Tytuł: Chwilowe stuki po odpaleniu silnika Wiadomość wysłana przez: ArtB Środa, 16.08.2006, 13:53:42 Witam wszystkich serdecznie,
jako że jestem nowym posiadaczem Seata 1,2 z 2002r. często mam wątpliwości czy to wszystko jest z nim w porządku. Ten nabytek ma już niestety 126 kkm i podczas ostatnich kilku uruchomień silnika usłyszałem niepokojące cykanie trwające jakieś 10 s. po starcie silnika. Wydaje mi się że to mogą być popychacze, ale potrzebuję potwierdzenia może ktoś z Was miał podobne doświadczenia. Ten objaw nie występuje podczas każdego uruchamiania silnika. Dodam że teraz zalany jest Castrol 5w40 i przejechał na nim 6 kkm. A może to juz czas żeby przejść na półsyntetyk? Będę wdzięczny za Wasze opinie. Pozdrawiam Tytuł: Chwilowe stuki po odpaleniu silnika Wiadomość wysłana przez: DeDeK Środa, 16.08.2006, 14:43:52 na polsyntetyk przejdziesz jak bedzie bral CI syntetyk wiecej niz zejscie max - min przy okolo 10kkm
co do castrola 5w40 magnateca to na tym szajsie wlasnie slychac popychacze osobiscie nie polecam tego oleju i spotkalem sie z opiniami ze zostawia spory syf w silniku osobiscie moge Ci polecic mobila 5w50 oraz obecnie jezdze na midlandzie 5w40 dobre opinie sa rowniez o produktach petrocanada ale castrola sobie odpusc dobra rada i nie zmieniaj na polsyntetyk jak masz zadbany silniczek to i do 200kkm dociagniesz na syntetyku Tytuł: Chwilowe stuki po odpaleniu silnika Wiadomość wysłana przez: ArtB Środa, 16.08.2006, 15:11:20 Cytuj na polsyntetyk przejdziesz jak bedzie bral CI syntetyk wiecej niz zejscie max - min przy okolo 10kkm co do castrola 5w40 magnateca to na tym szajsie wlasnie slychac popychacze osobiscie nie polecam tego oleju i spotkalem sie z opiniami ze zostawia spory syf w silniku Co do brania oleju to na 3 kkm na miarce nic nie ubyło. Widzę że serwis GOSK się wykazał, bo do tej ostatniej wymiany cały czas chodził na Shell Ultra. Tytuł: Chwilowe stuki po odpaleniu silnika Wiadomość wysłana przez: DeDeK Czwartek, 17.08.2006, 15:21:11 to wroc przy nastepnej wymianie do shella lub wybierz mobila i bedzie dobrze :D
Tytuł: Chwilowe stuki po odpaleniu silnika Wiadomość wysłana przez: Krzysiek_RW Czwartek, 17.08.2006, 17:18:27 sprawdz szklanki
Tytuł: Chwilowe stuki po odpaleniu silnika Wiadomość wysłana przez: woj Czwartek, 17.08.2006, 18:47:46 Cytat: "Krzysiek_RW" sprawdz szklanki A jak to zrobić :?: :pub: :pub: Tytuł: Chwilowe stuki po odpaleniu silnika Wiadomość wysłana przez: KKKKris Czwartek, 17.08.2006, 20:39:50 Ksiazka pisze ze:
- uruchomic silnik i pozostawic pracujacy az wlaczy sie wentylator - na ok 2 min zwiekszyc predkosc obrotowa do 2500obr/min - jezeli naped zaworow jest nadal glosny to mozna odszukac uszkodzony popychacz; w tym celu zdemontowac pokrywe zaworow i obracac wal korbowy tak aby krzywka nad sprawdzanym popychaczem byla skierowana do gory - wykonac probe wcisniecia popychacza za pomoca drewnianego lub plastikowego klina; jezeli luz popychacza (zanim nastapi otwarcie zaworu) przekracza 0,1 mm to nalezy go wymienic tyle lektora. Osobiscie tego nie probowalem, ale nie mam zaufania do tej metody. Tytuł: Chwilowe stuki po odpaleniu silnika Wiadomość wysłana przez: Krzysiek_RW Czwartek, 17.08.2006, 21:16:00 szklanki jak są juz zużyte na zimnym silniku przez kilka sek po uruchomieniu mozna usłyszeć cykanie gdyż nei trzymają one wtedy oleju oleju
Tytuł: Chwilowe stuki po odpaleniu silnika Wiadomość wysłana przez: woj Czwartek, 17.08.2006, 21:27:42 To wszystko jest prawdą tylko kto wymienia jeden popychacz. Ja na pewno robił bym wszystkie i nie patrzył, który dobry, a który zły. Jak po odpaleniu zawory się tłuką to są do wymiany. Jeżeli silnik zaczyna brać olej to można przejść na gęściejszy olej wtedy zawory też na jakiś czas powinny się uciszyć. ale jak wymieniać to wszystkie.
