Internetowy Klub Seata

Witajcie spece ;)
Mam taki problem kupiłem niedawno super seata ibize 1.4 v8 z gazem sekwencją  chodził dobrze aż do przyjazdu do domu  , początek był taki falowanie obrotów gaśnięcie na wolnych obrotach , widzę też albo mi się tylko wydaje że tak jest ale gdy np  włączam światła lub otwieram szyby albo ogrzewanie szyb to zaczynają się wahania obrotów
gdy jadę sobie  to nie ma żadnych problemów ale gdy dojeżdżam do świateł i się zatrzymam się chodzi chodzi i nagle zaczynają falować i gaśnie nieraz tylko pofalują i sie uspokaja


na początek
- wymieniłem czujnik temperatury -nic to nie dało
- uszczelka pod głowicą wymieniona - nic nie dało ( ale i tak już była do wymiany )
- wyczyściłem przepustnice ( tam gdzie jest klapka otwierająca/zamykająca -nic nie dało
-temperatura płynu w normie
-vagiem traktowany 0 błędów
-przepustnica ustawiona i przyjęła zmiany  - na początku nawet myślałem że to już pomogło ale po zgaszeniu odpaleniu dalej problemy są :<
-odpięcie sondy nic nie pomogło
-czujnik wału wymieniony (nic nie pomogło )
-stacyjka wymieniona (nic nie pomogło )
- czyściłem tam gdzie jest silniczek krokowy takim szpejem  - no i tu byłem pełen podziwu bo zrobiłem po wyczyszczeniu jakieś 10 km i 2 razy zgasł tylko a dziś ta sama trasa i chyba z 6 razy zgasł 2 razy na luzie jak do skrzyżowania dojeżdżałem a reszta przy zatrzymaniu się na skrzyżowaniu
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
                                                                                 edit 01.09.2016
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
-rozebranie aparatu zapłonowego i sprawdzenie czujnika halla (był dobry ) dołożenie podkładeczek pod czarne kółko na osi (to co się wybija )
auto chodzi nie falują obroty ale pojawił się inny problem opisany niżej :)

jak wyjmowałem przepustnice to dostrzegłem że mam na całej długości pękniecie po obu stronach od strony przepustnicy ale jest to sklejone w miarę ok  
może wlatuje tamtędy lewe powietrze i dlatego takie cyrki  a i jeszcze mam takie myśli bo brakuje mi tej rury co idzie do tej osłonki na wydechu ale jest ciepło to nie powinno mieć aż takiego znaczenia chyba ale mam to autko od niedawna to wole się poradzić was forumowicze ;) liczę na szybkie porady

czytałem na forum te wątki o falowaniu ale nie dostrzegam tych samych obiadów a tylko częściowe

jak wyjmowales przepustnice to musisz ja zdoptowac na nowo, i ta uszczelka pod przepustnica lubi sie odgniatac i juz nie trzyma, mozna sie wspomuc silikonem. bo o nowa ciezko. tam lapac moze lewe powietrze :-\

dziś zamontowałem inną przepustnice przez pewien czas może z 5 minut miał 1000 obrotów  więc chyba sam się zaadoptowała ale nie wiem gaśnie jak choler-

Napisano: Wtorek, 09.08.2016, 19:07:47

---

panowie kolejne rzeczy wymienione i nic nie pomaga :( co może być przyczyną ?

Trafiłem tutaj właśnie z podobnym problemem. Widzę, że naprawdę dużo rzeczy sprawdziłeś. Ja jestem dopiero na początku.
Czy Twoje falowanie jest na gazie i na benzynie ?

tak na lpg i na pb jest to samo :/ też lubi sobie gasnąć zaraz po odpaleniu i zastanawiam się nad wymianą pompy paliwa  i cewke wysokiego

Sprawdź ładowanie akumulatora.
Mi akurat udało się pozbyć falowania w inny sposób (wymiana filtra oparów paliwa), ale po włączeniu różnych prądożernych akcesoriów obroty znów zdychały. Okazało się, że przy odpalonym silniku miałem dość słabe ładowanie, zaledwie 13,5V. Po włączeniu świateł i radia na szczęście obroty utrzymywały się na jednym poziomie, lecz jak dorzuciłem do tego ogrzewanie tylnej szyby + mocne dmuchawy to obroty znów zaczynały falować.

