Internetowy Klub Seata

Yoo jezdzi ktos z was na tym paliwie ? ja zawsze tankuje na shellu ale zwykly ON (diesel extra) ostatnio wlasnie zauwazylem ze u mnie na stacji pojawil sie "v-power" i sie zastanawiam czy to zalac... i czy jest jakas roznica czy warto zaplacic wiecej ??

A w moim subiektywnym mniemaniu na Ultimate silnik pracował lepiej, ale tylko po tankowaniu na 1 stacji, na innych BP nie widziałem różnicy. Ta "wybrana" stacja to "CANPOL" na drodze nr 22 - niedaleko Człuchowa (ma zoo :D). W Olsztynie zwykły diesel na shellu jest lepszy niż zwykły na BP. Na statoil jest w porządku, ale drogi. Dobre paliwo kiedyś zatankowałem w Gdańsku na Lotosie. Ale się rozgadałem...  :ok:

a co myslicie o paliwie z NESTE?

Po tankowaniu brak negatywnych skutków - sprawdzone zarówno na benzynie jak i ON...  ;-)

Ja wystawiam pozytywną opinię  :mrgreen:

To dobrze, Neste w Olsztynie ma chyba 3, czy 4 zamoobsługowe stacje.. Paliwo tanie jak w Brodnicy, oby tylko się dobre okazało :D

No wlasnie bo cena oscyluje w okolicach 10 gr mniej niz zwykle ON na innych markowych stacjach, dzis mijalem jedna z nich i bylo 3,84pln/L oczywiscie ON

Zgadza się

Kiedyś kumpel ojca zalał pełen bak ON na Shelu i przejeździł na stałej trasie (BB-Kraków) 960km.
Potem zalał na BP i przejachał 800km   :niewiem:  
Ale coby nie było, że to zbieg okoliczności to znowu zalał na Shelu i znowu wyszło ok 960km  :hmm:




Ja tam praktycznie cały czas tankuje i jakoś autko jeździ. Nawet wczoraj testowałem autko i poszło na nestowym paliwq 195 km/h więc lipy raczej nie sprzedają.



Własnie tam tankuję :)

temat dawno walkowany jeszcze na forum na AC

wszystkie V-powery ultimaty i inne drozsze ciutke lepsze ale i spalanie wieksze ze wzgledu na ilosc dodatkow w paliwie

generalnie polepszenie nie porownywalnie male w stos do ceny  :satan:

A to dziwne bo moja ibiz pali mniej na "v-powerowerach". Ja uwazam ze warto dac to pare groszy wiecej na litrze i miec przynajmniej komfort psychiczny ze przynajmniej nie chrzczone.

Nie mam ale ale prawdopodobienstwo jest mniejsze ;-)

Niższa cena może też wynikać z mniejszych kosztów utrzymania stacji - w końcu nie muszą utrzymywać pracowników stacji  :mrgreen:

KYS ma rację - to jest główna przyczyna niższej ceny paliwa na stacjach Neste. Poza tym silnik diesla został zrobiony po to, żeby jeździc na "wszystkim", więc owo wszystko przepali.. trudniej lub łatwiej - przynajmniej te starszej generacji - np. mój :D
dużo powietrza - mało paliwa i to sie nam w naszych dieselkach podoba przecież.  :pub:

Jak bede przy kasie to zaleje caly bak i przekonam sie sam czy czuc roznice i jak z spalaniem:) moze zrobie jakis maly tescik i sprawdze Vmax na zwyklym i pozniej na V-power;p

Niestety. Mam takie samo zdanie.
Ja tankuje co jakis czas, powiedzmy co 5 tankowanie V-powera, normalnie tylko zwyklego extra. Tankuje na Shellu za Achu (Czestochowa w kierunku Katowic). Stacja jak stacja ale jak jeszcze jezdzilem na gazie to na ich V-power gazie  :satan:  robilem 30km wiecej na baku niz na innych. Wiec sie do nich przyzwyczailem. Innego ON nigdzie indziej nie lalem...
Co do V-power ON ja tez zauwazam ze spalanie mam minimalnie mniejsze, moc... hmm porownywalne ze zwylkym, nie do odczucia, ale silnik jakby bardziej miekko chodzil, co sprowadza sie do mojej opini ze wlasnie V-power czy to benzyna czy to ON ma dopiero tyle oktanow ile powinny miec zwykle paliwa, niestety...

