

ZAMYKAĆ TEMAT

Ja mam cordobe z 95 rocznika i posiada ona lampke rezerwy.

Czyżby znowu losowanie wyposażenia tak jak z Filtrem Przeciwpyłkowym ??? :zakrecony:

Lift był w 96 ;)

Ja też mam  :ny:

a dlaczego nie mam ja :neutral: ?ktoś mi to wytłumaczy, mam 97' ibi

Czasami samochod jest kladany ze starszych czesci, nie ze swojego rocznika...
Ale mysle, ze mozna to dorobic...

mój raczej nie jest tak własnie złożony, bo w sumie te roczniki, miały zdecydowanie uboższe wyposażenie niż ja, może kurcze ta kontrolka jest, tylko lampka sie spaliła, a ja panikuję, dzis sprawdzę, zresztą genaralnie rzecz biorąc nie jest mi ten "denerwujący ptaszek" potrzebny ;-)

Mnie tez, chociaz mnie nie wkurza... Ja zawsze woze 5l ropy w bagazniku,
wiec nie mam stresu... :chytry:

Używa jako podpałki do ognisk i grilla .....  ;-)

P.S.: Swoją drogą - ciekawe dlaczego niema odświerzacza o zapachu benzyny ??? Wsumie to można sobie samemu zrobic ... ;-)

Punchoo, masz dosc specyficzne gusta, jesli chodzi o perfumy... :mrgreen:
Zrobie dla Ciebie specjalnie odsw. powietrza o zapachu przegazowanej turbiny!

Bryłka węgla na sznurku...  ;-)

Miro: Tak, uzywalem juz raz jako podpalki, ale to wogole tak jakbym gdzies potrzebowal...
Tak samo nie nosze calej kasy w portfelu... :-P Karnisterka nic nie czuc, bo jest szczelny...

[ Dodano: 2006-08-24, 18:47 ]
Punchoo, masz dosc specyficzne gusta, jesli chodzi o perfumy... :mrgreen:
Zrobie dla Ciebie specjalnie odsw. powietrza o zapachu przegazowanej turbiny!

Bryłka węgla na sznurku...  ;-)

Miro: Tak, uzywalem juz raz jako podpalki, ale to wogole tak jakbym gdzies potrzebowal...
Tak samo nie nosze calej kasy w portfelu... :-P Karnisterka nic nie czuc, bo jest szczelny...

Mysle, ze nie ma o czym gadac - to tak jak obiegowa prawda, ze ludzie dzielą sie
na tych co robią backupy i tych co BĘDĄ robic backupy...

to takie zabezpieczenie, ozzy ma rację, z powodu mojego zagubionego pływaka już nie raz stawałam na środku bo bak mi wysechł z zaskoczenia, a tak to dużo łatwiej. ;-)

Tak, dokladnie o to chodzi... ;-)

A tankowac nie lubie, bo jak zatankuje to mnie ponosi... w swiat... :mrgreen:

licznik pewnie że mam , ale wolałam się sugerować stanem baku:), a co do hardcoru mryyy ...lubię :mrgreen:

Mnie co prawda jeszcze nie stanal, ale pazerny... tfu, tfu, przezorny  :chytry:
zawsze ubezpieczony... Szczegolnie ze moj plywak czasem fiksuje, tzn. zgasisz,
zapalisz i juz jest cos innego niz bylo... :neutral:

Nie lap mnie za slowo, bo jeszcze Ci powiem, ze Tobie staje, bo jezdzisz na ręcznym... :ny:  :ny:  :ny:  :ny:


Powiem, wam ze nie ma jak MEGA OFFTOP!

Ja mam Cordi 95 i też mam lampkę rezerwy

Czyli wracając do tematu wychodzi na to , że ................

Wskaźnik paliwa był prawdopodobnie tak wrzucany losowo jak filtr kabinowy.

Czy ten kto niema wskaźnika paliwa - ma filtr kabinowy ???

P.S.: Takie małe badanie wyposaźenia :ok:

Cholera, to nie miałem szczęścia w losowaniu  :niewiem:

Mam to i to  :mikolaj:

U mni identyczni a takze szczescie w losowaniu bo mam filtr kabinowy

A ja sobie filtr sam zrobiłem :P

myslisz ze mozna dorobic? ja mam ibi z 94 i przydalo by mi sie takie cuś:) juz raz mi zabraklo benzini na drodze.na szczescie stacja byla 78m dalej.szkoda tylko ze bylo pod gorke:)

[ Dodano: 2006-08-29, 22:18 ]
Panie i Panowie.Jesli jestesmy w temacie licznika i kontkolek to w mojej ibi nie ma kontrolki wlaczonych swiatel mijania(tzn w liczniku jest miejsce na to nawet wstawilem tam zarowke)ale mysle ze nia ma fizycznego polaczenia miedzy wlacznikiem swiatel a licznikiem.jak tego dokonac?

