Internetowy Klub Seata

Witam wszystkich. Mam pytanko. Czy ktos moze wie cos na temat nowego silnika diesla montowanego np w nowym toledo gdyz chcialbym go kupic ale najpierw chcialbym zaciagnac waszej opinii co o nim myslicie! Mam do wyboru wlasnie seata z takim silnikiem lub 3 moze 4 letnie audi A6 ze 130 km dieslem i naprawde mam dylemat. prosze o wasze opinie.

Oba silniki sa b. fajne. 2.0tdi mozna lightowo wykrecic do 220km (FMIC, big turbo,wydech,soft).
130 na podobnym setupie to okolice 190ps. Sa to wartosci zupelnie bezpieczne.

Jak nie boisz się używanego auta to bierz audi i wydaj z 1500 pln na jakiś program tak do 160-170KM i będzie autko już fajnie śmigało. Zawsze to 2 klasy większe auto niż Leon a zarazem ze 300-400kg cięższe więc mały virus by się przydał. Z ta mocą i manualną skrzynią wyjdzie Ci ok 9-10 sekund do setki czyli tak jak leonowi 2.0 TDI

A co do samych silników to wygląda to mniej wiecej tak.

1.9 TDI ma w teorii 130 KM i 310 Nm a w praktyce ok 140 KM i XXX Nm
2.0 TDI ma w teorii 140 KM i 320 Nm a w praktyce 155 KM i 360 Nm (sprawdzone juz na 2-3 autach)

Wykres z hamowni tego drugiego zaraz Ci podeśle. Jedno co mi się w nim nie podoba to to że ten moment jest osiągany bardzo szybko ale i bardzo szybko opada i jazda takim autem śmiesznie wygląda (jeździłem octavią z tym silnikiem z DSG i czuć taki chwilowy zryw jak trafia na szczytowe parametry a potem lekki muł - nie podobało mi się to). Trzeba się wstrzeliwac w obroty. Ale zawsze go można zavirusować i przy okazji wypłaszczyć przebieg mocy i momentu.

Jak jest z 1.9 nie wiem ale wydaje mi sie ze bardziej płaski ma przebieg momentu a poza tym plus tej konstrukcji jest taki, że jest już ona dobrze sprawdzona... Wykresów jest wiele na różnych forach.

Wybór zatem nalezy do Ciebie i od potencjalnego przeznaczeni autka.

Abdul tą swoją wypowiedzią zrobiles mi jeszcze wiekszy metlik w glowie!! ihihihih ale dziekuje za wypowiedz ktora mnie satysfakcjonuje ;)  wydaje mi sie ze najlepiej bedzie jak przejade sie i jednym i drugim i zobacze ktore mi bedzie najbardziej pasowac ;)

Mam toledo III z silnikiem 2.0tdi 140kM.Przejechałem 40tys.km.Gdy kupowałem w salonie proponowano mi podniesienie mocy,ale uważam ze dla mnie wystarczy ta moc.Silnik jest bardzo elastyczny i mało pali,w grnicach 6.5 do 7.5 litra na 100km.Oczywiscie mam 6 biegowa skrzynie biegów.Na szczescie nie mam filtra czastek stałych (DPF) w tym silniku (BKD).Z tego co słyszałem teraz sa tylko z filtrem czastek stałych i nie ma wyboru a szkoda.Tak że jeżeli bedziesz miał taki wybór to odrzuc DPF.A jak nie wierzysz to poczytaj na forum.A tak ogulnie bardzo fajne autko :)  :)

Trochę nie na temat ale czytałem i słyszałem że tdi to silnik odkupiony od fiata (w 1 fazach testowania), ile w tym prawdy?. Niby fiatowski jtd jest mniej zawodny i ma lepsze osiągi. Nigdy ropy nie miałem, ale biorąc pod uwagę ostatnie przebiegi chyba trzeba się zastanowić. Za gaz dziękuję.

Od 9 miesięcy mam Alteę 2.0TDI bez virusa - 140KM i jest ok, przejechałem nią już 30tyś. km.
Problemy z pękającymi głowicami przerabiałem, usterki dwumasa też i moja rada jest taka - kup samochód po 2005roku i będziesz zadowolony. Użytkuj zgodnie z zasadami i normami i nie będziesz narzekał. A martwił się będziesz jak coś się stanie :)
statystycznie większe szanse masz na trafienie samochodu pozbawionego defektów opisanych wyżej. głowice pękały 2004-2005 rok - takie info mam z Seata. jak było pisane - zdany jesteś na loterię :)

A z którego roku ta Altea i ile ma przejechane poza Twoimi 30 000km??

to Cie pociesze... kolega miał leona z 2006 roku i też popękała mu głowica, auto nowe z salonu wyjechało, już nim nie jeździ, przesiadł się na bmw ;)

mi też pękła głowica a mam leona 2008, własnie czekam na wymianę...

