Internetowy Klub Seata

Witam wszystkich użytkowników forum.
Jestem tutaj nowy i zwykle nie zawracam głowy swoimi problemami, ale tym razem bez pomocy nie dam sobie rady. Temat : wymiana linki sprzęgła Ibiza 1.0 98 r gdyby ktoś dysponował jakimś manualem będę wdzięczny(jak się zabrać do zamocowania linki w pedale)
Pozdro i z góry dziękuję za pomoc

wymagane narzędzia śrubokręt płaski, 2 klucze 10
1. wyjmujemy schowek
2. obracamy skrzynkę przekaźnikowo-bezpecznikową do przodu odbezpieczając wcześniej zatrzaski po bokach
3. wydłubujemy stary młoteczek razem z osłonką z blachy z końcówki pedału
4. wyjmujemy starą linkę z komory silnikowej
5. zakładamy nową linkę w dziurę w komorze silnika
6. zakładamy końcówkę linki z nie urwanym młoteczkiem w widełki na końcu pedału
7. zakładamy w komorze silnika końcówkę linki na dźwignię sprzęgła i końcówkę oporową na końcu pancerza w odpowidni uchwyt na skrzyni
8. przywracamy ustawieni skrzynki bezpiecznikowo-przekaźnikowej sprawdzając czy nam się coś wcześniej nie poluzowało
9. zakładamy schoweczek
10. regulujemy skok sprzegła 2 nakrętaki przy łapie na skrzyni
fin

po kilku treningach operacja ta nie powinna zajmować więcej jak 15min

dzienks za szybką pomoc ale nad pedałem (bardzo blisko)jest przymocowana do karoseri jakaś blacha i ona skutecznie blokuje dostęp żeby zakończenie linki umieścić na miejscu w widełkach na pedale.Nie wiem czy tą blachę odkręcić bo w dolnej części tej konstrukcji(blachy) jest mocowana oś pedałów. Za centralką bezpieczników również mam zabudowane plastikową osłoną o kształcie tak dziwnym że bez uszkodzenia  ciężko będzie ją wyjąć. A mam jeszcze jedno pytanie : końcówkę linki trzeba wcisnąć od góry w widełki czy wsunąć z boku pedału.

[ Dodano: 2005-10-05, 19:31 ]
Po południu linka wymieniona. Niestety nie 15 min a 1,5 h ale to pierwszy raz. Plastikowa osłonka wokół pedału poszła do kosza przewody elektryczne zabezpieczyłem opaską(żeby nie haczyły o pedał). Wszystko hula aż miło. Manual Jobskiego pierwsza klasa za co wielkie dzięki :pub:

polecam się  :wink:
parę treningów i będziesz torobił w moim tempie  :D
dla zainteresowanych odpowiedzi na twoje pytania
linkę zakładamy na widełki od góry
co do blachy blokującej nie zuważyłem takowej

mam pytanie czy pow wymianie linki sprzegło u was wchodzilo jak w masło czy troche cieżko bo ja wymieniełem linke i jakoś cieżko chodzi czy jet jakasna torada noja ibizama przelot 70 tys wiec sprzegło chybani nie

jest do wymiany

ja wymienilem i linke i sprzeglo no i musze powiedziec ze idealu nie ma ;/

a tulejki na łapie sprzęgła tez wymieniłeś???

>> a tulejki na łapie sprzęgła tez wymieniłeś???
jesli to pytanie do mnie :)
to robili to w aso , powiedzialem im o tym i ponoc wymienili wszystko

PS
jak wiesz czy i jak organoleptycznie mozna to stwierdzic to wczolgam sie pod samochod i sprawdze  :ok:

jak mozesz to zdradz ile cię to wszystko wynioslo (robocizna + elementy )  :roll:  :eek:

>> jak mozesz to zdradz ile cię to wszystko wynioslo (robocizna + elementy )

600 zl brutto

jak wiesz czy i jak organoleptycznie mozna to stwierdzic to wczolgam sie pod samochod i sprawdze  
nie da sie tego sprawdzić ale to moze miec wplyw na to ze mimo wymiany prawie wszystkiego nie ma efektu

nieswiec, Witam cie.jestem swiezym wlascicielem cordoby2 z silnikiem akk 1.4 MPI.mam takie objawy jak ty miales z linka sprzegla.W trasie po przejechaniu 300km zaczal ciezko pracowc  pedal sprzegla,pozniej pojawil sie dzwiek"obcierania)z okolicy lapy sprzegla jezeli recznie odciagnalem dzwignie sprzegla w pozycje luz, zgrzyty ustaja.mam wrazenie ze to zla regulacja.jak myslisz?jestem z terenu miasta łódzi.pzdr

U mnie również chodzi cieżko sprzęgło - fachicy twierdzą, że to docisk sprzęgła. Ponieważ sprzęgło się nie "ślizga", to dałem sobie spokój z wymianą. Kupiłem taką pancerną linkę za 50 PLN (przynajmniej z wyglądu) i założyłem. Nieprzyjemny odgłos przy wciskaniu sprzegła ustąpił, ale całość dalej chodzi ciężko. Profilaktycznie wożę w bagażniku drugą linkę i dwa klucze 10mm  :hmm:  .
Nie ma sie co łudzić, sama wymiana linki  lub jej smarowanie jakimiś dziwnymi preparatami nic nie da i trzeba pogrzebać coś w samym sprzęgle.
Na tą okazję zakupiłem prowadnicę po której chodzi łożysko oporowe i tulejki do łapy sprzęgła w skrzyni. Całość w ASO kosztowała około 30PLN. Oczywiście twierdzili, że tego nigdy nie wymieniają, ale dziwnym trafem mieli na składzie - to chyba daje do myślenia  ;-).
Myślę, że w w przyszłym roku nie ominie mnie wymiana całego sprzęgła, ale póki co to sobie jeżdzę.  :satan:

Pozdrawiam Marcin_Bytów

Z pamiętniczka wujcia Marcinka  :zakrecony: :

1. zdjać linkę w komorze silnika (przy łapie)

2. zaprzeć się porządnie

3. poruszać bardzo energicznie łapą przód/tył (sprzęgło wyciśnięte/wciśnięte), aż się rozrusza. ruchy szybkie i energiczne, sztuk pewnie z kilkanaście

4. założyć linkę

PS. Śmigam już tak 5 tysiąc    :satan:

w moim przypadku musialbym chyba Pudziana zaprosic bo normalny czlowiek to nie bardzo da rade. poza tym czy to nie to samo jakby pedal naciskac zamiast szarpac sie recznie?

Nie. Po to jest zresztą punkt 2...

Oczywiście nie chodzi o to, żeby całość urwać (jakieś granice muszą być  :rock: ), ale żeby rozruszać.

niestety wykrzyczała mi sie linka sprzęgła z automatyczna regulacją taka jak od VW polo,
ale przelatałem na niej ponad 100 kkmów.
Czy ktos z Was próbowal ja reanimować ???
mechanizm jest taki jakis bardzo rozciagnięty.
Wydaje mi sie ze nie jest urawna bo pedał jakos tak dziwnie odbija ,ale
sprzegła nie rozłącza ;(

olej reanimację ... wymień na normalną bez samoregulacji ... przynajmniej sprzegło Ci się odwdzięczy dłuższą żywotnością   :arrow: http://klubseata.pl/forum/index.php?topic=1429.0 (patrz wywody Kowal-a 2002)

Tez musze cos z ta linka pokombinowac
bo wkurza mnie wrzucanie 1 biegu

Kashi, powodzenia :satan:

Nie masz linki, sprzeglo jest hydrauliczne, mozesz sprobowac odpowietrzyc, sprawdzic N75 (tak, tez moze byc to) ale moim zdaniem poprostu pada ci synchronizator lub sprzeglo jest juz slabe.

ustawiasz to nakretkami na koncu linki przy lapie sprzegla przy skrzyni. jak chcesz zeby sprzeglo bralo nizej (przy podlodze) to poluzowujesz linke odkrecajac nakretki a jak ma brac wyzej to dokrecasz nakretki napinajac linke.
ja lubie jak mi bierze nisko przy podlodze wiec linke mam dosc luzna (napieta tylko tak zeby sama nie wyskoczyla z tych widelek przy lapie sprzegla).
co do wymiany to tu jest fajny poradnik jak to zrobic - http://klubseata.pl/forum/index.php?topic=171.0&highlight=wymiana+linki

to bylo do mnie? :/  co w takiej ibi juz nie ma linki??
sprzegla na pewno nie mam zamiaru wymieniac :)

No w mojej na pewno linka jest bo wczoraj sam ją macałem  :mrgreen:

A takie może głupie pytanko...bo są dwie nakrętki...jak nimi operować ? Tzn zewnętrzną popuścić a wewnętrzną dokręcić a następnie dokręcić do niej tą zewnętrzną ?
Bo w ogóle to u mnie jest jakoś tak, że idzie linka, potem jest taka jakby kostka która jest zahaczona o łapę, potem linka idzie dalej jeszcze i dopiero jest zahaczona o jakiś metal...a za tym metalem na samym końcu są te śruby.

Bo mam taki sam przypadek jak opisał ktoś w tym poradniku mianowicie "zaczął ciężko pracować pedał sprzęgła, później pojawił się dźwięk obcierania" ...w tą kostkę od linki sprzęgła co jest przy łapie wlałem troszkę oleju i to "obcieranie" trochę ustąpiło więc pomyślałem, że może tam coś pękło czy coś i wpadłem na pomysł, że zanim pojadę z tym do mechanika wymienię tą linkę najpierw bo może ona jest przyczyną... Czy to jest możliwe ?

A czy wymiana tych tulei łapy o których wyczytałem to trudna sprawa ?

