Internetowy Klub Seata

Uchwyty po wewnętrznej stronie drzwi (za które chwyta się chcąc zamknąć drzwi siedząc w fotelu) w mojej Ibizie (2001) są pomalowane na ciemny grafitowy kolor. Problem jest taki, że w wielu miejscach farba zlazła (zapewne od paznokci i, ogólnie rzecz biorąc, używania) co nie wygląda zbyt ciekawie - pod spodem uchwyty są czarne.

Chciałbym pomalować je od nowa, ale żeby to zrobić porządnie, trzebaby je wyjąć, zerwać starą farbę do końca i dopiero pomalować.

Oto moje pytania:
1. Jak ściągnąć te uchwyty? Trzeba demontować całe boczki?
2. Jak najlepiej zmyć/zetrzeć starą farbę?
3. Jak właściwie maluje się plastiki - czy ktoś mógłby krok po kroku opisać cały proces (było to kilkukrotnie poruszane ale nigdzie nie znalazłem pełnego przepisu)?

szczerze mowiac nie wiem czy jest sens je malowac.
klamki sa na tyle newralgicznym elementem wnetrza, ze pewnie musialbys je odnawiac systematycznie co jakis czas - chyba ze masz pewnosc ze zrobisz to lepiej niz fabryka.
moze da sie pokombinowac z jakas samoprzylepna folia podatna na cieplo (imitacja karbonu lub alu) sprzedawana np na allegro - moze byloby to bardziej trwale.

owe uchwyty sa na wcisk i nie wymagaja demontazu calych boczków od drzwi ... najpierw sciagasz ten kolo małego "joysticka" od ustawiania lusterek a potem demontujesz ten z uchwytem do zamykania drzwi ... a co do tego orginalnego lakieru to fakt strasznie zlazi (szczególnie po stronie pasazera bo tam moja piekniejsza polowa jezdzi a "kociaki" wiadomo lubia miec dłuższe pazurki i czasmi je pokazać  ;-)  ) i szczerze powiedziawszy to chyba najrozsądniejszym rozwiązaniem jest całkowicie usunąc z tych elementów ten "nieszczęsny" lakier ...  :niewiem:

Ostatnio pytałem w sklepie z farbami o lakier do plastików. Gość powiedział , ze po zwykłym odtłuszczeniu elementu - wystarczy farba w Sprayu.
A odtłuścić można benzyną ekstrakcyjną.

ale czym szybko i skutecznie usunac ten nieszczesny fabryczny lakier na tych plastikach aby nie uszkodzić samego plastiku ... bo go zdrapywac to ja "pitole" ...   :niewiem:

miałem podobny problem! ja to zdrapałem nozykiem a pozniej papierkiem sciernym i jak sie to ładnie wyczyści to nawet wyglada ;) ale wpadłem na swietny pomysł i oddałem to malowania lakiernikowi i tak szczerze mowiac wyglada fatalnie bo farba sie tego nie trzyma i sie strasznie klei. Teraz wpadlem na pomysł zeby kupic okleine np karbonowa po 15 zł na allegro i okleje ten shit. wydaje mi sie ze to bedzie najlepsze rozwiazanie. co wy o tym mysliscie??

Hmmm, rowniez u siebie mnie to wku.... ale poradzilem sobie. Mialem szary kolor, ale to nie farba lecz cos takiego jak cieniutka warstwa gumy. Nozykiem nie polecam tego robic bo zniszczysz powierzchnie plastiku, probowalem rowniez zwyklym rozcienczalnikiem jednak rozpuszczal plastik. Uzylem rozcienczalnika do wyrobow olejnych i ftalowanych - SUPER.
Bierzesz na watke, badz jakis wacik wieksza ilosc tego rozcienczalnika i "namaczasz" jakis kawalek uchwytu tak aby sie swiecil, po prostu aby byl mokry i tak jakbys go wcieral. Po minucie paznokciem badz czyms plastikowym, np karta bankomatowa zdrapuj. Bedzie samo odchodzilo platami. Jest z tym troche zabawy, smrodu, ale tym zrobisz najlepiej.
Po wszystkim u siebie nie malowalem juz ich, zostawilem czarne, ale wczesniej wyczyscilem je zwykla pasta do zebow na waciku - dziala jak drobniutka pasta polerska - wygladza powierzchnie zacierajac drobne ryski.
Wiec zycze cierpliwosci i powodzenia, a jesli chodzi o sam demontaz - bardzo prosty, czyt. kilka wypowiedzi wyzej tylko  uwazaj na uchwyty bo latwo je zgubic  :mrgreen:

ja tam łyżeczką małą od herbaty :-) A tak poza tym to pomaga namaczanie tak jak to kolega wyżej napisął. ja w benzynie ekstrakcyjnej i drapanko. w niektórych miejscach ciężej ale to póxniej i tak papierem wodnym pod malowanie przygotowałem i lakiej w LeroyMerlin czy jakoś tak zakupiłem niebieski sobie do plastików. poszły 2 warstwy i do dzisiaj ani jednej rysy. jeszcze będe malował koło tego dużego wyświetlacza. może na te wakacje :-)

