Internetowy Klub Seata

Wymieniłem termostat i obudowę u mechanika. Ten właśnie mechanik twierdził że poprzedni termostat jest cały czas otwarty bo gumowe rury do chłodnicy są gorące
(taki podobno jest objaw). Ale po wymianie okazuje się że te przewody też są cały czas gorące. Temperatura silnika wporzo, wiatrak kręci, ale te gorące przewody nie dają mi spokoju :zakrecony: Jest ktoś w stanie powiedzieć jak to naprawdę z tym jest?

Jesli termostat działa OK to po przejechaniu dosłownie kilku kilometrów termostat sie otwiera i zaczyna działać duzy obieg. Zamkniety jest krótko, teraz jest ciepło.
Auto nagrzewa Ci sie długo czy krótko???
 bo 90 stopni powinno byc po kilku kilometrach teraz.

Nagrzewa się szybko po 2-3 km

powinno byc tak:
odpal silnik (zimny) i dotykaj weze od chlodnicy. gorny powinien zaraz zrobic sie goracy, podczas gdy dolny powinien byc zimny do momentu gdy wskazowka bedzie dochodzic do pionu. w kazdym razie w poczatkowej fazie pracy silnika (pierwsze 10 minut) powinienes zauwazyc roznice temperatur miedzy gornym (cieply) a dolnym (zimny) wezem. jesli od razu obydwa sie grzeja prawie rownoczesnie to znaczy ze termostat sie nie domyka i pozostawia caly czas otwarty duzy obieg chlodzenia.
jesli nadal nie bedziesz pewien to po prostu jak silnik ostygnie wyjmij termostat i sprawdz czy precik sie cofnal (ok) czy pozostal wysuniety (zly termostat).
poszukaj tez na forum, ja dlugi czas walczylem z termostatem.
powodzenia.

[ Dodano: 2006-08-10, 12:59 ]
aha, moze byc tez tak ze meches zle wsadzil termostat (nie jest to takie proste) i nie ulozyl sie on dobrze w obudowie i tez powoduje ze duzy obieg jest caly czas otwarty. w lecie to nie problem ale na zime musisz to naprawic.

dzięki wielkie, sprawdzę.

Nic dodać nic ująć tylko jedna mała uwaga że termostat otwiera się stopniowo, a nie odrazu na całość przy 90 stopniach. Przy 90 ma być otwarty już na max. Faza otwierania zaczyna się już wcześniej. Jeśli się mylę to poprawcie mnie.
 :pub:  :pub:

woj masz racje,
dlatego napisalem 'jak bedzie dochodzic do pionu'. moment 'rozpoczecia otwarcia' moze sie roznic w zaleznosci od termostatu (czesto wbrew oznaczeniom wybitym na termostacie).

A u mnie nie wymienili termostatu tylko odpowietrzyli mi i wszystko gra. A przewodu nagrzewaja sie szybko teraz latem

Orientuje sie ktos moze albo moze napisac krotkie how to jak wymienic termostat w 1.6 1F ?

Z tego co sie zorientowalem siedzi on na dole przy pompie wodnej.. ale co dalej :( ksiazka milczy
Pozdrawiam
Starfire

poszukaj na forum.vwgolf.pl - tam była instrukcja.

taa juz wiem trzeba pompe wspomagania wyciagac;)) za 40zeta mi chlopaki wymienia

[ Dodano: 2006-12-08, 20:45 ]
DObra termostat wymieniony no i pytanie... silnik osiaga 90 stopni strzalka na bacznosc ale jak sie rozpedzam i jade szybko to strzalka spada o 2 milimetry to normalne ?