A tak przy okazji...co ile w takiej ibizce powinno się wymieniać sprzęgło ? Oraz co konkretnie się wymienia przy takim zabiegu ? Przejechałem nią około 70.000 km

dwoma nakretkami kontrujes zeby sie samo nie odkrecalo.


dokladnie. jak ustawisz napiecie linki wewnetrzna nakretka to dokrecasz zewnetrzna mocno do niej zeby nie puscila.


jak najbardziej, linka moze byc przyczyna. najlepiej jakbys wyciagnal linke i organoleptycznie sprawdzil czy lekko chodzi. jesli ciezko to mozesz ja przesmarowac - napuscic pod pancerz z dwoch stron jakas oliwe np taka do lancuchow rowerowych. jesli to jej nie rozrusza to trzeba wymienic linke - polecam COFLE dobre i niedrogie ok 30zl (oczywiscie w wersji bez samoregulatora a taka chyba masz z tego co opisywales). jesli natomiast po wyciagnieciu linki chodzi ona lekko to problem lezy gdzie indziej a to juz grubsza robota.

@4th_horseman dzięki za pomoc. Jutro pobawię się tymi śrubami. Jakoś niedługo będę też wymieniał tłumik to od razu bym tą linkę wymienił.  ;-)
Jak to nie pomoże na to sprzęgło to trzeba będzie zaprowadzić samochód do mechanika.

nie ma problemu,
tez przez to przechodze bo tez mi sprzeglo ciezko chodzi. swoja linke nasmarowalem, sprzeglo chodzilo tak samo, wiec kupilem druga i chodzila tak jak tamta stara po nasmarowaniu, ale sprzeglo dalej ciezko chodzi.
wniosek taki ze trzeba oddac fure mechesowi zeby z tym zrobil ale jakos nie mam czasu i nadmiaru kasy wiec woze druga linke w bagazniku bo w razie pekniecia wymiana na trasie to ok 10 minut jak robiles to juz wczesniej i wiesz co i jak.
potrzebne narzedzia (dwie plaskie dziesiatki, srubokret krzyzakowy do sciagniecia schowka pod kierownica i latarke) mam ze soba wiec nie ma strachu.

Tak, do Ciebie ;-) Nie masz linki sprzegla, uklad dziala na plynie hamulcowym ;-)

Miałem podobny problem. Okazało się, że pancerz linki nie opiera się o przegrodę łaczącą kabinę z przedziałem silnika i cała inka czasmi wpadała do kabiny. Domowym sposobem zrobiłem przeciętą podkładkę z tworzywa i wstawiłem ją od strony przedziału silnika. Teraz jest OK. Przejechałem 2000 km i nie mam z linką żadnych problemów.

To nie linka sie wykrzyczała tylko sprzęgło i reszta była do wymiany.
Teraz mam taka bez samoregulacji , ale uzyskałem info że tamta mozna naprawic
to ją rzuciłem w piwnicy ;)

Odgrzeje temat: Tracer jak się jeździ po zmianie linki z samoregulacją na zwykłą? Czy pedał sprzęgła inaczej chodzi? Czy auto nie rusza mniej płynnie a bardziej nerwowo? Tak sie składa że samoregulator mają auta z mocnymi silnikami od 1.6 wzwyż czy to przypadek?

Ja ne odczuwam roznicy. Przy zużyciiu obecnych tarcz sprzegłowych reguluje sie liinke bez samo podobno raz na kilka lat.
stara liinkę mam bo mi mój mechanik powiedział ze mozna ja spiąć z powrotem.
Przyczyną usterki była koniecznośc naprawy sprzegła a linka rozpiieła się przez nie.
Jak będe miał czas to spróbuje ta linke z samo naprawiic i moze załozyć.
moiim zdaniem nie ma roznicy w jezdziie.Jest tylko w cenie .

No ale jeżeli linka jest zwykła z regulacją to z tego co wiem wymagana jest sprężyna odciągająca łapę(mocowana do dźwigni i bloku skrzyni) Zakładałes tą sprężynę?
Mechanior wymienił mi dziś całe sprzęgło i mówi że linka(z samoregulacją) mi się kończy...i że niby te linki skracają życie sprzęgła! Mam dylemat czy ją wogóle ruszać bo jeździ się OK.

nic nie jest potrzebne...

Ztym skracanem żzywotności sprzeglaa przez lnki z samoregulacj to bujda jakaś.
Pytalem siie mojego mechanika a pracowal u Szewczyka ii robi VW odd lat.
nie wiem kto za tym stoji ;-)

no moje stare sprzęgło(SACHS z 96r) przejechało 150kkm na takiej z samoregulacją to pewno nowe VALEO "przeżyje" podobnie (o ile reszta Cordi przetrwa :mrgreen: )

tez tę opinie sływszałem od znajomego mechaniora ( nie związany z ASO)

nie bede zakladal nowego tematu. U mnie sprzeglo strasznie ciezko chodzi czy to wina linki? Jak latam innym autem i wsiadam do siebie to normalnie mnie noga boli:( czy wymiana linki czy moze cos innego?

nie



nic nie da na dłuższa metę



tak .. konkretnie tuleja prowadząca oraz dwie panewki na wałku wysprzeglającym sa za to odpowiedzialne ...

ja bym jednak zaczal od wyjecia i sprawdzenia linki czy czasem nie chodzi za ciezko. 15 minut roboty a moze zaoszczedzic sporo kasy i czasu jesli to jednak to.

nie musisz wyjmowac ... wystarczy ze zdejmiesz z "łapy" sprzegła i poruszasz linke wewnatrz pancerza ...

Pytanie mam do Tracer'a i ewentualnie innych użytkownikow samochodow z silnikiem ALM:
Czy pedal sprzegla tez Ci ciezko dziala? Jest to potwornie irytujace... jak wsiadam do innego samochodu to mi noga wpada w podloge od razu, tak sie wysilam przy mojej Ibizce  :niewiem:
Samochod ma juz 117kkm, a sprzeglo tak ma odkad ja kupilem (jakies 107kkm).

tak ..

Ale tak "musi" być (ten typ tak ma), czy to kwestia jakiejs usterki ?

ten typ tak ma ... jest to niestety w naszych silnikach wada konstrukcyjna przez która pekają linki sprzęgła jako najsłabsze ogniwo w układzie

Ja bym ją wymienił .
Mozna juz kupiic za ok 59 pln

ja jezdze na COFLE za 32zl i jest ok.

Wymieniłem linkę z samoregulacją na zwykłą i mam mały problem że jak jest bardzo gorąco to pedał nie wraca na swoje położenie muszą go od spodu lekko ruszyć.
1.Czy w seatach z fabrycznie "zwykłą" linką, sprężyna pomocnicza która odciąga pedał sprzęgła jest jakaś mocniejsza - jak tam jest to rozwiązane?
2.Możliwe że wysoka temp powoduje większe opory tarcia w lince?

u mnie zanim jeszcze wrzuciłem nowe tulejki tez sprzegło chodziło ze znacznymi  oporami ale pedał zawsze wracał na swoje miejsce czyli spręzyna przy łapie sprzegła dawała sobie radę ... a nadmienie ze cały czas miałem linki bez samoregulatora ... a moze to samoregulator ci dobił spręzyne albo spręzyna juz straciła swoje własciowści ... spróbuj podmienic sprężynę jak gdzies masz mozliwosc  ;-)

nie wiem czy sprezyna stanowi tu problem bo ja jak kupilem auto to w ogole nie mialem tej sprezyny i sprzeglo chodzilo bez zarzutow. zalozylem ja co prawda ale jakiejs duzej roznicy nie ma, wiec uwazam ze sprzeglo samo powinno podnosic pedal.

ciekawe jak ma samo sprzęgło m podnośić pedał? chyba bym musiał puszczać gwałtownie żeby zadziałała siła rozpędu łapy... Dzisbyło nieco chłodniej i nie zdarzyło mi się ani razu żeby pedał nie wrócił więc to jednak ma jakiś zwiazek z temp. zewnątrzna

u mnie tez sprezyny nie ma i nawet nie wiedzialem ze powinna byc wiec chyba to nie w tym lezy przyczyna :niewiem:

o czym Ty mowisz?
sa przeciez sprezyny w samym sprzegle, na lozysku oporowym i u mnie one bez problemu sobie z tym radzily. nawet nie wiedzialem ze tam ma byc sprezyna ale u ojca (tez w aex'ie) byla i dlatego zalozylem, ale jak pisalem wyzej jakiejs duzej roznicy nie bylo - pedal odbijal mniej wiecej tak jak bez sprezyny. jesli u Ciebie mimo posiadania sprezyny pedal nie wraca, to szukalbym przyczyny w samym sprzegle, w skrzyni - moze tam jakies sprezyny pekly lub spadly?

W kwestii wyjaśnienia:
  Sprzęgło jest nówka bez zarzutu. Pedał nie blokuje się w pozycji: "wduszony na max" tylko mniej więcej w połowie. Jest to dokładnie miejsce w którym sprzęgło zaczyna "łapać" kiedy je wduszamy. Wcześniej linka z samoregulacją "ciągnęła" pedał który chodził nieco ciężej niż teraz na zwykłej lince.
ps. dzis znowu mi się blokował...

ja jestem świeżo po wymianie org sprzęgła (170k przejechane :ok: ) Kupiłem sprzęgło Valeo i założyłem do linki z samo regulatorem, jednak pojawił się problem z wrzucaniem biegów głównie nieparzystych. Więc wymieniłem na linkę bez samoregulacji jednak nadal mam problem z wrzucaniem 1 i 5 biegu. Konkretnie jakby sprzęgło nie zaskakiwało pomimo, że pedał w podłodze. Czym to może być spowodowane? Wcześniej nie miałem problemu z wrzucaniem biegów. Dodam, że teraz sprzęgło chodzi z oporem a wcześniej chodziło lżej. HELP

Wysłany: 2006-11-13, 21:30        
 

--------------------------------------------------------------------------------
 
U mnie również chodzi cieżko sprzęgło - fachicy twierdzą, że to docisk sprzęgła. Ponieważ sprzęgło się nie "ślizga", to dałem sobie spokój z wymianą. Kupiłem taką pancerną linkę za 50 PLN (przynajmniej z wyglądu) i założyłem. Nieprzyjemny odgłos przy wciskaniu sprzegła ustąpił, ale całość dalej chodzi ciężko. Profilaktycznie wożę w bagażniku drugą linkę i dwa klucze 10mm  .
 
podobno zaciera sie  łapa sprzęgła.ta do której dochodzi linka z regulację.zaciera sie w slrzyni i cieżko wycisnąć sprzęgłomiałem wymnienioną niedawno linke i specjalnie się nie poprawiła jakość pracy linki.
pozdro
 :rock:

U mnie były również wszystkie objawy, cięzko chodziła, dziwne dzwięki, pojechałem do fachowca - powiedział że docisk jest do wymiany - zmieniłem całe spzęgło (valeo + linka valeo) i wszysatko już od 5 tys. km chodzi elegancko, jak to majster powiedział teraz noga na sprzęgło wchodzi jak w "gówno" . Wszystko delikatnie luźno i bez dziwnych dżwięków.