Wczoraj kupiłem rozcienczalnik (taki jaki radził mackoo) no i jakoś idzie... ale przyjemna robota to nie jest :) W niektórych momentach chciało mi się wyć (jak zdzierałem to g... z okolic przycisku do szyb) ale efekt jest naprawdę fajny!

WoRaS wrzuc mi na maila jakies fotki z zewnatrz i wewnatrz swojej IBI. wyglada ciekawie i chcialbym ja sobie dokladniej obejrzec. czekam i pozdrawiam...

ja zrobilem to calkiem inaczej pracuje w angli na parszywej farmie i maja tu karchera  wiec ustawilem go na 150 stopni wkrecilem swoje uchwyty w imadlo i poprostu wszystko zlazlo pod ciscnieniem gorocej wody wiec nie musicie sie meczyc jakims drapaniem podjedzcie gdziez namyjke gdzie maja jakies takie maszynki do mycia wysokcisnieniowe z podgrzwenaniem wody i po sprawie 5 minut roboty

witam
macie moze jakis schemat demontazu tapicerki z drzwi??Znalazlem do Fabii http://saxocool.w.interia.pl/demontaz/demontaz.htm   ale jednak to sie troche rozni.

---> Tu masz Drzwi <--- (http://klubseata.pl/forum/index.php?topic=580.0)
---> Elementy nawiewów <--- (http://www.computerplus.krakow.pl/users/jakubg/instr/consola.htm)

dobrze poszukaj na forum ... bo temat juz byl przerabiany ... sam osobiscie pisałem co i jak po kolei sie robi aby zdemontowac boczki w drzwiach własnie w przypadku tzw przejsciówki z lat 99-02 ... fakt iz bez fotek ale tu nie ma az takiej filozofii ... powodzenia w walce  :ok:

Ciezko z tymi informacjami o "boczkach". Ostatnio urwalo sie cos przy wewnetrznej klamce bo chodzi bez oporow ale oczywiscie drzwi nie otworze ;) od wewnatrz. Bede musial rozebrac wszystko. Przy okazji zamierzam odnowic uchwyty.

peter174 mam prosbe aby podac jakies namiary na te posty o "boczkach" dla Ibizy 2001.
Z gory dziekuje.

Pozdrawiam,

>>>masz to w tym temacie<<< (http://www.klubseata.pl/forum/index.php?topic=1360.0)

kłania się opcja "szukaj"  ;-)

Witam,

Juz po naprawie, dzieki za info peter ;) Boczki odnowione. Podobala mi sie jedna wypowiedz "ze chce sie wyc" zdzierajac lakier z tych raczek. Faktycznie chce sie wyc;)  Dobrze jest aby plastyk byl nagrzany, najlepiej robic to w upalny dzien. Powloka mieknie pod wplywem benzyny ekstrakcyjnej, jak zbierzemy czesc zeskrobujac to reszte mozna wyczyscic benzyna. Calosc wykonczylem papierem wodnym (ziarno 1000). Na koniec odtluszczony plastyk pomalowalem czarnym matowym lakierem. Mysle, ze wyglada lepiej niz fabryczny ;)

Uwaga: lepiej nie zostawiac sobie resztek starego lakieru nawet jesli wyszlifujemy go papierem. Sa miejsca gdzie czarny lakier zaczal sie marszczyc :( ale ciezko jest wyczyscic szczegolnie zaglebienia przy klawiszach od szyb...

Witam!
Nazywam sie Tomek i jestem tu nowy:-)
Co do zadrapan na uchwytach drzwiowych to przerabialem ten problem wczoraj. Zrealizowalem to w nastepujacy sposob:
1. Sciagniecie uchwytu drzwiowego poprzedzone sciagnieciem tej mniejszej czesci, w ktorej jest uchwyt do otwierania drzwi. Wystarczy lekko podwazyc srubokretem z kazdej strony.
2. Czyszczenie starej farby rozpuszczalnikiem Nobiles RC03. Trzeba uwazac, bo ten rozpuszczalnik lekko rozpuszcza tworzywo.
3. Natluszczenie uchwytu jakims preparatem np. plak do deski rozdzielczej.
4. Zamontowanie uchwytow w kolejnosci odwrotnej.
W mojej cordobie wyczyszczone uchwyty prezentuja sie bardzo dobrze. Trzeba to wykonac spokojnie i bez nerwow:-)

