Internetowy Klub Seata

 Po latach obcowania z PB skusiłem się na diesla wprawdzie nie w Seacie ale lubię Was i to przyjazne forum więc podpytam się o prawidłowe użytkowanie diesla zimą. Znam większość zaleceń jednak obiegowe opinie niektóre sobie przeczą. Proszę o sensowne porady użytkowania przy temp. poniżej -5st czyli wtedy kiedy zaczyna się w Polsce prawdziwa zima
1. Rozgrzewanie silnika w mrozy: Czy wogóle i jak długo rozgrzewać silnik na postoju? Miałem na ogół zwyczaj robić to tylko w czasie skrobania 1-5min czy to diesel lubi mniej od benzyny?
2. Pierwsze kilometry po rozruchu zimnego silnika kręcić trochę turbinę czy jeździć 1500obr/min?
3. Jakość paliwa: dodawać uszlachetniacze do paliwa czy wystarczy lać "markowe" paliwo z Orlenu na przykład?
4. Filtr paliwa wymieniać co sezon przed zimą czy to przesada? Przy oryginale zalecane co 60tys km.

1. Zdania są podzielone, ja diesle zawsze grzałem z 1 - 3 minuty, teraz mam PB i w ogóle, wsiadam i jadę.
2. Pierwsze kilkaset metrów delikatnie, potem spokojnie do osiągnięcia normalnej temp., ale też bez przesady, że masz nie przekraczać 1500obr/min
3. Do wszystkich dieseli dolewałem skandynawski dodatek o nazwie Skyyd. Nie jest to uszlachetniacz czy środek do czyszczenia, ale po prostu depresator. Nigdy nie miałem zimą problemów z paliwem, a na różnych stacjach się tankowało
4. Ja przy niedużym rocznym przebiegu wymieniałem co 2 lata.

ad 4. Filtr zalecane jest wymieniać co 15tys km. Chyba, że się leje na jakiejś super stacji to można co 20tys. I nie warto z tego co wiem przekraczać tego zalecenia.

mac456x9, co 15 ale powietrza
a paliwo

ja mam common raila u siebie aktualnie i w porównaniu z poprzedni tdi to kultura pracy 2 razy lepsza jeśli chodzi o poranny rozruch przy temp. poniżej -5st.
Co do prędkości nagrzewania CR roi to duzo szybciej ale podejrzewam że związane jest to z tym że w tdi miałem zaślepiony egr a tutaj jest jak greenpeace przykazał...
Filtr paliwa wymienić zgodnie z instrukcją, żadnych dodatków nie używałem zarówno w tdi jak i cr, paliwo lałem/leje zawsze na shellu albo na lukoilu, uważam że lukoil ma najwydajniejsze paliwo jeśli chodzi o zimę.
Co do rozgrzewania silnika, jak jest skrobanie to to robie jak nie ma to wsiadam i jade, staram sie ogroniczyć zmianę biegów do 1800obr jak wskazówka od temp już się ruszy z miejsca to spokojnie do 2,5 spokojnie kręce.. u mnie zawsze przypada wymiana oleju przed zimą i uważam że jest to bardzo dobry zabiego, po za tym zadbać żeby świeczki grzały i wszystko będzie ok

No a jak z jakością ON na stacjach? Ludzie polecają Shella, Neste, Orlen inni marketowe stacje - różnie. Kolega który tankował swoją ciężarówkę na rozlewni paliwa twierdzi że 99% stacji (czy Orlen czy Carrefour) bierze w danym obszarze(mieście) paliwo z jednej rozlewni i niczym się nie różni. Jedynie ochrzcić można na samej stacji ale w to trochę nie wierzę przy markecie gdzie zawsze kolejka aut to się komuś opłaca?
Zauważyłem że mój D4D przy mrozach za pierwszym razem kręci długo ale jak tylko drugi raz przekręcę kluczyk pali na dotyk. Czy to prawidłowość i czy jest sens za pierwszym razem długo kręcić żeby koniecznie odpalić?

Ja leje paliwo na sprawdzonej (przez wielu znajomych mających TDI) stacji. Paliwo mają nie przesadnie drogie i z orlenu. Ewentualnie tankuje jeszcze w wawie na bliskiej. Mój diesel pali zawsze za 1 razem. Przekręcam, czekam aż świece żarowe przestaną grzać (czekam na cyknięcie przekaźnika a nie na zgaśnięcie lampki świec na zegarach) przekręcam i silnik zaczyna pracować. Może masz świece żarowe w złym stanie?

jak jest duży minus np -10 i mniej to zawsze grzeje sobie świeczki 2-3 razy i odpalam na strzała, zagrzej świeczki 2-3 razu i zobacz czy Ci odpali, jak musisz kręcić 2 razy przy obecnych temp to wg mnie warto zainteresować się świeczkami czy wszystkie banglają ale nie znam się na d4d więc lepiej zapytaj tam czy to przypadłość toyoty czy anomalia

Świece akurat mam zmienione w czerwcu na nowe, ale nie chciałbym tu się rozpisywać o problemie z odpalaniem. Ten D4d bardzo ładnie chodził latem ale teraz jest bardzo głośny trochę kopci przy dodaniu gazu i odpala długo. Zastanawiałem się czy to norma czy moze nie potrafię diesla użytkować jak należy.

nagraj film z odpalania zimnego auta.

kolega miał taka Corollę z silnikiem D4D i też słabu mu paliła w zime, okazało sie że to czyjnik położenia wałka rozrządu był walnięty i takie były objawy. Jednak wymiana pomogła na chwilę po pewnym czasie błąd powrócił, kolega sie troszkę zdenerwował i pogonił gruchota  ;) . Wogóle słyszałem że te silniki nie są wcale takie dobre.

Filmik z odpalenia silnika View My Video (http://pl.tinypic.com/r/23vg3yu/5) nie było niestety na minusie, a to po chwili drugie odpalenie View My Video (http://pl.tinypic.com/r/2ligeps/5) Było jakieś +2st także mało miarodajne wyniki

Poczekaj dluzej az swiece zadzialaja, nawet podgrzej 2x a nie od razu krecisz.
A akumulator z kiedy? Oryginalny jeszcze?

to po zgaśnięciu kontrolki nadal świece grzeją? Myślałem że nie... Aku latem wyjmowałem, czyściłem, zmiarzyłem napięcie i tyle ale jaki jego wiek i stan nie mam pojęcia. Do tej pory nie sprawiał problemów.

Grzeją, grzeją ;) Powinno być słychać "oddanie" przekaźnika

u mnie jeszcze po odpaleniu do osiągnięcia chyba 1500 obr

Świece grzeją około 2x dłużej niż pali sie kontrolka.
Dla mnie to on i tak baaaaaaardzo ciężko zapala. Mój też tak zapala... jak stoi tydzień a na zewnątrz jest -20.