On powiedział, że jest to wada sprzęgła w tym modelu ponieważ przy kazdym zerwaniu linki w docisku rozpierdziela się pewien element, także każde zerwanie linki to uszkodzenie docisku, co za tym idzie coarz ciężej zaczyna chodzić i coraz częsciej linki poękają - bo na to nie ma mocnych i kółko się zamyka.
Ten sam przypadek miał w ibizie co miała przecieg 20.000.
W mojej się to stało przy 70.000.

Trochę to kosztowało ale mam problem z głowy i dał mi gwarancje że przez 50.000 km nie powinno się zepsuć i chodzić cięzko.
Takze w celu pozbuycie się problemu i stresu związanego ze zrywaniem linki radzę zainwestować i mieć spokój.
Pozdrawiam
Zaleś

a ja słyszałem, że to coś innego - ibi/cordi (wersja benzynowa) ma wadę konstrukcyjną sprzęgła (dlatego objaw ten mamy wszyscy :-/) Zacierają się dwie niepozorne tulejki zwane kominkami. Koszt nowych w ASO jest bagatelny, bo 38 pln. Gorsze, że aby je wymienić potrzebny jest demontaż skrzyni....

Witam wszystkich serdecznie. Mam "Ize" 2002 "przejściówka"jestem po wymianie kompletnego sprzęgła SACHSA+wszystkie tulejki+2(linki sprzęgła) i nadal coś obciera. Po wymianie sprzęgła chodziło jak masło ale teraz ciężko, aż noga boli.Objaw obcierania i jakiegoś trzeszczenia nasila sie szczególnie w warunkach wysokiej temperatury zewnętrznej lub po przejechaniu paru kilometrów jak trochę popracuje pedałem sprzęgła. Ciężko to znieść i jest "lekko" irytujące. Wydaje mi sie, że to jakiś element (bolec) na którym opiera się pedał sprzęgła. Proszę o rady, :niewiem: co robić.

a jaką masz linkę i kto ją wymieniał?

Linka oryginalna, zwykła kupiona w ASO wymieniana w serwisie.

Może źle wyregulowana i na przykład się poskręcała - wtedy trzeszczy.

linka w kołnierzu jest pokryta specjalną powłoką z tworzywa sztucznego, ściągnąłem linkie w komorze silnika i poruszałem pedałem i nie ma tarcia więc raczej to nie linka, objawy te same za każdym wyminą. Wydaje mi się, że dziwne dźwięki wychodzą z okolic pedału sprzędła w środku auta. Może to moja ciężka noga. Nie wiem co może być przyczyną.

Z tego co wiem to w 1.4 AKK powinna byc linka z samoregulacją, więc jak włożyłeś zwykłą to idealnie nie będzie. U siebie też tak zrobiłem i jak miałem linkę poluzowaną to sprzęgło brało za późno ale chodziło leciutko i cicho tylko że jak robiło się ciepło to skrzypiał pedał i czasami nie odskakiwał. Teraz mam maksymalnie skręconą linkę, sprzęgło bierze od razu i chodzi dość ciężko ale z kolei są dość spore naprężenia na lince (bo jest za krótka) i jak jest zimno z rana to skrzypi i trzeszczy zanim się nie rozgrzeje. No takie uroki kombinatoryki z linkami coś za coś.

Shizo, uporałem sie z ta bolączka .wymiana komplet sprzęgła,nowa linka,przesmarowane i oczyszczone tulejki w obudowie skrzyni i jest pełen luz.
pedał chodzi leciuteńko.zacierają się te tulejki w tym elemencie i dlatego są problemy.
nowa linka nie załatwia tematu.pozdrawiam   :rock:

[ Dodano: 2007-08-29, 21:26 ]
uporałem sie z ta bolączka .wymiana komplet sprzęgła,nowa linka,przesmarowane i oczyszczone tulejki w obudowie skrzyni i jest pełen luz.
pedał chodzi leciuteńko.zacierają się te tulejki w tym elemencie i dlatego są problemy.
nowa linka nie załatwia tematu.pozdrawiam   :rock:

[ Dodano: 2007-08-29, 21:27 ]
coś mi nie wypaliło z tekstem.przepraszam.mam za grube palce :zakrecony:

[ Dodano: 2007-08-29, 21:27 ]
coś mi nie wypaliło z tekstem.przepraszam.mam za grube palce :zakrecony:

Linka była zwykła od samego początku, wymieniłem komplet sprzęgła (zatarło się łożysko) dodatkowo tulejki, linka po wymianie i powiem jeszcze jedno, chociaż nie wiem jakbym smarował tą linkę jest tak samo. Shizo linkę ustawiam na kontre dwóch nakrętek, bierze w zależności od ich położenia. Zauważyłem, że jak odsunąłem lekko fotem i pod innym kątem wciskam pedał sprzęgła do ten opór jest mniejszy, inaczej pracuje pedał. Może coś się wyrobiło i trzeba wymienić lub przesmarować? W weekend będę szukał rozwiązania. Mam nadzieje, że z wymiernym skutkiem.

Upieram się że to wina linki lub sposobu jej zamocowania, odczep linke i zobaczysz że pedał chodzi bez żadnych problemów.

bez obciazenia to nie jest to samo...

Szukam linki do sprzegla do mojego auta,ale nie takiej do recznego podkrecania,tylko tak jak fabrycznie przychodzi z samoregulacja
moze ktos juz mial z was taki problem z kupnem takiej linki,bo oczywiscie w seacie maja takie linki ale troche droga bo za 200-300 zeta,moze ktos kupil taka linka jak ma byc ale tansza,bo wiem ze tam ida linki takie jak ma passek ten policyjny,bo dostalem linke ale okazalo sie ze jest zakrotka i byla od innego modelu auta,tak ze prosze jakies namiary gdzie taka linke sprawdzona moge nabyc,taka jak ma byc.Pozdrawiam!!

Edit by aboz: Scalone. Naucz się wreszcie używać opcji szukaj.

Ku**a. Wiesz co to jest kropka i przecinek?

Opisze krotka moja przygode. Linka skrzypiala przy wcisku w pedale sprzegla. Bylem u pewnego mechaniora, sciagnal linke z dzwigni, poruszal lapa i diagnoza: komplet sprzegla do wymiany. Zalozylem sobie linke z TRW jak ktos woli Lucas za 60 zyla, najpierw wlalem oleju teflonowego FinishLine) do lancuchow przez mloteczek az do pojawienia sie pierwszych kropel na drugim koncu linek. Sprzeglo lapie przy calkowitym poluzowaniu linki czyli przy samej podlodze, gdzies okolo 5 centow od podlogi, biegi wchodza bez najmniejszych zgrzytow, przy wyzszych juz temperaturach wewnetrznych pedal wchodzi jak w maslo i jest juz tak drugi miesiac. Ze skrzyni i z silnika nie dochodza zadne dziwne odglosy typu terkotanie na zimnym silniku na luzie. Cenie tego mechaniora ale nigdy nie sadzilem ze chcialby zarobic az tyle kasy na dobrym sprzegle.

Temat sprzęgła i jego problemów był wielokrotnie wertowany na tym forum. Ja miałem podobne objawy głęboko brało i ciężko chodziło. Opiszę jak wybrnołem z tego problemu aby innym zaoszczędzić czasu.
Pierwsza diagnoza(czyt. pierwsza wizyta w serwisie) :
wymienić sprzegło - wymieniono (Lukas) działało miesiąc w miarę poprawnie (na początku przez tydzień nawt super), potem nie dało śie prawie go wcisnąć.

Diagnoza druga:
Reklamacja wymiany sprzegła - diagnoza wymienić dodatkowo linkę sprzęgła - działało suppper - przez dwa dni.

Diagnoza trzecia:
Reklamacja sprzęgła i linki - diagnoza - wymienić sprzęgło w ramach gwarancji ( i tutaj zacząłem działać na własną rękę - przed wymianą sprzęgła pojechałe do ASO i kupiłem: obudowę łożyska sprzęgła 20 zł, oraz dwie metalowe tuleje łapy - 28 zł). Poprosiłem przy okazji wymiany starego-nowego sprzęgła, aby mi też te rzeczy wymienili - działa już miesiąc i na razie wszystko OK.
Oczywiście warsztat w którym wymieniałem sprzęgło to nie było ASO. Dla ułatwienia mój silnik to AKK - istotne dla tuleii łapy sprzęgła.
Wniosek - jeżeli nie robisz wymiany w ASO to zainwestuj 48 zł i poproś mechanika, aby razem ze sprzęgłem wymienił te części (sprzegło do Twojego Seata dostaniesz wszędzie, a tych dwóch częsci już  nie) - jeden problem mniej.

