Internetowy Klub Seata

Witam jak w temacie kumplowwi padl samochod. Jechal spadla mu gruszka z  turba zassalo olej poszedl jak odzutowiec. Jedna wielka hmura i nie odpala moze ktos pomoc ?
 Sprawdzalem rozrzad ale nie ma znakow na rozrzadzie. Wiec nici. Z tego
 Chcialem zdjac gore silnika sprawdzic czy poszly zawory ale jak to zrobic? Zaznaczyc sobie znaki na rozrzadzie i zdjac potem zlozyc po tym co zaznaczylem? ;/

Zobacz cz jest kompresja. Moglo rozerwać silnik

Jest postęp silnik odpalilem bez dolotu dalem prad na swiece. Grzalem dosc dlugo odpalil po dluzszym kreceniu. Dymi bardzo trzesie jak by nie palil  Na cylinder. I co jakis czas wylatuje dym przez dolot. Kompresja jest bo by nie odpalil pozatym czuc jak sie kreci ze jest. Czy sprawdzic na kazdym cylindrze oddzielnie ? ;)
Mysle ze gdyby byl zgiety zawor to caly czas by wylatywal dym.
 Wiec tak jak by rozrzad o ząbek ? Dodam ze rorzad mial wlasnie wymieniac bo juz sie konczyl. Wiec wielce prawdopodbne wydaje mi sie ze mogl przeskoczyc

Mógł przeskoczyć, ale mógł też wirnik turbo ulec uszkodzeniu i znaleźć się w cylindrach. Dobrze by było przynajmniej zrzucić głowicę i pooglądać tłoki, cylindry i zawory

Dobra dzieki. Po swietach we wtorek zdejme turbine. I zobacze jak sie ma jak okej to chyba nie ma co zdjeomwac glowicy? ;)

żeby wirnik dostał się do cylindra to musiałby przelecieć przez intercooler !

efekt jest taki jak przladowany silnik. mozesz miec nawet dziury w tloku, jak juz pisalem rozsadzilo silnik. cisnienie musialo znalezc ujscie.  jak sie dostal olej do dolotu to silnik i tak do remontu lub wymiany. jak nie czyscisz odmy lub jej nie sprawdzasz czy membrana nie padla olej zasysany jest z silnika do dolotu. jakby byl podawany olej przez tubo to kopci na jasno ciagle. az wypali caly olej ale odpalic mozna bez problemu.

Kopci na jasno i to bardzo. Odpala ale trzesie . sprzedalem mu gruszke i dwa tygodnie pojezdzil zaczela turbina chodzic i spadla gruszka. \;
Odkrece turbo zobacze wyczyszcze i bede pisal

Napisano: Niedziela, 27.03.2016, 10:09:20

---

urbina cala troche miala opory ale czyszczenie zaczete i juz zaczyna zyc. nagar pod lopatkami ale cala wiec raczej nic nie poszlo do silnika z turbiny.  W intelculerze i rurach juz czysto
W sobote turbine moze zaloze a pewnie bede zmuszony zdjac jednak glowice.
Mam wczesniej pomysl by podczas pracy odkrecac po koleji po jednym przewodzie. Na tych co pracuja dobrze powinna byc odczywalna roznica pogorszenie pracy. A tem co zle nie powinno byc.. Tylko w sumie nie wiem co mi to da :D oprucz tego ze bede wiedzial z ktorym cos iest nie tak

Rozrzad dokladnie sprawdze w sobote bo dzis czasu nie starczylo..

Sprawdz kompresje na pewno coś poszło przy wybiegu silnika. Podejrzewam ze zapiekło pierscienie bo nie mial smarowania. TO ze pali to nie znaczy ze ma komprtesje odpowiednia.

