Internetowy Klub Seata

Techniczne => Benzyna & LPG => Wątek zaczęty przez: Arokuku Poniedziałek, 20.06.2016, 18:38:42



Tytuł: Obroty
Wiadomość wysłana przez: Arokuku Poniedziałek, 20.06.2016, 18:38:42
Czytam te fora wszystkie i szukam ale w każdym wątku albo jakiś objaw z moich jest nie podany albo są poprostu inne wiec postanowiłem zrobić osobny temat.

No wiec tak Seat Toledo 2 2003 rok 1.6 16V

1.Odpalam silnik pali odrazu.

2. Na zimnym silniku obroty są ustabilizowane

3. Silnik rozgrzewa się i wtedy zaczynają się problemy.
Stojąc w miejscu na luzie daje gazu powiedzmy na 3000 obr puszczam gaz obroty spadają normalnie zatrzymują się na ułamek sekundy na okolo 800 obr spadają do 600 i zaczynają skakać (600-800) po chwili stabilizuja się. Po chwili nic nie robiąc obroty znów zaczynają skakać i tak ze 20 sec i stabilizuja się na chwilę i znów faluja i tak cały czas. Po odczytaniu błędów pokazało ze cos jest nie tak z sondą lambda. Ale jako że uznałem ze się zbytnio nie znam udałem się do mechanika powiedziano mi ze to przepustnica i trzeba wyczyścić bo sonda wariuje. Przepustnice wyczyszczono i to samo nadal faluja poszedłem do drugiego mechanika i powiedział ze przepustnica gdzieś tam od dołu pewnie brudna i przeczyscil nadal to samo wiec wziąłem przepustnice na podmianke wyczyscilem ją włożyłem i nadal to samo.

4. Przypadkowo zauważyłem ze jeżeli odkrece korek od oleju obroty wzrastają i wtedy nie faluja (ale to chyba mało ważne)

5. Dziś zgasł check ten od błędu sondy ale obroty nadal falowaly

6. Wpadłem dziś na temat gdzie na falowanie obrotow ma wpływ wspomaganie kierownicy które u mnie nie działa zbyt dobrze kierownica chodzi ciężko (ciężko jest skręcać jedną reką) ale płyn od wspomagania mam w normie.

Poprostu czytając stwierdzam że może to być wszystko zastanawiam się już nawet czy mój rozmiar buta ma jakieś znaczenie ;D

Proszę o pomoc, poradę doradźcie mi co sprawdzić, co wymienić, na co zwrócić uwagę

Zastanawiam się czy oddać samochód do elektryka żeby posprawdzal te czujniki ale nie wiem czy jest sens.


Tytuł: Odp: Obroty
Wiadomość wysłana przez: uszek Wtorek, 21.06.2016, 10:11:34
Na pompie od wspomagania masz czujnik od obciążenia. odłącz i zobacz czy będzie tak samo.

Druga sprawa robił Ci ktoś adaptacje tej przepustnicy? Jeśli nie to będzie falować i trzeba ja zdemontować porządnie wyczyscic zaadaptować i czasem jeszcze pojezdzic z pare dni i powinno być ok. Zacznij od adaptacji i zczytania błedów.


Tytuł: Odp: Obroty
Wiadomość wysłana przez: Arokuku Wtorek, 21.06.2016, 17:40:12
Nie ma żadnego czujnika na pompie mogę zdjęcia wrzucić.

Obroty wpadają w chwilowe wariacje tylko gdy skrece koła na maxa. To samo się dzieje jak włączę klimatyzację.
Gdy stoję w miejscu nawet na luzie i próbuje nacisnąć pedal gazu żeby było 800-900 to skaczą i dopiero jak dam gazu gdzieś na 1000 to sie stabilizuje.

Przeplywomierza tez chyba nie ma bo filtr powietrza jest w tej osłonie na silnik wiec wydaje mi się ze lewe powietrze tez odpada.

Co do adaptacji to nie była robiona mechanicy mówili że nie trzeba adaptowac ze po przejechaniu kilku kilometrów sama się ustawi a ja zrobiłem juz ze 2000 km. Na internecie tez czytałem że nie trzeba adaptacji robić. Ale jeśli ta adaptacja ma pomóc to mogę spróbować gdzieś podjechać i to zrobić.

Do rozważenia zostaje sonda lambda, no ale też miałem mówione ze sonda wariuje od przepustnicy.

Jest jakaś opcja chińskiego kabla za 20 zł i programu z neta na odczytanie błędów i adaptacje przepustnicy?

Wolałbym spróbować zrobić to samemu bo tak to obawiam się ze zostanie zrobione to na odpierdziel.


Tytuł: Odp: Obroty
Wiadomość wysłana przez: uszek Wtorek, 21.06.2016, 22:02:30
skad jestes?

Napisano: Wtorek, 21.06.2016, 22:57:02


generalnie wiem po sobie  obroty falowaly chyba z 5 tys az w koncu wzialem tego laptopa do auta i zrobilem adaptacje, jeszcze delikatnie falowal po adaptacji ale po 50 km juz do teraz jest ok czyli z 7 tys km.

Sprawdz czy na pompie nie ma czujnika od cisnienia, w tych alm byly na pompie i przy skrecie auto podnosilo sobie obroty. czesto z nimi sa problemy.

co do kabla to polecam viaken ja mam od 8 lat i jest ok


Tytuł: Odp: Obroty
Wiadomość wysłana przez: Arokuku Wtorek, 07.02.2017, 20:44:04
Zrobiłem adaptacje i zgasilem checka pomogło na 15 min potem znów wyskoczył check i zaczął falowac.

Na pompie nie widzę nic poprostu jest pompa i nic.

Dzis wieczorem będę miał nową sondę może to pomoże.

Napisano: Środa, 10.08.2016, 06:21:38


Sondę lambde wymieniłem na początku obroty falowaly troszkę mniej,  pojezdzilem trochę i sytuacja powróciła, potem wymieniałem jeszcze czujnik temperatury regulator napięcia ale nic nie pomogło, mechanik powiedział ze nie ma więcej pomysłów. Za kilka dni umówiłem się z elektrykiem na start kazał wymienić mi świece, poszedłem do sklepu i z desperacji kupiłem irydowe i o dziwo po zmianie świec obroty przestały falowac samochód chodził super  po 2 dniach wyskoczyl mi check ale wszystko chodziło ok a ja miałem szkole, prace wiec tego nie ruszalem. Teraz nastał czas "ferii" stwierdziłem ze powalcze z tym checkiem kupiłem interfejs podłączyłem do samochodu odczytałem błąd

16785 uszkodzenie przepływu recyrkulacji spalin niedostateczny przeplyw zbyt duża oporność

Skasowalem go, gdy przejechałem się obroty zaczęły falowac tak jak wcześniej. Co może być tego przyczyną? Jaki wpływ ma wyłączenie błędu na pracę silnika? Jak rozumieć "zbyt duża oporność"? Chodzi tu o egr do wymiany czy może jak przeczytałem na forach o nieszczelnosc?


Tytuł: Odp: Obroty
Wiadomość wysłana przez: Tracer Środa, 08.02.2017, 06:18:31
No to masz tak jak by sie przyciął EGR. Albo daje nieco spalin ale masz lepszą iskrę na tych świecach to to kompensuje.
http://motoryzacja.interia.pl/samochody-uzywane/porady/news-jak-zaslepic-egr-czym-to-grozi,nId,2165497