Moja jest z 2006roku ma niecałe 60 000km. Jestem świadom tego, że jest to loteria. Narazie się nie boję bo mam protekcję w ASO - w razie co będzie pomoc :)

No to niezle kupa te wasze 2.0 :o

w czym one maja byc lepsze od 1,9?

W sumie w niczym - nikt nie wie dlaczego VW zrezygnował z 1.9TDI :)
Moim zdaniem ekologia...
Ciekawe czy na pękające głowice nie ma jakiejś rady?? Tylko nie pisz, że zmiana auta / silnika   ;D
Ja z tego samochodu i silnika póki co jestem zadowolony, ostatnio mi nawet spalanie spadło :)

Czytałem i słyszałem także o tym problemie. Obawiam się tego silnika. Chciałem coś z 2006-2007 zakupić ale wiem że nawet gwarancja z aso to żadna gwarancja. Od 9 m-cy walczę z aso i dalej kasiorki nie widzę. Robiłem remont silnika w aso za kupę pieniędzy, padł po 2 m-cach. 

Znam kilkanaście osób, które mają 2.0TDI w tym siebie :) - nie widziałem jeszcze tego problemu i mam nadzieję, że nie zobaczę.
A wśród tych samochdów są: Octavia II (2006rok), Leon (2006,2007), Toledo (2005,2006), ALtea (2006), Altea XL (2007, 2008), Passat B6 (2005, 2007), A4 (2005), A3 (2006) i wszyscy jeżdżą. W tym niektóre z tych samochodów dawno przekroczyły 200tys. km. Tak jak pisałem wcześniej - ciekawe czy sposób użytkowania czy nawet rodzaj jakiegoś płynu nie powoduje wystąpienia tej usterki. Może pocieszam siebie :) nie wiem. Ale gdyby to był taki wielki problem to VW dawno wycofałby ten silnik - moim zdaniem. Słyszałem, że 2.0TDI zjada ogromne ilości oleju - u mnie tego nie ma bo 0.5l czy 0.7l na 15tys. km dla samochodu wyposażonego w turbinę uznaję za normę.

Ja w toledo wymieniam olej co 10 tyś i oleju nie dolewam,płyn mam jakiś różowy a przejechane ma 95tyś. Jazda głównie po wawie spalanie (dane z kompa) ok 6.5 w trasie mniej więcej tak samo . Znam kolesia co ma a3 z 2.0 tdi a wcześniej czyli od tego lata jeździł samymi benzyniakami i traktuje ją jak benzyniaka, ma bardzo ciężką nogę i sobie chwali bo spalanie mniejsze niż w benzynie tej pojemności, tyle że oleju dolewa. (tak jak on jeździ to mi szkoda silnika)

Silnik z turbo wciąga olej przy ostrej jeździe - ja dużo w wakacje jeździłem po ekspresówkach i naszych autostradach. Samochód załadowany pod dach, prędkości rzędu 170-180km/h i moim zdaniem jest to normalne.
Również jeżdżę po wawie i jak robię 5tys. km po mieście to grama nie muszę dolewać. Tragedii nie robię bo te 0.5l nie jest jakąś wielką ilością :)
Reasumując cieszę się, że jest ktoś jeszcze oprócz mnie, kto jest zadowolony z wyboru silnika :)

Każdy turbo silnik bierze troche oleju i nie wciskajcie bajek. Chyba że jeździcie do 2000 rpm  ;D

A co do przebiegu momentu to właśnie 2.0 TDI ma bardziej płaski niż 1.9 TDI.

Ja sie coś do tych 2.0 nie mogę przekonać, sporo zadowolonych i podobna ilość zawiedzionych.

Ja się nie kryję z tym, że moja Altea wciąga czasami trochę oleju  ;D

U mnie ostatnio wzięło 1 litr oleju przez 8 tys kilometrów, ale większość była jeżdżona po autostradzie z większymi prędkościami  :-X .. Co do silnika to narazie jestem zadowolony i mam nadzieje że tak zostanie, bo jeśliby coś padło to odrazu zastanawiam się nad zmianą autka i wtedy tylko Tubro benzynka wchodzi w gre  :eye:

Ja od klekota nie odejdę - chyba, że TSI - ale to też jest jedna wielka niewiadoma, trzeba poczekać aż te samochody będą miały nakręcone po 200-300tys km i wtedy będzie można coś więcej powiedzieć o ekploatacji.
Turbina się kręci, pracuje na pełnych obrotach to musi olej wziąć :)