:pub: :pub: :pub: Tytuł: Chwilowe stuki po odpaleniu silnika Wiadomość wysłana przez: Krzysiek_RW Czwartek, 17.08.2006, 21:44:36 zapomniałem napisac że nie wymienia sie jednej szt tylko całości
Tytuł: Chwilowe stuki po odpaleniu silnika Wiadomość wysłana przez: KKKKris Czwartek, 17.08.2006, 22:03:12 Zgadza sie ostatnio planuje wymienic u siebie i kupilem caly komplet, na sztuki nie ma.
[ Dodano: 2006-08-17, 23:05 ] A i jeszcze jedno; zrodla pisane zalecaja odkrecac walek w okreslonej kolejnosci i w odwrotnej go przykrecac. Jak z glowica. Tytuł: Chwilowe stuki po odpaleniu silnika Wiadomość wysłana przez: woj Piątek, 18.08.2006, 21:47:52 Kolejność odkręcania i przykręcania śrub jest bardzo ważna. Moment dokręcenia wałka też jest zajeważny (klucz dynamometryczny) i śruby na pastę kontrującą też zalecane.
:pub: :pub: Tytuł: Chwilowe stuki po odpaleniu silnika Wiadomość wysłana przez: KKKKris Niedziela, 20.08.2006, 20:20:16 Cytat: "woj" Moment dokręcenia wałka też jest zajeważny (klucz dynamometryczny) O tym to nawet nie pisze bo to oczywiste Tytuł: Chwilowe stuki po odpaleniu silnika Wiadomość wysłana przez: woj Niedziela, 20.08.2006, 21:25:37 Ja tak na wszelki wypadek powiedziałem :los: bo dla mnie to też oczywiste.
:pub: :pub: Tytuł: Chwilowe stuki po odpaleniu silnika Wiadomość wysłana przez: xROnx Niedziela, 25.02.2007, 22:02:57 Cytat: "KKKKris" Zgadza sie ostatnio planuje wymienic u siebie i kupilem caly komplet, na sztuki nie ma. [ Dodano: 2006-08-17, 23:05 ] A i jeszcze jedno; zrodla pisane zalecaja odkrecac walek w okreslonej kolejnosci i w odwrotnej go przykrecac. Jak z glowica. a ile kosztuje taki komplet? pytam sie bo zauwazylem ze u mnie zaczal cykac silnik.jest to prawie zawsze po uruchomieniu silnika i czesto sie zdarza ze tak cyka i cyka az dojade np do celu. ale np jak juz pozniej zapalam go to juz nie cyka... takze tak to wyglada.olej wymienialem jakies 9m-c na platinium. a co grozi gdy sie tak dluzej pojezdzi z cykającym silnikiem? Tytuł: Chwilowe stuki po odpaleniu silnika Wiadomość wysłana przez: KYS Niedziela, 25.02.2007, 22:11:32 Cytat: "xROnx" a co grozi gdy sie tak dluzej pojezdzi z cykającym silnikiem? Jeżeli to faktycznie szklanki to poza tym, że silnik nie pracuje w pełni swoich możliwości (zawory nie otwierają się tak jak powinny) to jeszcze może to doprowadzić do wytarć krzywek na wałku rozrządu... Tytuł: Chwilowe stuki po odpaleniu silnika Wiadomość wysłana przez: xROnx Niedziela, 25.02.2007, 22:21:22 a co to by moglo byc innego? ostatnio cyka coraz bardziej w tym sensie ze coraz czesciej. wobec tego jaki jest orientacyjny koszt kompetu? zebym wiedzial na ile sie szykowac.