Brak kontrolki i filtra  :neutral:

a ja mam ibi 96 i mam kontrolke i filtr
pozdro

Jadę sobie dzisiaj i właczyła mi sie konrolka rezerwy czyli zostało mi jeszcze jakieś 7l do końca, przejechałem z 10km i wyłączyła sie spowrotem - myśle pewnie wzniesienie albo cholera wie co, jade dalej z 10km a tu dalej wyłączona.Akurat było tesco zparakowałem zjadłem obiad wraca odpalam i dalej się nie świeci, jadę do domu z 10km i znowu się zapaliła - mam już jakieś dziwne problemy z tą kontrolką od jakiegoś czasu,zawsze tak jak jak sie bak kończy - przecież jak sie zapali to nie ma prawa potem zgasnąć - nie ma górek, jadę na prostej a ona gaśnie. Macie też takie problemy u siebie? Czym to może być spowodowane?

Ja tak mam, że mi sie zapala jak mam poniżej 1/4 baku
i ostro butuję... Potem znowu znika... IMO standard...

EEE a ja wogole nie mam kontrolki :D
myslalem ze tu czegos takiego nie ma :)

ja nie mam dieselka tylko benzynke a czasami miewam podobne skutki, jak depcze i jest mało bajurki to sie pali a potem jak wyjade na trase  wrzuce 5 i nie butuje to gaśnie by po dojechaniu do miasta znów sie zapaliła :).. recepta.. zalać wiecej bajury

:rock: Czujnik poziomu paliwa działa na zasadzie zmiany opornosci (tak jak potencjometr w radiu). pływak przez ślizgacz na pot. zmienia oporność i wskazówka pokazuje aktualny stan paliwa. Rezerwa to już inny styk tego ślizgacza z 2 częścią (stałą)kontaktu na końcu zakresu wychyłu slizgacza. Po prostu musi coś się lekko odgioł lub zabrudził ten styk i stąd czasowe mruganie kontrolki rezerwy lub jeszcze nie przekroczona (niepewna) granica rezerwy. :papa:

Ja też, i to zdecydowanie ułatwia życie, bez nerw :mrgreen:

A ja mam i jak sie zapali to niestety juz nie chce mi zgasnac :(
Ale wspolczuje tym co migaja - jakby mi tak co chwile mial ten sygnal dzwiekowy sie wlanczac to chyba odp0ilabym caly licznik :D

U mnie nie ma kontrolki ( o obecności lub nieobecności jest już inny temat ;)), ale zauważyłem, że podczas jazdy poziom paliwa jest niższy niż na postoju - najbardziej to widać, jak wskazówka oscyluje wkoło 1/4 baku. Mniej paliwa pokazuje porzy staniu i jeździe pod górę, przy ostrym przyspieszaniu. Analogicznie przy hamowaniu i przy staniu i jeździe z góry rośnie. Moze tym jest spowodowane to mruganie - przy ostrej jeździe jak poziom oscyluje wkoło rezerwy - paliwo się przelewa w baku i włącza/wyłacza kontrolkę..

mnie jeszcze pokazuje strasznie skokowo wskaźnik, mianowicie spoko zalewam bajurke jest ćwirtka baku :).. hehehe 30zł wydaje.. jeżdze sobie na LPG ale od czasu do czasu przerzucam na paliwo, jeżdze ze 50km i nic zero ubytku na wskaźniku, gasze auto odpalam na drugi dzień i widze wskazuwke o połowe nizej :/... przy większym tankowaniu jest to samo, tankuje za 100 jeżdze jeżdze i wskazówka prawie wcale nie drgnia.. aż do pewnego momentu gdy obniza sie praktycznie o połowe wartosci..

kacperix w instrukcji jest napisane że jak się leje benzynkę na włączonym zapłonie czy wogóle na właczonym aucie to wtedy może wskazywać źle poziom paliwa

- a kto tak robi?  :pala:

a ja np w zimie tak robilem :mrgreen:  i leje na to bo pokazywalo jakos tam znosnie a rezerwy niema.