Też musze poświęcić popołudnie na zdrapywanie tego świństwa  :neutral:  

tomrud, tym Nobilesem zmywało sie od razu? Nie zniszczył tego plastiku pod spodem?

pozdrawiam

ja zdrapalem stara karta bankomatowa duze plaskie powiezchnie (wygladaja najlepiej), sciereczka kuchenna zalamania takie trudno dostepne - brzydziej wyglada bo zmatowialo troche... a tam gdzie probowalem zmywaczem do paznoki to wyglada tragicznie bo odbarwilo plastik... takze calosc mysle ze bedzie szla do malowania na szaro...

A ja czyściłem jeszcze innym płynem - jedni go też używają do picia - konkretnie to denaturatem, takim zwykłym fioletowym denaturatem.  I powiem tak - efekt super - uchwyty błyszczą sie, nie ściarają się żadne elementy plasiku, nie ma żadnych rys, pieknie to wygląda. Jedynie bardzo ciężko się to ściera, bardzo długo trzeba polerować żeby farba zeszła, ale tak jak piszę efekty pracy widać.

Ja z kolei najpierw natłuściłem to woskiem do karoserii a następnie jak już rozmiękło to zdrapywałem plastykową skrobaczką do szyb i też nie pojawiły się żadne przebarwienia czy rysy a plastik świeci się ładnie.

Nobiles zmywa od razu, jedak musisz uwazac. Na tworzywie moga zostac Twoje odciski palcow, ktore mozna potem zmyc rowniez tym Nobilesem. Generalnie potrzebujesz duzej szmaty i co chwile ja moczysz w Nobilesie i wycierasz. Jak spokojnie bedziesz robil to jeden uchwyt spokojnie zrobisz w 20-30 minut. Ja pozniej umylem te uchwyty, poczym wysuszylem, zamontowalem i psiknalem plakiem. Wygladaja bardzo dobrze.
Pozdrawiam!

Witam

To ja też przy okazji podepnę się do tematu. Mam Ibizę 2003 wersja signo. Autko kupiłem od kobiety - ogólnie bardzo zadbane lecz przeszkadza mi parę odrapań na uchwytach wewnętrzych zamykania drzwi. Wiadomo jak to kobiety, pazurki, pierścionki itp. Czy w Ibizie z tego roku można je zdemontować nie ściągając całych boczków ? Chodzi mi o element z przyciskami do elektryki oraz o chwyt w prawych drzwiach. Oba są pokryte gumowatą szarą farbą ( pewnie dokładnie takim samym "czymś" o którym piszecie powyżej ), która w paru miejscach jest zdarta i szczerze mówiąc wygląda to kiepsko w aucie które ogólnie jest bardzo zadbane.


pozdrawiam Krzychu

Aż taka "gumowata" warba to nie jest jak w poprzednich wersjach :mrgreen:
Chyba bez zdjęcia paneli nic nie wskórasz ,zdejmij zaślepki uchwytów odkręć śruby (długi śrubokręt chyba krzyżak)wewnątrz uchwytów i z panela śrubki dolne.
Jak dokręcisz delikatnie pociągnił dół panela aby zatrzaski wyszły i wysuń panel górą z drzwi .Odłącz wszystko z panela i masz gotowe.Demontaż rączki i malowanie :ok:

Dzięki za info


Wobec tego trzeba się poświęcić dla auta ;). A swoją drogą dostanę gdzieś podobną farbą czy może już jest coś sprawdzonego i polecanego na :odświeżenie" ?

pozdrawiam Krzychu

Jeżeli chodzi o poprzednie modele to były tematy co do obtartych uchwytów
ale w nowej ibi to raczej nie przejdzie
Zostają dwie opcje kupić nowe lub polakierować ;-)
(kolor lakieru najlepiej dobrać bezpośrednio w mieszalni)

Witam


To jeszcze podpytam korzystając z okazji. Może ktoś wie ile kosztują te elementy i gdzie ewentualnie można je kupić ..... czy zamówić ? Czy jest możliwość zakupienie ich osobno czy raczej wchodzi to w komplet z całą tapicerką drzwi i takową trzeba kupować ?