Być może też bym nie odszedł od traktora  ;) ale chyba wziąłbym nówke z salonu, bo teraz już 5 lat gwarancji w seacie a to już sporo czasu, zazwyczaj po takim czasie zmienia się autko.. Troche się zawiodłem na Altei z silinikiem 1.9.. Co prawda silnik bez zarzutu ale turbina padła, sprzęgło wymieniane razem z dwumasem, teraz znowu jakieś stuki.. same problemy..  :'(
Oczywiście padnięcie turbo to wina złego użytkowania i być może program trefny bo z aso ale te stuki...
BTW życze wszystkim bezawaryjnej i długiej eksploatacji  ;D

Hehe a moja katowana Ibiza ma 260 tys km i seryjne turbo, sprzęgło z dwumasem i nic nie pada  ;D Silnik sobie klekocze i ciągnie jak wściekły.

Nie ma to jak "nowoczesne" samochody  :P Ja dlatego nie zmieniam na razie auta, wole porządne, stare, sprawdzone i wiem co mam niż te g@#$a co teraz produkują, co nawet samemu ciężko filtr powietrza czy żarówke zmienić  ;D

Za nówkę salonową w wersji Style (mój Stylance) trzeba dać prawie 100k - fajny samochód, ale obawiam się, że zdecydowanie za dużo ;] powinien być wypozycjonowany trochę inaczej - 2.0TDI Style ok. 85tys złotych i myślę, że byłoby zejście na ten model. - ale to pobożne życzenie :)
A co do Twojej 1.9TDI - łączę się w bólu...

Ja osobiście widząc co sie teraz porobiło, nie kupowałbym nowego TDI. Nie są one już tak oszczędne i bezawaryjne jak te stare, idiotoodporne TDI na pompie vp (jak np. mój AFN). Koszty serwisowania są dużo wyższe itd itp. Suma sumarum wychodzi podobnie, a dopłata do TDI 170 KM jest okrutna. IMO bez sensu.

Teraz Diesle są mocno "upupione" przez ekologię. Jeśli chodzi o awaryjność jest taka sama jak wszędzie. W firmie, w której pracuję jest Passat B6 2.0TDI 2007rok i w dodatku z DSG - ma na liczniku 220 000km i jeździ jak nówka, w środku wygląda jak nówka. Wszystko zależy od właściciela i odpowiedniego serwisu.

u mnie brał olej tak przy przebiegu 5-15 tyś teraz nie muszę wcale dolewać, w porównaniu do 1,9 tdi, 2.0 pali znacznie więcej- ostatnio jechałem nowym leonem 1,9 tdi i jak bym go nie deptał to nie przekroczył 5,4/100 km no i jak widać 1,9 tdi to bardziej niezawodne jest, chociaż dynamika gorsza- mówię o 1,9 105 km. Ja ze swojego 2.0 średnio zadowolony jestem- dynamika rewelacyjna, ale niestety z niezawodnością kiepsko teraz czekam na nowa głowice, 3 turbiny wymieniałem, katalizator... Gdybym teraz miał brać to wziąłbym 2.0 TSI

johnnygdansk, i o to chodzi. Era dobrych diesli sie skończyła.

teraz stawiają firmy na rozwój benzynowych motorów

Tak jak pisałem - ekologia Panowie :) zobaczcie, że teraz 60 jak nie 70% samochodów to diesle. Kiedyś rynek wyglądał tak, że Kowalski kupował benzynę, a diesle brały firmy.
johnnygdansk - a może poprostu za bardzo katujesz swoje autko :)  :P

albo warto było rozejrzeć się za czymś spoza grupy vag  :P

Ja w moim tolku 2.0TDI nie dolewam oleju.Wymiana jak pokaże komputer czli co 15tys.km.Jeżdze na castrolu 5W30.Z silnika jestem zadowolony.Zaznaczam że jeżdze normalnie a nie wyczynowo  :pub:

mi też leją 5W30 Castrola, za tydzień przegląd - zobaczymy co w trawie piszczy :)
genralnie uważam, że niezawodność zależy od stylu jazdy, szczęścia i traktowania klekota :) - takie są moje wnioski po przeczytaniu wszystkiego na forum co dotyczy 2.0TDI

Mówisz poważnie?? 3 turbiny w jednym autku?????? A dbasz o turbo w ogóle?  :-\

oczywiście że dbam o turbo- pierwsza miała wadę fabryczną, druga padła bo źle serwis ją zamontował i teraz mam trzecią! a auto użytkuje tak jak na diesla przystało!

ale na gwarancji wszystkie robione???? no comments...  :-X