Internetowy Klub Seata

Witam. Może zacznę od tego że od niedawna jestem szczęśliwym posiadaczem Seata Cordoby SX 2.0 v16.
Jak każdy nowy właściciel auta chce aby autko było perfekt ;p.
Auto jest teraz rozebrane robiony jest <rozrząd , filtry , oleje , regeneracja zamków i tak dalej>
Prócz tego co trzeba zrobić po kupnie autko nie ma wiekszych minusów.
Jest właściwie tylko jeden! grrr
łuszczący się lakier , siedzac na forum i przeladajac strona po stranie napotkałem sie z wieloma odmiennymi zdaniami...
I tu moje pytanie czy musze malować te elementy od podstaw czy da sie cos wykombinować elementów jest 3 błotnik tył , dach oraz maska.
Lakier nie zszedł z całego elementu poprostu na kazdym elemencie jest jak by plama na ktorej brakuje lakieru bezbarwnego.
Niewiem czy to ważne ale autko jest w kolorze żółtym.

Z góry dzieki za pomoc . Pozdrawiam:)

no to gorzej trafić nie mogłeś...dobranie tego lakieru do istniejących elementów graniczy z cudem,chyba że był już malowany(a na to wygląda skoro się łuszczy) cały,i dobiorą Ci kolor do tego co jest...tak czy owak masz dwa wyjścia:albo malujesz całego,albo olewasz to co jest i jeździsz,czekając na okazję.. :eye:

No chyba dam sobie spokój zamaskuje to trochę jakas bra na przód niewiem co z dachem i tyłkiem ... no ale cos pomyśle . No chyba ze ktos ma jakis pomysl to czekam ;p
Dzieki za odp. Szerokości

Dach możesz sobie okleić jakimś kontrastowym kolorem lub prysnąć plastidipem

Z tego co sie orientuję to jest gumowa powłoka tak ?
Czy to mocno odbiega od oryginalnego koloru i jak trwałe to jest?
i czy tylko na dach czy wszedzie moge to walnoć??

Tak to powłoka gumowa i pisałem o kontraście dla Twojego koloru - mowa o dachu.

A walnąć to możesz tym i całe auto - a potem jak się znudzi to zawsze można wrócić do oryginału.

tylko wyglada jak...  :P
http://klubseata.pl/forum/index.php?topic=11413.msg278912#msg278912

No wyglada jak wyglada ale poki co wpakowałem w auto troche kasy i brak zasobów na malowanie zmusza do kombinacji
Jak złoże go do kupy to zamieszcze foty Seaciny , niestety z takim lakierem nie prezentuje sie celująco:((

Nie martw się, pewnie i tak wygląda lepiej niż mój ;) Nie tyle, żeby się lakier łuszczył, tylko na niektórych elementach jest kilka odcieni srebrnego i np na masce jest pełno odprysków. Ale jak się nie ma funduszy, to trzeba jeździć takim, jaki jest

Ważne że silnik mam igłe 2.0 juz fajnie idzie :D. A lakier wkoncu zrobie moze za 2 miesiące jakos ;P. Dzieki za wszystkie odp. Pozdrawiam

Ten model ibizy & cordoby borykał się z wadami lakieru. Najbardziej na żółtych i niebieskich. Czerwony za to się potwornie wycierał. Cokolwiek by z tym nie zrobić i tak bezbarwny zerwać trzeba do końca z elementów, z których schodzi.

właśnie chyba tak zrobię zerwę bezbarwny i pokryję  błyskotką na nowo zobacze jaki bedzie efekt a jak nie to pojdzie do malowania ityle

Marne szanse na usunięcie klaru bez naruszenia bazy. Pewnie bez lakierowania całości się nie obejdzie, jeśli oczekiwany efekt ma być kompletny.

po pierwsze plastidip będzie Cię kosztował prawie tyle samo co malowanie, jesli chcesz igłe to malować musisz, bo klaru samego nie drapniesz, jedyne co to folia wyjdzie Ci taniej, co do koloru żółtego to z silnika wychodzi że to jest przedlift a akurat w latach 96-99 żółty jest mocny i nie blaknie tak ja w poliftach i spokojnie da się go dobrać żeby nie było wyraźnej róźnicy

no to tu mnie troche pocieszyłeś. Moze z  tym lakierem nie bedzie takiego problemu. Nad folia tez myslalem ale nie jest ona duzo tansza wiec sobie dam spokój i poprostu pójdzie do malowania.
Ps. Jestem nowy i takie pytanko Czy organizowane sa jakies zloty seata w okolice szczecina ? Bo tak sobie poczytalem to wszystko na drugim końcu polski a fajnie by sie bylo wybrać;)
Szerokości

Mam podobny problem, ale tylko na dachu. Łuszczy się lakier bezbarwny. Moje autko ogólnie miało malowane różne elementy ale wydaje mi się ze dachu nie ...

to że lakier łuszczy się , moim zdaniem nie oznacza że element był malowany,
np. moja maska ma grubość katalogową a lakier z każdym myciem odsłania nowe..plamy.

ale klar bezbarwny ci schodzi ?
to tak jak się za mocno opalisz i miejscami Ci naskórek schodzi  :o

tak, bezbarwny i odslania "surowy"kolor, Karcher za każdym razm coś tam oderwie..

cóż z zaczątkami tego kupiłem auto i tak już jest... lakierowanie nas nie o minie :)

Bedzie troche roboty ale napewno wyjdzie lepiej jak folia, mianowicie lakier w mieszalni po numerze, podklad i bezbarwny. Malowalem tak ostatnio zderzak i boczek- warto ;D