Ja tankuje ON, Pb i gaz tylko teraz na Shellu. Kiedyś zatankowałem ON jeden tylko raz na Jetcie przy -18 zamarzło, raz zatankowałem gaz na Słowacji to ledwo dojechałem do Polski i po przyjechaniu jakoś do domu dwa wtryski gazowe stanęły (po przeczyszczeniu instalacji było O'K). Odkąd jeżdzę w zasadzie tylko na Shellowskim paliwie nigdy nie miałem problemu. Czasami w trasie jak nie mogę znaleźć Shella to Statoil. Co do V-power ON to nie mam zdania bo ja nie widzę różnicy ale może dlatego, że mam wolnossącego Diesela (C-15 we firmie). A Pb V-power mam w baku.
 :pub:

Tak dla ścisłości: benzyna ma liczbe oktanową, a ON liczbę cetanową :-)
Ale ogólnie zgadzam się z Tobą, że tankując droższe/sprawdzone paliwo ma się większą pewność, że do baku wlewa się coś co spełnia normy paliwa...

TUTAJ (http://www.tdi.pl/index.php?name=Search&action=search&active_stories=1&stories_author=&stories_cat%5B%5D=&stories_topics%5B%5D=3&bool=OR&startnum=1&total=15) jest kilka artykułów do poczytania o "ulepszanych" paliwkach..

Po przeprowadzeniu kolejnego testu osiągów okazało się, że zarówno moc auta jak i moment obrotowy nie zmienił się.

Ładne podsumowanie :D

 :hmm:

Tylko alfa 166 2,4 JTD (common rail) na jednym z paliwek miała wyraźny przyrost mocy i momentu - w zakresie wysokich obrotów.

Bo nie bedzie roznicy zbytniej... Kiedys nawet czytalem jak sie wypowiadal jakis przedstawiciel
Orlenu i mowil o Vervie ze te paliwa "premium" nie sa jakies super-energetyczne, ale zawiera
detergenty (Ludwik czy Pur Extra?  ;-) ) ktore oczyszczaja silnik z syfu i nagaru...
W to przynajmniej jestem w stanie uwierzyc i co jakis czas leje jakiegos "premium",
a co do mocy to NIC... Bo ja mowili experci z jakiejs gazetki moto (nie pamietam nazwy)
wzrost mocy bedzie tylko w samochodzie z zasyfionym silnikiem, ktory po przejechaniu
sie na tych cudach sie wyczysci...

chyba stworzyli nowy shell v-power diesel tu artykuł: http://moto.wp.pl/kat,106636,title,Rewolucja-w-swiecie-Diesla,wid,11123413,wiadomosc.html?ticaid=180ce&_ticrsn=5

jeździł ktoś na tym? jakie odczucia?

Powiem tak... zatankowałem w Shellu w Markach... i przy dystrybutorze w Krakowie szczęka mi spadła na ziemię. Spalanie 1.5l niższe :] Pomyślałem, że autko ożyło na wiosnę (jadąc miałem wrażenie, że jest bardziej żwawe). Pojeździłem jednak trochę, zatankowałem na Neste i zaliczyłem powrót do W-wy.  Spalanie wróciło do normy :|
Usiłuję teraz wyjeździć resztę baku i rozglądam się za Shellem z korzystnymi cenami z lewej strony Wisły (wtedy w Markach byłem w drodze wyjątku).
Do tej pory tankowałem z reguły na Neste (samoobsługa) i Auchan w Częstochowie. Jeśli 'wydajność' shellowskiego diesla się potwierdzi, to przyjdzie mi zmienić nawyki (chociaż jak widzę cenę ropy w Shellu na Puławskiej to mnie skręca).

PS Wie ktoś może, czy mają na tym Shellu jakieś promocje? Kilka lat temu taniej mieli ropę w weekendy. Jest ta promocja jeszcze?
PS2 Nie wiem, czy ten v-power to jest to samo, co ten wynalazek w podanym przez Cepana linku. Przy następnym tankowaniu postaram się zweryfikować organoleptycznie :)

To ten sam. Shell jako pierwszy wprowadził GTL.

Wczoraj rano zatankowałem... znów w Markach. Znów zdecydowanie żwawiej ciągnie w porównaniu z ON z Neste.

ALE

Zatankowałem standardowego ON Diesel 3,59 PLN za litr. Sprawdziłem poprzedni paragon i wcześniej też to był standard, a nie V-diesel.
Wygląda na to, że jakość na Statoilu (Puławska przy Real) i Neste (Jerozolimskie przy Reducie) siadła :] Podejrzewam, że te dwie stacje są zdecydowanie tańsze, ponieważ sprzedają BIO. Wskazuje na to mniejsza moc (zdecydowanie) i większe spalanie. 8.26 l mi Izka schlała!!!! - rozumiem klima, ale bez przesady. Wcześniej na shellowskim dieslu miałem 6.23 l.

