Internetowy Klub Seata

Proszę o pomoc Seat ibiza II 95 r nie odpala nie wiem co jest. czasem jednak zapali i chodzi nieraz tydzień i nic się nie dzieje a nieraz tydzień nie może odpalić ciepła czy zimna nie ma znaczenia. https://youtu.be/pDhdRKrX4BM (https://youtu.be/pDhdRKrX4BM) tu załączony filmik

sprawdz czy pompa paliwa wtedy dziala

A może jest tam przekaznik "X" wspomagajacy stacyjkę i zimne luty się na nim zrobiły ?

Jak byś mógł napisać gdzie ten przekaźnik. A jak w poprzednim pytaniu pompa działa

Napisano: Środa, 14.09.2016, 16:31:59

---

Okazało się że to cewka była uszkodzona. tylko teraz pytanie dlaczego cewka. Przecież była wymieniana ok miesiąc temu, więc pytanie dlaczego tak szybko cewka została uszkodzona. Proszę pomóżcie bo ja już nie wiem co mojemu autku dolega.

A ta cewka to oryginalna była czy z Chin ?

Dokładnie nie wiem zamawiał to mechanik z sklepu Inter cars

moze sie myle ale takie rzeczy to chyba moze polowa elementow auta powodowac.. od ukladu wydechowego, przez osprzet i silnik po paliwo.. nie lepiej by bylo jakby ktos kumaty wypisal liste rzeczy do sprawdzenia ?

Witam serdecznie . Nie chce zakladac nowego tematu a nie znalazłem w dalszym ciagu odp na mój problem dlatego odkopuje..

Pewnego deszczowego dnia wyruszylem moją ibiza do sklepu. Po jakiś 500 metrach auto stanęło. Wcześniej byly takie problemy bo "coś sie zalało" wiec postanowilem zostawić auto i odczekac godzinę. Wrocilem a tu nic.. kręci i nie pali. Do rzeczy. Iskra jest, paliwo dochodzi, wszystko przeczyszczone (kopułka, świece, masy, wtrysk, nawet silniczek krokowy) . Przy próbie odpalenia wczoraj troche popierdziala jakieś 5 sekund i do tej pory nic. Co moze być jeszcze nie tak? Dodam ze zauwazylem ze maska od srodka byla porządnie chlapnieta bo jest duzo zaciekow na niej (2dni wcześniej wjechalem w większa kałuże i mialem tak jak opisalem powyzej)

W czasie rozruchu wlej kieliszek benzyny do gardzieli przepustnicy. jak zapali tzn. ze paliwo nie dochodzi.
Jak nie to jednak iskra moze byc za słaba.

Tak tez robilem i nic . Iskra idealna..

Ale problem rozwiązany. Jakby ktos mial podobny przypadek napisze co bylo. Otóż w Ibi 2, przynajmniej mojej komputer jest o dziwo pod maską, tuz pod samą szybą obok silniczka od wycieraczek (nie mam pojecia czemu tam). Nie jest on w zaden sposob zabezpieczony przed wilgocią (oprócz uszczelki we wtyczce) . Komputer byl zamoczony co sprawilo ze styki byly zasniedziale. Po wyczyszczeniu wtyczki i pinów wszystko wrocilo do normy.

O dziwo zawsze tam jest i faktycznie zalewa go jak się ma połamane podszybie

Nie spotkalem sie prawde mowiac z komputerem "na zewnatrz" dlatego mnie to dziwi. Ale nie mialem duzo aut, bo nie lubie zmieniac ;) wiec moze po prostu jestem nie doinformowany. Polamanego nie mam mimo to byl mokry wiec musiała gdzies woda zaciekac.

Nie wiem co znaczy zewnątrz, zazwyczaj jest w komorze silnika.
Tej plastikowej rynienki nie masz polamanej? Nie możliwe... ona pęka sama z siebie

Mialem wcześniej vectre, kadeta, jette i komputer byl w kabinie . Mniejsza z tym.. jest pęknięta ale na wysokosci silnika od wycieraczek ale mimo to nie ma prawa zalatywac w tamtym kierunku.nad samym komputerem jest nienaruszona.. w kazdym razie przykrylem wodoodpornym materialem i powinno byc ok. Od spodu jest mala przestrzen wiec nie powinna woda go siegnac.