Tytuł: Parująca lampa Wiadomość wysłana przez: WoRaS Poniedziałek, 08.05.2006, 09:40:59 Ten temat juz kiedyś był (TUTAJ (http://klubseata.pl/forum/index.php?topic=979.0)) ale niezbyt wiele się z niego dowiedziałem, dlatego zakładam nowy.
Paruje mi prawa lampa w aucie. Jak ją wysuszyć i sprawić, żeby nie parowała? Może użyć suszarki? Ale czy jest to bezpieczne dla reflektora i odbłyśnika? Może trzeba jakoś później ten reflektor uszczelnić? Silikonem bezbarwnym? Najlepiej b y było gdyby można było to zrobić bez zdejmowania lampy, bo żeby ją wyjąć trzeba demontować zderzak w aucie :/ Z góry dzięki za odpowiedzi! Tytuł: Parująca lampa Wiadomość wysłana przez: heartless Poniedziałek, 08.05.2006, 15:37:04 Nie bardzo Ci pomogę pewnie, ale u mnie przestała parować jak ją otworzyłem z tyłu (wyjąłem klapkę plastikową) i potrzymałem przez kilka minut na drogowych. Dodam, że mam małą dziurkę w lampie i dopiero jak dziurka się pojawiła, lampa zaczęła parować.. Dziurkę zalepiłem taśmą :ok: i jest ok na razie.. póki co szukam całej lampy w rozsądnej cenie. Zawsze odparowywała przy jeździe, bo zawsze jeżdżę na światłach, teraz - odkąd ją otworzyłem na około 5-10 minut z włączonymi drogowymi - przestała w ogóle parować. Zobaczymy jak przyjdą deszcze. Pozdrawiam.
P.S. suszarka to chyba bez sensu.. lepiej moim zdaniem włączyć drogowe i silnik. Ciepło tam będzie i już (wystaw rękę 10 cm od reflektora na drogowych, to mnie zrozumiesz :D A jak ma grzać, to chyba lepiej od środka, nie? :pub: Tytuł: Parująca lampa Wiadomość wysłana przez: WoRaS Poniedziałek, 08.05.2006, 22:19:34 Dzięki, wygląda na to, że podziałało!
Tytuł: Parująca lampa Wiadomość wysłana przez: heartless Poniedziałek, 08.05.2006, 22:21:54 :ok: Bardzo się cieszę.. tak naprawdę to się rano okaże pewnie..
Tytuł: Parująca lampa Wiadomość wysłana przez: raby Poniedziałek, 08.05.2006, 22:32:55 U mnie jest dziurka centralnie na przeciwko zarowki i paruje tylko po myciu, ale szybko odparowuje. Ale mam takie pytanko: czy da się dostac do srodka lampy czy jest nie rozbieralna?
Tytuł: Parująca lampa Wiadomość wysłana przez: heartless Wtorek, 09.05.2006, 21:28:37 I jak? Nie zaparowała na nowo??
Tytuł: Parująca lampa Wiadomość wysłana przez: WoRaS Środa, 10.05.2006, 05:58:37 Jak narazie nie :)
Tytuł: Parująca lampa Wiadomość wysłana przez: Kobi07 Środa, 10.05.2006, 07:16:31 U mnie jest to samo i jak dobrze widze w tym samym modelu, no ale ja mam wiekszy problem bo nie mam tej oslony od strony silnika, nigdzie jej nie moge dokupic, albo jak jest to z calym reflektorem :hmm: hehhee wiec tak jezdze. Ale faktycznie jak wlaczy sie swiatlo to odparowywuje szybko. Ale u mnie wystepuje inny problem bo lampa poprostu sie brudzi, mimo ze mam oslone pod silnikiem normalnie dostaje sie tam brud. Mialem to robic zakleic czyms ale nic mi do glowy nie przychodzi, moze macie jakies pomysly albo wiecie gdzie mozna dokupic taka oslone (pasazer H1+H7). Umyc.... wyczytalem gdzies ze woda + plyn do mycia naczyn nie niszcza odblasku i tym mozna spokojnie myc...