Witam.
Ja teraz mam problem z termostatem (chyba?)
Zaczęło się od tego że wskażnik na tablicy tj wskazówka temperatury praktycznie leży i przez dłuższy czas ani drgnie do góry, myślałem że może to ona padła, ale nie gdyż jak się poruszam w większym ruchu to powoli, powoli rusza do góry ale nie osiąga nawet połowy.
Sprawdziłem przewód gumowy ten górny i się nagrzewa po 2-3 min. i koleś mi mówi że to termostat padł i silnik jest niedogrzany ale sam się zdziwił bo kabina jast dobrze nagrzana.
Teraz nie wiem czy jechać go wymienić czy kombinować dalej co jest grane?
Będę wdzięczny za jakieś wskazówki
P.S. dodam tylko że chodzi o toledo 1.6 z 98 roku bo w podpisie nie wyskoczyło

Termostat - to najczęstsza przyczyna.

Wymienienie termostatu zajeło mi dosłownie z 10 minut... W Izie nie wygodnie jest, przynajmniej w mojej 1,6 ABU. Klucz nasadowy rozmiar 8 i hej. Tylko pozniej musiałem uszczelnic silikonem czerwonym do 350st.C. Jak temperatura za niska to niemal napewno wina termostatu... SPalanie miałem wieksze o 3,5 litra... :)

Pzdr

Okdzięki za szybkie odpowiedzi.
Następne pytanie też wiąże się z termostatem.
Jaki płyn do chłodnicy polecacie?
 Bo jeśli dobrze kojarzę to przy wymianie termostatu zlewa się płyn? czy jestem w błędzie?

G 12

Wiem, że w TD trzeba wyjąć pompę wspomagania, albo przynajmniej odkręcić. U Ciebie myślę, że jest podobnie.

w moim przypadku wskazówka tez praktycznie sie nie rusza tylko lezy na slupku, po jakims czasie minimalnie wzrasta.... a czy to moze byc przyczyna ze obroty faluja ? i maselko sie robi na deklu od wlewu oleju bo silnik niedogrzany???


a i gdy wskazowka lezy to weze prawie w tym samym momecie robia sie cieple....

masz zwalony termostat. wymien go bo szkoda paliwa no i silnik masz niedogrzany.

wymienilem termostat. ja pierdziele co za kretyn wymyslil termostat w takim miejscu !!! ile trzeba sie nameczyc ehh...a ile plyynu stracilem... z tym ze dolalem wody destylowanej ale oplacilo sie wskazoweczka stoji na sztorc, grzeje szybko :)...

Mama pytanko jak to wyglada z odpowietrzaniem ? bo gdy przejechalem z 5 km i odkrecilem korek od plynu to zasyczalo zapryskało i zabulgotalo jakbym napoj gazowany otwierał... gdy pare razy odkrece po jezdzie korek sam sie odpowietrzy ?

tak

PS zapewne masz silnik 1F
Opisz dla potomnych co musiales odkrecac  :czytaj:

A co jest do odpowietrzania w 1F??
Zalac plynem, odpalic az otworzy sie termostat, zgasic uzupelnic plyn i tyle.

[ Dodano: 2007-04-25, 06:05 ]
Aha i korek zakrecony przy pracujacym silniku.

odpowietrza sie ja kazdy inny ale chyba nie zrozumiales... chodzilo o to co sie odkreca alby wymienic termostat (to juz nie jest standard)

A wiec silnik 1F... budowa jak 1.8 ale w papierach 1,6 hehe... ok opiszę co musiałem odkręcić by wymienić termostat który jest pod alternatorem - za pompą od wspomagania.... należy więc:


1. zluzować pompę tak by pasek był luźny (2 śruby)
2. odkręcić odlew aluminiowy mocujący pompę (od strony świateł – 4 śruby – klucze - trzy 13stki i jedna 16stka)
3. ściągamy te całe mocowanie (odlew aluminiowy)
4. odkręcamy 2 śruby od kolanka gdzie znajduje się termostat ( z silnika może wylecieć dużo płynu)
5. zakładamy nowy z uszczelką (najlepiej z rantem)

no i wszystko skręcamy :)


u mnie tak właśnie było... wydaje się proste, ale 1,5h to mało bo ciężko się tam dostać...

a co sie dziwisz ... nie odkręca sie korka zbiornika wyrównawczego bezpośrednio po zgaszeniu auta ... powinno się odczekac kilka minut

Z tego, co ja wiem, to odpowietrzenie układu następuje po odkręceniu korka podczas pracy silnika i pozwoleniu mu na pracę przez kilka minut..