No to masz może problem z pływakiem.

moze i mam ale robić mi sie nic z tym nie chce.. zalewam poprostu paliwa za 30pln zeby zgasło a dalej jeżdze na gazie ;)

Tak sie wczoraj zaczalem bawic tym czujnikiem paliwa ze dzis juz mi nie dziala :-)
wskazowka umarla
bede musial jutro znow tam zajrzec i sprobowac cos naprawic :D

a jak to zepsules? Pochwal sie aby inni nie zrobili tego  :mrgreen:

W sumie to nie wiem :-)
dokopalem sie do baku pod siedzeniami
odpiolem ten czujnik poogladalem go i spowrotem podpiolem
i dzialal a juz nie dziala :)

eee to zle wpioles i sie wysunelo lub kabelek przerwany  ;-)
Proponuje potraktowac WD40 styki

No tez tak mysle
dlatego jutro wciagu dnia znow troche pokopie i mam nadzieje ze znow bedzie dzialac :)

[ Dodano: 2007-02-23, 13:54 ]
No to naprawilem usterke :D
okazalo sie ze zapomnialem wpiac spowrotem kostke do czujnika :D

Niedawno tankowałem (paliwo :D). Prawie w ogóle nie jeździłem. Rano było wszystko ok, ale dzisiaj wieczorem odpalam auto i słyszę: "piiiiiii" i świeci się rezerwa. Pomyślałem że ktoś mi ukradł paliwo  :-\ . Przejechałem z 500 metrów i przez całą drogę wskazówka powoli się podnosiła. W końcu osiągneła poziom taki jaki zapewne jest w baku, ale kontrolka rezerwy nie zgasła. Co może być przyczyną?
(http://i25.tinypic.com/fc7chv.jpg)
Trochę dziwnie wygląda 1/3 baku i świecąca się rezerwa.

pewnie cos padlo w czujniku rezerwy
musisz zanurkowac pod fotel :-X


PS czy nie bylo podobnego tematu?

Wpisałem "rezerwa" i nie znalazłem podobnego tematu.

Czyli jest oddzielny czujnik do rezerwy i oddzielny do wskazówki poziomu paliwa?

W tej wersji nie ma czujnika rezerwy. Przynajmniej na schematach. Osobiście nie zaglądałem. Może autko stał krzywo i licznik wykrył niski pziom paliwa, a potem na drodze się wypoziomował i wskazówka pszła w górę, ale lampka już nie zgasła.

Samochód stał prosto, poza tym zapalałem i gasiłem kilka razy silnik. Zobaczę jutro może się samo naprawi :D

Napisano: Piątek, 23.05.2008, 21:52:04

---

Okazało się, że wystarczyło odłączyć i podłączyć kostkę od czujnika pod siedzeniem. Wszystko działa jak przedtem.

Witam!
Mam pytanie - przy jakim "stanie paliwa" na wskaźniku zapala się Wam kontrolka rezerwy? Czytam tu, że niektórym już od 1/4, mnie pierwszy raz zdarzyło się zejść właśnie poniżej - teraz mam wg wskaźnika około 1/8 i żadna kontrolka się nie pali :( Nie wiem, czy żaróweczka zdechła od nieużywania ;), czy kontrolki nie było w standardzie....
Chciałem sprawdzić zasięg na pełnym baku, ale bez tej kontrolki jakoś tak dalej od domu wolę nie śmigać...

moim skromnym zdaniem, zapala sie jak sie jej podoba, u mnie potrafi na ok (1/8) a potrafi nad sama kreska czerowna (0), kiedys zdarzylo mi sie wracac w nocy z trasy i odkladalem tankowanie "na pozniej" i do stacji dojechalem na oparach, wskazowka opadla rowno na czerwona kreske (0) i jeszcze jechalem kilkanascie km do stacji.  ;D

To u mnie wynika, że nie ma czegoś takiego jak kontrolka rezerwy - mam starszy typ zegarów (licznik przebiegu jest mechaniczny, a nie na lcd..)  i niejednokrotnie zjeżdżałem do kreski "0" - jazda na "czerwonym polu" to raczej norma u mnie.. ale jak się jeździ po mieście, gdzie co chwilkę jest stacja to raczej mam to w poważaniu  :pub:

