Internetowy Klub Seata

Techniczne => Licznki i lampki kontrolne => Wątek zaczęty przez: skins Poniedziałek, 24.07.2006, 21:58:25



Tytuł: zepsuty licznik kilometrów - POMOCY !!!
Wiadomość wysłana przez: skins Poniedziałek, 24.07.2006, 21:58:25
Mam mały problem, zepsół mi sie licznik kilometrów i nie wiem co teraz robić. Mam Cordobe 1.6 z 95r. a licznik jest  analogowy.
Obrotomierz normalnie działa wskazuje mi ile jade tylko ten licznik, CO JEST NIE TAK I JAK TO NAPRAWIć ??? Czy jest możliwość naprawy samodzielnie tej usterki ???


Tytuł: zepsuty licznik kilometrów - POMOCY !!!
Wiadomość wysłana przez: heartless Poniedziałek, 24.07.2006, 22:18:01
Napisz jeszcze czy masz licznik taki analogowy z rolkami, czy wyświetlacz elektroniczny, może ktoś Ci pomoże wtedy. Rozumiem że chodzi o licznik przebiegu? Tak będąc upierdliwym dopisz w pytaniach tego typu, że chodzi o cordobę 1,6 z 1995 roku, bo nie wszystkim się chce sprawdzać w Twoim profilu, a może wśród tych, którym się nie chce będzie ktoś kto wie jak to naprawić? kiedyś miałem przypadek, że nie działał prędkosciomierz iprzy tym licznik przebiegu - elektroniczny - też stał.


Tytuł: zepsuty licznik kilometrów - POMOCY !!!
Wiadomość wysłana przez: woj Wtorek, 25.07.2006, 12:02:26
Napisał, że licznik analogowy czyli na linkę i pewnie linka uwalona, albo napęd szybkościomierza, no ale zaraz co ma obrotomierz do szybkościomierza. Napisz
jeszcze, czy szybkościomierz działa bo domyślam się, że nie działa bo jeśli działa to nie linka, ani napęd tylko trzeba szukać przyczyny w samym mechaniźmie licznika. :pub:  :pub:


Tytuł: zepsuty licznik kilometrów - POMOCY !!!
Wiadomość wysłana przez: raby Wtorek, 25.07.2006, 12:39:04
Licznik analogowy jest napedzany elektrycznie - nie ma zadnych linek!


Tytuł: zepsuty licznik kilometrów - POMOCY !!!
Wiadomość wysłana przez: woj Wtorek, 25.07.2006, 12:59:28
A to sorki nie wiedziałem :pub:  :pub:


Tytuł: zepsuty licznik kilometrów - POMOCY !!!
Wiadomość wysłana przez: heartless Wtorek, 25.07.2006, 16:55:35
raby, masz rację - linki może są, ale się kończą przed licznikiem na pewno :D, A że licznik analogowy, to się później pojawiło  :ok:


Tytuł: zepsuty licznik kilometrów - POMOCY !!!
Wiadomość wysłana przez: skins Wtorek, 25.07.2006, 17:02:20
jak juz wczesniej pisalem to szybkosciomierz dziala prawidlowo !!!  :rock: tylko ten licznik kilometrow !!! co sie moglo stac, moze to cos w srodku w mechanizmie ?? Czy ktos juz naprawial cos takiego ?  :mrgreen:

[ Dodano: 2006-07-25, 21:59 ]
Nikt nic nie wie jak na ten problem poradzic !!! :!:  :mad:  :mad:  :mad:  :mad: To chyba bede musial wybrac sie do mechanika. Chyba ze sam pogmeram jeszcze.


Tytuł: zepsuty licznik kilometrów - POMOCY !!!
Wiadomość wysłana przez: raby Środa, 26.07.2006, 08:55:06
To raczej wysiadl sam licznik kilometrow.


Tytuł: zepsuty licznik kilometrów - POMOCY !!!
Wiadomość wysłana przez: tobi_82 Środa, 29.11.2006, 16:35:19
Podepnę się pod ten temat z moim problemem, ponieważ jest troszke podobny a jako osobny temat został wycięty

Mam mały problem z obrotomierzem i małym wyświetlaczem pod nim.
Często niedziałają.  Jest to racej losowe, kiedy się wyłancza i kiedy
działa, niema regóły. Zauważyłem tylko, że jeżeli włoże rękę w otwór nad
bezpiecznikami i poruszam kablami niekiedy zadziała, więc zamierzam zdjąć
licznik żeby to sprawdzić i mam nadzieje naprawić. Zwracam się do was z
proźbą o rade i sugestie jak to najlepiej i najprościej zrobić i w czym
szukać przyczyny. A może niemuszę demontować licznika? Boje się też by przypadkiem nie spowodować wystrzału poduszki powietrznej przy prubie naprawy usterki