Tylko, że to raczej nie pompa paliwa skoro faluje i gaśnie na LPG.
Cewka też raczej nie - prędzej przewody do świec.

kolegę zaskoczę ;)  przewody też nowiutkie :) cewka może być uszkodzona i raz daje prąd a raz go nie daje i faluje  ale to się dowiem za 2-3 dni jak będę miał drugą na podmiankę , pompa też mi się nie wydaje przyczyną
---------------------------------
12,7 po nocy
12,1  zapłon
12-11.9 zapłon + awaryjne
11,8 -11,7 awaryjne + radio + zapłon + ogrzewanie szyb
odpalony silnik daje nam 14+

więc jest raczej ok
ale gdy stoje i daje ogrzewanie szyb to lekko spadają obroty i falują sobie ale to w granicach 50 a nieraz 150-200 ale to nie wiem czy od tego bo on faluje w ogóle ;9

to teraz jazda . Mam ten sam problem co Ty i jedno jest pewne pompy paliwa nie wymieniaj nic to nie da wierz mi, Ty zapewne jeszcze nie ale ja przepustnice wsadzilem nowa oryginalna i problem dalej jest. przewody zaplonowe i swiece wymienione, cewka zaplonowa i przeplymowierz podmieniane na nowe, uszczelki pod kolektorem dolotowym wymienione, elektryka sprawdzana i podobno jest ok, czujnik temp. kolektora dolotowego wymieniony(o nim nikt nie pisze a wplywa na obroty), czyscilem wszystkie styki czujnikow oraz kostek!, czujnik halla w aparacie zaplonowym wymieniony co tam jeszcze nie bylo cudowane. Panie majster co do adaptacji przepustnicy podwaze twoja niby wiedze niektore rodzaje przepustnic jak ta z silnika aft ze zintegrowanym nastawnikiem zamiast silniczka krokowego adaptuja sie po rozgrzaniu silnika (odpalasz auto i nie dotykasz pedalu gazu auto kuleje po odpowiednim nagrzaniu samoczynnie sie normuje). OBJAWY MAM IDENTYKO JAK AUTOR TEMATU

Panowie eureka :) sytuacja jest taka że mi już nie faluje ;) co zrobiłem ? wyjąłem aparat zapłonowy i rozebrałem aby sprawdzić czujnik halla czujnik jest niby dobry więc składałem no i dołożyłem tam takie cienkie podkładeczki pod to czarne bo latał mi cały wałek i zakładam najpierw nie chciał odpalić ale zamieniłem kable WN 1 z 4 i odpalił i nie falują (jest to dziwne bo zaznaczyłem sobie jak ma być ustawiony wałeczek i to czarne kółko a po mino tego zmieniła mi się kolejność kabli  :o  no ale auto chodzi i nie faluje

ale teraz mam tak że jak jadę sobie np 90 km/h i auto nagle 0 obrotów auto gaśnie i jak je chce odpalić to nie odpala czekam tak z 5 min i pali na dotyk i tak się zastanawiam czy czasami to nie przez aparat zapłonowy ( CEWKA ODPADA BO ZAMIENIŁEM PO TYM ZDARZENIU JAK MI 1 RAZ ZGASŁ I DZIŚ ZNÓW MI ZGASŁ NA INNEJ CEWCE )

Jezeli gasnie ci podczas jazdy podczas trymania nogi na gazie to znaczy ze nie dostaje iskry, powodem tego moze byc czujnik walu korbowego badz przewody wn ale na nie bym tak nie stawial bo jezeli mialy by przebicie i dotykaly czegos metalowego badz zaplon wyskakiwal rzucalo by silnikiem tzn nierowna praca bo nie kazda iskra trafia na swiece. Ja za to mialem problem z zaworem zwrotnym serwa hamulcowego, zrzucalo go z obrotow podczas wysprzeglania dojezdzania np do swiatel.

tak  jak stwierdziłem że halla był niby sprawny lecz gdy się nagrzał to już nie było tak ładnie i raz działał a raz nie :o no  i jak się zagrzał to się coś pierdzieliło i koniec i jak się schłodził to odpalał :)))