Kuczy w zegarach analogowych nie ma kontrolki rezerwy, przynajmniej ja sie z taka nigdy nie spotkalem w rocznikach przed 97, musicie jezdzic na czuja :)

trzeba sie zaopatrzyc w maly kanisterek i wozic zapas w postaci kilku lietrkow PB :P

hihi - wlasnie...  mój "czuj" jest taki, że jak się zaczyna czerwone pole, top mogę jeszcze przejechać na spokojnie z Gdańska do Gdyni - nie jest źle ! (może komuś takie info się przyda)

a z innej bajki... można dorobić sobie kontrolkę - robiąc układzik który mierzy napięcie na tym zegarze od poziomu paliwa i zapala w pewnym momencie lampkę... - kiedyś coś podobnego prawie że bym zrobił dla Tico... (tylko nie pytajcie się skąd nagle wyskakuję z Tico :D :D ) - jak dla mnie, to ta lampka jest zbędna wiem ile mogę  jechać i kiedy mi się paliwo kończy.... w końcu czasami się na te zegary spojrzy   :o

U mnie 1/8 i wyje i świeci

I tak jest u mnie. zawsze jak udało mi sie zauważyc jest to prawie idealenie 1/8. KKKKris, wiesz ile mniej wiecej mozna zrobic na rezerwie od chwili jej zapalenia :?:

U mnie wskazówka po zalaniu zapierdziela jak głupia w dół. Od ostatniej kreski zaczyna się wlec (potrafię zrobić w tym czasie ponad 200km). Zegary też mam mechaniczne jak to w tolkach pierwszej generacji. rezerwa zapala się jak jest trochę mniej niż 1/8. Zobaczcie sobie w moim podpisie ilość tankowanych litrów (bak mam 45l). Wychodzi na to, że zapala się w ostatniej chwili.

Od chwili zapalenia rezerwy przejechałem 68,5km i weszło chyba 43l do odbicia pistoletu. Jechałem nocą, max oszczędnie, bo nie wiedziałem ile się da przejechać i na paliwie z Niemiec.

ile to ja razy jeździłem poniżej czerwonej kreski... raz mialem przygode na autostradzie ze skończyło mi się lpg i włączyłem benzynk, a że benzyny duzo nie zalewam po 5km kontrolka się włączyłe dojechałem do stacji 90km dalej na tym.. wlałem 7 litrów paliwa i zbiornik lpg do pełna, kontrolka nie zgasła

Chyba test kontrolki będę musiał odłożyć - mam około 1/8 baku (czyli około 6l), a czeka mnie dziś popołudniu trasa w wiejskie tereny - ponad 100km i nie chciałbym gdzieś z rodzinką utknąć ;) Będę jeździł po okolicach to może kiedyś spróbuję ...

Napisano: Czwartek, 31.07.2008, 11:56:55

---

Zatankowałem wczoraj wieczorem i do odbicia pistoletu weszło prawie 38 l - znaczy, że w zbiorniku jeszcze ponad 9 l było - czyli kontrolka - jeślibym taką miał - nie musiała jeszcze się zamrygać. Cóż do następnej okazji... ;-)

U mnie z kolei w Leonie jest tak,ze jak mam zalany pelny bak to dlugo wskazowka nie chce ruszyc w dol,ale jak juz ruszy to glowa boli jak zap....w dol.A rezerwa jest na jakies gora 50km,bo juz po przejechaniu ok.30km komp.pokazuje ze zostalo paliwa na 10km...

Potwierdzam, u kumpla w Leonie TDI '02 jest identycznie.

Danny,
w mojej ibi jest praktycznie to samo

u mnie to samo, kijowo to rozwiązali.

Znaczy ten typ tak ma. 100-150km dopiero wskazówka rusza z 1, 350-400 1/2, a po 650-700 1/8 i rezerwa.

Jeśli chodzi o rezerwę to można zrobić bez obaw 100km. Sprawdzone przy normalnej jeździe, nie emeryckiej. :)

A bierzesz pod uwagę różnice w spalaniu?

Takie przedzialy km jak podales to moze i sa realne,ale jesli auto spali ok.7l/100km  :)  u mnie jest troszke inaczej  ;)  Przy pelnym baku komp.jeszcze mi nigdy nie pokazal,ze zrobie na tym wiecej niz 600km.Tylko ze moj lyka pod 10l na 100km :o  ;)  Ale cos za cos...