Przy następnym tankowaniu załaduję V i zobaczymy, czy jest jakaś różnica :)

Trzeba też sprawdzić Auchana na Górczewskiej, bo z jakością się u nich mocno ponoć poprawiło.

Ja w WW tankuje praktycznie tylko na Neste na pulawskiej i autko smiga nie palac specjalnie duzo bo ok 6.5 w trasie :D

Ja również skusiłem się na nowe paliwko, zatankowałem do pełna na shell, trasa do Bambergu-BB-Warszawa-BB . Na poprzednim paliwie Bp Ultimate ta sama trasa spalanie było 4,9 średnie. Na shelu 4,7 średnie. Różnica nie wielka. Jedynie co zauważyłem, troche cichsza praca silnika na paliwie z Shell. Dynamika podobna. Mam tylko jeden zarzut co do stacji Shell - pracownik który nalewa paliwo. Mówie poproszę do pełna Shel V-Power diesel, idę do kasy :-\ . Coś mnie tknęło, żeby śmieci z autka wyrzucić. Patrzę a tu pracownik stacji już prawie "wtyka" końcówke z benzyną do baku mojego tdi.  Wtedy pojawiły mi się bluzg#$#$" w oczach i jednym skokiem "obezwładniam" pracownika ( po prostu wyrwałem mu z ręki końcówke dysytrybutora :evil: ) - facet ze strachem w oczach, pyta się co się stało. Wyjaśniam, otrzymuje przeprosiny od kierownika stacji (gratis zapach do auta :ok: ). Mało brakowało.  :ok:  :ok:  A wracając do paliwka ze shell, to zauważyłem, że po tankowaniu na shell, rano dymka prawie nie ma (przy BP Ultimate się pojawiał ) .

Witam,
Na zwykłym Shell-Diesel spalanie ok.5,2l. Przy zatankowaniu nowego V-Power 4,8l. :ok:
Takowanie na Bratysławskiej w Krk.
Pozdr,
przemo

jak gonie  niepatrze na spalanie  ale  na  v-schella  autko  zbiera  sie lepiej :ok:

Zgadzam się z tym. Parę razy zatankowałem zwykłego Diesla i spalił mniej niż na V-Power (ok.0,4-0,7 l/100km). Ale po dwóch tankowaniach pod rząd zwykłego, autko jakby lekko zdechło. Od tamtej pory tankuje tylko V-Power i autko jakby lżej jeździ  ;D No i przy odpalaniu tak z raz w tygodniu po weekendzie tylko chmurkę puści, a po zwykłym tak co 2, 3 dni puszczał chmurkę przy odpalaniu. Nie wiem czy to ma jakiś związek, ale takie luźne spostrzeżenie  :-\  :eye:

Zgadzam się. Ostatnio tankowałem parę razy shell v-power diesel i spalanie spadło, nie dużo ale jednak :P

ja sie zastanawiam czy to nie aby autosugestia z tym paliwem. Kiedys wracalem z niemiec na vpower i spalil wiecej niz gdy jechalem troszke szybciej i bardziej zaladowany w kierunku przeciwnym.
Co wiecej jak wjechalem do PL zalalem zwyklym shell diesel i autko wydawalo sie byc zrywniejsze, tak więc nie jestem pewny czy środki czyszcząco smarujące naprawde dodają mocy :)

Ważne, że poprawiają samopoczucie. Choć u mnie raczej cena go nie poprawia, jeśli dodać do tego większe spalanie v-powerów i innych.

A ja tam nie widzę różnicy auto jeździ tak samo według mnie.

A ja, jak wleje v paver'a-to autko smiga jak ta lala i wcale nie pali wiecej ;)

a ja byłem u pani która ustalała ceny paliw przez telefon na region warszawski do godziny 10.00 mniej więcej ceny zmienia prawie codziennie ale nie wszystkie stacje i się dowiedziałem że shell statoil bp itp. biorą z orlenu a to się zdziwiłem a najgorsze paliwa są przy hipermarketach a te super v power supremy to są z importu  :idea:

Z informacji ze spólek pubikowanych w necie wiem, że Lotos ma od początku roku podpisaną umowę na dostawę paliw dla Statoil.
Tak, ropa naftowa z importu, reszta import z PKN lub Gdańsk.