A dzieje się to seacie Toledo 1,9 TDI  z 1998 roku


Tytuł: zepsuty licznik kilometrów - POMOCY !!!
Wiadomość wysłana przez: peter174 Środa, 29.11.2006, 18:15:03
co do poduszki to odłącz aku i nie wystrzeli ... a co do usterki to prawdopodobnie gdzieś może byc kabel delikatnie przełamany lub moze jakiś zimny lut ale to niestety trudno zdiagnozowac bez rozebrania  :niewiem:


Tytuł: zepsuty licznik kilometrów - POMOCY !!!
Wiadomość wysłana przez: tobi_82 Środa, 29.11.2006, 18:33:10
A jak to jest z tą poduszką ma znaczenie którą kleme się pierwsze zdejmie. Kiedyś kumpel opowidał że mu wystrzeliła właśnie przy zdejmowania klem z akumulatora


Tytuł: zepsuty licznik kilometrów - POMOCY !!!
Wiadomość wysłana przez: peter174 Środa, 29.11.2006, 18:45:07
różne szkoły różnie mówią ... ja zawsze zdejmuje najpierw "-" a potem "+" ...


Tytuł: zepsuty licznik kilometrów - POMOCY !!!
Wiadomość wysłana przez: KKKKris Środa, 29.11.2006, 19:03:30
Cytat: "tobi_82"
A jak to jest z tą poduszką ma znaczenie którą kleme się pierwsze zdejmie. Kiedyś kumpel opowidał że mu wystrzeliła właśnie przy zdejmowania klem z akumulatora

Musial miec jakas inna usterke. Juz wylaczenie zaplonu. powinno wystarczyc (choc strzezonego...) Co do kolejnosci ta odpinam najpierw plus.


Tytuł: zepsuty licznik kilometrów - POMOCY !!!
Wiadomość wysłana przez: peter174 Środa, 29.11.2006, 19:13:06
artykuł odnośnie odłaczania aku  :arrow: http://www.motofakty.pl/artykul/odlaczenie_akumulatora.html ... i tak jak tam jest podana kolejność podłaczania akumulatora to odłaczanie będzie wydaje mi się odwrotnością czyli najpierw "-" a potem "+"  ...


Tytuł: zepsuty licznik kilometrów - POMOCY !!!
Wiadomość wysłana przez: Tysonq Środa, 29.11.2006, 18:24:10
ja zdejmuje jak peter174, czyli najpierw minus, widocznie polnocno-wschodnia Polska tak ma :pub:


Tytuł: zepsuty licznik kilometrów - POMOCY !!!
Wiadomość wysłana przez: KKKKris Środa, 29.11.2006, 21:40:46
A ja tak zdejmuje bo jest mi wygodniej. Jesli chodzi o elektronike przemysloiwa to wszelkie sterowniki sa wylaczane w szafach rowniez przez zdjecie plusa (lub calego napiecia przez wylaczenie zasilacza). Sledzilem ww artykul, ale jakos nie przywiazuje nigdy uwagi do kolejnosci odlaczania klem, odlaczam bo tak mi wygodniej.


Tytuł: zepsuty licznik kilometrów - POMOCY !!!
Wiadomość wysłana przez: dnawrocki Czwartek, 07.12.2006, 22:46:25
Panowie ujme to tak .............. odnosnie poduszek
w niemieckiej instrukcji serwisowej do pasata i golfa wyrażnie mówi się o odłączeniu najpierw "-"
i odwrotnie przy podłączaniu najpierw plus a potem minus
i uwaga NIE POWINNO BYĆ NIKOGO W SAMOCHODZIE
czyli pokrętnie przyznają się do tego że poduszka może wystrzelić ..........
A tak nawiasem mówiąc to prawda że licznik można wyciągnąć bez zdejmowania kierownicy w ibizie bez poduszki sam to trenowałem  :chytry:


Tytuł: zepsuty licznik kilometrów - POMOCY !!!
Wiadomość wysłana przez: peter174 Piątek, 08.12.2006, 18:45:51
Cytat: "dnawrocki"
Panowie ujme to tak .............. odnosnie poduszek
w niemieckiej instrukcji serwisowej do pasata i golfa wyrażnie mówi się o odłączeniu najpierw "-"
i odwrotnie przy podłączaniu najpierw plus a potem minus ...