Ps. smarowanie czyszczenie itp. nic nie dają to poprostu się zaciera z powodu zużycia (tuleje) i rzadko kiedy przyczyna leże po stronie linki.

Odgrzewany kotlet - ale chyba stoję przed kolejną wymianą linki - Linex dał satysfakcję na 2 lata i chyba powoli dochodzi jego kres.



Znaleziono na forum Polo Club


Poczytałem na nowo wiele o linkach i dalej nie wiem czy się zreflektować na zwykłą czy z samo regulatorem.

nie za długo :-\  u mnie nic takiego nie zrobiono a linke mam zmieniona na zwykłą, bardzo sobie chwale zwłaszcza to że lekko sprzęgło chodzi i czuć je lepiej.

Wydaje mi się , że nie ma co przepłacać - za samo regulowaną. Tylko teraz jeszcze pytanie jaką firmę wybrać? Zmieniłbym z czystej ciekawości na jakąś droższą niż miałem dotychczas. Albo ATE albo TWR

Samoregulacja. Trzy lata exploatacji i zero problemu. Ori VW. Nie wiem ile wcześniej, ale jeśli była wymieniana to za Odrą. I sprężyny nie miałem.

No nie wiem czy pojeżdżę jeszcze swoim z 2 lata. Więc tańsze rozwiązanie jest lepsze. Samo regulowana - koło 100 PLN

a co ta sprezyna miedzy lapa a skrzynia robi w  czym to przeszkadza? ja mam samoregulator i ta sprezyna ttez jest

Samoregulowana oszczędza sprzęgło, czas, nerwy itd.
jezdzenie bez uczucia "kiedy ta zwykła trzchnie" ..bezcenne  :P

ta sprezyna nie jest niezbedna :-X

a odnosnie porady jaka linka: to kup zwykla (ori) ale z takim pancernym mloteczkiem - znajdziesz moje porownanie linek...

Ja bym polecal kupic linke ATE (bez samoregulacji) dluzej pochodzi bo sam mam taka juz 3 rok, nic sie nie zacina i chodzi od nowosci tak samo :P

Polecam zwykła ori. U mnie lata już 60 tyś. pierwsza też była zwykła i wytrzymała od zjechania z fabryki 100 tyś.

A ori - jest jakiej firmy ?

ja kupiłem zwykłą linkę sachs-a 90 zł dobra jakość ale... i ona zaczeła mi po pół roku trzeszczeć myślałem że mnie cholera strzeli. jednak udało mi się to naprawić. wystarczyło nasmarować linkę na całej długości smarem troche to upierdliwe bo trzeba smar wtłaczać do tej rurki w której peracuje linka jednak efekt jest.

Witam, mam pytanie, czy mozna podciagnac linke sprzegla, bo zgrzyta mi przy wstecznym czsami ale to chyba norma, i czasami przy wrzucaniu 2 i 3go biegu ? mam 1.9 tdi AGR.

jezeli masz linke sprzegla (wogole) i bez samoregulatora to zawsze mozna  :-X

No wlasnie tego nie wiem... czekam az ktos sie wypowie kto wie cos na ten temat.

a nie latwiej otworzyc maske?

kozak przeca Ty na bank nie masz linki sprzęgła :D

aha :D a ty skad wiesz ? :D

bo nawet u mnie już jej nie ma ;P.. po za tym jestem fanem motoryzacji

zgadza się. Więc raby miał rację

Dziś znalazłem przy dywaniku to co na załączonych fotkach. Obawiam się najgorszego, że top zerwany "młoteczek" od linki sprzęgła. Jest tylko 1 ale... sprzęgło chodzi bez zarzutów! Tzn chodzi jak chodziło zanim znalazłem ową część, nie słyszałem tez żadnego pękniecie czy podobnego odgłosu. I teraz mam pytanko: czy to na pewno to co myślę i czy mam w związku z tym jak najszybciej wymienić linkę czy mogę jeździć jeszcze z dzień lub 2???
Z góry dzięki za odpowiedzi!
Pozdrawiam:)

kup linke i jezdzij dopoki sie trzyma na swoim miejscu, to na 99% mloteczek o linki sprzegla  ;)  zawsze mozesz sprawdzic koncowke w pedale czy sie trzyma i czy to jest to

próbowałem ale tam jest taki dostęp do tego zaczepu że ja nie potrafię do niego dojść :-X

odpinasz skrzynke bezpiecznikow, odsowasz taka klapke w dol przy pedale, wciskasz jedna reka sprzeglo do konca a druga badasz sprawe ( wiem ze tam nie ma miejsca prawie wogole ale inacziej sie nie da)  :eye:

To na bank jest kawalek owej linki, wiem bo sam takowa znalazlem i kilka dni pozniej, skrzyzowanie, wciskam sprzeglo i...wpadlo...:P Od teraz zawsze woze jedna w zapasie w bagazniku...  :ok:

czyli czem prędzej się pospieszajcie, do serwisu podążajcie wymienić linkę:)
 dzięki za pomoc wszystkim ;)

PS emtezet, po ilu km Tobie poszła linka? Ja mam ok. 144500 nakulane ale nie wiem czy wcześniej coś było robione w tym temacie...

po co do serwisu ? samemu dasz rade wymienic  :eye:

to mlotoeczek ale od poprzedniej linki (zawieruszyl sie)
jak by byl o obecnej to juz bys nie mial sprzegla

No właśnie nie bardzo Raby, u mnie też się już kilka razy tak właśnie działo, że najpierw urywała się jedna strona tego mocowania, a dopiero parę dni później urywało się druga i linka do zmiany i koniec jazdy.
Co do wymiany, to jest to łatwe do wykonania, trudność jest jedynie ( niewielka ) w wyregulowaniu jej długości, aby sprzęgło dobrze łapało.

już ja wolę zlecić to komuś kto ma o tym pojecie :-X  tak na wszelki wypadek...

Przecież to dziecinnie proste wymienić linkę od sprzęgła to tak jak linkę od roweru hamulcową  :P po co jeszcze płacić komuś za to. 20 min roboty i po bólu  :eye:

Tak jak mowia koledzy wymiana linki jest banalna, a co do km przejechanych, tu u mnie pekla przy jakis 160 tys, z tym ze poprzedni wlasciciel tez mi mowil ze juz chyba ze 2 razy ja wymienial...niby bluzg ale auto potrafi unieruchomic praktycznie, dlatgo wlasnie woze zapas w bagazniku...

aja powiem tak: mam Cordi od 5 lat, przelatane 230tys. i jak narazie to pekl mi tylko kolnierze trzymajacy ja w grodzi, naprawa 30zl, i hula a linka jeszcze tfu tfu nie pekla :)

A ja już mam chyba 7 z kolei, nawet nie pamiętam dokładnie, za dużo ich było, 3 orginały, 2 jakieś za 10zł jedna trochę droższa za 20zł :eye:  i teraz już jeździ jakiś czas linka TRW i jest git, choć zapas w bagażniku jest, tak jak pisze emtezet, niby żadna awaria, a jechać jest ciężko.

ciekawe :-X
mi oryginaly szly od razu i po zawodach

No to opowiem Wam historie z życia wziętą:
jak pisałem już wcześniej chciałem wymienić linkę w serwisie (i teraz się nie śmiać) a konkretnie w ASO w Poznaniu (w którym konkretnie pisać nie muszę bo aż 1 jest na całą wieś). Po wcześniejszym telefonie (a nawet dwóch) upewniłem się że można przyjechać bez umawiania się. Super - myślę sobie - serwis czynny do 20 się spokojnie dziś wyrobię.
No to w drogę! Podchodzę do Pana serwisanta i on mi mówi że na jutro! Ja do niego: że co słucham??? To po to ja dzwonie, się upewniam żeby mi Pan powiedział że "jutro"?! Szlag mnie jaśnisty trafił! Ale chwila! Jest nadzieja! Bo ma dyżyr... blacharz:) Pan idzie się zapytać czy potrafi wymienić. Czekam cierpliwie, Pan wraca i co się okazuje? Że nie da rady, bo... do tego potrzebni są dwaj ludzie!!!!!!!!!! No jak to usłyszałem to myślałem że posiwieję... To Wy mi tu mówicie że mam sobie dać siana z serwisem bo samemu da radę a ten mi na to że 2 ludzi jest potrzebnych! Ful profeska jak nic;p I teraz cena na deser: linka + montaż=210PLN! Przepraszam za słowo ale się fqrwiłem niemożliwie i jutro jadę do mechanika którego mi kiedys polecono dla którego żadnym problemem nie jest wymiana linki.
I jakoś tak mi nie spieszno ponownie odwiedzać ASO seata (jeśli w ogóle będzie to miało miejsce)...

Dwóch ludzi  ;D  jeden robi drugi patrzy czy dobrze  :rotfl: za 210 zł takich linek będziesz miał z 20  ;D  wymiana nie powinna przekroczyć 50 zł tak mi się przynajmniej wydaje

oj jakże się mylisz mój drogi!!! jeden naciąga z jednej strony a drugi z drugiej (powaga)

jak to wystarczy za pedał zaczepić z jednej strony a z drugiej do dźwigni, niektóre modele mają samo regulacje luzu więc wystarczy tylko to ścisnąć jakimś ściskiem nawet taką żabką do rur i schodzi

ale Ty mi tego nie tłumacz:) skoro Wy potraficie sami to zrobić w pojedynkę to tym bardziej szkolony serwisant z seata powinien to sam ogarnąć i to z zamkniętymi oczami!!!