Shell V-POWER akurat jest z importu. Ja tankuje na shellu - ichniejszego diesla extra - w mojej ibi SDI to i tak wsio rybka, ale za to drugie autko - fiata na 1.3 Multijet w porównaniu z paliwkiem z orlenu (też zwykły diesel) zachowuje się dużo lepiej, jest bardziej elastyczny, oraz mniej pali.

http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/ciekawostki/news/jazda-na-lepszym-dieslu,1332182

jaki import z PKN lub Gdańska. od ruskich idzie hektolitrami tak czy siak. dlatego leję na Lukoil. Bez pośredników, wprost od Putina i jego ziomków

Ja tam tankowałem na setkach stacji i jak sie zatankuje na normalnej, markowej stacji to paliwo OK.

Nie gadajcie głupot że na V-madafaka pałer auto zrywniejsze i pali 2 litry mniej na 100 km, bo to co najmniej smieszne  :rotfl:

Co robi dobry marketing hehe

może nie zrywniejsze ale lepiej chodzi i mi na V-power pali tak z 0,5 litra mniej  ;D

Ciekawe jak tych "pomiarów" spalania dokonujecie.

U mnie na tej samej trasie codziennie spalanie rozjeżdża się czasem o 3 litry (Zależnie od korków).
Wiem, że w benzynie jest inaczej, ale pół litra różnicy na sto przy np. 10 kilometrowej trasie to można zmienić jednym szybkim startem, albo 5 minutami w korku...

Zeby sprawdzić czy spalanie spadnie o 0,13 litra na 100 km czy 0,14 trzeba by zrobić pomiar w takich samych warunkach w tunelu aerodynamicznym, przy takim samym obciążeniu silnika i takiej samej temp itp itd ... prosze Was. Ja mam raz średnie z baku 5,5 a raz 7. Choćby jak jest cieplej to mniej pali, bo szybciej sie nagrzewa silnik.

Na hamowni. Oprózniają układ paliwowy i zalewają okrągłe 100l paliwa i test na ile km starczy.

A tak na poważnie to:
Może trochę mniej, ale też różnie bywa.
Dodam, że od osób posiadających hamowqnię wiem, że zmiana paliwa na V-power itp powoduje zmianę mocy silnika mieszczącą się w granicy błędu.
Też uważam, że to marketing. I wymogi niektórych silników co do LO paliwa.

Czyli generalnie mamy jedno zdanie  :pub:

Ja tankuje V-Power Diesel na przemian z BP U. Co do spalania to na to się człowiek nie patrzy przy tdi .... litr mniej, litr więcej ;D . Jedynie co obserwuje po zatankowaniu V-Power to jakby cichsza praca silnika.

Zgadza się po zatankowaniu V-Power też zauważyłem że silnik chodzi ciszej

a z ciekawości i ja wyjeździłem zwykłą ropkę prawie do rezerwowej rezerwy  :-\  i zatankowałem najlepszą może i najdroższą v-power-ową ropkę i usłyszałem lub mniej słyszałem silnik co do odczuć powera bez różnicy na ilość przejechanych kilometrów nie zwróciłem uwagi  :o

Tak sobie czytam od pewnego czasu ten temat i powiem wam jedno wiadomo silniki HDI są bardzo czułe na złe paliwo więc zawsze tankuje V powera lub na BP Ultimate, ostatnio niestety paliwo sie kończyło a na najbliższym shellu nie było diesel v power wiec wlałem normalnego diesla i przejechałem na nim 10 km po czym pompa i zawór wysokiego cisnienia paliwa padł, całe szczęście jakoś dało się wyczyścić bo nowa kosztuje około 4 tyś.
Co do stacji to była to stacja Shell na Krakowskiej we Wrocławiu.
pozdrawiam

Jeździłem na V-Power i nie czułem różnicy. Jedyną różnicę czułem gdy kupiłem olej napędowy w Niemczech. Na pełnym zbiorniku ich ropy można zrobić 100 km więcej niż na ropie kupionej w Polsce a i samochód nie do poznania.
Zazwyczaj jeżdżę na ON z Orlen i dolewam Mixol co jakiś czas i jest ok.
Orlen w ogóle ma chyba najlepsze paliwa bo sam je robi i nie musi ich chrzcić jakoś szczególnie.

Coś w tym chyba jest. Mnie z Hanoweru wyszedł 5,0 na kompie, 5,05 z  tankowania. Odcinek coś koło 900km, autka nie oszczędzałem.