 :ok: zgadzam się z przedmówcą  ;-)


Tytuł: Odp: zepsuty licznik kilometrów - POMOCY !!!
Wiadomość wysłana przez: Tomi509 Środa, 05.12.2007, 15:10:23
Witam. Podpinam się pod ten wątek bo jako nowy został usunięty. Mam problem z licznikiem prędkości i obrotomierzem, mianowicie stoją w miejscu na 0:( Wskazówka obrotomierza drga wydając przy tym dziwny dźwięk, ale dalej znajduje się na 0:( od czasu do czasu obie wskazówki ruszą ale dzieje się to bardzo rzadko i po wyłączeniu zapłonu znowu stoją na 0. Wskazówka temp. i paliwa działa poprawnie, tak samo elektroniczny wyświetlacz z przejechanymi km. Sprawdzałem bezpieczniki, czyściłem wtyki na liczniku i na czujniku w skrzynii i dalej nic:( Spotkał się ktoś może z podobnym problemem???? Prosze o pomoc i pozdrawiam


Tytuł: Odp: zepsuty licznik kilometrów - POMOCY !!!
Wiadomość wysłana przez: Gizmo Środa, 05.12.2007, 15:26:03
spotkal sie. trzeba wyjac licznik i albo do elektronika zeby przelutowal sciezki albo samemu mozna,
Baniolek mial ten klopot i sam lutowal miejsce osadzenia licznika i obrotka w plycie zegarow,
jezdzilismy po szrotach podpielismy drugi i tez byl walniety,
trzeba poprawic laczenie stopek wewnatrz licznika.
te roczniki tak maja.


Tytuł: Odp: zepsuty licznik kilometrów - POMOCY !!!
Wiadomość wysłana przez: raby Środa, 05.12.2007, 15:32:50
Cytat: Tomi509
stoją w miejscu na 0:( Wskazówka obrotomierza drga wydając przy tym dziwny dźwięk, ale dalej znajduje się na 0
wyglada na to jakby tryby sie wysypaly... rozkrec caly licznik i dostan sie do mechanizmow


Tytuł: Odp: zepsuty licznik kilometrów - POMOCY !!!
Wiadomość wysłana przez: Tomi509 Środa, 05.12.2007, 15:35:09
Ale one od czasu do czasu zadziałaję i wszystko chodzi do momentu wyłączenia zapłonu


Tytuł: Odp: zepsuty licznik kilometrów - POMOCY !!!
Wiadomość wysłana przez: KYS Środa, 05.12.2007, 15:38:35
Cytat: raby
rozkrec caly licznik i dostan sie do mechanizmow
Proponuję, żeby jednak najpierw sprawdzić licznik elektrycznie tak jak radzi Gizmo...
Rozbieranie mechanizmów może źle się skończyć  8) a raczej niemożliwe, że oba mechanizmy 'padły' w tej samej chwili...  ;)


Tytuł: Odp: zepsuty licznik kilometrów - POMOCY !!!
Wiadomość wysłana przez: raby Środa, 05.12.2007, 15:41:46
Ale one od czasu do czasu zadziałaję i wszystko chodzi do momentu wyłączenia zapłonu
moze jest tylko problem z zaskoczeniem licznika na 1 zabek a dalej juz trybi.
Bez rozkrecenia na czesci niczego wiecej sie nie dowiesz.


Tytuł: Odp: zepsuty licznik kilometrów - POMOCY !!!
Wiadomość wysłana przez: the_ozyrys Środa, 05.12.2007, 15:44:05
Stawiam tak jak koledzy, na ułamany kabel lub ukruszony lut,
co tłumaczyłoby czemu czasem zadziała... Mierniczek w dłoń
i przepatrzeć elektrykę, czy wszędzie jest przejście gdzie być
powinno i czy nie ma go nigdzie, gdzie być nie powinno (zwarcie)...


Tytuł: Odp: zepsuty licznik kilometrów - POMOCY !!!
Wiadomość wysłana przez: Tomi509 Środa, 05.12.2007, 15:45:59
Dobra porozkręcam go i popatrzę. A te tryby da się jakoś wymienić czy trzeba nowy licznik założyć??? dzięki chłopaki :pub:


Tytuł: Odp: zepsuty licznik kilometrów - POMOCY !!!
Wiadomość wysłana przez: KYS Środa, 05.12.2007, 15:48:24
Cytat: Tomi509
A te tryby da się jakoś wymienić czy trzeba nowy licznik założyć???
Da się wymienić, ale trzeba znaleźć odpowiednie części zapasowe...