Tytuł: Parująca lampa Wiadomość wysłana przez: WoRaS Środa, 10.05.2006, 11:30:07 Cytat: "Kobi07" U mnie jest to samo i jak dobrze widze w tym samym modelu, no ale ja mam wiekszy problem bo nie mam tej oslony od strony silnika, nigdzie jej nie moge dokupic, albo jak jest to z calym reflektorem :hmm: U mnie też tej osłony nie było (i wtedy oczywiście dostała się woda do środka i zaczęło parować) ale kupiłem ją w ASO za 15zł (u Bochenka na Zakopiance - www.autobochenek.pl (http://www.autobochenek.pl)). Tytuł: Parująca lampa Wiadomość wysłana przez: Kobi07 Środa, 10.05.2006, 12:41:08 O kurcze 15 zeta. Nawet nie uwierzysz ale mialem jechac do swojego ale jakos mowie ze pewnie zedra ze 50 hehhe a tu mila niespodzianka. Kurcze dzieki za info podjade jutro i sie spytam ile u mnie a jak bedzie faktycznie z 50 to (na 99% bede) jak sie spotkamy w sobote to mnie pokierujesz :mrgreen:
Dzieki jeszcze raz... Tytuł: Parująca lampa Wiadomość wysłana przez: Dura Sobota, 13.05.2006, 22:49:45 Cytat: "raby" Ale mam takie pytanko: czy da się dostac do srodka lampy czy jest nie rozbieralna? da sie tylko trzeba rozkleic ;-) Tytuł: Parująca lampa Wiadomość wysłana przez: raby Poniedziałek, 15.05.2006, 13:48:23 Cytat: "Dura" raby napisał/a: Ale mam takie pytanko: czy da się dostac do srodka lampy czy jest nie rozbieralna? da sie tylko trzeba rozkleic A czym to najlepiej zakleic ta dziurke? (1-2mm srednicy) Kiedys zalewalem Super Glue ale wypadlo. Tytuł: Parująca lampa Wiadomość wysłana przez: Dura Wtorek, 16.05.2006, 22:36:52 mozna leciutko kapnac silikonem i bedzie trzymac ;-)
Tytuł: Parująca lampa Wiadomość wysłana przez: DAMiANO Środa, 05.09.2007, 19:45:39 U mnie też paruje lampa :/ zdjąłem osłonę, ładnie się wysuszyło no ale dzisiaj pada deszcz i widzę że znowu zaparowała :/
Tytuł: Parująca lampa Wiadomość wysłana przez: Marian Czwartek, 06.09.2007, 14:59:55 Mi parowała przednia lewa. Jak się okazało to starszy po wymianie żarówki kierunkowskazu nie dokręcił dobrze obudowy i wilgoci łapało. Cały dzień sie głowiłem czemu paruje. Dostęp do kierunku jest bardzo marny, ale wreszcie zobaczyłem przyczynę. Dokręciłem jak powinno być i jest spokój :mrgreen:
Tytuł: Parująca lampa Wiadomość wysłana przez: DAMiANO Czwartek, 06.09.2007, 15:50:09 Cytat: "Marian" Mi parowała przednia lewa. Jak się okazało to starszy po wymianie żarówki kierunkowskazu nie dokręcił dobrze obudowy i wilgoci łapało. Cały dzień sie głowiłem czemu paruje. Dostęp do kierunku jest bardzo marny, ale wreszcie zobaczyłem przyczynę. Dokręciłem jak powinno być i jest spokój :mrgreen: Ja mam uszkodzoną oprawkę kierunkowskazu i nie dokręca się tak jak powinna :( być może to jest przyczyna... Qrde na Allegro nie ma takiej oprawki są do Audi A4 ale pewnie nie spasuje :( Pozdro! :pub: Tytuł: Parująca lampa Wiadomość wysłana przez: vertor Piątek, 07.09.2007, 07:26:57 Cytat: "DAMiANO" Cytat: "Marian" Mi parowała przednia lewa. Jak się okazało to starszy po wymianie żarówki kierunkowskazu nie dokręcił dobrze obudowy i wilgoci łapało. Cały dzień sie głowiłem czemu paruje. Dostęp do kierunku jest bardzo marny, ale wreszcie zobaczyłem przyczynę. Dokręciłem jak powinno być i jest spokój :mrgreen: Ja mam uszkodzoną oprawkę kierunkowskazu i nie dokręca się tak jak powinna :( być może to jest przyczyna... Qrde na Allegro nie ma takiej oprawki są do Audi A4 ale pewnie nie spasuje :( Pozdro! :pub: Damian do jakiego kierunkowskazu ?? Przeciez mamy te zaslepki z tylu na kawalku druta zapinane i mozesz go sobie spokojnie sam dorobic (ja dorobilem z wieszaka) i od tego czasu nic nie paruje Tytuł: Parująca lampa Wiadomość wysłana przez: DAMiANO Piątek, 07.09.2007, 12:39:07 Cytat: "vertor" Damian do jakiego kierunkowskazu ?? Przeciez mamy te zaslepki z tylu na kawalku druta zapinane i mozesz go sobie spokojnie sam dorobic (ja dorobilem z wieszaka) i od tego czasu nic nie paruje Oprawka do żarówek kierunkowskazów jest osobno, mam ułamane "zatrzaski" (poprzedni właściciel spier...) i przez to nie ma szczelnego zamknięcia... Tytuł: Parująca lampa Wiadomość wysłana przez: vertor Piątek, 07.09.2007, 13:27:03 Jak sie kiedys znow na spocie pokarzesz to to obejrzymy, moze nie jest tak zle :D
Tytuł: Odp: Parująca lampa Wiadomość wysłana przez: Qba Sobota, 31.10.2009, 16:35:52 odgrzeje trochę kotlecika ;D
nie czytałem tematu od początku i nie wiem jakie problemy mieli poprzednicy, wymienialiśmy ostatnio w avensisie żarówkę, robił to Q-Service... zajebiście to zrobił, bo nie założyli dekielka i cała lampa zaparowała :ninja: dziś odstawiliśmy auto do suszenia... i dalej to samo, para miała zejść, przed dzisiejszą wizytą para była tylko na kloszu- soczewka była czysta, po ich nadmuchu parą zaszła soczewka, która wygląda jakby była matowa... następna walka tym razem z q-servicem się zaczyna eh... i oddać auto do 'fachowca' :o nie piszcie, że wymiana żarówki to pryszcz, ja bym to sam zrobił, ale samochodem jeździła moja mama, ja byłem w tym czasie w Gdańsku Tytuł: Odp: Parująca lampa Wiadomość wysłana przez: efmk Sobota, 31.10.2009, 16:38:22 sprawdź klej pomiędzy kloszem a obudową. u mnie leciusieńko się rozszczelniło i po myciu/obfitym deszczu zawsze leciusieńko parowało.. wyciągnąłem lampę, przejechałem klejem dookoła - jest git!