Ja zwykle tankowałam na BP - to lepsze niby, ostatnio wlałam na Statoil i różnica była ogromna! Autko znacznie lepiej się zbierało, dużo lżej jechało.
Wczoraj na oparach dojechałam niestety do BP, wlałam znów Ultimate i myślałam że coś nie tak z samochodem, tak zamulało. Po wyjechaniu zalałam znów na Statoil i ponownie bardzo odczuwalna różnica na korzyść Statoil.
Też tak mieliście? Muszę jeszcze V-Power strzelić i porównać. Miałam dobre zdanie o BP, ale teraz już chyba w życiu tam nie zaleję!

Kiedyś dużo tankowałem na statoil ale raz pojechałem zatankować V-Power i wydawało mi się że auto nie tylko lepiej jedzie ale również miej pali. Może to tylko moje odczucie ale teraz tankuje tylko V-Power i jest mi z tym dobrze.

V-Power to jest ten z GTL czy to jeszcze nie to?
tak mysle ze mozna by to przetestowac tylko gdzie ja znajde stacje z tym :P

na Shellu są dwa paliwa diesla:  Shell Diesel Extra ( zwykły ) i Shell V-Power z GTL (z dodatkami)

wlasnie jak przemykam obok takiej stacji to jest tylko 1 ON
nigdy nie tankuje tam stad pytanie...

to musi to byc jakas mała stacyjka shella (lub potronatem shella)

dokładnie - ja na trasie Częstochowa - Warszawa mam taką jedną stację - co zatankuję u nich to od razu samochód wigor traci... 3 razy i to samo (zawsze rezerwa zapali się w tym miejscu ;p ) jest to stacja patronacka ORLEN - więc nawet poskarżyć się do PKN nie można :)

a co to ma do  shell V-power diesel  :-X

ma to to do tego, że tam jest Verva :) i taką tankowałem, przeczytaj trochę wątku jest rozmowa o paliwach z dopalaczem ;p więc jak jest rozmowa o paliwie można napisać o stacji prawda?

a moze http://klubseata.pl/forum/index.php?topic=334.0

kolega grzelmo chciał dobrze ale znowu mu nie wyszło  ;D

a wracając do sedna to troche pojezdziłem na V-power GTL i w porównaniu do zwykłego ON z shella to jedyna roznica która zauwazyłem to nizsze spalanie wg kompa ... róznica na korzysc GTLa to ok 0,5 litra/100 km .... byc moze motor cos tam wiecej na tym skorzystał ale namacalnie to trudno udowodnic  :-\

No to koledzy posłuchajcie moich "dziwnych odczuć"  :o Od zakupu auta tankuje praktycznie tylko V-Powera (patrz Motostat poniżej). Ostatnio jednak z różnych powodów zatankowałem zwykłego Diesel Extra. Nie wiem jeszcze w czym rzecz, ale silnik od razu ucichł a zaczął tak płynnie reagować na pedał gazu, że aż do tej pory nie wierzę, że tak fajnie i miękko się jeździ  :o  ;D  :ok: Od ostatniego tankowania przymierzam się do zaciągnięcia trochę paliwka do słoika, bo może widzieliście, czym różni się V-Power od zwykłego :?: Jak nie to link do artykułu (http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci-dnia/news/rewolucja-w-swiecie-diesla,1307397,3514). Jak zobaczę to dam znać - może jakas pomyłka na stacji w dystrybutorach, a ja prawie 2 lata tankuje V-Powera  :-\  Zaczekam z osądami do sprawdzenia. Ale mówię wam dziwna reakcja auta na zatankowanie zwykłego  :-X  :-\
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Paliwko sprawdzone (nie było za dobre w smaku  :rotfl: ) - jest zwykły Diesel Extra w baku. Nie wiem jaka jest przyczyna ożywienia mojego autka. Może coś się po prostu odblokowało  :?:  :o  :-X  :-\  :ok: A może jakieś dodatki zimowe :?:

PALIWO LEJE TYLKO NASZ SHELLU.NIE WAŻNE CZY TANIE CZY DROGIE SHELL???????????????????

radek1, - zapraszam do lektury dobrych manier: --->Regulamin Forum<--- (http://klubseata.pl/forum/index.php?topic=3380.0)

Z moich wiadomości wygląda na to, że różnica między Shellem a BP jest ale nigdy nie można mieć pewności co się leje tzn. czy od Shella czy od BP. Znajomy pracował w księgowości Shella i mówił, że dostawali od BP fakturki za dostawę paliwa i że wystawiali im fv za to samo. Reasumując dogadali się, że będą dostarczali paliwo, komu bliżej do stacji ;)

ekonomia Panie ... wszyscy tak działają, to oczywiste.