Tytuł: Odp: zepsuty licznik kilometrów - POMOCY !!!
Wiadomość wysłana przez: Gizmo Środa, 05.12.2007, 15:54:53
najlepsza metoda na sprawdzenie lutu, jak nie dziala to Lutnij go z gory w deske, powinien zatrybic, a potem tylko rozkrecic i poprawic lut, Baniol lutowal stopke, miejsce wejscia licznikow w plyte, pomoglo poki co.
objaw byl jak u Ciebie tylko nie do momentu wylaczenia zaplonu, tylko do czasu gdy autko bylo zimne- dzialal
rozgrzewala sie deska i zdychal.


Tytuł: Odp: zepsuty licznik kilometrów - POMOCY !!!
Wiadomość wysłana przez: Tomi509 Środa, 05.12.2007, 16:00:13
Ale u mnie lutnięcie w deske nic nie daje, sprawdzałem:) u mnie nie ma raczej zasady na to czy działają czy nie, jak im sie zechce to chodzą:) może to jednak jest tak jak mówi raby. posprawdzam jutro albo w piątek i napiszę co i jak.


Tytuł: Odp: zepsuty licznik kilometrów - POMOCY !!!
Wiadomość wysłana przez: woj Środa, 05.12.2007, 21:26:12
według mnie masz zimny lut na płytce w zegarach. W mechanice raczej nie szukałbym problemu. Ale to jest tylko moje zdanie. :pub:  :pub:  :pub:

Napisano: Środa, 05.12.2007, 21:23:56


przelutuj całą płytkę i powinno pomóc tylko nie przegrzej


Tytuł: Odp: zepsuty licznik kilometrów - POMOCY !!!
Wiadomość wysłana przez: Gizmo Czwartek, 06.12.2007, 07:38:10
Cytat: woj
według mnie masz zimny lut na płytce w zegarach
moje jest bardzo podobne, zeby nie powiedziec takie samo :)


Tytuł: Odp: zepsuty licznik kilometrów - POMOCY !!!
Wiadomość wysłana przez: Tomi509 Piątek, 07.12.2007, 09:10:07
A więc tak, przelutowałem co się dało i dalej nic:(  Jak założyłem liczniki bez szybki i ruszyłem delikatnie wskazówką obrotomierza to wszystko było dobrze, ale po wyłączeniu zapłonu i ponownym włączeniu wskazówki dalej stoją na 0, a wskazówka obrotka drga przy tym jeszcze w miejscu. To chyba jakieś trybiki jednak, ale nie mogłem zdjąć wskazówek żeby dostać się dalej. ale dlaczego jak obrotek nie chodzi to wskaźnik prędkości też stoi???? czy one są jakoś połączone ze sobą????


Tytuł: Odp: zepsuty licznik kilometrów - POMOCY !!!
Wiadomość wysłana przez: Gizmo Piątek, 07.12.2007, 10:25:26
zacznij szukac na szrocie, podjedz, podepnij go zobaczysz czy dziala,
czuje ze zabawa z trybikami i konkretne rozebranie zegarow to zabawa na dluzej i delikatniej ;)
ostatnio na szrocie chcial ok 100zł za zegar cordi, ale tez byl zdechly z auta po dzwonku.


Tytuł: Odp: zepsuty licznik kilometrów - POMOCY !!!
Wiadomość wysłana przez: woj Piątek, 07.12.2007, 12:51:00
to raczej poszukałbym w samej elektronice zegarów. Nie chce mi się wierzyć że mechanicznie uszkodzone są oba zegary. Wybierz się raczej do dobrego elektronika. Jak rozbierzesz zegary to z wyskalowaniem będziesz miał problem (po złożeniu będzie zaniżał albo zawyżał) :pub:  :pub:  :pub:


Tytuł: Odp: zepsuty licznik kilometrów - POMOCY !!!
Wiadomość wysłana przez: zaspany Piątek, 07.12.2007, 20:56:03
Tez miałem taki problem z licznikiem i obrotomierzem ze raz dziaąłly raz nie i drgała wskazówka predkosciomierza.
ALe tak szczerze po 2 miesiacach szukania kupilem uzywany licznik i po sprawie. I tak wszystkim 
radze poszukac cos w okolicy 100 moze z mniejszym przebiegiem:) Szczególnie do roczników 95 bo ciezko sie je kreci:)
Acha licznik od diesla spoko chodzi na benzynie tylko obroty wyskalowane do 6000 i predkosc bedzie o 5% na minusie.