W tych serwisach/warsztatach to sami naciągacze robią wkręcają ludziom głupoty żeby więcej kasy ściągnąć, ja kiedyś pojechałem żeby mi zamontowali hak holowniczy to wyskoczył mi 300 zł więcej niż hak warty to go wyśmiałem pojechałem sobie sam założyć  ;D

Dwóch panów było potrzebnych, bo serwis usługę liczy w roboczogodzinach czyli stawka/godz.*2 mechaników i stąd 210 pln.

dokladnie!
a robi sie to samemu w 30min
w warsztacie mozna dac max 20zl :-X

Popieram  :eye:  :pub:

załatw mi takie pakiety, biorę odrazu 5 bo i tak zejdą :eye:

No z 20 może przesadziłem  ;D  ale ostatnio kupowałem w sklepie motoryzacyjnym za 20 coś zł zwykłą bez aut. regulacji

Witam

Czym różnią się linki : 6K1 721 335H i 6X1 721 335 ? Według Etki obie pasują do Ibizy/2000r z silnikiem ALM - dodatkowym warunkiem jest tylko numer  nadwozia. Interesuje mnie przede wszystkim, czy maja metalowa czy wykonana ze stopu,  końcówkę od strony pedału sprzęgła ?

Pozdrawiam.

edit by daniels: używaj opcji szukaj i przywitaj sie w odpowiednim wątku, pierwsze ostrzeżenie :!:

Siema
Czas odkurzyć temat...
Mi dzisiaj szlak trafił linkę od sprzęgła... no chyba linkę bo pedał sprzęgła sobie dynda i robi dyn, dyn, dyn, dyn,....  :(
Panowie jakieś porady proszę i to szybko.... co robić? Mechaniorzy pouciekali już na urlopy i dopiero po weekendzie mogę dać auto na warsztat. Jest ktoś chętny do pomocy? Może razem to zrobimy? Ja się na tym nie znam... ale zapewne skorzystam z instrukcji napisanej na początku tego wątku.

Semir dokładniej to masz opisane w Ksiązce VW polo sam naprawiam strona od 117 - 122

taz, niestety aktualnie nie posiadam takiej książki  :(

Zgłoś sie na priva, coś pomyślimy

Nie wiem jak w ibi poprzedniej ale w FL ta wymiana to jest prosta jak budowa cepa, fakt przyda sie pomoc moze drugiej osoby coby z drugiej strony regulowala badz ruszala linka. U mnie to zajelo 15 min, przelazylem linke tam gdzie byla poprzednia, zaczepliem za pedal (jest tam miejsce specjalne na to cos w ksztalcie litery T na koncu linki), jak juz to mialem zrobione to z drugiej strony linka na swoje miejsce i juz tylko zostala regulacja, tego sie nie da popsuc chyba ;)

Wiecie co, ale się dzisiaj wkurzyłem... 4 warsztaty w pobliżu na parę minut z buta, wprawdzie nie firmowe Seata, ale są. Wszyscy marudzą, że na pewno nie dzisiaj, a na czwartek,... a przywieź pan linkę to może zrobimy... a panie ja dziś zawalony robotą i cztery auta muszę zrobić... i dałem zarobić ASO, a co... niech mają!  :)  Na serwisie pusto, nikogo nie było, więc przyjęli mnie z otwartymi ramionami. Na koniec jeszcze 3 razy regulowali sprzęgło tak jak chciałem  :P A do wymiany była linka. Pękł trzymacz tej linki czyli jak sądzę, potocznie zwany przez Was młoteczkiem.

A tak w ogóle... Państwo chce uchwalić ustawę w wyniku której mamy płacić opłatę środowiskową za stare auta. Za najstarsze auto - 15 letnie, proponuje się opłatę w wysokości 3.000pln rocznie. Z jednej strony Państwo chce, aby kupować nowsze auta, a z drugiej zobaczcie ile stracą warsztaty, które teraz nie mogą się opędzić od roboty. Ile ludzi straci pracę... czujecie ten motyw? 

Semir o tej ustawie jest caly watek, wpisz w szukajce stare auta. Co do aso to pochwal sie ile cie ta usluga kosztowala... :-X

myślę ze tragicznie dużo...

myślę, że nie tragicznie dużo... no ale 215pln pieszo nie chodzi.
Jakby tak spojrzeć na całość i podsumować we własnym zakresie... Sama linka to może w granicach 50-70pln (być może oryginalna), własna robota z jakimś kolesiem co weźmie na piwo, no i po kłopocie. A jakie miłe wrażenia dla kogoś kto robi to pierwszy raz... no i jaki czas długi ze składaniem...  ;)
A w ASO linka i dwóch kolesi do założenia linki, 25 minut i po zawodach, potem tylko regulacja...

Teraz to sprzęgło działa jak w nowym aucie... aż trudno się przyzwyczaić. Po staremu brało prawie przy podłodze, no może w niecałej połowie, a teraz bierze prawie u samej góry...  :o

tragedia ;p

ale linka oryginalna  :P

ostatni raz jak kupowalem byly za 75  :-\

raby, Ty wiesz, że na fakturze policzyli mi za samą linkę jakoś koło 150pln... kurcze, fakturę mam w aucie... przy okazji podam dokładnie  :-\   chyba policzyli za dwie...  :-\

:o  zadzwon do innego aso i zapytaj ile taka linka kosztuje
moze jezeli jest z samo regulatorem to tyle wolaja ale w takim razie co by regulowali?

jak ja kupowałem to bez regulacji do 30 zł z samo regulacja 70-80 zl

w ASO ?  :o cos tanio

no nie w ASO xD

dobrze myślisz... regulowali 3 razy za nim odjechałem i tak szczerze mówiąc żadnej specjalnej różnicy po każdej regulacji prawie nie odczuwałem, więc być może jest z samoregulacją. Ale nic straconego. Gość, który mnie obsługiwał powiedział, że za tydzień mam przyjechać w celu doregulowania jeżeli będzie taka potrzeba  :) to go trochę dopytam w tej sprawie...

mi to wyglada na naciaganie klienta :-X
jak regulowali to to jest zwykla linka ktora tyle nie kosztuje
nie daj sie zrobic...

215 zl? Sam bys tego dluzej niz godziny nie robil i zaoszczedzil 2/3 tej kwoty...porazka, no ale kazdy robi to na co go stac... :-X

nr katalogowy 6K1721335AA linka sprzęgła E9 - wartość brutto dokładnie 134,69pln + robocizna 80pln = 214,69pln.

czyli linka z samoregulacją...często wadą tych linek jest ustawienie w pozycji max- czyli bierze dopiero u góry...zrób zdjęcie linki założonej i wszystko będzie wiadomo...

Potrwa to tydzień do 2 - potem znowu będzie jak po staremu...

Dokładnie tak. Ja mam nowe sprzęgło i po 1,5 tygodnia było jak dawniej... spróbuję jeszcze linkę wymienić, bo ta została jaka była
ps. coś się przetarł pancerzyk (osłonka) na lince - normalne to?

daniels, no widzisz... nawet nie wiedziałem o tym. Ale koniec końców poprosiłem, żeby ustawili, aby sprzęgło brało jak najniżej podłogi, ale i tak póki co, bierze prawie u góry.
Jeżeli chodzi o zdjęcie to pewnie od strony komory silnika, gdzie jest regulacja, tak? Sorry, ale nie widziałem jak zakładali, a sam nigdy się temu nie przyglądałem, stąd takie moje może dziwne pytanie...

dobrze wiedzieć... to może wtedy dopiero pojadę na ponowną regulację

Ja miałem ten sam problem ale linke wymieniłem sam w 20 min tydzień było super a potem po staremu ciężko chodzi

Dokładnie. Generalnie można powiedzieć, że "ten typ tak ma" i czego nie próbować to i tak będzie jak ma być. Ja zauważyłem jeszcze inną przypadłość - na początku sprzęgło ładnie chodzi, natomiast po rozgrzaniu silnika objawy (ciężkość pracy) się nasilają i tak do pewnego momentu.. czasem mam wrażenie - zwłaszcza gdy stoję w korkach - że muszę się z tym sprzęgłem nieco "posiłować"

Dokładnie identycznie u mnie przy rozgrzanym silniku ten sam motyw

efmk, zakładałeś oryginalną i czy jakąś inną  :?:

co niby znaczy oryginalną? ori to w salonie jak się okazuje ładują sachsa...i sporo sobie doliczają...semir dalej nie wkleiłeś zdjęcie więc nikt ci raczej z szklanej kuli nie wywróży, zrób jak ci już napisałem...

no i załączam zdjęcia - linka firmowa SEAT DURA  :-X  pierwszy raz widzę taką nazwę...
(http://img217.imageshack.us/img217/8062/05052009156.th.jpg) (http://img217.imageshack.us/my.php?image=05052009156.jpg) (http://img217.imageshack.us/img217/1907/05052009158.th.jpg) (http://img217.imageshack.us/my.php?image=05052009158.jpg) (http://img518.imageshack.us/img518/4383/05052009159.th.jpg) (http://img518.imageshack.us/my.php?image=05052009159.jpg)

Hmmm, no to teraz mi powiedzcie gdzie jest w tej lince ta niby samoregulacja i jak to dziala?

Nie ma  :!:

skasowali Cie za linkę która warta jest 50 zeta...

ok, skoro uważacie, że przepłaciłem, pojadę do innego firmowego salonu i zapytam jaką oni mają cenę na linkę

No wlasnie dlatego pytam poniewaz mam identyczna linke (nie moze akurat nie tej firmy)jedna zalozona a druga pod maska i powiedziano mi ze jest bez samoregulacji (koszta pomijam bo sporo mniejsze :P ).

Ja swego czasu jak byłem młody i głupi kupiłem na 5, może 6 wymianę linki orginał od kaczmarczyka, zapłaciłem coś koło 230zł wtedy za to gófffno, urwała się franca po 1,5 roku, kupiłem linexa za 16zł i też jeździłęm 1,5 roku, i teraz nie kupuję nic innego niż linex, po co mam płacić za markowe wynalazki, skoro i tak się u mnie urwią :-\

w drugim salonie ASO cena tej linki taka sama, więc po prostu takie mają ceny. A że linka mi pękła tuż przed majowym weekendem to chciałem mieć szybko naprawione. Chyba następnym razem sam spróbuje wymienić.

o ile mi wiadomo SACHS. Sprawdzę jutro, ale z tego co mówił mi mechanik, to tak właśnie było :)

tak jak wczesniej pisałem sachsa ładują jako ori linke...

hej
jest może jakiś patent na ?

