Tytuł: Wiercenie dziury w motylku przepustnicy Wiadomość wysłana przez: Karenz Środa, 15.05.2013, 02:15:33 Witam tak jak wiele osób walczę z falowaniem obrotów na lpg(brak na pb)
Ostatnio do tego spektrum dołączyło jeszcze gaśniecie na światłach przy falowaniu na co już pogodzić się nie mogę . Mój gazownik zaproponował mi wywiercenie otworu w motylku przepustnicy , ma to spowodować że w przypadku zamknięcia przepustnicy powietrza nie zabraknie i samochód nie zgaśnie . Czytałem trochę na necie ale w sumie nie jestem bardzo przekonany . W końcu to nie mała ingerencja . Może jakieś opinie ? doświadczenia przepustnica oczywiście czyściutka Tytuł: Odp: Wiercenie dziury w motylku przepustnicy Wiadomość wysłana przez: tchopz Środa, 15.05.2013, 07:40:22 Świetny pomysł, ale ja mam jeszcze lepszy. Nawierć po małym otworku w bloku silnika dla każdego cylindra. Możesz te otwory nagwintować i wkręcać śrubkę jak jeździsz na benzynie. :rotfl:
Zmień tego gościa co udaje gazownika na kogoś ogarniętego w temacie i niech poprawnie wyreguluje instalację. Tytuł: Odp: Wiercenie dziury w motylku przepustnicy Wiadomość wysłana przez: raby Środa, 15.05.2013, 07:48:05 :o
Tytuł: Odp: Wiercenie dziury w motylku przepustnicy Wiadomość wysłana przez: tchopz Środa, 15.05.2013, 08:43:04 Właśnie zauważyłem kiedy to było pisane... Trolowanie po pijaku? ;D
Tytuł: Odp: Wiercenie dziury w motylku przepustnicy Wiadomość wysłana przez: Karenz Środa, 15.05.2013, 12:02:09 Gdzieniegdzie piszą o tym na netcie http://lpg-forum.pl/lpg-gasnie-przy-wysprzeglaniu-t22256.html (http://lpg-forum.pl/lpg-gasnie-przy-wysprzeglaniu-t22256.html) http://www.virago.com.pl/viewtoaic.php?t=10671 (http://www.virago.com.pl/viewtoaic.php?t=10671)(w innym kontekście )
Moja cordoba jest stara i nie chce pakować w niej dużej kasy bo sama jest warta 2 tyś ... szczególnie że za 2 lata kupuje coś nowszego . Takie rozwiązanie polecił z mi gazownik że jest tanie i załatwia problem ,bo jak nie to zaczynam wymieniać czujniki kable i resztę badziewia . Tytuł: Odp: Wiercenie dziury w motylku przepustnicy Wiadomość wysłana przez: tchopz Środa, 15.05.2013, 13:06:33 Przeczytaj sobie pierwszą odpowiedź w tym pierwszym linku.
To, że gdzieś ktoś coś napisał o wierceniu, nie oznacza, że to dobry pomysł. Jak ktoś na jakimś forum podlinkuje moją powyższą odpowiedź o nawiercaniu bloku silnika to co? Rozumiem kwestie kosztów, ale pamiętaj, że często oszczędny płaci dwa razy. Co jak po takim nawierceniu przestanie Ci auto odpalać na benzynie? Tytuł: Odp: Wiercenie dziury w motylku przepustnicy Wiadomość wysłana przez: raby Środa, 15.05.2013, 17:36:41 takie wiercenie moze doprowadzic do oglupienia komputera ktory nie bedzie w stanie wysterowac przepustnicy i skonczy sie to wiekszymi trudnosciami w pracy silnika
podobnie dziala podciaganie linki gazu aby zwiekszyc obrotysilnika - dobre na chwile a pozniej problemy Tytuł: Odp: Wiercenie dziury w motylku przepustnicy Wiadomość wysłana przez: Karenz Środa, 15.05.2013, 22:45:22 W takim razie jakie kroki zalecacie , chętnie bym zmienił gazownika bo ten mój najlepszej opinii nie ma , ale inni nie chcą się dotykać bo nie oni zakładali .
Na poniedziałek się z nim umuwiłem na przegląd po 10 000 Tytuł: Odp: Wiercenie dziury w motylku przepustnicy Wiadomość wysłana przez: raby Czwartek, 16.05.2013, 07:28:08 Czy na PB pracuje prawidlowo?
czy instalacja ma silnik krokowy? czy sonda lambda jest brana pod uwage przy pracy na gazie? co juz zostalo zrobione? o kiedy jest problem? jak narazie to nie wiemy nic poza glupim pomyslem gazownika Tytuł: Odp: Wiercenie dziury w motylku przepustnicy Wiadomość wysłana przez: tchopz Czwartek, 16.05.2013, 10:10:55 Jeszcze powiedz jakie temperatury są pobierane z czujników przez sterownik gazu.
Tytuł: Odp: Wiercenie dziury w motylku przepustnicy Wiadomość wysłana przez: Karenz Czwartek, 16.05.2013, 16:34:45 Czy na PB pracuje prawidlowo? Tak , co najwyżej leciutkie wahania o amplitudzie 50 obr nic niezwykłego
czy instalacja ma silnik krokowy? Tak czy sonda lambda jest brana pod uwage przy pracy na gazie? Tak co juz zostalo zrobione? czyszczenie przepustnicy , podkręcenie obrotów na gazie żeby nie gasł o kiedy jest problem? Krótko opisze historie . Samochód mam w rodzinie od nowości nigdy nie był bity , był używany sporadycznie więcej stał w garażu , na tą chwilę mam 174 tyś km z czego 10 tyś w lpg , z obrotami nigdy nie było problemów na PB , ale zawsze były na gazie świeżo po gazowaniu gasła co każde światła (latające obroty) gazownik podniósł obroty żeby nie gasła . Niby wyczyścił przepustnice ale już mu jakoś nie ufam w za tydzień sam to zrobię + spróbuje oczyścić zawór biegu jałowego Jeszcze powiedz jakie temperatury są pobierane z czujników przez sterownik gazu. To będę wiedział w poniedziałek Tytuł: Odp: Wiercenie dziury w motylku przepustnicy Wiadomość wysłana przez: raby Czwartek, 16.05.2013, 17:24:38 tylko pamietaj o adaptacji
jaki masz komputer gazowy? mozna by tam wylaczyc sonde, wtedy wykluczysz przynajmniej to Napisano: Czwartek, 16.05.2013, 18:23:12 masz zle ustawiona instalacje, uwalony komp gazu lub jezdzi na 2 paliwach jednoczesnie wszystkie te problemy osobiscie przerabialem Tytuł: Odp: Wiercenie dziury w motylku przepustnicy Wiadomość wysłana przez: Karenz Czwartek, 16.05.2013, 18:39:32 Raczej przełączanie na lpg działa poprawnie , ponieważ nie często tankuje benzynę
|