Tytuł: Odp: zepsuty licznik kilometrów - POMOCY !!!
Wiadomość wysłana przez: Fifker Wtorek, 19.08.2008, 15:57:42
Witam. Odświeżę temat. Mam następujący problem. Zapalając mojego dieselka zawsze przekręcam zapłon, czekam chwile i odpalam samochód. W tym czasie na konsoli migają różne ikonki po czym znikają. Tak samo było z okienkiem w którym jest przebieg KM, oraz ilość zrobionych km. Zawsze po przekręceniu stacyjki na zapłon km migały...po czym przestawały. Teraz są widoczne cały czas. Nie migają tak jak wcześniej...jaka to może być przyczyna ?


Tytuł: Odp: zepsuty licznik kilometrów - POMOCY !!!
Wiadomość wysłana przez: aboz Wtorek, 19.08.2008, 16:04:17
Cytat: Fifker
Zawsze po przekręceniu stacyjki na zapłon km migały...po czym przestawały. Teraz są widoczne cały czas. Nie migają tak jak wcześniej
Nie wiem jak jest u Ciebie, ale w mojej nigdy licznik przebiegu nie migał, tylko pojawiał się "service" i po odpaleniu znikał.


Tytuł: Odp: zepsuty licznik kilometrów - POMOCY !!!
Wiadomość wysłana przez: Fifker Wtorek, 19.08.2008, 16:30:19
Dokładnie tak aboz, zapomniałem dodać tego SERVICE, migało to po czym znikało, i pokazywały sie km... teraz ciagle sa km...  :-\


Tytuł: Odp: zepsuty licznik kilometrów - POMOCY !!!
Wiadomość wysłana przez: aboz Wtorek, 19.08.2008, 16:35:42
No to wyświetlała Ci się inspekcja. Może ktoś ją skasował. Tu masz wątek na ten temat http://klubseata.pl/forum/index.php?topic=2095.0 .


Tytuł: Odp: zepsuty licznik kilometrów - POMOCY !!!
Wiadomość wysłana przez: kotu Piątek, 12.10.2012, 16:40:57
Okazuje się że moje auto to wymarzona sztuka dla handlarza :)  Wsiadam sobie dziś i odpalam autko, po jakimś czasie patrzę na licznik a tam... przebieg cofnięty do 99tys z groszami :o  Cuda na kiju normalnie. Ostatnio stuknęło mi 103tys a tu dziś takie jaja :ninja:


Tytuł: Odp: zepsuty licznik kilometrów - POMOCY !!!
Wiadomość wysłana przez: Mariooo Wtorek, 05.03.2013, 19:19:33
Czy to normalne że przy wypięciu licznika z kostki zasilającej zmienia się się przebieg dzienny?Bo kilka razy wypinałem go w celu dojścia do żarówek kontrolek i miałem 57 km na liczniku a teraz patrze 99 km jest  :P


Tytuł: Odp: zepsuty licznik kilometrów - POMOCY !!!
Wiadomość wysłana przez: raby Wtorek, 05.03.2013, 19:24:29
cyfrowy zawsze sie kasuje a analogowy nie powinien sie zmieniac :-\


Tytuł: Odp: zepsuty licznik kilometrów - POMOCY !!!
Wiadomość wysłana przez: Mariooo Wtorek, 05.03.2013, 20:57:58
Też się właśnie dziwię co to może być.W sumie to przejechałem bez licznika tylko kawałek do garażu może z 5 metrów góra.Chyba jutro to obadam dokładniej co to się z nim dzieje  :P


Tytuł: Odp: zepsuty licznik kilometrów - POMOCY !!!
Wiadomość wysłana przez: raby Wtorek, 05.03.2013, 21:08:09
a nie walnoles w nic licznikiem?


Tytuł: Odp: zepsuty licznik kilometrów - POMOCY !!!
Wiadomość wysłana przez: Mariooo Środa, 06.03.2013, 16:00:44
Hehe,trochę mnie naprowadziłeś Raby z tym walnięciem  :P Śmieszna sprawa tak naprawdę,ale po prostu przy wkładaniu tej ramki troszkę ten przycisk od kasowania dziennego jakby przeszkadza.I ta ramka spowodowała jakby "strzelenie" tego przycisku i wtedy nastąpiła zmiana wskazań licznika dziennego  :P A że wtedy nie zwróciłem na to uwagi wtedy tylko później... ;D