Dziś założyłem wyczyszona turbine. Jak sie okazało gdy wlałam benzynę do kolektora od strony do lotu ledwo co wyklatywała przez 4 wyloty oczywiście wyjety kolektor.
To mogło byc przyczyną palić palil ale powietrza nie zasysal..  I może tylko to było przyczyną
 Przy wymianie paska przy zdejomwaniu pompa samoczynnie przeskoczyła. Ustawiłem ja. Tak że zaraz po wtrysku jest na pierwszym cyl w tej chwili ale pompa po sprezaniu na jeszcze kawałek że można ja luźno obracać i nie wiem gdzie ja ustawić przydał by się czujnik i by bylo bez problemu..
Znaków nie bylo więc nie wiedzialem czy dobrze. Jest ustawiona.
Pytanie pompa pracuje na dwa czy na 4 sprężania bo wydaje mi sie ze. Paliwo leciało 14 i 23 na raz co drugi raz.
Wiem zepsulem sprawę ze nie zaznaczyłem tego Koła jak zdejomwalem ale pierwszy raz się zabrałem do rozrządu ....

Pompa nie ma znaków jako takich, bo obracając kołem (lub pompą) ustawia się kąt wtrysku

Dzięki
Hmm Samochód złożony odpalilem trzęsie dużo mniej i dymi no tak lekko niebieski. Też sporo dymu ale już dużo mniej już było. Spróbuję jeszcze dostroic pompe
Może podymi i przestanie. Bo tak miał ojciec w busie jak padło turbo że 100km przegonić dopiero przestało po naprawie

Napisano: Poniedziałek, 04.04.2016, 18:39:25

---

Jaką pompe na lukasa czy Boscha 1.9tdi alh 90 ps

Bosch VP37 bodajże

Wstawiali dwa rodzaje. Do manuala z tłoczkiem 10mm i do automatu 11mm. Ta druga dawała duże możliwości tuningowe.

Rozrząd złożony kat ustawiony. Ale dalej cos trzęsie nie skręca się na obroty wtryski wyjęte dwa ładnie wypalone dwa zalane i to bardzo. Jeden z tych zalanych ma nagar taki ze widać tylko jedna dziurkę
Jutro pojadą na sprawdzenie ewentualne czyszczenie jezeli da radę uratować. To wsadze jak nie nowe końcówki. I zobaczymy ...

Napisano: Środa, 13.04.2016, 20:29:42

---

Wtryski Okej. Turbo kiepsko Ale wyczyszczona dolot w głowicy wyczyszczona. Rury czyste. Rozrząd. I pompa ustwione. Chłopak u którego zostawiłem jest. W szoku pierwszy raz spotyka. Się z czymś co nie może zrobić.  Motor dalej szarpie i dymi . w pon podlaczy się pod komputer może mu cos wyskoczy ....

zdejmowaliscie glowice?

W pierwszym poście pisałeś, że zassało olej i poszedł jak strzała.
Klasyczny samozapłon. Oleju ubywało z silnika i w końcu pewnie było już za mało, aby dobrze smarować silnik.
Silnik przy samozapłonie sam z siebie przekręcał obrotomierz bez odcięcia. Ile może wytrzymać silnik na takich obrotach bez odpowiedniej ilosći oleju?
Do zdjęcia góra żeby obadać wałek rozrządu i głowica żeby zobaczyć cylindry i tłoki.

Oleju dolalem litre do mniej niż połowy stanu .
Mam maturę. Nie mogę całego czasu poświęcać. Na niego niestety. W trakcie moich matur. Skończy mu się oc i nie wie czy nie rozebrać to na części do sprzedania. Czy płacić i robic dalej. Ja bym zostawił ewentualnie drugi silnik kupił i wsadził ale tak to jest jak człowiek. Na ciężko w życiu i nie ma tego..
  Ogółem chciałem sprawdzić ciśnienie w serwisie Boscha gościu wyszedł i po przekreceniu rozrusznikiem parę razy na ucho stwierdził ze silnik szrot bo "przekrecilo panewki i silnik nie ma ciśnienia nie ma co to nawet zostawiać na warsztacie " dobre ucho ma

Gość może mieć rację z tymi panewkami. Decyzje czy robić remont czy kupić drugi słupek musi podjąć Twój kolega. Jedno i drugie wiąże się nie majtki z wydatkami.

Decyzję podejmę raczej ja. Bo ja niby młodszy Ale umiem więcej i lepiej się orientuje.  Ale decyzję zostawię do momentu kiedy zdejme glowice i zobaczę co i jak .

Na razie nie ma co męczyć tematu wielkie dzięki na razie :)