Różnicę w spalaniu spowodowaną mniejszym obciążeniem czy wynikającą z niemożności jednakowej jazdy? Zresztą co byś nie odpowiedział zawszę po zapaleniu się kontrolki robię 100km i dopiero tankuję. ;)

Tyle to udało mi się przerzucić jak czyściłem turbinkę (bez rozbierania). Dziś podpinałem VAGa i zerknąłem w paliwo, pokazał 22l przy wskazówce na 1/2. Dla mnie to i tak tylko wskaźnik.

Czyli mówisz wyłącznie o sobie, bo nie ma co porównywać np. benzyniaka 1,4, 1,8T i TDI różnych mocy. Nie mówiąc już o różnicach w stylu jazdy i pokonywanych trasach.

Teoretycznie jest tak,ze wiekszosc producentow aut tak ustala granice wskaznika rezerwy,zeby po jej zapaleniu sie mozna bylo zrobic te ok.100km do calkowitego"dna"w baku.Tylko ze to jest tylko teoria,a jak widac praktyka pokazuje zupelnie inaczej...
W kazdym badz razie ile by sie nam nie udalo zrobic km na tej rezerwie to tak czy inaczej trzeba bedzie w koncu zatankowac:P

No oczywiście, zapomniałem zaznaczyć, że chodzi o moje TDI. A styl jazdy agresywny, spalanie średnie ok 6,5 litra, więc Ci którzy biją rekordy typu 5 litrów na 100, w przypadku 1.9TDI powinni zrobić ponad 100km.

Myślę, że to nie jest wielki wyczyn.
Kiedyś stare autka typu PF125p, czy żuk miały zapasu na rezerwie ok 50km, teraz ta odległość jest dużo większ, nieraz przekracza 100km.

A dla mnie jest - nawet zaje*iście wielki, bo sam po prostu nie potrafię się zmusić do oszczędnej jazdy i nie wyobrażam sobie jak musiałbym jeździć, ażeby osiągnąć taki wynik.

Jednak mam kontrolkę ;)
Zapaliła się po weekendowym wyjeździe i po przejechaniu 713 km od poprzedniego tankowania - przy wskazówce ciut poniżej 1/8 baku - jak na foto, które zrobiłem komórą dziś rano.
(http://img354.imageshack.us/img354/9582/20080805dm2.th.jpg) (http://img354.imageshack.us/my.php?image=20080805dm2.jpg)
Jak przystało na porządne autko - kontrolka dała znać tuż przed domkiem - coby żadnych stresów nie było.
PS Sygnału dźwiękowego - o którym tu pisano nie było.
PS II Skoro do rezerwy zrobiłem 713 - to zasięg na całym baku spokojnie by osiągnął 800 km - co przypuszczałem w temacie o zużyciu paliwa (jazda głównie zamiejska, ale z dużym obciążeniem i częściowo autostradą i ekspresówkami).

Sygnał dźwiękowy to chyba od modelu 99-02

tak dokładnie, plus nauczyciel zapinania pasów

Nie w każdym

No ja "piszczek" od paliwa mam, ale od pasow juz nie (i dobrze:P )

Ja miałem podobną sytuację z kontrolką rezerwy. W zbiorniku było benzyny niewiele poniżej połowy a że auto stało krzywo, pływak opadł i dała o sobie znać rezerwa. Ponieważ jeżdżę na LPG poziom benzyny nie zmieniał się szybko i po paru dniach lampka zgasła.

Komputer zorientował się po paru uruchomieniach auta, że rezerwy nie ma i wyłączył lampkę. Jaka ta elektronika mądra.

Tak samo jest jak odepniesz na chwile kleme, mialem tak ze zapalila mi sie lampka bo jakos krzywo stanalem, pozniej majstrowalem cos przy aucie i musialem odpiac aku, po podlaczeniu rezerwa juz sie nie palila. Fakt faktem  jest ze te lampki i wskazniki to dzialaja jak chca.. ;)

musze sie podpiac pod temat bo mam troszeczke dziwny problem, albo za 50 zloty tak duzo paliwa leja albo mam tak masakrycznie maly zbiornik ;D  za 5 dyszek mam pol zbiornika paliwa a za stowke prawie ze pelny (wskazowce brakuje okolo 2 mm do pozycji 1/1)... na poczatku gdy kupilem cordi myslalem ze mam tak maly zbiornik ale postanowilem zalac w takim razie auto pod sam korek i leje leje leje a tu juz ponad 180 zl i wkoncu weszlo 41 l powiedzcie mi o co chodzi z tym wskaznikiem. A i rezerwa to tez ma oszalamiajaca 30 km i gasnie silnik
tzn 30 km to jest max co mi sie udalo pokonac na rezerwie

bo wskażnik nie jest liniowy i połowa wcale nie jest połową no chyba że jedna połówka jest większa od drugiej  :rotfl: I zauważ że im bliżej zera tym szybciej wskazówka opada co tylko potwierdza  ze 1/2 to nie to wcale nie 1/2.I na pocieszenie dodam że u mnie pierwsza połówka to koszt 50 zł a druga coś koło stówki.