6. zakładamy końcówkę linki z nie urwanym młoteczkiem w widełki na końcu pedału

kombinowałem już nawet na siłę ale nie chce połamać widełek na sprzęgle.No za cholerę ten młoteczek tam wejść w swoje gniazdko nie chce.

Ja dobrze trafiłem w miejsce mocowania młoteczka i naciskałem mocno pedał sprzęgła aż wlazło (o ile dobrze pamiętam punchoo ciągnął za drugi koniec ;D ). Możesz pozbyć się blaszki wokół młoteczka - będzie łatwiej.

... I zacznie skrzypiec

wejdzie wejdzie, celujesz młoteczkiem a linka musi wychodzic górą pedzia, tam ma przeciecie/prowadzenie, a jesli masz kogos do pomocy to możesz zdjąć pedał sprzęgła, założyc linke i powoli zaklądac pedzia a druga osoba naciaga linke z zewnatrz.

ok dzięki za rady...udało się...wykorzystałem patent  Vertora...jeden trzyma mocno za linkę od strony przedziału silnika a drugi naciska pedał sprzęgła z wycyrklowanym młoteczkiem...pyk i siedzi na miejscu...podziękowania dla żonky i dla Vertora za wsparcie i pomoc :D

Jak zmieniałem linkę u siebie to też była mi potrzebna pomoc. Jeden ciągnie drugi celuje i wchodzi.  :eye:

No właśnie ja mam ciągle problem z tymi skrzypiącymi linkami. Zmienię i po kilku miesiącach się zaczyna, mimo że sprzęgło chodzi dość lekko.
O jaką blaszkę chodzi? Ona jest na pedale, czy na lince powinna być? (na lince w sumie, to nic takiego nie widziałem).
Może ktoś ma zdjęcie tej części? A może i samą część przy okazji? ;)

w 1.4 tak jest z tym sprzęgłem. wyciągnij linkę, nasmaruj i powinno na jakiś czas być OK.
ps. uzupełnij profil

Blaszka o którą pytasz, to jest coś w rodzaju tuleji ślizgowej nakładanej na młoteczek linki sprzęgłowej, po to tylko żeby nie wycierać tworzywa pedału, a skrzypieć też potrafi jak jest przytarta.

witam
Dzis mialem nie za fajna przygode, wracam z trasy i nagle cos mi strzelilo gdy wcisnolem pedał sprzegla, po chwili juz coraz gorzej z nim bylo, az nagle, pedal sobie latal jak hustawka na drzewie. zjechalem na bok i okazalo sie ze linka mi pierdzielnela. Jaki jest koszt linki i montazu.
A drugie pytanie jest takie, czy moze lepiej robic cale sprzeglo bo one dosc ciezko mi chodzilo, i biegi przez to ciezej wskakiwaly?

kamilbd, wątek znalazłeś, ale przeczytać kilku wiadomości do tyłu, to już się nie chciało...  :nonono:

linka nowa wstawiona, niebo a ziemia,  chodzi luzno jak nie wiem co, jka by nowe autko:P
Wiec Kamilbd zadowolony ;D

Koledzy,

mam następujący problem, w weekend jadac do domu nagle pedał sprzęgła wpadł mi w podłogę jakoś dojechałem ale tu sie pojawiła ciekawostaka.

Objaw jakby linka pękła jasna sprawa ale... zaglądam pod maskę,  ruszam linką no i wychodzi na to, że sam drut linki sie nie przerwał...

Mam wrażenie, że linka nie ma oparcia na przegrodzie ogniowej i przy naciśnięciu pedału sprzęgła linka zamiast się naciągnać i odginać łapę sprzęgła, wpada do wnętrza auta.


Czy wymiana linki rozwali ten problem? Może coś mi odpadło co zapierało linkę na przegrodzie?



Chciałem zobaczyć jak to wygląda od strony pedałów i podążałem za instrukcja wymiany linki Jobski'ego niestety nie mam pojącia jak usunąć plastik nad pedałami połączony z półką jaka zasłania bezpieczniki - przez to nie mogę odgiąć panelu bezpieczników w dół i odsłonić mocowańa linki na pedale. Proszę o wskazówkę jak usunąć ten plastik.

Pozdrawiam,
Krzysztof

jeżeli mówisz o tym plastiku zasłaniajacym dostęp do młoteczka linki to rada jest jedna. Kombinerki i ciągnij.

chyba chodzi o ten plastik, który trzyma się za pomocą 2 śrub. Jak się spojrzy od dołu to widać. Śrubokręt krzyżakowy i odkręcić najpierw tę osłonę - 2 czarne śruby po bokach, w połowie tego całego plastiku - jakby na "zagięciu".

Witajcie,

w końcu znalazło się trochę czasu. 1,5h roboty i po zabawie, niestety ciemno się teraz robi szybko i zabawa po pracy z latarka na parkingu nic przyjemnego :)

Przemasi tak dokladnie o to mi chodziło. Dwie śrubki z brzegu i wszystko ladnie się wyczepiło. Załączam foto jakby ktoś miał podobny problem. (Pierwszy raz wklejam foto na forum więc pewnie coś przekombinuje z góry przeproszenia  :-X )

(http://img703.imageshack.us/img703/1415/forum1ef.th.jpg) (http://img703.imageshack.us/i/forum1ef.jpg/)

W sumie dziwne jest to, że w ksiażkach o Polo i Ibizach jest zupełnie inne rozwiązanie - tam pokazują schowek, a tego co ja mam schowkiem się raczej nie da nazwać :-X

Największym problemem dla mnie był plastik zakrywający pedał sprzęgła. Załączam foto tego badziewia. Siedziało tak ciasno, że nawet nie próbuję tego wciskać spowrotem.

(http://img231.imageshack.us/img231/5485/forum2vq.th.jpg) (http://img231.imageshack.us/i/forum2vq.jpg/)

Na samym pedale nic juz nie musiałem ściagać, młoteczek liniki był zabezpieczony tylko małym tie rapsem przeweczonym przez otwory na bokach pedału przez co podejrzewam nie pozwalał na wypadnięcie młoteczka w jakieś ekstremalnej sytuacji.

Pozdrawiam

Kris_mas  :pub:
widzisz, widzisz.. dobra fotka, trochę tekstu i ile roboty robi :D

A ja mam następujący problem z linką sprzęgła. Tz już go dawno rozpracowałem  :eye:  każdy kto ma problem z ciężko chodzącym pedałem sprzęgła, niech podniesie maskę i sprawdzi czy przypadkiem kołnierz na lince sprzęgła trzymający ją w otworze blachy między komorze silnika a pedałem nie został wciągnięty do środka. u mnie, rocznik '97 ibiza wygląda to następująco: jest tam gumka, a pod nią kołnierz z utwardzanego tworzywa (swoją drogą debilizm, mogliby zrobić go z metalu) i za każdym razem problem ze sprzęgłem zaczyna się od tego, że ów kołnierz zostaje wciągnięty do środka (zaczyna pedał ciężko chodzić, a sprzęgło łapie coraz niżej) po czym następuje złamanie kołnierza, a pedał wpada w podłogę. U mnie dzieje się to nagminnie często, ostatnio na jednej lince nie przejechałem 2 miesięcy i ta na której teraz jeżdżę też już umiera (nie jestem pewien gdyż ciemno jest i ciężko to sprawdzić w tej chwili :-\ ale pedał już skrzypi i stawia opór ).  Niżej podaję link do zdjęcia linki sprzęgła do ibizy '97 z zaznaczonym kołnierzem który tak uprzykrza mi życie:

http://img69.imageshack.us/i/1455540406.jpg

P.S. Dokładnie, ciężko samemu wcelować tym cholernym młoteczkiem w pedał.

przejechalem ibiza kilka lat i wymienilem chyba ze 3 linki i zawsze padal mloteczek :-X
masz wydanie pancerne? http://klubseata.pl/forum/index.php?topic=1429.msg79763#msg79763

Co za problem podłożyć podkładkę z metalowego pod kołnierz pancerza linki i już nie przejdzie przez otwór ściany grodziowej? A swoją drogą, wymieniłem u siebie tych linek już spore ilości i nigdy nie miałem problemu z pancerzem, a zawsze z pękniętą linką lub młoteczkiem. Ale jak tylko zrobi się ciepło, u mnie paczka idzie w dół i komplet nowych, dorabianych tulejek z brązu na wałku łożyska oporowego bedzie zaadaptowany.

podkładka była zakładana i pancerz najpierw się łamał a potem wciągało do środka. Natomiast nigdy nie miałem problemu z młoteczkiem czy zerwaniem linki;p Ibizą przejechałem 30tys km. I to moja 4 linka od około roku. Pytanie mam, ile płacicie za swoją linkę? Bo może to co biorę to zwyczajnie zamiennik. ja Płacę coś koło 40-45 zł.

130zł - ori seata i jeździ 10 tys.
90zł - Sachs podobno dobra. ja nie sprawdzałem
Na jakimś shicie - cofle przejechałem 2tys i sie zerwała. Dobrze że reklamacje uwzględnili.

Może masz zatarte tulejki na sprzęgle. ?
Lepiej to wymień raz (chociaż cena wymiany niezła by trzeba zwalić skrzynie z tego co wiem) niż masz płacić co chwile za linke.

