Internetowy Klub Seata

Witam wszystkich forumowiczów.
Mam problem ze swoim Ibizą, mianowicie gdy silnik osiągnie 90 stopni zaczyna znacząco falować na obrotach (zimny wszystko ok). Problem nasila się wraz ze spadkiem temperatury otoczenia, przy wyższych temperaturach 20+ zanika. Nie ma najmniejszego problemu z odpalaniem (nawet zimą -20 3x zagrzane świece i pali od strzała). Na początek sprawdziłem pompowtryski tzn. zrobiłem logi i wszystko mieści się w normach, jedynie było coś nie tak z kątem wtrysku/synchronizacji. Na razie wymieniłem czujnik temperatury i przepływomierz, ale zero efektu. Nie wiem czy to ma jakiś związek, ale mam także problemy z pobudzeniem alternatora (trzeba przygazować), dmuchawa nawiewu słabo dmucha (lepiej jest jak wrzucę wsteczny lub na 1200-1800 obrotów). W mojej okolicy mechanicy zawzięcie twierdzą, że to wina pompowtryskiwaczy bez żadnych oględzin >:( 
Z góry dzięki za pomoc.

Napraw alternator bo może kiepskie napięcie dawać i może od niego elektronika się buja  :?:

Alternator wymieniony przez poprzedniego właściciela (widać, że nowy). Przekopałem dużo wątków na różnych forach i najprawdopodobniej problem tutaj leży w instalacji lub w liczniku. Ale to mam zamiar ogarnąć w najbliższym czasie. Priorytetem jest nieszczęsne szarpanie. Napięcie jest raczej ok, mam w liczniku woltomierz i czasami można zauważyć wahania ale ogólnie jest na tym samym poziomie.

Wahania ogolenie na tym samym poziomie? :o

Widzę, że moderatora nie dotyczy punk 9 regulaminu :o Nie wahania napięcia, a napięcie jest na tym samym poziomie. Jeżeli dotyczyło by to wahań raczej brzmiałoby to tak:"ale ogólnie SĄ na tym samym poziomie." wahania - liczba mnoga.

Nic nie rozumiem ale powodzenia :-X
A skoro już znalazłeś regulamin to go przeczytaj w całości.

Trochę odkopię temat. Rozwiązanie problemu przyszło samo - niesprawny czujnik położenia wału. Wcześniej nie było żadnych błędów, dopiero jak padł na tyle, że silnik nie wkręcał się powyżej 2,5k obrotów wywaliło błąd. Po wymianie wszystko wróciło do normy.