Tytuł: Chwilowe stuki po odpaleniu silnika Wiadomość wysłana przez: Asiunia Sobota, 17.03.2007, 11:25:39 Witam
Jestem chłopakiem Asiuni i własnie wymieniam popychacze w Ibizie 1,4 8V AKK. Czy możecie podac jaka jast kolejność dokrecania śrub oraz momenty przy pokrywie?? Troszkę pilne !!! Dzieki z góry Tytuł: Chwilowe stuki po odpaleniu silnika Wiadomość wysłana przez: Jacenty85 Sobota, 17.03.2007, 12:53:01 Śruby i moment przy pokrywie? Nie wiem czy to dobrze rozumiem ale to chyba żart. Przykręcasz pokrywę na nową uszczelkę tak, żeby było dokręcone a nie przekręcone. To akurat można na oko. :mikolaj:
Tytuł: Chwilowe stuki po odpaleniu silnika Wiadomość wysłana przez: Asiunia Niedziela, 18.03.2007, 13:04:43 Cytat: "Jacenty85" Śruby i moment przy pokrywie? Nie wiem czy to dobrze rozumiem ale to chyba żart. Przykręcasz pokrywę na nową uszczelkę tak, żeby było dokręcone a nie przekręcone. To akurat można na oko. :mikolaj: To chyba nie rozbierałes tego silnika. W pokrywie tej siedzi wałek i nie ma żadnej uszczelko tylko jest na silikon. Kolega sprawdził w programie Autodata i było ze 6 Nm + 90st ale nie dokreciłem na tyle bo czułem jak bym gwint ukrecał. Dokreciłem na 3 Nm + 45st. Wszystko powinno być oki. Tytuł: Chwilowe stuki po odpaleniu silnika Wiadomość wysłana przez: Jacenty85 Niedziela, 18.03.2007, 13:44:01 No i co że siedzi wałek. Od tego jest pokrywa, żeby pod nią był wałek. Wiec mogłeś założyc na silicon. A uszczelka do twojego modelu wbrew pozorom jest dostepna.
Tytuł: Chwilowe stuki po odpaleniu silnika Wiadomość wysłana przez: Asiunia Niedziela, 18.03.2007, 16:24:55 Tylko ze pokrywa dociska wałek do dzwigienek bo w pokrywie sa stopki.
Gdyby wałek miał swoje stopki to by było tak jak piszesz. Tytuł: Chwilowe stuki po odpaleniu silnika Wiadomość wysłana przez: Jacenty85 Niedziela, 18.03.2007, 22:55:26 Dokładnie tak jest tylko, że ja takie pokrywy dokręcam na oko dlatego, że trzeba brać inne czynniki. Jeśli chodzi o momenty dokręcania to nie jest do konca prawda. Można dokręcać z takimi monetami nowy materiał ale jest coś takiego jak "zmęczenie" lub wyekspluatowanie materiału. Taki element może mieć już wybobiony gwint i podczas wkręcania z dużym momentem zwyczajnie przekręcisz śrubę. Dlatego ja nie wierze w niutonometry a ufam swojemu wyczuciu. Gdybym dostał nową głowicę i śruby to zrobię na klucz dynamometryczny ale z takim materiałem wole nie eksperymentować. Pewnie dlatego troszke ironicznie na to zareagowałem. Z resztą sam po częsci przyzanełeś mi rację kiedy napisałeś, że nie dokręciłeś z monetem który zaleca producent tylko bagatela o połowe mniejszym.
Tytuł: Chwilowe stuki po odpaleniu silnika Wiadomość wysłana przez: Asiunia Środa, 21.03.2007, 08:33:46 Ponieważ, robiłem juz kilkukrotnie silnik w moim Uno Turbo gdzie zmęczenie materiału jest znaczne ( 90 rok prod) to podczas dokrecania juz czułem ile mozna .
A wracając do tematu stukania to po wymianie troszkę stukanie ustało ale nadal na wolnych obrotah słychac jest stukot. Czy mozliwe aby np dzwigienki były już wytarte i dlatego dalej stuka?? Tytuł: Odp: Chwilowe stuki po odpaleniu silnika Wiadomość wysłana przez: Mrowa Poniedziałek, 06.03.2017, 09:39:34 Czy po jakims czasie wadliwe popychacze mogą doprowadzić do wypadania zapłonu na cylindrze? Stukanie trwa u mnie zazwyczaj jakaś minutę, im większe obroty tym większa ich częstotliwość. Cewkę wymieniłem tydzień temu jednak parę dni później problem powtórzyl się.
|