Ja biorę linki Linexa za 13zł i na ostatniej jeżdzę już blisko 1,5 roku, jest git.
Orginał wytrzymał u mnie 9 miesięcy. Można nawet kupować linki, bo wymiana to 10 minut nawet na środku drogi, niż zdejmować skrzynie. Ja mimo wszystko i tak planuję zrzucić paczkę i doprowadzić smarowanie do tulejek z zewnątrz.

badu1910, zainteresuj sie sprzeglem :-X
ja bralem zawsze z ASO ~ 75zl

:nonono:

- ta cena jest poprawna.
 :arrow: http://klubseata.pl/forum/index.php?topic=3842.msg241155#msg241155 (http://klubseata.pl/forum/index.php?topic=3842.msg241155#msg241155)

tyle placilem a teraz nie mam linek :-X

ale MAC napisał jak jest a ja jak widać też całkiem niedawno kupowałem, z tym że z rabatem 10% bodaj ;-)
w innym wątku już poruszaliśmy sprawę ceny tych linek

TWR ~ kupiona w 2009 za 53PLN - ale nie założona - sprzedana Durze - jakoś szybko się z nią rozprawił z tego co pamiętam.

A jeszcze wcześniej kupiłem TWR za 39PLN w 2008r na której jeszcze do dnia dzisiejszego jeżdżę - już jakieś 18Kkm 2,5 roku.

A jeszcze wcześniej był Linex w 2006 za ~30PLN - na którym jeździłem 22Kkm i 2 lata i została zmieniona tylko Dla zasady i profilaktycznie :!:

A żeby było śmieszniej jak kupiłem auto i po raz pierwszy miałem zmienianą linkę - to siedział w niej Oryginał - który służył 9 lat i 111167km

Polecam patent na zrzucenie linki z trzymaka koło zbiorniczka, który jest w dziale Instrukcje. Chodzi lżej i mniejszych sił potrzebuje do pracy.

sprawdzone i faktycznie - odczuwalne zwłaszcza przy rozgrzanym silniku. Skończyło się mocne siłowanie z pedałem sprzęgła po nagrzaniu silnika :eye:

U mnie oryginalna linka wytrzymała 13 lat i 148000 tyś km.

Sprzęgło było wymieniane jakieś 30tys km temu więc to nie wina sprzęgła a linek. Mi również uznają reklamację, znajomy mechanik idzie obok do hurtowni i im reklamuję, znają go więc nie ma problemu :)

Sprawdzę też ten patent z odpięciem linki od trzymaka, chociaż nie kojarzę żeby u mnie była przełożona przez uchwyt. Może po prostu dołożę kilkadziesiąt zł i kupię lepszej firmy linkę. Puki co, pedał sprzęgła wrócił do normy, wtedy przycinał jak sie silnik dobrze nagrzał. Problem nie pojawił się ponownie, więc puki co jeżdżę :)

ja za orginał zapłaciłem 160zł i chodzi jak masełko :)

Witam
Ostatnio popsuła mi się linka od sprzęgła. Chciałbym się dowiedzieć ile powinny wynosić luzy na dźwigni przy wyłączonym silniku, jeżeli linka sprzęgła jest wymontowana ? Na mojej jest około 0,5 cm. Wydaje mi się, że to zdecydowanie za mało (mechanik powiedział, że dobre 2 cm odchylenia - chciałem to z wami skonsultować...).  Jutro montuje nową linkę. Jeżeli dźwignia stawia za duży opór i ma za małe luzy, to domyślam się, że żywotność nowej linki z ręczną regulacją (34zł), nie będzie zbyt długa, prawda ?
Dźwignię spsikałem wd-40 jak poradził mi mechanik, jeżeli jutro rano efekt będzie marny, to powtórzę zabieg.
Proszę o jakieś sugestie. (oczywiście wymiana sprzęgła na nowe wchodzi w grę dopiero, kiedy okaże się to niezbędne).

od KYS: Przed zadaniem pytania - sprawdź co już jest na forum.

Undying, co to za firma?
Jestem zwolennikiem części dostarczanych przez firmy które robią je na pierwszy montaż do samochodu.
Dlatego linka sachs'a potrzyma Ci dużo dłużej.
Druga rada w sprawie linki. Taksówkarz który jeździł cordobą 1.4 kiedyś mi poradził, żeby młoteczek linki przed założeniem władować do towotu albo innego smaru.

W ASO. Trzy razy regulowali. Sami.

Na pewno żadna poważna firma, paragon już wyrzuciłem. Spsikanie tej dźwigni, sprawiło, że trochę bardziej się ona wychyla. Obawiam się tylko, że samo wd-40 nie wystarczy i po paru dniach znowu będzie ciężko chodzić, co skróci żywotność linki. Może kapnę tam teraz trochę oleju, tak jak radził mechanik - może być silnikowy pół syntetyk ? Po założeniu linki, problem ze sprzęgłem zniknął.  :-X

Kiedyś chyba też aboz pisał o tym, że linkę można wyciągnąć, przesmarować (kapnąć olejem) i powiesić na całą noc żeby się ładnie to rozeszło, potem założyć. Sprawdziłem na poprzedniej lince i działa.
Natomiast ja po zmianie linki na oryginalną, mogę powiedzieć, że jest spora zmiana w 'ciężkości' chodzenia sprzęgła - na plus dla oryginalnej linki.

a nie lepiej sobie ulatwic zycie?  ;)
http://klubseata.pl/forum/index.php?topic=12254.0

Co z tego jak 2-giej foty nie ma  :-X

punchoo wroci to wrzuci, ogolnie trzeba odpiac linke i wsadzic pod zbiorniczek zeby luzno sobie tam wisiala ;)

Wyszło na to - że zdjęcie z image - zostało usunięte  -zrobię nowe zdjęcie i załączę....

Nie u wszystkich to działa, u mnie nie ma najmniejszej, odczuwalnej różnicy.

Bo pewnie masz założoną porządną linkę.
Jak miałem cofle (która się zerwała po 2 tys km) to czułem różnicę.
Na ori lince seata po zdjęciu też nie czuję tej róznicy. Po prostu ma dobrze zbudowany pancerz.

Co to jest ori linka - firma ?

Mam na mysli wziętą z ASO seat. Napisane jest na niej DURA i nic więcej z tego co pamiętam. Tak jak pisał kiedyś Semir.

Jeżeli jest np. sprzęgło na wykończeniu to żadna linka nie będzie dobra. Ja jeżdżę na TRW i wymieniam co 2-3 lata profilaktycznie.

Rozumiem.Z tym, że moje sprzęgło jest w bardzo dobrym stanie - ocena mechanika ASO który parę lat tam już pracuje. Sam zrobilem na tej lince 12tys. Jak będę miał funduszę to kupię linkę sachs'a (bo jest tańsza :) ) i wrzucę do bagażnika. Wymiana na poboczu to 30minut a będę ubezpieczony.

Jak miałem jeszcze 1.4 to właśnie woziłem jedną w bagażniku, jak chcesz to jeszcze u mnie leży, zdaje się TRW, funkiel nówka nie śmigana :P

emtezet, a no jak będę w łodzi to możemy się umówić.  :eye:

Cześć,

Mam problem z moim seatem, już sił nie mam, i nie wiem co jest grane... już dwa dni to robię :/

Mianowicie, kupiłem nową linkę bez samo-reg. bo w starej coś strzeliło jak jechałem i pedał w padł do połowy.. założyłem nową ..i dalej jest tak samo :/ pedał do połowy..można go pociągnąć ręką czy nogą ... sam, bez linki odbija normalnie..

Sprzęgła nie ma, biegi nie wchodzą :/  nacisnąłem te pałag co do skrzyni wchodzi jakaś rura, a kolega biegi zmieniał i chodziły elegancko..

coś mi się w pedale zerwało ? czy co jest.. bo ta linka w ogólnie nie chodzi praktycznie jak się naciska :/

Wygląda mi to tak, jak byś miał ją nie naciągniętą... Spróbuj ją wyregulować takimi nakrętkami (klucz 10) które są na gwincie na końcu linki zaraz przy łapie skrzyni.

A może się sprzęgło skonczyło........ :-X
Linka jest tylko skutkiem  :(

regulowałem ...robiłem ją luźno...ściskałem na maxa...to samo...
pedał nie odbija a ta łapa na skrzyni się nie rusza prawie wcale.. byłem u jednego fachowca, zobaczył na szybko i też nie wie co jest grane..

a ten plastik od liki ma się zapierać o ściane grodziową czy tam wejść do środka i o coś innego się zaprzeć ?

Napisano: Piątek, 02.12.2011, 22:01:26

---

no ale jak nacisnąłem ręcznie siłą tą łape to biegi się zmieniały jak ta lala..  chyba że sama linka rady nie daje...

Neromax, dla mnie to niepoprawnie zamontowałeś linkę. Ewentualnie źle Ci dobrali w sklepie. (to też się zdarza)

Okazało się, że w ścianie grodziowej brakuje czegoś..i dali mi zwykłą podkładkę która blokuje ten plastik na końcu pancerza żeby nie wpadł do środka ..i już jest dobrze... ma coś tam być ?

PS. i sprzęgło teraz tak leciutko chodzi :) tylko jest ciut wyżej niż pedał hamulca...  :-)

Też tak mam.

No i stało się "pękła mi linka sprzęgła"
Na szczęście niedaleko domu więc udało się auto odholować.

