Tytuł: Leon 1M Drzwi kierowcy zablokowują się i odblokowują luty na płytce? Wiadomość wysłana przez: bonus Sobota, 21.05.2016, 20:17:16 Witajcie
Kolejny problem z Leonem 1M, chyba nawala płytka i luty w zamku. Zachowanie jest następujące. Zamykając pilotem zamkną się wszystkie drzwi i klapa (na szczęście z zewnątrz działa). Dziś się okazało, jeżeli zamykam od wewnątrz przyciskiem to wszystko zamyka się ale po chwili drzwi kierowcy się odblokowują samoczynnie. Ktoś z was miał może podobny problem i zorientował się co to dokładnie? Mi wydaje się, że to luty w zamku, prawe drzwi dopiero robiłem były takie, że popękały luty wtyczka/płytka i nie łączył stycznik otwarcia. Chyba podobnie dzieje się z lewymi drzwiami jest tam na płytce parę styczników, wygląda jakby nie wyczuwało zamknięcia po faktycznym zamknięciu ale czy to tak by się zachowywało? że otwierało by zamek? ---- To bardzo prawdopodobne, ze luty albo stycznik, obecnie problem ustąpił gdy się pojawił okazało sie, że kilka razy naciskając przycisk kluczyk w końcu zamek się zamknie i nie odblokuje. Niestety rozbieranie drzwi nie jest przyjemnie ostatnio prawe drzwi sterowanie szybą nie ułożyło się jak trzeba i linki pogięły. Podobny problem z ABSem zapewne z lutami ot trochę deszczu i pojawił się komunikat, który teraz pojawia się i czasem znika. Chyba z pękającej cyni robili lut albo auto mocno się postarzało więc i wszystkie płytki drukowane szlag trafia od warunków atmosferycznych (rok auta to 2000). Napisano: Piątek, 15.04.2016, 22:18:05 Problem rozwiązany z drzwiami to płytka centralnego w zamka lewych przednich drzwi, popękane luty we wtyczce. Parę innych popękanych lutów tu i tam i zjedzone co po niektóre ścieżki (skorodowane). Problem ustąpił po przelutowaniu ścieżek i lutów. Po zamknięciu z wewnątrz nie otwiera się samo. Ale jak również po zamknięciu z zewnątrz od razu aktywuje się alarm (mrugają kierunkowskazy) wcześniej nie zawsze tak bywało. Jeżeli nie aktywuje się alarm po zaryglowaniu drzwi to problem z połączeniem do zamków. Co do ABS pomierzyłem miernikiem lewy tył czujnik obrotów był padnięty miał bardzo dużą oporność przy kręceniu kołem, diagnostyka VAGiem wskazała ten sam czujnik. |