Krzychu

100% w ASO ale nie zaszkodzi monitorowac Allegro ... tez bywają

tak

Ja u siebie zdrapując ten dziwny lakier/gumę korzystałem z denaturatu. Jak się to trochę namoczy to nawet schodzi, ale jakoś te uchwyty mi się nie widzą. Widać jakieś smugi, przebarwienia czy zmatowienia i nie wiem co teraz mam zrobić...

za polakierowanie lakiernik zawołał 100zł za dwa uchwyty i osłonki klamek. Wydaje mi się to niedużo ale boję się trochę co z tego wyjdzie...czy to będzie ładnie wyglądać... niby coś mówił że najpierw da na to jakiś łącznik potem podkład i dopiero lakier z utwardzaczem, ale ja to się znam na lakierowaniu jak piekarz na spawaniu :)

Sam nie pomaluję bo niepotrafię :)

Polecili mi pastę TEMPO na te przebarwienia że niby ma to ładnie ujednolicić kolor ale coś średnio to wyszło.

Może wiecie co z tym zrobić aby pozbyć się tych smug ? Bo jak na moje to nie musiałbym lakierować...takie czarne by mi pasowały

Ja to u siebie zrobilem tak ze pojechalem do sklepu z farbami, tam pani namieszala mi farby (zdaje sie akryl) do ktorej dodala duuuzo jakiejs tam pasty matujacej i osobno utwardzacz. Wujas wymieszal farbe z utwardzaczem i prysnal mi to pistoletem (mimo ze lakiernikiem nie jest). Wyszlo elegancko, ma juz rok i zero sladow zuzycia :D Ale wiem ze niektorzy tez to pryskali jakas farba do plastikow w spray'u i tez zdawalo egzamin.

a jak ktoś nie ma pistoletu to w niektórych sklepach nabijają w puszkę. Ja taki znalazłem jak robiłem zaprawki i puszka dorobionej farby kosztowała 36zł - pani mówiła że spokojnie starcza na 2m^2.

No tak, tyle ze w wypadku akrylu utwardzacz byl osobno i babka kazala mi to zmieszac tuz przed malowaniem, pozniej ponoc ta farba juz sie do niczego nie nadaje.., no ale rodzajow farb jest mnostwo wiec mozna kombinowac i z puszkami..

Ja malowałem farbą w spray'u i dla mnie rewelacja :!:
Jutro postaram się sprawdzić nazwę tej farby i numer koloru.

EUREKA!!!! Drodzy Ibi maniacy. Właśnie dziś moja dziewczyna wyryła najlepszy środek do usuwania złażącej warstwy z naszych uchwytów bocznych!!! Jest to zmywacz do paznokci BEZ ACETONU :!: Zrobiłem dzisiaj moje plastiki i jest super! zmywa sie bez problemu - nic się nie dzieje z plastikiem! Lepszej metody nie znajdziecie. Zamieszczam zdjęcie owego cudownego zmywacza!!! :ok:

Normalnie prawie Irlandie odkryłeś :rotfl: drodzy ibi maniacy :?:  :-\ to nie jest forum seatibiza.pl  :ninja: no i gdzie to zdjecie :?:  :-\

W którym miejscu? Bo już dwóch go nie widzi.

Chyba nie na tym forum mu się umieściło :)

Zmywacz to żadne odkrycie... :-X  :)

ja bralem rozpuszczalnikem  :ninja:  :ok:

A ja się już przyzwyczaiłem

Ludzie
Po co wam te rozpuszczalniki i zmywacze!
Wystarczy umywalka, gorąca bieżąca woda i średnio twarda mała kuchenna szczoteczka. 10 minut na uchwyt i jest czarniutki.
A co do ich późniejszego malowania to nie ma wg mnie sensu. Czarne też źle nie wyglądają.

Jednak nie każdemu wystarczy, u mnie było więcej problemów, widać nie każdy ma takie szczęście... :-X  A co do malowania jednym się podoba tak a innym inaczej. Ja wolałem pomalować. :)

ja rozpuszczalnikiem mialem problemy, teraz mam zamiar je pomalowac na niebiesko. zdjac, oczyscic, zmatowic i pomalowac ;] zamieszcze zdjecia.

Ja zrobiłem tez ciepła woda i karta kredytowa.Potem pasta polerska G3 Mocno nie polerowałem bo nie chciałem zeby sie swioeciło


(http://img262.imageshack.us/img262/2892/20304225vq7.jpg)

(http://img261.imageshack.us/my.php?image=58984133cd9.jpg)

Ładnie to wyszło  :ok: jak już wrzucasz fotki na imageshacka to wrzucaj na forum miniaturki zdjęć zamiast linku efekt bedzie widoczny od razu i nie trzeba będzie klikać w linki.... :-X

Mi tez sie podoba efekt.Moze bym pomalował ale jakos nie wieze w swoje zdolnosci malarskie.Nie drapałem w koło klami bo mojim zdaniem za czrno by było.