Sam pomiar i jego wynik w postaci wskaźnika na desce rozdzielczej jest liniowy, problemem jest to, że bak nie ma regularnego kształtu... co za tym idzie przesunięcie pływaka w baku o np. 1 cm oznacza inne ilości paliwa przy pomiarze dokonywanym na różnej wysokości baku...

to ja moze sie podepne pod temat
Co zrobic aby w ibi z rocznika 95 byla kontrolka od rezerwy tznn lampka w liczniku jest tylko co trzeba jeszcze podlaczyc wymienic aby swiecila ??
pytam poniewaz samochodem bedzie jezdzic moja malzonka jak zrobi prawko i chcialbym ja ustrzec od niespodzianek typu braklo mi paliwa kilometr od ujechania od domu

Sprawdzić czy w zbiorniku jest styk od rezerwy i kabelki ze zbiornika do licznika. Niestety przy zaglądaniu do zbiornika trzeba się zaopatrzeć w nowe opaski. Orginalnie są zaciskane jakieś jednorazówki.

czyli ile tam jest kabli w przypadku rezerwy?
ja mam 4 i kontrolki nie bylo

Sprawa jakaś dziwna.
Podczas jazdy normalnie zapali się kontrolka rezerwy i niby wszystko ok, ale wystarczy że zgasze silnik i jak go ponownie zapale kontrolka już nie świeci i świecić nie będzie mimo, że wskazówka leci w dół. Co to może być?
Vario 98 1.9TDI

od KYS: Używaj opcji szukaj! Scaliłem - przeczytaj ten temat.

Witam, od dwóch dni zauważyłam taką oto sytuację podczas jazdy moja kontrolka tak sobie miga jak na filmiku, a jak auto jest zgaszone to tak jakby się bardzo słabiutko świeciła cały czas przy wyjętych kluczykach ze stacyjki. Mam uszkodzony mikrostyk w drzwiach kierowcy, czy to może mieć jakieś powiązanie z tym?

http://www.youtube.com/v/ydfkr-OpWww&feature=channel&list=UL

od KYS: Nadal nie było widać filmiku. Poprawiłem.

Albo liczniki (te w 6l ponoć lubiły szaleć), albo pływak przy pompie, sprawdziłbym to podnosząc z tyłu kanapę i uderzał w miejscu gdzie jest bak patrząc czy kontrola mruga, jeżeli tak to tam musisz szukać przyczyny..

Licznik był u elektryka i z licznikiem wszystko ok, a kontrolka jak świeciła tak świeci czy samochód odpalony czy też kluczyki wyjęte ze stacyjki. Ibiza podłączona była pod VAG'a i nie wykryło żadnego błędu.

no to wyciaganie plywaka z baku ale bardziej stawial bym na licznik, bez podmianki bedzie ciezko dojsc ladu pewnie

A jak to sprawdził? Naocznie? Nie raz ratowałem liczniki od skody octavii, tam też na liczniku nic nie widać, na kompie błędów brak a mimo wszystko zimne luty są, a diodzie dużo do świecenia nie potrzeba. Tym bardziej obstawiałbym licznik ze względu na to że z pływaka nie wychodzi (chyba) jakiś osobny przewód który uruchamia kontrolkę rezerwy... pewnie twój elektryk nie ma o tym pojęcia ale ja odciąłbym  na próbę przewody odpowiedzialne za stan paliwa tuż przy liczniku i wtedy obserwował co się będzie działo, ewentualnie wpiął tam rezystor z wartością odpowiadającą jakiemuś poziomowi paliwa, warunek trzeba to zrobić przy liczniku żeby jednoznacznie stwierdzić czy to jego wina czy może czegoś innego. Jedyne co mi jeszcze przychodzi do głowy to ewentualne przetarcie któregoś z przewodów podających stan paliwa, ale to byłoby równoznaczne z przekłamywaniem wskaźnika a nie tylko mruganiem kontrolki...więc suma sumarum nadal obstawiam licznik  :)