|
Tytuł: Jakie glosniki w deske? Wiadomość wysłana przez: NE0MAN Niedziela, 28.05.2006, 09:55:49 Witam!
W mojej ibi z 96r. mam w drzwiach philipsy 16cm (z cordoby seryjne), a z tylu w polce magnaty 6x9. Zastanawialem sie nad daniem glosnikow w te miejsca w desce rozdzielczej, bo slabo slychac przod (przewazaja magnaty). Mam pytanie, jakie glosniki polecacie wstawic w deske w rozsadnej cenie (nie ma to byc mistrzostwo swiata). Zastanawialem sie nad samymi niskotonowkami bo lubie bass. Czy to bedzie dobrze gralo? Czy polecacie dwudrozne? I jaki rozmiar konkretnie? Dzieki za pomoc, pozdrawiam! Tytuł: Jakie glosniki w deske? Wiadomość wysłana przez: abdul Niedziela, 28.05.2006, 10:55:34 1. Jak przeważają magnaty to sobie zmień balans przód-tył
2. W deske wejdą max 8-10cm i nie masz co basu tam dawać - kup sobie za 30 pln na allegro seryjne wysokotonówki które łądnie tam zaskoczą 3. Polookaj na inne tematy w dziale car audio, było juz pare propozycji nagłośnienia Tytuł: Jakie glosniki w deske? Wiadomość wysłana przez: raby Poniedziałek, 29.05.2006, 16:03:14 Cytat: "NE0MAN" Zastanawialem sie nad samymi niskotonowkami bo lubie bass. Czy to bedzie dobrze gralo? W deske? Napewno to nie bedzie dobrze gralo! Tam ida tylko cykacze (oryginalne to blaupunkty) - mialem kiedys oryginaly i ladnie to gralo. Jezeli chcesz wiecej basu to konieczne wytlumienie dzwi. Tytuł: Jakie glosniki w deske? Wiadomość wysłana przez: bartti10 Czwartek, 01.06.2006, 04:01:09 daj na deske gwizdki sopranowe w drzwi mozesz smialo wsadzis np magnaty 2 drozne w polke magnaty jajka za ok 200 zl jakas mala tube no i koniecznie wzmacniacz ale nie za duzy bo tego nie zgrasz razem ja mialem ten sam problem ale po wymianie glosnikow z drzwi i kupnie nowego wzmacniacza problem sie rozwiazal i mam dosc dobra muzyke
no i najlepiej zeby wszystkie glosniki byly z jednej serii, duzo zalezy od kabli. muzyka w aucie to temat rzeka... Tytuł: Jakie glosniki w deske? Wiadomość wysłana przez: abdul Czwartek, 01.06.2006, 13:22:13 Cytat: "bartti10" daj na deske gwizdki sopranowe w drzwi mozesz smialo wsadzis np magnaty 2 drozne w polke magnaty jajka za ok 200 zl jakas mala tube no i koniecznie wzmacniacz ale nie za duzy bo tego nie zgrasz razem ja mialem ten sam problem ale po wymianie glosnikow z drzwi i kupnie nowego wzmacniacza problem sie rozwiazal i mam dosc dobra muzyke no i najlepiej zeby wszystkie glosniki byly z jednej serii, duzo zalezy od kabli. muzyka w aucie to temat rzeka... Dokładnie temat rzeka i to m.in. dlatego że niektórzy wolą mniej głośników a konkretnych a inni upychają wszystko i wszędzie... A głośniki dwudrożne (zwłaszcza przy gwizdkach w desce) to jakies nieporozumienie bo i tak góra zniknie pod kolanem... No ale jak ktos lubi to niech wsadza trójdrożne w desce, w przednie drzwi, tylne, w półke i najlepiej suba trójdrożnego ;) Ale to jest coś takiego, że jedni wolą mieć w domu np właczone pro logiki nawet przy klasycznej muzie a inni doceniają to jak stereo może wykorzystać pięknie zjawiska falowe... i dać lepszą przestrzenność niż 10 głośników do okoła :) Zatem trzeba się zastanowić czy chcemy mieć profesjonalne nagłośnienie: 1. góra/środek - deska/słupki 2. środek/dół - drzwi 3. DÓŁ - gdzieś z tyłu. czy wolimy mieć 2 razy więcej ale 2 razy gorszych głośników z każdej strony (i to pewnie bez zwrotnic jeszcze) |