Internetowy Klub Seata

Mam problem z moją cordi. Kupiłem ją w marcu urzekła mnie, ale trez po części żałuje, bo silnik chyba jest zajechany.
Spala olej a wręcz go pije. Potrafi w 1200km łyknąć 3litry.
Gdy odpalam zimne kopci na niebiskawo i czuć takie skaczące obroty nie widać po obrotomierzu ale czuć jak trzęsie silnikiem.
po 30sek przestaje kopcic i telepać.
po postoju np 3 godzinym pierwszy zapłon zapali nie trzęsie budą ale kopci.
Winne są pewnie uszczelniacze i pierscienie. Byłem u mechanika wymienił mi świece i mówi że winne są uszczelniacze, ale nie opłaci się tego robić bo cały silnik trzeba rozbierać rozrząd itp. Mówi bym kupił silnik drugi najlepiej i przełożyć.
Nie wiem co zrobić :( szkoda mi tego auta, bo przyjemnie się jeździ itp ale nie wyrobie na olej do niego

To jest loteria kolego...jak rozbierzesz bedziesz pewien ze jest si...mozesz kupic drugi silnik ale wiesz jaki moze tez trup...a i tak bedziesz musial rozrzad zmienic

Najpierw zrob pomiar cisnienia, oraz probe olejowa bedzie cos wiadomo

Poza tym uszczelniaczami to CI nie spali 3 litrów oleju. Ja obstawiam pierscienie. WIęc niestety czeka Cie remont. Teraz kwestia ile jestes w stanie dac za niego. Tak z grubsza to kmpl pierscieni to ok 300 zł za cały silnik , do tego UPG 150 zł, kmpl uszczelniaczy to koszt ok 100 zł. Pewnie trzeba doliczyć trochę simmeringów uszczelniaczy nowy rozrzad, olej to masz kolejne 600 zł. Więc same czesci trzeba liczyc 1000-1200 zł, do tego robota (kwestia czy sam ) ok 500 zł.
WIęc za 1500-1800 masz silnik po remoncie. Ja bym to zrobił bo wiesz co masz i nie masz problemu juz z olejem itp

Jak sie uprzesz na same uszczelniacze zaworowe to znajdz mechanika ktory nie bedzie sciagal glowicy, podeprze sobie zawory powietrzem i wymieni uszczelniacze, więcej roboty ale mniej grzebania i rozbierania silnika i taniej wyjdzie całośc

ja mam w w doblo to samo kopci na niebiesko przy odpalaniu . jest to wina spalonej swiecy zarowej i ja wymienilem a olej nadal znikal wiec sam wymienilem uszczelniacze zaworow za 17 zeta. podpieralem zawory na tloku i zajelo to 5 h pracy ale rozrzad i tak musialem rozpiac bo walek mi zawadzal
dalej spala teraz to juz wymienie caly silnik

pomyśle nad tym wszystkim :) co mi radzicie

Cześć.
Odgrzewam temat, sytuacja z moją Ibizą wygląda następująco.:
Ibiza 2001 1,9 SDI   AQM
Kupiłem go niedawno z przebiegiem 250k(ciężko uwierzyć, że prawdziwy). Problem jest taki, że
1. Po wymianie oleju z 15w40 na 10w40 na dystansie około 500 km przepalił 2 l. oleju. Kopci na jasno-niebiesko.
2. Po odpaleniu silnika na zimnym trzęsie całym samochodem niemiłosiernie ( jeszcze bardziej kopci), trzeba przegazować około 30 sekund, żeby zaczął pracować przyzwoicie(nie rzucał całym autem).

Poniżej wklejam zdjęcia z korektami przed i po wymianie wtryskiwacza. Wymieniłem wtryskiwacz pierwszy od rozrządu. Z tego co wiem w VAGach oznacza się kolejności w taki sposób, że pierwszy jest od rozrządu, jeśli to nieprawda poprawcie mnie.

Przed
https://allegro.zapodaj.net/29acf8f93074.jpg.html

Po
https://allegro.zapodaj.net/7eb8e3de4938.jpg.html

Poproszę o rady.

Jak bierze olej, to nie wtryskiwacze, a prędzej pierścienie do wymiany, wątpię, żeby taka ilość przez np uszczelniacze zaworowe uciekała.

Tak wygląda pracujący silnik po zdjęciu odmy z pokrywy i wyjęciu miarki poziomu. Myślicie, że wszystko jest OK?

https://youtu.be/weAtKTK7PYo

Zalałeś do 1.9 15W40 i dziwisz się że cos takiego miało miejsce? Według mnie pierścionki do roboty. Możesz ewentualnie próbować się ratować jakimś rewitalizatorem. Jest na rynku kilka przyzwoitych produktów.

Jaki byś najbardziej polecał? Zastosowałem "Ceramizer" i Liqui Moly 2671 do zmiękczania uszczelek ale na razie przejechane około 700 km i jak kopcił tak kopci na niebiesko i olej bierze. Czytałem sporo na ten temat na różnorakich forach i sporo osób poleca środek XADO. Jest ktoś, kto zastosował jakiś konkretny środek i z widocznym skutkiem pomogło?