Teraz pytanie co może być przyczyną ?
- stara linka ?
- zsunięcie z pedału ?
- urwanie plastiku w pedale po "zawieszeniu" wałka wysprzeglającego ?
Zabardzo niewiem jak sie tam dostać, robię to pierwszy raz. A czytając opis jakoś mi to nie wychodzi ;/ (no i czas jakoś inaczej leci gdy na dworze minus naście )
Może jakieś wskazówki (filmik bądź fotki ?)
Linka patrzac na date na pancerzu jest z 96r. więc chyba od nowości. (6K1721335H) - zwykła bez samoregulatora.
Nakręciłem filmik z działania wałka wysprzęglającego. Chodzi to jakoś lekko no i chyba za słabo się wychyla ?
Czy tak ma być ?
http://www.youtube.com/watch?v=rdGscm9TogE
Biegi przy wyłączonym silniku zmieniać można bez problemu (niewiem czy tak ma być ? )
Czy czeka mnie wymiana sprzęgła i innych elementów koło niego...
(http://stryker.pigwa.net/ibiza_linka/1.jpg)
(http://stryker.pigwa.net/ibiza_linka/2.jpg)
(http://stryker.pigwa.net/ibiza_linka/3.jpg)
(http://stryker.pigwa.net/ibiza_linka/4.jpg)
(http://stryker.pigwa.net/ibiza_linka/5.jpg)
(http://stryker.pigwa.net/ibiza_linka/6.jpg)
(http://stryker.pigwa.net/ibiza_linka/linka_sprzegla_6k1721335h.jpg)
(http://stryker.pigwa.net/ibiza_linka/walek_wysprzeglajacy.jpg)

stara linka i prawdopodobnie zerwał sie mloteczek przy pedale, wymiana linki to max 10 min roboty, na poczatek usun resztki jezeli takie sa mloteczka przy pedale, potem wyciagnij linke od str komory silnika, wsadz nowa i wcisnij mloteczek w pedal i na koniec dopiero zaloz na lape przy skrzyni  ;)

A ten wałek wysprzęglający ma tak chodzić ?

tak, ma miec lekki luz i dopiero potem ciezej idzie dalej

Wiesz .... ja tym kijkiem co na filmiku z większą siłą próbowałem go mocniej wcisnąć ale coś nie bardzo chciał.... chyba ze jak jest podłączony pod linkę i pedał.... to człowiek więcej siły ma....

trzeba sporej sily uzyc zeby ta lape wcisnac dalej :P lince idzie to duzo latwiej bo zapiera sie o lape i ma przymocowany koniec do tego ucha za nia 

jaka powinna być wysokość pedału sprzęgła? Bo u mnie sprzęgło jest w połowie wysokości hamulca. Mogę je podciągając od spodu do góry i wtedy jest na równi z hamulcem (tylko, że wtedy bardzo wysoko sprzęgło łapie) po tygodniu znów sprzęgło jest w połowie hamulca i wtedy znowu dobrze łapie. Czy to przez samoregulacje? Czy linka jest do wymiany, albo co gorsza sprzęgło?  Autko to Seat Cordoba SXE 1.6 AFT 101KM 99r

Mam pytanko ..czy w ścianie grodziowej silnika jak jest ta dziura przez która przechodzi linka ...jest tam coś ? na czym mógłby się ten plastik z linki zaczepić ? czy ma on wpaść do środka ?

PS. Bo mi jak wpada plastik do środka, to sprzegło nie działa w ogóle..ale dali mi zwykła podkładkę na ten plastik z linki, która zapiera się o ścianę grodziową , sprzegło działa, ale bardzooo ciężko chodzi (znowu)

Zerwałem już chyba z 5 linkę dziś :/ od roku

ma opierac sie o sciane
trzeba troszke poczytac co juz jest na forum

Przeczytałem całe 15 stron...nie wiem co tam ma być. Jak to się nazywa ? gdzie kupić jak wygląda ?

a 12 chyba nie :-X
http://klubseata.pl/forum/index.php?topic=171.msg250468#msg250468
zalezy co uszkodzone czy scianka grodziowa czy plastik liki
http://klubseata.pl/forum/index.php?topic=1429.msg79763#msg79763

Że podkładka, to też dali mi jakąś ..ale wczoraj i tak wciągneło mi linkę do środka .. myślałem, że ma być tam coś oryginalnego co lepiej spełnia swoją role niż zwykła podkładka..

Nie wiem jak u ciebie powinno być, ale np. u mnie linka przechodzi przez ścianę grodziową i zapiera się o metalowy uchwyt nad pedałem. Wchodzi w niego prostokątna gimowa uszczelka.

u mnie bylo to samo, nie wiedziec czemu wciagalo do kabiny całe to plastykowe "przejście " przez gródź, założyłem najszersza podkladke jaka mialem i dzialalo jak trzeba.

Wracam do tematu.

Linka wyglądała tak.
(http://stryker.pigwa.net/ibiza_linka/new/1.jpg)
Wymieniłem na taką:
http://allegro.pl/linka-sprzegla-nowa-seat-cordoba-ibiza-inca-i2053267693.html
Wygląda to teraz tak:
(http://stryker.pigwa.net/ibiza_linka/new/2.jpg)
(http://stryker.pigwa.net/ibiza_linka/new/3.jpg)

W środku dodatkowo linka była zabezpieczona plastikową złączką więc zrobiłem tak samo.
(http://stryker.pigwa.net/ibiza_linka/new/4.jpg)
(http://stryker.pigwa.net/ibiza_linka/new/5.jpg)
(http://stryker.pigwa.net/ibiza_linka/new/6.jpg)
(http://stryker.pigwa.net/ibiza_linka/new/7.jpg)
Ale co do waszego opisu to nie jest to wszystko takie proste ;]
Musiałem wyjąć dodatkowo dwa plastiki żeby tam cokolwiek zrobić + gąbke , u was takich nie ma ?
(http://stryker.pigwa.net/ibiza_linka/new/13.jpg)
(http://stryker.pigwa.net/ibiza_linka/new/14.jpg)
(http://stryker.pigwa.net/ibiza_linka/new/15.jpg)
Chwilowo tego nie montowałem więc pytanie. Czy to konieczne ? Przy następnej zerwanej lince mniej roboty.
A troche do tego dochodziłem.... no i dwa zaczepy też sobie poszły.
To samo przy wyjmowaniu skrzynki bezpiecznikowo-przekaźnikowej... strasznie cieżko to wszystko idzie. No i wydaje mi się że wypieły mi się dwa przewody ;/
Teraz pytanie gdzie mają iść ? Z grubsza nie widac gdzie to ma iść a manewrować tym ustrojstwem zabardzo nie można.
Jeden ma wtyk niebieski (zielono - żółty przewód) drugi jest cały czerwony.
Jedno co zauważyłem to nie działają mi elektryczne szyby.
Ma ktoś pomysł i mógłby zrobić fotke gdzie to wetknąć.
Ze strat to można jeszcze dodać pociętą ręke :-)
POniżej fotki:
(http://stryker.pigwa.net/ibiza_linka/new/8.jpg)
(http://stryker.pigwa.net/ibiza_linka/new/9.jpg)
(http://stryker.pigwa.net/ibiza_linka/new/10.jpg)
(http://stryker.pigwa.net/ibiza_linka/new/11.jpg)
(http://stryker.pigwa.net/ibiza_linka/new/12.jpg)

Widać bardziej rozebrałeś samochód niż ja to robiłem.
Ale i mialeś o 100x lepszy dostęp.
Mogłeś jedynie wypiąć skrzynkę i opuścić ją ze 2cm nizej. To by starczyło.
Tych plastików które wymontowałeś nie zakładaj.

Innej opcji nie widziałem. Nie można tego zrobić inaczej nie wyjmując tych plastików bo zasłaniały miejsce gdzie sie montuje ten zaczep.
A jak z ta elektryką ? Ktoś pomoże ?
Lub może moderator wyodrębni część z topica i wrzuci do tematu z elektryką.
Będę wdzięczny

Witam.
Mam problem, który nie był poruszany.
Otóż rok temu było wymieniane kompletne sprzęgło (firma LUK) a kilka dni temu zerwała się linka. Kupiłem nową i mam problem, ponieważ nie mogę założyć jej na "łapę" która wychodzi ze skrzyni. W pierwszej chwili myślałem, że jest za krótka, ale porównałem ją do tej, która się zerwała i są tej samej długości. Zarówno poprzednia, jak i nowo zakupiona jest w samoregulatorem, którego oczywiście nie odblokowałem. Sprawa wygląda obecnie tak, że mam założoną linkę na pedał i po podciągnięciu łapy ze skrzyni do góry, brakuje jakies 2-3 cm żeby założyć gumową i metalową blokadę od dołu linki. Dodam tylko, że łapa podciąga się lekko w niewielkim zakresie (jakieś 15-20 stopni, po czym zatrzymuje się w pozycji równoległej do tego pierwszego oczka, przez które przechodzi linka i dalej ani rusz.

Poza tym, czy to normalne, że mogę wrzucić dowolny bieg jak jest zerwana linka ? Auto po odpaleniu jest "na luzie", ale nie próbowałem wrzucać biegu podczas pracy silnika.

Auto to Seat Ibiza 1.8 90 KM (silnik ABS) 1994 rok.

Z góry dziękuję za pomoc.

normalne ślinik nie pracuje skrzynia też
spróbuj bardziej wcisnąć łape sprzęgła

Próbowałem tą łapę podnieść wyżej, używając znacznej ilości siły, ale nie idzie. Tak jak pisałem, dochodzi do pozycji równoległej do oczka powyżej, czyli do takiej, w jakiej powinna być po założeniu linki, a potrzeba jeszcze ze 3 cm wyżej żeby tą linkę założyć i zabezpieczyć. Czytając posty na forum, wymiana linki nie powinna sprawić większych problemów, a jeśli już, to z założeniem końcówki z młoteczkiem na pedał sprzęgła, co akurat mi się udało.

wymontuj linke i skladaj jeszcze raz albo zle cos skladasz albo sprzeglo padlo

skręć regulator na tyl żeby nakrętki sie stykneły a po założeniu rozkręcaj aż sprzęgło bedzie brało odpowiednio.

Przepraszam za odkop, ale przy wymianie linki musiałem wyjąć cały pedał sprzęgła (zdjąłem z ośki) niestety nie mogę teraz założyć zabezpieczenia na końcu tej właśnie ośki, bo za mało wystaje. Jest na to jakiś patent?

dociśnij (przesuń) ośkę, podociskaj wszystko ładnie, nie ma opcji, musi wejść.

ps.
jakbyś uzupełni w profilu miejscowość....