|
Tytuł: 1.6 AKL LPG odpala i gaśnie, przepalony bezpiecznik 34 Wiadomość wysłana przez: bonus Sobota, 11.06.2016, 22:38:20 Wiajcie
Jakiś czas auto na jałowych i na zimno bzyczało jakby było dużo spalania stukowego. Dziś po jeździe auto przejechało po mieście paręnaście km, umyłem je, parę razy gasiłem odpalałem, dojechało do domu, zgasiłem... i jak chciałem odjechać wieczorem zapaliło i zgasło. Błędów na VAG brak prócz N156 (czyli to z gazem chyba norma było od dawna). Czytam net podejrzewam filtr benzyny (cały czas auto na LPG) ale czy to tak zadziała, że da się odpalić (trzymając pedał) da się utrzymać 900 i więcej obr/min ale z obsługą pedałem gazu jednak po puszczeniu pedału gaśnie lub trzyma ale 500 obr/min, sam nie utrzymuje jałowych. Dodam, że przetopił się bezpiecznik 10A czwarty od dołu w środkowej kolumnie oznaczony jako 34. Popróbuje może na gazie samochód zapali, chociaż na zimnym nie zapalał za bardzo z LPG a to odpalanie wieczorem było prawie na ciepłym w momencie przełączenia na gaz gasł tak samo jak na benzynie (wcale nie odżywał jak przełączył się). Wymieniam jutro filtr benzyny, ktoś ma jakieś sugestie co jeszcze grzebać? Czujnik halla jak go brak też da podobny efekt, ale nie wypadł jego błąd (u mnie wcale nie dało się zapalić bez niego), przełącznik benzyna/LPG ostatnio przedłużałem od niego kable (z przeciętymi kablami zachowywało się auto podobnie (też zapaliło i gasło) ale dziś jeździło po przedłużeniu kabli pół dnia. Skrócę kable z powrotem jak było może się uzdrowi. ------------ Samochód potrzymałem na obrotach, żeby się nagrzał i przełączył na gaz, po przełączeniu na gaz zgasł tak samo jak na benzynie. Czego tu szukać? Skrócenie kabli od przełącznika z powrotem nic nie zmieniło. Może w samym przełączniku coś nie halo, kable w nim trzymają. Napisano: Środa, 08.06.2016, 23:40:27 Wyjaśniło się po ponownym podłączeniu aku, wypadły błędy o ustawieniach przepustnicy. Musiałem ustawiać przez komputer. Przywróciłem standardowe ustawienia zapalił i chodzi. |