Internetowy Klub Seata

Mam maly problem mianowicie podczas krecenia kierownica ( na postoju, badz przy malych predkosciach 2-4 km/h) slysze taki dzwiek jakby cos ocieralo (na 100% nie jest to pompa wspomagania) gdyz ja slychac tylko przy maksymalnym skrecie kol, to jest zupelnie inny dzwiek. Co ciekawe wystepuje przy nie duzych skretach kierownica, albo gdy mam maksymalnie skrecone kola i gdy je prostuje to w momencie gdy kola sa juz prawie na prosto (slysze to ocieranie).
Ostatnio przy wylaczonym silniku krecilem kierownica male szybkie ruchy raz w jedna strone i od razu w druga (tak jak trzeba krecic podczas badania technicznego) i wlasnie wtedy slysze taki lekki stuk.
Czy ktos juz cos takiego mial..? a moze wiecie co to moze byc i ile moze kosztowac naprawa?
Z gory dzieki za odpowiedzi :)

Nie chcę Cię straszyć ale wygląda mi to na magiel obym się tylko mylił. Myślę, że trzeba by zacząć od sprawdzenia końcówek drążka (może wydawać taki dźwięk jakby skrzypienie)
Tak wogóle to poszukaj bo był podobny temat z maglem. :pub:  :pub:  :pub:

Juz czytalem w tych wczesniejszych tematach. Wydaje mi sie ze dzwiek dochodzi z jednej strony (prawej) to chyba by wskazywalo na koncowke mam nadzieje. Czytalem w jednym poscie ze pomaga smarowanie, a nie wiesz ile moze kosztowac naprawa tzn wymiana na nowe ??  pozdrawiam i dzieki  :pub:

Nie mam pojęcia ile kosztuje końcówka. Odnośnie smarowania to mój post i faktycznie leczy końcówkę jeśli jest zapieczona i skrzypi, ale jeżeli jest luz to nic nie uleczy końcówki.
Wymiana końcówki wiąże się z ustawieniem zbieżności (koszt końcówki, wymiana i geometria) oby to była tylko końcówka. :pub:  :pub:

koncowki niesa drogie  za  2 galki ukladu kierowniczego   i  2 swoznie  dalem cos ok  100 pln  ,  proponuje  podjechac na stacje diagnostyczna i po klopocie  sprawdza i bedzie pewne co jest nietak  , ja stawiam na  magiel lub  galki  ukladu kierowniczego

ok dzieki, chyba moge z tym narazie jezdzic ?? przeglad mi  wypada na 1 wrzesnia teraz mam wakacje siedze w domu, wiec nie mam gdzie jezdzic napewno nie zrobie wiecej niz 300km

Dobra ja sie podepne pod temat.

Od samego poczatku jak nabylem auto wspomaganie chodzilo masakrycznie, ale nie przejmowalem sie tym zanadto, bo kola mam '17 i to ciezkie, a krecenie kierownica jakos sie znosilo. Ostatnimi czasy zaobserwowalem nastepujacy objaw.

Gdy auto jest zimne na postoju cos szumi. Troszke sie nagrzeje i zaczyna sie przerazliwy pisk. Nie wazne w ktora strone i jak bardzo mam skrecone kola. Pisk pojawia sie na niewielkim łuku nawet. Przy duzym skrecie kierownica na sile idzie, pozniej czuc jakby zblokowanie jej i dalej sie skreca. Na postoju to samo - brak jakiegokolwiek wspomagania. Nie da sie krecic wogole kierownica. Czy pompa wspomagania jest napedzana jakims paskiem? skrzypienie jakby dochodzi z prawej strony tam gdzie paski alternatora, ale szumu takiego na postoju nie slyszalem wczesniej. Pojawil sie wraz z objawem "piszczenia".

Co to moze byc? luzny pasek? o ile go moja ibiza ma? Czy moze pompa wspomagania konczy swoj zywot? A moze to cos zupelnie innego? A chcialem dodac ze kiedys slyszalem juz takie piszczenie ale przy maksymalnym skrecie kół i to sporadycznie. Teraz nie wazne jak skrece za kazdym razem pisk jest niemilosierny a kirownica tak twarda jakbym probowal skrecic traktorem :/

Dolej płynu pod max na bagnecie. Jak nic nie da to pompa lub maglownica padła.

Płynu jest nawet lekko ponad max. Probowalem odpowietrzac i tak dalej, ale nic nie pomoglo :/ Moze jakies optymistyczniejsze diagnozy? :)

Ano. Przerabiałem to parę dni temu i objawy były identyczne.

Najpierw dźwięk miałem jakby turbina się załączała (której nie mam oczywiście), potem na skręcie zacinała się (zwiększała skokowo opór) kiera aż w końcu poszła chmura dymu spod maski. Pompa stanęła i pasek zaczął się dymić. Wcześniej słyszałem jakby mi coś pukało od czasu do czasu  (myślałem, ze przegub zaczyna wariować ale to najprawdopodobniej sypało się łożysko w pompie, przez które w końcu stanęła)

Co Cię czeka:

Pompa: W krk za 230 mają ludki z allegro
Pasek: 20
Płyn: 20 lub stary
Wymiana: Samemu lub ok 50

Jak Ci się zacznie pasek dymić to nie ma paniki. Utnij go i podjedź do najbliższego warsztatu.

mialem to samo piski szumy zacinajaca sie kierownica..
problem lezal po stronie pompy - lozysko sie skonczylo i zaczela lekko cieknac

Hmmm a pytanie do kogos z krakowa i okolic wylaczajac allegro. Znacie jakas firme, ktora zajmuje sie sprzedaza pomp wspomagania do mojego autka? Jakos ci z allegro nie budza mojego zaufania, a moze ktos ma jakis tani i zaufany sklep. W moim sklepie powiedzieli mi za zamiennik 290 zl za pompe.

A Leemarvin nie ma :?:  :-X

Mnie też dopadł problem, że zaczęła mi skrzypieć jakby kierownica. Przy lekkich ruchach na postoju - w lewo w prawo, a także normalnie przy skręcaniu. Ale to wyraźnie słychać jakby kiera obcierała o kolumnę (znaczy o tą tuleję na której jest zamontowana). A jak domowym sposobem sprawdzić końcówki drążka :?: Ostatnio dwa razy wpakowałem się w niezłą dziurę, z czego raz od wewnątrz zagiąłem mojego aluska  :evil:  :'( Może to przez to tak piszczy :?: Poza tym coś mi koła skaczą - znaczy cała buda. Chyba amory do wymiany, choć auto przy bujaniu na postoju nie podskakuje  :-\ W lipcu przegląd to się zobaczy  :-X Na razie nie widać żeby mi żarło opony  :ninja:  

A ja wczoraj stanąłem i już kierownicą nie obróciłem  >:(  Poszła przekładnia kierownicza, wylał się cały płyn. Zadzwoniłem do znajomego mechanika, zalecił ściągnąć wtyczkę z pompy wspomagania (aby nie pracowała na sucho) i jechać przez cały Kraków do jego warsztatu. Zamawiam nówkę (koszt nie mały) przekładka i zbieżność  :'(