Internetowy Klub Seata

Witam serdecznie! Jako iż jest to mój 1 post, chciałbym pozdrowić wszystkich użytkowników tego forum. A teraz do rzeczy:
Posiadam Cordobę 99FL 1.9TDI. Pojechałem na stację (BP), zatankowałem pełny bak (ponad 43l) wracam do autka a to nie chce odpalić (!). Rozrusznik kręci. Raczej wykluczam kiepskiej jakości paliwo, gdyż co nieco jeszcze go miałem w zbiorniku i układzie wiec jakby to był ten powód to powinien zgasnąć dopiero po jakimś czasie. Pojawiła się też informacja "service 2000". Czy może to spowodować blokadę silnika? jest szansa że jak wykasuję inspekcję to go odpalę? Zostawiłem auto na stacji, ale teraz jeszcze mi przyszło do głowy że mogą to być bezpieczniki, których zapomniałem sprawdzić...np. do pompy paliwa? co o tym sądzicie?

Pozdrawiam i z góry dziękuję za porady!

zatankowales na 200% ON ?
nie ma to zwiazku
nie masz elektrycznej pompy paliwa.
Ale jest przekaznik 109 - do sprawdzenia

tak, na 200% - w sumie pierwsze co to spojrzałem na paragon czy na pewno był to ON

Czy to ten przekaźnik pod kierownicą, gdzie znajdują się bezpieczniki? 

tak pod kierownica

Wygląda na to że przekaźnik 109 działa prawidłowo..czuję go w palcach jak pracuje po właczeniu zapłonu, ponadto oddałem go do sprawdzenia w warsztacie i stwierdzili że jest ok:/ sprawdziłem także wszystkie bezpieczniki. Jeszcze jakieś pomysły?

a co sugeruje warsztat? vag cos powiedzial?
moje dalsze typy to do sprawdzenia pompa wtryskowa i wtryski

może wystarczy wyczyścić wtryskiwacze i będzie ok bo z pompą to już sporo roboty.