Internetowy Klub Seata

Rok temu miałem niezłą awarię :? . Na skrzyżowaniu zgasł mi silnik w Cordobie SX. Po zaholowaniu  do warsztatu w którym pracuję okazało się że silnik jest zblokowany. Po weryfikacji okazało się że do cylindra zassało śróbkę, która wykręcila się od klapek kolektora ssącego (pod pokrywką prostokątną z marką pojazdu VW lub Seat są klapki do zmiany długości strumienia powietrza zasysanego). Silnik po złożeniu pracuje ok. (miałem dużo szczęścia) ale proponuję tym co mają samochód z silnikiem AFT by odkręcili małą pokrywkę i sprawdzili czy żadna ze śróbek nie wykręca się lub klapki nie są luźne aby nie zaskoczyła ich taka awaria przez którą można wykończyć silnik (albo i siebie :satan:  jeżeli będzie to w czasie jazdy!!!!). Napiszcie czy mieliście podobną awarię.

czesc  wolf   niewiem czy dobrze kojaze  ale  chyba z toba  rozmawialem na majowce  vw   w wawie i opisywales mi ten problem  z tymi klap[ami i ty otwarles moja   ibize   po zatrzasnieciu kluczykow   jesli  dobrze  pamietam , jesli  sie myle  to jest to juz niepierwszy przypadek z ta srubka w tych modelach silnikow  bo ja sie juz z takim tematem spotkalem tez   na majowce   w wawce

Zgadza się. Dobrze kojarzysz - to byłem ja. Jestem ciekawy czy ta awaria to znany temat czy tylko ja miałem takiego pecha  :papa:

Witam

Ponad rok temu zakupiłem moją Cordi i z ciekawości zajrzałem pod tę klapkę i faktycznie co się okazało śrubki były poluzowane! Więc proponuje każdemu kto ma taki kolektor aby sobie sprawdził te śrubki bo o takiej sytuacji jak pisze Wolf to lepiej nie myśleć i dmuchać na zimne.

Pozdrawiam
PiTER

Dzięki Wofl za cynka. Ja mam taki sam motor w SXsie i jeszcze ze 2-3 osoby z forum (z tych co kojarze)

PS: Jaki miałeś przebieg??

W momencie awarii około 165 tys. km.  Jak sprawdzisz daj znać jaki rezultat  :papa:

A czy to tylko przypadek tego rodzaju silnika, czy może to każdemu grozić. Nieznam się zabardzo na mechanice pojazdowej, więc jakby ktoś powiedział czy takowe coś ( + mile widziane zdjęcie tego elementu gdzie jest ta śrubka ), mogło by wystąpić w AEX'ach ???

Punchoo wydaje mi się, że w Twoim silniku nie ma sterowania długością dolotu... więc raczej ten przypadek odpada ale moge się mylić.

[ Dodano: 2006-07-09, 17:50 ]

PS: No i sprawdziłem. 1 z 8 była lekko poluzowana. Tzn nie odkręciła się ani 1 zwój ale można był to ręką nawet zrobić  :neutral:

Myśle, że gdyby to było uciążliwe to można gwint walnąć silikonem i dopiero przykręcić. Normalny silikon do 180 stopni trzyma.

W AEX nie ma takiego typu kolektora więc problem odpada (miałem wcześniej Ibizę z AEX - em). Ja do nowych śróbek zastosowałem preparat tzw. "Stop gwint" i jak narazie jest ok.

Dzisiaj sprawdzałem w moim toledo i wszystkie wkręty na klapkach trzymają bardzo dobrze.Pozdrawiam

temat  przydalo by sie gdzies podwiesic  bo to bardzo dobre info dla  posiadaczy tego silnika a skutki moga byc niemile  , i jednak  niejest to jedyny odrebny przypadek jak widac

Witajcie.
Jestem tutaj nowy. Dopiero co zakupiłem Toledo z 2002 roku z silnikiem 1.6 8V. Nie znam sie jeszcze na różnych oznaczeniach stosowanych w Seatach więc nie wiem czy opisana sprawa mnie również dotyczy. Jeżeli tak to proszę o dokładny opis gdzie mam szukać tych śrubek.
Pozdrawiam, Bogdan

Wydaje mi się ,że masz inny silnik ;-)
http://klubseata.pl/forum/index.php?topic=22.0

Witam, mam w samochodzie motor AFT, ale nie bardzo rozumiem, o które srubki chodzi- te, którymi przykręcony płaskii dekirl kolektora czy srubki umieszczone gdzies pod tym płaskim dekielkiem z oznaczenie 1.6i ?
Dzięki.

Ten plastik jest u mnie aluminiowy ;) i jest na nim napisane SEAT 1.6
Jak go odkręcisz to tam będę 4 klapki sterujące dolotem i każda z nich przykręcona jest na 2ch (właśnie czasem zawodnych) śrubkach.

Jeżeli są poluzowane to należy je bezwzględnie dokręcić ale UWAGA dokręcać należy ostrożnie z wyczuciem bo gwinty mogą się pozrywać lub łby śrubek ukręcić. Dobrze jest użyć preparat typu "stop-gwint" wtedy śrubki już nie powinny się wykręcić.

Albo paćnąc gwint i spód łba silikonem :)

Nie napisałem plastik tylko płaski- literówka, sorki.

a czy pod tą klapką na cztery sruby jest jakaś uszczelka która może się zniszczyć podczas otwierania? Nie wiem czy warto tam zaglądać, jest takie przysłowie: "NIE RÓB Z DOBREGO LEPSZEGO"

Ta uszczelka jest złączona z klapką. U mnie była ta klapka parę razy zdejmowana i nic się nie stało (nie ciągnie lewego powietrza). Dobrze jest przesmarować przed załoożeniem tą uszczelkę jakimś preparatem do uszczelek to przedłuży jej żywot :mikolaj:

Sprawdzilem u siebie te srubki i wyglada na to ze jest dobrze. Zaniepokoilo mnie tylko to ze zobaczylem tam olej. Czy to jest normalne? :niewiem:  Prosze o szybka odpowiedz bo w piatek jade z Irlandii do polski na swieta i nie wiem czy mam cos z tym zrobic czynie.

W układzie dolotowym olej pojawia sie z tzw. odmy która zasysa pary ze skrzyni korbowej
do filtra powietrza. Im silnik starszy tym jest tego więcej. Najlepiej odłączyc ten wąz od filtra powietrza , olej wyczyścic a na wąż odmy załozyć taki mały filterek .
Olej nie syfi wtedy przepustnicy i znika problem falujących obrotów. ;-)

Dzieki!!!! Uspokoiles mnie.

I masz chłodniejszy dolot  :mrgreen:
Tak niektórzy sobie "tuningują auto" ale zastanawiam się ile to tak na prawdę daje... :niewiem:

Przepustnica sama sie czyści jak sie robi większe przebiegi dziennie.