Tytuł: Odp: Parująca lampa Wiadomość wysłana przez: Qba Sobota, 31.10.2009, 16:43:58 nie nie tu nie chodzi o to, ona złapała wilgoć, po tym jak nie założyli dekla i tak jeździliśmy chyba ze 3 dni
Tytuł: Odp: Parująca lampa Wiadomość wysłana przez: KYS Sobota, 31.10.2009, 17:47:12 Cytat: Qba po ich nadmuchu parą zaszła soczewka, która wygląda jakby była matowa... To musisz wstawić furę do jakiegoś ciepłego garażu (może dłuugie zakupy w galeri handlowej z ogrzewanym garażem?), zdjąć zaślepkę od lampy i... poczekać aż się wysuszy...Ewentulanie zdemontować lampę i zanieść do domu, ale to chyba trudniejsze rozwiązanie :-\ Tytuł: Odp: Parująca lampa Wiadomość wysłana przez: Qba Sobota, 31.10.2009, 18:06:32 Cytat: KYS To musisz wstawić furę do jakiegoś ciepłego garażu to oni mieli mi dziś zrobić, widać będą musieli powtórzyć swoje działania :-X Cytat: KYS zdemontować lampę i zanieść do domu, ale to chyba trudniejsze rozwiązanie no właśnie zdjąć zderzak itp, trochę roboty jest, a auto ciągle jeździ! Tytuł: Odp: Parująca lampa Wiadomość wysłana przez: matii Sobota, 31.10.2009, 22:06:43 Może to głupie :-[ ale ja to zrobiłem suszarką u kuzyna w Focusie i było sii.
Tytuł: Odp: Parująca lampa Wiadomość wysłana przez: Qba Sobota, 31.10.2009, 22:07:48 mnie najbardziej denerwuje nalot na soczewce :ninja: jak nie zejdzie do jutra, to cyknę fotkę
Tytuł: Odp: Parująca lampa Wiadomość wysłana przez: punchoo Sobota, 31.10.2009, 22:36:17 Qba, - sprzedaj auto :!:
Tytuł: Odp: Parująca lampa Wiadomość wysłana przez: Qba Sobota, 31.10.2009, 23:10:54 punchoo, jeszcze za wcześnie :P auto z salonu, w styczniu będzie miało 5 lat :P
Tytuł: Odp: Parująca lampa Wiadomość wysłana przez: Marian Niedziela, 01.11.2009, 09:50:46 Ja mialem wsadzona zle zarowke od kierunkowskazu. Zaparowala mi cala lampa. Wyjalem zarowki i suszarka w reke, ze dwie godziny co najmniej suszarka pompowala ciepelko do srodka lampy, ale od tamtej pory minely juz 4lata i nic pary w lampie nie ma.
Samo pozostawienie auta w cieplym miejscu Ci nie pomoze... Tytuł: Odp: Parująca lampa Wiadomość wysłana przez: Qba Niedziela, 01.11.2009, 10:52:37 (http://img689.imageshack.us/img689/4338/snc00322.th.jpg) (http://img689.imageshack.us/i/snc00322.jpg/)
i takie porównanie, soczeki: (http://img255.imageshack.us/img255/6718/snc00325l.th.jpg) (http://img255.imageshack.us/i/snc00325l.jpg/)(http://img258.imageshack.us/img258/732/snc00326.th.jpg) (http://img258.imageshack.us/i/snc00326.jpg/) i całe lampy: (http://img689.imageshack.us/img689/4382/snc00329.th.jpg) (http://img689.imageshack.us/i/snc00329.jpg/)(http://img253.imageshack.us/img253/6241/snc00328.th.jpg) (http://img253.imageshack.us/i/snc00328.jpg/) jak dla mnie to ta lampa nadaje się na śmietnik... albo do regeneracji Tytuł: Odp: Parująca lampa Wiadomość wysłana przez: emtezet Poniedziałek, 02.11.2009, 00:55:11 Tez to mialem, zdjalem dekielek z lampy na pare dni (ale jak jeszcze bylo cieplo) i od tamtego czasu spokoj...
|