 :rock: Nigdy nie odkręca się korka dla odpowietrzania układu. W korku jest zaworek kontrolujący ciśnienie w układzie chlodzenia. Powyżej 0,2-0,4 hPa sam wypuszcza nadmiar. Chyba że macie skopane te zaworki. W normalnie sprawnym układzie chłodzenia powinno być utrzymywane małe nadciśnienie, zapobiega ono tworzeniu się bąbli pary w kanałach bloku silnika. :papa:

Stan, to prawda, co napisałeś. Tam jest zaworek. Tylko chodziło mi o to, że przy zmianie płynu - i tak trzeba odkręcić - dobrze jest pozwolić popracować silnikowi z otwartym zbiorniczkiem po to, żeby włąśnie nowy krążący w układzie płyn "wypchnął" z niego całe powietrze - i podolewaćaż poziom osiągnie normę.

Panowie okazalo sie ze mam zepsuty termostat. gdzie mozna tanio dostac? gdzie najlepiej kupic? pozdrawiam

Hehe - jak zwykle termostat ;) - poszukaj na forum, o ile dobrze pamiętam Wahler albo oryginał się nadają - reszta to na dwoje babka wróżyła - ja mam Verneta i jest ok. Kup w sklepie :D - koszt około 30 PLN.

Odświeżę temat - czy mógłby ktoś napisać gdzie dokładnie znajduje się termostat w ABF-ie? Jutro będę miał wymieniany rozrząd to odrazu uporałbym się z temperaturą i spalaniem mojego potworka  :-\

Termostat znajduje sie na koncu rury która idzie od chłodnicy do silnika.
Takie rury sa dwie. ;)
Ale chodzi o tą która jest wyżej podłączona do chłodnicy.

tyle razy już tłukliśmy jak wymieniać termostat to tylko na metalowy, koszt szałowe 60 złote ;) 

pewny jestes ze dobrze trafles w podstawe?

Mam pytanie, bo mnie to dzisiaj zdziwiło... jest mróz bo zima. Jadę w trasę Rybnik > Ostravice (cca 90 km). Wskazówka temperatury płynu dochodzi do 90°C po ok. 10 km. Ogrzewanie leci od samego początku (połowa skali) ale na zewnątrz robi się jeszcze zimniej - w połowie trasy podnoszę temperaturę ogrzewania do 3/4 i... widzę, jak temperatura płynu chłodzącego powoli spada... zeszła tak do 70°C ale po kilku km zaczęła wracać do normalnego stanu. I dalej resztę trasy trzymało 90°C.

Wracam, nagrzewam auto "zgodnie z intrukcją w książce". Auto modelowo się nagrzewa, temperatura 90°C pojawia się po 8-10 km. I tak do Rybnika. Większość trasy to ekspresówka z Frydku-Mistku, autosdrada D1/A1. Reszta - czyli Rybnik, już normalny ruch. Wjeżdżam na swoją ulicę (tam jest dość pod górkę) i co widzę...? Wskaźnik temperatury cieczy chłodzącej zaczął powoli opadać do 70°C. Wjeżdżam na plac, zatrzymuję auto i wskaźnik idzie powoli do góry...

Dafuq? W instrukcji podany jest zakres 70-100°C jako "Silnik rozgrzany - wskazówka powinna znajdować się w tym przedziale w czasie normalnej jazdy". Czy może jednak termostat powoli odmawia posłuszeństwa? Od trzech dni na Śląsku jest mróz - w dzień temperatura w przedziale -7° do - 13° a takie "zjawiskowe" zachowanie się wskaźnika widzę po raz pierwszy. W zeszłym tygodniu był wymieniany m.in. komplety rozrząd, itd.

Ja bym sprawdził /podmienił (lub kupił nowy). czujnik temperatury wody.